Kurs na C ( zabrane prawko)

Ramzes Data ostatniej zmiany: 2011-05-15 14:19:36

Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 10:46:57 - Ramzes

Witam
Czy można robić kurs na kat C, mając zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
miesiecy )





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 11:13:55 - MarcinJM

W dniu 2011-05-08 10:46, Ramzes pisze:
> Witam
> Czy mo?na robi? kurs na kat C, maj?c zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
> miesiecy )

Mozna

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 11:51:23 - J.F.

On Sun, 08 May 2011 11:13:55 +0200, MarcinJM wrote:
>W dniu 2011-05-08 10:46, Ramzes pisze:
>> Czy mo?na robi? kurs na kat C, maj?c zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
>> miesiecy )
>
>Mozna

Na pewno ? To nie zabrali PJ kat B, tylko orzeczony zakaz
prowadzenia pojazdow ... a jakiej kategorii ?

Pomijajac ewentualne problemy w razie wypadku na kursie, to co potem ?
Nie wydadza pewnie.
Zaczalbym od przeczytania wyroku .. a potem moze jakas prosba do sadu,
czasem im sie zdarza zabronic jazdy osobowka a pozwolic autobusem ..

J.





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 12:02:18 - MarcinJM

W dniu 2011-05-08 11:51, J.F. pisze:
> On Sun, 08 May 2011 11:13:55 +0200, MarcinJM wrote:
>> W dniu 2011-05-08 10:46, Ramzes pisze:
>>> Czy mo?na robi? kurs na kat C, maj?c zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
>>> miesiecy )
>>
>> Mozna
>
> Na pewno ? To nie zabrali PJ kat B, tylko orzeczony zakaz
> prowadzenia pojazdow ... a jakiej kategorii ?
>
> Pomijajac ewentualne problemy w razie wypadku na kursie, to co potem ?
> Nie wydadza pewnie.
> Zaczalbym od przeczytania wyroku .. a potem moze jakas prosba do sadu,
> czasem im sie zdarza zabronic jazdy osobowka a pozwolic autobusem ..

Kurs mozesz zrobic zawsze, jesli nie masz ponizej XX lat.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 10:04:36 - to

begin MarcinJM

> Kurs mozesz zrobic zawsze, jesli nie masz ponizej XX lat.

Jeśli ma orzeczony zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi to nie
może robić, bo jak można zrobić kurs nie jeżdżąc?

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 12:06:59 - MarcinJM

W dniu 2011-05-08 12:04, to pisze:
> begin MarcinJM
>
>> Kurs mozesz zrobic zawsze, jesli nie masz ponizej XX lat.
>
> Jeśli ma orzeczony zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi to nie
> może robić, bo jak można zrobić kurs nie jeżdżąc?

Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant prowadzi
pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 10:47:48 - to

begin MarcinJM

> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale...

Skoro mowa o jakimś okresie czasowym to pewnie ma i zakaz...

> pytanie czy kursant prowadzi
> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.

Piłeś? ;)

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 13:41:56 - Excite

W dniu 2011-05-08 12:06, MarcinJM pisze:
> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant prowadzi
> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.

To źle ci się wydaje. Nie musisz mieć uprawnień aby być osobą kierującą
pojazdem. To co napisałeś to się nawet logiki nie trzyma.





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 15:15:37 - Andrzej Kubiak

Dnia Sun, 08 May 2011 12:06:59 +0200, MarcinJM napisał(a):

> Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.

Uhm. Do spóły ze świętym Krzysztofem.

AK



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 18:57:29 - Dysiek

> Uhm. Do spóły ze świętym Krzysztofem.

Ale on tylko do 130 km/h ;-)

Dysiek





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-14 20:15:24 - jerzu

On Sun, 8 May 2011 18:57:29 +0200, Dysiek wrote:

>> Uhm. Do spóły ze świętym Krzysztofem.
>
>Ale on tylko do 130 km/h ;-)

Do 120 km/h :)

www.pixhost.org/show/2437/7196629_spiewnik.jpg


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 23:13:54 - pm

?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant prowadzi
> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>
niby słusznie - w rozumieniu ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
jego prowadzenia
tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
spowodowała wypadek dostała za to wyrok
była dość głośna sprawa




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 09:08:41 - MarcinJM

W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
> ?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant prowadzi
>> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
>> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>>
> niby słusznie - w rozumieniu ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
> jego prowadzenia
> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
> była dość głośna sprawa

Pamietam, wg. mnie tak nie powinno byc.
Kierowca przejmuje odpowiedzalnosc za swoje poczynania odbierajac PJ. W
koncu po to jest to szkolenie. Zreszta kursant w Lce nie ma
praktycznie zadnej wladzy, wykonuje polecenia instruktora, wiec
obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest sensowne.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 11:37:24 - Excite

W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
> wiec obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest
> sensowne.

Kursant teorię zna lub raczej znać powinien. Dorosły jest więc ma
świadomość na co się decyduje siadając za kierownicą. Jest zdrowy
fizycznie i psychicznie co orzeka lekarz więc nielogiczne i samobójcze
decyzje nie powinny mieć miejsca. To wystarczy aby był odpowiedzialny za
niektóre swoje błędy których instruktor nie jest w stanie poprawić.



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:37:07 - Artur Maśląg

W dniu 2011-05-09 11:37, Excite pisze:
> W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
>> wiec obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest
>> sensowne.
>
> Kursant teorię zna lub raczej znać powinien.

Tu się zgadzamy, o tyle, że ja bym nazwał znajomością podstawowych
zasad ruchu oraz bezpieczeństwa.

> Dorosły jest więc ma
> świadomość na co się decyduje siadając za kierownicą.

Dorosły niekoniecznie, niemniej w części odpowiedzialny za swoje czyny.

> Jest zdrowy
> fizycznie i psychicznie co orzeka lekarz więc nielogiczne i samobójcze
> decyzje nie powinny mieć miejsca.

Fizycznie zdrowy być nie musi, za to jest problem ze zdrowiem
psychicznym.

> To wystarczy aby był odpowiedzialny za
> niektóre swoje błędy których instruktor nie jest w stanie poprawić.

Tak, to prawda - za niektóre błędy odpowiada i nie można twierdzić,
że instruktor zawsze odpowiada w 100% za czyny kursanta.




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 13:11:36 - Excite

W dniu 2011-05-09 12:37, Artur Maśląg pisze:
> Tu się zgadzamy, o tyle, że ja bym nazwał znajomością podstawowych
> zasad ruchu oraz bezpieczeństwa.

Niestety praktyka jest taka że ludzie do kursu prawa jazdy podchodzą jak
do zbędnej formalności zmuszeni przez paragrafy ustawy. Teorię byle
odwalić, egzamin wewnętrzny z teorii po wykuciu na pamięć ale bez
zrozumienia większości pytań. I przychodzi taki na praktykę co teorię
odbył i pojęcia nie ma co to jest ruch prawostronny, droga, przejście
dla pieszych itp. Do tego ceny szkoleń idą w dół więc i jakość tych
szkoleń musi się pogarszać. Jeszcze trochę i kurs kat. B będzie można
odwalić za 700zł czyli połowę ceny z przed 2 lat kiedy to cena paliwa
była niższa.

> Fizycznie zdrowy być nie musi, za to jest problem ze zdrowiem
> psychicznym.

Fizycznie musi być zdrowy w zakresie który pozwala mu na bezpieczne
prowadzenie samochodu bez żadnych dodatkowych ograniczeń jeśli mówimy o
zwyczajnej kategorii B dla każdego (nie osoby niepełnosprawnej).
Teoretycznie musi być również zdrowy psychicznie ale w praktyce czuby
też idą na kurs. Przy obecnych procedurach badania lekarskiego po prostu
nie da się skutecznie weryfikować zdrowia psychicznego kursantów.

> Tak, to prawda - za niektóre błędy odpowiada i nie można twierdzić,
> że instruktor zawsze odpowiada w 100% za czyny kursanta.

Niestety spora część ludzi błędnie myśli że instruktor w samochodzie
jest wszechmogący co słychać po klaksonach na elki. Tak samo błędne
myślenie jak równie popularne w Polsce przekonanie że przejście dla
pieszych jest na chodniku a pieszy na przejściu ma zawsze pierwszeństwo.
Po prostu mamy niewyedukowane społeczeństwo ignorantów motoryzacyjnych
które w sumie nie było by niczym dziwnym ale tak ze 40 lat temu.



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:10:28 - Artur Maśląg

W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
> W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
>> ?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant
>> prowadzi
>>> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
>>> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>>>
>> niby słusznie - w rozumieniu ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
>> jego prowadzenia
>> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
>> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
>> była dość głośna sprawa
>
> Pamietam, wg. mnie tak nie powinno byc.

Jak najbardziej powinno i tak jest, tyle tylko, że każda ze stron
ponosi odpowiedzialność w zależności od zaistniałej sytuacji.
Co do cytowanej sytuacji, to może kolega by dał do niej jakieś
odniesienie, ponieważ spraw tego typu było już kilka i orzeczenia
były różne - zależnie od stopnia winy każdej ze stron.

> Kierowca przejmuje odpowiedzalnosc za swoje poczynania odbierajac PJ.

Nieprawda. Kierowcą (no, prowadzącym) można jak najbardziej być
bez posiadania stosownych uprawnień.

> W
> koncu po to jest to szkolenie. Zreszta kursant w Lce nie ma
> praktycznie zadnej wladzy, wykonuje polecenia instruktora, wiec
> obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest sensowne.

Bardzo złe podejście - zresztą pięknie pokazujące patologię w
zakresie szkolenia kierowców jak i podejścia do odpwiedzialności
w ogóle.






Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:11:41 - Grejon

W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:

> niby słusznie - w rozumieniu ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
> jego prowadzenia
> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
> była dość głośna sprawa

Została oskarżona ale ją uniewinnili. Skazali tylko instruktora.

--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:27:05 - Artur Maśląg

W dniu 2011-05-09 12:11, Grejon pisze:
> W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
>
>> niby słusznie - w rozumieniu ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
>> jego prowadzenia
>> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
>> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
>> była dość głośna sprawa
>
> Została oskarżona ale ją uniewinnili. Skazali tylko instruktora.

Jak pisałem takich spraw było kilka - zależy o jakiej była mowa.




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:03:33 - Artur Maśląg

W dniu 2011-05-08 12:06, MarcinJM pisze:
(...)
> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant prowadzi
> pojazd mechaniczny. Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.

Jak najbardziej pojazd prowadzi kursant, tyle że pod nadzorem.
Dodatkowo nie jest tak, że instruktor ponosi całkowita odpowiedzialność
za czyny kursanta.





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 12:04:48 - MarcinJM

W dniu 2011-05-08 12:02, MarcinJM pisze:
> Kurs mozesz zrobic zawsze, jesli nie masz ponizej XX lat.

Nakursie nie ty prowadzisz auto, tylko instruktor. Twoimi rekoma, to
prawda, ale on jest odwpowiedziany za wszystko, co sie z autem dzieje.
Tak samo na statku: kapitan moze powierzyc kolo sterowe KAZDEMU, ale to
ON prowadzi statek, ze wszelkimi konsekwencjami.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 10:51:18 - to

begin MarcinJM

> Nakursie nie ty prowadzisz auto, tylko instruktor. Twoimi rekoma, to
> prawda, ale on jest odwpowiedziany za wszystko, co sie z autem dzieje.
> Tak samo na statku: kapitan moze powierzyc kolo sterowe KAZDEMU, ale to
> ON prowadzi statek, ze wszelkimi konsekwencjami.

Pojazd prowadzi ten, co go prowadzi, czyli kursant. Instruktor ponosi
odpowiedzialność tylko w pewnym zakresie.

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 13:46:58 - Excite

W dniu 2011-05-08 12:51, to pisze:
> Pojazd prowadzi ten, co go prowadzi, czyli kursant. Instruktor ponosi
> odpowiedzialność tylko w pewnym zakresie.

Dokładnie tak. W ustawie jest to zapisane jako prowadzenie nadzoru nad
kursantem który jest kierującym pojazdem.



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 13:49:37 - Excite

W dniu 2011-05-08 12:04, MarcinJM pisze:
> Nakursie nie ty prowadzisz auto, tylko instruktor. Twoimi rekoma, to
> prawda, ale on jest odwpowiedziany za wszystko, co sie z autem dzieje.

I po co takie głupoty wymyślasz i wypisujesz.



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 14:19:28 - Stefan Szczygielski

W dniu 08.05.2011 12:04, MarcinJM pisze:
> Tak samo na statku: kapitan moze powierzyc kolo sterowe KAZDEMU, ale to
> ON prowadzi statek, ze wszelkimi konsekwencjami.

Kapitan może powierzyć koło sterowe CZŁONKOWI ZAŁOGI (pasażerowi nie
może). To tak gwoli ścisłości. Jeśli chodzi o prowadzenie statku i
odpowiedzialność to też nie jest takie proste. :)

S.



Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 18:07:24 - J.F.

On Sun, 08 May 2011 14:19:28 +0200, Stefan Szczygielski wrote:
>> Tak samo na statku: kapitan moze powierzyc kolo sterowe KAZDEMU, ale to
>> ON prowadzi statek, ze wszelkimi konsekwencjami.
>
>Kapitan może powierzyć koło sterowe CZŁONKOWI ZAŁOGI (pasażerowi nie
>może). To tak gwoli ścisłości.

A to nie jest jakos odwrotnie - ze jesli powierzy pasazerowi, to on
sie automatycznie staje Czlonkiem ? :-)

No bo w koncu co ma kapitan zrobic jak mu cala zaloga wypadnie za
burte ?

J.




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 19:42:17 - WOJO

> No bo w koncu co ma kapitan zrobic jak mu cala zaloga wypadnie za
> burte ?
....schodzi z pokładu ostatni...:)
Pozdrawiam !
WOJO





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 13:27:15 - WOJO

> Czy można robić kurs na kat C, mając zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
> miesiecy )
Ogólna odpowiedź brzmi - można.
Zacznijmy jednak od tego, że każdy szanujący się OSK, do którego się
zwrócisz w celu zapisania się na kurs,
poprosi Cię o PJ w celu zweryfikowania czy jesteś posiadaczem kat B.
Jeżeli nie oddałeś i masz zakaz, to posługujesz się nim nielegalnie, co
podpada pod paragraf o posługiwaniu się fałszywym dokumentem.
Wyjdzie na 100% w Wydziale Komunikacji i nieprzyjemności będzie miał OSK i
Ty.
Ja bym poczekał te 10 miesięcy, bo może się tak zdarzyć, że potem będziesz
czekał kilka lat (oby w komfortowych warunkach własnego mieszkania....)
Pozdrawiam !
WOJO





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 14:45:08 - J.F.

On Sun, 8 May 2011 13:27:15 +0200, WOJO wrote:
>> Czy można robić kurs na kat C, mając zabrane prawo jazdy ( jeszcze ok 10
>> miesiecy )
>Ogólna odpowiedź brzmi - można.
>Zacznijmy jednak od tego, że każdy szanujący się OSK, do którego się
>zwrócisz w celu zapisania się na kurs,
>poprosi Cię o PJ w celu zweryfikowania czy jesteś posiadaczem kat B.

Niedawno patrzylem w ustawe - albo cos przeoczylem, albo nie ma
takiego wymogu.

J.




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 16:16:03 - WOJO

> Niedawno patrzylem w ustawe - albo cos przeoczylem, albo nie ma
> takiego wymogu.
Nie wiem w jaką ustawę patrzyłeś, jednak
Rozporządzenie w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień
przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów
mówi w roz.3 § 6.1 pkt.4 coś zupełnie innego....
Pozdrawiam !
WOJO





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-08 19:41:06 - WOJO

> wystarczy tylko pozytywny wynik egzaminu - do uzyskania z archiwum :)
....archiwum Wydziału Komunikacji :)
Jeżeli nie trafi na ślepą i głupią pipę (co zdarza się już coraz rzadziej),
to takiego zaświadczenia nie uzyska.

> A w par 5.
> 3. Nie wymaga się ukończenia szkolenia podstawowego od osób
> ubiegających się o prawo jazdy kategorii:
> 1) B lub B1 - jeżeli posiadają prawo jazdy kategorii C lub D;

Tak było do bodajże 1 lipca 1999. Do tego czasu mogłeś uzyskać PJ kat. C lub
D (wymagane do pracy jako kierowcy zawodowego), nie posiadając B
Po tym okresie wprowadzono kolejność B-C-C+E lub B-D-D+E
Więc jeżeli zdałeś C lub D przed tą datą, to faktycznie nie musisz iść na
szkolenie (co IMHO jest BZDURĄ do kwadratu), bo przepisy od tego czasu
zmieniły się wielokrotnie.

Pozdrawiam !
WOJO





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-09 12:59:01 - J.F.


Użytkownik WOJO napisał w wiadomości
news:iq6kja$bno$1@node2.news.atman.pl...
>> wystarczy tylko pozytywny wynik egzaminu - do uzyskania z
>> archiwum :)
> ...archiwum Wydziału Komunikacji :)
> Jeżeli nie trafi na ślepą i głupią pipę (co zdarza się już coraz
> rzadziej), to takiego zaświadczenia nie uzyska.

Ale dlaczego mialaby nie wydac ?
To sie moze w sadzie skonczyc :-)

>> A w par 5.
>> 3. Nie wymaga się ukończenia szkolenia podstawowego od osób
>> ubiegających się o prawo jazdy kategorii:
>> 1) B lub B1 - jeżeli posiadają prawo jazdy kategorii C lub D;
>
> Tak było do bodajże 1 lipca 1999. Do tego czasu mogłeś uzyskać PJ
> kat. C lub D (wymagane do pracy jako kierowcy zawodowego), nie
> posiadając B
> Po tym okresie wprowadzono kolejność B-C-C+E lub B-D-D+E
> Więc jeżeli zdałeś C lub D przed tą datą, to faktycznie nie
> musisz iść na szkolenie (co IMHO jest BZDURĄ do kwadratu)

Czemu - po 10 latach w ciezarowce jezdzic chyba umiesz.

Tak czy inaczej cos mi sie wydaje ze minister sie troche zaplatal w
przepisach.
O ile pomysl zeby kandydat uczyl sie jezdzic najpierw za kierownica
osobowki, a dopiero potem posadzic go w ciezarowce, nie jest zly,
to przy braku zakazu ustawowego sformulowania troche nie pasuja.
No ale w sumie pomysl jest realizowany.

J.





Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-10 08:42:35 - WOJO

> Ale dlaczego mialaby nie wydac ?
> To sie moze w sadzie skonczyc :-)
Nie sądzę :)

> Czemu - po 10 latach w ciezarowce jezdzic chyba umiesz.
Tak - oficjalnie do 80 km/h :)
Przy prędkościach, jakie uzyskują obecne samochody osobowe doszkolenie nie
jest głupim pomysłem.

Równie dobrze mogę powiedzieć, że mając 10 lat prawko kat B nie chcę chodzić
na kurs A, bo teoria w części zasadniczej
jest dokładnie taka sama. Tymczasem muszę się nudzić na zajęcich
teoretycznych kolejny raz wysłuchując dyktanda PORD.

>
> Tak czy inaczej cos mi sie wydaje ze minister sie troche zaplatal w
> przepisach.
Nie pierwszy i nie ostatni raz niestety :)
Pozdrawiam !
WOJO




Re: Kurs na C ( zabrane prawko)

2011-05-15 14:19:36 - J.F.

On Tue, 10 May 2011 08:42:35 +0200, WOJO wrote:
>> Ale dlaczego mialaby nie wydac ?
>> To sie moze w sadzie skonczyc :-)
>Nie sądzę :)

Odmowa to decyzja, w koncu organem odwolawczym zostanie sad :-)


>> Czemu - po 10 latach w ciezarowce jezdzic chyba umiesz.
>Tak - oficjalnie do 80 km/h :)
>Przy prędkościach, jakie uzyskują obecne samochody osobowe doszkolenie nie
>jest głupim pomysłem.

Glupie nie jest .. tylko ze na standardowym kursie na B to tez raczej
80 nie przekroczysz :-)

>Równie dobrze mogę powiedzieć, że mając 10 lat prawko kat B nie chcę chodzić
>na kurs A, bo teoria w części zasadniczej
>jest dokładnie taka sama. Tymczasem muszę się nudzić na zajęcich
>teoretycznych kolejny raz wysłuchując dyktanda PORD.

A musisz ? Nie ma jakos tak ze zdajesz tylko czesc dodatkowa ?

A z drugiej strony - po 10 latach to pewnie juz polowe przepisow
zdazyles zapomniec, przyda sie odswiezenie :-)

>> Tak czy inaczej cos mi sie wydaje ze minister sie troche zaplatal w
>> przepisach.
>Nie pierwszy i nie ostatni raz niestety :)

Tym niemniej meritum ich nie jest takie zle.

J.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS