Co sadzicie o Renault Fluence?

pawel Data ostatniej zmiany: 2011-05-15 07:34:33

Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 17:22:19 - pawel

Co sadzicie o Renault Fluence, np. w porownaniu z Honda Civic? Jaka jest
awaryjnosc tego auta itd?
pawel


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 20:07:09 - Regand

> Co sadzicie o Renault Fluence, np. w porownaniu z Honda Civic? Jaka jest
> awaryjnosc tego auta itd?

Chcesz kupic smaochod ktory nawet 2 lata nie jest na rynku ?
Przeczekaj chociaz az wyjdzie pierwszy lift to wtedy zazwyczaj
naprawiaja to co spierdzielili za pierwszym razem.

R



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 20:30:20 - Waldek Godel

Dnia Fri, 13 May 2011 20:07:09 +0200, Regand napisał(a):

>> Co sadzicie o Renault Fluence, np. w porownaniu z Honda Civic? Jaka jest
>> awaryjnosc tego auta itd?
>
> Chcesz kupic smaochod ktory nawet 2 lata nie jest na rynku ?
> Przeczekaj chociaz az wyjdzie pierwszy lift to wtedy zazwyczaj
> naprawiaja to co spierdzielili za pierwszym razem.

przecież to już jest czwarty lift. Danie nowej nazwy jeszcze nie robi z
Megane sedan nowego samochodu...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 14:07:43 - Marcin Kiciński

W dniu 2011-05-13 20:30, Waldek Godel pisze:
>
> przecież to już jest czwarty lift. Danie nowej nazwy jeszcze nie robi z
> Megane sedan nowego samochodu...
>

A to jest stare Megane, czy może jakiś koreański Samsung ze zmienionym
znaczkiem?

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 14:32:41 - Waldek Godel

Dnia Sat, 14 May 2011 14:07:43 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):

>> przecież to już jest czwarty lift. Danie nowej nazwy jeszcze nie robi z
>> Megane sedan nowego samochodu...
>>
>
> A to jest stare Megane, czy może jakiś koreański Samsung ze zmienionym
> znaczkiem?

Pomerdałeś Fluence z Latitude.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 22:03:46 - Marcin Kiciński

W dniu 2011-05-14 14:32, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sat, 14 May 2011 14:07:43 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):
>
>>> przecież to już jest czwarty lift. Danie nowej nazwy jeszcze nie robi z
>>> Megane sedan nowego samochodu...
>>>
>>
>> A to jest stare Megane, czy może jakiś koreański Samsung ze zmienionym
>> znaczkiem?
>
> Pomerdałeś Fluence z Latitude.
>

Faktycznie, SM5 to Latitude (czyli następca Safrane).

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 22:17:46 - Waldek Godel

Dnia Sat, 14 May 2011 22:03:46 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):

>> Pomerdałeś Fluence z Latitude.
>>
>
> Faktycznie, SM5 to Latitude (czyli następca Safrane).
>

Najśmieszniejsze jest to, że koreańcy sprzedają go od kilku lat arabusom,
pod nazwą - niespodzianka - Safrane...
www.renault-me.com/cars/newSafrane/overview.html

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-16 08:59:37 - Pan Piskorz

W dniu 2011-05-14 14:32, Waldek Godel pisze:
> Pomerdałeś Fluence z Latitude.

Renault Fluence to Samsung SM3, na niektórych rynkach występuje też jako
Nissan Almera.
Nic nie pomerdał.
P.




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 20:36:56 - bratPit


> Co sadzicie o Renault Fluence,

bezsensowne auto IMO, nowe Megane kombi dużo ładniejsze i bardziej
praktyczne,

brat




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 21:50:57 - Tomasz Gorbaczuk

Dnia 13-05-2011 o 21:22:32 uciu napisał(a):


> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.

Ja pierdzielę, w życiu nie spotkałem na żywo dorosłego człowieka, który
tak myśli...
Takiemu pewnie do głowy nie przyjdzie, że są ludzie, którzy w dupie mają
co inni o nich pomyślą.
Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
przewiezienia dupy z punktu A do B.

> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.

Co to za wykształceni, którzy w dzisiejszych czasach myślą, że kraj
pochodzenia danej marki świadczy o jakości produktu ?

> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
> rodziny

Współczuję.

Pzdr
TG



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:07:52 - emes

> Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
> przewiezienia dupy z punktu A do B.

poczynajac od szpadla od henia z kuzni skonczywszy na fiskarsie czy innym
top madl
porownanie niefajne




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:30:44 - Tomasz Gorbaczuk

Dnia 13-05-2011 o 22:07:52 emes napisał(a):

>> Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
>> przewiezienia dupy z punktu A do B.
>
> poczynajac od szpadla od henia z kuzni skonczywszy na fiskarsie czy
> innym top madl
> porownanie niefajne

Praktycznie wśród każdej marki (może poza niektórmi ajatyckimi),
znajdziesz model odpowidający fiskarsowi, jak również produkt o jakości
szpadla od henia z kuźni (nawiasem mówiąc uważam, że szpadel od henia
może być zdecydowanie solidniejszy od masówki).
Nawet najbardziej prestiżowy Daimler AG ma w swojej ofercie samochód
który nie jest w stanie dociągnąć bez awarii do okresu pogwarancyjnego.

Pzdr
TG



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:08:56 - uciu


> Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
> przewiezienia dupy z punktu A do B.

ok to sie zgadza, ale z punktu A do B musisz dojechać a z doświadczenia ojca
mechanika wiem, że największy w tym problem mają auto pokroju renowi czy
puga. Już nie wospomnie o trwałości czesci oryginalnych
Avensiska w rodzinie ma przejchane 600tyś beż żanych poważniejszych awarii,
nigdy tez nie była holowana.
Założymy się, że żadna renówka tego nie osiągnie??? Ba nawet połowy tego nie
osiągnie!!! Pokaż mi lagune z taką historią???

>Co to za wykształceni, którzy w dzisiejszych czasach myślą, że kraj
>pochodzenia danej marki świadczy o jakości produktu ?

Kraj pochodzenia i nazwijmy to renoma marki ma duże znaczenie. Oczywiści są
w tym wyjątki ale mogę przytoczyć przykłady podejści do klienta w
bmw,mazdzie, hondzie, renowce i daci....i nie mowie tu tylko o konkretnym
dealerze a o polityce marki

>> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
>> rodziny

>Współczuję.

Ja również.

Od każdej reguły są oczywiście wyjątki.

uciu




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:20:56 - Tomasz Gorbaczuk

Dnia 13-05-2011 o 22:08:56 uciu napisał(a):

>
>> Samochód to taki sam przedmiot jak lodówka czy szpadel, służy do
>> przewiezienia dupy z punktu A do B.
>
> ok to sie zgadza, ale z punktu A do B musisz dojechać a z doświadczenia
> ojca mechanika wiem, że największy w tym problem mają auto pokroju
> renowi czy puga. Już nie wospomnie o trwałości czesci oryginalnych
> Avensiska w rodzinie ma przejchane 600tyś beż żanych poważniejszych
> awarii, nigdy tez nie była holowana.
> Założymy się, że żadna renówka tego nie osiągnie??? Ba nawet połowy tego
> nie osiągnie!!! Pokaż mi lagune z taką historią???

Ale ja mówię o czasach wspólczesnych i samochodach nowych - max 2, 3
letnich.
Podajesz przykład laguny i rozciagasz jej opinię na wszystkie marki z
tego kraju.
Ja jakoś dziwnym trafem najwiecej negatywnych opinii słyszę o NOWYCH
toyotach i VV.


> Kraj pochodzenia i nazwijmy to renoma marki ma duże znaczenie. Oczywiści
> są w tym wyjątki ale mogę przytoczyć przykłady podejści do klienta w
> bmw,mazdzie, hondzie, renowce i daci....i nie mowie tu tylko o
> konkretnym dealerze a o polityce marki

Naiwny jesteś jak małe dziecko. Liczy się kasa. W segmencie aut o jakich
rozmawiamy nie istnieje obecnie coś takiego jak renoma marki


Pzdr
TG



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:56:44 - uciu


>Ale ja mówię o czasach wspólczesnych i samochodach nowych - max 2, 3
>letnich.
>Podajesz przykład laguny i rozciagasz jej opinię na wszystkie marki z
>tego kraju.
>Ja jakoś dziwnym trafem najwiecej negatywnych opinii słyszę o NOWYCH
>toyotach i VV.

wiaadomo, że obecne auta nie są już tak trwałe jak dawniej, jednak mimo
wszystko uważam, że marka ma znaczenie.
I nie mowie tu o pokazywaniu się, że jezdzisz bmw czy audi ale o szerszym
podejściu firmy/marki do klienta.

Przykład salon mazdy w Katowicach, auto sprowadzone z Germanii ->
podjechałem bo źle zamykały się drzwi (odstawały delikatnie) i zawinęła się
uszczelka w drzwiach przy szybie . Auto 3 letnie. Wzieto mi autko,
zaproszono na kawe i ciastko. Po 30minutach przyszedł gościu, i zaprosił by
zobaczyc auto. Wyregulowali drzwi, nasunęli na nowo uszczelki, we wszystkich
drzwiach je nasmarowali (te przy szybach tez) dodatkowo poradzili by
wymienić wycieraczke z tyłu. Podziekowałem i pytam ile płace. Na to facet z
salonu, że nic, że Mazda dba by klienci byli zadowoleni z aut i za takie
pierdoły kasy nie beda brać.

Za łoże się, ze firmach pokroju reno nie byłoby tak wesolo.
Dużo też zalezy od konkretnego dealera - za podpięcie bmw 320d pod kompa
salon bmw skasował mi 180zł:-)

>Naiwny jesteś jak małe dziecko. Liczy się kasa. W segmencie aut o jakich
>rozmawiamy nie istnieje obecnie coś takiego jak renoma marki

Moze i naiwny ale za dużo miałem i znam przypadków potwierdzających to co
pisze!
Mam też znajomych ze renówkami (ostanio w nowej megance 2 letniej kumpel
wymieniał pompe wody po padła po przebiegu 50kkm) i peżotami (307 - kiedyś
było głośno, ze same się zapalają - sąsiad sprawdzał w salonie czy jego jest
w porządku - powiedzieli tak, skasowli za to kase a ostatnio co widze - stoi
zjarana pod domem - sama się zapaliła)

Sory ale jak już mam tyle kasy by kupić jakieś fluens to wole troche dołożyć
i wziąść coś pewniejszego.
Można trafić na bubla - ale wieksza szansa na bubla w reno niż we
wspomnianej hondzie;-)

---
u.


Pzdr
uciu




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:23:22 - Waldek Godel

Dnia Fri, 13 May 2011 21:22:32 +0200, uciu napisał(a):

> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze, farmaceucie,
> ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy, choć pewnie wyjątki
> są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.

Teraz w połączeniu z bezapelacyjnycm faktem, że wymienieni przez ciebie
ludzie - lekarze, farmaceuci, prawnicy itp to w 99,9999% techniczni idioci
(nie obrażając samej osoby), wyciągnij sobie wnioski. Zakładam, że
potrafisz.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:31:51 - cbnet

W tym przypadku _w dużym stopniu_ decyduje moda.

A ta moda obejmuje przede wszystkim Volvo, Mercedes,
Lancia, Toyota/Lexus...

I może jeszcze kilka innych marek... ;)

Generalnie: Europa, Europa, i jeszcze raz Europa...
no i Toyota only.


Marki niemieckie to z kolei raczej ulubiony sprzęt tzw dołów
społecznych.
BMW-ica, Audi lub przynajmniej VW - marzenie każdego dresa
tudzież kibola.

--
CB


Użytkownik uciu napisał w wiadomości
news:iqk0dm$i14$1@news.onet.pl...

> ... ludzie wykształceni [...] lekarze, farmaceucie, ludzie na wyzszych
> stanowiskach urzędniczych, prawnicy [...] jezdzą czymś japońskiem
> albo niemieckim.
> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych
> i rodziny




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 06:43:45 - J.F.

On Fri, 13 May 2011 22:31:51 +0200, cbnet wrote:
>Marki niemieckie to z kolei raczej ulubiony sprzęt tzw dołów
>społecznych.
>BMW-ica, Audi lub przynajmniej VW - marzenie każdego dresa
>tudzież kibola.

Doly spoleczne jezdza Volkswagenem. Osoba o pewnym statusie nei
pozwoli sobie na wsiadanie do VW - dla niej jest Audi, BMW, Mercedes.

Oczywscie mowa o Niemczech, 30 lat temu, bo potem nastapil przewrot
spoleczny :-)

J.




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-13 22:47:40 - Konrad L

> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
> Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
> rodziny

? :-0 ?





Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 00:25:50 - Mario

W dniu 2011-05-13 22:47, Konrad L pisze:
>> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
>> Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
>> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
>> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
>> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
>> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
>> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
>> rodziny
>
> ? :-0 ?
>
>
kurczę, komu Ty i Tomasz Gorbaczuk odpowiadacie? Chyba muszę mieć ludka
w killfile'u bo nie widzę tego posta. :-)
Ale sądząc po powyższym cytacie - nic straconego.

pozdrawiam
mario




Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-16 09:07:06 - Albercik

W dniu 14.05.2011 00:25, Mario pisze:
> W dniu 2011-05-13 22:47, Konrad L pisze:
>>> Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
>>> Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
>>> Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
>>> prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze,
>>> farmaceucie, ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy,
>>> choć pewnie wyjątki są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
>>> Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i
>>> rodziny
>>
>> ? :-0 ?
>>
>>
> kurczę, komu Ty i Tomasz Gorbaczuk odpowiadacie? Chyba muszę mieć ludka
> w killfile'u bo nie widzę tego posta. :-)
> Ale sądząc po powyższym cytacie - nic straconego.
>
koleś skasował wiadomość po tym jak się zorientował jakie głupoty
napisał, ale jak widać nie zdążył:)



Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-14 06:46:26 - J.F.

On Fri, 13 May 2011 21:22:32 +0200, uciu wrote:
>Właściciela poznasz po tym czym jezdzi.
>Renówke zazwyczaj kupuje sie by się pokazac....
>Zauważ też, że ludzie wykształceni (nie mówie o tych co kupują tytuł na
>prywatnej uczelni tylko o tych co mają coś w głowie - lekarze, farmaceucie,
>ludzie na wyzszych stanowiskach urzędniczych, prawnicy, choć pewnie wyjątki
>są) jezdzą czymś japońskiem albo niemieckim.
>Przynajmniej takie są moje spostrzeżenia, na przykładzie znajomych i rodziny

A czym dowoza leki do apteki ? Kangoo, Berlingo ..

J.






Re: Co sadzicie o Renault Fluence?

2011-05-15 07:34:33 - BAREK

W dniu 2011-05-13 17:22, pawel pisze:
> Co sadzicie o Renault Fluence, np. w porownaniu z Honda Civic? Jaka jest
> awaryjnosc tego auta itd?
> pawel
>
>
Renault - od ponad 10 lat mamy na stanie co najmniej jedną Renówkę - to
auta bardzo wygodne, trochę upierdliwie usterkowe i delikatne; raczej
dla spokojnego kierowcy.
Spokojnie można polecić dla kobiety, bądź nie nerwowego i bez zacięcia
rajdowego faceta.

--
Barek
barek[]plusnet pl




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS