Potrzeba auta, ktore umozliwi w miare komfortowe pokonanie kilkuset
kilometrow, bedzie pakowne - a co gorsza, bedzie mialo dosc wysoki przeswit
i najlepiej naped na obie osie, o reduktorze nie wspominajac.

Mam taka prace, ze wykonuje rozne zlecenia dla rolnictwa i lesnictwa -
sprowadza sie to do tego, ze musze przejechac np. 300 kilometrow po szosach,
a potem 30 po drogach, na ktorych jazda osobowka jest conajmniej karkolomna.
I nie jestem mieszczuchem ktorego przeraza zjazd z numerowanej drogi, a
jazda przez kaluze na polnej drodze to nie jest dla mnie offroad :) Woze w
samochodzie lifta i tirfora i niestety mi sie przydaja - wolalbym jednak
wyjezdzac o wlasnych silach.

Z gory dziekuje za polecenie vitary i freelandera, passata i octavii -
blisko, ale to jednak nie to. Przyczepka wazy 500 kg, wiec nie ma potrzeby,
zeby ciagnal ja patrol GR albo ktoras z wiekszych terenowek. Spalanie by
mnie zabilo.

Nie chcialbym wydac na samochod wiecej niz kilkanascie kPLN - czy cos oprocz
forestera jest warte brania pod uwage ? XC70 jest poki co dla mnie za drogi
:]

A co Wy na temat sadzicie ? Czy jest tu ktos, kto ma potrzeby podobne do
moich - jesli tak, to czym je zaspokaja ? ;)

p, zul

> Nie chcialbym wydac na samochod wiecej niz kilkanascie kPLN - czy cos
> oprocz forestera jest warte brania pod uwage ? XC70 jest poki co dla
> mnie za drogi :]

Jełsi rozwazasz XC70 to jeszcze Subaru Outback się nada

Użytkownik 085 napisał w wiadomości
news:4dcff03b$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Nie chcialbym wydac na samochod wiecej niz kilkanascie kPLN - czy cos
> oprocz forestera jest warte brania pod uwage ? XC70 jest poki co dla mnie
> za drogi
volvo 940 ma naprawde wysoki przeswit i do ciagniecia przyczepy idealne.
4x4 co prawwda nie ma ale sa wersje z mechanizmem roznicowym (zapomnailem
nazwy - niech ktos przypomni) ktory przy poslizgu kola hamuje je i napedza
te drugie przez co wlasdciwosci terenowe wzrastaja.
Pzdr
PanAdol

On 15 Maj, 18:34, PanAdol wrote:
> Użytkownik 085 napisał w wiadomościnews:4dcff03b$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Nie chcialbym wydac na samochod wiecej niz kilkanascie kPLN - czy cos
> > oprocz forestera jest warte brania pod uwage ? XC70 jest poki co dla mnie
> > za drogi
>
> volvo 940 ma naprawde wysoki przeswit i do ciagniecia przyczepy idealne.
> 4x4 co prawwda nie ma ale sa wersje z mechanizmem roznicowym (zapomnailem
> nazwy - niech ktos przypomni) ktory przy poslizgu kola hamuje je i napedza
> te drugie przez co wlasdciwosci terenowe wzrastaja.
> Pzdr
> PanAdol

mam 940 -kę z tym mechanizmem i forestera. W śniegu volvo jest
gorsze. W błocie nie próbowałem ale sądzę że będzie podobnie.

Użytkownik tadek napisał w wiadomości
news:9b5c1032-794a-4055-9e0b-3c0589e6fa77@d15g2000yqn.googlegroups.com...

>mam 940 -kę z tym mechanizmem i forestera. W śniegu volvo jest
>gorsze. W błocie nie próbowałem ale sądzę że będzie podobnie.

4x4 jednak robi swoje ;)
Przyznasz jednak iz porownujac ze zwyklymi kombiakami z przednim napedem
volviak radzi sobie sporo lepiej. Nie mowiac juz o zwrotnosci co w terenie
tez sie przydaje.
Pzdr
--

On 15 Maj, 19:07, PanAdol wrote:
> Użytkownik tadek napisał w wiadomościnews:9b5c1032-794a-4055-9e0b-3c0589e6fa77@d15g2000yqn.googlegroups.com...
>
> >mam 940 -kę z tym mechanizmem i forestera. W śniegu  volvo jest
> >gorsze. W błocie nie próbowałem ale sądzę że będzie podobnie.
>
> 4x4 jednak robi swoje ;)
> Przyznasz jednak iz porownujac ze zwyklymi kombiakami z przednim napedem
> volviak radzi sobie sporo lepiej. Nie mowiac juz o zwrotnosci co w terenie
> tez sie przydaje.
> Pzdr
> --

940-ka jest nie do zdarcia. Jeżdżę nią już 20 lat,faktycznie bardzo
mały promień skrętu. Być może gdyby na tył założyć opony z terenowym
bieżnikiem byłoby lepiej w trudnych warunkach ale i tak 4x4 jest lepszy

Forester, ale on duużo pali.
Alternatyw takich bardziej terenowych niż miejskich jest nie za wiele,
nie wiem co poza Patrolem, Land Cruiserem czy Pajero podać, ale one są
droższe ciut.

--
Barek
barek[]plusnet pl

Użytkownik BAREK napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4dd00660$1@news.home.net.pl...
> Forester, ale on duużo pali.
> Alternatyw takich bardziej terenowych niż miejskich jest nie za wiele, nie
> wiem co poza Patrolem, Land Cruiserem czy Pajero podać, ale one są

nazwanie Land Cruisera uterenowionym kombi to jakby nazwasc veyrona
kompaktem

Dnia Sun, 15 May 2011 17:24:25 +0200, 085 napisał(a):

> Potrzeba auta, ktore umozliwi w miare komfortowe pokonanie kilkuset
> kilometrow, bedzie pakowne - a co gorsza, bedzie mialo dosc wysoki przeswit
> i najlepiej naped na obie osie, o reduktorze nie wspominajac.
>

Moze Pajero II? Pali stosunkowo niewiele, sa tez wersje z silnikiem v6
podatne na gazowanie, a komfort jazdy jest bliski samochodowi osobowemu.

Ewentualnie koreanska kopia Pajero I, czyli Hyundai Galloper. Te same
silniki co w Pajero, ale w odroznieniu od PII skrzynka rozdzielcza jest bez
centralnego mechanizmu roznicowego.

Dlugie wersje sa raczej pakowne.

A czym jezdzisz teraz?

--
Maciek

W dniu 2011-05-15 17:24, 085 pisze:

[cut]

Audi Allroad C5 2.5 V6 TDI (może za słabe?), 4.2 V8 (sporo spali) lub
2.7T V6. Silniki jak widać do wyboru do koloru, o ile mi wiadomo
prześwit regulowany, wyciąga dobrze, na trasie po obniżeniu zawiasu -
miód malina.

--
Pozdrawiam,
Maciek

> Mam taka prace, ze wykonuje rozne zlecenia dla rolnictwa i lesnictwa -
> sprowadza sie to do tego, ze musze przejechac np. 300 kilometrow po
> szosach, a potem 30 po drogach, na ktorych jazda osobowka jest conajmniej
> karkolomna. I nie jestem mieszczuchem ktorego przeraza zjazd z numerowanej
> drogi, a jazda przez kaluze na polnej drodze to nie jest dla mnie offroad
> :) Woze w samochodzie lifta i tirfora i niestety mi sie przydaja -
> wolalbym jednak wyjezdzac o wlasnych silach.

poszukaj Jeepa Cheroki z dużym silnikiem 5,7 (spali ci to na trasie 17
litrów LPG),
gazuje się pieknie (z przyczepą 2 t. pali 25 LPG przy prędkości 100-110),
szukaj z mostami DANA 44,
i blokadą, albo bez - też da sobie radę. Na trasie komfortowy, pociągnie
wszystko, jak kupisz sobie BGF AT-ki
- wyjedziesz prawie z każdego błota, nie jest drogi..
polecam
gr

Dnia Mon, 16 May 2011 08:32:02 +0200, GR napisał(a):

> poszukaj Jeepa Cheroki z dużym silnikiem 5,7 (spali ci to na trasie 17
> litrów LPG),
> gazuje się pieknie (z przyczepą 2 t. pali 25 LPG przy prędkości 100-110),
> szukaj z mostami DANA 44,
> i blokadą, albo bez - też da sobie radę. Na trasie komfortowy, pociągnie
> wszystko, jak kupisz sobie BGF AT-ki

Jeszcze mu napisz, ile spali na AT-kach :)

--
Maciek

>> poszukaj Jeepa Cheroki z dużym silnikiem 5,7 (spali ci to na trasie 17
>> litrów LPG),
>> gazuje się pieknie (z przyczepą 2 t. pali 25 LPG przy prędkości 100-110),
>> szukaj z mostami DANA 44,
>> i blokadą, albo bez - też da sobie radę. Na trasie komfortowy, pociągnie
>> wszystko, jak kupisz sobie BGF AT-ki
>
> Jeszcze mu napisz, ile spali na AT-kach :)

Na trasie dokładnie tyle... a w błocie to wiadomo.... tyle ile w zbiorniku..
pozdr.
Gr

Dnia Mon, 16 May 2011 09:19:35 +0200, GR napisał(a):

> Na trasie dokładnie tyle... a w błocie to wiadomo.... tyle ile w zbiorniku..
> pozdr.

No, to ostatnie to na pewno.
A powiedz, silnik 5.7 byl wkladany do zwyklych Cherokee, czy tylko do
Grandow?
Bo powszechna opinia jest taka, ze Grandy w teren sie nie nadaja.
Zastrzegam, ze nie jezdzilem.

--
Maciek

>
>> Na trasie dokładnie tyle... a w błocie to wiadomo.... tyle ile w
>> zbiorniku..
>> pozdr.
>
> No, to ostatnie to na pewno.
> A powiedz, silnik 5.7 byl wkladany do zwyklych Cherokee, czy tylko do
> Grandow?
> Bo powszechna opinia jest taka, ze Grandy w teren sie nie nadaja.
> Zastrzegam, ze nie jezdzilem.

Jeździłe Grandem z tym silnikiem..., czy do małych też były montowane... nie
powiem..
Ale grand spokojnie daje sobie radę w terenie, jeśli on sobie w twoim
terenie nie da rady...,
to zostaje tylko krótki Patrol i to najlepiej podniesiony z blokadą tyłu, na
MT-kach 33``, ale to już
do normalnej jazdy się nie nadaje....,
Jeśli masz jakąs większą kasę to poszukaj ewentualnie Toyoty HDJ80, 4,2 TD
lub TDI, spalanie na trasie rzędy 12-14 litów,
komfort limuzyny, i jak trafisz dobry egzemplarz to sprawniejsze w terenie
niż Parch....
Albo jeśli teren rozsądny to poszukaj ISUZU TROPER 3,3 benzyna (sprzedawane
też jako opel) z gazem,
tylko części droższe trochę niż w cherokim.
pozdr.
gr

W dniu 2011-05-15 17:24, 085 pisze:
> Potrzeba auta, ktore umozliwi w miare komfortowe pokonanie kilkuset kilometrow, bedzie
> pakowne - a co gorsza, bedzie mialo dosc wysoki przeswit i najlepiej naped na obie osie, o
> reduktorze nie wspominajac.
>
> Mam taka prace, ze wykonuje rozne zlecenia dla rolnictwa i lesnictwa - sprowadza sie to do
> tego, ze musze przejechac np. 300 kilometrow po szosach, a potem 30 po drogach, na ktorych
> jazda osobowka jest conajmniej karkolomna. I nie jestem mieszczuchem ktorego przeraza
> zjazd z numerowanej drogi, a jazda przez kaluze na polnej drodze to nie jest dla mnie
> offroad :) Woze w samochodzie lifta i tirfora i niestety mi sie przydaja - wolalbym jednak
> wyjezdzac o wlasnych silach.
>
> Z gory dziekuje za polecenie vitary i freelandera, passata i octavii - blisko, ale to
> jednak nie to. Przyczepka wazy 500 kg, wiec nie ma potrzeby, zeby ciagnal ja patrol GR
> albo ktoras z wiekszych terenowek. Spalanie by mnie zabilo.
>
> Nie chcialbym wydac na samochod wiecej niz kilkanascie kPLN - czy cos oprocz forestera
> jest warte brania pod uwage ? XC70 jest poki co dla mnie za drogi :]
>
> A co Wy na temat sadzicie ? Czy jest tu ktos, kto ma potrzeby podobne do moich - jesli
> tak, to czym je zaspokaja ? ;)
>
> p, zul


a może Isuzu Rodeo 3.2 v6 + LPG ew. jego europejski klon Opel Frontera? jakieś to
właściwości terenowe ma, na pewno lepsze niż osobówka 2WD :) jedynie napęd 4x4 trzeba
zapinać jeszcze przed zakopaniem się, chyba, że sprzęgiełka przy przednich kołach
wymienione są na manualne.

> a może Isuzu Rodeo 3.2 v6 + LPG ew. jego europejski klon Opel Frontera?
> jakieś to
> właściwości terenowe ma, na pewno lepsze niż osobówka 2WD :) jedynie napęd
> 4x4 trzeba zapinać jeszcze przed zakopaniem się, chyba, że sprzęgiełka
> przy przednich kołach wymienione są na manualne.

Ale trzeba uważać na tylne mosty.. są bardzo delikatne i łatwo je
zakatować....
Zakopany samochód z przyczepą 500-800 kg, to wcale nie tak łatwo wyrwać z
błota,
a szególnie jak się zaklei...
pozdr.
gr

W dniu 2011-05-16 11:23, GR pisze:
>> a mo?e Isuzu Rodeo 3.2 v6 + LPG ew. jego europejski klon Opel Frontera?
>> jakie? to
>> w?a?ciwo?ci terenowe ma, na pewno lepsze ni? osob?wka 2WD :) jedynie nap?d
>> 4x4 trzeba zapina? jeszcze przed zakopaniem si?, chyba, ?e sprz?gie?ka
>> przy przednich ko?ach wymienione s? na manualne.
>
> Ale trzeba uwa?a? na tylne mosty.. s? bardzo delikatne i ?atwo je
> zakatowa?....
> Zakopany samoch?d z przyczep? 500-800 kg, to wcale nie tak ?atwo wyrwa? z
> b?ota,
> a szeg?lnie jak si? zaklei...
> pozdr.
> gr

zaklejony to i bez przyczepy nie łatwo wyrwać :)