Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-12 18:28:49 - amirm
Witam,
Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida. Jaka
jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
Czy Serock jest zakorkowany?
Proszę o info. Dzięki i pzdr.
Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida. Jaka
jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
Czy Serock jest zakorkowany?
Proszę o info. Dzięki i pzdr.
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-12 23:53:13 - Michał Przestrzelski
Użytkownik amirm
news:op.vvdmqb0es9y1fe@rm...
> Witam,
>
> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida. Jaka
> jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>
> Czy Serock jest zakorkowany?
>
> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
Dużo zależy z jakiej dzielnicy stratujesz. Samo przejechanie Warszawy może
zabrać masę czasu.
Ja osobiście radził bym jechać: Wyszków, Łomża, Pisz. Do Wyszkowa masz
ekspresową.. Potem 40 km do Ostrowi Mazowieckiej będzie dość ciasno ale da
się jechać. W Ostrowi na Łomże a tam już zupełnie luźno. Zwłaszcza jak
wyjedziesz około 15:00. Przez Serock, Pułtusk na pewno bliżej ale moim
zdaniem dużo ciaśniej.
--
Pozdrawiam
Michał
www.worldsail.eu/
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-13 10:46:22 - Marek P.
> Ja osobiście radził bym jechać: Wyszków, Łomża, Pisz. Do Wyszkowa masz
> ekspresową.. Potem 40 km do Ostrowi Mazowieckiej będzie dość ciasno
> ale da się jechać. W Ostrowi na Łomże a tam już zupełnie luźno.
> Zwłaszcza jak wyjedziesz około 15:00. Przez Serock, Pułtusk na pewno
> bliżej ale moim zdaniem dużo ciaśniej.
Z Ursynowa szybciej jest przez Stanisławów -> Ostrów -> Zambrów (jeśli w
Łomży znowu rozgrzebali wlot) -> Pisz - > Ruciane
> ekspresową.. Potem 40 km do Ostrowi Mazowieckiej będzie dość ciasno
> ale da się jechać. W Ostrowi na Łomże a tam już zupełnie luźno.
> Zwłaszcza jak wyjedziesz około 15:00. Przez Serock, Pułtusk na pewno
> bliżej ale moim zdaniem dużo ciaśniej.
Z Ursynowa szybciej jest przez Stanisławów -> Ostrów -> Zambrów (jeśli w
Łomży znowu rozgrzebali wlot) -> Pisz - > Ruciane
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-13 11:24:01 - Axel
Michal Przestrzelski
news:iqhksd$dhj$1@node2.news.atman.pl...
>> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida. Jaka
>> jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
>
> Dużo zależy z jakiej dzielnicy stratujesz. Samo przejechanie Warszawy może
> zabrać masę czasu.
>
> Ja osobiście radził bym jechać: Wyszków, Łomża, Pisz. Do Wyszkowa masz
> ekspresową.. Potem 40 km do Ostrowi Mazowieckiej będzie dość ciasno ale da
> się jechać. W Ostrowi na Łomże a tam już zupełnie luźno. Zwłaszcza jak
> wyjedziesz około 15:00. Przez Serock, Pułtusk na pewno bliżej ale moim
> zdaniem dużo ciaśniej.
Nie jest duzo blizej przez Serock. Tylko ja radzilbym nie skrecac w Ostrowii
na Lomze, tylko pojechac prosto do Zambrowa i tam skrecic - Lomza ostatnio
jest mocno zakorkowana, a jest to tylko kilka kilometrow dalej.
Za godzine wlasnie wyjezdam ta trasa na regaty do Sztynortu :-)
--
Axel
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-13 15:25:44 - =?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3 Grzelak?=
Axel wrote:
> Nie jest duzo blizej przez Serock. Tylko ja radzilbym nie skrecac w
> Ostrowii na Lomze, tylko pojechac prosto do Zambrowa i tam skrecic -
> Lomza ostatnio jest mocno zakorkowana, a jest to tylko kilka
> kilometrow dalej.
>
> Za godzine wlasnie wyjezdam ta trasa na regaty do Sztynortu :-)
Przede wszystkim na odcinku Ostrowia - Lomza strasznie telepie, bo
droga jest w takim sobie stanie.
Przez Zambrow faktycznie lepiej.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
> Nie jest duzo blizej przez Serock. Tylko ja radzilbym nie skrecac w
> Ostrowii na Lomze, tylko pojechac prosto do Zambrowa i tam skrecic -
> Lomza ostatnio jest mocno zakorkowana, a jest to tylko kilka
> kilometrow dalej.
>
> Za godzine wlasnie wyjezdam ta trasa na regaty do Sztynortu :-)
Przede wszystkim na odcinku Ostrowia - Lomza strasznie telepie, bo
droga jest w takim sobie stanie.
Przez Zambrow faktycznie lepiej.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-16 11:25:25 - Axel
Rafał Grzelak wrote in message
news:xn0he2ic3azidtq000@news.gazeta.pl...
>> Za godzine wlasnie wyjezdam ta trasa na regaty do Sztynortu :-)
> Przede wszystkim na odcinku Ostrowia - Lomza strasznie telepie, bo
> droga jest w takim sobie stanie.
Oj tam, oj tam - w porownaniu z tym, jak ta droga wygladala kilka lat temu,
to i tak jest rewelka :-P
> Przez Zambrow faktycznie lepiej.
No wlasnie chyba wcale nie. W obie strony jechalismy prosto na Lomze i mimo
wahadla na wjezdzie do Lomzy, bylo calkiem szybko. Na wahadle stracilismy
tylko kilka minut.
--
Axel
news:xn0he2ic3azidtq000@news.gazeta.pl...
>> Za godzine wlasnie wyjezdam ta trasa na regaty do Sztynortu :-)
> Przede wszystkim na odcinku Ostrowia - Lomza strasznie telepie, bo
> droga jest w takim sobie stanie.
Oj tam, oj tam - w porownaniu z tym, jak ta droga wygladala kilka lat temu,
to i tak jest rewelka :-P
> Przez Zambrow faktycznie lepiej.
No wlasnie chyba wcale nie. W obie strony jechalismy prosto na Lomze i mimo
wahadla na wjezdzie do Lomzy, bylo calkiem szybko. Na wahadle stracilismy
tylko kilka minut.
--
Axel
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-16 17:03:28 - =?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3 Grzelak?=
Axel wrote:
> > Przez Zambrow faktycznie lepiej.
>
> No wlasnie chyba wcale nie. W obie strony jechalismy prosto na Lomze
> i mimo wahadla na wjezdzie do Lomzy, bylo calkiem szybko. Na wahadle
> stracilismy tylko kilka minut.
Ja wolisz - ja w okresie majówkowym jechałem 'tam' przez Zambrów i 'z
powrotem' prosto z Łomży przez Śniadowo.
Po prostu przez Łomżę jechało mi sie lepiej. :)
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
> > Przez Zambrow faktycznie lepiej.
>
> No wlasnie chyba wcale nie. W obie strony jechalismy prosto na Lomze
> i mimo wahadla na wjezdzie do Lomzy, bylo calkiem szybko. Na wahadle
> stracilismy tylko kilka minut.
Ja wolisz - ja w okresie majówkowym jechałem 'tam' przez Zambrów i 'z
powrotem' prosto z Łomży przez Śniadowo.
Po prostu przez Łomżę jechało mi sie lepiej. :)
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-15 01:01:02 - scob
W dniu 2011-05-12 18:28, amirm pisze:
> Witam,
>
> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida.
> Jaka jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>
> Czy Serock jest zakorkowany?
>
> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
Osobowym, drugą klasą, przejedziemy się....
Nie wyobrażam sobie wyjazdu na mazury* samochodem ;)
* - na Mazury - czyli pod żagle
> Witam,
>
> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida.
> Jaka jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>
> Czy Serock jest zakorkowany?
>
> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
Osobowym, drugą klasą, przejedziemy się....
Nie wyobrażam sobie wyjazdu na mazury* samochodem ;)
* - na Mazury - czyli pod żagle
Re: Warszawa - Ruciane Nida w piątek
2011-05-16 11:29:05 - Axel
scob <123scob@321tlen.pl> wrote in message
news:iqn241$trr$4@mx1.internetia.pl... W dniu 2011-05-12 18:28, amirm pisze:
>> Witam,
>> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida.
>> Jaka jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>> Czy Serock jest zakorkowany?
>> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
> Osobowym, drugą klasą, przejedziemy się....
> Nie wyobrażam sobie wyjazdu na mazury* samochodem ;)
> * - na Mazury - czyli pod żagle
No, ja sobie nie wyobrazam wyjazdu _bez_ samochodu. Zwlaszcza do Sztynortu
na regaty, bo chyba dluzej bym jechal, niz byl na miejscu :-P
Nie mowiac o tym, ze przy takiej pogodzie, jak w ostatni weekend, trzeba byc
przygotowanym na wszystko. Co w polaczeniu z dzieckiem na pokladzie daje pol
bagaznika rzeczy :-)
--
Axel
news:iqn241$trr$4@mx1.internetia.pl... W dniu 2011-05-12 18:28, amirm pisze:
>> Witam,
>> Wyjazd w piątek około 15.00 z centrum (ul. Jasna) do Rucianego Nida.
>> Jaka jest najlepsza opcja (jeśli o czas) dojazdu w chwili obecnej?
>> Czy Serock jest zakorkowany?
>> Proszę o info. Dzięki i pzdr.
> Osobowym, drugą klasą, przejedziemy się....
> Nie wyobrażam sobie wyjazdu na mazury* samochodem ;)
> * - na Mazury - czyli pod żagle
No, ja sobie nie wyobrazam wyjazdu _bez_ samochodu. Zwlaszcza do Sztynortu
na regaty, bo chyba dluzej bym jechal, niz byl na miejscu :-P
Nie mowiac o tym, ze przy takiej pogodzie, jak w ostatni weekend, trzeba byc
przygotowanym na wszystko. Co w polaczeniu z dzieckiem na pokladzie daje pol
bagaznika rzeczy :-)
--
Axel
