Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 10:45:00 - z
Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
2011 mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
z
Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
2011 mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
z
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 10:58:51 - Myjk
Thu, 29 Dec 2011 10:45:00 +0100, z
> Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Tak, aczkolwiek wybór może być ograniczony.
Wiec jeśli nie robi Ci róznicy marka, wyposażenie...
--
Pozdor Myjk
xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
put-and-go.pl - pasy śniegowe
> Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Tak, aczkolwiek wybór może być ograniczony.
Wiec jeśli nie robi Ci róznicy marka, wyposażenie...
--
Pozdor Myjk
xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
put-and-go.pl - pasy śniegowe
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 11:05:42 - jerzu
On Thu, 29 Dec 2011 10:45:00 +0100, z wrote:
>Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
>Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
>drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
>2011 mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Znajmy kupował teraz Zafirę, cena wyjściowa coś koło 85 tys., zapłacił
62,5 tys. Tylko że miał tzw. zniżkę dla grup zawodowych. Wg informacji
z dwóch salonów, po nowym roku Opel nie bedzie miał żadnej promocji
wyprzedażowej, chyba że na najtańsze Corsy czy Astry.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl
jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
>Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
>Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
>drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
>2011 mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Znajmy kupował teraz Zafirę, cena wyjściowa coś koło 85 tys., zapłacił
62,5 tys. Tylko że miał tzw. zniżkę dla grup zawodowych. Wg informacji
z dwóch salonów, po nowym roku Opel nie bedzie miał żadnej promocji
wyprzedażowej, chyba że na najtańsze Corsy czy Astry.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl
jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 11:25:05 - Dysiek
> Znajmy kupował teraz Zafirę, cena wyjściowa coś koło 85 tys., zapłacił
> 62,5 tys. Tylko że miał tzw. zniżkę dla grup zawodowych. Wg informacji
> z dwóch salonów, po nowym roku Opel nie bedzie miał żadnej promocji
> wyprzedażowej, chyba że na najtańsze Corsy czy Astry.
Bo i tak ma niezla oferte - ostatnio bylem lukac z ciekawosci i Astra 1.6
benzyna, wyposazenie na poziomie (klima, elektryka) i chcieli 43 tys, wiec
10 tys taniej jak w katalogu.
Dysiek
> 62,5 tys. Tylko że miał tzw. zniżkę dla grup zawodowych. Wg informacji
> z dwóch salonów, po nowym roku Opel nie bedzie miał żadnej promocji
> wyprzedażowej, chyba że na najtańsze Corsy czy Astry.
Bo i tak ma niezla oferte - ostatnio bylem lukac z ciekawosci i Astra 1.6
benzyna, wyposazenie na poziomie (klima, elektryka) i chcieli 43 tys, wiec
10 tys taniej jak w katalogu.
Dysiek
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 11:42:38 - J.F
Użytkownik z napisał w wiadomości
>Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
No wiesz, sutuacja jest w kraju napieta.
kryzys, plany sprzedazy nie wyszly, zakupy pewnie zredukowano,
zlotowka idzie w dol - i trudno powiedziec czy bedzie przewaga popytu
czy podazy :-)
A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
J.
>Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
No wiesz, sutuacja jest w kraju napieta.
kryzys, plany sprzedazy nie wyszly, zakupy pewnie zredukowano,
zlotowka idzie w dol - i trudno powiedziec czy bedzie przewaga popytu
czy podazy :-)
A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
J.
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2012-01-01 10:35:18 - megrimsNOSPAM@interia.pl
On 12/29/2011 11:42 AM, J.F wrote:
> Użytkownik z napisał w wiadomości
>> Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
>
> No wiesz, sutuacja jest w kraju napieta.
> kryzys, plany sprzedazy nie wyszly, zakupy pewnie zredukowano, zlotowka
> idzie w dol - i trudno powiedziec czy bedzie przewaga popytu czy podazy :-)
>
> A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
>
> J.
>
ta.... tak pierdolą marketingowo. Że niby ceny pójdą 30% w dół.
Jeśli importer (firma dr. Jana Kulczyka) miał 30% marży, to VW
nie po to kupił sieć aby zejść z marży, tylko po to, aby zarabiać
pieniądze. Kolega pracuje w KPI i mówi, że może 5 % to ceny pójdą.
Może!
> Użytkownik z napisał w wiadomości
>> Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
>
> No wiesz, sutuacja jest w kraju napieta.
> kryzys, plany sprzedazy nie wyszly, zakupy pewnie zredukowano, zlotowka
> idzie w dol - i trudno powiedziec czy bedzie przewaga popytu czy podazy :-)
>
> A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
>
> J.
>
ta.... tak pierdolą marketingowo. Że niby ceny pójdą 30% w dół.
Jeśli importer (firma dr. Jana Kulczyka) miał 30% marży, to VW
nie po to kupił sieć aby zejść z marży, tylko po to, aby zarabiać
pieniądze. Kolega pracuje w KPI i mówi, że może 5 % to ceny pójdą.
Może!
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2012-01-01 13:10:59 - J.F.
Dnia Sun, 01 Jan 2012 10:35:18 +0100, megrimsNOSPAM@interia.pl napisał(a):
> On 12/29/2011 11:42 AM, J.F wrote:
>> A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
>>
> ta.... tak pierdolą marketingowo. Że niby ceny pójdą 30% w dół.
> Jeśli importer (firma dr. Jana Kulczyka) miał 30% marży, to VW
> nie po to kupił sieć aby zejść z marży, tylko po to, aby zarabiać
> pieniądze.
Niekoniecznie. To moze byc szerszy plan, albo np - dzis mamy kryzys, w
Polsce nie zarobimy, ale dzieki temu nie bedziemy musieli zamykac fabryk.
> Kolega pracuje w KPI i mówi, że może 5 % to ceny pójdą.
> Może!
No coz, jak porownywalem ceny dawniej, to niby audi.de i audi.pl podawaly
ceny podobne, ale ponoc w Niemczech bez problemu dostawalo sie upust w
salonie. I nawet bylo widac te obnizone oferty na internecie.
J.
> On 12/29/2011 11:42 AM, J.F wrote:
>> A w dodatku VW zapowiada ostre obnizki cen :-)
>>
> ta.... tak pierdolą marketingowo. Że niby ceny pójdą 30% w dół.
> Jeśli importer (firma dr. Jana Kulczyka) miał 30% marży, to VW
> nie po to kupił sieć aby zejść z marży, tylko po to, aby zarabiać
> pieniądze.
Niekoniecznie. To moze byc szerszy plan, albo np - dzis mamy kryzys, w
Polsce nie zarobimy, ale dzieki temu nie bedziemy musieli zamykac fabryk.
> Kolega pracuje w KPI i mówi, że może 5 % to ceny pójdą.
> Może!
No coz, jak porownywalem ceny dawniej, to niby audi.de i audi.pl podawaly
ceny podobne, ale ponoc w Niemczech bez problemu dostawalo sie upust w
salonie. I nawet bylo widac te obnizone oferty na internecie.
J.
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 12:42:28 - Bydlę
On 2011-12-29 09:45:00 +0000, z said:
> Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
Tak.
> Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
> drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
> 2011 mi odpowiada.
Samochodem z 2012, 2010, 2009, 2008 itd też da się jeździć pięć lat.
> Czy więcej utarguje po nowym roku?
To zależy od prostej rzeczy - czy potrafisz się targować.
;>
--
Bydlę
> Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
Tak.
> Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
> drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik
> 2011 mi odpowiada.
Samochodem z 2012, 2010, 2009, 2008 itd też da się jeździć pięć lat.
> Czy więcej utarguje po nowym roku?
To zależy od prostej rzeczy - czy potrafisz się targować.
;>
--
Bydlę
Re: Warto się sprężyć i kupić auto z 2011 r.?
2011-12-29 13:27:43 - =Marcos=
> Czy istnieją jakieś faktyczne zniżki pod koniec roku?
> Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
> drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik 2011
> mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Więcej utargujesz po nowym, a jeszcze więcej w kwietniu. Oczywiście będzie
mniejszy wybór wersji, kolorów i takich tam.
W niektórych salonach są jeszcze nowe auta z 2010. Te jeszcze pilniej chcą
sprzedać. Widziałem jakąś Hondę, która była obniżona o 6000zł względem
rocznika 2011, który już i tak miał rabat 8000zł czy coś koło tego.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia
> Potrzebuję jakiegoś kompakta lub wyrośniętego mieszczucha z klimą i 5
> drzwiami i chciałbym nim jeździć przynajmniej 5 lat. Dlatego rocznik 2011
> mi odpowiada. Czy więcej utarguje po nowym roku? :-)
Więcej utargujesz po nowym, a jeszcze więcej w kwietniu. Oczywiście będzie
mniejszy wybór wersji, kolorów i takich tam.
W niektórych salonach są jeszcze nowe auta z 2010. Te jeszcze pilniej chcą
sprzedać. Widziałem jakąś Hondę, która była obniżona o 6000zł względem
rocznika 2011, który już i tak miał rabat 8000zł czy coś koło tego.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia
