Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warszawa) jaka trasa?

Lukasz Data ostatniej zmiany: 2011-12-23 14:52:00

Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warszawa) ...

2011-12-19 08:52:21 - Lukasz

Witam,
rzadko latam DK8 - a jak mam tamtędy jechać to mnie trzęsie. W środę o
8:00-9:00 muszę być w Warszawie (o 9:30 muszę być na al. Stanów Zj., ale
jak bym przyjechał koło 8:00 to najpierw podjechałbym na ul. Prostą).
Jakich korków spodziewać się w samej Warszawie (większych niż we Wro?),
ile czasu jedzie się z Wrocławia do Warszawy i jaką trasę wybrać (będę
ruszał spod Kluczborka, planowałem jechać na Wieluń i dalej DK8 bo innej
drogi nie znam, ale jak znacie jakąś alternatywę to chętnie jej użyję.
No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na al
Stanów Zj. - ok. 9 rano?




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 09:36:19 - J.F

Użytkownik Lukasz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jcmqfl$rpi$1@inews.gazeta.pl...
>rzadko latam DK8 - a jak mam tamtędy jechać to mnie trzęsie. W środę
>o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie (o 9:30 muszę być na al. Stanów
>Zj., ale jak bym przyjechał koło 8:00 to najpierw podjechałbym na ul.
>Prostą). Jakich korków spodziewać się w samej Warszawie (większych
>niż we Wro?), ile czasu jedzie się z Wrocławia do Warszawy i jaką
>trasę wybrać (będę

W normalnych warunkach jakies 3,5-4,5h, zalezy jak odwaga, warunki i
CB pozwola,
tablica-tablica, wiec dodaj korki w miastach.

>ruszał spod Kluczborka, planowałem jechać na Wieluń i dalej DK8 bo
>innej drogi nie znam, ale jak znacie jakąś alternatywę to chętnie jej
>użyję.

Ale teraz warunki nie sa normalne. Od Piotrkowa do Warszawy gierkowka
w przebudowie - nie wiem jak teraz, ale latem srednia 40-50 km/h. Plus
jakies nienormalne korki do Piotrkowa - ale mam nadzieje ze bladym
switem nie bedzie problemow.
Plus zima, wiec spieszyc sie nie nalezy.

Alternatywna trasa 1 - Ostrzeszow-Leczyca, alternatywa 2 - za
Piotrkowem uciekac oplotkami w kierunku
Skierniewice-Zyrardow-Grodzisk, a kiedy - to przez CB ustalic, a
mozesz tez pojechac przez opoczno-Grojec.
Wybrac chyba po miejscu docelowym.

Wroclaw czy Kluczbork ? Bo z wrocka to sugerowalbym alternatywe 4 -
samolot.

J.




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 12:59:18 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 09:36, J.F pisze:
> Wroclaw czy Kluczbork ? Bo z wrocka to sugerowalbym alternatywe 4 -
> samolot.
>

okolice Kluczborka, pytałem o Wrocław bo czas dojazdu podobny (muszę
pobłądzić po wioskach i się obudzić ;)

--
Pozdrawiam
Lukasz




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 10:54:54 - Bydlę

On 2011-12-19 07:52:21 +0000, Lukasz said:

> Witam,
> rzadko latam DK8 - a jak mam tamtędy jechać to mnie trzęsie.




To

jest pewna alternatywa - jeśłi masz CB, to śmiało.

> W środę o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie

Godzinę musisz na wjazd do DC policzyć.
To wstać musisz dość wcześnie.
:-)

> No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na
> al Stanów Zj. - ok. 9 rano?

To zależy od korków.
Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych
korków? I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...


--
Bydlę




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 11:08:44 - AZ

On 2011-12-19, Bydlę wrote:
>>
>> W środę o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie
>
> Godzinę musisz na wjazd do DC policzyć.
> To wstać musisz dość wcześnie.
>:-)
>
Jest sens sie klasc? ;-)
>> No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na
>> al Stanów Zj. - ok. 9 rano?
>
> To zależy od korków.
> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych
> korków? I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...
>
A i to jak sie nic nie wydarzy ;-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 13:02:32 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 11:08, AZ pisze:
> On 2011-12-19, Bydlę wrote:
>>>
>>> W środę o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie
>>
>> Godzinę musisz na wjazd do DC policzyć.
>> To wstać musisz dość wcześnie.
>> :-)
>>
> Jest sens sie klasc? ;-)

żeby dotrwać do późniejszego popołudnia - jak najbardziej jest sens (jak
bym miał jeździć do popołudnia to bym wyjechał dzień wcześniej, ale będę
siedział na miejscu więc nie muszę być super wypoczęty...


--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 18:29:26 - Bydlę

On 2011-12-19 10:08:44 +0000, AZ said:

> On 2011-12-19, Bydlę wrote:
>>>
>>> W środę o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie
>>
>> Godzinę musisz na wjazd do DC policzyć.
>> To wstać musisz dość wcześnie.
>> :-)
>>
> Jest sens sie klasc? ;-)

Ładnych parę lat temu miałem dojechać z Katowic do DC na Aleje
Jerozolimskie w okolice Bluecity. Na 10 rano w niedzielę.
Kolega z DC mówi - o szóstej ruszysz, dojedziesz z zapasem. I tak było.
Dojechałem o 9.30.
Po jakimś miesiącu identyczna trasa, ale w poniedziałek. Kolega radzi:
o piątej to może być za późno, weź coś na zapas.
Ruszyłem o 5. Na miejscu byłem o 9.45...

Ktoś radził samolot - to może mieć sens.
;-)))


>> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych
>> korków? I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...
>>
> A i to jak sie nic nie wydarzy ;-)

Masz rację - zapomniałem o gehennie wskutek II linii metra.

--
Bydlę




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 13:46:32 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 18:29, Bydlę pisze:
> Ładnych parę lat temu miałem dojechać z Katowic do DC na Aleje
> Jerozolimskie w okolice Bluecity. Na 10 rano w niedzielę.
> Kolega z DC mówi - o szóstej ruszysz, dojedziesz z zapasem. I tak było.
> Dojechałem o 9.30.
> Po jakimś miesiącu identyczna trasa, ale w poniedziałek. Kolega radzi: o
> piątej to może być za późno, weź coś na zapas.
> Ruszyłem o 5. Na miejscu byłem o 9.45...

na Prostą to jadę przy okazji więc wyjadę tak aby po 8:00 być na Prostej
- jak będzie mi się jazda przedłużać to skieruję się do miejsca
docelowego - na St Zjednoczonych (taki przynajmniej mam plan)

>
> Ktoś radził samolot - to może mieć sens.
> ;-)))

no niestety nie, z resztą NTG :P

--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 22:06:16 - Michal Jankowski

Lukasz writes:

> na Prostą to jadę przy okazji więc wyjadę tak aby po 8:00 być na
> Prostej - jak będzie mi się jazda przedłużać to skieruję się do
> miejsca docelowego - na St Zjednoczonych (taki przynajmniej mam plan)

Tylko weź pod uwagę, że tam metra pod ziemią szukają i Prosta oraz
okoliczne ulice są pozamykane...

MJ



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 13:01:04 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 10:54, Bydlę pisze:
> On 2011-12-19 07:52:21 +0000, Lukasz said:
>
>> Witam,
>> rzadko latam DK8 - a jak mam tamtędy jechać to mnie trzęsie.
>
>
> To
> jest pewna alternatywa - jeśłi masz CB, to śmiało.

i chyba ją wybiorę

>
>> W środę o 8:00-9:00 muszę być w Warszawie
>
> Godzinę musisz na wjazd do DC policzyć.
> To wstać musisz dość wcześnie.
> :-)

tyle to już wiem ;)

>
>> No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na
>> al Stanów Zj. - ok. 9 rano?
>
> To zależy od korków.
> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych korków?
> I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...

ok, czyli przyjmę 1/2h, jak się spóźnię troszkę to nic się nie stanie


--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 13:04:57 - AZ

On 2011-12-19, Lukasz wrote:
>>
>> To zależy od korków.
>> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych korków?
>> I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...
>
> ok, czyli przyjmę 1/2h, jak się spóźnię troszkę to nic się nie stanie
>
Pamietaj tylko ze jedyny wyjazd z Prostej to przez Zelazna a pozniej
Zlota, Chmielna albo Aleje Jerozolimskie wiec 1/2h moze byc troszke
malawo jak na przebijanie sie Alejami od Zelaznej do mostu
Poniatowskiego.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 19:07:15 - =?utf-8?Q?Rafa=C5=82 Grzelak?=

AZ wrote:

> Pamietaj tylko ze jedyny wyjazd z Prostej to przez Zelazna a pozniej
> Zlota, Chmielna albo Aleje Jerozolimskie wiec 1/2h moze byc troszke
> malawo jak na przebijanie sie Alejami od Zelaznej do mostu
> Poniatowskiego.

Skoro z Prostej na al. Stanow Zjednoczonych, to moze lepiej przebic sie
do Trasy Lazienkowskiej?

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 19:12:59 - AZ

On 2011-12-19, Rafał Grzelak wrote:
> AZ wrote:
>
>> Pamietaj tylko ze jedyny wyjazd z Prostej to przez Zelazna a pozniej
>> Zlota, Chmielna albo Aleje Jerozolimskie wiec 1/2h moze byc troszke
>> malawo jak na przebijanie sie Alejami od Zelaznej do mostu
>> Poniatowskiego.
>
> Skoro z Prostej na al. Stanow Zjednoczonych, to moze lepiej przebic sie
> do Trasy Lazienkowskiej?
>
W sumie mozna :-) Pod prad powinno byc luzniej.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 13:43:49 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 19:12, AZ pisze:
>> Skoro z Prostej na al. Stanow Zjednoczonych, to moze lepiej przebic sie
>> do Trasy Lazienkowskiej?
>>
> W sumie mozna :-) Pod prad powinno byc luzniej.
>

i tak nie wiem o czym do mnie rozmawiacie bo w Warszawie bywam
sporadycznie :) tak czy inaczej pod prądem to ja tylko kable podłączam,
autem to wolę jeździć w dobrym kierunku
Niestety coś zapowiadają śnieg na mój wyjazd... niestety to pierwszy
śnieg oznaczający paraliż a nie drugi śnieg oznaczający (dla
niedzielnych kierowców) nie wyjeżdżam z domu (dzięki czemu korków nie
ma tak dużych choć wszyscy niemiłosiernie się wloką :) )

--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 21:28:57 - Bydlę

On 2011-12-19 12:43:49 +0000, Lukasz said:

> W dniu 2011-12-19 19:12, AZ pisze:
>>> Skoro z Prostej na al. Stanow Zjednoczonych, to moze lepiej przebic sie
>>> do Trasy Lazienkowskiej?
>>>
>> W sumie mozna :-) Pod prad powinno byc luzniej.
>>
>
> i tak nie wiem o czym do mnie rozmawiacie bo w Warszawie bywam
> sporadycznie :) tak czy inaczej pod prądem

Pod prąd oznacza, że główny potok idzie w przeciwnym kierunku.
Bo rano zazwyczaj ludziska do pracy jadą, a najwięcej tego tłumu jedzie
w okilice centrum, czyli zza Wisły.
:-)


> Niestety coś zapowiadają śnieg na mój wyjazd...

W DC? Na piątek. Ale to chyba 6 zapowiedź śniegu w stolicy.
Jeśli spadnie, to będzie sajgon, gdyż nie masz w Polszcze większej
grozy dla warszawskiego kierowcy, niż cokolwiek padające na drogę -
odbiera im rozum i korkują bez sensu całe miasto wtedy - przy deszczu
potrafią na prostych zwolnić o ponad połowę...
;(


--
Bydlę




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-19 21:42:22 - =?utf-8?Q?Rafa=C5=82 Grzelak?=

Lukasz wrote:

> i tak nie wiem o czym do mnie rozmawiacie bo w Warszawie bywam
> sporadycznie :) tak czy inaczej pod prądem to ja tylko kable
> podłączam, autem to wolę jeździć w dobrym kierunku

Wlasciwy kierunek to 'ten drugi', a nie ten gdzie jada wszyscy inni. ;]

Od Prostej polecam pojechac na poludnie do al. Armii Ludowej i potem w
lewo na most Lazienkowski. Tak bedzie chyba najszybciej.

> Niestety coś
> zapowiadają śnieg na mój wyjazd... niestety to pierwszy śnieg
> oznaczający paraliż a nie drugi śnieg oznaczający (dla niedzielnych
> kierowców) nie wyjeżdżam z domu (dzięki czemu korków nie ma tak
> dużych choć wszyscy niemiłosiernie się wloką :) )

Mam nadzieje, ze nie uda sie przebic zeszlego roku. Zamiast 0:30h
zrobilo mi sie 3:30h a ja i tak rzadko jezdze w samiutkim szczycie.
W pewnym momencie myslalem czy by nie porzucic auta, ale chodniki byly
juz zaparkowane, poza tym na piechote troche za daleko, a marznac z
ludzmi na przystanku to zadna pociecha. ;p

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-20 09:58:08 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 21:42, Rafał Grzelak pisze:
> Lukasz wrote:
>
> Mam nadzieje, ze nie uda sie przebic zeszlego roku. Zamiast 0:30h
> zrobilo mi sie 3:30h a ja i tak rzadko jezdze w samiutkim szczycie.
> W pewnym momencie myslalem czy by nie porzucic auta, ale chodniki byly
> juz zaparkowane, poza tym na piechote troche za daleko, a marznac z
> ludzmi na przystanku to zadna pociecha. ;p
>

w zeszłym roku we Wrocławiu porzucałem auto 500m od domu i przychodziłem
po nie wieczorem bo na ulicach nie było korków tylko duży parking...

--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Wars...

2011-12-20 00:25:34 - AZ

On 2011-12-19, Lukasz wrote:
>
> i tak nie wiem o czym do mnie rozmawiacie bo w Warszawie bywam
> sporadycznie :) tak czy inaczej pod prądem to ja tylko kable podłączam,
> autem to wolę jeździć w dobrym kierunku
>
Pod prad w sensie w druga strone niz wszyscy rano jada ;-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 21:08:42 - huri_khan

Dnia Mon, 19 Dec 2011 13:01:04 +0100, Lukasz napisał(a):

>>
>>
>> To
>> jest pewna alternatywa - jeśłi masz CB, to śmiało.
>
> i chyba ją wybiorę

Ja także ją polecam, nawet jakieś 2-3 tygodnie temu o niej pisałem, tylko
że ja wyjeżdżałem z Częstochowy.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-19 21:49:58 - Qlfon

W dniu 2011-12-19 13:01, Lukasz pisze:

>
> i chyba ją wybiorę
Weź tylko pod uwagę nienajlepszy stan nawierzchni między Końskimi (?) a
Przysuchą. Przynajmniej latem gdy tamtędy jeździłem było miejscami mało
fajnie.
Ale generalnie to b. dobra propozycja jest na tej trasie.
Za Radomskiem, fotoradar w Kietlinie lubi być nabity:)

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-21 21:58:03 - Lukasz

W dniu 2011-12-19 10:54, Bydlę pisze:
> On 2011-12-19 07:52:21 +0000, Lukasz said:
>
>> Witam,
>> rzadko latam DK8 - a jak mam tamtędy jechać to mnie trzęsie.
>
>

dzięki wszystkim za odpowiedzi, pojechałem właśnie tą trasą, razem z
miejsca startu (25km przed Kluczborkiem) - ok. 360km, dokładnie 5 godzin
jazdy na Prostą - postojów nie robiłem (wyjechałem 3:23, na prostej
razem z parkowaniem przy wykopie metra - 8:19. Ogólnie od Końskiego była
przerywana średnia mgła, temperatura miejscami -10st.C. ale przyczepność
dobra; latem pewnie jechałbym trochę krócej. Korki jedynie w Jankach.
Sama Warszawa zakorkowana IMO mniej niż Wrocław.
Jutro wracam tą samą trasą, ale na pewno więcej mi to zajmie - miejscami
śnieg, a i ja wypoczęty po południu nie będę i postoje będę musiał zrobić

>
>> No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na
>> al Stanów Zj. - ok. 9 rano?
>
> To zależy od korków.
> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych korków?
> I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...

zajęło mi to 20 minut, korki były w przeciwną stronę.

--
Pozdrawiam
Lukasz



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-21 23:52:34 - Bydlę

On 2011-12-21 20:58:03 +0000, Lukasz said:

>>

dzięki
>>
> wszystkim za odpowiedzi, pojechałem właśnie tą trasą, razem z miejsca
> startu (25km przed Kluczborkiem) - ok. 360km, dokładnie 5 godzin jazdy
> na Prostą


I świetnie!
:-)

>>> No i pytanie do Warszawiaków - ile czasu będę jechał z ul. Prostej na
>>> al Stanów Zj. - ok. 9 rano?
>>
>> To zależy od korków.
>> Teoria mówi o kwadransie, ale bez ruchu. ;-) A w porze porannych korków?
>> I 40 minut nie będzie niczym dziwnym...
>
> zajęło mi to 20 minut, korki były w przeciwną stronę.

Czyli prawie w teoretycznym czasie.
:-)))



--
Bydlę




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-22 22:52:11 - J.F.

Dnia Wed, 21 Dec 2011 21:58:03 +0100, Lukasz napisał(a):
>>
>
> dzięki wszystkim za odpowiedzi, pojechałem właśnie tą trasą, razem z
> miejsca startu (25km przed Kluczborkiem) - ok. 360km, dokładnie 5 godzin
> jazdy na Prostą - postojów nie robiłem (wyjechałem 3:23, na prostej
> razem z parkowaniem przy wykopie metra - 8:19.

No to ciekaw jestem czy dobrze zrobiles. 5h ... gierkowa w remoncie chyba
bys dluzej nie jechal.
Chyba ze to z poprawka na snieg i mgle.

J.



Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-23 12:45:58 - Lukasz

W dniu 2011-12-22 22:52, J.F. pisze:
> No to ciekaw jestem czy dobrze zrobiles. 5h ... gierkowa w remoncie chyba
> bys dluzej nie jechal.
> Chyba ze to z poprawka na snieg i mgle.
>

gierkówką dokładnie tyle samo czasu (na miejscu byli goście z Opola
którzy właśnie tamtędy jechali) - przy czym wydaje mi się że w powrotnej
drodze (wczoraj po południu) uzyskałem lepszy czas od nich (choć
jechałem dłużej - ale sam wyjazd z warszawy to 1,5h) - myślę że to dobra
alternatywa do jazdy w dzień bo ruch niewielki, stosunkowo niewiele
zakrętów i sporo miejsca do wyprzedzania, szczególnie jak się przejedzie
kilka razy i mniej więcej pozna się drogę. W lecie (i w dzień, bo nocą
tyle nie widać) myślę że wykręciłbym dużo lepszy czas, w czasie jazdy
brałem poprawkę na temperaturę i związaną z nim możliwość miejscowej
utraty przyczepności oraz na mgłę - miejscami i 40km/h trzeba było jechać...

--
Pozdrawiam
Lukasz




Re: Wrocław - Warszawa (a w zasadzie Kluczbork - Warsza...

2011-12-23 14:52:00 - J.F

Użytkownik Lukasz napisał w wiadomości grup
W dniu 2011-12-22 22:52, J.F. pisze:
> No to ciekaw jestem czy dobrze zrobiles. 5h ... gierkowa w remoncie
> chyba
> bys dluzej nie jechal. Chyba ze to z poprawka na snieg i mgle.
>
>gierkówką dokładnie tyle samo czasu (na miejscu byli goście z Opola
>którzy właśnie tamtędy jechali) - przy czym wydaje mi się że w
>powrotnej drodze (wczoraj po południu) uzyskałem lepszy czas od nich
>(choć jechałem dłużej - ale sam wyjazd z warszawy to 1,5h) - myślę że
>to dobra alternatywa do jazdy w dzień bo ruch niewielki, stosunkowo
>niewiele zakrętów i sporo miejsca do wyprzedzania,

Po czasie jakos tego nie widac :-)

> szczególnie jak się przejedzie kilka razy i mniej więcej pozna się
> drogę. W lecie (i w dzień, bo nocą tyle nie widać) myślę że
> wykręciłbym dużo lepszy czas,

Do tego czasu moze zdaza skonczyc gierkowke i dopiero bedzie jazda :-)

J.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS