obcierka parkingowa, czy jest sens...

Albercik Data ostatniej zmiany: 2011-12-04 15:14:17

obcierka parkingowa, czy jest sens...

2011-12-04 14:33:53 - Albercik

Witam
Dziś przed południem, na parkingu pod dużym sklepem(są kamery) ktoś
obtarł mi samochód, znaczy się lusterko.
Jak przyszedłem do samochodu, to lakierowana osłona lusterka leżała na
ziemi obok samochodu, jest porysowana, samo lustro jest pęknięte.
Ktoś życzliwy zostawił za wycieraczką karteczkę typu widziałem jak
urwał lusterko, nr rejestracyjny S5 XXXX niestety bez zostawienia
namiaru do siebie.

Czy jest sens walczyć mając tylko numer rejestracyjny, w zasadzie bez
świadków? Nie wiem czy kamery coś złapały, w odległości ~20m jest kamera
z głowicą obrotową, więc istnieje małe prawdopodobieństwo że akurat coś
chwyciła.

Byłem na policji z tym, ale dziś pocałowałem klamkę.
Wiecie może jak policja załatwia takie sprawy? robią coś? czy od razu
trafia to do kosza?
To że ustalą gościa i sobie go ściągną do siebie (zgłoszę sprawę na
posterunku u siebie, jakieś 50km od miejsca zdarzenia) to wiem, niech
się koleś na wycieczkę przejedzie... Ale czy w przypadku wyparcia się
przez niego całej sprawy, będą sprawdzać np nagranie z kamery?

W zasadzie sprawa wygląda tak że karteczka + uszkodzenie, kontra słowa
tego kolesia. Czyli nie za ciekawie.

Macie jakieś doświadczenia w podobnych sprawach?



Re: obcierka parkingowa, czy jest sens...

2011-12-04 15:00:21 - Piotr Woszczynski

Dnia Sun, 04 Dec 2011 14:33:53 +0100, Albercik napisał(a):

> Witam
> Dziś przed południem, na parkingu pod dużym sklepem(są kamery) ktoś
> obtarł mi samochód, znaczy się lusterko.
> Jak przyszedłem do samochodu, to lakierowana osłona lusterka leżała na
> ziemi obok samochodu, jest porysowana, samo lustro jest pęknięte.
> Ktoś życzliwy zostawił za wycieraczką karteczkę typu widziałem jak
> urwał lusterko, nr rejestracyjny S5 XXXX niestety bez zostawienia
> namiaru do siebie.
>
> Czy jest sens walczyć mając tylko numer rejestracyjny, w zasadzie bez
> świadków? Nie wiem czy kamery coś złapały, w odległości ~20m jest kamera

Moim zdaniem bez sensu - co to za dowód w sprawie? Każdy może zostawić
anonimowo kartkę z dowolnym tekstem.. Może akurat zdradzana żona zostawiła
Ci kartkę z numerem rej. kochanki męża? (najpierw dokonując szkody) ;-)

Piotr



Re: obcierka parkingowa, czy jest sens...

2011-12-04 15:14:17 - gobo

Hej,
Idz - nie masz nic do stracenia, poza czasem. Mi tez kiedys zostawiono
kartke, a w aucie mialem polamany przedni zderzak. Zglosilem na policje,
auto sprawcy mialo slady odpowiadajace uszkodzeniom. Szkoda ponad 250zl.
Skonczylo sie tak, ze facet sam mnie szukal i prosil o wycofanie sprawy...

Nie robiac nic pozwalamy takim sku..om pozostawac bezkarnymi i upewniac
ich w przekonaniu, ze nie spotka ich odpowiedzialnosc za swoje czyny.
Dzis urwal lusterko, a jutro moze przerysowac bok, co bedzie bardziej
bolesne finansowo, zwlaszcza jesli nie mamy np. AC. Walcz o swoje:)
Piotr



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS