Wypadek, proces, kolejny, itd...

kakmar Data ostatniej zmiany: 2011-12-02 16:42:38

Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 11:19:51 - kakmar

Sprawa stara, ale część powinna coś pamiętać. Pościg policji poldkiem
za alfą, ze skutkiem śmiertelnym. Tragedia dla wszystkich zamieszanych
w sprawę. I oczywiście skuteczny system który od 13 lat wyjaśnia
i orzeka w sprawie winy i kary.


--
kakmaratgmaildotcom



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 11:40:49 - RoMan Mandziejewicz

Hello kakmar,

Thursday, December 1, 2011, 11:19:51 AM, you wrote:

> Sprawa stara, ale część powinna coś pamiętać. Pościg policji poldkiem
> za alfą, ze skutkiem śmiertelnym. Tragedia dla wszystkich zamieszanych
> w sprawę. I oczywiście skuteczny system który od 13 lat wyjaśnia
> i orzeka w sprawie winy i kary.
>

No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.


--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 11:45:30 - Liwiusz

W dniu 2011-12-01 11:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello kakmar,
>
> Thursday, December 1, 2011, 11:19:51 AM, you wrote:
>
>> Sprawa stara, ale część powinna coś pamiętać. Pościg policji poldkiem
>> za alfą, ze skutkiem śmiertelnym. Tragedia dla wszystkich zamieszanych
>> w sprawę. I oczywiście skuteczny system który od 13 lat wyjaśnia
>> i orzeka w sprawie winy i kary.
>>
>
> No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
> warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.

Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją jest
uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili krzywdy?

Załóżmy, uciekam, biegnę, policjant dostaje zawału, a ja jestem
oskarżony o spowodowanie śmierci??? Bo do tego się sprowadza ten proces,
przynajmniej ja tak rozumiem.

Ale szacun dla policji za gonienie poldkiem samochodu, który uciekał 160.

--
Liwiusz




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 13:00:07 - kakmar

Dnia 01.12.2011 Liwiusz napisał/a:
> W dniu 2011-12-01 11:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>
>> No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
>> warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
>
> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją jest
> uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili krzywdy?
>
> Załóżmy, uciekam, biegnę, policjant dostaje zawału, a ja jestem
> oskarżony o spowodowanie śmierci??? Bo do tego się sprowadza ten proces,
> przynajmniej ja tak rozumiem.
>
> Ale szacun dla policji za gonienie poldkiem samochodu, który uciekał 160.
>
Chodziło mi bardziej o inny aspekt tej sprawy. Jest wypadek, każdy może
być w taki czy inny sposób, zamieszany w taką sytuację, winny albo i nie.
Oskarżony przesiedział ponad 2 lata w areszcie. Ma już 2 wyroki,
wieloletniego więzienia, oba uchylone bo:

sędzia Piotr Schab podkreślał w uzasadnieniu swojego wyroku: -
Ta sprawa, ze względu na jej tragiczny wymiar, powinna zostać zbadana
szczególnie wnikliwie. A nie została.
Sędzia wskazał liczne i rażące uchybienia w wyroku sądu pierwszej
instancji. - Nie mogliśmy podjąć innej decyzji - tłumaczył.

Cytat z przedmiotowego artykułu nie napawa optymizmem. Jak mogę nie mieć
uzasadnionych wątpliwości wobec jakości postępowania organów w mniej
znaczących sprawach. Takich które zdarzają się znacznie częściej?
Jak mam wierzyć w policyjne statystyki dotyczące przyczyn wypadków, na
podstawie których podejmowane są działania mające poprawić bezpieczeństwo
na drogach.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 14:24:46 - Arek

W dniu 2011-12-01 13:00, kakmar pisze:
> Dnia 01.12.2011 Liwiusz napisał/a:
>> W dniu 2011-12-01 11:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>
>>> No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
>>> warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
>>
>> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją jest
>> uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili krzywdy?
>>
>> Załóżmy, uciekam, biegnę, policjant dostaje zawału, a ja jestem
>> oskarżony o spowodowanie śmierci??? Bo do tego się sprowadza ten proces,
>> przynajmniej ja tak rozumiem.
>>
>> Ale szacun dla policji za gonienie poldkiem samochodu, który uciekał 160.
>>
> Chodziło mi bardziej o inny aspekt tej sprawy. Jest wypadek, każdy może
> być w taki czy inny sposób, zamieszany w taką sytuację, winny albo i nie.
> Oskarżony przesiedział ponad 2 lata w areszcie. Ma już 2 wyroki,
> wieloletniego więzienia, oba uchylone bo:
>
> sędzia Piotr Schab podkreślał w uzasadnieniu swojego wyroku: -
> Ta sprawa, ze względu na jej tragiczny wymiar, powinna zostać zbadana
> szczególnie wnikliwie. A nie została.
> Sędzia wskazał liczne i rażące uchybienia w wyroku sądu pierwszej
> instancji. - Nie mogliśmy podjąć innej decyzji - tłumaczył.
>
> Cytat z przedmiotowego artykułu nie napawa optymizmem. Jak mogę nie mieć
> uzasadnionych wątpliwości wobec jakości postępowania organów w mniej
> znaczących sprawach. Takich które zdarzają się znacznie częściej?
> Jak mam wierzyć w policyjne statystyki dotyczące przyczyn wypadków, na
> podstawie których podejmowane są działania mające poprawić bezpieczeństwo
> na drogach.
>

Na wszystkie pytanie odpowie Ci Artur M.

A.



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 14:55:33 - DoQ

W dniu 01-12-2011 11:45, Liwiusz pisze:
>> No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
>> warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją jest
> uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili krzywdy?

Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał uciekinier
(np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.


--
Paweł



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:15:45 - =?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3 Grzelak?=

DoQ wrote:

> W dniu 01-12-2011 11:45, Liwiusz pisze:
> > > No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
> > > warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
> > Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją
> > jest uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie
> > zrobili krzywdy?
>
> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał
> uciekinier (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.

Dopierto WTEDY podrozeje OC... ;/

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:17:37 - DoQ

W dniu 01-12-2011 15:15, Rafał Grzelak pisze:
>> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał
>> uciekinier (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.
> Dopierto WTEDY podrozeje OC... ;/

Nie sądzę. Wypadki wynikające z pościgu za uciekinierem to u nas
(jeszcze) rzadkość.


--
Paweł



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-03 00:29:28 - kakmar

Dnia 01.12.2011 DoQ napisał/a:
> W dniu 01-12-2011 15:15, Rafał Grzelak pisze:
>>> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał
>>> uciekinier (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.
>> Dopierto WTEDY podrozeje OC... ;/
>
> Nie sądzę. Wypadki wynikające z pościgu za uciekinierem to u nas
> (jeszcze) rzadkość.
>
A nie sądzisz że wtedy nagle mogły by zyskać na popularności?

--
kakmaratgmaildotcom



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:30:48 - Jakub Witkowski

W dniu 2011-12-01 14:55, DoQ pisze:

> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał uciekinier (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.

P: Dokumenciki proszę. Będzie 500zł i 6pkt przejazd na czerwonym.
K: Ale panie władzo, było zielone!
P: Pan przyjmuje, czy kolega ma przywalić radiowozem w drzewo?

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:31:03 - Axel

DoQ wrote in message
news:jb812v$keb$1@mx1.internetia.pl... W dniu 01-12-2011 11:45, Liwiusz
pisze:
>>> No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
>>> warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
>> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją jest
>> uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili krzywdy?
> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał uciekinier
> (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.

Mowisz, ze powinien odpowiadac za glupote i brak umiejetnosci polucjantow?
Ciekawe....

--
Axel





Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:51:21 - DoQ

W dniu 01-12-2011 15:31, Axel pisze:
> Mowisz, ze powinien odpowiadac za glupote i brak umiejetnosci polucjantow?
> Ciekawe....

Ale uciekanie przed policją to mądrość i sztuka sama w sobie?
Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów to
OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą na
delikwenta.


--
Paweł



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 17:58:18 - J.F

Użytkownik DoQ napisał w wiadomości grup
>W dniu 01-12-2011 15:31, Axel pisze:
>> Mowisz, ze powinien odpowiadac za glupote i brak umiejetnosci
>> polucjantow?
>> Ciekawe....

>Ale uciekanie przed policją to mądrość i sztuka sama w sobie?
>Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów
>to OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą
>na delikwenta.

Bo wtedy nie ma watpliwosci ze delikwent jest winny spowodowania
szkod.

Ale jesli szkody spowoduje jadacy za nim radiowoz ?


J.




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 22:03:25 - Axel


DoQ wrote in message
news:jb84bj$an4$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 01-12-2011 15:31, Axel pisze:
>> Mowisz, ze powinien odpowiadac za glupote i brak umiejetnosci
>> polucjantow?
>> Ciekawe....
>
> Ale uciekanie przed policją to mądrość i sztuka sama w sobie?

A ktos gdzies tak twierdzi?
Za ucieczke zdaje sie jest kara, prawda?

> Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów to
> OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą na
> delikwenta.

Zrzuta? Hmmm, jesli ma AC, a ucieczka przed policja nie jest wylaczona w OWU
(a jesli nie ma, to miej pretensje do ubezpieczyciela), to po prostu
skorzysta z ubezpieczenia.

Ja za to mam caly czas w pamieci tych dzielnych policjantow, ktorzy
postanowili sie dolaczyc do poscigu za uciekajacym gowniarzem bez PJ (jako
kolejny radiowoz), by juz po kilkuset metrach zakonczyc poscig kilkumetrowym
lotem z wiaduktu, bo nie wyrobili sie na zakrecie. Powtarzam sie, wiem, ale
dla mnie to jest kwintesencja glupoty...

--
Axel




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 22:09:48 - Liwiusz

W dniu 2011-12-01 22:03, Axel pisze:
>> Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów
>> to OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą na
>> delikwenta.
>
> Zrzuta? Hmmm, jesli ma AC, a ucieczka przed policja nie jest wylaczona w
> OWU (a jesli nie ma, to miej pretensje do ubezpieczyciela), to po prostu
> skorzysta z ubezpieczenia.

Nie chodzi o ubezpieczenie samochodu sprawcy, tylko poszkodowanych.

--
Liwiusz



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-02 09:38:19 - Axel

Liwiusz wrote in message
news:jb8qep$15p$2@inews.gazeta.pl...
>>> Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów
>>> to OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą na
>>> delikwenta.
>> Zrzuta? Hmmm, jesli ma AC, a ucieczka przed policja nie jest wylaczona w
>> OWU (a jesli nie ma, to miej pretensje do ubezpieczyciela), to po prostu
>> skorzysta z ubezpieczenia.
> Nie chodzi o ubezpieczenie samochodu sprawcy, tylko poszkodowanych.

Co ma do tego ubezpieczenie poszkodowanych? Sprawca jest znany, albo robimy
z jego ubezpieczenia, albo z UFG, ktory zwraca sie z regresem do sprawcy...

--
Axel





Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-02 09:55:49 - Liwiusz

W dniu 2011-12-02 09:38, Axel pisze:
> Liwiusz wrote in message
> news:jb8qep$15p$2@inews.gazeta.pl...
>>>> Jeśli podczas takiej ucieczki staranuje czy uszkodzi kilka samochodów
>>>> to OC/fundusz pokryje szkody, wtedy jakoś nie ma problemu ze zrzutą na
>>>> delikwenta.
>>> Zrzuta? Hmmm, jesli ma AC, a ucieczka przed policja nie jest wylaczona w
>>> OWU (a jesli nie ma, to miej pretensje do ubezpieczyciela), to po prostu
>>> skorzysta z ubezpieczenia.
>> Nie chodzi o ubezpieczenie samochodu sprawcy, tylko poszkodowanych.
>
> Co ma do tego ubezpieczenie poszkodowanych? Sprawca jest znany, albo robimy
> z jego ubezpieczenia, albo z UFG, ktory zwraca sie z regresem do sprawcy...

Źle się wyraziłem:

Nie chodzi o szkody w samochodzie sprawcy, tylko o szkody w samochodach
postronnych.

--
Liwiusz



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-02 15:29:14 - Axel

Liwiusz wrote in message
news:jba3qh$6ti$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Zrzuta? Hmmm, jesli ma AC, a ucieczka przed policja nie jest
>>>> wylaczona w OWU (a jesli nie ma, to miej pretensje do
>>>> ubezpieczyciela), to po prostu skorzysta z ubezpieczenia.
>>> Nie chodzi o ubezpieczenie samochodu sprawcy, tylko poszkodowanych.
>> Co ma do tego ubezpieczenie poszkodowanych? Sprawca jest znany, albo
>> robimy z jego ubezpieczenia, albo z UFG, ktory zwraca sie z regresem
>> do sprawcy...
> Źle się wyraziłem:
> Nie chodzi o szkody w samochodzie sprawcy, tylko o szkody w samochodach
> postronnych.

Wpisz sobie w moj poprzedni tekst OC zamiast AC i bedziesz mial
odpowiedz...

--
Axel





Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 22:19:37 - DoQ

W dniu 01-12-2011 22:03, Axel pisze:
> Ja za to mam caly czas w pamieci tych dzielnych policjantow, ktorzy
> postanowili sie dolaczyc do poscigu za uciekajacym gowniarzem bez PJ
> (jako kolejny radiowoz), by juz po kilkuset metrach zakonczyc poscig
> kilkumetrowym lotem z wiaduktu, bo nie wyrobili sie na zakrecie.
> Powtarzam sie, wiem, ale dla mnie to jest kwintesencja glupoty...

Policja jest od tego żeby jednak łapać złodziei, niestety nie ma ludzi
nieomylnych więc im też zdarzają się wypadki. Dlatego uważam, że
uciekinier powinien pokrywać koszty i skutki takich pościgów.


--
Paweł



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 22:30:02 - Artur Maśląg

W dniu 2011-12-01 22:19, DoQ pisze:
> W dniu 01-12-2011 22:03, Axel pisze:
>> Ja za to mam caly czas w pamieci tych dzielnych policjantow, ktorzy
>> postanowili sie dolaczyc do poscigu za uciekajacym gowniarzem bez PJ
>> (jako kolejny radiowoz), by juz po kilkuset metrach zakonczyc poscig
>> kilkumetrowym lotem z wiaduktu, bo nie wyrobili sie na zakrecie.
>> Powtarzam sie, wiem, ale dla mnie to jest kwintesencja glupoty...
>
> Policja jest od tego żeby jednak łapać złodziei, niestety nie ma ludzi
> nieomylnych więc im też zdarzają się wypadki.

Zgadza się.

> Dlatego uważam, że
> uciekinier powinien pokrywać koszty i skutki takich pościgów.

Teza dość kontrowersyjna, jednak zdecydowanie ma u mnie większe
poparcie, niż teza Axla, że nie wyrobienie się policjantów na
zakręcie w czasie pościgu jest kwintesencją głupoty.







Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 22:42:49 - DoQ

W dniu 01-12-2011 22:30, Artur Maśląg pisze:

>> Dlatego uważam, że
>> uciekinier powinien pokrywać koszty i skutki takich pościgów.
> Teza dość kontrowersyjna, jednak zdecydowanie ma u mnie większe
> poparcie, niż teza Axla, że nie wyrobienie się policjantów na
> zakręcie w czasie pościgu jest kwintesencją głupoty.

Mogło by być ciekawie np. Co z tego że w tamtym kierunku odjechał
złodziej pana samochodem, ślisko jest - nie będziemy za nim jeździć.
Może się znajdzie w dziupli, a może nie. Zaś co do wypadków, gdybym
wiedział że się przewrócę, to bym się położył ;)


--
Paweł



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-02 09:52:06 - Axel

DoQ wrote in message
news:jb8r3k$hfh$1@mx1.internetia.pl...

> Policja jest od tego żeby jednak łapać złodziei, niestety nie ma ludzi
> nieomylnych więc im też zdarzają się wypadki.

Wcale tego nie neguje, ze _moze_ sie zdarzyc wypadek podczas poscigu. Ale
nie nalezy sie zabierac za sciganie, jesli sie nie ma pojecia o
mozliwosciach swoich i auta, zwlaszcza gdy juz kilka radiowozow sciga
uciekiniera. Wszyscy inni, lacznie z gowniarzem bez PJ, nie mieli problemu
ze skretem na TL kolo GUSu. O tym, ze dzielni latajacy policjanci nie mieli
zapietych pasow, przez litosc nie wspomne.

> Dlatego uważam, że uciekinier powinien pokrywać koszty i skutki takich
> pościgów.

Koszty - jak najbardziej. Skutki - spowodowane przez uciekajacego - takze.
Skutki spowodowane przez policje - powinny wziac na siebie ubezpieczalnie,
albo skarb panstwa, ale po sledztwie, jak w przypadku uzycia broni. Jak
wypadek powoduje policjant, ktory jako 10-ty wlacza sie do poscigu, w
dodatku na pierwszym zakrecie, bo sie podpalil do scigania - niech sam
placi.

--
Axel





Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-03 00:57:28 - WS

On 1 Gru, 22:19, DoQ wrote:

> Policja jest od tego żeby jednak łapać złodziei, niestety nie ma ludzi
> nieomylnych więc im też zdarzają się wypadki. Dlatego uważam, że
> uciekinier powinien pokrywać koszty i skutki takich pościgów.

Jesli juz spowoduja wypadek, to po to maja OC (wlasne!)
Jesli mialby za to odpowiadac uciekajcy, to moze sie szybko okazac, ze
~90% kolizji radiowozow wyniklo z gonienia kogos..., a ze
uciekajacy o tym nie wiedzial? Tym bardziej jest winny ;)

WS



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 17:56:54 - J.F

Użytkownik DoQ napisał w wiadomości grup
>Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał
>uciekinier (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.

Ale jakim, k*, prawem ?
nieoswietlony delikwent macha mi gdzies do lusterka, potem nie potrafi
pojechac 150 a jedzie, i ja mam jeszcze za to placic ?

To chyba policjant powinien placic jesli wyskakuje szybko jadacemu
pojazdowi pod kola, a kierowca tegoz usilujac go ominac trafia np w
latarnie :-)

J.





Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 21:04:24 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-12-01, DoQ wrote:

> Swoją drogą, jakby za naprawę policyjnego sprzętu odpowiadał uciekinier
> (np. jego ubezpieczenie) byłoby to całkiem niegłupie.

To by było głupie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 15:14:11 - =?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3 Grzelak?=

Liwiusz wrote:

> W dniu 2011-12-01 11:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
> > Hello kakmar,
> >
> > Thursday, December 1, 2011, 11:19:51 AM, you wrote:
> >
> > > Sprawa stara, ale część powinna coś pamiętać. Pościg policji
> > > poldkiem za alfą, ze skutkiem śmiertelnym. Tragedia dla
> > > wszystkich zamieszanych w sprawę. I oczywiście skuteczny system
> > > który od 13 lat wyjaśnia i orzeka w sprawie winy i kary.
> > >

> >
> > No to jak flame to flame. Policjanci nie dostosowali prędkość do
> > warunków jazdy, możliwości pojazdu i własnych umiejętności.
>
> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją
> jest uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili
> krzywdy?

No ba! Obowiazkiem sciganego jest uciekac w taki sposob, zeby policja
mogla go szybko i bezpiecznie zatrzymac!

> Ale szacun dla policji za gonienie poldkiem samochodu, który uciekał
> 160.

Bo przeciez Polacy to mistrzowie kierownicy, a w mundurze to juz w
ogole. :)

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 21:05:28 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-12-01, Rafał Grzelak wrote:

>> Ja bym zapytał inaczej: czy obowiązkiem uciekającego przed policją
>> jest uciekanie w taki sposób, aby policjanci _sami_sobie_ nie zrobili
>> krzywdy?
>
> No ba! Obowiazkiem sciganego jest uciekac w taki sposob, zeby policja
> mogla go szybko i bezpiecznie zatrzymac!

No jakby nie patrzeć, to ścigany ma właśnie taki obowiązek :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski



Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 18:42:54 - John Kołalsky


Użytkownik Liwiusz

>
> Ale szacun dla policji za gonienie poldkiem samochodu, który uciekał 160.

A polonez tyle nie wyciąga ? Na rajdy go kiedyś brali i twierdzili, że 180




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-01 17:51:52 - J.F

Użytkownik kakmar napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jb7kc7$sum$1@inews.gazeta.pl...
>Sprawa stara, ale część powinna coś pamiętać. Pościg policji poldkiem
>za alfą, ze skutkiem śmiertelnym. Tragedia dla wszystkich
>zamieszanych
>w sprawę. I oczywiście skuteczny system który od 13 lat wyjaśnia
>i orzeka w sprawie winy i kary.
>

No coz - jesli tak banalna sprawa jak np Otylii zajmuje wymiarowi dwa
lata, to co sie dziwisz ze bardziej skomplikowana trwa 13 lat ?

Zreszta moze i dobrze - jak rozumiem to z braku dowodow uczciwy sad
powinien w ogole sprawe odrzucic, a tak to pijany kierowca od 13 lat
nie wie co go spotka i placi grzywny ... adwokatom :-)

J.




Re: Wypadek, proces, kolejny, itd...

2011-12-02 16:42:38 - Excite

W dniu 2011-12-01 11:19, kakmar pisze:
> I oczywiście skuteczny system który od 13 lat wyjaśnia
> i orzeka w sprawie winy i kary.

I jak zawsze wpierw wsadzają człowieka do więzienia zwanego aresztem po
czym zastanawiają się jak by go tu zrobić winnym. Ten z artykułu
przesiedział 2 lata za nic.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS