Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 11:31:23 - jerzy.n
szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca_potracil_rowerzyste__DRASTYCZNE_.html
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 11:42:25 - szufla
sz.
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 11:44:59 - Waldek Godel
> jestes rozgarniety jak kupa lisci :/
>
Nie, on jest czukcza.
Z dowcipu:
Pewnego dnia Czukcza przyniósł do wydawnictwa napisaną przez siebie
powieść. Redaktor przeczytał, po czym szczerze Czukczy tłumaczy:
- No wiecie? Słabe to. Przydałoby się wam trochę klasyki poczytać. Tołstoja
czytaliście? A Dostojewskiego? |
Czukcza niespeszony:
- Nie czytałem. Czukcza nie czytatiel! Czukcza pisatiel!
On też nie jest czytatiel.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI
Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 12:42:52 - jerzy.n
Użytkownik szufla
news:ja5cln$flt$1@inews.gazeta.pl...
> jestes rozgarniety jak kupa lisci :/
>
Wypowiedziała sie szufla
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 12:45:37 - Myjk
>> jestes rozgarniety jak kupa lisci :/
> Wypowiedziała sie szufla
....zbierając je do kupy. ;)
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
xcarlink.pl
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 13:57:00 - szufla
>> Wypowiedziała sie szufla
>
> ...zbierając je do kupy. ;)
Szufla liscie ? To juz chyba takie mocno podgnile ;)
sz.
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 11:43:38 - Uncle Pete
> pl.regionalne.szczecin
>
> szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca_potracil_rowerzyste__DRASTYCZNE_.html
Było, nawet z flejmem, z którego wynikało, że oczywiście winny był
rowerzysta, bo nie uważał.
Piotr
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 11:55:18 - RoMan Mandziejewicz
Friday, November 18, 2011, 11:43:38 AM, you wrote:
>> pl.regionalne.szczecin
>> szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca_potracil_rowerzyste__DRASTYCZNE_.html
> Było, nawet z flejmem, z którego wynikało, że oczywiście winny był
> rowerzysta, bo nie uważał.
Jakoś nie zauważyłem wskazania winy rowerzysty. Wielu - w tym ja -
uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic, żeby wypadku uniknąć.
Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 12:11:55 - kamil
> Hello Uncle,
>
> Friday, November 18, 2011, 11:43:38 AM, you wrote:
>
>>> pl.regionalne.szczecin
>>> szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca_potracil_rowerzyste__DRASTYCZNE_.html
>> Było, nawet z flejmem, z którego wynikało, że oczywiście winny był
>> rowerzysta, bo nie uważał.
>
> Jakoś nie zauważyłem wskazania winy rowerzysty. Wielu - w tym ja -
> uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic, żeby wypadku uniknąć.
> Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
To, że na świecie jest wielu głupców akurat niczym nie zaskakuje. :-)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 12:12:40 - szufla
> uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic, żeby wypadku uniknąć.
> Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
To moze podyskutujemy na ten temat :)
sz.
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 12:23:23 - RoMan Mandziejewicz
Friday, November 18, 2011, 12:12:40 PM, you wrote:
>> Wielu - w tym ja - uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic,
>> żeby wypadku uniknąć. Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
> To moze podyskutujemy na ten temat :)
Ale po co? Wszystko już zostało powiedziane w poprzednim wątku na ten
temat. Masz coś tak odkrywczego, że warto to jeszcze napisać? Czy tak
tylko, żeby trochę potrollować?
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 13:55:59 - DoQ
> temat. Masz coś tak odkrywczego, że warto to jeszcze napisać? Czy tak
> tylko, żeby trochę potrollować?
PMS bez trollowania przestałby istnieć jak wiele innych grup, więc może
warto.
--
Paweł
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzyst
2011-11-18 14:00:04 - szufla
>>> żeby wypadku uniknąć. Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
>> To moze podyskutujemy na ten temat :)
> Ale po co? Wszystko już zostało powiedziane w poprzednim wątku na ten
> temat. Masz coś tak odkrywczego, że warto to jeszcze napisać? Czy tak
> tylko, żeby trochę potrollować?
Niby jestes inteligentny elektronik a prostego podtekstu nie kumasz. ech,
wiec kto tu trolluje:/
sz.
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 13:49:10 - Robert_J
> tym ja -
> uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic, żeby wypadku
> uniknąć.
Przepraszam że pytam, ale uważasz że co ten rowerzysta miał
zrobić? Wystartować w powietrze? Ja nie zauważam żadnego
jego niedopatrzenia...
> Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
Dobrze że w tym się zgadzamy ;-)
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 14:07:42 - Myjk
> Przepraszam że pytam, ale uważasz że co ten rowerzysta miał
> zrobić? Wystartować w powietrze? Ja nie zauważam żadnego
> jego niedopatrzenia...
Ja też nie -- znaczy jak się, z nudów, chcieć przypiąć...
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
xcarlink.pl
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 14:44:33 - Robert_J
.... to mógł nie wychodzić z domu ;-))))
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 15:21:11 - Myjk
>> Ja też nie -- znaczy jak się, z nudów, chcieć przypiąć...
> ... to mógł nie wychodzić z domu ;-))))
Ten wypadek to wina jego babci, bo urodziła jego matkę! ;)
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
xcarlink.pl
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 16:40:11 - Robert_J
Chociaż tak patrząc to jest jednak jego wina, bo wszystkiemu
są winni żydzi, masoni i cykliści...
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-18 19:18:22 - RoMan Mandziejewicz
Friday, November 18, 2011, 1:49:10 PM, you wrote:
>> Jakoś nie zauważyłem wskazania winy rowerzysty. Wielu - w tym ja -
>> uważa jedynie, że rowerzysta nie zrobił nic, żeby wypadku uniknąć.
> Przepraszam że pytam, ale uważasz że co ten rowerzysta miał
> zrobić? Wystartować w powietrze?
Ustąpić idiocie.
> Ja nie zauważam żadnego jego niedopatrzenia...
Znaczy art. 3 PoRD masz w rzyci?
>> Wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
> Dobrze że w tym się zgadzamy ;-)
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-19 13:04:27 - Robert_J
>
> Znaczy art. 3 PoRD masz w rzyci?
Nie, nie mam. Ale jak sobie wyobrażasz ustąpienie miejsca
samochodowi, który w ciągu sekundy, dwóch, wpada z boku na
niczego się nie spodziewającego rowerzystę. Miał włączyć
dopalacze? ;-). Rozumując w Twój sposób to cyklista by w
ogóle tamtędy nie przejechał, bo ruch tam jest zawsze duży.
To droga wylotowa ze Szczecina ;-).
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-19 13:24:58 - RoMan Mandziejewicz
Saturday, November 19, 2011, 1:04:27 PM, you wrote:
>> Ustąpić idiocie.
>> Znaczy art. 3 PoRD masz w rzyci?
> Nie, nie mam. Ale jak sobie wyobrażasz ustąpienie miejsca
> samochodowi, który w ciągu sekundy, dwóch, wpada z boku na
> niczego się nie spodziewającego rowerzystę. Miał włączyć
> dopalacze? ;-).
Miał przyhamować. Bo ten samochód zachowywał się dziwnie wcześniej
(patrz art. 4 PoRD - druga część). A skoro rowerzysta nie ogarnia
tego, co wokół niego się dzieje, to powinien mocno przemysleć, czy
naprawdę warto się ścigać z samochodami na rowerze. Bo zdecydowanie
powoli to on nie jechał.
> Rozumując w Twój sposób to cyklista by w ogóle tamtędy nie
> przejechał, bo ruch tam jest zawsze duży. To droga wylotowa ze
> Szczecina ;-).
No i? Mi by do głowy nie przyszło pakowanie się w takim miejscu na
rower. Ale on wolał jechać. I nie uważam, że zachowanie szczególnej
ostrożności na skrzyżowaniu (a rozjazd jest skrzyżowaniem) i
krótkotrwałe zwolnienie w sytuacji, gdy inny uczestnik ruchu zachowuje
się dziwnie nie uniemożliwia przejazdu w ogóle.
Przypominam: wina kierowcy samochodu jest bezsporna.
Dyskutujemy jedynie o tym, czy rowerzysta zrobił _cokolwiek_ (lub
zaniechał - patrz art. 3 ust. 1 PoRD), żeby uniknąć kolizji. Bo - moim
zdaniem - do końca egzekwował swoje prawo do pierwszeństwa. I ma
szczęście, że nie wyladował na cmentarzu w alei tych, co mieli
pierwszeństwo.
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Bezkarny kierowca potrącił rowerzystę
2011-11-19 13:32:05 - Deflegmator
> Rozumując w Twój sposób to cyklista by w ogóle tamtędy nie
> przejechał, bo ruch tam jest zawsze duży. To droga wylotowa ze
> Szczecina ;-).
Świetne miejsce na przejażdżkę rowerem. ;>
--
Deflegmator
Re: Bezkarny kierowca potr?ci? rowerzyst?
2011-11-19 23:45:42 - Lew2
> pl.regionalne.szczecin
>
> szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,10645689,Bezkarny_kierowca...
Winny kierowca na 100%, ale to jest właśnie powód dla którego nie dam
się przekonać różnym głupkom każącym przesiąść się na rowery. Jeżdżę
rowerem - owszem ale tylko po drogach polnych i leśnych - na
wycieczki. Nigdy do pracy po mieście i nie pozwalam mojemu dziecku
jeździć po jezdni rowerem. Polskie aktualne prawo + FAKTCZNE
zachowanie kierowców gwarantują, że jazda rowerem po drodze to
samobójstwo.