Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

Krzysiek Kielczewski Data ostatniej zmiany: 2011-01-23 20:10:23

Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-22 15:56:16 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-01-22, P_ablo wrote:

> Czy może ktoś coś wie o zmianie przepisów odnośnie przeładowania w DE?
> Zawsze bylo dopuszczalne 9%... Spedytor chce obciażyć mnie mandatem (260
> eur) za przeładowany samochód moim towarem - na zleceniu stoi 1850 kg a
> faktycznie było 2 t...

I dobrze Ci tak.

Krzysiek Kiełczewski



Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-22 16:06:19 - P_ablo

Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał w
wiadomości news:slrnijls13.rcu.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-ho.pl...
>
> I dobrze Ci tak.
>

A na jakiej podstawie twierdzisz, ze jest mi z tym dobrze?

--
Picasso




Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-22 17:17:16 - Roman

> A na jakiej podstawie twierdzisz, ze jest mi z tym dobrze?
>
> --
> Picasso

Pewnie dobrze by Ci było gdyby wziął to na siebie....chciałeś wytanić to
teraz weź to dzielnie na klatę, zapłać bez miałczenia jaki to ten świat jest
okrutny i ładnie przeproś za kłopoty....





Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-22 18:25:26 - P_ablo

Użytkownik Roman napisał w wiadomości
news:ihevu1$2s5$1@news.dialog.net.pl...

> Pewnie dobrze by Ci było gdyby wziął to na siebie....chciałeś wytanić to
> teraz weź to dzielnie na klatę, zapłać bez miałczenia jaki to ten świat
> jest okrutny i ładnie przeproś za kłopoty....

A skąd te wnioski, że chciałem wytanić ?
Roumiem, że masz niezbite dowody, iż było to działanie z premedytacją?
Oczywiście jesteś pewien, że to nie spedytor dał dupy i chcąc zarobić,
łyknął zlecenie już wkalkulowując przeładowanie w możliwości samochodu
przewoźnika ?
Każdmu może umknąć masa własna 7 palet (circa 175 kg) i właśnie na taką
okoliczność należy zostawić ten margines...

--
Picasso






Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-22 20:07:39 - Roman

>
> A skąd te wnioski, że chciałem wytanić ?
> Roumiem, że masz niezbite dowody, iż było to działanie z premedytacją?
> Oczywiście jesteś pewien, że to nie spedytor dał dupy i chcąc zarobić,
> łyknął zlecenie już wkalkulowując przeładowanie w możliwości samochodu
> przewoźnika ?
> Każdmu może umknąć masa własna 7 palet (circa 175 kg) i właśnie na taką
> okoliczność należy zostawić ten margines...
>

Ale to nie ja to napisałem:
Spedytor chce obciażyć mnie mandatem (260
> eur) za przeładowany samochód moim towarem - na zleceniu stoi 1850 kg a
> faktycznie było 2 t...
A po za tym wszyscy się nauczyli przeładowywać, przekraczać itp a potem
siędziwią jak niemiec zważy auto i trzeba zapłacic...podejrzewam, że gdyby
było więcej niz jak to napisałeś 9%, to nie skończyło by się na mandacie a
musieli by przeładowywać towar na inny samochód a wtedy było by drożej....
W sumie masa własna 7 palet jak napisałeś to pikuś każdemu fachowcowi by
umknęła....można by na cięzarówki ładować z 10-15 ton więcej jakby zapominać
o ich masie własnej....







Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-23 10:32:12 - P_ablo

Użytkownik Roman napisał w wiadomości
news:ihf9tb$82s$1@news.dialog.net.pl...
> A po za tym wszyscy się nauczyli przeładowywać,

Nie wszyscy - dla mnie nie ma najmniejszej roznicy czy ja wystawie na
gieldzie oferte 1,8 t czy 2 t - stawka w obu przypadkach bedzie identyczna,
bo licze na doladunek do duzego zestawu dla ktorego te 200 kg zazwyczaj nie
robi roznicy.

BTW - sprawa wyjasnila sie po przeslaniu skanu protokolu z wazenia.
Przewoznik jechal osmiopaletowym kontenerem zarejestrowanym na 3,5 t DMC o
ladownosci 1 t... Tak myslalem, ze to szukanie winnego na sile!

--
Picasso






Re: niemieckie przepisy odnosnie przeladowania

2011-01-23 20:10:23 - Roman

> BTW - sprawa wyjasnila sie po przeslaniu skanu protokolu z wazenia.
> Przewoznik jechal osmiopaletowym kontenerem zarejestrowanym na 3,5 t DMC o
> ladownosci 1 t... Tak myslalem, ze to szukanie winnego na sile!


Jak dla mnie to winni są wszyscy po kolei...
-Ty bo nie dopatrzyłeś się wagi palet....
-spedytor bo sprzedał ładunek za małemu przewoźnikowi...
-przewoźnik bo był pazerny i miał to w dupie i myślał, że sie uda...
-no i jeszcze ktoś kto to ładował na samochód....bo też miał to w dupie...

Co do ładującego auto to...mój koleś się na tym przejechał, bo też myślał,
że da radę i jakos to będzie...ale niemiec w firmie od której miał odebrać
towar (1800kg przy ładowności samochodu 1100) odmówił załadunku bo gdyby go
zważyli gdzieś na drodze i było by przeładowane, to jemu też by dowalili....





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS