duże pająki w nowym domu

Rafał Data ostatniej zmiany: 2010-09-29 16:12:03

duże pająki w nowym domu

2010-09-29 11:58:00 - Rafał

Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
małych , cieniutkich pajęczyn itd.
Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
Są jakies preparaty czy coś?





Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 12:09:38 - Jan Werbiński

Hoduj tarantule, to pozjadają te pająki

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 12:11:28 - kamtzu

Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i7v2iq$46v$1@inews.gazeta.pl...
> Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
> W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
> małych , cieniutkich pajęczyn itd.
> Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
> ( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
> Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
> wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
> Są jakies preparaty czy coś?

Bardzo polecam spray: e-hortico.pl/707-spray-ant-roach.html
(niekoniecznie w tym sklepie ale ciezko gdzie indziej dostac - bywa na
allegro).
Skutecznie dziala nawet na zewnatrz przez 2-3 tygodnie od spryskania -
zabija i odstrasza. Stosuje dookola wszystkich drzwi, okien, kratek
wentylacyjnych itp.
Ma niezbyt przyjemny zapach wiec uzywam przed wyjsciem z domu.




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:11:35 - Kris

Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i7v2iq$46v$1@inews.gazeta.pl...
> Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
> W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
> małych , cieniutkich pajęczyn itd.
> Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
> ( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
> Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
> wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
> Są jakies preparaty czy coś?

Też to zauważyłem. W
Praktycznie w każym nowowwybudowanym domu pojawiaja się pająki
Nie wiem co je przyciąga.
Malowałem kilka tygodni temu elewacje na budynku. W ciągu kilku dni na
elewacji pojawiły sie pająki.
Pajeczyn nie robia ale siedza lub łaża takie duze.


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:20:52 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 11:58, Rafał wrote:
> Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
> W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
> małych , cieniutkich pajęczyn itd.
> Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
> ( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
> Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
> wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
> Są jakies preparaty czy coś?

Zostaw - nie bedziesz mial much i komarow :-) Pajaki sa pozyteczne :)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:34:08 - Rafał

ale kobiety się boją





Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 14:38:02 - Misiek


Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i7v872$nf6$1@inews.gazeta.pl...
> ale kobiety się boją
>

zmienic kobiete?
:-))))




Re: du?e paj?ki w nowym domu

2010-09-29 14:40:46 - janusz_kk1

Dnia 29-09-2010 o 13:34:08 Rafa? napisał(a):

> ale kobiety si? boj?
JA je biorę na szczotkę i wyrzucam za drzwi, też ich pełno miałem.


--
Pozdr
JanuszK



Re: du?e paj?ki w nowym domu

2010-09-29 14:43:52 - Jan Werbiński

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vjsn58aq1cvm6g@linux-rj.dom...
Dnia 29-09-2010 o 13:34:08 Rafa? napisał(a):

> ale kobiety si? boj?
JA je biorę na szczotkę i wyrzucam za drzwi, też ich pełno miałem.
-----------------

Te ładne, to bym jednak zostawił...


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: du?e paj?ki w nowym domu

2010-09-29 20:47:18 - janusz_kk1

Dnia 29-09-2010 o 14:43:52 Jan Werbiński
napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.vjsn58aq1cvm6g@linux-rj.dom...
> Dnia 29-09-2010 o 13:34:08 Rafa? napisał(a):
>
>> ale kobiety si? boj?
> JA je biorę na szczotkę i wyrzucam za drzwi, też ich pełno miałem.
> -----------------
>
> Te ładne, to bym jednak zostawił...
Tobie wyślę pocztą :)
>
>


--
Pozdr
JanuszK



Re: du?e paj?ki w nowym domu

2010-09-29 22:46:22 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 20:47, janusz_kk1 wrote:

> >> ale kobiety si? boj?
> > JA je biorę na szczotkę i wyrzucam za drzwi, też ich pełno miałem.
> > -----------------
>
> > Te ładne, to bym jednak zostawił...
>
> Tobie wyślę pocztą :)


Hmm to musza byc jakies male azjatki skoro do paczki je zmiescisz ;D
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: du?e paj?ki w nowym domu

2010-09-30 07:12:34 - Misiek


Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vjsn58aq1cvm6g@linux-rj.dom...
Dnia 29-09-2010 o 13:34:08 Rafa? napisał(a):

> ale kobiety si? boj?
JA je biorę na szczotkę i wyrzucam za drzwi, też ich pełno miałem.



Kobiety? hehehe




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:24:32 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 11:58, Rafał wrote:

> Są jakies preparaty czy coś?

Kup sobie kota albo psa!

Moj pies sie lubi draznic z pajakami i innymi owadami, rowniez
latajacymi. Wali go lapa, przyciska do podlogi i sie wpatruje czy sie
jeszcze rusza. Komary zjada, a tylko szybkie muchy mu spieprzaja - na
nie bylby lepszy zwinny kot :) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
zjadl :P
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:49:04 - Tomasz Gorbaczuk


Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:bb6dd2e2-7bd0-44a8-be68-334a6e786a1d@m15g2000yqm.googlegroups.com...
On 29 Wrz, 11:58, Rafał wrote:

>(...) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
zjadl :P
pozdr.

Pies do młodego kota się przyzwyczai, w drugą stronę ciężko.
Ja swoj zestaw (kotka + duży pies) nazywam straż przybrzeżna - kot
wyłapuje myszy, krety, jaszczurki itp - pies robi za obstawę kota.
Codziennie znajduję na posesji zwłoki nielegelnych imigrantów :-)

Pzdr
TG




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 15:32:20 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 13:49, Tomasz Gorbaczuk wrote:

> >(...) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
>
> zjadl :P
> pozdr.
>
> Pies do młodego kota się przyzwyczai, w drugą stronę ciężko.

Z moim psiakiem nie ma szans. Nienawidzi kotow! Mielismy miec malego
kotka i chodzilismy z nim zeby sie zapoznali - zapomnij :) Zjadlby go
na raz. A wtedy jeszcze mial ~6 miesiecy i wazyl ze 20kg. Dzisiaj ma 9
m-cy, wazy 35kg i ciagle rosnie ;-) Owczarek niemiecki. Wogole jakos
innych zwierzat nie trawi (chyba ze w zoladku ;) Chodzi do przedszkola
na socjalizacje z innymi, moze mu to pomoze :)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 15:35:46 - Andrzej Lawa

W dniu 29.09.2010 15:32, Adam Szendzielorz pisze:

> na raz. A wtedy jeszcze mial ~6 miesiecy i wazyl ze 20kg. Dzisiaj ma 9
> m-cy, wazy 35kg i ciagle rosnie ;-) Owczarek niemiecki. Wogole jakos
> innych zwierzat nie trawi (chyba ze w zoladku ;) Chodzi do przedszkola
> na socjalizacje z innymi, moze mu to pomoze :)

Ponoć linia owczarków niemieckich została przez nieumiejętną hodowlę tak
spartolona, że niewielki odsetek _nie_ ma poważnych patologii w
psychice. I nie tylko.

Nie ma to jak dobór naturalny :D



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 15:38:17 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 15:35, Andrzej Lawa
wrote:

> Ponoć linia owczarków niemieckich została przez nieumiejętną hodowlę tak
> spartolona, że niewielki odsetek _nie_ ma poważnych patologii w
> psychice. I nie tylko.
>
> Nie ma to jak dobór naturalny :D

No, tylko ze moj owczarek jest po czempionach - ojciec trzeci owczarek
na swiecie, specjalnie byl sprowadzany z niemiec do bara bara ;-)
Matka tez wybitna, PT i obronne zaliczone prawie na maksymalna ilosc
punktow. Hodowcy do mnie przyjezdzaja go ogladac i opowiadaja mi o
jego rodzinie, wiedza o nim wiecej niz ja :-)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 00:01:23 - scream

Dnia Wed, 29 Sep 2010 06:38:17 -0700 (PDT), Adam Szendzielorz napisał(a):

> No, tylko ze moj owczarek jest po czempionach - ojciec trzeci owczarek
> na swiecie, specjalnie byl sprowadzany z niemiec do bara bara ;-)
> Matka tez wybitna, PT i obronne zaliczone prawie na maksymalna ilosc
> punktow. Hodowcy do mnie przyjezdzaja go ogladac i opowiadaja mi o
> jego rodzinie, wiedza o nim wiecej niz ja :-)

Pokaż fotki. Długowłosy?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 00:13:26 - Adam Szendzielorz

On 30 Wrz, 00:01, scream wrote:

> Pokaż fotki. Długowłosy?

Mial byc krotkowlosy ale ma troche dluzsze wlosie - ale dlugowlosy to
on nie jest :)
Akurat kurde nie mam zadnych aktualnych fotek po padzie dysku -
musialbym od zonki wyciagac z laptopa. Tak na szybko to mam staaaare
zdjecie jak mial troche ponad 3 m-ce i jeszcze mu ucho oklapywalo :-)

szyna.civ.pl/gauss.jpg

Przy okazji zeby nie bylo offtopic -> w tle widac nowoczesna obrobke
parapetow ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 15:53:24 - Tomasz Gorbaczuk


>Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
>news:6d3bc514-2a94-4382-af64->60f04456f140@h4g2000yqp.googlegroups.com...
>On 29 Wrz, 13:49, Tomasz Gorbaczuk wrote:

>> >(...) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
>>
>> zjadl :P
>> pozdr.
>>
>> Pies do młodego kota się przyzwyczai, w drugą stronę ciężko.

>Z moim psiakiem nie ma szans. Nienawidzi kotow! Mielismy miec malego
>kotka i chodzilismy z nim zeby sie zapoznali - zapomnij :) Zjadlby go
>na raz. A wtedy jeszcze mial ~6 miesiecy i wazyl ze 20kg. Dzisiaj ma 9
>m-cy, wazy 35kg i ciagle rosnie ;-) Owczarek niemiecki. Wogole jakos
>innych zwierzat nie trawi (chyba ze w zoladku ;) Chodzi do przedszkola
>na socjalizacje z innymi, moze mu to pomoze :)
>pozdr.

>--
>Adam Sz.

Z owaczarkiem faktycznie jest ciężko, chociaż moja siostra ma teraz już
drugiego owczarka i dwa koty i jakoś razem dają radę.
Dużo zależy od kota, jeśli ma słabe nerwy i zaczyna uciekać lub -
odwrotnie na każdego psa startuje z pazurami - wtedy raczej zgody nigdy nie
będzie.
Co wielkości psa - mój ma 10 miesięcy i waży tylko jakieś 50 - 55 kg
(nowofunland)

Pzdr
TG





Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 23:46:08 - Ghost


Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:6d3bc514-2a94-4382-af64-60f04456f140@h4g2000yqp.googlegroups.com...
On 29 Wrz, 13:49, Tomasz Gorbaczuk wrote:

>> >(...) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
>
>> zjadl :P
>> pozdr.
>
>> Pies do młodego kota się przyzwyczai, w drugą stronę ciężko.

>Z moim psiakiem nie ma szans. Nienawidzi kotow! Mielismy miec malego
>kotka i chodzilismy z nim zeby sie zapoznali - zapomnij :) Zjadlby go
>na raz. A wtedy jeszcze mial ~6 miesiecy i wazyl ze 20kg. Dzisiaj ma 9
>m-cy, wazy 35kg i ciagle rosnie ;-) Owczarek niemiecki. Wogole jakos
>innych zwierzat nie trawi (chyba ze w zoladku ;) Chodzi do przedszkola
>na socjalizacje z innymi, moze mu to pomoze :)

Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie rozumiem
ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 00:02:14 - scream

Dnia Wed, 29 Sep 2010 23:46:08 +0200, Ghost napisał(a):

> Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie rozumiem
> ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.

Niewiele psów jest agresywnych z natury, to raczej kwestia wychowania lub
jego braku.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 00:06:14 - Adam Szendzielorz

On 29 Wrz, 23:46, Ghost wrote:

> Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie rozumiem
> ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.

Ja tez nie rozumiem. Ale co to wnosi do tematu ? Ktos z nas h(!)oduje
zabojcow ? :) Ja ze swoim biegam na szkolenia (poki co przedszkole) i
pracuje nad nim. I nie sa to bynajmniej szkolenia dla psow do
walki ;-) Choc szkolenie obronne bardzo bym chcial z nim zaliczyc. Ale
to jeszcze nie ten etap.
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 11:12:37 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 29 Wrz, 23:46, Ghost wrote:
>
>> Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie rozumiem
>> ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.
>
> Ja tez nie rozumiem. Ale co to wnosi do tematu ? Ktos z nas h(!)oduje
> zabojcow ? :) Ja ze swoim biegam na szkolenia (poki co przedszkole) i
> pracuje nad nim. I nie sa to bynajmniej szkolenia dla psow do
> walki ;-) Choc szkolenie obronne bardzo bym chcial z nim zaliczyc. Ale
> to jeszcze nie ten etap.

Bo to w ogóle nie są szkolenia dla psów - to tak naprawdę są szkolenia
dla właścicieli... Jak ktoś stosowna wiedzę posiada to na żadne
szkolenia z psem chodzić nie musi - sam potrafi go wychować. Ale jak
ktoś jest ciut zielony w temacie to takie szkolenie daje naprawdę dużo
pies przez te dwie godziny w tygodniu to się niewiele nauczy, ważne że
właściciel się nauczy i dalej psa będzie układał jak trzeba.

--
Darek




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-09-30 18:11:12 - Ghost


Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:9ec1df28-0cf7-44ac-aa5c-9e36cd2e6c4d@i3g2000yql.googlegroups.com...
> On 29 Wrz, 23:46, Ghost wrote:
>
>> Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie
>> rozumiem
>> ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.
>
> Ja tez nie rozumiem. Ale co to wnosi do tematu ? Ktos z nas h(!)oduje
> zabojcow ? :)

No przeciez piszez, ze rosnie Ci bydle. Pewnych rzeczy psa nie trzeba uczyc.




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-09-30 18:29:12 - Adam Szendzielorz

On 30 Wrz, 18:11, Ghost wrote:

> No przeciez piszez, ze rosnie Ci bydle.

No rosnie, jak to kazdy owczarek :)

> Pewnych rzeczy psa nie trzeba uczyc.

A napisalem gdzies, ze ja go tego ucze ? :) Przeciez pisalem, ze
chcielismy kota i robilismy proby zapoznania ich. Myslisz, ze chcialem
tego kota przygarnac, zeby miec dla psa jeden obiadek z glowy ? ;)
Znowu sie czepiasz bez powodow ale juz sie do tego przyzwyczailem ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duze pajaki w nowym domu

2010-09-30 23:16:48 - Ghost


Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:3da03017-b99a-47cc-b668-c21d25260218@e14g2000yqe.googlegroups.com...
> On 30 Wrz, 18:11, Ghost wrote:
>
>> No przeciez piszez, ze rosnie Ci bydle.
>
> No rosnie, jak to kazdy owczarek :)
>
>> Pewnych rzeczy psa nie trzeba uczyc.
>
> A napisalem gdzies, ze ja go tego ucze ? :)

A ja sugerowalem cos takiego?

> Przeciez pisalem, ze
> chcielismy kota i robilismy proby zapoznania ich. Myslisz, ze chcialem
> tego kota przygarnac, zeby miec dla psa jeden obiadek z glowy ? ;)
> Znowu sie czepiasz bez powodow ale juz sie do tego przyzwyczailem ;-)

Znowu dowracasz kota ogonem, a juz zapomnialem jakie to meczace.

Sasiad nie tresuje psa na zabojce. Zywisz bydlaka, znaczy, ze go
h(!)odujesz, nie musisz go uczyc, zeby sam wiedzial ze zeby ma nie tylko do
tego co mu rzucisz. Rozumiem goldena, albo jakiegos mniejszego
nieagresywnego.





Re: duze pajaki w nowym domu

2010-09-30 23:32:03 - Adam Szendzielorz

On 30 Wrz, 23:16, Ghost wrote:

> Sasiad nie tresuje psa na zabojce. Zywisz bydlaka, znaczy, ze go
> h(!)odujesz, nie musisz go uczyc, zeby sam wiedzial ze zeby ma nie tylko do
> tego co mu rzucisz. Rozumiem goldena, albo jakiegos mniejszego
> nieagresywnego.

Widzisz, juz w samych podstawach popelniasz blad sugerujac, jakoby
rasa miala znaczenie dla agresywnosci psa. Nie ma! Mozesz wychowac
lagodnego jak baranka amstaffa, a mozesz miec zabojce - labradora.
Rasa ma tu naprawde niewielkie znaczenie, spytaj trenerow ktorzy maja
wieloletnie doswiadczenie z roznymi psami. Liczy sie wychowanie,
odpowiednia socjalizacja, rasa jest na szarym koncu.
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duze pajaki w nowym domu

2010-09-30 23:42:29 - Ghost


Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:2d57240a-cb66-401e-b2a9-540e6c85fa64@w19g2000yqb.googlegroups.com...
> On 30 Wrz, 23:16, Ghost wrote:
>
>> Sasiad nie tresuje psa na zabojce. Zywisz bydlaka, znaczy, ze go
>> h(!)odujesz, nie musisz go uczyc, zeby sam wiedzial ze zeby ma nie tylko
>> do
>> tego co mu rzucisz. Rozumiem goldena, albo jakiegos mniejszego
>> nieagresywnego.
>
> Widzisz, juz w samych podstawach popelniasz blad sugerujac, jakoby
> rasa miala znaczenie dla agresywnosci psa. Nie ma!

Mozna psa ukladac w rozne strony, ale w jego glowie i hormonach sa juz
konkretne ustawienia, regulowane, ale tylko w pewnym, ograniczonym
(osobniczo roznym) zakresie.

> Mozesz wychowac
> lagodnego jak baranka amstaffa, a mozesz miec zabojce - labradora.
> Rasa ma tu naprawde niewielkie znaczenie, spytaj trenerow ktorzy maja
> wieloletnie doswiadczenie z roznymi psami. Liczy sie wychowanie,
> odpowiednia socjalizacja, rasa jest na szarym koncu.

Zapewne w swiecie Twoich trenerow mozna kazdego malamuta nauczyc siedziec
caly dzien na dupie i ten nie zeswiruje. Na poziomie rasa ma niewielkie
znaczenie i jest na szarym koncu dalsza dyskusja nie ma sensu.

EOT




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 09:25:10 - Adam Szendzielorz

On 30 Wrz, 23:42, Ghost wrote:

> Zapewne w swiecie Twoich trenerow mozna kazdego malamuta nauczyc siedziec
> caly dzien na dupie i ten nie zeswiruje. Na poziomie rasa ma niewielkie

Pisze przeciez w kontekscie agresji do otoczenia, a nie nauki
siedzenia. Znow mieszasz ale to normalne :>

> znaczenie i jest na szarym koncu dalsza dyskusja nie ma sensu.

No, tez tak mysle ;> Wiec EOT i juz z Toba nie dyskutuje na ten
temat :)
pozdr.

--
Adam Sz.




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 09:32:27 - Ghost


Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:3534b439-bfc1-4720-8c0d-eba90ad68c61@h7g2000yqn.googlegroups.com...
> On 30 Wrz, 23:42, Ghost wrote:
>
>> Zapewne w swiecie Twoich trenerow mozna kazdego malamuta nauczyc siedziec
>> caly dzien na dupie i ten nie zeswiruje. Na poziomie rasa ma niewielkie
>
> Pisze przeciez w kontekscie agresji do otoczenia, a nie nauki
> siedzenia. Znow mieszasz ale to normalne :>

Model jestes niepowtarzalny.




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 09:36:34 - Adam Szendzielorz

On 1 Paź, 09:32, Ghost wrote:

> Model jestes niepowtarzalny.

Nie wiesz co to EOT ? EOT ;)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 10:26:51 - Ghost


Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:b9681000-946b-4f9d-9865-6ead220a2409@l6g2000yqb.googlegroups.com...
On 1 Paź, 09:32, Ghost wrote:

>> Model jestes niepowtarzalny.

>Nie wiesz co to EOT ? EOT ;)

To nie bylo w temacie psow, tylko w kwestii rzniecia glupa.




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 10:55:39 - Adam Szendzielorz



Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 11:20:14 - Ghost


Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:fcfc3799-1472-42e6-8d8c-9e3a1590e3a8@26g2000yqv.googlegroups.com...
On 1 Paź, 10:26, Ghost wrote:
> Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w
> wiadomościnews:b9681000-946b-4f9d-9865-6ead220a2409@l6g2000yqb.googlegroups.com...
> On 1 Paź, 09:32, Ghost wrote:
>
>> >> Model jestes niepowtarzalny.
>> >Nie wiesz co to EOT ? EOT ;)
>
>> To nie bylo w temacie psow, tylko w kwestii rzniecia glupa.

>No juz dobrze, dobrze. Dowartosciowales sie, czujesz sie lepiej,
>proponuje teraz krotki spacerek w real world. Tylko uwazaj na
>chodowane bydlaki biegajace po ulicach :)

Ale po co te emocje?




Re: duze pajaki w nowym domu

2010-10-01 11:31:52 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 30 Wrz, 23:16, Ghost wrote:
>
>> Sasiad nie tresuje psa na zabojce. Zywisz bydlaka, znaczy, ze go
>> h(!)odujesz, nie musisz go uczyc, zeby sam wiedzial ze zeby ma nie tylko do
>> tego co mu rzucisz. Rozumiem goldena, albo jakiegos mniejszego
>> nieagresywnego.
>
> Widzisz, juz w samych podstawach popelniasz blad sugerujac, jakoby
> rasa miala znaczenie dla agresywnosci psa. Nie ma! Mozesz wychowac
> lagodnego jak baranka amstaffa, a mozesz miec zabojce - labradora.
> Rasa ma tu naprawde niewielkie znaczenie, spytaj trenerow ktorzy maja
> wieloletnie doswiadczenie z roznymi psami. Liczy sie wychowanie,
> odpowiednia socjalizacja, rasa jest na szarym koncu.

Nie tak do końca - trzeba się trochę napracować żeby zrobić z
rottweilera psa głupio agresywnego - bo to raczej spokojne, zrównoważone
psy pewne swej siły, trzeba mocno uważać żeby przy hodowli owczarka
niemieckiego krótkowłosego nie stworzyć psiego idioty atakującego
wszystko co się rusza. Rottweilerowi wystarczy nie rozwalać jego świata,
owczarkowi trzeba zapewnić wysokie poczucie bezpieczeństwa i stabilności
- cóż, rasa ciut neurotyczna i jeśli właściciel nie da psu poczucia
stabilności świata to pies z tym światem będzie usiłował ciągle walczyć
wygryzając własnozębnie swój kawałek.

A największe pomyłki dotyczą zwykle psów małych - uważany za maskotkę
york to pies do polowania na szczury i króliki (a po to mały żeby w
razie czego dało się go w kieszeni schować - ja tu, panie władzo, na
żadne króliki nie poluję...) Albo jamnik - mały piesek, rasa
selekcjonowana do tego żeby do lisiej nory wleźć i z lisem się tam
gryźć. I dziwią się potem ludzie że jamnik ustawia sobie wszystkich w
domu - jak traktują go jak niedorozwiniętego i mu na to pozwalają to
ustawia, w końcu taka psia natura że lubi wiedzieć kto tu rządzi, jak
nikt inny nie chce - będzie musiał sam.

--
Darek




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-30 20:18:44 - Plumpi

Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:i80cb6$288$1@mx1.internetia.pl...

> Sasiad ma, ile mniejszych psow i raczek dzieci pogryzl to jego. Nie
> rozumiem ludzi chodujacych czteronoznych zabojcow.

To chyba jakieś wypaczone. Według moich obserwacji psy z reguły nie robią
małym dzieciom krzywdy, choćby nawet maltretowały te psy ciągnąc za sierść
czy ogon.
W swoim życiu miałem kilka psów, niektóre z nich były bardzo agresywne do
tego stopnia, że potrafiły się rzucać na dorosłych wchodzących na posesję
jeżeli nie było kogoś z domowników obok. Ale żaden z tych psów nigdy nie
wyrządził żadnemu dziecku krzywdy. Nawet dzieci całkiem obce przychodziły i
bawiły się z tymi psami.




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:51:15 - marko1a

Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:bb6dd2e2-7bd0-44a8-be68-334a6e786a1d@m15g2000yqm.googlegroups.com...
On 29 Wrz, 11:58, Rafał wrote:
>Moj pies sie lubi draznic z pajakami i innymi owadami, rowniez
>latajacymi. Wali go lapa, przyciska do podlogi i sie wpatruje czy sie
>jeszcze rusza. Komary zjada, a tylko szybkie muchy mu spieprzaja - na
>nie bylby lepszy zwinny kot :) Tylko kota miec nie moge bo by go pies
>zjadl :P

Miałem śliczną kotkę 5 miesięczną. Już przeszła wszystkie szczepienia i
zaczęliśmy ją wypuszczać. Była bardzo ciekawska, nie odpuszczała niczemu co
się rusza i syczała na każdego obcego zwierzaka. AZjadała muchy i polowała
nawet na pszczoły na kwiatkach i na osy. Zaczęła coraz odważniej zwiedzać
posesję aż pewnego dnia coś ją zainteresowało w lesie, przeszła przez
ogrodzenie i tylko słychać było odgłosy walki i kocich wrzasków. Po kotce
ani po walce nie ma ani śladu. Prawdopodobnie lis albo kuna zapolowały na
nią.

Marek




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 13:45:38 - marko1a

Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i7v2iq$46v$1@inews.gazeta.pl...
> Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
> W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
> małych , cieniutkich pajęczyn itd.
> Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
> ( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
> Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
> wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
> Są jakies preparaty czy coś?

Jak je wytrujesz to zaczniesz narzekać na inne robale albo co gorsza
karaluchy jakieś jeszcze.

Marek




Re: duże pająki w nowym domu

2010-09-29 16:12:03 - franc


Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i7v2iq$46v$1@inews.gazeta.pl...
> Może coś pomożecie bo coś dziwnego mnie dopadło.
> W każdym domu w piwnicy musza być pająki, nie ma siły. I nie czepiam sie
> małych , cieniutkich pajęczyn itd.
> Ale na parterze w ostatnim tygodniu zabiłem juz 5 sztuk takich wypasionych
> ( pierwsze widze) 6-8cm z korpusem ponad 1cm.
> Nie wiem czy sie gdzies zalęgły czy przez drzwi włażą ale dziwne że same
> wielkie takie i najczęsciej w pomieszczeniu gdzie są drzwi.
> Są jakies preparaty czy coś?

A w ostatnim tygodniu nie zrobilo sie zimno i mokro? Moze po prostu zmiana
temperatur i jesien wiec zwierzyna szuka schronienia


--
F.






Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS