Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 00:21:08 - Bartek
Witam
Ponieważ kończę montaż podłogówki i wszystko zbliża się do rozdzielacza,
wiec mam kilka pytań.
1. Rury wychodzące z każdego pomieszczenia i przechodzące przez dylatacje
przeprowadzam w peszlach, tak?
2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze wszystkich
pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki i puszczać
jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je ułożyć na
korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze uzupełnić osobną
pętlą przeznaczoną na korytarz?
3. Wszystko robie rurami Kisana, ale zabrakło mi rury czerwonej z której
układam, na jedno pomieszczenie. Ponieważ można tą rurę kupić w kręgach 200
m, z metra nie da rady, wiec chciałem ułożyć to rurą uniwersalną białą
PEX-al-PEX 80, ale zastanawiam się czy tak mogę i jaka jest różnica między
tymi rurami. Możecie coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Bartek
Ponieważ kończę montaż podłogówki i wszystko zbliża się do rozdzielacza,
wiec mam kilka pytań.
1. Rury wychodzące z każdego pomieszczenia i przechodzące przez dylatacje
przeprowadzam w peszlach, tak?
2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze wszystkich
pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki i puszczać
jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je ułożyć na
korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze uzupełnić osobną
pętlą przeznaczoną na korytarz?
3. Wszystko robie rurami Kisana, ale zabrakło mi rury czerwonej z której
układam, na jedno pomieszczenie. Ponieważ można tą rurę kupić w kręgach 200
m, z metra nie da rady, wiec chciałem ułożyć to rurą uniwersalną białą
PEX-al-PEX 80, ale zastanawiam się czy tak mogę i jaka jest różnica między
tymi rurami. Możecie coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam
Bartek
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 21:20:13 - M
W dniu 2010-10-09 00:21, Bartek pisze:
> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę do
grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi stratami.
Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz sprzężone
grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać mocniej w
salonie bez podgrzania korytarza).
M.
> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę do
grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi stratami.
Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz sprzężone
grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać mocniej w
salonie bez podgrzania korytarza).
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 21:22:12 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8qf9n$buk$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2010-10-09 00:21, Bartek pisze:
>
>> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
>> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
>> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
>> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
>
> Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę do
> grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi stratami.
> Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz sprzężone
> grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać mocniej w salonie
> bez podgrzania korytarza).
A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie mam. Da
sie :-)
b.
news:i8qf9n$buk$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2010-10-09 00:21, Bartek pisze:
>
>> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
>> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
>> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
>> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
>
> Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę do
> grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi stratami.
> Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz sprzężone
> grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać mocniej w salonie
> bez podgrzania korytarza).
A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie mam. Da
sie :-)
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 21:26:37 - M
W dniu 2010-10-09 21:22, Budyń pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:i8qf9n$buk$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2010-10-09 00:21, Bartek pisze:
>>
>>> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
>>> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
>>> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
>>> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
>>
>> Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę
>> do grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi
>> stratami. Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz
>> sprzężone grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać
>> mocniej w salonie bez podgrzania korytarza).
>
> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
> mam. Da sie :-)
Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
M.
> Użytkownik M
> news:i8qf9n$buk$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2010-10-09 00:21, Bartek pisze:
>>
>>> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
>>> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
>>> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza? A może mogę je
>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz, oczywiście jeszcze
>>> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
>>
>> Wszystkie w otulinach (izolować). Rury są po to, by doprowadzić wodę
>> do grzejnika (podłogowego, kaloryfera, etc.) z jak najmniejszymi
>> stratami. Wszelkie wynalazki jak proponujesz prowadzą do tego, że masz
>> sprzężone grzanie w dwóch pomieszczeniach (np. nie możesz nagrzać
>> mocniej w salonie bez podgrzania korytarza).
>
> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
> mam. Da sie :-)
Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 22:54:29 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8qflm$buk$3@node1.news.atman.pl...
>> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
>> mam. Da sie :-)
>
> Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
> Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
Ja wiem ze różnych rzeczy sie nie da. Tylko taki drobiazg - one sa
niepotrzebne. Mam jeden centralny czujnik temperatury, na rozdzielaczu
ustawione na stałe pozycje zaworów aby w pokojach była taka sama
temperatura - i to działa. Od lat :-)
b.
news:i8qflm$buk$3@node1.news.atman.pl...
>> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
>> mam. Da sie :-)
>
> Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
> Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
Ja wiem ze różnych rzeczy sie nie da. Tylko taki drobiazg - one sa
niepotrzebne. Mam jeden centralny czujnik temperatury, na rozdzielaczu
ustawione na stałe pozycje zaworów aby w pokojach była taka sama
temperatura - i to działa. Od lat :-)
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 23:14:21 - M
W dniu 2010-10-09 22:54, Budyń pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:i8qflm$buk$3@node1.news.atman.pl...
>>> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
>>> mam. Da sie :-)
>>
>> Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
>> Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
>
>
> Ja wiem ze różnych rzeczy sie nie da. Tylko taki drobiazg - one sa
> niepotrzebne. Mam jeden centralny czujnik temperatury, na rozdzielaczu
> ustawione na stałe pozycje zaworów aby w pokojach była taka sama
> temperatura - i to działa. Od lat :-)
Ja to uważam za fuszerkę. CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
M.
> Użytkownik M
> news:i8qflm$buk$3@node1.news.atman.pl...
>>> A ja korytarz grzeje własnie dojściami do pokoi. Osobnego obwody nie
>>> mam. Da sie :-)
>>
>> Nie da się obniżyć temperatury w przedpokoju i podwyższyć w pokojach.
>> Temperatura w przedpokoju jest dziełem przypadku.
>
>
> Ja wiem ze różnych rzeczy sie nie da. Tylko taki drobiazg - one sa
> niepotrzebne. Mam jeden centralny czujnik temperatury, na rozdzielaczu
> ustawione na stałe pozycje zaworów aby w pokojach była taka sama
> temperatura - i to działa. Od lat :-)
Ja to uważam za fuszerkę. CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 09:06:38 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
> Ja to uważam za fuszerkę.
Odpowiedz uzasadnij :-)
>CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
hmmm, ja nie grzeje łazienki woda użytkową, dziwny pomysł. A rury
rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
b.
news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
> Ja to uważam za fuszerkę.
Odpowiedz uzasadnij :-)
>CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
hmmm, ja nie grzeje łazienki woda użytkową, dziwny pomysł. A rury
rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 09:43:20 - M
W dniu 2010-10-10 09:06, Budyń pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Ja to uważam za fuszerkę.
>
> Odpowiedz uzasadnij :-)
Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
>> CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
>
>
> hmmm, ja nie grzeje łazienki woda użytkową, dziwny pomysł. A rury
> rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
> kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
M.
> Użytkownik M
> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Ja to uważam za fuszerkę.
>
> Odpowiedz uzasadnij :-)
Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
>> CWU też masz bez otulin aby grzać łazienkę?
>
>
> hmmm, ja nie grzeje łazienki woda użytkową, dziwny pomysł. A rury
> rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
> kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 10:07:07 - s_13
> > A rury
> > rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
> > kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
>
> Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
toż napisał, że za otuliny robi mu wełna w ścianie...
a tak ku przestrodze: też mam dom ocieplony wełna, wszędzie ułożona
dokładnie (robiłem osobiście), ale jedna rurka (zasilanie bojlera na
poddaszu) idzie po ścianie zewnętrznej i w miejscu styku ściany z
dachem, gdzie jest kolanko, przy minus 25 na zewnątrz potrafi
zamarznąć, ot taki drobiazg, to miejsce ciężko jest zaizolować,
szczególnie w domu drewnianym, gdzie wszystko pracuje, gdzie
wiatroizolacja ściany się kończy, a membrana dachowa zaczyna, jednym
słowem wszelkie instalacje wodne prowadzić albo w podłodze, albo w
ścianach wewnętrznych...
(ja musiałem kolanko owinąć kawałkiem kabla grzejnego, który załączam
ręcznie w razie zamarznięcia kolanka, zdarzyło mi się to dotychczas
jeden raz zeszłej zimy)
pozdrawiam
s_13
> > rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
> > kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
>
> Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
toż napisał, że za otuliny robi mu wełna w ścianie...
a tak ku przestrodze: też mam dom ocieplony wełna, wszędzie ułożona
dokładnie (robiłem osobiście), ale jedna rurka (zasilanie bojlera na
poddaszu) idzie po ścianie zewnętrznej i w miejscu styku ściany z
dachem, gdzie jest kolanko, przy minus 25 na zewnątrz potrafi
zamarznąć, ot taki drobiazg, to miejsce ciężko jest zaizolować,
szczególnie w domu drewnianym, gdzie wszystko pracuje, gdzie
wiatroizolacja ściany się kończy, a membrana dachowa zaczyna, jednym
słowem wszelkie instalacje wodne prowadzić albo w podłodze, albo w
ścianach wewnętrznych...
(ja musiałem kolanko owinąć kawałkiem kabla grzejnego, który załączam
ręcznie w razie zamarznięcia kolanka, zdarzyło mi się to dotychczas
jeden raz zeszłej zimy)
pozdrawiam
s_13
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 10:47:16 - M
W dniu 2010-10-10 10:07, s_13 pisze:
>>> A rury
>>> rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
>>> kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
>>
>> Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
>
> toż napisał, że za otuliny robi mu wełna w ścianie...
Gdybym przeczytał całe zdanie :-)
Dyskusja jest o używaniu rur zasilających (CO, CWU) do ogrzewania
przedpokoju - stąd mój szybki wniosek.
> a tak ku przestrodze: też mam dom ocieplony wełna, wszędzie ułożona
> dokładnie (robiłem osobiście), ale jedna rurka (zasilanie bojlera na
> poddaszu) idzie po ścianie zewnętrznej i w miejscu styku ściany z
> dachem, gdzie jest kolanko, przy minus 25 na zewnątrz potrafi
Też mam kolanko w otulinie i wełnie w szkielecie ściany. Jest to tylko
zawijas z podłogi do podłączenia grzejnika. Inne wyjście to
wyprowadzenie z posadzki (ale tu jest kwestia estetyki).
M.
>>> A rury
>>> rzeczywiscie mam bez otulin termicznych- no ale to moze dlatego ze są w
>>> kanadyjskiej ścianie i całe w wełnie siedzą.
>>
>> Jak masz rury bez otulin, to grzejesz (czy tego chcesz, czy nie chcesz).
>
> toż napisał, że za otuliny robi mu wełna w ścianie...
Gdybym przeczytał całe zdanie :-)
Dyskusja jest o używaniu rur zasilających (CO, CWU) do ogrzewania
przedpokoju - stąd mój szybki wniosek.
> a tak ku przestrodze: też mam dom ocieplony wełna, wszędzie ułożona
> dokładnie (robiłem osobiście), ale jedna rurka (zasilanie bojlera na
> poddaszu) idzie po ścianie zewnętrznej i w miejscu styku ściany z
> dachem, gdzie jest kolanko, przy minus 25 na zewnątrz potrafi
Też mam kolanko w otulinie i wełnie w szkielecie ściany. Jest to tylko
zawijas z podłogi do podłączenia grzejnika. Inne wyjście to
wyprowadzenie z posadzki (ale tu jest kwestia estetyki).
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 21:06:51 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8rqr3$jv5$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2010-10-10 09:06, Budyń pisze:
>> Użytkownik M napisał w wiadomości
>> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Ja to uważam za fuszerkę.
>>
>> Odpowiedz uzasadnij :-)
>
> Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju. No a
jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie zyczy miec
regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja mowie - tylko
poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich pomieszczeniach jest taka sama
temperatura. Sterowana jest zwykłym termostatem, adam zdaje sie pisał o
starowniku pogodowym - to tez ma sens.
No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki powinny miec
w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie wyda. Dopiero tu mozna
popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w regulacji.
Aha, nie kłócę jesli wyszłoby z rozkładu pomieszczen ze przez ten korytarz
prowadziłoby znacznie wiecej rurek niz gdzie indziej- ale przeciez nie u
kazdego tak wyjdzie. U mnie gestos rurek w korytarzu wypada tak samo jak w
pokojach.
b.
news:i8rqr3$jv5$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2010-10-10 09:06, Budyń pisze:
>> Użytkownik M
>> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Ja to uważam za fuszerkę.
>>
>> Odpowiedz uzasadnij :-)
>
> Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju. No a
jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie zyczy miec
regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja mowie - tylko
poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich pomieszczeniach jest taka sama
temperatura. Sterowana jest zwykłym termostatem, adam zdaje sie pisał o
starowniku pogodowym - to tez ma sens.
No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki powinny miec
w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie wyda. Dopiero tu mozna
popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w regulacji.
Aha, nie kłócę jesli wyszłoby z rozkładu pomieszczen ze przez ten korytarz
prowadziłoby znacznie wiecej rurek niz gdzie indziej- ale przeciez nie u
kazdego tak wyjdzie. U mnie gestos rurek w korytarzu wypada tak samo jak w
pokojach.
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 21:28:57 - Maniek4
Użytkownik Budyń
news:i8t2s9$sdq$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik M
> No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki powinny
> miec w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie wyda. Dopiero
> tu mozna popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w regulacji.
Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry dlugosci sa
zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego znaczenia o ile nie
oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow hydraulicznych tj. z
zalozeniem nie regulowania tego.
> Aha, nie kłócę jesli wyszłoby z rozkładu pomieszczen ze przez ten korytarz
> prowadziłoby znacznie wiecej rurek niz gdzie indziej- ale przeciez nie u
> kazdego tak wyjdzie. U mnie gestos rurek w korytarzu wypada tak samo jak w
> pokojach.
Zasilania mozna izolowac a nie izolowac poworotow. Ja izolowalem wszystko,
rurka idzie przy rurce a hol mozna oddzielnie regulowac.
Pozdro.. TK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 21:49:44 - Marek Dyjor
Maniek4 wrote:
> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
> news:i8t2s9$sdq$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik M napisał w wiadomości
>
>> No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki
>> powinny miec w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie
>> wyda. Dopiero tu mozna popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w
>> regulacji.
>
> Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry
> dlugosci sa zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego
> znaczenia o ile nie oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow
> hydraulicznych tj. z zalozeniem nie regulowania tego.
a możesz teraz rozszyfrować ten... hm bełkot?
znacząco różne długości mogą nam dać znaczne różnice oporów hydraulicznych i
problemy z wyregulowaniem przepływów.
a tego drugiego to nawet nie potrafię pojąc o co chodziło autorowi.
ogrzewanie oblicza sie na podstawie zapotrzebowania cieplnego z tego
wychodzi nam skok rury a zatem i opory. Generalnie podłoga powinna być tak
wyregulowana by dla zadanej tzaś przy danym tzewn otrzymać obliczeniową
temperaturę w pomieszczeniu.
> Użytkownik Budyń
> news:i8t2s9$sdq$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik M
>
>> No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki
>> powinny miec w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie
>> wyda. Dopiero tu mozna popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w
>> regulacji.
>
> Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry
> dlugosci sa zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego
> znaczenia o ile nie oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow
> hydraulicznych tj. z zalozeniem nie regulowania tego.
a możesz teraz rozszyfrować ten... hm bełkot?
znacząco różne długości mogą nam dać znaczne różnice oporów hydraulicznych i
problemy z wyregulowaniem przepływów.
a tego drugiego to nawet nie potrafię pojąc o co chodziło autorowi.
ogrzewanie oblicza sie na podstawie zapotrzebowania cieplnego z tego
wychodzi nam skok rury a zatem i opory. Generalnie podłoga powinna być tak
wyregulowana by dla zadanej tzaś przy danym tzewn otrzymać obliczeniową
temperaturę w pomieszczeniu.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 22:26:37 - Maniek4
Użytkownik Marek Dyjor
news:i8t5ct$lan$1@news.onet.pl...
> Maniek4 wrote:
>> Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry
>> dlugosci sa zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego
>> znaczenia o ile nie oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow
>> hydraulicznych tj. z zalozeniem nie regulowania tego.
>
> a możesz teraz rozszyfrować ten... hm bełkot?
Bo jak bys przyjal, ze pisanie o oczywistych rzeczach z ludzmi piszacymi tu
juz jakis czas jest dla nich obraza to tresc dla Ciebie moze nie bylaby
belkotem.
> znacząco różne długości mogą nam dać znaczne różnice oporów hydraulicznych
> i problemy z wyregulowaniem przepływów.
No wiec regulowaniu...
> a tego drugiego to nawet nie potrafię pojąc o co chodziło autorowi.
Ktore drugie Marku drogi, bo nie bylo zadnego drugiego.
> ogrzewanie oblicza sie na podstawie zapotrzebowania cieplnego z tego
> wychodzi nam skok rury a zatem i opory. Generalnie podłoga powinna być tak
> wyregulowana by dla zadanej tzaś przy danym tzewn otrzymać obliczeniową
> temperaturę w pomieszczeniu.
I to sa wlasnie rzeczy oczywiste.
Ja pisalem o obliczeniach hydraulicznych od a do z i nie stosowaniu
rozdzielaczy z rotametrami czy jaka kolwiek regulacja. Rzadana temp. po
zmontowaniu calosci odbywa sie wylacznie w oparciu o temp. zasilania.
Obliczone na styk od poczatku do konca.
Pozdro.. TK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 23:15:03 - Marek Dyjor
Maniek4 wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:i8t5ct$lan$1@news.onet.pl...
>> Maniek4 wrote:
>
>>> Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry
>>> dlugosci sa zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego
>>> znaczenia o ile nie oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow
>>> hydraulicznych tj. z zalozeniem nie regulowania tego.
>>
>> a możesz teraz rozszyfrować ten... hm bełkot?
>
> Bo jak bys przyjal, ze pisanie o oczywistych rzeczach z ludzmi
> piszacymi tu juz jakis czas jest dla nich obraza to tresc dla Ciebie
> moze nie bylaby belkotem.
>
>> znacząco różne długości mogą nam dać znaczne różnice oporów
>> hydraulicznych i problemy z wyregulowaniem przepływów.
>
> No wiec regulowaniu...
>
>> a tego drugiego to nawet nie potrafię pojąc o co chodziło autorowi.
>
> Ktore drugie Marku drogi, bo nie bylo zadnego drugiego.
>
>> ogrzewanie oblicza sie na podstawie zapotrzebowania cieplnego z tego
>> wychodzi nam skok rury a zatem i opory. Generalnie podłoga powinna
>> być tak wyregulowana by dla zadanej tzaś przy danym tzewn otrzymać
>> obliczeniową temperaturę w pomieszczeniu.
>
> I to sa wlasnie rzeczy oczywiste.
> Ja pisalem o obliczeniach hydraulicznych od a do z i nie stosowaniu
> rozdzielaczy z rotametrami czy jaka kolwiek regulacja. Rzadana temp.
> po zmontowaniu calosci odbywa sie wylacznie w oparciu o temp.
> zasilania. Obliczone na styk od poczatku do konca.
tylko że rozdzielacze bez rotametrów, przystosowane do ogrzewania
podłogowego też mają funkcję regulacji wstępnej.
no chyba że ktoś da zwykle rozdzielacze do grzejników czy do wody, wtedy
jest kompletna dupa blada.:)
generalnie nie da sie zrobić podłogówek w domu bez konieczności nałożenia
nastaw wstępnych na rozdzielaczach, bo wszystkie pętle musiałyby mieć
identyczne opory hydrauliczne, co da sie zrobić tylko na jakimś placu, hali
czy boisku.
> Użytkownik Marek Dyjor
> news:i8t5ct$lan$1@news.onet.pl...
>> Maniek4 wrote:
>
>>> Osobiscie nie potwierdzam. Smiem twierdzic, ze o ile parametry
>>> dlugosci sa zachowanie to rozne dlugosci nie maja praktycznego
>>> znaczenia o ile nie oblicza sie ogrzewania na podstawie parametrow
>>> hydraulicznych tj. z zalozeniem nie regulowania tego.
>>
>> a możesz teraz rozszyfrować ten... hm bełkot?
>
> Bo jak bys przyjal, ze pisanie o oczywistych rzeczach z ludzmi
> piszacymi tu juz jakis czas jest dla nich obraza to tresc dla Ciebie
> moze nie bylaby belkotem.
>
>> znacząco różne długości mogą nam dać znaczne różnice oporów
>> hydraulicznych i problemy z wyregulowaniem przepływów.
>
> No wiec regulowaniu...
>
>> a tego drugiego to nawet nie potrafię pojąc o co chodziło autorowi.
>
> Ktore drugie Marku drogi, bo nie bylo zadnego drugiego.
>
>> ogrzewanie oblicza sie na podstawie zapotrzebowania cieplnego z tego
>> wychodzi nam skok rury a zatem i opory. Generalnie podłoga powinna
>> być tak wyregulowana by dla zadanej tzaś przy danym tzewn otrzymać
>> obliczeniową temperaturę w pomieszczeniu.
>
> I to sa wlasnie rzeczy oczywiste.
> Ja pisalem o obliczeniach hydraulicznych od a do z i nie stosowaniu
> rozdzielaczy z rotametrami czy jaka kolwiek regulacja. Rzadana temp.
> po zmontowaniu calosci odbywa sie wylacznie w oparciu o temp.
> zasilania. Obliczone na styk od poczatku do konca.
tylko że rozdzielacze bez rotametrów, przystosowane do ogrzewania
podłogowego też mają funkcję regulacji wstępnej.
no chyba że ktoś da zwykle rozdzielacze do grzejników czy do wody, wtedy
jest kompletna dupa blada.:)
generalnie nie da sie zrobić podłogówek w domu bez konieczności nałożenia
nastaw wstępnych na rozdzielaczach, bo wszystkie pętle musiałyby mieć
identyczne opory hydrauliczne, co da sie zrobić tylko na jakimś placu, hali
czy boisku.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 23:35:32 - Maniek4
Użytkownik Marek Dyjor
news:i8tacs$600$1@news.onet.pl...
> Maniek4 wrote:
> generalnie nie da sie zrobić podłogówek w domu bez konieczności nałożenia
> nastaw wstępnych na rozdzielaczach, bo wszystkie pętle musiałyby mieć
> identyczne opory hydrauliczne, co da sie zrobić tylko na jakimś placu,
> hali czy boisku.
A no.
Dla tego podejzewam, ze kolega Budyn pisal o problemach regulacyjnych do
ktorych ja odnioslem sie jako niewystepujace w standardowych instalacjach bo
petle i tak w praktyce nie wyjda jednakowej dlugosci.
Pozdro.. TK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 21:33:08 - M
W dniu 2010-10-10 21:06, Budyń pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:i8rqr3$jv5$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2010-10-10 09:06, Budyń pisze:
>>> Użytkownik M napisał w wiadomości
>>> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>> Ja to uważam za fuszerkę.
>>>
>>> Odpowiedz uzasadnij :-)
>>
>> Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
>
>
> uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju. No a
> jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie zyczy miec
> regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja mowie - tylko
> poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich pomieszczeniach jest taka
> sama temperatura. Sterowana jest zwykłym termostatem, adam zdaje sie
> pisał o starowniku pogodowym - to tez ma sens.
1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach przewiduje
się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
3. Masz skorelowaną temperaturę w przedpokoju z pokojami. Wzór łączący
ogrzewanie tych pomieszczeń może być dość skomplikowany (może być trudne
do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej mocy.
> No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki powinny
> miec w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie wyda. Dopiero
> tu mozna popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w regulacji.
To nie jest tak, że ci się dom od tego zawali. Jest to raczej
rozwiązanie z gatunku przypadkowych. Będzie działać nieoptymalnie.
Deweloperzy często tak robią z oszczędności.
> Aha, nie kłócę jesli wyszłoby z rozkładu pomieszczen ze przez ten
> korytarz prowadziłoby znacznie wiecej rurek niz gdzie indziej- ale
> przeciez nie u kazdego tak wyjdzie. U mnie gestos rurek w korytarzu
> wypada tak samo jak w pokojach.
No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
rozjazd po pokojach).
M.
> Użytkownik M
> news:i8rqr3$jv5$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2010-10-10 09:06, Budyń pisze:
>>> Użytkownik M
>>> news:i8qlvn$dv8$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>> Ja to uważam za fuszerkę.
>>>
>>> Odpowiedz uzasadnij :-)
>>
>> Uzasadniałem, jeśli nie zrozumiałeś, to dalsze tłumaczenie nie ma sensu.
>
>
> uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju. No a
> jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie zyczy miec
> regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja mowie - tylko
> poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich pomieszczeniach jest taka
> sama temperatura. Sterowana jest zwykłym termostatem, adam zdaje sie
> pisał o starowniku pogodowym - to tez ma sens.
1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach przewiduje
się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
3. Masz skorelowaną temperaturę w przedpokoju z pokojami. Wzór łączący
ogrzewanie tych pomieszczeń może być dość skomplikowany (może być trudne
do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej mocy.
> No wiec gdzie ta fuszerka? A dodam jeszcze ze obwody podłogówki powinny
> miec w miare jednakową długość co dla małego korytarza nie wyda. Dopiero
> tu mozna popełnic fuszerke i wygenerowac trudnosci w regulacji.
To nie jest tak, że ci się dom od tego zawali. Jest to raczej
rozwiązanie z gatunku przypadkowych. Będzie działać nieoptymalnie.
Deweloperzy często tak robią z oszczędności.
> Aha, nie kłócę jesli wyszłoby z rozkładu pomieszczen ze przez ten
> korytarz prowadziłoby znacznie wiecej rurek niz gdzie indziej- ale
> przeciez nie u kazdego tak wyjdzie. U mnie gestos rurek w korytarzu
> wypada tak samo jak w pokojach.
No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
rozjazd po pokojach).
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 21:53:04 - Marek Dyjor
M wrote:
>> uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju.
>> No a jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie
>> zyczy miec regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja
>> mowie - tylko poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich
>> pomieszczeniach jest taka sama temperatura. Sterowana jest zwykłym
>> termostatem, adam zdaje sie pisał o starowniku pogodowym - to tez ma
>> sens.
>
> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np.
> wyłączyć.
to jest ogrzewanie sensu stricte, bo ogrzewa dom...
> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach
> przewiduje się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż
> salonie).
sądze że to jst skrót myśłowy, wszytskie pomieszczenia mają takei same
temperatury obliczeniowe odpowiednie do ich funkcji.
> 3. Masz skorelowaną temperaturę w przedpokoju z pokojami. Wzór łączący
> ogrzewanie tych pomieszczeń może być dość skomplikowany (może być
> trudne do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik
> przypadkowej mocy.
przedpokoje zwykle nie wymagają ogrzewania :) (przynajmniej te wewnętrzne)
wiec podłogówka służy raczej utrzymaniu komfortu przy przechodzeniu na
bosaka.
>> uzasadniałes ze nie da sie zmienic osobno temperatury przedpokoju.
>> No a jesli mówie ci ze to jest niepotrzebne (moze jak ktos sobie
>> zyczy miec regulowany osobno przedpokój to niech nie robi tak jak ja
>> mowie - tylko poco?). U mnie w całym domu, we wszystkich
>> pomieszczeniach jest taka sama temperatura. Sterowana jest zwykłym
>> termostatem, adam zdaje sie pisał o starowniku pogodowym - to tez ma
>> sens.
>
> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np.
> wyłączyć.
to jest ogrzewanie sensu stricte, bo ogrzewa dom...
> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach
> przewiduje się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż
> salonie).
sądze że to jst skrót myśłowy, wszytskie pomieszczenia mają takei same
temperatury obliczeniowe odpowiednie do ich funkcji.
> 3. Masz skorelowaną temperaturę w przedpokoju z pokojami. Wzór łączący
> ogrzewanie tych pomieszczeń może być dość skomplikowany (może być
> trudne do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik
> przypadkowej mocy.
przedpokoje zwykle nie wymagają ogrzewania :) (przynajmniej te wewnętrzne)
wiec podłogówka służy raczej utrzymaniu komfortu przy przechodzeniu na
bosaka.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-11 08:08:03 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8t4dk$smp$1@node1.news.atman.pl...
> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
Rurki które grzeją nie sa ogrzewaniem - to ciekawostka. Przedtem pisałeś ze
nawet cwu bez otulin to ogrzewanie. Sie zdecyduj :-)))
No i reka w góre kto w okresie grzewczym wyłączył ogrzewanie (poza
awariami), a jesli wyłączył to poco - bo mnie sie nie zdarzyło.
> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach przewiduje
> się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
W przedpokoju nie przewiduje specjalnie nizszej - zresztą u mnie nie do
zrealizowania bo i tak wszystkie drzwi zwykle są pootwierane. Korytarz służy
do łażenia i tak jest wykorzystywany.
Temperatura w łazience to inny temat - uważam że: jesli temperature wody w
układzie obniży sie maksymalnie (dla uzyskania wyższych sprawnosci pieca) a
użytecznie dla całosci domu to w łazience mimo zagęszczenia obwodów
podłogówki wiele cieplej nie bedzie - nie uzyska sie efektu wyraznie
cieplejszej łazienki.
Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
pozostałych pomieszczeniach.
U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi - mimo
ze ciepła łazienka to byłoby to!
> do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej
> mocy.
Troche tak - ale: w przedpokoju rurki mam ułożone miej wiecej tak gęsto jak
w pokojach - wiec i moc na m2 jest podobna. Ale: schody są. Niegrzane
przecież. W sumie na m2 wyjdzie moc niższa niż w pokojach. W każdym razie to
działa :-)
> No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
> rozjazd po pokojach).
No to u ciebie sie nie da :-) Chociaż moznaby pomyśleć o tym zeby co którąś
rurke zostawic bez otuliny i te robiłyby za ogrzewanie przedpokoju- ale to
juz konkretyny przypadek należałoby rozpatrzyc.
b.
news:i8t4dk$smp$1@node1.news.atman.pl...
> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
Rurki które grzeją nie sa ogrzewaniem - to ciekawostka. Przedtem pisałeś ze
nawet cwu bez otulin to ogrzewanie. Sie zdecyduj :-)))
No i reka w góre kto w okresie grzewczym wyłączył ogrzewanie (poza
awariami), a jesli wyłączył to poco - bo mnie sie nie zdarzyło.
> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach przewiduje
> się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
W przedpokoju nie przewiduje specjalnie nizszej - zresztą u mnie nie do
zrealizowania bo i tak wszystkie drzwi zwykle są pootwierane. Korytarz służy
do łażenia i tak jest wykorzystywany.
Temperatura w łazience to inny temat - uważam że: jesli temperature wody w
układzie obniży sie maksymalnie (dla uzyskania wyższych sprawnosci pieca) a
użytecznie dla całosci domu to w łazience mimo zagęszczenia obwodów
podłogówki wiele cieplej nie bedzie - nie uzyska sie efektu wyraznie
cieplejszej łazienki.
Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
pozostałych pomieszczeniach.
U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi - mimo
ze ciepła łazienka to byłoby to!
> do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej
> mocy.
Troche tak - ale: w przedpokoju rurki mam ułożone miej wiecej tak gęsto jak
w pokojach - wiec i moc na m2 jest podobna. Ale: schody są. Niegrzane
przecież. W sumie na m2 wyjdzie moc niższa niż w pokojach. W każdym razie to
działa :-)
> No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
> rozjazd po pokojach).
No to u ciebie sie nie da :-) Chociaż moznaby pomyśleć o tym zeby co którąś
rurke zostawic bez otuliny i te robiłyby za ogrzewanie przedpokoju- ale to
juz konkretyny przypadek należałoby rozpatrzyc.
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-11 20:02:45 - M
W dniu 2010-10-11 08:08, Budyń pisze:
> Użytkownik M napisał w wiadomości
> news:i8t4dk$smp$1@node1.news.atman.pl...
>> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
>
> Rurki które grzeją nie sa ogrzewaniem - to ciekawostka. Przedtem pisałeś
> ze nawet cwu bez otulin to ogrzewanie. Sie zdecyduj :-)))
> No i reka w góre kto w okresie grzewczym wyłączył ogrzewanie (poza
> awariami), a jesli wyłączył to poco - bo mnie sie nie zdarzyło.
To oczywiście był mój skrót myślowy. :-)
Normalnie chcesz mieć możliwość regulacji temperatury w pomieszczeniach
(np. głowice przy grzejnikach). W sytuacji puszczenia rur po podłodze
takiej możliwości nie masz.
>> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
>> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach
>> przewiduje się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
>
> W przedpokoju nie przewiduje specjalnie nizszej - zresztą u mnie nie do
> zrealizowania bo i tak wszystkie drzwi zwykle są pootwierane. Korytarz
> służy do łażenia i tak jest wykorzystywany.
> Temperatura w łazience to inny temat - uważam że: jesli temperature wody
> w układzie obniży sie maksymalnie (dla uzyskania wyższych sprawnosci
> pieca) a użytecznie dla całosci domu to w łazience mimo zagęszczenia
> obwodów podłogówki wiele cieplej nie bedzie - nie uzyska sie efektu
> wyraznie cieplejszej łazienki.
Ja miałem policzoną podłogówkę w łazience na wyższą temperaturę. AFAIR
pokoje były na 22C a łazienka 23C.
> Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
> pozostałych pomieszczeniach.
W łazience niektórzy miewają dodatkowo drabinkę, która daje kilkaset wat
dodatkowej mocy i dowolnej regulacji.
> U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
> elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi -
> mimo ze ciepła łazienka to byłoby to!
A nie lepiej dać drabinkę elektryczną.
>> do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej
>> mocy.
>
> Troche tak - ale: w przedpokoju rurki mam ułożone miej wiecej tak gęsto
> jak w pokojach - wiec i moc na m2 jest podobna. Ale: schody są.
> Niegrzane przecież. W sumie na m2 wyjdzie moc niższa niż w pokojach. W
> każdym razie to działa :-)
Jeśli działa i jesteś zadowolony to OK. Ja mam podłogówkę w łazienkach
holach wiatrołapie, etc. Wszystkie rury przechodzą pod podłogówką w
styropianie i otulinach.
>> No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
>> rozjazd po pokojach).
>
>
> No to u ciebie sie nie da :-) Chociaż moznaby pomyśleć o tym zeby co
> którąś rurke zostawic bez otuliny i te robiłyby za ogrzewanie
> przedpokoju- ale to juz konkretyny przypadek należałoby rozpatrzyc.
W przedpokoju mam podłogówkę. Ogrzewania nie mam np. w kotłowni i tam
jest to dziełem przypadku ale pracuję nad tym, by ograniczyć temperaturę
izolując co się da.
M.
> Użytkownik M
> news:i8t4dk$smp$1@node1.news.atman.pl...
>> 1. To nie jest ogrzewanie sensu stricte, bo nie możesz go np. wyłączyć.
>
> Rurki które grzeją nie sa ogrzewaniem - to ciekawostka. Przedtem pisałeś
> ze nawet cwu bez otulin to ogrzewanie. Sie zdecyduj :-)))
> No i reka w góre kto w okresie grzewczym wyłączył ogrzewanie (poza
> awariami), a jesli wyłączył to poco - bo mnie sie nie zdarzyło.
To oczywiście był mój skrót myślowy. :-)
Normalnie chcesz mieć możliwość regulacji temperatury w pomieszczeniach
(np. głowice przy grzejnikach). W sytuacji puszczenia rur po podłodze
takiej możliwości nie masz.
>> 2. Jeśli masz zaplanowaną taką samą temperaturę we wszystkich
>> pomieszczeniach w domu to jest to IMHO błąd (np. w łazienkach
>> przewiduje się temperaturę wyższą, a w przedpokoju niższą niż salonie).
>
> W przedpokoju nie przewiduje specjalnie nizszej - zresztą u mnie nie do
> zrealizowania bo i tak wszystkie drzwi zwykle są pootwierane. Korytarz
> służy do łażenia i tak jest wykorzystywany.
> Temperatura w łazience to inny temat - uważam że: jesli temperature wody
> w układzie obniży sie maksymalnie (dla uzyskania wyższych sprawnosci
> pieca) a użytecznie dla całosci domu to w łazience mimo zagęszczenia
> obwodów podłogówki wiele cieplej nie bedzie - nie uzyska sie efektu
> wyraznie cieplejszej łazienki.
Ja miałem policzoną podłogówkę w łazience na wyższą temperaturę. AFAIR
pokoje były na 22C a łazienka 23C.
> Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
> pozostałych pomieszczeniach.
W łazience niektórzy miewają dodatkowo drabinkę, która daje kilkaset wat
dodatkowej mocy i dowolnej regulacji.
> U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
> elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi -
> mimo ze ciepła łazienka to byłoby to!
A nie lepiej dać drabinkę elektryczną.
>> do policzenia). To tak, jakbyś dał w przedpokoju grzejnik przypadkowej
>> mocy.
>
> Troche tak - ale: w przedpokoju rurki mam ułożone miej wiecej tak gęsto
> jak w pokojach - wiec i moc na m2 jest podobna. Ale: schody są.
> Niegrzane przecież. W sumie na m2 wyjdzie moc niższa niż w pokojach. W
> każdym razie to działa :-)
Jeśli działa i jesteś zadowolony to OK. Ja mam podłogówkę w łazienkach
holach wiatrołapie, etc. Wszystkie rury przechodzą pod podłogówką w
styropianie i otulinach.
>> No nie wiem. U mnie w korytarzu jest pełno rur (wyjście z kotłowni i
>> rozjazd po pokojach).
>
>
> No to u ciebie sie nie da :-) Chociaż moznaby pomyśleć o tym zeby co
> którąś rurke zostawic bez otuliny i te robiłyby za ogrzewanie
> przedpokoju- ale to juz konkretyny przypadek należałoby rozpatrzyc.
W przedpokoju mam podłogówkę. Ogrzewania nie mam np. w kotłowni i tam
jest to dziełem przypadku ale pracuję nad tym, by ograniczyć temperaturę
izolując co się da.
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-11 23:17:55 - Budyń
Użytkownik M napisał w wiadomości
news:i8vjg5$ii6$1@node1.news.atman.pl...
> Ja miałem policzoną podłogówkę w łazience na wyższą temperaturę. AFAIR
> pokoje były na 22C a łazienka 23C.
nastepną instalacje bede próbował tak robic poprzez zagęszczenie rurek.
>> Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
>> pozostałych pomieszczeniach.
>
> W łazience niektórzy miewają dodatkowo drabinkę, która daje kilkaset wat
> dodatkowej mocy i dowolnej regulacji.
mam taką tylko co z tego jak ogrzewanie nie dziala w sposób ciągły. Drabinka
jest czesciej zimna niz ciepła.
>
>> U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
>> elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi -
>> mimo ze ciepła łazienka to byłoby to!
>
> A nie lepiej dać drabinkę elektryczną.
Ciepło potrzebne jest tylko w momencie kąpieli, farelka lepiej ciepło
rozprowadza. Czyli wchodze do łazienki, włączam, zanim wleze do wanny ona
juz na termostacie sie wyłączy. Drabinka elektryczna grzałaby dłuzej bo w
łazience stale byłaby wyższa temperatura- czyli niepotrzebnie drogo.
b.
news:i8vjg5$ii6$1@node1.news.atman.pl...
> Ja miałem policzoną podłogówkę w łazience na wyższą temperaturę. AFAIR
> pokoje były na 22C a łazienka 23C.
nastepną instalacje bede próbował tak robic poprzez zagęszczenie rurek.
>> Żeby to zrobic trzeba podniesc temperature wody i przymknąć przepływy w
>> pozostałych pomieszczeniach.
>
> W łazience niektórzy miewają dodatkowo drabinkę, która daje kilkaset wat
> dodatkowej mocy i dowolnej regulacji.
mam taką tylko co z tego jak ogrzewanie nie dziala w sposób ciągły. Drabinka
jest czesciej zimna niz ciepła.
>
>> U mnie skonczyło sie tym ze łazienke tylko na czas kąpieli dogrzewam
>> elektrycznie (2 minuty grzania farelką). Działa i drogo nie wychodzi -
>> mimo ze ciepła łazienka to byłoby to!
>
> A nie lepiej dać drabinkę elektryczną.
Ciepło potrzebne jest tylko w momencie kąpieli, farelka lepiej ciepło
rozprowadza. Czyli wchodze do łazienki, włączam, zanim wleze do wanny ona
juz na termostacie sie wyłączy. Drabinka elektryczna grzałaby dłuzej bo w
łazience stale byłaby wyższa temperatura- czyli niepotrzebnie drogo.
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-11 23:44:10 - Maniek4
Użytkownik Budyń
news:i8vuu1$cn1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik M
>> W łazience niektórzy miewają dodatkowo drabinkę, która daje kilkaset wat
>> dodatkowej mocy i dowolnej regulacji.
>
> mam taką tylko co z tego jak ogrzewanie nie dziala w sposób ciągły.
> Drabinka jest czesciej zimna niz ciepła.
A toto nie dziala Ci caly czas?
U mnie po krzywej utrzymuje stala temp. zasilania obu obiegow, rzecz jasna
za mieszaczem bardziej precyzyjnie. Jak temp. kotla spadnie ponizej o 5C to
kociol odpala i grzeje z przewyzszeniem kolejnych 5C. W ten sposob wszystko
grzeje caly czas. Wada jest taka, ze trzy pompy chodza caly czas.
Pozdro.. TK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-12 08:10:42 - Budyń
Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:i900fb$mcu$1@news.onet.pl...
> A toto nie dziala Ci caly czas?
instalacja robiona 15 lat temu i raczej prosta bo tylko podłogówka z pieca
gazowego. Tą drabinkę dołożyłem później.
> U mnie po krzywej utrzymuje stala temp. zasilania obu obiegow, rzecz jasna
> za mieszaczem bardziej precyzyjnie. Jak temp. kotla spadnie ponizej o 5C
> to kociol odpala i grzeje z przewyzszeniem kolejnych 5C. W ten sposob
> wszystko grzeje caly czas. Wada jest taka, ze trzy pompy chodza caly czas.
Nie ma rozwiązań idealnych :)
b.
news:i900fb$mcu$1@news.onet.pl...
> A toto nie dziala Ci caly czas?
instalacja robiona 15 lat temu i raczej prosta bo tylko podłogówka z pieca
gazowego. Tą drabinkę dołożyłem później.
> U mnie po krzywej utrzymuje stala temp. zasilania obu obiegow, rzecz jasna
> za mieszaczem bardziej precyzyjnie. Jak temp. kotla spadnie ponizej o 5C
> to kociol odpala i grzeje z przewyzszeniem kolejnych 5C. W ten sposob
> wszystko grzeje caly czas. Wada jest taka, ze trzy pompy chodza caly czas.
Nie ma rozwiązań idealnych :)
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-12 19:27:33 - Maniek4
Użytkownik Budyń
news:i90u50$rrj$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Maniek4
> news:i900fb$mcu$1@news.onet.pl...
>> A toto nie dziala Ci caly czas?
>
> instalacja robiona 15 lat temu i raczej prosta bo tylko podłogówka z pieca
> gazowego. Tą drabinkę dołożyłem później.
To raczej kwestia dzisiejszych kotlow i sterownikow.
>> U mnie po krzywej utrzymuje stala temp. zasilania obu obiegow, rzecz
>> jasna za mieszaczem bardziej precyzyjnie. Jak temp. kotla spadnie ponizej
>> o 5C to kociol odpala i grzeje z przewyzszeniem kolejnych 5C. W ten
>> sposob wszystko grzeje caly czas. Wada jest taka, ze trzy pompy chodza
>> caly czas.
>
> Nie ma rozwiązań idealnych :)
A no nie. :-)
Pozdro.. TK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-09 23:02:25 - janusz_kk1
Dnia 09-10-2010 o 00:21:08 Bartek napisał(a):
> Witam
> Ponieważ kończę montaż podłogówki i wszystko zbliża się do rozdzielacza,
> wiec mam kilka pytań.
> 1. Rury wychodzące z każdego pomieszczenia i przechodzące przez
> dylatacje przeprowadzam w peszlach, tak?
Tak, co najmniej 50cm peszla i zabezpiecz aby się beton do niego nie dostał
(przy suchych nie musisz)
> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza?
Tak
A może mogę je
> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
oczywiście jeszcze
> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
możesz tą petle podłączyć do małego obwodu na końcu (czyli na powrocie)
bo korytarz i tak niewiele potrzebuje.
>
> 3. Wszystko robie rurami Kisana, ale zabrakło mi rury czerwonej z której
> układam, na jedno pomieszczenie. Ponieważ można tą rurę kupić w kręgach
> 200 m, z metra nie da rady, wiec chciałem ułożyć to rurą uniwersalną
> białą PEX-al-PEX 80, ale zastanawiam się czy tak mogę i jaka jest
> różnica między tymi rurami. Możecie coś podpowiedzieć?
Tutaj ci nie pomoge bo nie znam tych rur.
--
Pozdr
JanuszK
> Witam
> Ponieważ kończę montaż podłogówki i wszystko zbliża się do rozdzielacza,
> wiec mam kilka pytań.
> 1. Rury wychodzące z każdego pomieszczenia i przechodzące przez
> dylatacje przeprowadzam w peszlach, tak?
Tak, co najmniej 50cm peszla i zabezpiecz aby się beton do niego nie dostał
(przy suchych nie musisz)
> 2. W korytarzu mam rozdzielacz i do niego idą wszystkie rury ze
> wszystkich pomieszczeń i czy izolować je wszystkie w otulinach z pianki
> i puszczać jedna przy drugiej, aż do samego rozdzielacza?
Tak
A może mogę je
> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
oczywiście jeszcze
> uzupełnić osobną pętlą przeznaczoną na korytarz?
możesz tą petle podłączyć do małego obwodu na końcu (czyli na powrocie)
bo korytarz i tak niewiele potrzebuje.
>
> 3. Wszystko robie rurami Kisana, ale zabrakło mi rury czerwonej z której
> układam, na jedno pomieszczenie. Ponieważ można tą rurę kupić w kręgach
> 200 m, z metra nie da rady, wiec chciałem ułożyć to rurą uniwersalną
> białą PEX-al-PEX 80, ale zastanawiam się czy tak mogę i jaka jest
> różnica między tymi rurami. Możecie coś podpowiedzieć?
Tutaj ci nie pomoge bo nie znam tych rur.
--
Pozdr
JanuszK
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 09:08:04 - Budyń
Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>A może mogę je
>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
b.
news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>A może mogę je
>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
b.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 09:49:33 - M
W dniu 2010-10-10 09:08, Budyń pisze:
> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>> A może mogę je
>>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>> Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
>
>
> jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
1. On nie wie w jakich odstępach. Poza tym, jak sądzę, jeśli tam idą
wszystkie rury (kilkanaście sztuk) to odstępy są na grubość peszla.
2. Spróbuję wyjaśnić to na prostym przykładzie. Chcesz zwiększyć
temperaturę w pokoju (jest np. 18C), do którego prowadzą rury do
grzejników. W przedpokoju (który zwykle jest w środku domu i ma małe
straty) jest ok. 20C. Zwiększasz więc temperaturę wody. Zaczynasz więc
dodatkowo dogrzewać pokój (temperatura skacze do 22C) w a pokoju masz
swoje 20C. W prawdziwym przykładzie jest to znacznie bardziej
skomplikowane - tym niemniej grzanie taką pseudopodłogówką jest
przypadkowe, tzn. jest wynikiem ogrzewania innych pomieszczeń i nie masz
możliwości na to wpływać.
Ja wiem, że deweloperzy tak robią i ludziska się cieszą, że mają darmową
podłogówkę (z rur z CWU :-)).
M.
> Użytkownik janusz_kk1
> news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>> A może mogę je
>>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>> Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
>
>
> jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
1. On nie wie w jakich odstępach. Poza tym, jak sądzę, jeśli tam idą
wszystkie rury (kilkanaście sztuk) to odstępy są na grubość peszla.
2. Spróbuję wyjaśnić to na prostym przykładzie. Chcesz zwiększyć
temperaturę w pokoju (jest np. 18C), do którego prowadzą rury do
grzejników. W przedpokoju (który zwykle jest w środku domu i ma małe
straty) jest ok. 20C. Zwiększasz więc temperaturę wody. Zaczynasz więc
dodatkowo dogrzewać pokój (temperatura skacze do 22C) w a pokoju masz
swoje 20C. W prawdziwym przykładzie jest to znacznie bardziej
skomplikowane - tym niemniej grzanie taką pseudopodłogówką jest
przypadkowe, tzn. jest wynikiem ogrzewania innych pomieszczeń i nie masz
możliwości na to wpływać.
Ja wiem, że deweloperzy tak robią i ludziska się cieszą, że mają darmową
podłogówkę (z rur z CWU :-)).
M.
Re: Kilka pytań dotyczących ogrzewania podłogowego?
2010-10-10 10:13:50 - janusz_kk1
Dnia 10-10-2010 o 09:08:04 Budyń napisał(a):
> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>> A może mogę je
>>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>> Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
>
>
> jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
Zależży ile ma obwodów, ale generalnie jest błędem dawanie rur zasilających
do betonu bo powoduje to dodatkowe chłodzenie czynnika i zmianę
warunków pracy obwodów, zmniejsza sie temp zasilania obwodu.
A gdy obwodów jest dużo, to przegrzewają korytarz, dlatego powinny być
izolowane.
--
Pozdr
JanuszK
> Użytkownik janusz_kk1
> news:op.vkbt2bl91cvm6g@linux-rj.dom...
>>> A może mogę je
>>>> ułożyć na korytarzu tak żeby grzać nimi korytarz,
>> Nie, korytarz będzie za gorący a pokoje zimne.
>
>
> jak je ułoży w normalnych odstępach to czemu miałby być za gorący?
Zależży ile ma obwodów, ale generalnie jest błędem dawanie rur zasilających
do betonu bo powoduje to dodatkowe chłodzenie czynnika i zmianę
warunków pracy obwodów, zmniejsza sie temp zasilania obwodu.
A gdy obwodów jest dużo, to przegrzewają korytarz, dlatego powinny być
izolowane.
--
Pozdr
JanuszK
