Czy jest tu obowiązek podatkowy?

kolo Data ostatniej zmiany: 2010-10-12 09:20:22

Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-11 22:38:07 - kolo

Dojeżdżam codziennie do pracy do innego miasta samochodem. Jeździ ze mną
kolega, który dorzuca się do paliwa po połowie. Nie daje mi gotówki, tylko
robi co kilka dni przelew na konto, bo mu wygodniej. W miesiącu jest tego
razem ok. 300-400zł. Czy Urząd Skarbowy może chcieć ode mnie z tego tytułu
jakiś podatek?





Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-11 22:42:26 - kolo

sorki, miało być wysłane na inną grupę


Użytkownik kolo napisał w wiadomości
news:i8vsja$eco$1@news.dialog.net.pl...
> Dojeżdżam codziennie do pracy do innego miasta samochodem. Jeździ ze mną
> kolega, który dorzuca się do paliwa po połowie. Nie daje mi gotówki, tylko
> robi co kilka dni przelew na konto, bo mu wygodniej. W miesiącu jest tego
> razem ok. 300-400zł. Czy Urząd Skarbowy może chcieć ode mnie z tego tytułu
> jakiś podatek?
>





Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 06:51:56 - Marek Dyjor

kolo wrote:
> Dojeżdżam codziennie do pracy do innego miasta samochodem. Jeździ ze
> mną kolega, który dorzuca się do paliwa po połowie. Nie daje mi
> gotówki, tylko robi co kilka dni przelew na konto, bo mu wygodniej. W
> miesiącu jest tego razem ok. 300-400zł. Czy Urząd Skarbowy może
> chcieć ode mnie z tego tytułu jakiś podatek?

niech pisze, że za usługi seksualne :) hi hi hi




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 13:24:28 - kiki


Marek Dyjor wrote in message
news:i90phh$11f$1@news.onet.pl...
> kolo wrote:
>> Dojeżdżam codziennie do pracy do innego miasta samochodem. Jeździ ze
>> mną kolega, który dorzuca się do paliwa po połowie. Nie daje mi
>> gotówki, tylko robi co kilka dni przelew na konto, bo mu wygodniej. W
>> miesiącu jest tego razem ok. 300-400zł. Czy Urząd Skarbowy może
>> chcieć ode mnie z tego tytułu jakiś podatek?
>
> niech pisze, że za usługi seksualne :) hi hi hi
hahahahahaha prawda :-)




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-13 10:39:32 - s_13

> niech pisze, że za usługi seksualne  :)   hi hi hi

tak... jak mu zrobią wywiad środowiskowy, chodząc po sąsiadach i
pytając: Czy wiadomo Państwu coś , że pan XXX uprawia
prostytucję...?, czy też wyślą na badania lekarskie, które maja
potwierdzić lub zaprzeczyć, że wykonujesz takie usługi, to ci się
odechce... wg statystyk na kilkaset zgłoszonych takich wytłumaczeń w
US w tym roku, tylko dwie osoby upierały się dalej... :-)

pozdrawiam
s_13



Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-13 18:10:59 - Aleksander


> tak... jak mu zrobią wywiad środowiskowy, chodząc po sąsiadach i
> pytając: Czy wiadomo Państwu coś , że pan XXX uprawia
> prostytucję...?, czy też wyślą na badania lekarskie, które maja
> potwierdzić lub zaprzeczyć, że wykonujesz takie usługi, to ci się
> odechce... wg statystyk na kilkaset zgłoszonych takich wytłumaczeń w
> US w tym roku, tylko dwie osoby upierały się dalej... :-)

wg jakich statystyk ? Kto je robił ? Jakiś link do tych danych ?




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-13 20:14:56 - s_13

On 13 Paź, 18:10, Aleksander wrote:
> > tak... jak mu zrobią wywiad środowiskowy, chodząc po sąsiadach i
> > pytając: Czy wiadomo Państwu coś , że pan XXX uprawia
> > prostytucję...?, czy też wyślą na badania lekarskie, które maja
> > potwierdzić lub zaprzeczyć, że wykonujesz takie usługi, to ci się
> > odechce... wg statystyk na kilkaset zgłoszonych takich wytłumaczeń w
> > US w tym roku, tylko dwie osoby upierały się dalej... :-)
>
> wg jakich statystyk ? Kto je robił ? Jakiś link do tych danych ?

kto robił? Urząd Skarbowy...
a kto zapodał publicznie? oczywiście Fakty TVN... :-)

pozdrawiam
s_13



Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 07:58:21 - marko1a

Użytkownik kolo napisał w wiadomości
news:i8vsja$eco$1@news.dialog.net.pl...
> Dojeżdżam codziennie do pracy do innego miasta samochodem. Jeździ ze mną
> kolega, który dorzuca się do paliwa po połowie. Nie daje mi gotówki, tylko
> robi co kilka dni przelew na konto, bo mu wygodniej. W miesiącu jest tego
> razem ok. 300-400zł. Czy Urząd Skarbowy może chcieć ode mnie z tego tytułu
> jakiś podatek?

No niestety ale jest to jakaś usługa jeśli bierzesz kasę. W tym kraju
porąbane.
Ja miałem firmę remontową to kontroler dopierdzielił się do mnie że
kupowałem na dużego SDSa wiertła a nie miałem do nich wiertarki więc po co?
Wyjaśniłem mu że współpracowałem z firmą hudrauliczną i tak jak ja im coś
czasem pożyczałem tak ja i im tez i się zaczęły problemy, wyjasnienia. Za
użyczenie wiertarki drugiej firmie należy zapłacić podatek w wysokości
takiej jak to wynika z cen rynkowych obowiązujących w wypożyczalniach nawet
gdy jest to za darmo!

Marek




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 08:22:49 - quent

> W tym kraju porąbane.

Coż... demokracja!
Trzeba głosować na partie typu UPR to skończą się tego typu absurdy...




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 12:59:56 - ZbyszekZ

On 12 Paź, 08:22, quent wrote:
> > W tym kraju porąbane.
>
> Coż... demokracja!
> Trzeba głosować na partie typu UPR to skończą się tego typu absurdy...

Taaaaa, UPR to Ci których założyciel proponował likwidację linii
tramwajowych w Warszawie, aby korki były mniejsze dzięki dodatkowemu
pasowi drogi. Tak więc może jakieś absurdy się by skończyły ale
zaczęły nowe. Samorozwiązanie Sejmu tak, ponowne wybory NIE.

--
ZZ@private



Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 13:31:20 - quent

> Taaaaa, UPR to Ci których założyciel proponował likwidację linii
> tramwajowych w Warszawie,

Radio Erewań







Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 20:53:53 - wolim


Użytkownik ZbyszekZ napisał

Taaaaa, UPR to Ci których założyciel proponował likwidację linii
tramwajowych w Warszawie

===============
I miał rację. Dlaczego? Otóż powodów jest wiele:
1) Budowa kilometra torów tramwajowych wraz z infrastrukturą jest o wiele
droższa niż kilometra drogi asfaltowej.
2) Tabor tramwajowy jest droższy od taboru autobusowego
3) Eksploatacja tramwajów jest droższa od eksploatacji autobusów
4) Jak się tramwaj zepsuje, to wszystko stoi, co jechało po jego trasie
5) Jak się robi remont, to nie ma możliwości objazdu tramwajem - autobus
wjedzie wszędzie.
6) Po wydzielonym pasie ruchu dla autobusów można puścić także autokary PKS,
pojazdy uprzywilejowane i inne tego typu - po torowisku nic takiego nie
pojedzie.

Jednym słowem same plusy, ale lobby tramwajowe (czytaj miejskie spółki
komunikacyjne) mają mocne parcie na utrzymanie tramwajów przy życiu.

I nikt tu nie mówi o wydzilaniu pasów ruchu specjalnie dla autobusów z
istniejących dróg przewidzianych dla ruchu samochodowego. Chodzi o to, żeby
raz na zawsze załatwić sprawę torów i w ich miejscu zrobić pasy ruchów dla
autobusów. Ruch uliczny na tym nie traci, a komunikacja miejska zyskuje
bardzo wiele. Niestety problem jest taki, że każdy boi się podjąć decyzji o
likwidacji tramwajów, bo wiąże się to ze sporym zamieszaniem przez
pierwszych kilka lat :)

Ale to temat na inną grupę...

Pzdry,
MW





Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-13 09:21:17 - Andrzej Lawa


> 1) Budowa kilometra torów tramwajowych wraz z infrastrukturą jest o wiele
> droższa niż kilometra drogi asfaltowej.

Primo: to, że początkowy koszt jakiejś inwestycji jest wyższy, nie
oznacza że całkowity koszt też będzie wyższy. Przez analogię: zakup
gównianych chińskich grabi do liści/trawy za 12zł a zakup czegoś
podobnego porządniejszej konstrukcji za 45zl. Chińskie gówno starczyło
na jedno grabienie. Porządne grabie starczają... no cóż, podejrzewam że
prędzej ja się skończę niż te grabie ;->

Secundo: poproszę o podstawy twoich wyliczeń ;->

> 2) Tabor tramwajowy jest droższy od taboru autobusowego

Patrz wyżej. Tabor tramwajowy jest trwalszy i tańszy w eksploatacji.

> 3) Eksploatacja tramwajów jest droższa od eksploatacji autobusów

Że co!?!!

> 4) Jak się tramwaj zepsuje, to wszystko stoi, co jechało po jego trasie

Ten problem występuje przy za mało rozbudowanej sieci tramwajowej. Jakby
była tak samo gęsta, jak sieć dróg - problem byłby taki sam, jak i w
przypadku awarii pojazdu na asfalcie.

> 5) Jak się robi remont, to nie ma możliwości objazdu tramwajem - autobus
> wjedzie wszędzie.

Patrz wyżej.

> 6) Po wydzielonym pasie ruchu dla autobusów można puścić także autokary PKS,
> pojazdy uprzywilejowane i inne tego typu - po torowisku nic takiego nie
> pojedzie.

Brednie. Torowiska wpuszczane w jezdnie znane są od baaaaaaaaaaaaaardzo
dawna.

> Jednym słowem same plusy, ale lobby tramwajowe (czytaj miejskie spółki
> komunikacyjne) mają mocne parcie na utrzymanie tramwajów przy życiu.

Jednym słowem: bredzisz. Nie masz bladego pojęcia o komunikacji tramwajowej.



Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-15 22:37:26 - wolim


Użytkownik Andrzej Lawa

> Jednym słowem: bredzisz. Nie masz bladego pojęcia o komunikacji
> tramwajowej.

Ehhh... czyżby odezwało się lobby? :)

Napisz jeszcze, że tramwaje zaczną się opłacać, jak się autobusy zepchnie
tylko na obrzeża miasta, a centrum obsłuży po szynach, to będę miał
pewność... A może kolega znad Bałtyku? Bo słyszałem, że tam wybory wygrywa
się przy pomocy rodzin tramwajarzy... :)

Pozdrawiam,
MW





Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-13 14:54:14 - quent

Użytkownik wolim napisał w wiadomości
news:i92as5$1dk$1@inews.gazeta.pl...
> I miał rację. Dlaczego? Otóż powodów jest wiele:

No miał rację ale... on nie jest założycielem UPR ;-)

Pozdr.
Q




Re: Czy jest tu obowiązek podatkowy?

2010-10-12 09:20:22 - Adam

> No niestety ale jest to jakaś usługa jeśli bierzesz kasę. W tym kraju
> porąbane.

Nie tylko za kasę. Nie tak dawno przecież zastanawiali się jak by tu
opodatkować pomoc sąsiedzką.
Adam






Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS