Podgrzewacz przepływowy
2010-10-24 08:58:41 - Tomek
Czy istnieje na rynku jakiś mały (3-5kW) przepływowy podgrzewacz wody który
można podłączyć do rury z ciepłą wodą, taki by potrafił on analizować
aktualną temperaturę wody w rurze i decydować (na podstawie zadanych
ustawień) czy trzeba ją podgrzewać czy nie?
Czy posiada ktoś coś takiego?
Pozdrawiam
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-26 00:12:58 - Jackare
news:4cc3d923$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam,
> Czy istnieje na rynku jakiś mały (3-5kW) przepływowy podgrzewacz wody
> który można podłączyć do rury z ciepłą wodą, taki by potrafił on
> analizować aktualną temperaturę wody w rurze i decydować (na podstawie
> zadanych ustawień) czy trzeba ją podgrzewać czy nie?
> Czy posiada ktoś coś takiego?
>
> Pozdrawiam
>
Myślę że raczej nie istnieje bo nikomu nie opłacałoby się robić takich
ustrojstw.
--
Jackare
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-26 09:18:06 - RadekNet (www.rejsy-czartery.com)
> Użytkownik Tomek
> news:4cc3d923$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam,
>> Czy istnieje na rynku jakiś mały (3-5kW) przepływowy podgrzewacz wody
>> który można podłączyć do rury z ciepłą wodą, taki by potrafił on
>> analizować aktualną temperaturę wody w rurze i decydować (na podstawie
>> zadanych ustawień) czy trzeba ją podgrzewać czy nie?
>> Czy posiada ktoś coś takiego?
>>
>> Pozdrawiam
>>
>
> Myślę że raczej nie istnieje bo nikomu nie opłacałoby się robić takich
> ustrojstw.
Istnieje. Zastanawialem sie nad takim, ale wyszlo, ze lepiej dolozyc za
ta kase panel solarny.
Nazwy Ci nie podam, ale na allegro byly kiedys, wiec pewnie i teraz sa.
Poszukaj na elektordzie w temacie domu inteligentnego unihome (czy jakos
tak).
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-28 12:33:05 - Filip KK
> Istnieje. Zastanawialem sie nad takim, ale wyszlo, ze lepiej dolozyc za
> ta kase panel solarny.
Ja jakoś takiego podgrzewacza nie mogę znaleźć. Potrzebuje podgrzewacz,
który będzie miał max 3kW bo inaczej wysiądzie mi wszystko. Najlepiej,
żeby też podgrzewał ciepłą wodę i dupa blada, nie ma.
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 10:50:05 - Tomek
> Myślę że raczej nie istnieje bo nikomu nie opłacałoby się robić takich
> ustrojstw.
> --
> Jackare
Mam ciepłą wodę ze zbiornika CWU grzanego piecem na węgiel, a że nie zawsze
w piecu się pali to i nie zawsze jest ciepła woda w kranie.
Taki ogrzewacz przepływowy wpięty w rurę od ciepłej wody byłby dla mnie
idealnym rozwiązaniem, ponieważ czujnik temperatury w ogrzewaczu mierzyłby
temperaturę przepływającej wody.
Gdyby po odkręceniu kranu ze zbiornika CWU płynęła ciepła woda to
podgrzewacz by się nie włączał (bo i po co, skoro jest ciepła woda).
Gdyby w piecu się nie paliło to podgrzewacz by się włączał i podgrzał
płynącą zimną wodę.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że w kranie ciepła woda byłaby
zawsze od razu po odkręceniu kurka - podgrzewacz podgrzewałby zimną wodę
dopóki ciepła nie pojawiłaby się na wejściu podgrzewacza.
Nie znam się, ale czy to aż tak skomplikowane elektronicznie ustrojstwo?
Oczywiście można zamontować stadardowy podgrzewacz na rurę zimnej wody, ale
wtedy dodatkowo trzeba by zamontować jakiś zawór mieszający (ręczny lub
automatyczny) aby decydować czy chcemy wodę z podgrzewacza czy ze zbiornika
CWU.
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 21:54:16 - ptoki
> Mam ciepłą wodę ze zbiornika CWU grzanego piecem na węgiel, a że nie zawsze
> w piecu się pali to i nie zawsze jest ciepła woda w kranie.
Ja mam podpiety 18kW (trzyfazowy) w szereg z bojlerem CO.
Dziala ok. Ale trzeba pamietac ze raz woda ma 45 stopni a raz moze
miec i 90.
Wazne aby przeplywowy mial latwo dostepny guzik do resetowania
zabezpieczenia przegrzaniowego. Ale czasem calosc jest kaprysna.
Przeplywowy sie czasem nie wlacza jak cisnienie jest za slabe.
> Taki ogrzewacz przepływowy wpięty w rurę od ciepłej wody byłby dla mnie
> idealnym rozwiązaniem, ponieważ czujnik temperatury w ogrzewaczu mierzyłby
> temperaturę przepływającej wody.
Widzialem na allegro przeplywowe siemensa z regulatorem. One sa cwane
bo dbaja o przeplyw tak zeby temperatura na wylocie byla taka jak
sobie user zazyczyl. Ale sa drogie i dosyc mocne:
allegro.pl/przeplywowy-ogrzewacz-wody-siemens-de-2427555-i1271574425..html
Ale osobiscie zalecal bym zamontowanie sobie malego 15-30l bojlerka.
Po ustawieniu mu tych 40-50 stopni nie bedzie problemu z ciepla woda.
Byle zadbac o jego izolacje bo te fabryczne warstwy welny sa na moje
oko dosyc cienkie...
> Gdyby po odkręceniu kranu ze zbiornika CWU płynęła ciepła woda to
> podgrzewacz by się nie włączał (bo i po co, skoro jest ciepła woda).
> Gdyby w piecu się nie paliło to podgrzewacz by się włączał i podgrzał
> płynącą zimną wodę.
> Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że w kranie ciepła woda byłaby
> zawsze od razu po odkręceniu kurka - podgrzewacz podgrzewałby zimną wodę
> dopóki ciepła nie pojawiłaby się na wejściu podgrzewacza.
>
> Nie znam się, ale czy to aż tak skomplikowane elektronicznie ustrojstwo?
>
> Oczywiście można zamontować stadardowy podgrzewacz na rurę zimnej wody, ale
> wtedy dodatkowo trzeba by zamontować jakiś zawór mieszający (ręczny lub
> automatyczny) aby decydować czy chcemy wodę z podgrzewacza czy ze zbiornika
> CWU.
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-26 15:56:40 - Zbyszek
> > Użytkownik Tomek
> > news:4cc3d923$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Witam,
> >> Czy istnieje na rynku jakiś mały (3-5kW) przepływowy podgrzewacz wody
> >> który można podłączyć do rury z ciepłą wodą, taki by potrafił on
> >> analizować aktualną temperaturę wody w rurze i decydować (na podstawie
> >> zadanych ustawień) czy trzeba ją podgrzewać czy nie?
> >> Czy posiada ktoś coś takiego?
A jeśli zastosowałbyś zwykłą termę ze zbiornikiem 5 - 15l.
Wtedy masz zawsze ciepłą wodę, a 15l do pozmywania naczyń wystarcza.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-26 22:31:33 - Jackare
news:173a.000003a1.4cc6de18@newsgate.onet.pl...
> A jeśli zastosowałbyś zwykłą termę ze zbiornikiem 5 - 15l.
> Wtedy masz zawsze ciepłą wodę, a 15l do pozmywania naczyń wystarcza.
>
A jeżeli temp wody ustawisz na 70st C to wody do zmywania masz znacznie
więcej.....
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 01:49:40 - kogutek
> news:173a.000003a1.4cc6de18@newsgate.onet.pl...
>
> > A jeśli zastosowałbyś zwykłą termę ze zbiornikiem 5 - 15l.
> > Wtedy masz zawsze ciepłą wodę, a 15l do pozmywania naczyń wystarcza.
> >
> A jeżeli temp wody ustawisz na 70st C to wody do zmywania masz znacznie
> więcej.....
>
A jak wykorzystasz fakt że bojlery mają zbiorniki ciśnieniowe. I że 4 atmosfery
spokojnie jakiś czas wytrzymują. To możesz mieć 15 litrów wody o temperaturze
200 stopni. Na wannę wystarczy. Że też nikt na to jeszcze nie wpadł. Bojler 15
litrów a gorącej wody do obrzydzenia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 08:53:38 - Sebastian Sawicki
> A jak wykorzystasz fakt że bojlery mają zbiorniki ciśnieniowe. I że 4 atmosfery
> spokojnie jakiś czas wytrzymują. To możesz mieć 15 litrów wody o temperaturze
> 200 stopni. Na wannę wystarczy. Że też nikt na to jeszcze nie wpadł. Bojler 15
> litrów a gorącej wody do obrzydzenia.
moze dlatego, ze chodzili na fizyke i wiedza jak sie zachowuje ciecz
przegrzana, szczegolnie przy zmianach cisnienia.
S.
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 15:20:42 - kogutek
>
> > A jak wykorzystasz fakt że bojlery mają zbiorniki ciśnieniowe. I że 4 atmosfery
> > spokojnie jakiś czas wytrzymują. To możesz mieć 15 litrów wody o temperaturze
> > 200 stopni. Na wannę wystarczy. Że też nikt na to jeszcze nie wpadł. Bojler 15
> > litrów a gorącej wody do obrzydzenia.
>
> moze dlatego, ze chodzili na fizyke i wiedza jak sie zachowuje ciecz
> przegrzana, szczegolnie przy zmianach cisnienia.
> S.
>
>
Też chodziłem na fizykę. Nawet dobry w te klocki byłem i jestem. Nie widzę
żadnego powodu żeby nie dało się zrobić takiego bojlera. W nim nie będzie wody
przegrzanej. Bo przy 4 atmosferach normalna temperatura wrzenia wody to prawie
200 stopni. To jak temperaturę regulować na poziomie 180 stopni to w zbiorniku
by nie było wrzenia. Teraz też ustawia się w bojlerach temperaturę poniżej
temperatury wrzenia. Jak by ciśnienie atmosferyczne wynosiło 4 atmosfery zamiast
jednej, to kartofle byś gotował na pół gwizdka. A dolanie zimnej wody z kranu do
takiej co ma 200 stopni odbywało by się tak samo jak teraz. Nic by nie
wybuchało. Woda to bardzo dobry akumulator ciepła. Ma najwyższe ze wszystkich
substancji ciepło właściwe. Przy takim 200 stopniowym bojlerze jest tylko
problem z odbieraniem ciepła przez zimną wodę. Ale to problem techniczny a nie
fizyczny. A tak przy okazji. Ciecz przegrzana to ciecz która z jakiś powodów nie
wrze w charakterystycznej i stałej dla określonego ciśnienia temperaturze, tylko
wyższej. Żeby ją zrobić, tą wodę przegrzaną, potrzebne są specjalne metody. Nie
zrobisz jej w czajniku ani w bojlerze. Ale daje się zrobić w kuchence
mikrofalowej. A tak przy okazji. Powołujesz się na fizykę. Jak jesteś w niej
dobry to napisz jak zmierzyć prędkość światła mając do dyspozycji kuchenkę
mikrofalową, tarkę, talerz, żółty ser i centymetr krawiecki ( może być linijka).
Fizyk powinien dać sobie radę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 21:42:50 - ptoki
> Żeby ją zrobić, tą wodę przegrzaną, potrzebne są specjalne metody. Nie
> zrobisz jej w czajniku ani w bojlerze. Ale daje się zrobić w kuchence
> mikrofalowej. A tak przy okazji. Powołujesz się na fizykę. Jak jesteś w niej
> dobry to napisz jak zmierzyć prędkość światła mając do dyspozycji kuchenkę
> mikrofalową, tarkę, talerz, żółty ser i centymetr krawiecki ( może być linijka).
> Fizyk powinien dać sobie radę.
Ze sie przyczepie:
W czajniku sie daje.
Byle miec wode czysta, czajnik tez, grzac wolno i nie szturchac.
Ten pomiar to taki troche krzywy bo musisz znac czestotliwosc fali. A
pomiar prosty trzeba zmierzyc odleglosc miedzy miejscami roztopienia
sera. Ale nie wszystkie kuchenki sa takie ze te miejsca sa stale, tam
na wyjsciu falowodu czasem jakies wiatraczki sa montowane... :)
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-28 11:17:39 - Sebastian Sawicki
> Też chodziłem na fizykę. Nawet dobry w te klocki byłem i jestem. Nie widzę
> żadnego powodu żeby nie dało się zrobić takiego bojlera. W nim nie będzie wody
> przegrzanej. Bo przy 4 atmosferach normalna temperatura wrzenia wody to prawie
> 200 stopni. To jak temperaturę regulować na poziomie 180 stopni to w zbiorniku
> by nie było wrzenia. Teraz też ustawia się w bojlerach temperaturę poniżej
> temperatury wrzenia. Jak by ciśnienie atmosferyczne wynosiło 4 atmosfery zamiast
> jednej, to kartofle byś gotował na pół gwizdka. A dolanie zimnej wody z kranu do
> takiej co ma 200 stopni odbywało by się tak samo jak teraz. Nic by nie
> wybuchało. Woda to bardzo dobry akumulator ciepła. Ma najwyższe ze wszystkich
> substancji ciepło właściwe. Przy takim 200 stopniowym bojlerze jest tylko
> problem z odbieraniem ciepła przez zimną wodę. Ale to problem techniczny a nie
> fizyczny.
Jak dobrze pamietam jakies tam tabele, to aby zwiekszyc temp wrzenia
wody o 10 stopni, to trzeba podniesc cisnienie o 1 bar. Tak wiec przy 4
bar temperatura wrzenia bedzie wynosic ok 140 stopni. Do 200 stopni to
troche daleko. 200 stopni maja czesto kotly parowe.
Obawiam sie, ze problemy techniczne jakie wystapia przy realizacji
pomyslu trzymania wody o temp 200 stopni po to tylko aby boiler zajmowal
4 razy mniejsza powierzchnie sa nieoplacalne.
Bardzo mocno nalezalo by trzymac sie rezimu ciśnienia i temperatury, co
bylo by trudne przy gwaltownych i zmiennych przeplywach jakie wystepuja
w domowej instalacji. A pilnowac tego nalezalo by bardzo, tak aby woda
nie znalazla by sie w stanie przegzanym, co grozilo by np. naglym
zagotowaniem wody np w rurach. Nalezalo by wrecz stabilizowac i
cisnienie i temperature.
Dodatkowo wzrosly by pewnie straty ciepla z samego boilera.
Sumarycznie wychodzi nam kosmiczna technologia za zylion tylko po to aby
miec boiler np 25l ktory jest jak tykajaca bomba.
Ale oczywiscie sie da, tak samo jak poleciec na ksiezyc.
Tylko po co, skoro za ulamek tej kasy mozna miec prosty i bezpieczny
ogrzewacz przeplywowy.
> A tak przy okazji. Ciecz przegrzana to ciecz która z jakiś powodów nie
> wrze w charakterystycznej i stałej dla określonego ciśnienia temperaturze, tylko
> wyższej. Żeby ją zrobić, tą wodę przegrzaną, potrzebne są specjalne metody. Nie
> zrobisz jej w czajniku ani w bojlerze. Ale daje się zrobić w kuchence
Naprawde? A Sekowski w swoich ksiazeczkach przekonywal, ze sie da. Ba,
mi tez sie udalo. Na kuchence spirytusowej i w zlewce. Tylko woda i
zlewka musi byc bardzo czysta.
> mikrofalowej. A tak przy okazji. Powołujesz się na fizykę. Jak jesteś w niej
W mikrofali moze wystapic przegrzanie cieczy np podczas podgrzewania
herbaty czy innego plynu. Dlatego nalezy podgrzewac ze wsadzona lyzka.
> dobry to napisz jak zmierzyć prędkość światła mając do dyspozycji kuchenkę
> mikrofalową, tarkę, talerz, żółty ser i centymetr krawiecki ( może być linijka).
> Fizyk powinien dać sobie radę.
Kiedys chcialem zmierzyc to swiatlo to zawsze jak otwieralem drzwiczki
kuchenki to ono gaśnie ;) (BP,NSP)
A tak powaznie, to trzeba ow starty, rozsypany po talerzu ser zjarac i
zmierzyc odleglosc pomiedzy mocniej zjaranymi obszarami. Bedzie to
pewnie ok 12cm
Potem na podstawie czestotliwosci kuchenki i dlugosci fali (stojacej)
obliczamy sobie predkosc swiatla. Wzor jest prosty, takim samym
krotkofalowcy obliczaja sobie dlugosc anteny (dipola).
BTW, fizykiem nie jestm, nawet mialem 3 na maturze z fizyki :)
Pozdrawiam
S.
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-27 22:12:52 - kogutek
> > Żeby ją zrobić, tą wodę przegrzaną, potrzebne są specjalne metody. Nie
> > zrobisz jej w czajniku ani w bojlerze. Ale daje się zrobić w kuchence
> > mikrofalowej. A tak przy okazji. Powołujesz się na fizykę. Jak jesteś w niej
> > dobry to napisz jak zmierzyć prędkość światła mając do dyspozycji kuchenkę
> > mikrofalową, tarkę, talerz, żółty ser i centymetr krawiecki ( może być linijka).
> > Fizyk powinien dać sobie radę.
>
> Ze sie przyczepie:
> W czajniku sie daje.
> Byle miec wode czysta, czajnik tez, grzac wolno i nie szturchac.
> Ten pomiar to taki troche krzywy bo musisz znac czestotliwosc fali. A
> pomiar prosty trzeba zmierzyc odleglosc miedzy miejscami roztopienia
> sera. Ale nie wszystkie kuchenki sa takie ze te miejsca sa stale, tam
> na wyjsciu falowodu czasem jakies wiatraczki sa montowane... :)
Częstotliwość jest podawana na nalepce z tyłu kuchenki. Z reguły 2,45GHz. Błąd
jest faktycznie spory tak na poziomie 20%. Kiedyś to zrobiłem wyszło mi z kilku
pomiarów ze światło zasuwa od 270 do 330 tysięcy kilometrów na sekundę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Podgrzewacz przepływowy
2010-10-28 12:50:20 - kogutek
> > Też chodziłem na fizykę. Nawet dobry w te klocki byłem i jestem. Nie widzę
> > żadnego powodu żeby nie dało się zrobić takiego bojlera. W nim nie będzie wody
> > przegrzanej. Bo przy 4 atmosferach normalna temperatura wrzenia wody to prawie
> > 200 stopni. To jak temperaturę regulować na poziomie 180 stopni to w zbiorniku
> > by nie było wrzenia. Teraz też ustawia się w bojlerach temperaturę poniżej
> > temperatury wrzenia. Jak by ciśnienie atmosferyczne wynosiło 4 atmosfery zamiast
> > jednej, to kartofle byś gotował na pół gwizdka. A dolanie zimnej wody z kranu do
> > takiej co ma 200 stopni odbywało by się tak samo jak teraz. Nic by nie
> > wybuchało. Woda to bardzo dobry akumulator ciepła. Ma najwyższe ze wszystkich
> > substancji ciepło właściwe. Przy takim 200 stopniowym bojlerze jest tylko
> > problem z odbieraniem ciepła przez zimną wodę. Ale to problem techniczny a nie
> > fizyczny.
>
> Jak dobrze pamietam jakies tam tabele, to aby zwiekszyc temp wrzenia
> wody o 10 stopni, to trzeba podniesc cisnienie o 1 bar. Tak wiec przy 4
> bar temperatura wrzenia bedzie wynosic ok 140 stopni. Do 200 stopni to
> troche daleko. 200 stopni maja czesto kotly parowe.
> Obawiam sie, ze problemy techniczne jakie wystapia przy realizacji
> pomyslu trzymania wody o temp 200 stopni po to tylko aby boiler zajmowal
> 4 razy mniejsza powierzchnie sa nieoplacalne.
> Bardzo mocno nalezalo by trzymac sie rezimu ciśnienia i temperatury, co
> bylo by trudne przy gwaltownych i zmiennych przeplywach jakie wystepuja
> w domowej instalacji. A pilnowac tego nalezalo by bardzo, tak aby woda
> nie znalazla by sie w stanie przegzanym, co grozilo by np. naglym
> zagotowaniem wody np w rurach. Nalezalo by wrecz stabilizowac i
> cisnienie i temperature.
> Dodatkowo wzrosly by pewnie straty ciepla z samego boilera.
> Sumarycznie wychodzi nam kosmiczna technologia za zylion tylko po to aby
> miec boiler np 25l ktory jest jak tykajaca bomba.
> Ale oczywiscie sie da, tak samo jak poleciec na ksiezyc.
> Tylko po co, skoro za ulamek tej kasy mozna miec prosty i bezpieczny
> ogrzewacz przeplywowy.
>
> > A tak przy okazji. Ciecz przegrzana to ciecz która z jakiś powodów nie
> > wrze w charakterystycznej i stałej dla określonego ciśnienia temperaturze, tylko
> > wyższej. Żeby ją zrobić, tą wodę przegrzaną, potrzebne są specjalne metody. Nie
> > zrobisz jej w czajniku ani w bojlerze. Ale daje się zrobić w kuchence
>
> Naprawde? A Sekowski w swoich ksiazeczkach przekonywal, ze sie da. Ba,
> mi tez sie udalo. Na kuchence spirytusowej i w zlewce. Tylko woda i
> zlewka musi byc bardzo czysta.
>
> > mikrofalowej. A tak przy okazji. Powołujesz się na fizykę. Jak jesteś w niej
>
> W mikrofali moze wystapic przegrzanie cieczy np podczas podgrzewania
> herbaty czy innego plynu. Dlatego nalezy podgrzewac ze wsadzona lyzka.
>
> > dobry to napisz jak zmierzyć prędkość światła mając do dyspozycji kuchenkę
> > mikrofalową, tarkę, talerz, żółty ser i centymetr krawiecki ( może być linijka).
> > Fizyk powinien dać sobie radę.
>
> Kiedys chcialem zmierzyc to swiatlo to zawsze jak otwieralem drzwiczki
> kuchenki to ono gaśnie ;) (BP,NSP)
>
> A tak powaznie, to trzeba ow starty, rozsypany po talerzu ser zjarac i
> zmierzyc odleglosc pomiedzy mocniej zjaranymi obszarami. Bedzie to
> pewnie ok 12cm
> Potem na podstawie czestotliwosci kuchenki i dlugosci fali (stojacej)
> obliczamy sobie predkosc swiatla. Wzor jest prosty, takim samym
> krotkofalowcy obliczaja sobie dlugosc anteny (dipola).
>
> BTW, fizykiem nie jestm, nawet mialem 3 na maturze z fizyki :)
>
> Pozdrawiam
> S.
>
Wiesz czym się różnimy. Ty nie pamiętasz o ile się podnosi a ja nie wiedziałem o
ile się podnosi temperatura ze wzrostem ciśnienia. Ty sobie wymyśliłeś a ja
sprawdziłem żeby wiedzieć. Teraz Ty wiesz według swojego uznania a ja znam
prawdę. Na dodatek Ty na bazie tego co sam wymyśliłeś i co nie ma żadnego
potwierdzenia dobudowałeś teorię. Dla mnie to głupota. Ale że prawie cały Świat
jest zamieszany przez głupich ludzi to się specjalnie nie dziwię. Nie odbiegasz
specjalnie od normy. W zasadzie mógłbym podać adresy stron z prawidłowymi
wartościami. Ale nie warto. I tak dla wielu co przeczytają Twoje dzieło
temperatura wrzenia wody będzie rosła o 10 stopni na atmosferę. Powołujesz się
na Sękowskiego. Według mnie zwyczajnie to zmyśliłeś. Ale dam Ci szansę. Która
książka i jaki rozdział. Tylko uważaj bo mogę ją mieć.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl