Garaż: Jak nie zarysować drzwi

P Data ostatniej zmiany: 2010-10-31 10:57:21

Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 07:48:45 - P

Witam

Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
Chciałbym dla pewnosci na ścianach przykleić jakieś odbojniki.
Z czego najtaniej coś takiego wykonam ?
Pomijajam styro, który został po budowie, bo on się będzie chyba kruszył.
Może jakieś tanie pasy transmisyjne z gumy??

Th in A





Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 08:06:16 - Budyń

Użytkownik P napisał w wiadomości
news:iab2rk$jpb$1@news.dialog.net.pl...
> Może jakieś tanie pasy transmisyjne z gumy??


a co tańsze - karimata? :-)







b.




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 08:10:18 - Andrzej Lawa

W dniu 28.10.2010 07:48, P pisze:
> Witam
>
> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.

Jakie drzwi? Samochodowe? Przy ich otwieraniu? Najbardziej wystaje ich
krawędź najbardziej odległa od zawiasów - i zwykle w tym miejscu montuje
się takie wystające lekko gumowane odblaski.

Zaleta: zabezpieczenie działa także poza garażem w przypadku trafienia
na ciasne miejsce parkingowe ;)



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 09:37:06 - Amir


> Jakie drzwi? Samochodowe? Przy ich otwieraniu? Najbardziej wystaje ich
> krawędź najbardziej odległa od zawiasów - i zwykle w tym miejscu montuje
> się takie wystające lekko gumowane odblaski.
>
> Zaleta: zabezpieczenie działa także poza garażem w przypadku trafienia
> na ciasne miejsce parkingowe ;)

to już wiem 'kto' mi drzwi obija w moim aucie ;)

niestety jest to nagminne w Polsce, w wakacje z ciekawosci
zwrocilem uwage w Niemczech co tam robią ludzie, tak więc
jak wysiadają
szczegolnie zwracają na to ludzie uwagę, kobiety nawet przytrzymywały
brzegi drzwi ręką aby komuś auta nie obić.

tydzien temu kobita wysiadając z auta jakiegos Suv-a nowego na parkingu
marketu, jak rąbnęła
mi w drzwi nie obyło się bez delikatnego wgniecenia.





Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 10:15:12 - Andrzej Lawa

W dniu 28.10.2010 09:37, Amir pisze:

> tydzien temu kobita wysiadając z auta jakiegos Suv-a nowego na parkingu
> marketu, jak rąbnęła
> mi w drzwi nie obyło się bez delikatnego wgniecenia.

Te gumowe odblaski, serdeńko, są na tyle miękkie, że śladu nie ma jak
się nie wali z całej siły.




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 13:50:27 - Marek Dyjor

Amir wrote:
>> Jakie drzwi? Samochodowe? Przy ich otwieraniu? Najbardziej wystaje
>> ich krawędź najbardziej odległa od zawiasów - i zwykle w tym miejscu
>> montuje się takie wystające lekko gumowane odblaski.
>>
>> Zaleta: zabezpieczenie działa także poza garażem w przypadku
>> trafienia na ciasne miejsce parkingowe ;)
>
> to już wiem 'kto' mi drzwi obija w moim aucie ;)
>
> niestety jest to nagminne w Polsce, w wakacje z ciekawosci
> zwrocilem uwage w Niemczech co tam robią ludzie, tak więc
> jak wysiadają
> szczegolnie zwracają na to ludzie uwagę, kobiety nawet przytrzymywały
> brzegi drzwi ręką aby komuś auta nie obić.
>
> tydzien temu kobita wysiadając z auta jakiegos Suv-a nowego na
> parkingu marketu, jak rąbnęła
> mi w drzwi nie obyło się bez delikatnego wgniecenia.

najprościej sie nie przejmować...


samochód jest do jeżdżenia. :)




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 10:37:46 - Budyń

Użytkownik Andrzej Lawa napisał w
wiadomości news:4cc913e1$1@news.home.net.pl...
>> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
>
> Jakie drzwi? Samochodowe? Przy ich otwieraniu? Najbardziej wystaje ich
> krawędź najbardziej odległa od zawiasów - i zwykle w tym miejscu montuje
> się takie wystające lekko gumowane odblaski.


andzejku - ty rozumiesz słowo pisane? Jak nie masz nic do powiedzenia to po
co sie odzywasz :) Widziałeś jego auto ze sie wymądrzasz, moze on nie ma
listew albo chce te listwy chronic abo co jeszcze...



b.




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 13:19:04 - Andrzej Lawa

W dniu 28.10.2010 10:37, Budyń pisze:
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał
> w wiadomości news:4cc913e1$1@news.home.net.pl...
>>> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
>>
>> Jakie drzwi? Samochodowe? Przy ich otwieraniu? Najbardziej wystaje ich
>> krawędź najbardziej odległa od zawiasów - i zwykle w tym miejscu montuje
>> się takie wystające lekko gumowane odblaski.
>
>
> andzejku - ty rozumiesz słowo pisane? Jak nie masz nic do powiedzenia to
> po co sie odzywasz :) Widziałeś jego auto ze sie wymądrzasz, moze on nie
> ma listew

Ja rozumiem, anonimowy budyniu, ale ty najwyraźniej masz problem ze
zrozumieniem, że mu doradzam zainstalować takie odbojniki/odblaski
montowane na krawędź drzwi - bo sporo samochodów jednak czegoś takiego
nie ma, tylko pasek wzdłuż kończący się przed krawędzią.

> albo chce te listwy chronic abo co jeszcze...

LOL



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 15:02:01 - marko1a

Ja w garażu nakleiłem na ścianę od podłogi do wysokości 1,30m wykładzinę
podłogową z
miękkiego linoleum. Gładki bez wzorków tylko sam piaseczek. Wygląda bardzo
ładnie i estetycznie i zabezpiecza drzwi samochodu. Podłogę w garażu myję
czasem myjką ciśnieniową a ten pas przecieram zwilżoną szmatką. Świetnie
też zabezpiecza ścianę gdy opieram coś o nią, np. rower.

Marek




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-29 09:57:40 - P

Użytkownik marko1a napisał w wiadomości
news:4cc9744d$0$21010$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja w garażu nakleiłem na ścianę od podłogi do wysokości 1,30m wykładzinę
> podłogową z
> miękkiego linoleum.


Oooo - i właśnie tego typu pomysłów róznego rodzaju oczekiwałem pisząć
posta.
Dzięki bardzo.

Pozdrawiam :-)





Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-30 06:19:16 - Filip KK

W dniu 2010-10-28 13:19, Andrzej Lawa pisze:

> Ja rozumiem, anonimowy budyniu, ale ty najwyraźniej masz problem ze
> zrozumieniem, że mu doradzam zainstalować takie odbojniki/odblaski
> montowane na krawędź drzwi - bo sporo samochodów jednak czegoś takiego
> nie ma, tylko pasek wzdłuż kończący się przed krawędzią.
>
Skoro sporo samochodów pasków nie ma, to o czymś świadczy. Że skończyły
się lata 80-te. Że w dzisiejszej dobie jeżdżą auta, do których za chu
nie będzie pasował taki pasek. Np. BMW e60. Chyba, że ktoś lubi wiejski
tjunink made by kartuzy.

Pozdrawiam



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 08:53:56 - Kris


Użytkownik Filip KK napisał w wiadomości
news:iag6gf$1of$3@news.task.gda.pl...
> nie będzie pasował taki pasek. Np. BMW e60.
Auto w stylu made by kartuzy.;)

--
Pozdrawiam

Kris




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 08:16:08 - klechu

> Witam
>
> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
> Chciałbym dla pewnosci na ścianach przykleić jakieś odbojniki.
> Z czego najtaniej coś takiego wykonam ?
> Pomijajam styro, który został po budowie, bo on się będzie chyba kruszył.
> Może jakieś tanie pasy transmisyjne z gumy??
>
> Th in A

Witam
Ja użyłem pasów wykładziny podłogowej (ok 40x 120cm, poziomo oczywiście).
Przymocowałem do kątownika konstrukcji garażu za pomocą plastikowych pasków
montażowych (w wykładzinie trzeba zrobić kilka otworów i przewlec przez nie
paski). Ale jak ktoś wspomniał - karimata będzie równie dobra:)
pozdr
klechu

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 08:43:25 - Jacek

Ja przykręciłem do ściany odcinki węża ogrodowego na wysokości
odpowiadającej najbardziej wystającej krawędzi drzwi auta (inaczej dla
tylnych a inaczej dla przednich).
Żeby wąż ładnie leżał i nie był zagnieciony w miejscu, gdzie są wkręty
wyciąłem w tym miejscu otworki, tak, że wkręt trzyma wąż tylko od środka z
zewnętrzna powierzchnia nie jest zdeformowana.
Jacek




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-29 14:09:40 - Tomasz O.

Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:iab62c$t46$1@news.task.gda.pl...
> Ja przykręciłem do ściany odcinki węża ogrodowego na wysokości
> odpowiadającej najbardziej wystającej krawędzi drzwi auta (inaczej dla
> tylnych a inaczej dla przednich).
> Żeby wąż ładnie leżał i nie był zagnieciony w miejscu, gdzie są wkręty
> wyciąłem w tym miejscu otworki, tak, że wkręt trzyma wąż tylko od środka z
> zewnętrzna powierzchnia nie jest zdeformowana.
> Jacek

Ciekawy pomysł ale może wymagać przeróbki jak zmienisz auto. Ja garażu nie
mam ale ojciec w swoim również okleił ściany wykładziną podłogową.
Rozwiązanie tanie i bardzo praktyczne.

--
Pozdrawiam

Tomasz





Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-29 21:40:53 - Jacek

Mam już czwarte auto w tym garażu i węże na ścianie nadal pasują. Może nie
do każdego są na wysokości najbardziej wystającego fragmentu drzwi, ale nic
się nie obija.
\Jacek




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-28 15:23:13 - WS

On 28 Paź, 07:48, P wrote:
> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
> Chciałbym dla pewnosci na ścianach przykleić jakieś odbojniki.

allegro.pl/listing.php/search?category=18556&sg=0&string=odbojniki

WS



Re: Gara?: Jak nie zarysowa? drzwi

2010-10-29 18:24:19 - Krzysztof L


> Mam w?ski gara?. Przy wysiadaniu trzeba uwa?a? na drzwi.
> Chcia?bym dla pewnosci na ?cianach przyklei? jakie? odbojniki.
> Z czego najtaniej co? takiego wykonam ?
> Pomijajam styro, kt?ry zosta? po budowie, bo on si? b?dzie chyba kruszy?.
> Mo?e jakie? tanie pasy transmisyjne z gumy??
>
> Th in A

Przepraszam;
sam zbudowałeś ten garaż czy kupiłeś już taki?

Pozdrawiam



Re: Gara?: Jak nie zarysowa? drzwi

2010-10-29 20:27:40 - P

Użytkownik Krzysztof L napisał w wiadomości
news:iaesfq$t8d$1@news.onet.pl...
> sam zbudowałeś ten garaż czy kupiłeś już taki?


Sytuacja zastana.





Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-29 19:31:57 - Tornad

> Witam
>
> Mam wąski garaż. Przy wysiadaniu trzeba uważać na drzwi.
> Chciałbym dla pewnosci na ścianach przykleić jakieś odbojniki.
> Z czego najtaniej coś takiego wykonam ?
> Pomijajam styro, który został po budowie, bo on się będzie chyba kruszył.
> Może jakieś tanie pasy transmisyjne z gumy??
>
> Th in A
>
Ja byl kupil kawal, powiedzmy nawet pol metra na metr przezroczystego pleksi,
cienkiego, powiedzmy grubosci milimetra lub dwu i te plekse przykrecil do
sciany garazu na szesciu wkretach. Lub tez, aby uniknac uciazliwego w nim i
scianie wiercenia dziur, ktore wykonywane przez niedoswiadczonego wiertacza
moga spowodowac pekniecie materialu - przylepic go do sciany na cieplo czy
zimno, na bezbarwnym silikonie. I to wszystko.

Wady - nie przewiduje.

Zalety:

Wyglada to estetycznie i dlugie lata zapobiega pobrudzeniu samej sciany.

Nie zmniejsza szerokosci przejscia dla uzytkownika.

Jest sliskie i w czasie wysiadania czlowiek bez obawy, zamiast scierac z auta
kurz, moze trzec o to dupa.

Sprezynuje, wskutek czego spelnia oczekiwana role a jest na tyle miekkie, ze
przypadku kolizji z drzwiami to to pleksi sie zarysuje a nie lakier na
krawedzi drzwi.

Inne zalety, ktore okaza sie w praniu. Np sprawa poprawy humoru i ogolnego
samopoczucia. Pleksiglas w czasie pocierania elektryzuje sie dodatnio zatem
portki szy sukienka kierowcy niejako scieraja ujemne jony, czyli elektrony z
niego wskutek czego ten czy ta, cala naelektryzuje sie ujemnie. A jak wiadomo,
jony ujemne dobrze wplywaja na samopoczucie a nawet wplywaja korzystnie na
inteligencje, innymi slowy, po potarciu o niego czterema literami czlowiekowi
rozumu przybywa.
Latwiej wtedy szybko znalesc i przedlozyc zonie wiarygodny powod spoznienia
do domu...

Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-30 18:52:04 - Budyń

Użytkownik Tornad napisał w wiadomości
news:173a.00000503.4ccb050d@newsgate.onet.pl...
> Wady - nie przewiduje.


Staje sie kruchy po dłuższym czasie i pęknie od uderzenia drzwiami -
zwłaszcza zimą. Moim skromnym zdaniem: nie nadaje sie - chyba ze jakis
gruby. Ale wtedy wadą bedzie cena.



b.




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 00:59:15 - Jarek M.

Witam

Ja zamierzam u siebie przykręcić do ściany ... heblowaną deskę, np. sosnową.
Tania w zakupie, miękka wiec drzwi samochodu będą bezpieczne , jak życie ją
zmęczy łatwa i tania wymiana.
Można pomalować pod kolor podłogi, ścian albo samochodu, zaleznie od wyobraźni i
inwencji twórczej.

Pozdrawiam
Jarek M.




Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 06:38:16 - Tornad

> Użytkownik Tornad napisał w wiadomości
> news:173a.00000503.4ccb050d@newsgate.onet.pl...
> > Wady - nie przewiduje.
>
>
> Staje sie kruchy po dłuższym czasie i pęknie od uderzenia drzwiami -
> zwłaszcza zimą. Moim skromnym zdaniem:  nie nadaje sie - chyba ze jakis
> gruby. Ale wtedy wadą bedzie cena.
> b.
>
Ciekawe. Masz moze jakies dane zrodlowe potwierdzajace Twoje chyba domysly?
Wg mojej wiedzy popartej doswiadczeniem jakies starzenie czy kruszenie
pleksiglasu z uplywem czasu raczej nie zachodzi. To nie styro tylko akryl a
ten jest nazywany krolem tworzyw sztucznych.
Tu w Hameryce czesto widuje skajlajty czyli po naszemu okna dachowe, nad
ktorymi montuje sie dodatkowo, uformowane na cieplo na ksztalt wypuklej buly,
pokrywy ocieplajace czy tez ochraniacze, wykonane z pleksiglasu. Tam na dachu
material ten jest mocno gimnastykowany duzymi wahaniami temperatury,
promieniowaniem UV i innymi disasterami jak np. gruby grad i jakos ani nie
pekaja ani matowieja. Z tego co wiem, nawet ponad 40 lat trzymaja sie bardzo
dobrze.
W ten sam sposob zabezpiecza sie stare, czesto nieszczelne okna piwniczne.
Sam takowe instalowalem i ani mi przez mysl nie przeszlo zeby po paru latach
mialy popekac.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 13:40:58 - Budyń

Użytkownik Tornad napisał w wiadomości
news:173a.00000580.4ccd00c8@newsgate.onet.pl...
> Ciekawe. Masz moze jakies dane zrodlowe potwierdzajace Twoje chyba
> domysly?
> Wg mojej wiedzy popartej doswiadczeniem jakies starzenie czy kruszenie
> pleksiglasu z uplywem czasu raczej nie zachodzi.


Moje materiały źródłowe lezą w garażu. Dorabiałem sobie do motocykla szybe
kiedyś, reszta materiału sie została. Jakos to teraz łatwo pęka i jest
nieprzekonywujące :-)
Wiec powtórze opierając sie tylko na moich doswiadczeniach z tym materiałem-
jesli jest dosc gruby i nie narażony na uszkodzenia mechaniczne to pewnie
bedzie żył. Ale huknij w taki drzwiami przy minu 5 stopniach to wydaje mi
sie ze pęknie (ten kilkuletni).

Ale jakos tam specjalnie sie nie kłócę :-)




b.







Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 07:00:31 - Tornad

> Użytkownik Tornad napisał w wiadomości
> news:173a.00000503.4ccb050d@newsgate.onet.pl...
> > Wady - nie przewiduje.
>
>
> Staje sie kruchy po dłuższym czasie i pęknie od uderzenia drzwiami -
> zwłaszcza zimą. Moim skromnym zdaniem:  nie nadaje sie - chyba ze jakis
> gruby. Ale wtedy wadą bedzie cena.

> b.
>
Ciekawe. Masz moze jakies dane zrodlowe potwierdzajace Twoje chyba domysly?
Wg mojej wiedzy popartej doswiadczeniem jakies starzenie czy kruszenie
pleksiglasu z uplywem czasu raczej nie zachodzi. To nie styro tylko akryl a
ten jest nazywany krolem tworzyw sztucznych.
Tu w Hameryce czesto widuje skajlajty czyli po naszemu okna dachowe, nad
ktorymi montuje sie dodatkowo, uformowane na cieplo na ksztalt wypuklej buly,
pokrywy ocieplajace czy tez ochraniacze, wykonane z pleksiglasu. Tam na dachu
material ten jest mocno gimnastykowany duzymi wahaniami temperatury,
promieniowaniem UV i innymi disasterami jak np. gruby grad i jakos ani nie
pekaja ani matowieja. Z tego co wiem, nawet ponad 40 lat trzymaja sie bardzo
dobrze.
W ten sam sposob zabezpiecza sie stare, czesto nieszczelne okna piwniczne.
Sam takowe instalowalem i ani mi przez mysl nie przeszlo zeby po paru latach
mialy skruszec i popekac.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Garaż: Jak nie zarysować drzwi

2010-10-31 10:57:21 - Tornad

> Użytkownik Tornad napisał w wiadomości
> news:173a.00000503.4ccb050d@newsgate.onet.pl...
> > Wady - nie przewiduje.
>
>
> Staje sie kruchy po dłuższym czasie i pęknie od uderzenia drzwiami -
> zwłaszcza zimą. Moim skromnym zdaniem:  nie nadaje sie - chyba ze jakis
> gruby. Ale wtedy wadą bedzie cena.

> b.
>

Ciekawe. Masz moze jakies dane zrodlowe potwierdzajace Twoje chyba domysly?
Wg mojej wiedzy popartej doswiadczeniem, jakies starzenie czy kruszenie
pleksiglasu z uplywem czasu raczej nie zachodzi. To nie styro tylko akryl a
ten jest nazywany krolem tworzyw sztucznych.
Tu w Hameryce czesto widuje skaylajty czyli po naszemu okna dachowe, nad
ktorymi montuje sie dodatkowo, uformowane na cieplo na ksztalt wypuklej buly,
pokrywy ocieplajace czy tez ochraniacze, wykonane z pleksiglasu. Tam na dachu
material ten jest mocno gimnastykowany duzymi wahaniami temperatury,
promieniowaniem UV i innymi disasterami jak np. gruby grad i jakos ani nie
pekaja ani matowieja. Z tego co wiem, nawet ponad 40 lat trzymaja sie bardzo
dobrze.
W ten sam sposob zabezpiecza sie stare, czesto nieszczelne okna piwniczne.
Sam takowe instalowalem i ani mi przez mysl nie przeszlo zeby po paru latach
mialy skruszec i popekac.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS