Troche czytałem o korozji piecy na paliwa stałe , że się pojawia takowe
zjawisko gdy temp powrotu jest zbyt niska .

w mojej instalacji przewidziałem zbiornik buforowy do którego będzie
podłączony kominek z płaszczem wodnym.

w przypadku gdy woda w buforze będzie zimna to kominek nagrzewając wode w
płaszczu pompował będzie gorącą oddając ciepło do bufora pobierał zimną (
duża różnica temp ) rozumiem że to nie zdrowe dla kominka.
wymyśliłem zatem żeby dać dodatkowo płytowy wymiennik ciepła i 2 zawory 3
drożne sterowane z względem czujnika temp powrotu .

gdy układ wystartuje temperatura na powrocie w przypadku pracy przez
wymiennik płytowy będzie wyższa niż przy starcie bezpośrednio do bufora.
i stoniowo zawory mieszające będą mogły popuszczać do bufora .
a wężownica w buforze będzie mogła oddać do instalacji co w dowolnym
momencie ciepło po naładowaniu bufora.

pytanie czy to w praktyce zda egzamin proszę o opinie powyższego układu