Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2012-04-26

A A A POLEĆ DRUKUJ

Polański ekskluzywnie dla WPROST NA MAJÓWKĘ

150x110
Wywiadów nie udzielał od wielu lat. Po prostu nie lubi. Swoje życie dzieli między Paryż a szwajcarski Gstaad. Na rozmowę umawiamy się w jego alpejskim domu. Nie było łatwo doprowadzić do spotkania, poprzedziły je miesiące starań. W specjalnym wydaniu WPROST NA MAJÓWKĘ – pierwszy od lat wywiad z Romanem Polańskim.

18 maja na polskie ekrany wchodzi film „Roman Polański” - osobista filmowa opowieść wybitnego reżysera o nim samym i jego życiu. Przed premierą z Polańskim specjalnie dla WPROST rozmawia Anna Serdiukow.

Reżyser zdradza w nim m.in. dlaczego zdecydował się na ten film. Nie byłem inicjatorem tego projektu, długo się wahałem. Zgodziłem się, żeby ten film powstał tylko dlatego, że była, i wciąż jest, masa mediów, które pisały i piszą o mnie rzeczy, które są w 90 proc. nieprawdziwe. To był główny powód – mówi Roman Polański w ekskluzywnym wywiadzie dla WPROST.

W rozmowie wraca do samych początków swojego życia filmowego. Mówi m.in. o nieudanych egzaminach do szkoły aktorskiej. Nie przyjęli mnie, dzięki Bogu. Wówczas to był dla mnie wielki cios, dziś myślę, że dobrze się stało. Dzięki temu trafiłem na plan filmowy do Andrzeja Wajdy, później zdałem do szkoły filmowej w Łodzi. Od początku chciałem być reżyserem, ale uważałem, że droga do tego zawodu będzie łatwiejsza poprzez aktorstwo – ocenia Polański. I dodaje, że dobrzy reżyserzy są zwykle dobrymi aktorami.

Czy w USA miał poczucie, że jest postrzegany jako „kontrowersyjny”? Kontrowersje zaczęły się od morderstwa Sharon i moich przyjaciół, przedtem tego nie było. (…) Ja sobie na początku nie zdawałem z tego sprawy. Dopiero gdy wróciłem z USA do Europy, silnie to odczułem. Niewątpliwie jest inna perspektywa, to zależy od natury społeczeństw, od obyczajów. Trzeba by wrócić kilka wieków wstecz, by zrozumieć, jak różnym tropem szła ewolucja społeczeństw – podkreśla.

W jakim języku myśli? To zależy. Jeśli to jest związane z czymś, co się dzieje we Francji, to myślę po francusku. Zdałem sobie z tego sprawę lata temu, kiedy byłem w metrze i ktoś mnie potrącił. Powiedziałem: „przepraszam”, bo myślałem o czymś, co się działo w Polsce, inaczej powiedziałbym: „pardon”. Od tego czasu zacząłem kontrolować język moich myśli – zdradza. Po angielsku myśli najczęściej w trakcie kręcenia filmu. A po polsku – czyta i recytuje poezję. W wywiadzie – fragmenty z Gałczyńskiego.  

Polański ocenia też polskie kino. Krytycznie. Na ogół jest tak: puszcza pani polski film, zaczyna się bez dialogu, wszystko jest OK, i ktoś zaczyna mówić. I to już brzmi fałszywie. Mówią inaczej niż w życiu – mówi. Chociaż, jak przyznaje, jest kilku aktorów, którzy nie mają tego problemu. Janusz Gajos, z którym zagrałem w „Zemście” Wajdy, mówi jak człowiek, choć sztuka jest pisana wierszem. Gajos jest znakomitym aktorem, przyjemnie się go ogląda w filmach, świetnie się z nim pracuje  - mówi.

Ekskluzywny wywiad z Romanem Polańskim w specjalnym WPROST NA MAJÓWKĘ.

Film „Roman Polański” w polskich kinach – 18 maja. Specjalny pokaz filmu odbędzie się również poza konkursem podczas jubileuszowego 65. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.

*****

Obchodzący w tym roku 30. urodziny tygodnik WPROST to jeden z wiodących ogólnopolskich tygodników społeczno-informacyjnych. Ukazuje się od 1982 r. Wydawcą tygodnika WPROST jest Agencja Wydawniczo-Reklamowa WPROST. Jej większościowym udziałowcem jest Platforma Mediowa Point Group SA. Redaktorem naczelnym WPROST jest Michał Kobosko. Tygodnik WPROST jest jednym z najczęściej cytowanych mediów i najczęściej cytowanym tygodnikiem opinii w Polsce.

 *****

Filmową biografię Romana Polańskiego do kin wprowadza FILM POINT GROUP. To nowy podmiot na polskim rynku filmowym, stworzony przez Platformę Mediową Point Group, wydawcę magazynu FILM oraz organizatora plebiscytu i gali Złote Kaczki. Kompetencją FILM POINT GROUP jest pozyskiwanie środków od prywatnych inwestorów na finansowanie produkcji filmowej. W celu zarządzania tymi środkami, spółka powoła dedykowany  fundusz. Prezesem spółki jest Jarosław Pachowski, w latach 1998 - 2002 wiceprezes Zarządu TVP SA nadzorujący Telewizyjną Agencję Produkcji Teatralnej i Filmowej. Dyrektorem zarządzającym jest Andrzej Serdiukow, producent i dystrybutor filmowy. W latach 2000-2005 dyrektor produkcji Telewizyjnej Agencji Produkcji Teatralnej i Filmowej, a następnie dyrektor Agencji Filmowej TVP. W latach 2008-2011 pełnił funkcję prezesa i dyrektora programowego Syrena Films. 





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS