Zmarł Artur Borkowski, były naczelny „Kuriera Lubelskiego”
Nie żyje Artur Borkowski, były redaktor naczelny „Kuriera Lubelskiego”, szef jego „Magazynu" i dziennikarz piszący o muzyce. O jego śmierci poinformowali w niedzielę po południu koledzy z redakcji „Kuriera”. - Zabił go koronawirus - podano w komunikacie.
Borkowski był dziennikarzem, redaktorem, „wieloletnim szefem Magazynu, naczelnym „Kuriera Lubelskiego” w 2001 roku” – informują zaprzyjaźnieni z nim dziennikarze. Szefował w tamtym roku redakcji przez osiem miesięcy, ale przyczynił się do jego zmian na lepsze. - Pojawiły się szersze szpalty, inny układ zdjęć, druga, graficzna strona z doniesieniami z kraju i ze świata – wspominają dziennikarze „Kuriera”.
- Starałem się jak mogłem, aby zrobić z Kuriera, jeszcze bardziej niż do tej pory, gazetę czytelnikowską, żeby ludzie się czuli jeszcze bardziej związani ze swoim tytułem - wspominał sam Artur Borkowski.
W 2002 roku Borkowski zrezygnował z szefowania gazecie, ale pozostał z nią związany, m.in. jako autor tekstów poświęconych muzyce, a także szef „Magazynu”. Kilka lat temu postanowił jednak rozstać się z zawodem, zrezygnował z pracy w redakcji. - Był miłym, ujmującym człowiekiem z nienagannymi manierami. Jego największe pasje to muzyka i pomaganie zwierzętom. Współtworzył konkurs "Diamenty Lublina" dla młodych wokalistów - czytamy w redakcyjnym wspomnieniu.
Artur Borkowski był absolwentem prawa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej, z „Kurierem Lubelskim” związany był od połowy lat 80-tych XX wieku.
Dołącz do dyskusji: Zmarł Artur Borkowski, były naczelny „Kuriera Lubelskiego”
A już myślałem, że przegrał z rakiem.
Młodo wyglądał, ale był blisko wieku emerytalnego.
Żałoba, a gdyby do dziś był naczelnym Pan Artur, to w trybie nadzwyczajnym musieliby wybrać nowego naczelnego.