SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Konflikt w "Gazecie Polskiej"

Dzisiaj w kioskach pojawią się prawdopodobnie dwa warianty najnowszego numeru "Gazety Polskiej"

Jest to wynik konfliktu, do którego doszło w redakcji i władzach wydawnictwa.

Sprawa dotyczy artykułu zatytułowanego "Przychodzi Sakiewicz do Wierzbickiego", w którym redaktor naczelny Piotr Wierzbicki zarzucił członkowi zarządu wydawnictwa Tomaszowi Sakiewiczowi złożenie propozycji korupcyjnej. Według Wierzbickiego, chodziło o przychylność gazety na rzecz jednej z firm telekomunikacyjnych.

Piotr Wierzbicki, który jest jednocześnie redaktorem naczelnym gazety i prezesem wydawnictwa powiedział, że w chwili drukowania tygodnika, jego podwładny Tomasz Sakiewicz zmienił wariant wydania i wycofał artykuł o sobie. Podkreślił, że została zmieniona jego decyzja zatwierdzająca treść tego numeru. Podkreślił, że zarzuty będą kierowane zarówno wobec Tomasza Sakiewicza jak i drukarni, która zezwoliła na zmianę.

Z kolei Sakiewicz zapowiedział, że wytoczy Piotrowi Wierzbickiemu sprawę karną o oszczerstwo, której on nie obroni. Według Sakiewicza, Wierzbicki nie ma żadnych dowodów. Jego zdaniem, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" nawet nie starał się, by uprawdopodobnić ten tekst.

W artykule "Przychodzi Sakiewicz do Wierzbickiego" czytamy, że do złożenia propozycji korupcyjnej doszło pod koniec kwietnia w gabinecie zastępczyni redaktora naczelnego tygodnika. Według Tomasza Sakiewicza, cała ta historia jest kłamstwem. Przyznał, że wielokrotnie rozmawiano o osobach zwracających się do gazety w różnych sprawach, ale nigdy nie złożył on takiej propozycji.

Piotr Wierzbicki utrzymuje jednak, że propozycja korupcyjna została złożona. Dodał, że potwierdziły to również późniejsze wydarzenia. Wśród nich wymienił atak na linię programową pisma, dwa napady na lokal redakcji oraz próbę sabotażu dokonaną podczas zebrania udziałowców przez Tomasza Sakiewicza.

Tomasz Sakiewicz został pozbawiony przez Piotra Wierzbickiego wszelkich funcji w "Gazecie Polskiej". Zgodnie z jego decyzją, mie ma również prawa reprezentować tygodnika w innych mediach.

- Na dwa dni przed walnym zgromadzeniem, które ma dokonać zmian w składzie zarządu spółki wydającej Gazetę Polską, Piotr Wierzbicki postanowił oskarżyć mnie bez żadnych dowodów, o próbę przyjęcia łapówki od bliżej mi nieznanej firmy.

Obecne zamieszanie w Gazecie Polskiej jest spowodowane wykryciem ogromnych niedoborów finansowych spowodowanych w czasach rządów Piotra Wierzbickiego i  Elżbiety Isakiewicz. Piotrowi Wierzbickiemu stawiany jest zarzut - udowodniony zarzut - pracy na rzecz konkurencyjnej firmy. Nie mogę powstrzymać Piotra Wierzbickiego przed wysuwaniem wobec mnie gołosłownych i oszczerczych zarzutów, ale mogę domagać się dowodów - czytamy  w oświadczeniu Tomasza Sakiewicza, już byłego dziennikarza Gazety Polskiej.

A jaka jest Państwa opinia w tej sprawie?

Dołącz do dyskusji: Konflikt w "Gazecie Polskiej"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl