Deutsche Telekom szpiegował menedżerów i dziennikarzy
Największy niemiecki koncern telekomunikacyjny Deutsche Telekomprzez ponad rok szpiegował kontakty menedżerów, członków radnadzorczych i dziennikarzy - podał tygodnik "Der Spiegel".
W 2005 i 2006 roku, w ramach operacji "Clipper", "Rheingold",koncern zbierał i sprawdzał dane dotyczące połączeń telefonicznychz sieci stacjonarnych i komórkowych członków rad nadzorczych imenedżerów firmy w celu wykrycia źródeł przecieków do prasy.
Następnie berlińska firma doradcza analizowała te dane iporównywała je z numerami telefonicznymi dziennikarzy, piszących oDeutsche Telekom. Sprawdzano setki tysięcy połączeń telefonicznychdziennikarzy i osób prywatnych, z którymi ci pierwsi siękontaktowali.
Według pisma, na który powołuje się "Spiegel", w biurze jednegoz dziennikarzy ekonomicznych pracował nawet szpieg. Przez kilkamiesięcy przekazywał on informacje wydziałowi bezpieczeństwa wkoncernie.
Dopiero latem 2007 roku na podstawie wewnętrznej wskazówkiwyjaśniono jeden przypadek szpiegowania kontaktów telefonicznych.Jego konsekwencją były daleko idące zmiany organizacyjne ipersonalne w dziale firmy, zajmującej się bezpieczeństweminformacji.
Deutsche Telekom potwierdził, że w latach 2005 i 2006 dochodziłodo przypadków nadużyć, ale nie miało miejsca niezgodne z prawemwykorzystanie treści rozmów telefonicznych.
Szef koncernu Rene Obermann powiedział, że już 14 maja złożyłdoniesienie do prokuratury i będzie ją wspierać w wyjaśnianiuafery.
Do szpiegowania dochodziło w czasie, gdy prezesem DeutscheTelekom był Kai-Uwe Ricke. Ten twierdzi, że nie wiedział, jakimimetodami szukano źródeł przecieków w firmie.
Dołącz do dyskusji: Deutsche Telekom szpiegował menedżerów i dziennikarzy