Nieporadna komunikacyjnie Polska Fundacja Narodowa musiała wreszcie sięgnąć po pomoc zewnętrznej agencji PR. Pod tym względem jest do zrobienia wszystko - od koncepcji po wykonanie, a zatrudnienie tak doświadczonej agencji jak Partner of Promotion jest zrozumiałym ruchem. Są jednak na rynku agencje, które - patrząc na wizerunek Fundacji - na pewno nie podjęłyby się tego wyzwania z obawy o własny wizerunek, jest także sporo, którym by to nie przeszkadzało - komentują dla Wirtualnemedia.pl Anna Garwolińska, Piotr Czarnowski, Jakub Bierzyński i Grzegorz Miller.