Piotr Baron, fot. Cezary Piwowarski/ Polskie Radio
Dziennikarz muzyczny Piotr Baron, który wraca do Programu III Polskiego Radia po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, ponownie będzie współprowadził audycję „W Tonacji Trójki”.
W komunikacie prasowym Polskiego Radia zapowiedziano, że Piotr Baron poprowadzi razem z Justyną Grabarz „W Tonacji Trójki” w najbliższy wtorek. Audycja jest nadawana od poniedziałku do piątku w godz. 15.05-16.00. Każdego dnia ma innego gospodarza, ostatnio we wtorki zwykle prowadził ją Mariusz Owczarek.
Piotr Baron i Justyna Grabarz wspólnie prowadzili już raz w tygodniu „W Tonacji Trójki”, zanim dziennikarz wskutek problemów zdrowotnych nie musiał przerwać pracy jesienią ub.r.
- Jesteśmy przekonani, że nie tylko Piotr Baron tęsknił za radiem. Radio tęskniło też za nim. Ten ważny moment dla naszej anteny ma także wymiar uniwersalny, którego jesteśmy świadomi. Siła i konsekwencja z jaką Piotr walczy o zdrowie może być wielką inspiracją oraz daje nadzieję osobom w podobnie trudnej sytuacji - komentuje Agnieszka Szydłowska, dyrektorka-redaktorka naczelna radiowej Trójki.
Piotr Baron o problemach zdrowotnych. „Myślałem, że straciłem głos”
Kilka dni temu Piotr Baron w rozmowie z Michałem Nogasiem na antenie Trójki opisał, jak poważnych kłopotów zdrowotnych doznał. - W radiu tego nie widać, ale jestem osobą dość schorowaną. Nigdy nie przypuszczałem, że coś takiego mnie dotknie: od nowotworu mózgu, poprzez dwa udary - opisał. W pewnym momencie myślałem, że już nie wrócę - nie tylko do Trójki, ale i do domu. Bo było ciężko, po prostu ciężko… - przyznał.
Baron dodał, że przez wiele miesięcy odbywał rehabilitację, a gdy poprzednio rozmawiał z Nogasiem, był w dużo gorszym stanie. - To był najtrudniejszy moment, bo myślałem, że straciłem głos - stwierdził. W całej audycji dziennikarz mówił wolno, z zauważalnymi trudnościami.
CZYTAJ TEŻ: Ernest Zozuń szybko zniknął z Trójki. Zostaje w Polskim Radiu
Kilka razy wskazywał, że poważne problemy zdrowotne nauczyły go pokory w życiu. - Musiałem się nauczyć tego, że nie wszystko w życiu toczy się tak, jakbym chciał. A ponadto obecność w wielu szpitalach nauczyła mnie tego, że obok są ludzie, którzy cierpią jeszcze bardziej - opowiadał.
- To, co mnie spotkało, ta nieobecność, brak możliwości normalnego funkcjonowania nauczył mnie pokory do życia. I pokory w życiu. Nauczyło, że nie należy marnować ani jednej chwili, bo finalnie może jej zabraknąć - zauważył Piotr Baron.
Podkreślił, że wsparciem były dla niego m.in. sygnały od słuchaczy i postawa personelu medycznego. Powiedział o „znakomitych lekarzy, których po drodze spotkałem i którzy mówili ‘Trójka, Trójka, Trójka, pan musi wrócić do Trójki’”.
Piotr Baron w Trójce od czterech dekad
Z Trójką Piotr Baron, z krótką przerwą, jest związany od 1984 roku. Był gospodarzem wielu audycji muzycznych, m.in. „Tu Baron” i „3 wymiary gitary”. Przez wiele lat na zmianę z Markiem Niedźwieckim prowadził „Listę Przebojów Programu Trzeciego” (w latach 2007-2010 był jej głównym gospodarzem”, ponadto był jedynym z gospodarzy porannych i popołudniowych wydań „Zapraszamy do Trójki”.
W 2011 został otrzymał Złoty Mikrofon jako „osobowość radiowa i głos nierozerwalnie związany z Programem III Polskiego Radia”, a w 2015 roku - Nagrodę Prezydenta Miasta Chorzowa w dziedzinie kultury.
W maju 2020 roku, po odejściu z Trójki Marka Niedźwieckiego, Piotr Baron zrezygnował z prowadzenia „Listy Przebojów”. - Nie poprowadzę już żadnego notowania Listy Przebojów, mówię to łamiącym się głosem, bo cała ta sytuacja sprawia, że odebrano mi kawałek mojego życia - powiedział wówczas portalowi Wirtualnemedia.pl.
