KRRiT może zająć się DAB+ dopiero po wojnie. „Likwidacja FM kompletnie niedopuszczalna”
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na razie nie planuje żadnych nowych konkursów dotyczących multipleksów DAB+. - Do momentu wybuchu wojny na Ukrainie pomysły, żeby doszło do zastąpienia FM przez DAB+ miały jakieś uzasadnienie technologiczne. W momencie, kiedy mamy wojnę za granicą, likwidacja FM jest moim zdaniem kompletnie niedopuszczalna – mówił Wirtualnemedia.pl Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT.
Dołącz do dyskusji: KRRiT może zająć się DAB+ dopiero po wojnie. „Likwidacja FM kompletnie niedopuszczalna”
Ale możesz odbierać więcej stacji niż na UKF-ie i DAB+ zwiększa ofertę, którą na UKF-ie już o tyle stacji nie zwiększysz.
Ktoś twierdzi w artykule, że odbiorników jest mniej niż milion. To się nie zgadza. Czyli komuś zależy na zaniżaniu liczb. Każdy smartfon jest odbiornikiem radiowym a radio słucha tylko 3 mln. osób? Chyba nie tędy droga na rozwoju radia cyfrowego, jeżeli konsumpcja radia na odbiornikach typu smartfon jest tak niska. Dlaczego w Polsce stacje nie publikują Radio Track IP Audio? Może właśnie dla tego, że nie ma się czym chwalić.
Siedzieć powinni ci ludzie, którzy napisali ustawę RTV tak, że od konkursu do uruchomienia DAB+ trwa w Polsce 30 miesięcy, za granicą udaje się to zrobić w 12 miesięcy. DAB+ w Polsce nie ma sukcesu, bo słuchalność Polskiego Radia jest niska. W wielu krajach media publiczne skupiają 33 proc. do 50 proc. przed odbiornikiem radiowym, w Polsce ledwie 12 proc. Czesi sprzedali częstotliwości na aukcji i rynek się sam reguluje.