Trzaskowskiego w "Arenie prezydenckiej" pytał warszawski urzędnik. Ratusz: jesteśmy zaskoczeni
W czasie "Areny prezydenckiej" Rafała Trzaskowskiego w Lesznie pytania w imieniu tygodnika "Najwyższy Czas!" zadawał pracownik warszawskiego ratusza. - Nikogo w urzędzie nie informował o tym zamiarze. Zatrudniając go na zastępstwo, urząd oceniał jego kompetencje zawodowe, nie badał innych aktywności - przekonuje rzeczniczka stołecznego ratusza. Z kolei podczas debaty TVP w Końskich wśród mieszkańców zadających pytania Andrzejowi Dudzie była kandydatka na radną z listy wspieranej przez PiS.
Dołącz do dyskusji: Trzaskowskiego w "Arenie prezydenckiej" pytał warszawski urzędnik. Ratusz: jesteśmy zaskoczeni
Czy ja żyję w normalnym kraju czy w taniej komedii?