Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

Agent Data ostatniej zmiany: 2011-07-08 23:04:24

Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 12:01:31 - Agent

Witam,
Będę robił pewną robotę i przy okazji postanowiłem zmienić płyn w chłodnicy.
Mam pytanie, czy jest jakaś różnica w płynach chłodniczych w zależności od
koloru? Bo na wszystkich pisze że pasują do każdego auta. W moim
oryginalnie ma być Toyota LongLife Coolant Red. W zasadzie to mógłbym kupić
go w ASO ale jeśli nie ma znaczenia jaki wleję to nie będe jechał przez całe
miasto i stał w korkach i kupiłbym w najbliższym sklepie. Do tego piszą że
trzeba go rozrobić z wodą dejonizowaną. Kurde destylowaną to mam ale
dejonizowaną to znowu będę szukał. Co radzicie?




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 12:03:51 - Waldek Godel

Dnia Wed, 6 Jul 2011 12:01:31 +0200, Agent napisał(a):

> go w ASO ale jeśli nie ma znaczenia jaki wleję to nie będe jechał przez całe
> miasto i stał w korkach i kupiłbym w najbliższym sklepie. Do tego piszą że
> trzeba go rozrobić z wodą dejonizowaną. Kurde destylowaną to mam ale
> dejonizowaną to znowu będę szukał. Co radzicie?

Wlać destylowaną. Dejonizowana jest brudniejsza od destylowanej.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 12:06:56 - szufla

Lejesz gotowe czerwone borygo i finito. 5 litrow w hipermarkecie po ok 40zl.

sz.





Re: P?yn ch?odniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 14:48:26 - venioo

W dniu 2011-07-06 12:06, szufla pisze:
> Lejesz gotowe czerwone borygo i finito. 5 litrow w hipermarkecie po ok 40zl.
>

bo po borygo sie nie żygo! jak mawial klasyk ;)

--
venioo



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 13:10:13 - Agent


Użytkownik Agent napisał w wiadomości
news:iv1bq0$oqs$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Będę robił pewną robotę i przy okazji postanowiłem zmienić płyn w
> chłodnicy. Mam pytanie, czy jest jakaś różnica w płynach chłodniczych w
> zależności od koloru? Bo na wszystkich pisze że pasują do każdego auta. W
> moim oryginalnie ma być Toyota LongLife Coolant Red. W zasadzie to mógłbym
> kupić go w ASO ale jeśli nie ma znaczenia jaki wleję to nie będe jechał
> przez całe miasto i stał w korkach i kupiłbym w najbliższym sklepie. Do
> tego piszą że trzeba go rozrobić z wodą dejonizowaną. Kurde destylowaną to
> mam ale dejonizowaną to znowu będę szukał. Co radzicie?

O tu
www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a44d27c38ef5e4ee
przeczytałem że kolor płynu to tylko barwnik i nie ma nic wspólnego z
rodzajem czy jakością płynu. co zatem wyznacza jakość płynu? Bo chyba nie
napis na butelce żey wymieniac co 2,3,5 lat lub 150 lub 250 tys km.




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 14:44:18 - kan

On 2011-07-06 13:10, Agent wrote:
> O tu
> www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a44d27c38ef5e4ee
> przeczytałem że kolor płynu to tylko barwnik i nie ma nic wspólnego z
> rodzajem czy jakością płynu. co zatem wyznacza jakość płynu? Bo chyba
> nie napis na butelce żey wymieniac co 2,3,5 lat lub 150 lub 250 tys km.

To czy jest na bazie glikolu etylowego czy metylowego oraz jakie dodatki
posiada.

--
Pozdrawiam,
kan



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 19:45:40 - wowa


Użytkownik Agent napisał w wiadomości
news:iv1fqr$emt$1@news.onet.pl...
>
> O tu
> www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a44d27c38ef5e4ee
> przeczytałem że kolor płynu to tylko barwnik i nie ma nic wspólnego z
> rodzajem czy jakością płynu. co zatem wyznacza jakość płynu? Bo chyba nie
Może nie do końca prawda. W instrukcji mojego Opla jest wyraźne ostrzeżenie,
że dla jednych roczników ma być płyn zielony, dla innych czerwony.
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 14:52:39 - kamil/Endurorider.pl


Użytkownik Agent napisał w wiadomości
news:iv1bq0$oqs$1@news.onet.pl...

> Co radzicie?

Kupić gotowy k2 kuler. Po 3 latach był czysty i nie zasyfiały. Zero
problemów zarówno w zimie jak i w lecie a do tego jest dostępny wszędzie.


--
pozdrawiam
kml




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 16:23:30 - PaweL

Poczytaj o płynach IAT, OAT, HOAT
Będziesz wiedział że pewnych płynów lepiej nie mieszać, kolor niestety nie
podpowie jaki typ płynu masz teraz i jaki powinien być.

Paweł





Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 22:40:02 - Filip KK

W dniu 2011-07-06 12:01, Agent pisze:
> Witam,
> Będę robił pewną robotę i przy okazji postanowiłem zmienić płyn w
> chłodnicy. Mam pytanie, czy jest jakaś różnica w płynach chłodniczych w
> zależności od koloru? Bo na wszystkich pisze że pasują do każdego auta.
> W moim oryginalnie ma być Toyota LongLife Coolant Red. W zasadzie to
> mógłbym kupić go w ASO ale jeśli nie ma znaczenia jaki wleję to nie będe
> jechał przez całe miasto i stał w korkach i kupiłbym w najbliższym
> sklepie. Do tego piszą że trzeba go rozrobić z wodą dejonizowaną. Kurde
> destylowaną to mam ale dejonizowaną to znowu będę szukał. Co radzicie?

Ja mam płyn chłodniczy zielono-jaskrawy. W razie jakichkolwiek wycieków
będę widział gdzie leci :) Polecam! Ale cen też nie mała... Ja mój
rozcieńczałem z wodą destylowaną. I co ciekawe, w smaku jest ok! Nie
jest taki cierpki jak każdy inny.

Pozdrawiam
Filip



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-06 23:48:27 - szufla

> Ja mam płyn chłodniczy zielono-jaskrawy. W razie jakichkolwiek wycieków
> będę widział gdzie leci :)

Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)

sz.





Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 09:24:35 - Przemysław Czaja


Użytkownik szufla

> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
> uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec
> auto
> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)

Płyn się nie gotuje?




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 10:37:35 - Jakub Witkowski

W dniu 2011-07-07 09:24, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik szufla
>
>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>
> Płyn się nie gotuje?

Nie, a czemu miałby?

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 10:48:52 - Przemysław Czaja


Użytkownik Jakub Witkowski

>> Użytkownik szufla
>>
>>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod
>>> uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor
>>> wiec auto
>>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>>
>> Płyn się nie gotuje?
>
> Nie, a czemu miałby?

W Vectrze pierwszej generacji, gdy nie dokręcałem korka w zbiorniczku
wyrównawczym płyn zawsze się zagotował (na postoju rzecz jasna) właśnie
ze względu na brak nadciśnienia w układzie chłodzenia - pomyślałem, że w
Fiacie może być podobnie...




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 11:24:58 - Jakub Witkowski

W dniu 2011-07-07 10:48, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik Jakub Witkowski
>
>>> Użytkownik szufla
>>>
>>>> Ty myslisz, ze rozowego Borygo nie widac ?:) We fiaciszu cieklo spod uszczelki do ktorej, zeby sie dostac trzeba by zdejmowac kolektor wiec auto
>>>> jezdzi z poluzowanym korkiem, zeby nie bylo cisnienia :)
>>>
>>> Płyn się nie gotuje?
>>
>> Nie, a czemu miałby?
>
> W Vectrze pierwszej generacji, gdy nie dokręcałem korka w zbiorniczku wyrównawczym płyn zawsze się zagotował (na postoju rzecz jasna) właśnie ze względu na brak nadciśnienia w układzie chłodzenia - pomyślałem, że w Fiacie może być podobnie...

Ale na pewno się gotował a nie po prostu ulewał?
Dziwne, czyżby gdzieś w układzie było więcej niż 120-130 st.C? ??
Słyszałem że tuż po wyłączeniu silnika, gdy obieg ustaje, gdzieś
w okolicy głowicy może się zdarzyć lokalne przegrzanie, ale żeby płyn
gotował się defaultowo to jeszcze nie spotkałem się.

U siebie mam nie tyle poluzowany korek, co rozszczelniony zaworek ciśnieniowy
w nim, od... zawsze, w tym samochodzie 6 lat w poprzednim podobnie... i jest spoko :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 11:47:23 - Przemysław Czaja


Użytkownik Jakub Witkowski

> Dziwne, czyżby gdzieś w układzie było więcej niż 120-130 st.C? ??
> Słyszałem że tuż po wyłączeniu silnika, gdy obieg ustaje, gdzieś
> w okolicy głowicy może się zdarzyć lokalne przegrzanie, ale żeby płyn
> gotował się defaultowo to jeszcze nie spotkałem się.
>
> U siebie mam nie tyle poluzowany korek, co rozszczelniony zaworek
> ciśnieniowy
> w nim, od... zawsze, w tym samochodzie 6 lat w poprzednim podobnie...
> i jest spoko :)

Przyznam, że nie znam bezpośredniej przyczyny ale skutek był zawsze ten
sam, auto zalane Petrygo albo Borygo (wyleciało mi już z pamięci) bez
korka zawsze gotowało płyn (gotowało, wręcz wyrzucał płyn przez
zbiorniczek) po zakręceniu korka objaw natychmiastowo ustępował i cały
układ pracował jak należy (temp. w okolicach 90*C w/g wskazań termometru
na desce rozdzielczej) przyznaję, że próby były dokonywane tylko i
wyłącznie na postoju, silnik chodził na biegu jałowym i o ile sobie
dobrze przypominam przed zagotowaniem płynu nawet nie załączył się
wentylator.

ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C, jednakże prawie
we wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się
nadciśnienie, które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może
to dodatkowe zabezpieczenie?




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 12:51:01 - Agent


>
> ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C, jednakże prawie we
> wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się nadciśnienie,
> które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może to dodatkowe
> zabezpieczenie?

A te nadciśnienie to skąd się bierze? Bo ja myślę że właśnie od tego że
układ jest zamknięty + podgrzewanie to będzie wtedy nadcisnienie w
zbiorniku.




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 15:04:47 - Przemysław Czaja


Użytkownik Agent

> A te nadciśnienie to skąd się bierze? Bo ja myślę że właśnie od tego
> że układ jest zamknięty + podgrzewanie to będzie wtedy nadcisnienie w
> zbiorniku.

Pewnie masz rację, ponieważ przeważnie układy są hermetyczne




Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-07 14:20:05 - Jakub Witkowski

W dniu 2011-07-07 11:47, Przemysław Czaja pisze:

> ps. rozumiem, że temp. wrzenia płynów to ok 120-130 *C,

Tak przeczytałem w danych Prestone którego używam, ale poguglałem i np. borygo
ma zaledwie 107. Może Prestone podaje wartość pod ciśnieniem?

> jednakże prawie we wszystkich współczesnych układach chłodzenia stosuje się nadciśnienie, które również o kilka stopni podnosi temp. wrzenia - może to dodatkowe zabezpieczenie?

Tak też sądzę. Gdy układ się rozgrzewa, rośnie ciśnienie oraz temp. wrzenia, co zwiększa
margines bezpieczeństwa. Ale jak pisałem, nie miałem przypadku, żeby pod atmosferycznym
się gotowało, jeśli wszystko w układzie jest ok.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.



Re: Płyn chłodniczy czerwony, zielony itp.

2011-07-08 23:04:24 - Michał Gut

punto 1.2 benzyna 97
punto 1.3 diesel 04

oba gubia plyn jesli niedokrece korka lub bede jechal bez niego.
jeden korek juz zgubilem:)



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS