JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 10:57:26 - MMS
dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, że kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam
akumulator, bo przeżył już swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić
rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się różne błędy typu ABS,
ESP, ASR itp. Po tym już ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie światełka,
konsola itd.
Akumulator bez obciążenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka
nieznacznie spada do wartości około 12,4. Podczas pierwszego odpalenia
(po paru godzinach ładowania) napięcie spada do około 11,8-8V, a potem
nawet do około 10V.
Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 12:48:34 - Agent
Użytkownik MMS
news:iv401i$v44$1@news.onet.pl...
> Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana
> dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
> według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
> Problemem jest to, że kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam
> akumulator, bo przeżył już swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić
> rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się różne błędy typu ABS,
> ESP, ASR itp. Po tym już ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie światełka,
> konsola itd.
> Akumulator bez obciążenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka
> nieznacznie spada do wartości około 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po
> paru godzinach ładowania) napięcie spada do około 11,8-8V, a potem nawet
> do około 10V.
> Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
> dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
> Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
Ta przygoda to była kolizja? Bo jak tak to może czujnik zderzeniowy trzeba
wcisnąć.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 14:04:57 - MMS
>
> Użytkownik MMS
> news:iv401i$v44$1@news.onet.pl...
>> Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana
>> dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
>> według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
>> Problemem jest to, że kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam
>> akumulator, bo przeżył już swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić
>> rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się różne błędy typu
>> ABS, ESP, ASR itp. Po tym już ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie
>> światełka, konsola itd.
>> Akumulator bez obciążenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka
>> nieznacznie spada do wartości około 12,4. Podczas pierwszego odpalenia
>> (po paru godzinach ładowania) napięcie spada do około 11,8-8V, a potem
>> nawet do około 10V.
>> Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
>> dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
>> Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
>
> Ta przygoda to była kolizja? Bo jak tak to może czujnik zderzeniowy
> trzeba wcisnąć.
Nie, zerwał się pasek MV i nieszczęśliwie wkręcił się pod pasek rozrządu.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 18:02:37 - Olo
> Nie, zerwał się pasek MV i nieszczęśliwie wkręcił się pod pasek rozrządu.
ten silnik jest kolizyjny czy bezkolizyjny? Rasek rozrządu pękł?
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 18:21:57 - Michał Gut
tyle ze czy tam nie ma przypadkiem lancucha?
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 20:12:17 - MMS
> wymienial dzwigienki a to znaczy ze mial kolizje.
> tyle ze czy tam nie ma przypadkiem lancucha?
Pasek jest.
Silnik ma tak przemyślaną budowę, że w przypadku kolizji mają pęknąć
dźwigienki. Tak też się stało. Zaworki itd. w porządku.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 22:12:33 - Michał Gut
> Silnik ma tak przemyślaną budowę, że w przypadku kolizji mają pęknąć
> dźwigienki. Tak też się stało. Zaworki itd. w porządku.
wiem :)
ja mam 1.3 i u mnie lancuch w jtd siedzi.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 20:18:06 - MMS
> W dniu 2011-07-07 14:04, MMS pisze:
>
>> Nie, zerwał się pasek MV i nieszczęśliwie wkręcił się pod pasek rozrządu.
>
> ten silnik jest kolizyjny czy bezkolizyjny? Rasek rozrządu pękł?
Kolizyjny.
Przeskoczył po wciągniętych fragmentach paska MV ale nie pękł. Nie mniej
na jedno wyszło.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 13:35:20 - venioo
> Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
> dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
> Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
Zeby wyeliminowac problem z aku podepnij kablami z drugim samochodem na
chwile.
A podlaczales alfe pod komputer? alfaholicy.org na pewno cos pomogą, a
jak chcesz podjechac to jest swietny warsztat od Alfy w Gorzowie. Na
Tkackiej OIDP.
--
venioo
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 14:07:37 - MMS
> W dniu 2011-07-07 10:57, MMS pisze:
>> Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
>> dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
>> Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
>
> Zeby wyeliminowac problem z aku podepnij kablami z drugim samochodem na
> chwile.
Czekam właśnie jak podjedzie.
Ale chyba to aku, bo jak podpinałem kompa to wszystko było ok. Natomiast
jak chciałem zrobić logi i przekręciłem kluczyk, to zerwało połączenie.
Czyli zabrakło zasilania dla ECU. Rozrusznik zabrał wszystko.
Napięcie podczas rozruchu spadło do 9,8V.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 18:26:28 - Michał Gut
ale to pryszcz.
podepnij sie pod ecu i odczytaj czy oby napewno masz cisnienie (zczytaj z
czujnika) na owej listwie.
moze zwyczajnie trzeba go pochechłac? nie chce odpalic w ogole czy daje
jakies znaki ze probuje - ma na ktoryms cylindrze zaplon? jak krecisz to
masz taki sam dzwiek zapalania silnika jak przed dzwonem? moze cos pominales
przy montazu dzwigienek?
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 20:17:02 - MMS
> jak odpalasz bez alternatora to bledy moga ci wyskakiwac ze nie ma
> ladowania ale to pryszcz.
> podepnij sie pod ecu i odczytaj czy oby napewno masz cisnienie (zczytaj
> z czujnika) na owej listwie.
> moze zwyczajnie trzeba go pochechłac? nie chce odpalic w ogole czy daje
> jakies znaki ze probuje - ma na ktoryms cylindrze zaplon? jak krecisz to
> masz taki sam dzwiek zapalania silnika jak przed dzwonem? moze cos
> pominales przy montazu dzwigienek?
>
Właśnie nie daje żadnej oznaki aby chciał załapać chociaż na jednym
cylindrze. Złożyłem całość, tak że jest już alternator. Chechłałem go
pół dnia. Nawet na kabel próbowałem. Na dolocie ssa jak głupi. Na
wylocie wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
Założenie dźwigienek w tym silniku, ro bułka z masłem, więc o błąd i to
na każdym cylindrze byłoby ciężko.
Kompa podpiąłem. Błędów nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset
połączenia z kompem, więc dużo nie zobaczę.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 22:19:07 - Michał Gut
> cylindrze. Złożyłem całość, tak że jest już alternator. Chechłałem go pół
> dnia. Nawet na kabel próbowałem. Na dolocie ssa jak głupi. Na wylocie
> wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
> Założenie dźwigienek w tym silniku, ro bułka z masłem, więc o błąd i to na
> każdym cylindrze byłoby ciężko.
> Kompa podpiąłem. Błędów nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset
> połączenia z kompem, więc dużo nie zobaczę.
zadam glupie pytanie - czy napewno zalozyles rozrzad poprawnie?
nie obrociles o 180stopni?
Sprawdz ten przelacznik odcinajacy paliwo. to malo prawdopodobne ale tak
samo nierealne jest to ze wszystko jest ok ale nie pali. w punto pakowali go
po prawej stronie pod wykladzina podlogowa tuz pod deska rozdzielcza.
nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 21:27:12 - MMS
>> Właśnie nie daje żadnej oznaki aby chciał załapać chociaż na jednym
>> cylindrze. Złożyłem całość, tak że jest już alternator. Chechłałem go
>> pół dnia. Nawet na kabel próbowałem. Na dolocie ssa jak głupi. Na
>> wylocie wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
>> Założenie dźwigienek w tym silniku, ro bułka z masłem, więc o błąd i
>> to na każdym cylindrze byłoby ciężko.
>> Kompa podpiąłem. Błędów nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset
>> połączenia z kompem, więc dużo nie zobaczę.
>
> zadam glupie pytanie - czy napewno zalozyles rozrzad poprawnie?
> nie obrociles o 180stopni?
> Sprawdz ten przelacznik odcinajacy paliwo. to malo prawdopodobne ale tak
> samo nierealne jest to ze wszystko jest ok ale nie pali. w punto
> pakowali go po prawej stronie pod wykladzina podlogowa tuz pod deska
> rozdzielcza.
> nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
> u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
> zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik
Rozrząd założony na oryginalnych przyrządach blokujących.
Czujnik zderzeniowy sprawdziłem - ok.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 23:47:36 - Michał Gut
> Czujnik zderzeniowy sprawdziłem - ok.
w zasadzie wszystko inne powinno wywalic bledy na kompa.
biorac pod uwage zaplon samoczynny i ze nic nie spieprzyles z kablami
podczas rozebrania góry silnika(a spieprzenie objawiloby sie bledami ze
wtryskiwacz ma otwarty obwod) to nie mam pojecia.
tam do zaplonu potrzeba jedynie paliwa i kompresji. zakladajac ze nic nie
spieprzyles przy zakladaniu dzwigienek i ze kompresja jest, to jedynie
jeszcze dawkowanie paliwa moze nie istniec.
a) brak paliwa:) ale da blad na kompa ze cisnienie na listwie za niskie
b) wtryskiwacze uszkodzone - ale wszystkie naraz? da blad na kompa ze obwod
otwarty lub rezystancja niewlasciwa
c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze ustawiles
rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo na
wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad diesla
powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage ze to common
rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz jest sterowany
osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy, czyjnik gmp
dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze dzialaja...tylko nie wtedy gdy
powinny.
upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu dokladnie
180 stopni obroconego.
albo zalozyles rozrzad i owszem ale zabek nie w te strone (tyle ze
powinienes slyszec nieco inna prace silnika podczas uruchamiania.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 05:34:31 - MMS
>> Rozrząd założony na oryginalnych przyrządach blokujących.
>> Czujnik zderzeniowy sprawdziłem - ok.
> c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze
> ustawiles rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
> nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo
> na wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad
> diesla powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage
> ze to common rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz
> jest sterowany osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy,
> czyjnik gmp dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze
> dzialaja...tylko nie wtedy gdy powinny.
>
> upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu
> dokladnie 180 stopni obroconego.
Blokada wału zawsze ustala GMP tłoka na pierwszym cylindrze, a Blokada
rozrządu ustala w stosunku do niego zawory. Jak to niby pomylić ? Gdyby
nawet, to w instrukcji serwisowej podali by taką ewentualność.
No i chyba byłoby czuć ropę z wydechu.
Faktem jest tylko to, że jakiś dym wydostaje się przez rurę wydechową
ale nie jest to nic o zapachu ani ropy ani spalin ropy.
> albo zalozyles rozrzad i owszem ale zabek nie w te strone (tyle ze
> powinienes slyszec nieco inna prace silnika podczas uruchamiania.
Nie dość, że blokady, to jeszcze pasek ma oznaczenia, które podczas
zakładania pasują do oznaczeń na wale i kole rozrządu. Musi wszystko
pasować co do ząbka. Tu nie można się pomylić.
Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby
dla porównania w benzyniaku nie było iskry.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 09:34:45 - venioo
>
> Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby
> dla porównania w benzyniaku nie było iskry.
>
Moze w tej sytuacji troche abstrakcyjne, ale: nie spieprzylo sie cos z
immo? Swiece zarowe grzeja?
--
venioo
Sprzedam Alfa Romeo 156
gg:198909
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 08:43:14 - MMS
> W dniu 2011-07-08 05:34, MMS pisze:
>>
>> Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby
>> dla porównania w benzyniaku nie było iskry.
>>
>
> Moze w tej sytuacji troche abstrakcyjne, ale: nie spieprzylo sie cos z
> immo? Swiece zarowe grzeja?
Immo i żarowe ok.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 07:44:56 - MMS
>> Rozrząd założony na oryginalnych przyrządach blokujących.
> c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze
> ustawiles rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
> nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo
> na wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad
> diesla powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage
> ze to common rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz
> jest sterowany osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy,
> czyjnik gmp dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze
> dzialaja...tylko nie wtedy gdy powinny.
>
> upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu
> dokladnie 180 stopni obroconego.
Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest możliwa.
Procedura z użyciem blokad jest taka, że blokujemy wał w GMP tłoka
pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy wałki rozrządu.
Teraz po założeniu paska należy sprawdzić czy wszystko jest ok,
wyciągając blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakładając blokady
ponownie. Czyli wychodzi na to, że DWA OBROTY wału korbowego, to JEDEN
OBRÓT koła zębatego wałka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i obrócę wał
o jeden obrót, to blokada na wale dalej się będzie zgadzała i blokada na
kole zębatym też mimo, że faktycznie są przestawione. No ale przecież są
czujniki, tłok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej pozycji...
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 09:48:21 - Michał Gut
> Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest możliwa.
> Procedura z użyciem blokad jest taka, że blokujemy wał w GMP tłoka
> pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy wałki rozrządu.
> Teraz po założeniu paska należy sprawdzić czy wszystko jest ok, wyciągając
> blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakładając blokady ponownie.
> Czyli wychodzi na to, że DWA OBROTY wału korbowego, to JEDEN OBRÓT koła
> zębatego wałka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i obrócę wał o jeden
> obrót, to blokada na wale dalej się będzie zgadzała i blokada na kole
> zębatym też mimo, że faktycznie są przestawione. No ale przecież są
> czujniki, tłok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej pozycji...
jest mozliwa - w kazdym badz razie benzynowym jaki mam tak jest. krecac
kolem pasowym walka rozraadu, gmp bedzie co drugi obrot.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 09:05:33 - MMS
>
>> Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest możliwa.
>> Procedura z użyciem blokad jest taka, że blokujemy wał w GMP tłoka
>> pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy wałki rozrządu.
>> Teraz po założeniu paska należy sprawdzić czy wszystko jest ok,
>> wyciągając blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakładając
>> blokady ponownie. Czyli wychodzi na to, że DWA OBROTY wału korbowego,
>> to JEDEN OBRÓT koła zębatego wałka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i
>> obrócę wał o jeden obrót, to blokada na wale dalej się będzie zgadzała
>> i blokada na kole zębatym też mimo, że faktycznie są przestawione. No
>> ale przecież są czujniki, tłok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej
>> pozycji...
>
> jest mozliwa - w kazdym badz razie benzynowym jaki mam tak jest. krecac
> kolem pasowym walka rozraadu, gmp bedzie co drugi obrot.
>
No tak, tylko blokady się nie będą zgadzały. Bez blokad można by się
pomylić ale jednak gdy się je założy, to jednak nie ma innej możliwości
jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wał względem wałka w tej
samej pozycji.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 11:49:29 - Michał Gut
> pomylić ale jednak gdy się je założy, to jednak nie ma innej możliwości
> jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wał względem wałka w tej
> samej pozycji.
w nacięciu. ok. pytanie tylko czy sruba zablokowala sie w nacieciu czy
zablokowala po prostu walek (ale wtedy mialbys kolizje raczej).
nie wiem jak wygladaja kola u ciebie
ale u mnie jak partacz wymienil mi rozrzad ()lancuch) to obrocilo sie 2
tygodnie pozniej kolo od wału i rozrząd się sam przestawil doprowadzajac
do polamania prawi ewszystkich dzwigienek. nie wiem czy to mozliwe u ciebie.
tak to troche poza konkursem bylo.
otworz wlew oleju albo wyjmij bagnet a niech druga osoba kreci.
zwroc uwage na dzwieki krecenia - maja byc regularne a nie tak ze na jednym
ciezej a na drugim lzej - to znak dla ciebie ze cos nie halo z kompresja.
masz jak zmierzyc w ogole kompresje?
JESZCZE JEDNO! mialem kiedys cos takiego! czy do wymiany rozrzadu odkrecales
kolo ktore jest z zabkami (przy czujniku GMP). Ja kiedys zalozylem krzywo (a
dokladniej to klucz do okreslenia pozycji kola sie ulamal bo to malutki
kikucik byl). Jak bylo obrocone to komputer walil paliwo nie podczas
sprezania a 120 stopni wczesniej lub pozniej. Sprawdz czy poprawnie
przykreciles kolo od walu silnika!
To pasuje idealnie!
z pol godziny zachodzilem czemu ni nie chce zapalic mimo ze wszystko bylo
ok. sprawdz to!
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 11:11:56 - MMS
>> No tak, tylko blokady się nie będą zgadzały. Bez blokad można by się
>> pomylić ale jednak gdy się je założy, to jednak nie ma innej
>> możliwości jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wał względem
>> wałka w tej samej pozycji.
>
> w nacięciu. ok. pytanie tylko czy sruba zablokowala sie w nacieciu czy
> zablokowala po prostu walek (ale wtedy mialbys kolizje raczej).
> nie wiem jak wygladaja kola u ciebie
Na 100 % była w wycięciu.
> doprowadzajac do polamania prawi ewszystkich dzwigienek. nie wiem czy to
> mozliwe u ciebie. tak to troche poza konkursem bylo.
U mnie też padły wszystkie. 16 sztuk...
> otworz wlew oleju albo wyjmij bagnet a niech druga osoba kreci.
> zwroc uwage na dzwieki krecenia - maja byc regularne a nie tak ze na
> jednym ciezej a na drugim lzej - to znak dla ciebie ze cos nie halo z
> kompresja. masz jak zmierzyc w ogole kompresje?
Próbowałem odpalić na plaku. Wydawało się jakby prawie miał łapać ale
nic z tego. Nie odpalił ale zauważyłem, że z dolotu wydmuchuje powietrze
zamiast je zasysać ! W sumie wywiewało mi plak na rękę.
>
> JESZCZE JEDNO! mialem kiedys cos takiego! czy do wymiany rozrzadu
> odkrecales kolo ktore jest z zabkami (przy czujniku GMP). Ja kiedys
> zalozylem krzywo (a dokladniej to klucz do okreslenia pozycji kola sie
Nie odkręcałem tego koła.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 13:59:35 - venioo
> Próbowałem odpalić na plaku. Wydawało się jakby prawie miał łapać ale
> nic z tego. Nie odpalił ale zauważyłem, że z dolotu wydmuchuje powietrze
> zamiast je zasysać ! W sumie wywiewało mi plak na rękę.
No to jak nic o 180* obrocony :)
--
venioo
Sprzedam Alfa Romeo 156
gg:198909
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 13:17:59 - MMS
> W dniu 2011-07-08 11:11, MMS pisze:
>> Próbowałem odpalić na plaku. Wydawało się jakby prawie miał łapać ale
>> nic z tego. Nie odpalił ale zauważyłem, że z dolotu wydmuchuje powietrze
>> zamiast je zasysać ! W sumie wywiewało mi plak na rękę.
>
> No to jak nic o 180* obrocony :)
>
Obróciłem wał o jeden obrót i dalej to samo.
Gdy są blokady, to nie da się ustawić inaczej niż poprawnie.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 00:44:37 - Tomasz Pyra
>> nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
>> u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
>> zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik
>
> Rozrząd założony na oryginalnych przyrządach blokujących.
Nie wiem co blokują te blokady, ale bywają silniki gdzie łatwo pomylić
się np. o 180 stopni obrotu wału korbowego czy wałka rozrządu.
Co do możliwych przyczyn, to rozumiem że poza samą wymianą dźwigienek
został sprawdzony cały mechanizm zaworów - czy gniazda są szczelne.
Można to w pewnym stopni zrobić to nadal - sprawdzając kompresję w
cylindrach.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 05:11:48 - MMS
> W dniu 2011-07-07 21:27, MMS pisze:
>
>>> nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
>>> u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
>>> zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik
>>
>> Rozrząd założony na oryginalnych przyrządach blokujących.
>
> Nie wiem co blokują te blokady, ale bywają silniki gdzie łatwo pomylić
> się np. o 180 stopni obrotu wału korbowego czy wałka rozrządu.
Jedna blokada ustala wał korbowy tak, że tłok pierwszego cylindra jest w
pozycji GMP. Druga blokuje w odpowiedniej do niego pozycji wałki
rozrządu. Wszystko robione co do kropki w książkowym opisie.
> Co do możliwych przyczyn, to rozumiem że poza samą wymianą dźwigienek
> został sprawdzony cały mechanizm zaworów - czy gniazda są szczelne.
Tak, wszystko wygląda ok.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-07 23:57:19 - yabba
news:iv401i$v44$1@news.onet.pl...
> Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana
> dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
> według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
> Problemem jest to, że kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam
> akumulator, bo przeżył już swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić
> rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się różne błędy typu ABS,
> ESP, ASR itp. Po tym już ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie światełka,
> konsola itd.
> Akumulator bez obciążenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka
> nieznacznie spada do wartości około 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po
> paru godzinach ładowania) napięcie spada do około 11,8-8V, a potem nawet
> do około 10V.
> Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
> dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
> Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.
Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od
podciśnień?
Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?
--
Pozdrawiam,
yabba
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 04:57:04 - MMS
> Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie
> rurki od podciśnień?
Tak
> Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?
Tak
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 11:44:50 - Czarek Daniluk
wrote:
> Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od
> podciśnień?
> Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?
>
> --
> Pozdrawiam,
>
> yabba
Zapytajmy jeszcze go tak - czy próbował na plaka ?
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 11:14:45 - MMS
> On Jul 7, 11:57 pm, yabba
> wrote:
>
>> Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od
>> podciśnień?
>> Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?
>>
>> --
>> Pozdrawiam,
>>
>> yabba
>
> Zapytajmy jeszcze go tak - czy próbował na plaka ?
No właśnie przed chwilą próbowałem i... co prawda wydawało się jakby już
za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je
zasysać !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 12:53:02 - Michał Gut
> za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je
> zasysać !
przeciez mowiles ze ssie jak glupi
walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale wtedy
znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek albo na
drugi.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 13:23:49 - MMS
>> No właśnie przed chwilą próbowałem i... co prawda wydawało się jakby
>> już za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast
>> je zasysać !
>
> przeciez mowiles ze ssie jak glupi
Bo ja też miałem info od osoby, która stała przy silniku gdy ja
kręciłem. Dołożyłem do wydechu reklamówkę i lekko zakręciłem, lekko ją
wciągnęło. Jednak jak pryskam plaka, to go wywala na zewnątrz.
Przynajmniej częściowo.
> walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
Tak zazębione.
> jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
> zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
> wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
> albo na drugi.
Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na
wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów.
Małe to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.
Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia kompresji
z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z warsztatów mi
takiego czegoś nie pożyczy :(
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 20:13:43 - Michał Gut
>> zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
>> wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
>> albo na drugi.
>
> Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na
> wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów. Małe
> to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.
mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec nie
bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to sobie
wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.
> Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia kompresji z
> końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z warsztatów mi takiego
> czegoś nie pożyczy :(
lipa slowem.
ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 20:43:05 - MMS
>
> ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
> wypuszcza dolotem.
> to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
> czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?
Tylko wydech. Nie da się założyć blokady na dolot. Po prostu się nie
zmieści.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 21:05:55 - Czarek Daniluk
> mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
> moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
> nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
> sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.
>
>> Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia
>> kompresji z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z
>> warsztatów mi takiego czegoś nie pożyczy :(
>
> lipa slowem.
>
> ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
> wypuszcza dolotem.
> to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
> czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?
Ssać wydechem też mógłby jakby kręcił się w drugą stronę.
Zwykłego diesla na pompie, z odpowiednio ustawionym kątem wtrysku można
było odpalić do tyłu i wtedy ssał wydechem a wypuszczał dym dolotem ;)
tylko zawory ssące długo by tego nie wytrwały :D
Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony
dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się
zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 20:47:12 - MMS
> Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony
> dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się
> zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)
Rozrząd jest ustawiony dobrze. Nie da się ustawić źle używając blokad.
Zdjąłem wałki z górną pokrywą zaworów. Jedyne co mogę stwierdzić, to że
zawory mogę wcisnąć i nie ma oporów w ich działaniu.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 22:42:23 - Michał Gut
nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to znaczy
ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.
albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales (nie
bez powodu pytalem sie kilka razy o dzwiek jak silnik kreci).
ps
2011-07-08 22:44:09 - Michał Gut
latwiej znalezc/kupic manometr niz zdjac glowice.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 05:18:27 - MMS
> lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)
>
> nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to
> znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.
A, co by się stało jakbym górną część, tą z wałkami rozrządu zakręcił
zbyt dużym momentem ? Pytam, bo tak właśnie zrobiłem. Nie mogłem znaleźć
info jakim momentem się dokręca górną część (tzw. małą głowicę - z
wałkami rozrządu). Ustawiłem na kluczu 35 Nm, a ma być 25 Nm. Jeśli to
by sprawiło, że wałek mocniej siądzie na dźwigienkach, to kompresji
nie będzie, bo nie będzie luzu między krzywką a dźwigienką. W efekcie
zawór będzie podparty. O ile to oczywiście możliwe aby różnica 10 Nm to
spowodowała.
> albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales
Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie
? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 07:58:05 - Czarek Daniluk
>> albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales
>
> Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie
> ? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
>
W wielu przypadkach pogięte są same grzybki ;)
Na mój gust głowica do zwalania.
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 10:26:41 - Michał Gut
wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie strzelil
rozrzad na jalowych obrotach
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 16:01:58 - Czarek Daniluk
> u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
> tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
> strzelil rozrzad na jalowych obrotach
Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
pokrzywieniem samych grzybków ;)
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 16:01:33 - MMS
> W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
>> u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
>> tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
>> strzelil rozrzad na jalowych obrotach
>
> Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
> W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
> pokrzywieniem samych grzybków ;)
>
A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak
właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 17:36:21 - Czarek Daniluk
> W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
>> W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
>>> u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
>>> tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
>>> strzelil rozrzad na jalowych obrotach
>>
>> Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
>> W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
>> pokrzywieniem samych grzybków ;)
>>
>
> A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak
> właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
> Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)
To się ciesz.
życie czasami weryfikuje założenia konstruktorów boleśnie ;)
W TDI 16V od VW/Audi też są dźwigienki które się łamią, ale 1 taka
dźwigienka kosztuje 300zł :P
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 16:58:55 - MMS
> W dniu 2011-07-09 16:01, MMS pisze:
>> W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
>>> W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
>>>> u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
>>>> tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
>>>> strzelil rozrzad na jalowych obrotach
>>>
>>> Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
>>> W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
>>> pokrzywieniem samych grzybków ;)
>>>
>>
>> A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak
>> właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
>> Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)
>
> To się ciesz.
> życie czasami weryfikuje założenia konstruktorów boleśnie ;)
>
> W TDI 16V od VW/Audi też są dźwigienki które się łamią, ale 1 taka
> dźwigienka kosztuje 300zł :P
300 x 16 !
Niesamowite.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 21:37:42 - Michał Gut
moooze 22
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-10 06:04:16 - MMS
> we fiacie to afair 18pln placilem moooze 22
>
Ja dałem 23 ale musiałem wymienić razem z popychaczami za 32 zł (zmiana
w konstrukcji i moich już nie produkują, a nowe dźwigienki do nich nie
pasują)
W ASO za same popychacze powiedzieli 110.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 10:30:34 - Michał Gut
> dużym momentem ? Pytam, bo tak właśnie zrobiłem. Nie mogłem znaleźć info
> jakim momentem się dokręca górną część (tzw. małą głowicę - z wałkami
> rozrządu). Ustawiłem na kluczu 35 Nm, a ma być 25 Nm. Jeśli to by
> sprawiło, że wałek mocniej siądzie na dźwigienkach, to kompresji nie
> będzie, bo nie będzie luzu między krzywką a dźwigienką. W efekcie zawór
> będzie podparty. O ile to oczywiście możliwe aby różnica 10 Nm to
> spowodowała.
jak mowisz o mocowaniu walkow do glowicy to jak za mocno dokrecisz to po
prostu urwiesz sruby. nizej nie da sie tego zamontowac. tym sie nie martw.
roznica 10Nm to prawie blad pomiatu;)
>> albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales
>
> Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie ?
> Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
mysle ze na manometrze to powinienes zobaczyc.
a ze wszystkie - tez sie dziwie ale z drugiej strony polamales wszystkie
dzwigienki
a u mnie chyba ze 2 przezyly ale i tak wszystkie wymienialem(u mnie kolizja
na wolnych obrotach na luzie)
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 09:51:50 - MMS
>>> jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
>>> zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
>>> wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
>>> albo na drugi.
>>
>> Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na
>> wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów.
>> Małe to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.
>
> mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
> moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
> nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
> sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.
>
Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
Ja ustawiałem na jedną blokadę, bo patrząc na tryby nie wierzyłem w
możliwość ich przeskoczenia. Poza tym blokad używałem w momencie jak
głowiczkę z wałkami maiłem już przymocowaną, a wtedy na drugi wałek nie
da się założyć blokady, bo nie ma na to miejsca.
Wielkie dzięki Tobie i wszystkim za pomoc !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 11:07:54 - Michał Gut
> itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie z
odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 16:03:47 - MMS
>> Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
>> wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
>
> hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
> przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
> z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.
>
Odpaliłem. Działa super.
Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno
być na lata ;)
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 17:35:02 - Czarek Daniluk
> W dniu 2011-07-09 12:07, Michał Gut pisze:
>>> Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
>>> wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
>>
>> hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
>> przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
>> z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.
>>
>
> Odpaliłem. Działa super.
> Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno
> być na lata ;)
Jak skręciłeś na klej to życzę Ci żebyś potem musiał własnoręcznie to
rozebrać ;P
Pozdrawiam !
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 17:00:30 - MMS
> W dniu 2011-07-09 16:03, MMS pisze:
>> W dniu 2011-07-09 12:07, Michał Gut pisze:
>>>> Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
>>>> wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
>>>
>>> hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
>>> przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
>>> z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.
>>>
>>
>> Odpaliłem. Działa super.
>> Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno
>> być na lata ;)
>
> Jak skręciłeś na klej to życzę Ci żebyś potem musiał własnoręcznie to
> rozebrać ;P
Pneumat. Tak jak i teraz musiałem. Ale fakt, że tymi rencami raczej
będzie trudno ;)
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 21:39:06 - Michał Gut
calosci:P
te diesle calkiem popularne sa
a ze sa w ciaglej produkcji to ceny beda spadac
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 22:58:02 - Bugatti
> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu
ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
Pozdr.
--
Bugatti
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 00:23:17 - yabba
news:iv7r4f$h3h$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik yabba napisał w wiadomości:
>
>> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
>
> W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu
> ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
>
> Pozdr.
>
Miałem na myśli klapę gaszącą.
--
Pozdrawiam,
yabba
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-09 05:14:18 - MMS
> Użytkownik Bugatti
> news:iv7r4f$h3h$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik yabba napisał w wiadomości:
>>
>>> Czy przepustnica powietrza jest otwarta?
>>
>> W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek).
>> Wielu ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.
>>
>> Pozdr.
>>
>
>
> Miałem na myśli klapę gaszącą.
>
Jest otwarta na 100%
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 12:29:16 - Waldek Godel
> Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana
> dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
> według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Jeżeli rozwiązałeś już problem z zasilaniem oraz sprawdziłeś wszystko inne,
to mam jeden pomysł, choć nie mam pojęcia czy odnosi się do JTD.
HDi jeżeli jest w wersji z pompą w baku, to sprawdza ciśnienie WEJŚCIOWE na
pompie wtryskowej. Jeżeli jest zbyt niskie, to komputer nie włączy zapłonu.
Powoduje to problemy przy niesprawnościach układu paliwowego - np.
przyblokowana lub zużyta pompa paliwa albo lekko zapowietrzony układ.
Nawet wymiana filtra paliwa potrafi sprawić problemy. Układ musi być
dokładnie odczyszczony, trzeba chorobliwie pilnować, żeby żaden syf nie
dostał się na pompę i później chorobliwie dokładnie odpowietrzyć.
Problemy z np. zbyt niskim ciśnieniem paliwa są trudne do zdiagnozowania -
w wężykach paliwo jest, jak zdejmiesz wężyk z włączonym zapłonem, to masz
małą sikawkę, a silnik nie pali. Trzeba znać wymagane poziomy ciśnienia
paliwa i porównać z odczytami z komputera.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 13:37:51 - MMS
> Dnia Thu, 07 Jul 2011 11:57:26 +0300, MMS napisał(a):
>
>> Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana
>> dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
>> według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
>
> Jeżeli rozwiązałeś już problem z zasilaniem oraz sprawdziłeś wszystko inne,
> to mam jeden pomysł, choć nie mam pojęcia czy odnosi się do JTD.
> HDi jeżeli jest w wersji z pompą w baku, to sprawdza ciśnienie WEJŚCIOWE na
> pompie wtryskowej. Jeżeli jest zbyt niskie, to komputer nie włączy zapłonu.
>
> Powoduje to problemy przy niesprawnościach układu paliwowego - np.
> przyblokowana lub zużyta pompa paliwa albo lekko zapowietrzony układ.
> Nawet wymiana filtra paliwa potrafi sprawić problemy. Układ musi być
> dokładnie odczyszczony, trzeba chorobliwie pilnować, żeby żaden syf nie
> dostał się na pompę i później chorobliwie dokładnie odpowietrzyć.
>
> Problemy z np. zbyt niskim ciśnieniem paliwa są trudne do zdiagnozowania -
> w wężykach paliwo jest, jak zdejmiesz wężyk z włączonym zapłonem, to masz
> małą sikawkę, a silnik nie pali. Trzeba znać wymagane poziomy ciśnienia
> paliwa i porównać z odczytami z komputera.
>
Popuszczałem przewody wysokiego ciśnienia na wtryskach. Nie powiem żeby
była sikawka. Po prostu się wylewało.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 14:50:40 - Waldek Godel
> Popuszczałem przewody wysokiego ciśnienia na wtryskach. Nie powiem żeby
> była sikawka. Po prostu się wylewało.
Ale ja pisałem o przewodach niskiego ciśnienia. Jeżeli nie są dokładnie
odpowietrzone, może nie odpalać. Kluczowe jest słowo DOKŁADNIE.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 13:56:02 - MMS
> Dnia Fri, 08 Jul 2011 14:37:51 +0300, MMS napisał(a):
>
>> Popuszczałem przewody wysokiego ciśnienia na wtryskach. Nie powiem żeby
>> była sikawka. Po prostu się wylewało.
>
> Ale ja pisałem o przewodach niskiego ciśnienia. Jeżeli nie są dokładnie
> odpowietrzone, może nie odpalać. Kluczowe jest słowo DOKŁADNIE.
>
Tylko niskie ciśnienie teoretycznie odpowietrza się samo.
Właściwie mówi się, że w JTD nie ma problemów z zapowietrzaniem.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 20:10:13 - Michał Gut
wlaniu konewką :) paliwa po jakichs 5 moooze 10 sekundach łącznie kręcenia
zalapal i pracowal dobrze. po 3 uruchomieniu silnika check zniknal a w
kompie byl zapisany jedynie blad o za niskim cisnieniu na listwie.
Re: JTD kręci i nie odpala.
2011-07-08 22:55:20 - Bugatti
Przeczytałem że ustawiałeś rozrząd zgodnie z zaleceniami. Teraz pozostaje
sprawdzić czy dobrze to wykonałeś poprzez sprawdzenie kąta wyprzedzenia
wtrysku pod komputerem i sprawdzenie innym parametrów..bo być może wszystko
jest ok i nie łączy kabel od czujnik położenia wałka rozrządu i komp nie
rozpoznaje 1wszego cyl. do podlania paliwem.
Pozdr.
--
Bugatti