Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 15:04:26 - Krzysiek Kielczewski
Hej!
Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
chyba niestety w piątek koło szesnastej.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
chyba niestety w piątek koło szesnastej.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 16:27:02 - Yogi(n)
Użytkownik Krzysiek Kielczewski napisał w
wiadomości news:slrnj1r26a.r0k.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-ho.pl...
> Hej!
>
> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
> chyba niestety w piątek koło szesnastej.
www.tinyurl.pl/?rZWCyWEp
Przerabiałem wielokrotnie. Odcinek między Zakliczynem a Sączem jest
zamknięty, tj. są znaki że droga zamknięta, ale oznacza to dwa osuwiska dla
których zbudowano kilkunastometrowe objazdy, poza tym bez niespodzianek -
pusto, malowniczo, fajnie się jedzie (choć droga bardziej kręta niż przez
Jurków).
--
Yogi(n)
nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg
wiadomości news:slrnj1r26a.r0k.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-ho.pl...
> Hej!
>
> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
> chyba niestety w piątek koło szesnastej.
www.tinyurl.pl/?rZWCyWEp
Przerabiałem wielokrotnie. Odcinek między Zakliczynem a Sączem jest
zamknięty, tj. są znaki że droga zamknięta, ale oznacza to dwa osuwiska dla
których zbudowano kilkunastometrowe objazdy, poza tym bez niespodzianek -
pusto, malowniczo, fajnie się jedzie (choć droga bardziej kręta niż przez
Jurków).
--
Yogi(n)
nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 16:52:18 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, Yogi(n) wrote:
>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
>> chyba niestety w piątek koło szesnastej.
>
> www.tinyurl.pl/?rZWCyWEp
>
> Przerabiałem wielokrotnie. Odcinek między Zakliczynem a Sączem jest
> zamknięty, tj. są znaki że droga zamknięta, ale oznacza to dwa osuwiska dla
> których zbudowano kilkunastometrowe objazdy, poza tym bez niespodzianek -
> pusto, malowniczo, fajnie się jedzie (choć droga bardziej kręta niż przez
> Jurków).
Dzięki za pomysł na ominięcie Tarnowa. Ale tak na prawdę bardziej
mi chodzi o pierwszą część trasy: czy przebijać się po 16:00 przez
całą Wawę czy uciekać DK17?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz? Wyjazd
>> chyba niestety w piątek koło szesnastej.
>
> www.tinyurl.pl/?rZWCyWEp
>
> Przerabiałem wielokrotnie. Odcinek między Zakliczynem a Sączem jest
> zamknięty, tj. są znaki że droga zamknięta, ale oznacza to dwa osuwiska dla
> których zbudowano kilkunastometrowe objazdy, poza tym bez niespodzianek -
> pusto, malowniczo, fajnie się jedzie (choć droga bardziej kręta niż przez
> Jurków).
Dzięki za pomysł na ominięcie Tarnowa. Ale tak na prawdę bardziej
mi chodzi o pierwszą część trasy: czy przebijać się po 16:00 przez
całą Wawę czy uciekać DK17?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 16:49:48 - Grejon
W dniu 2011-07-13 15:04, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Hej!
>
> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
(Tak, wiem, jak wąski jest wjazd do Dęblina 801).
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
> Hej!
>
> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
(Tak, wiem, jak wąski jest wjazd do Dęblina 801).
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 16:56:14 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, Grejon wrote:
>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>
> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
Nie wiem, nie znam tej drogi.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>
> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
Nie wiem, nie znam tej drogi.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 17:06:54 - Grejon
W dniu 2011-07-13 16:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-07-13, Grejon wrote:
>
>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>
>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>
> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>
> Pzdr,
> Krzysiek Kiełczewski
To tak na szybko - korek na wylocie +- na wysokości zjazdu na Wiązowną
(ale podejrzewam, że Płowiecka i Czecha do Zakrętu będzie wyglądać tak
samo), 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz
małe dziecko to lepiej sobie odpuść) i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
(musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
urwał).
Kurczę, nieźle cię zachęciłem ;)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
> On 2011-07-13, Grejon
>
>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>
>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>
> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>
> Pzdr,
> Krzysiek Kiełczewski
To tak na szybko - korek na wylocie +- na wysokości zjazdu na Wiązowną
(ale podejrzewam, że Płowiecka i Czecha do Zakrętu będzie wyglądać tak
samo), 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz
małe dziecko to lepiej sobie odpuść) i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
(musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
urwał).
Kurczę, nieźle cię zachęciłem ;)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 18:05:45 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, Grejon wrote:
>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>>
>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>>
>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>>
> To tak na szybko - korek na wylocie +- na wysokości zjazdu na Wiązowną
> (ale podejrzewam, że Płowiecka i Czecha do Zakrętu będzie wyglądać tak
> samo), 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz
> małe dziecko to lepiej sobie odpuść) i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał).
>
> Kurczę, nieźle cię zachęciłem ;)
W drugą stronę mam korek od połowy TŁ do Janek włącznie (i nie wiem co
dalej, nigdy tamtędy nie jechałem w tygodniu)... Z trzeciej strony (17)
jest dosyć dużo poboczy i daje się wyprzedzać...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>>
>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>>
>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>>
> To tak na szybko - korek na wylocie +- na wysokości zjazdu na Wiązowną
> (ale podejrzewam, że Płowiecka i Czecha do Zakrętu będzie wyglądać tak
> samo), 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz
> małe dziecko to lepiej sobie odpuść) i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał).
>
> Kurczę, nieźle cię zachęciłem ;)
W drugą stronę mam korek od połowy TŁ do Janek włącznie (i nie wiem co
dalej, nigdy tamtędy nie jechałem w tygodniu)... Z trzeciej strony (17)
jest dosyć dużo poboczy i daje się wyprzedzać...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 21:37:03 - 'Tom N'
Grejon w :
> W dniu 2011-07-13 16:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> On 2011-07-13, Grejon wrote:
>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
> 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz>
> małe dziecko to lepiej sobie odpuść)
Ta płytówka, to jest pryszcz (jak sie jedzie 20+ w stosunku do
ograniczenia 50km/h) w porównaniu do odcinka Wilga-Maciejowice, gdzie
dozwolona -20 jest niezbyt bezpieczna na niektórych zakrętach.
> i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał).
Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
tak jak ograniczenie stoi
--
Tomasz Nycz
> W dniu 2011-07-13 16:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> On 2011-07-13, Grejon
>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
> 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz>
> małe dziecko to lepiej sobie odpuść)
Ta płytówka, to jest pryszcz (jak sie jedzie 20+ w stosunku do
ograniczenia 50km/h) w porównaniu do odcinka Wilga-Maciejowice, gdzie
dozwolona -20 jest niezbyt bezpieczna na niektórych zakrętach.
> i zajebiście wąski wjazd do Dęblina
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał).
Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
tak jak ograniczenie stoi
--
Tomasz Nycz
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 21:39:39 - Grejon
W dniu 2011-07-13 21:37, 'Tom N' pisze:
> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
> tak jak ograniczenie stoi
A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko. Bardzo.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
> tak jak ograniczenie stoi
A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko. Bardzo.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 21:42:35 - 'Tom N'
Grejon w :
> W dniu 2011-07-13 21:37, 'Tom N' pisze:
>> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
>> tak jak ograniczenie stoi
> A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko.
(musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
urwał)
> Bardzo.
Eeee -- trochę tylko ;P
--
Tomasz Nycz
> W dniu 2011-07-13 21:37, 'Tom N' pisze:
>> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
>> tak jak ograniczenie stoi
> A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko.
(musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
urwał)
> Bardzo.
Eeee -- trochę tylko ;P
--
Tomasz Nycz
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 21:44:00 - Grejon
W dniu 2011-07-13 21:42, 'Tom N' pisze:
> Grejon w:
>
>> W dniu 2011-07-13 21:37, 'Tom N' pisze:
>
>>> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
>>> tak jak ograniczenie stoi
>
>> A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko.
>
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał)
Oj, troszkę podkoloryzowałem :)
>> Bardzo.
>
> Eeee -- trochę tylko ;P
Troszeczkę... :)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
> Grejon w
>
>> W dniu 2011-07-13 21:37, 'Tom N' pisze:
>
>>> Ładne bajki opowiadasz -- tam się dwa tiry spokojnie mijają, byle jechały
>>> tak jak ograniczenie stoi
>
>> A czy ja mówię że się nie mijają? Mówię tylko że jest wąsko.
>
> (musisz robić slalom między drzewami żeby TIR z przeciwka lusterka nie
> urwał)
Oj, troszkę podkoloryzowałem :)
>> Bardzo.
>
> Eeee -- trochę tylko ;P
Troszeczkę... :)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 22:42:18 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, 'Tom N' wrote:
>>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>> 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz>
>> małe dziecko to lepiej sobie odpuść)
>
> Ta płytówka, to jest pryszcz (jak sie jedzie 20+ w stosunku do
> ograniczenia 50km/h) w porównaniu do odcinka Wilga-Maciejowice, gdzie
> dozwolona -20 jest niezbyt bezpieczna na niektórych zakrętach.
No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
>>>>> Wybieram się z Warszawy (dokładniej z Grochowa) do Krynicy Zdrój. Jak
>>>>> radzicie jechać? Przebijać się do Janek i dalej Radom, Kielce, Tarnów
>>>>> czy wyjechać na Lublin i w Rykach skręcić na Dęblin, Sandomierz?
>>>> A do Dęblina nie lepiej bezpośrednio Miedzeszyńskim? Ruch pewnie podobny
>>>> albo i nieco mniejszy i mniej kilometrów.
>>> Nie wiem, nie znam tej drogi.
>> 5 km płytówki w okolicach Sobień-Jezior (trochę trzęsie, jak masz>
>> małe dziecko to lepiej sobie odpuść)
>
> Ta płytówka, to jest pryszcz (jak sie jedzie 20+ w stosunku do
> ograniczenia 50km/h) w porównaniu do odcinka Wilga-Maciejowice, gdzie
> dozwolona -20 jest niezbyt bezpieczna na niektórych zakrętach.
No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa ->Krynica Zdrój
2011-07-13 23:22:12 - Michal Jankowski
Krzysiek Kielczewski writes:
> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
Nie umiem powiedziec. 801 bardzo lubię i wcale wjazd do Dęblina nie
jest taki straszny, ale korki na skrzyżowaniu z 50 też bywają.
Oczywiście na 17 na rondzie w Kołbieli takoż.
Janki to jest masakra zawsze jak tam próbuję...
Może 801 i dalej na Warkę? Omijasz płyty i Dęblin. Ale Góra Kalwaria
też się lubi korkować...
MJ
> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
Nie umiem powiedziec. 801 bardzo lubię i wcale wjazd do Dęblina nie
jest taki straszny, ale korki na skrzyżowaniu z 50 też bywają.
Oczywiście na 17 na rondzie w Kołbieli takoż.
Janki to jest masakra zawsze jak tam próbuję...
Może 801 i dalej na Warkę? Omijasz płyty i Dęblin. Ale Góra Kalwaria
też się lubi korkować...
MJ
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-13 23:43:45 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, Michal Jankowski wrote:
>> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
>
> Nie umiem powiedziec. 801 bardzo lubię i wcale wjazd do Dęblina nie
> jest taki straszny, ale korki na skrzyżowaniu z 50 też bywają.
> Oczywiście na 17 na rondzie w Kołbieli takoż.
> Janki to jest masakra zawsze jak tam próbuję...
Otóż to...
> Może 801 i dalej na Warkę? Omijasz płyty i Dęblin. Ale Góra Kalwaria
> też się lubi korkować...
Bądź tu mądry i pisz wiersze ;-) Najgorsze jest to, że bez względu na
wybór wystarczy jeden debil i mamy +2h do przejazdu :-(
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
>> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
>
> Nie umiem powiedziec. 801 bardzo lubię i wcale wjazd do Dęblina nie
> jest taki straszny, ale korki na skrzyżowaniu z 50 też bywają.
> Oczywiście na 17 na rondzie w Kołbieli takoż.
> Janki to jest masakra zawsze jak tam próbuję...
Otóż to...
> Może 801 i dalej na Warkę? Omijasz płyty i Dęblin. Ale Góra Kalwaria
> też się lubi korkować...
Bądź tu mądry i pisz wiersze ;-) Najgorsze jest to, że bez względu na
wybór wystarczy jeden debil i mamy +2h do przejazdu :-(
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-14 06:42:52 - 'Tom N'
Krzysiek Kielczewski w
:
> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
--
Tomasz Nycz
> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
--
Tomasz Nycz
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-14 08:39:25 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-14, 'Tom N' wrote:
> Krzysiek Kielczewski w
>:
>
>> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
>
>
Dzięki.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
> Krzysiek Kielczewski w
>
>
>> No dobra, ale powiedz którędy lepiej jechać według Ciebie...
>
>
Dzięki.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-14 00:21:34 - Adampio
Cale lata i to po kilka razy w roku jeździlem do Muszyny (zarz za
Krynicą) ale z rejonu Placu Zbawiciela i droga na Janki to MSZ najgorszy
wariant. Poki sie nie zabudowały przedpola Konstancina to w piatek po
poludniu najlepie bylo wyrwać się z Warszawy przez Wilanów-Gorę
Kalwarie. Z Grochowa tez bym polecial do mostu na Wiśle potem GK i na
Kozienice ale nie jechalbym Wałem M. tylko chyba Traktem Lubelskim aż do
ronda przy ktorym konczy sie dwupasmowka WM.
Jest fajny skrót z Ryczowołu przez Brzózę do Radomia. Pusto i niezly
asfalt.
Krynicą) ale z rejonu Placu Zbawiciela i droga na Janki to MSZ najgorszy
wariant. Poki sie nie zabudowały przedpola Konstancina to w piatek po
poludniu najlepie bylo wyrwać się z Warszawy przez Wilanów-Gorę
Kalwarie. Z Grochowa tez bym polecial do mostu na Wiśle potem GK i na
Kozienice ale nie jechalbym Wałem M. tylko chyba Traktem Lubelskim aż do
ronda przy ktorym konczy sie dwupasmowka WM.
Jest fajny skrót z Ryczowołu przez Brzózę do Radomia. Pusto i niezly
asfalt.
Re: Pytanie o trasę Warszawa -> Krynica Zdrój
2011-07-14 08:39:13 - Krzysiek Kielczewski
On 2011-07-13, Adampio wrote:
> Cale lata i to po kilka razy w roku jeździlem do Muszyny (zarz za
> Krynicą) ale z rejonu Placu Zbawiciela i droga na Janki to MSZ najgorszy
> wariant. Poki sie nie zabudowały przedpola Konstancina to w piatek po
> poludniu najlepie bylo wyrwać się z Warszawy przez Wilanów-Gorę
> Kalwarie. Z Grochowa tez bym polecial do mostu na Wiśle potem GK i na
> Kozienice ale nie jechalbym Wałem M. tylko chyba Traktem Lubelskim aż do
> ronda przy ktorym konczy sie dwupasmowka WM.
> Jest fajny skrót z Ryczowołu przez Brzózę do Radomia. Pusto i niezly
> asfalt.
Dzięki.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
> Cale lata i to po kilka razy w roku jeździlem do Muszyny (zarz za
> Krynicą) ale z rejonu Placu Zbawiciela i droga na Janki to MSZ najgorszy
> wariant. Poki sie nie zabudowały przedpola Konstancina to w piatek po
> poludniu najlepie bylo wyrwać się z Warszawy przez Wilanów-Gorę
> Kalwarie. Z Grochowa tez bym polecial do mostu na Wiśle potem GK i na
> Kozienice ale nie jechalbym Wałem M. tylko chyba Traktem Lubelskim aż do
> ronda przy ktorym konczy sie dwupasmowka WM.
> Jest fajny skrót z Ryczowołu przez Brzózę do Radomia. Pusto i niezly
> asfalt.
Dzięki.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
