Czy skuterów nie obowiązują ograniczenia głośności?
2011-08-05 15:38:27 - Marek
Przecież ku...wicy można dostać od tego brzęczenia. Człowiek wraca z
roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
Pozdro
Marek
roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
Pozdro
Marek
Re: Czy skuterów nie obowiązują ograniczenia głośności?
2011-08-05 16:27:08 - DoQ
W dniu 05-08-2011 15:38, Marek pisze:
> Przecież ku...wicy można dostać od tego brzęczenia. Człowiek wraca z
> roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
> powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
Dotyczą, jak quady i enduraki. Ci ostatni uwielbiają ostatnio popisywać
się na pieszych ścieżkach. Policja ma to w d... i woli jeździć z VR, bo
tak prościej.
Pozdrawiam
Paweł
> Przecież ku...wicy można dostać od tego brzęczenia. Człowiek wraca z
> roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
> powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
Dotyczą, jak quady i enduraki. Ci ostatni uwielbiają ostatnio popisywać
się na pieszych ścieżkach. Policja ma to w d... i woli jeździć z VR, bo
tak prościej.
Pozdrawiam
Paweł
Re: Czy skuterów nie obowiązują ograniczenia głośności?
2011-08-05 20:20:20 - Dysiek
>> Przecież ku...wicy można dostać od tego brzęczenia. Człowiek wraca z
>> roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
>> powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
>
> Dotyczą, jak quady i enduraki. Ci ostatni uwielbiają ostatnio popisywać
> się na pieszych ścieżkach. Policja ma to w d... i woli jeździć z VR, bo
> tak prościej.
Zdaje sie, ze limit glosnosci oscyluje w przedziale 90-110 decybeli mierzone
w jakiejs tam w miare bliskiej odleglosci od wydechu. Nie ma szans, zeby
taka pyrkawka dawala wiecej, skoro czopki z wyprutymi wydechami czasami
mieszcza sie w normach.
Pozdrawiam
Dysiek
>> roboty i chciałby odpocząć, a gówniarstwo jeździ pod oknami w te i z
>> powrotem... Czy ich nie dotyczą przepisy odnośnie emitowanego hałasu?
>
> Dotyczą, jak quady i enduraki. Ci ostatni uwielbiają ostatnio popisywać
> się na pieszych ścieżkach. Policja ma to w d... i woli jeździć z VR, bo
> tak prościej.
Zdaje sie, ze limit glosnosci oscyluje w przedziale 90-110 decybeli mierzone
w jakiejs tam w miare bliskiej odleglosci od wydechu. Nie ma szans, zeby
taka pyrkawka dawala wiecej, skoro czopki z wyprutymi wydechami czasami
mieszcza sie w normach.
Pozdrawiam
Dysiek
