Re: Zofipole pod Krakowem i radar
2011-08-07 21:48:57 - neoniusz
> Wracałem dzisiaj DK-79 z lubelskiego do Krakowa pierwszy raz jadąc od strony
> Nowej Huty. W Zofipolu zachciało mi się wyprzedzić wolnojadący pojazd. Po
> manewrze zobaczyłem w lusterku znak D-51 (czyli dla jadących od Krakowa).
> Nie zauważyłem wcześniej takiego znaku po mojej stronie drogi. Mam się już
> gotować się na pocztówkę z wakacji?
W piatek wieczorem jak jechalem, to puszka byla pelna, sprawna i
pstrykajaca. Z drugiej strony tez jest znak (zaraz za zakretem),
przegapiles.
Foto jest tutaj:
maps.google.com/maps?q=Zofipole,+krakowski,+Polska&hl=pl&ll=50.086087,20.229271&spn=0.000234,0.000603&sll=50.087873,20.131486&sspn=0.239222,0.617294&t=h&z=21
zaraz przed pasami i przystankiem.
Re: Zofipole pod Krakowem i radar
2011-08-08 11:58:06 - neoniusz
>> W piatek wieczorem jak jechalem, to puszka byla pelna, sprawna i
>> pstrykajaca. Z drugiej strony tez jest znak (zaraz za zakretem),
>> przegapiles.
>> Foto jest tutaj:
>>
>> maps.google.com/maps?q=Zofipole,+krakowski,
> +Polska&hl=pl&ll=50.086087,20.229271&spn=0.000234,0.000603&sll=50.087873,20.131486&sspn=0.239222,0.617294&t=h&z=21
>>
>> zaraz przed pasami i przystankiem.
>
> Najwidoczniej. Akurat wtedy sprawdzałem, czy mam wolne z przodu.
Troche cie pociesze. Dzis jechalem od Sandomierza i aktywny byl dla
odmiany ten fotoradar w Wawrzenczycach (kilka kilometrow wczesniej),
wiec moze wczoraj bylo tak samo, a ten w Zofipolu wlaczyli tylko w piatek ;)
Re: Zofipole pod Krakowem i radar
2011-08-08 18:21:09 - neoniusz
>>>> maps.google.com/maps?q=Zofipole,+krakowski,
>>>
> +Polska&hl=pl&ll=50.086087,20.229271&spn=0.000234,0.000603&sll=50.087873,20.131486&sspn=0.239222,0.617294&t=h&z=21
>>>>
>>>> zaraz przed pasami i przystankiem.
>>>
>>> Najwidoczniej. Akurat wtedy sprawdzałem, czy mam wolne z przodu.
>>
>> Troche cie pociesze. Dzis jechalem od Sandomierza i aktywny byl dla
>> odmiany ten fotoradar w Wawrzenczycach (kilka kilometrow wczesniej),
>> wiec moze wczoraj bylo tak samo, a ten w Zofipolu wlaczyli tylko w piatek
>> ;)
>
> Albo pracują w cyklu tygodniowym i zmiana była dzisiaj w nocy. Najpóźniej za
> pół roku się dowiem (to prawie jak ciąża).
Jezdze tamtedy co tydzien i w ten weekend te puszki byly aktywne
pierwszy raz od daaaaaaaawna. Ostatnio pamietam, ze w kwietniu dzialaly.