Witam!
Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w
przyszłym tygodniu (czwartek 25. o świcie), pakować się na 'gierkówkę'.
Sam nie dalej jak 2 miesiące temu jechałem w tempie 20-30 km/h najpierw
przez Bielsko-B., a potem od Piotrkowa aż do Radziejowic.

Teraz więc myślę o drodze Radom - Kielce - Kraków (i może jakiś objazd
'zakopianki'?), ale z tego co pamiętam, są jakieś przebudowy w okolicach
tego pierwszego miasta... I tak źle, i tak niedobrze...

Co radzicie, którędy najlepiej?
pwz

W dniu 13.08.2011 18:51, pwz pisze:
> Witam!
> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
> Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w

A jaki jest sens w ogole jechac do Zako? ;)

begin neoniusz

> A jaki jest sens w ogole jechac do Zako? ;)

Żaden. I problem pwz rozwiązany. ;>

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-08-13 19:17, neoniusz pisze:
> W dniu 13.08.2011 18:51, pwz pisze:
>> Witam!
>> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
>> Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w
>
> A jaki jest sens w ogole jechac do Zako? ;)
>


też się dziwię tym lemingom że się tam pchają, ale to dobrze,
przynajmniej w innych lepszych miejscach jest względny spokój

Dnia Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200, pwz napisał(a):
> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
> Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w
> przyszłym tygodniu (czwartek 25. o świcie),

W pezyszlym tygodniu nie bedzie zapchana.

> pakować się na 'gierkówkę'.

Ale gierkowki do piotrkowa nie zdaza skonczyc. Omijac

J.

On 2011-08-13 23:01:37 +0000, J.F. said:

> Dnia Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200, pwz napisał(a):
>> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
>> Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w
>> przyszłym tygodniu (czwartek 25. o świcie),
>
> W pezyszlym tygodniu nie bedzie zapchana.
>
>> pakować się na 'gierkówkę'.
>
> Ale gierkowki do piotrkowa nie zdaza skonczyc. Omijac
>
> J.

W poniedziałek do Wrocławia z Warszawy via Katowice jechałem 5,5
godziny. Dzisiaj, wracając z tankowaniem wyszło równo 4 godziny Bielany
(A4) - Janki. Nie taka straszna ta katowicka ale do Krakowa lepiej
pewnie siódemką.

> Ale gierkowki do piotrkowa nie zdaza skonczyc. Omijac
>

Da się w miarę ten kawałek przejechać bez korków, ale z DC trzeba wyjechać
najpóźniej 4:30 (jakieś 2h jazdy). Jechałem w tym miesiącu dwa razy.

p.

W dniu 2011-08-15 02:11, Paweł W. pisze:
>
>> Ale gierkowki do piotrkowa nie zdaza skonczyc. Omijac
>>
>
> Da się w miarę ten kawałek przejechać bez korków, ale z DC trzeba
> wyjechać najpóźniej 4:30 (jakieś 2h jazdy). Jechałem w tym miesiącu dwa
> razy.

OK, to ważna wskazówka, dzięki.
pwz

Dnia Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200, pwz napisał(a):

> Witam!
> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.
> Ja tymczasem zastanawiam się, czy jest w ogóle sens, jadąc z DC w
> przyszłym tygodniu (czwartek 25. o świcie), pakować się na 'gierkówkę'.
> Sam nie dalej jak 2 miesiące temu jechałem w tempie 20-30 km/h najpierw
> przez Bielsko-B., a potem od Piotrkowa aż do Radziejowic.

Ja byłem z Poroninie 11-13.08.2011 o to co się działo w Zakopanem i na
drogach dojazdowych uświadamia mnie że zimowa olimpiada w Zakopanem nie ma
szans :)

Po drugie nie wiem co ludzie w tej miejscowości widzą, przecież tam nawet
nie ma miejsca żeby zaparkować względnie blisko w mieście. Nie mówiąc już o
tłumach pieszych.

13.08 wracałem z Niedzicy przez Nowy Targ, Czarny Dunajec, Jabłonka,
Zawoja, Maków, DK 28 do Zatorui póżniej przez Tychy do Bytomia. I o ile ja
nie miałem najmniejszego problemu to w przeciwną stronę od Wadowic korek
był do samego Makowa (na CB mówili że około 3 godziny stania), przed
Wadowicami około godziny stania. Zakopianka oczywiście zapchana.

Natomiast dojazd od Słowacji przez Chochołów do Zakopanego pusty.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]

> Natomiast dojazd od Słowacji przez Chochołów do Zakopanego pusty.

No bo przecież miastowi tfu... stolyca jechała zakopianką na wywczas i
wczasowała się już po drodze...oni uwielbiają takie sadomaso, można
odreagować po drodze.... LOL

Z Cieszyna do Zakopanego na luzaka 3,5h w sobote, 3h w poniedziałek
spowrotem, wczasowicze zakopianką jechali 1km na 40min.

W dniu 2011-08-16 10:15, BaX pisze:
>
>> Natomiast dojazd od Słowacji przez Chochołów do Zakopanego pusty.
>
> No bo przecież miastowi tfu... stolyca jechała zakopianką na wywczas i
> wczasowała się już po drodze...oni uwielbiają takie sadomaso, można
> odreagować po drodze.... LOL

Chyba zapomniałeś, że stolicę już dawno przeniesiono z Krakowa, więc
twój wpis jest trochę bez sensu...
pwz

>>> Natomiast dojazd od Słowacji przez Chochołów do Zakopanego pusty.
>>
>> No bo przecież miastowi tfu... stolyca jechała zakopianką na wywczas i
>> wczasowała się już po drodze...oni uwielbiają takie sadomaso, można
>> odreagować po drodze.... LOL
>
> Chyba zapomniałeś, że stolicę już dawno przeniesiono z Krakowa, więc twój
> wpis jest trochę bez sensu...

Taa, zapewne Kraków zakorkował zakopianke, jasneee hehehhe.
Chyba, że chodzi Ci o TEN Kraków co w tygodniu stacjonuje w Warszawie.

Dnia Tue, 16 Aug 2011 10:15:19 +0200, BaX napisał(a):
>> Natomiast dojazd od Słowacji przez Chochołów do Zakopanego pusty.
> No bo przecież miastowi tfu... stolyca jechała zakopianką na wywczas i
> wczasowała się już po drodze...oni uwielbiają takie sadomaso, można
> odreagować po drodze.... LOL
>
> Z Cieszyna do Zakopanego na luzaka 3,5h w sobote, 3h w poniedziałek
> spowrotem, wczasowicze zakopianką jechali 1km na 40min.

A do Cieszyna ile sie jedzie ? Rozumiem - 15-ty, ale to jest przeciez
570 zamiast 400km, oplaca sie ? Teraz, jak gierkowa w remoncie ?

A przeciez mozna Bielsk i Korbielow, albo Wadowice-Makow.

J.

Użytkownik huri_khan napisał w wiadomości grup
>Ja byłem z Poroninie 11-13.08.2011 o to co się działo w Zakopanem i
>na
>drogach dojazdowych uświadamia mnie że zimowa olimpiada w Zakopanem
>nie ma
>szans :)

Przewidujac tlumy lekko przesunalem termin .. i nie bylo tak zle :-)

>Po drugie nie wiem co ludzie w tej miejscowości widzą, przecież tam
>nawet
>nie ma miejsca żeby zaparkować względnie blisko w mieście. Nie mówiąc
>już o
>tłumach pieszych.

No wiesz - nie tylko miasto, korek na zakopiance robia tez turysci z
okolic - z Poronina np :-)

A potem to juz normalnie - parkujesz pod kwatera, i albo mieszkasz w
miescie i wszedzie masz blisko piechota, albo gdzies na zadupiu i
jestes skazany na komunikacje publiczna :-)

>13.08 wracałem z Niedzicy przez Nowy Targ, Czarny Dunajec, Jabłonka,
>Zawoja, Maków, DK 28 do Zatorui póżniej przez Tychy do Bytomia. I o
>ile ja
>nie miałem najmniejszego problemu to w przeciwną stronę od Wadowic
>korek
>był do samego Makowa (na CB mówili że około 3 godziny stania), przed
>Wadowicami około godziny stania. Zakopianka oczywiście zapchana.

Ale zapchana na 3h jazdy czy zapchana na stojaco ? :-)

J.

Dnia pięknego Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200 osobnik zwany pwz wystukał:

> Witam!
> Właśnie wszystkie media trąbią o tym, jak to 'zakopianka' jest zapchana.

a co ma Piotrków do zakopianki?





--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett

> Teraz więc myślę o drodze Radom - Kielce - Kraków (i może jakiś objazd
> 'zakopianki'?), ale z tego co pamiętam, są jakieś przebudowy w okolicach
> tego pierwszego miasta...

Nie ma.

C

Dnia Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200, pwz napisał(a):

> Co radzicie, którędy najlepiej?

Postój w korku w Wawie, potem idź do kiepskiej knajpy na jakiś placek
nazywany pizzą. Na to samo wyjdzie :D

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

W dniu 2011-08-16 19:11, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Sat, 13 Aug 2011 18:51:11 +0200, pwz napisał(a):
>
>> Co radzicie, którędy najlepiej?
>
> Postój w korku w Wawie, potem idź do kiepskiej knajpy na jakiś placek
> nazywany pizzą. Na to samo wyjdzie :D

Rozumiem, że w mim zastępstwie podpiszesz umowę na miejscu, już w Zakopcu?
pwz

W dniu 2011-08-17 07:16, pwz pisze:
> Rozumiem, że w mim zastępstwie podpiszesz umowę na miejscu, już w Zakopcu?

------------- mOim ---------- oczywiście miało być, sorry 8-)
pwz