Jaki czas dojazdu Tarnów-Kraków (Wawel na godz. 11:00) ...
2011-08-18 17:32:59 - B.P. \(pobo\) pobo2000@spamu.nie.lubie.poczta(dot)onet.pl
O której wyjechać z Tarnowa żeby na Wawel dojechać na godz. 11:00?
Najczęściej jeżdżę po południu. Jak w piątek rano wygląda przejazd (korek)
na rondzie w Brzesku, Łapczycach?
pozdrawiam
pobo
Re: Jaki czas dojazdu Tarnów-Kraków (Wawel na godz. 11:...
2011-08-18 18:45:08 - lukz
> Witam grupowiczów
> O której wyjechać z Tarnowa żeby na Wawel dojechać na godz. 11:00?
> Najczęściej jeżdżę po południu. Jak w piątek rano wygląda przejazd (korek)
> na rondzie w Brzesku, Łapczycach?
>
> pozdrawiam
> pobo
>
>
Łapczyce ominac przez Bochnie, Kłaj i sru prosto na autostrade. Brzesko
tez da sie szybko przejechac (przez centrum).
Pozdrawiam
Re: Jaki czas dojazdu Tarnów-Kraków (Wawel na godz. 11:...
2011-08-18 21:22:25 - B.P. \(pobo\) pobo2000@spamu.nie.lubie.poczta(dot)onet.pl
>W dniu 2011-08-18 17:32, B.P. (pobo) pisze:
>> Witam grupowiczów
>> O której wyjechać z Tarnowa żeby na Wawel dojechać na godz. 11:00?
>> Najczęściej jeżdżę po południu. Jak w piątek rano wygląda przejazd
>> (korek)
>> na rondzie w Brzesku, Łapczycach?
>>
>> pozdrawiam
>> pobo
>>
>>
>
> Łapczyce ominac przez Bochnie, Kłaj i sru prosto na autostrade. Brzesko
> tez da sie szybko przejechac (przez centrum).
>
Dzięki, tak nie próbowałem. Zobaczę może będzie szybciej
pozdrawiam
pobo
Re: Jaki czas dojazdu Tarnów-Kraków (Wawel na godz. 11:...
2011-08-19 00:18:37 - dremka
>> Brzesko tez da sie szybko przejechac (przez centrum).
>>
> Dzięki, tak nie próbowałem. Zobaczę może będzie szybciej
Będzie szybciej. Przed Kłajem tylko uważać na Miśków! Przy okazji w
Proszówkach można coś przekąsić w knajpie przy drodze... Objazd przez
Proszówki-Kłaj to przy braku korka w Łapczycy tylko 5 min dłużej, więc
prawie zawsze się opłaca. Minus - w deszczowe dni brudna fura z błota -
budowa A4.
--
dremka
Re: Jaki czas dojazdu Tarnów-Kraków (Wawel na godz. 11:...
2011-08-19 10:16:27 - SW3
> Łapczycach
Łapczycy
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat