Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-25 09:19:21 - omega_fan
moje auto ma 200 kkm prawdziwego przebiegu no i skóra na kierownicy ma
już mocno startą wierzchnią warstwę, mimo że staram się delikatnie z nią
obchodzić. Wytarte jest tam, gdzie się najczęściej trzyma, czyli za 15
trzecia. Oto fotki, jak to wygląda:
img803.imageshack.us/img803/4776/kiera1.jpg
img153.imageshack.us/img153/4162/kiera2.jpg
img687.imageshack.us/img687/8892/kiera3.jpg
Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-25 10:24:02 - Bydlę
> skóra na kierownicy ma
> już mocno startą wierzchnią warstwę(...)
>
> Da się to jakoś naprawić?
Oczywiście.
> może da się
> to jeszcze uratować.
A ile czasu i pieniędzy chcesz przeznaczyć na ratowanie skóry,
którą obszyta jest kierownica?
Bo za 130 zł firmy obszywają w profesjonalny sposób...
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-25 11:00:13 - Maciek
> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>
Są specjalne lakiery do skóry, dość tanie. Kiedyś kumpel pokusił się na taki
zabieg, szczerze to brzydko mu to wyszło. Z tym, że on miał zrytą kierownicę
w newraligicznych miejscach tak jakby ją grubym papierem ściernym
przeszlifował - z bruzdami w skórze, bardzo zaniedbaną. U Ciebie
przypuszczam po takim zabiegu malowania jest szansa, że będzie w miarę ok.
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-25 18:55:49 - Heinzkalter
omega_fan
news:j34t1q$ru4$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> moje auto ma 200 kkm prawdziwego przebiegu no i skóra na kierownicy ma
> już mocno startą wierzchnią warstwę, mimo że staram się delikatnie z nią
> obchodzić. Wytarte jest tam, gdzie się najczęściej trzyma, czyli za 15
> trzecia. Oto fotki, jak to wygląda:
>
> img803.imageshack.us/img803/4776/kiera1.jpg
> img153.imageshack.us/img153/4162/kiera2.jpg
> img687.imageshack.us/img687/8892/kiera3.jpg
>
> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>
Każdy inny pomysł poza wymianą kierownicy albo obszyciem na nowo to
podcieranie dupy szkłem
hk
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-25 22:19:31 - dominik
> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Wbrew wielu opiniom (najczęściej od tych, którzy nigdy nie tego nie
robili) renowacja takiego uszkodzenie jest bardzo prosta i niedroga, a
dostępne środki dają efekt niemal identyczny do fabrycznego. Nie trzeba
też specjalnie wielkich umiejętności. Musisz kupić sobie:
+ rozpuszczalnik (w byle sklepie, koszt kilka zł, jedyna trudność w
dobraniu takiego by nie wyżarł jakichś dziur na wylot, a jedynie zadziałał
delikatnie na farbę, usunął to co by odpadło i tak i odtłuścił resztę, nie
wiadomo czym miałeś pomalowane wcześniej), u mnie najlepszy był
rozpuszczalnik do farb poliuretanowych
+ farbę tonującą - czarną w Twoim przypadku - 50ml wystarczy Ci na 5
kierownic, koszt to kilka złotych, można szukać pod hasłem farb do
skórzanych butów, bo ilość jest w sumie podobna
+ lakier do skóry - bezbarwny bądź matowy - też w minimalnej ilości, też
koszt bardzo mały,
+ utrwalacz - po wszystkim trzeba utrwalić całość, wytworzy się taka
przyjemna w dotyku powłoka, do tego zabezpieczy farbę i nie pozwoli jej na
blaknięcie
Przykładowe ceny:
allegro.pl/renowacja-kierownicy-exclusive-line-189-koloro-i1781896441.html
- cały zestaw za 36,99zł
najważniejsze dwa - farba + lakier ten sprzedawca ma za 7,99zł :)
Zerknij na zdjęcia na aukcji - rzeczywiście efekt jest taki jak tam
pokazali. Jedynie co to nie trzeba zdejmować kierownicy ani specjalnie
obklejać auta, a roboty jest na kilka minut (+ przerwy na podeschnięcie).
Później warto zadbać o skórę w odpowiedni sposób, bo każda stwardnieje i
popęka, bądź jeszcze powyciera się jak u Ciebie. warto dobierać środki do
ochrony tego samego producenta co farby to nie będzie ryzyka, że się
rozpuści przy pielęgnacji (niestety się to zdarza jak się wybierze coś co
nie pasuje do siebie).
Ci którzy myślą, że środki do skóry wymagają specjalnego wprawnego
malowania i znoszenia smrodu są w mega błędzie i pewnie nigdy nie mieli do
czynienia z czymś takim. Poza rozpuszczalnikiem te środki są bezzapachowe,
wciera się je jak krem w ciało. Ten ostatni nawet daje przyjemny zapach.
Koszt obszycia kierownicy to jakieś 150zł i owszem jest to fajne wyjście
jak kierownica daje się łatwo oskórować z oryginalnych resztek i nie
wybuchnie przy tym poduszka, a dobrego specjalistę mamy niedaleko. Przy
małych uszkodzeniach malowanie jest całkiem fajną opcją, daje świetne
efekty i koszt jest niewielki, tym bardziej jak poza kierownicą trzeba
czasem jeszcze naprawić siedzenie, kanapę czy jakiś element tapicerki.
Najtańsze zestawy farbek są po kilkadziesiąt złotych.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 08:40:31 - omega_fan
> On 2011-08-25 09:19, omega_fan wrote:
>> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
>> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
>> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>
> Wbrew wielu opiniom (najczęściej od tych, którzy nigdy nie tego nie
> robili) renowacja takiego uszkodzenie jest bardzo prosta i niedroga, a
> dostępne środki dają efekt niemal identyczny do fabrycznego. Nie trzeba
> też specjalnie wielkich umiejętności. Musisz kupić sobie:
.....
Dzięki, chłopie!
Jak zrobię to wrzucę rezultat.
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 10:14:53 - Bydlę
> W dniu 2011-08-25 22:19, dominik pisze:
>> On 2011-08-25 09:19, omega_fan wrote:
>>> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
>>> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
>>> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
>>
>> Wbrew wielu opiniom (najczęściej od tych, którzy nigdy nie tego nie
>> robili) renowacja takiego uszkodzenie jest bardzo prosta i niedroga, a
>> dostępne środki dają efekt niemal identyczny do fabrycznego. Nie trzeba
>> też specjalnie wielkich umiejętności. Musisz kupić sobie:
>
> ....
>
> Dzięki, chłopie!
> Jak zrobię to wrzucę rezultat.
Mam prośbę - dodatkowo policz czas i koszty tej operacji.
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 20:07:32 - dominik
>> Dzięki, chłopie!
>> Jak zrobię to wrzucę rezultat.
> Mam prośbę - dodatkowo policz czas i koszty tej operacji.
Za pierwszym razem trudno nie zmieścić się w godzinie, jak już się pozna
jak to działa to nawet wiele krócej.
W każdym razie jak chce ktoś forsować tezę, że skoro składniki tanie to
cały dzień roboty to niestety również się myli. Jak ciągle ktoś nie wierzy
to niech idzie sobie do łazienki i wykremuje sobie ze dwa razy twarz -
operacja podobnej złożoności i czasochłonności :)
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 20:34:54 - Bydlę
> On 2011-08-26 10:14, Bydlę wrote:
>>> Dzięki, chłopie!
>>> Jak zrobię to wrzucę rezultat.
>> Mam prośbę - dodatkowo policz czas i koszty tej operacji.
>
> Za pierwszym razem trudno nie zmieścić się w godzinie, jak już się pozna
> jak to działa to nawet wiele krócej.
> W każdym razie jak chce ktoś forsować tezę
Nie, po prodtu ciekawi mnie obiecany efekt, a chcę do tego poznać czas
i koszt - realny, nie z metek.
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 21:00:30 - dominik
>> Za pierwszym razem trudno nie zmieścić się w godzinie, jak już się pozna
>> jak to działa to nawet wiele krócej.
>> W każdym razie jak chce ktoś forsować tezę
> Nie, po prodtu ciekawi mnie obiecany efekt, a chcę do tego poznać czas i
> koszt - realny, nie z metek.
To przecież pisałem jaka jest tego wydajność i ile czasu to zajmuje. Na
tej aukcji jest zestaw środków po 50ml, którym można pomalować kierownicę
kilkanaście razy. Osobiście kupiłem wiele więcej, bo przeliczyłem sobie
ile wyjdzie mi jeszcze na fotele, kanapę, zagłówki itd (fakt, że
kierownica była z wszystkiego najbardziej powycierana), ale i tak
wszystkie uszkodzenia zlikwidowałem używając może 1/5 z tych 50ml i
smarując wszystko w aucie. Priorytetem dla mnie były siedzenia,
szczególnie to od kierowcy i wszelkie przetarcia od kluczy, spodni, itd.
Wracając do czasu, spędziłem 2x po 2h, ale po pierwsze właśnie ucząc się,
dokładnie czytając instrukcje, testując rozpuszczalniki, farby najpierw w
mniej widocznych miejscach i potem smarując wszystko kilka razy, ale też
jeszcze tłumacząc potem to kilku osobom, bo każdy z mijających mnie
znajomych był mega zaskoczony wynikiem. Gdybym teraz miał pomalować raz
jeszcze samą kierownicę to mógłbym się zmieścić spokojnie w kwadransie.
Orientowałem się też w cenie tej usługi w mieście - obszycie kierownicy -
150zł, pomalowanie - 100zł, renowacja siedzeń - od 250zł wzwyż za
siedzenie, przy czym trzeba je wyciągać i zawozić gdzieś, a realnie gdzieś
w środku tygodnia pchać się w centrum, co pewnie więcej czasu by mi zajęło
niż jak kurier przyniósł paczkę i sam się nauczyłem.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 23:05:37 - Bydlę
> On 2011-08-26 20:34, Bydlę wrote:
>>> Za pierwszym razem trudno nie zmieścić się w godzinie, jak już się pozna
>>> jak to działa to nawet wiele krócej.
>>> W każdym razie jak chce ktoś forsować tezę
>> Nie, po prodtu ciekawi mnie obiecany efekt, a chcę do tego poznać czas i
>> koszt - realny, nie z metek.
>
> To przecież pisałem jaka jest tego wydajność i ile czasu to zajmuje.
A mnie interesuje ile, ten konkretny człowiek, który przedstawił
zdjęcia kierownicy i obiecał pokazać zdjęcia tejże po renowacji,
poświęcił na to czasu i pieniędzy.
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 08:51:26 - wit
> Wbrew wielu opiniom (najczęściej od tych, którzy nigdy nie tego nie
> robili) renowacja takiego uszkodzenie jest bardzo prosta i niedroga, a
> dostępne środki dają efekt niemal identyczny do fabrycznego. Nie trzeba
> też specjalnie wielkich umiejętności. Musisz kupić sobie:
> ...
Bardzo ciekawe informacje. A może masz jakiś pomysł, co zrobić z kierownicą
skórzaną w stanie ogólnym dobrym (żadnych przetarć, zmatowień, ubytków
lakieru i tp.), ale taką już zbitą i wyślizganą. Chodziłoby mi o jakieś
hmm... zmiękczenie i spulchnienie ;) Idealnie by było bez demontażu.
wit
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 20:12:57 - dominik
>> Wbrew wielu opiniom (najczęściej od tych, którzy nigdy nie tego nie
>> robili) renowacja takiego uszkodzenie jest bardzo prosta i niedroga, a
>> dostępne środki dają efekt niemal identyczny do fabrycznego. Nie trzeba
>> też specjalnie wielkich umiejętności. Musisz kupić sobie:
> Bardzo ciekawe informacje. A może masz jakiś pomysł, co zrobić z kierownicą
> skórzaną w stanie ogólnym dobrym (żadnych przetarć, zmatowień, ubytków
> lakieru i tp.), ale taką już zbitą i wyślizganą. Chodziłoby mi o jakieś
> hmm... zmiękczenie i spulchnienie ;) Idealnie by było bez demontażu.
Jeśli to jest rzeczywiście skóra to wystarczy ją nawilżyć/zaimpregnować
właściwym preparatem, są specjalne środki do tego, w byle tesko za dychę
mają środek ochronny do skór (taki czerwony spray), natomiast pierwszy z
brzegu link do allegro:
allegro.pl/k2-letan-200-ml-do-czyszczenia-i-konserwacji-skory-i1774289914.html
Gorzej jak to nie jest skóra, tylko jakaś gumowa imitacja pomalowana
podobną w dotyku i fakturze farbą - wtedy niestety nie wiem czy da się
cokolwiek zrobić z tym.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 20:22:34 - dominik
>> Bardzo ciekawe informacje. A może masz jakiś pomysł, co zrobić z kierownicą
>> skórzaną w stanie ogólnym dobrym (żadnych przetarć, zmatowień, ubytków
>> lakieru i tp.), ale taką już zbitą i wyślizganą. Chodziłoby mi o jakieś
>> hmm... zmiękczenie i spulchnienie ;) Idealnie by było bez demontażu.
(...)
Aha, chyba jasne, że zupełnie nie ma sensu czegokolwiek z kierownicy
demontować? szyby do wyczyszczenia też nikt nie wyciąga z ram :)
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-27 10:04:02 - wit
> Aha, chyba jasne, że zupełnie nie ma sensu czegokolwiek z kierownicy
> demontować? szyby do wyczyszczenia też nikt nie wyciąga z ram :)
Kierownica jest z prawdziwej skóry, kupiłem coś takiego:
www.e-lumarko.pl/p/pl/174/bufalo+balsam+do+czyszczenia+i+pielegnacji+skor+250ml.html
trochę to powcierałem, ale efekt, rzekłbym, słaby... Przynajmniej jak chodzi
o spulchnienie. Może mało tego zaaplikowałem? A co do wyciagania szyby z
ram, to szyby chyba słabiej wchłaniają płyny ;) Chodziło mi o to, że może są
środki w których trzeba skórę zanurzyć na jakiś czas żeby nasiąknęła - to by
był problem.
wit
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-27 10:17:27 - Bydlę
> dominik
>> Aha, chyba jasne, że zupełnie nie ma sensu czegokolwiek z kierownicy
>> demontować? szyby do wyczyszczenia też nikt nie wyciąga z ram :)
>
> Kierownica jest z prawdziwej skóry, kupiłem coś takiego:
>
> www.e-lumarko.pl/p/pl/174/bufalo+balsam+do+czyszczenia+i+pielegnacji+skor+250ml.html
trochę
>
> to powcierałem, ale efekt, rzekłbym, słaby... Przynajmniej jak chodzi
> o spulchnienie. Może mało tego zaaplikowałem?
Ale balsamowałeś (od nazwy preparatu ;-)) zgodnie z przeznaczniem -
skórę nieuszkodzoną?
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-27 10:34:45 - wit
> Ale balsamowałeś (od nazwy preparatu ;-)) zgodnie z przeznaczniem -
> skórę nieuszkodzoną?
No mi też tak trochę głupio z tym balsamem ;)
Jak pisałem w pierwszym swoim poście: skóra jest w stanie bardzo dobrym (nie
znam się, ale na oko jest cacy), żadnych przetarć, wytarć, kolor jednolity
czarny. Tylko taka... splasticzana - zbita i wyślizgana, szczegółnie na
14:45.
wit
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-27 13:02:05 - Bydlę
> skóra jest w stanie bardzo dobrym (...) Tylko taka... splasticzana -
> zbita i wyślizgana
OK, dziękuję za wyjaśnienie.
--
Bydlę
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-28 21:44:56 - dominik
>> Aha, chyba jasne, że zupełnie nie ma sensu czegokolwiek z kierownicy
>> demontować? szyby do wyczyszczenia też nikt nie wyciąga z ram :)
> Kierownica jest z prawdziwej skóry, kupiłem coś takiego:
>
> www.e-lumarko.pl/p/pl/174/bufalo+balsam+do+czyszczenia+i+pielegnacji+skor+250ml.html
>
> trochę to powcierałem, ale efekt, rzekłbym, słaby... Przynajmniej jak chodzi
> o spulchnienie. Może mało tego zaaplikowałem? A co do wyciagania szyby z
> ram, to szyby chyba słabiej wchłaniają płyny ;) Chodziło mi o to, że może są
> środki w których trzeba skórę zanurzyć na jakiś czas żeby nasiąknęła - to by
> był problem.
Nie znam tego środka, ale po prostu musisz popróbować kilka, bo często
trzeba dobrać właściwy do swojej tapicerki, by się właściwie wchłaniało.
To jaki jest najlepszy zależy od materiału i użytych w produkcji jego
środków. Już pisałem, że w ekstremalnym przypadku, kosmetyk, który ma
czyścić i nawilżać skórę również potrafi rozpuścić farbę.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-29 10:48:59 - wit
> Nie znam tego środka, ale po prostu musisz popróbować kilka, bo często
> trzeba dobrać właściwy do swojej tapicerki, by się właściwie wchłaniało.
> To jaki jest najlepszy zależy od materiału i użytych w produkcji jego
> środków. Już pisałem, że w ekstremalnym przypadku, kosmetyk, który ma
> czyścić i nawilżać skórę również potrafi rozpuścić farbę.
Na szczęście po zastosowaniu tego czegoś nic się nie popsuło, szkoda
niestety, że poprawy też nie ma... Ok, dzięki, jeszcze pokombinuję.
wit
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 10:05:04 - neoniusz
>> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
>> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
>> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Na aukcji, ktora zalinkowales sa zdjecia kierownicy gladkiej, bez
dziurek i zadnej struktury. Watkotworca ma wlasnie perforowaną i raczej
nie spodziewalbym sie fenomenalnego efektu...
Re: Konserwacja skórzanej kierownicy
2011-08-26 20:26:14 - dominik
>>> Da się to jakoś naprawić? Ta skóra oprócz wyglądu stała się też niemiła
>>> w dotyku, taka twarda... wiem, że można obszyć na nowo, ale może da się
>>> to jeszcze uratować. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
> Na aukcji, ktora zalinkowales sa zdjecia kierownicy gladkiej, bez dziurek
> i zadnej struktury. Watkotworca ma wlasnie perforowaną i raczej nie
> spodziewalbym sie fenomenalnego efektu...
Perforacja skóry nie przeszkadza, bo środek o którym pisałem nie tworzy
dodatkowych widocznych warstw, ale jedynie wnika do środka materiału
skórzanego i nadaje mu kolor oraz połysk.
Identyczny proces zachodzi przy produkcji skóry, tyle że prościej i taniej
duże ilości wytrawiać w dużym zbiorniku i wyższej temperaturze. Rezultat w
obu przypadkach jest bardzo zbliżony.
Zresztą proponuję spróbować zamiast być sceptycznym na zapas.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~