prawo jazdy

Jasio Data ostatniej zmiany: 2011-09-03 14:32:50

prawo jazdy

2011-09-02 23:47:00 - Jasio

Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie bardzo?



Re: prawo jazdy

2011-09-03 00:03:58 - jerzu

On Fri, 02 Sep 2011 23:47:00 +0200, Jasio wrote:

>Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie bardzo?

Pijesz do Wałęsy? To Przemysław miał pomroczność, nie Jarosław.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200



Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:18:47 - Michał Gut

no to co:) probowac poflejmic mozna:)
a ze czasami nie wyjdzie to inna baja:)



Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:35:33 - Przemysław Czaja


Użytkownik Michał Gut

> no to co:) probowac poflejmic mozna:)
> a ze czasami nie wyjdzie to inna baja:)

Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak
się nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja pie#$%@!e




Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:38:44 - Shrek

On 2011-09-03 12:35, Przemysław Czaja wrote:

> Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak
> się nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja pie#$%@!e

Po czym wnosisz?

Shrek.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:45:56 - Przemysław Czaja


Użytkownik Shrek

>> Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak
>> się nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja
>> pie#$%@!e
>
> Po czym wnosisz?

Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -
wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.




Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:05:26 - Shrek

On 2011-09-03 12:45, Przemysław Czaja wrote:

>> Po czym wnosisz?
>
> Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -
> wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.

Ano... Przynajmniej na początku.

Shrek.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:16:25 - PM

?>> Po czym wnosisz?
>
> Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -
> wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.
bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem
co niewiele poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do
budżetowych usług.




Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:05:55 - to

begin PM

> bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem co niewiele
> poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do budżetowych
> usług.

Równość w dostępie do czegoś państwowego będzie tylko, jak ją sobie
narysujesz. Do niepaństwowego zresztą też, tylko wtedy nie decydują
znajomości, lecz kasa i przynajmniej wiadomo o co chodzi.

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: prawo jazdy

2011-09-05 17:44:09 - J.F.

Dnia 03 Sep 2011 12:05:55 GMT, to napisał(a):
>> bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem co niewiele
>> poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do budżetowych
>> usług.
> Równość w dostępie do czegoś państwowego będzie tylko, jak ją sobie
> narysujesz.

Niemcy tez narzekaja ?

> Do niepaństwowego zresztą też, tylko wtedy nie decydują
> znajomości, lecz kasa i przynajmniej wiadomo o co chodzi.

Okazuje sie ze nawet wtedy kasa to nie wszystko :-)

J.



Re: prawo jazdy

2011-09-05 17:39:43 - J.F.

Dnia Sat, 3 Sep 2011 12:45:56 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
>>> Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak
>>> się nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja
>>> pie#$%@!e
>>
>> Po czym wnosisz?
>
> Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -
> wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.

Niektorzy maja. Jak sie ostatnio pociag wyp...adl z szyn pod Piotrkowem,
to juz nie pamietam ile smiglowcow przylecialo. Cztery czy tylko jeden ?

Chyba nikogo nie zabraly, ale czekaly do konca akcji w razie gdyby pilny
transport byl potrzebny. No chyba ze przeceniam - moze smiglowce byly
zarezerwowane tylko uprawnionych z nazwiska :-)

Natomiast potem to juz nie recze - zwyklego mlodzienca tez by lekarze
odeslali smiglowcem do lepszego szpitala, czy naprawiali na miejscu ?

Choc tak prawde powiedziawszy to nie wiem co lepsze - no ale przyjmijmy ze
lekarze znaja swoj fach i odeslali pacjenta upewniwszy sie ze mu ta podroz
nie zagraza, a nie dlatego ze jesli vip to lepiej zeby umarl komu innemu
pod nozem.

J.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:39:42 - Michał Gut

> Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak się
> nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja pie#$%@!e

a to akurat prawda - conajmniej czesciowa.
smiglowce lataja regularnie do wypadkow roznych roznistych ale jestem pewien
ze najlepsza ekipe zarezerwowali mu ze wzgledu na nazwisko.

wszyscy tylko obwiniaja kierowce ktory wlaczal sie do ruchu - ale jakos nie
jestem przekonany czy jw nie zapieprzal ta hondzina calkiem skromnie. mam
nieodparte wrazenie ze tam byla wspolwina choc nie wiem jak byly ulozone
pojazdy.

przezyl i dobrze - szkoda tylko ze media trabia o tym non stop a to wypadek
jeden z dziesiatkow jakie zdarzyly sie tego samego dnia




Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:10:14 - Shrek

On 2011-09-03 12:39, Michał Gut wrote:
>> Inna bajka to taka, że gdyby ten motocyklista nie nazywał sie tak jak
>> się nazywa to prawdopodobnie już by nie żył...co za świat, ja pie#$%@!e
>
> a to akurat prawda - conajmniej czesciowa.
> smiglowce lataja regularnie do wypadkow roznych roznistych ale jestem
> pewien ze najlepsza ekipe zarezerwowali mu ze wzgledu na nazwisko.

A ja obstawiam, że w momencie wysyłania śmigłowca jeszcze nie mieli
pojęcia jak się nazywa. Co więcej obstawiam, że na jeden śmigłowiec
przypada jedna ekipa na dyżurze, a na jeden szpital przypada ułamek
śmigłowca. Potem transport między szpitalami to trochę inna bajka, ale
dalej nie sądzę, żeby Kowalskiego olali...

Shrek.



Re: prawo jazdy

2011-09-06 16:36:52 - Bydlę

On 2011-09-05 20:09:22 +0200, Shrek said:

> Owszem, ale to taka różnica jak Tomasz A. (lat 32) zatłukł dwóch
> nastolatków na śmierc pod sklepem monipolowym a Jarosław K. (lat 18)
> i Krzysztof W (lat 19) napadło przechodnia pod sklepem monopolowym
> żądając od niego pieniędzy na kopyto bizona - Niestety dla nich
> napadniedy okazał się znanym bokserem Tomaszem A. Po krótkiej bójce
> obydwaj napastnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie mimo
> wysiłków lekarzy zmarli
>
> I to i to sama prawda i niezaprzeczalne fakty


I w obu przypadkach do pierdla idzie Tomasz A.
Nieważne jak się to pisze.
;>>>



--
Bydlę




Re: prawo jazdy

2011-09-06 17:46:29 - Shrek

On 2011-09-06 16:36, Bydlę wrote:
> On 2011-09-05 20:09:22 +0200, Shrek said:
>
>> Owszem, ale to taka różnica jak Tomasz A. (lat 32) zatłukł dwóch
>> nastolatków na śmierc pod sklepem monipolowym a Jarosław K. (lat 18)
>> i Krzysztof W (lat 19) napadło przechodnia pod sklepem monopolowym
>> żądając od niego pieniędzy na kopyto bizona - Niestety dla nich
>> napadniedy okazał się znanym bokserem Tomaszem A. Po krótkiej bójce
>> obydwaj napastnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie mimo
>> wysiłków lekarzy zmarli
>>
>> I to i to sama prawda i niezaprzeczalne fakty
>
>
> I w obu przypadkach do pierdla idzie Tomasz A.
> Nieważne jak się to pisze.
> ;>>>

No to chyba dobrze, że wyrok sądu jest niezależny od tego co napiszą w
Fakcie :P

Shrek




Re: prawo jazdy

2011-09-06 18:33:15 - Cavallino

Użytkownik Bydlę napisał w wiadomości
news:j45b64$ak4$1@cougar.axelspringer.pl...
> On 2011-09-05 20:09:22 +0200, Shrek said:
>
>> Owszem, ale to taka różnica jak Tomasz A. (lat 32) zatłukł dwóch
>> nastolatków na śmierc pod sklepem monipolowym a Jarosław K. (lat 18) i
>> Krzysztof W (lat 19) napadło przechodnia pod sklepem monopolowym żądając
>> od niego pieniędzy na kopyto bizona - Niestety dla nich napadniedy
>> okazał się znanym bokserem Tomaszem A. Po krótkiej bójce obydwaj
>> napastnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy
>> zmarli
>>
>> I to i to sama prawda i niezaprzeczalne fakty
>
>
> I w obu przypadkach do pierdla idzie Tomasz A.

Eeee, przekroczenie granic obrony koniecznej nie musi się skończyć
więzieniem.
Równie dobrze może być uniewinnienie.




Re: prawo jazdy

2011-09-03 15:56:54 - jerzu

On Sat, 03 Sep 2011 13:10:14 +0200, Shrek wrote:

>Potem transport między szpitalami to trochę inna bajka, ale
>dalej nie sądzę, żeby Kowalskiego olali...

Kowalski dalej by leżał w Płocku, a nie w szpitalu CSK WAM w
Warszawie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200



Re: prawo jazdy

2011-09-03 16:02:37 - Shrek

On 2011-09-03 15:56, jerzu wrote:
> On Sat, 03 Sep 2011 13:10:14 +0200, Shrek wrote:
>
>> Potem transport między szpitalami to trochę inna bajka, ale
>> dalej nie sądzę, żeby Kowalskiego olali...
>
> Kowalski dalej by leżał w Płocku, a nie w szpitalu CSK WAM w
> Warszawie.

Być może.

Shrek.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:22:43 - Excite

W dniu 2011-09-03 12:39, Michał Gut pisze:
> smiglowce lataja regularnie do wypadkow roznych roznistych ale jestem
> pewien ze najlepsza ekipe zarezerwowali mu ze wzgledu na nazwisko.
> wszyscy tylko obwiniaja kierowce ktory wlaczal sie do ruchu - ale jakos
> nie jestem przekonany czy jw nie zapieprzal ta hondzina calkiem
> skromnie. mam nieodparte wrazenie ze tam byla wspolwina choc nie wiem
> jak byly ulozone pojazdy.

Ekipe mu najlepszą zarezerwowali bo... tak ci się wydaje. Szklana kula
to wywróżyła. Potem wypowiedziałeś zaklęcie jeszcze raz i ta sama
szklana kula powiedziała ci że to musiała być wina obydwóch kierowców.
Trzecią wróżbą były fusy z kawy które ułożyły się dając znak że na pewno
zapiepszał hondziną więc nie dziwię ci się że takie masz przekonanie.
W końcu podstawy do takich przekonań są bardzo poważne.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 12:58:43 - ToMasz

W dniu 02.09.2011 23:47, Jasio pisze:
> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie bardzo?

myślę że tak. możesz mieć wiele chorób i mieć prawo jazdy, a z tymi
samymi schorzeniami nie mozesz być kierowcą. Tak samo po ulicach mogą
jeździć auta-złomy, albo wręcz auta-zombie, a jak dzieci jadą na
wycieczkę to przyjeżdża policja (a nie diagnosta) i sprawdza nawet
rzeźbę bieżnika.
Reasumując - ze wzgledu na to ze kandydat może Wziąć jednego z wielu
lekarzy, (który nie bardzo ponosi odpowiedzialność) prawie każdy
przejdzie badania.

ToMasz



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:49:59 - kogutek

> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie bardzo?

Upojenie patologiczne, tak to się nazywa. To nie jest choroba tylko reakcja
organizmu na nawet niewielką ilość alkoholu etylowego. Pomroczność jasna została
wymyślona na potrzeby jednego wypadku. Przyznasz że dla ciołków lepiej brzmi niż
upojenie patologiczne. Nie leczy się tego tylko informuje że ma sie
predyspozycje. Może dotknąć każdego. Charakteryzuje się tym że osoba w czasie
trwania upojenia patologicznego jest chwilowo niepoczytalna. Jeśli zostanie
stwierdzone że przyczyną jakiegoś zdarzenia była osoba w stanie upojenia
patologicznego to jest zwolniona z odpowiedzialności karnej. Ale taki numer
działa tylko jeden raz w życiu. Ciekawsze jest to że napisali że będzie chodził.
Oznacza to że albo uszkodzenia kręgosłupa były niewielkie. Albo że dla swoich
mają zrobiony w Izraelu preparat bazujący na komórkach macierzystych.
Wprowadzony do kręgosłupa w czasie nie dłuższym niż 24 godziny powoduje
połączenie przerwanych nerwów. Ot taka ciekawostka. Jak bardzo dawno temu
robiłem PJ to wymagali zaświadczenia o nie byciu pacjentem przychodni leczącej
alkoholików. Dla Łodzi centralna kartoteka zarejestrowanych alkoholików była
przy obecnej ulicy Pomorskiej. Wtedy zarejestrowany alkoholik nie dostał PJ.
Teraz chyba nie wymagają takiego zaświadczenia. Pewno nie dali by rady z
rejestrowaniem alkoholików.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:59:30 - Papkin

Jasio wrote:
> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie
> bardzo?

heh, +1 :) Wypadek smieszny nie jest ale zapewne mogl wypadku uniknac nie jadac
srodkiem, przewidujac ze zza ciezarowki cos moze wyskoczyc.

Dobre nazwisko, europosel zarabia euro-dobrze +ulanska fantazja +nie rozwazny
tojociarz i jest problem. A mnie by tez do Warszawy przetransportowali? Mam
malo medialne nazwisko i brak plecow :(




Re: prawo jazdy

2011-09-03 16:41:56 - nacocito


Użytkownik Papkin napisał w wiadomości
news:4e6216a2$1@news.home.net.pl...
> Jasio wrote:
>> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie
>> bardzo?
>
> heh, +1 :) Wypadek smieszny nie jest ale zapewne mogl wypadku uniknac nie
> jadac srodkiem, przewidujac ze zza ciezarowki cos moze wyskoczyc.
>
> Dobre nazwisko, europosel zarabia euro-dobrze +ulanska fantazja +nie
> rozwazny tojociarz i jest problem. A mnie by tez do Warszawy
> przetransportowali? Mam malo medialne nazwisko i brak plecow :(

Prąd poważnie poraził syna mojej koleżanki a zdarzyło się to około 35km od
Lublina. Śmigłowiec przyleciał po około 10-15m od momentu zgłoszenia.
Więcej wiary w ludzi.




Re: prawo jazdy

2011-09-03 16:59:06 - Przemysław Czaja


Użytkownik nacocito

> Prąd poważnie poraził syna mojej koleżanki a zdarzyło się to około
> 35km od Lublina. Śmigłowiec przyleciał po około 10-15m od momentu
> zgłoszenia.
> Więcej wiary w ludzi.

Ja wiem, że to nie jest smieszne, ale jak sobie przypomnę te ku@#$%wy z
Łodzi, to jakoś ciągle uwierzyć nie mogę.

Pozdrawiam




Re: prawo jazdy

2011-09-03 23:36:58 - tck


Użytkownik nacocito napisał w wiadomości
news:j3ted0$9vf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Papkin napisał w wiadomości
> news:4e6216a2$1@news.home.net.pl...
>> Jasio wrote:
>>> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie
>>> bardzo?
>>
>> heh, +1 :) Wypadek smieszny nie jest ale zapewne mogl wypadku uniknac nie
>> jadac srodkiem, przewidujac ze zza ciezarowki cos moze wyskoczyc.
>>
>> Dobre nazwisko, europosel zarabia euro-dobrze +ulanska fantazja +nie
>> rozwazny tojociarz i jest problem. A mnie by tez do Warszawy
>> przetransportowali? Mam malo medialne nazwisko i brak plecow :(
>
> Prąd poważnie poraził syna mojej koleżanki a zdarzyło się to około 35km od
> Lublina. Śmigłowiec przyleciał po około 10-15m od momentu zgłoszenia.
> Więcej wiary w ludzi.

akurat jesli chodzi o LPR (przynajmniej w Lublinie) to odkad maja
eurocoptera zamiast mi2 to zdecydowanie czesciej ich widze w powietrzu



--
pozdr


tck(at)top.net.pl




Re: prawo jazdy

2011-09-04 17:46:36 - nacocito


Użytkownik tck napisał w wiadomości
news:j3u6lr$kqn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik nacocito napisał w wiadomości
> news:j3ted0$9vf$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Papkin napisał w wiadomości
>> news:4e6216a2$1@news.home.net.pl...
>>> Jasio wrote:
>>>> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie
>>>> bardzo?
>>>
>>> heh, +1 :) Wypadek smieszny nie jest ale zapewne mogl wypadku uniknac
>>> nie jadac srodkiem, przewidujac ze zza ciezarowki cos moze wyskoczyc.
>>>
>>> Dobre nazwisko, europosel zarabia euro-dobrze +ulanska fantazja +nie
>>> rozwazny tojociarz i jest problem. A mnie by tez do Warszawy
>>> przetransportowali? Mam malo medialne nazwisko i brak plecow :(
>>
>> Prąd poważnie poraził syna mojej koleżanki a zdarzyło się to około 35km
>> od Lublina. Śmigłowiec przyleciał po około 10-15m od momentu zgłoszenia.
>> Więcej wiary w ludzi.
>
> akurat jesli chodzi o LPR (przynajmniej w Lublinie) to odkad maja
> eurocoptera zamiast mi2 to zdecydowanie czesciej ich widze w powietrzu
>


Wtedy to były jeszcze czasy mi2. Ten nowy to już mnie wnerwia bo ciągle
przelatuje nad miejscem gdzie mieszkam.
Jedyna pociecha, że jak bedzie potrzebny to będzie miał po drodze ;)




Re: prawo jazdy

2011-09-05 17:29:16 - J.F.

Dnia Fri, 02 Sep 2011 23:47:00 +0200, Jasio napisał(a):
> Czy chorując na pomroczność jasną można uzyskać prawo jazdy, czy nie bardzo?

Mozna, bo to bardzo rzadka choroba :-)

Trudno ja wykryc, mozna nie wiedziec ze sie ja ma, slabo zdiagnozowana,
wiec nie ma rzetelnych badan ze przeszkadza prowadzic samochod :-)

Ktos trafil do naprawde dobrego lekarza :-)

J.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:56:56 - kogutek



> dalej nie sądzę, żeby Kowalskiego olali...

>

> Shrek.

He he. jakiś czas temu pewien śmiesznie ubierający się przywódca sekty
przyjechał do kraju w którym się urodził. Na trasie przejazdu wyłączone z
działania były prawie wszystkie szpitale. Nie robiono operacji zaplanowanych i
ratujących życie. Ktoś się chyba z tego powodu przekręcił. Dokładnie to w NIE
opisywali.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: prawo jazdy

2011-09-03 14:17:03 - Shrek

On 2011-09-03 13:56, kogutek wrote:

> He he. jakiś czas temu pewien śmiesznie ubierający się przywódca sekty
> przyjechał do kraju w którym się urodził.

Ale teraz nie przyjechał, a nawet jakby przyjechał, to nie do nas.

> Na trasie przejazdu wyłączone z
> działania były prawie wszystkie szpitale. Nie robiono operacji zaplanowanych i
> ratujących życie. Ktoś się chyba z tego powodu przekręcił. Dokładnie to w NIE
> opisywali.

Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do
wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.

Shrek.





Re: prawo jazdy

2011-09-05 17:57:45 - J.F.

Dnia Sat, 03 Sep 2011 14:17:03 +0200, Shrek napisał(a):
> On 2011-09-03 13:56, kogutek wrote:
>> Na trasie przejazdu wyłączone z
>> działania były prawie wszystkie szpitale. Nie robiono operacji zaplanowanych i
>> ratujących życie. Ktoś się chyba z tego powodu przekręcił. Dokładnie to w NIE
>> opisywali.
>
> Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do
> wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.

Akurat jesli chodzi o pierwsza czesc - w miare rutynowa. Zabezpiecza sie i
pomoc medyczna - szpitale, lekarzy, krew (*).

A jesli operacja zaplanowana - to znaczy ze sie az tak bardzo nie spieszy.
I mimo ze moze byc ratujaca zycie, jak np wyciecie raka, to watpie czy te
dwa dni roznicy mialy wplyw. Bardziej zawinilo to ze do specjalisty czeka
sie trzy miesiace, do tomografu dwa, do onkologa jeden ...

J.

(*) Z ta krwia to chyba dluzsza historia - jakos nie chce mi sie wierzyc
zeby z powodu Waznej Wizyty zabraklo krwi dla ofiary wypadku w innym
rejonie. To juz predzej Walesa starszy nie byl narazony na zaczepki typu
prosze zebrac znajomych, bo potrzeba nam krwi. Ktos ma doswiadczenie
wypadkowe - zdarzaja sie takie ?



Re: prawo jazdy

2011-09-05 18:09:56 - Shrek

On 2011-09-05 17:57, J.F. wrote:

>>> Na trasie przejazdu wyłączone z
>>> działania były prawie wszystkie szpitale. Nie robiono operacji zaplanowanych i
>>> ratujących życie. Ktoś się chyba z tego powodu przekręcił. Dokładnie to w NIE
>>> opisywali.
>>
>> Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do
>> wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.
>
> Akurat jesli chodzi o pierwsza czesc - w miare rutynowa. Zabezpiecza sie i
> pomoc medyczna - szpitale, lekarzy, krew (*).

Ale drobnymi niedopowiedzeniami prawie wszystkie szpitale, nie
robiono operacji (...) ratujących życie starają się wcisnąć coś innego
niż miało miejsce - fakt jest głównie prasowy.

> (*) Z ta krwia to chyba dluzsza historia - jakos nie chce mi sie wierzyc
> zeby z powodu Waznej Wizyty zabraklo krwi dla ofiary wypadku w innym
> rejonie.

Bo i zwykle nie braknie. A jeśli już to nie przez papieża, a przez jakąś
katastrofę. A i wtedy w miarę szybko dowiozą.

> Ktos ma doswiadczenie
> wypadkowe - zdarzaja sie takie ?

Zdarzają się, aczkolwiek raczej chyba przy planowych operacjach (sam w
wyniku takich nacisków zacząłem oddawać). Inna sprawa, że to raczej
sugestia niż szantaż;)

Shrek.




Re: prawo jazdy

2011-09-05 18:39:54 - J.F.

Dnia Mon, 05 Sep 2011 18:09:56 +0200, Shrek napisał(a):
> On 2011-09-05 17:57, J.F. wrote:
>>>> Na trasie przejazdu wyłączone z
>>>> działania były prawie wszystkie szpitale. Nie robiono operacji zaplanowanych i
>>>> ratujących życie. Ktoś się chyba z tego powodu przekręcił. Dokładnie to w NIE
>>>> opisywali.
>>>
>>> Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do
>>> wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.
>>
>> Akurat jesli chodzi o pierwsza czesc - w miare rutynowa. Zabezpiecza sie i
>> pomoc medyczna - szpitale, lekarzy, krew (*).
>
> Ale drobnymi niedopowiedzeniami prawie wszystkie szpitale, nie
> robiono operacji (...) ratujących życie starają się wcisnąć coś innego
> niż miało miejsce - fakt jest głównie prasowy.

Sam robisz fakt prasowy :-)
Prawie wszystkie szpitale .. na trasie przejazdu.
A kogutkowe operacji zaplanowanych i ratujacych zycie mozna dwuznacznie
rozumiec - nie jako oba rodzaje, tylko operacji obu kryteriow jednoczesnie.
Czyli np nagle ratujace zycie bylyby robione.

>> Ktos ma doswiadczenie
>> wypadkowe - zdarzaja sie takie ?
>
> Zdarzają się, aczkolwiek raczej chyba przy planowych operacjach (sam w
> wyniku takich nacisków zacząłem oddawać). Inna sprawa, że to raczej
> sugestia niż szantaż;)

Przy planowych to kazali oddac wlasna krew, co wydaje sie nieglupie.
Ewentualnie czekac na przydzial -

Ale tak mnie ciekawia te ogloszenia potrzebna krew dla ofiary wypadku.
Skad sie to bierze ? Nadgorliwi krewni i znajomi (za co byc moze im
chwala), nieszkodliwie acz sprytnie zmanipulowani, czy gdzies tam
lekarz/pielegniarki tlumacza zrozpaczonej rodzinie ze nie ma co tu czekac
pod sala, tylko trzeba sie udac do sali krwiodawstwa i jeszcze sciagnac jak
najwiecej ludzi.

J.



Re: prawo jazdy

2011-09-05 20:09:22 - Shrek

On 2011-09-05 18:39, J.F. wrote:

> Sam robisz fakt prasowy :-)
> Prawie wszystkie szpitale .. na trasie przejazdu.
> A kogutkowe operacji zaplanowanych i ratujacych zycie mozna dwuznacznie
> rozumiec - nie jako oba rodzaje, tylko operacji obu kryteriow jednoczesnie.
> Czyli np nagle ratujace zycie bylyby robione.

Owszem, ale to taka różnica jak Tomasz A. (lat 32) zatłukł dwóch
nastolatków na śmierc pod sklepem monipolowym a Jarosław K. (lat 18) i
Krzysztof W (lat 19) napadło przechodnia pod sklepem monopolowym żądając
od niego pieniędzy na kopyto bizona - Niestety dla nich napadniedy
okazał się znanym bokserem Tomaszem A. Po krótkiej bójce obydwaj
napastnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy
zmarli

I to i to sama prawda i niezaprzeczalne fakty - poza tym, że sytuacja
fikcyjna;)

>> Zdarzają się, aczkolwiek raczej chyba przy planowych operacjach (sam w
>> wyniku takich nacisków zacząłem oddawać). Inna sprawa, że to raczej
>> sugestia niż szantaż;)
>
> Przy planowych to kazali oddac wlasna krew, co wydaje sie nieglupie.

Często średnio - żeby oddawac krew trzeba się wykazać nienagannym
zdrowiem. Oczekujący na operację zwykle mają z tym kłopoty;)

> Ale tak mnie ciekawia te ogloszenia potrzebna krew dla ofiary wypadku.
> Skad sie to bierze ? Nadgorliwi krewni i znajomi (za co byc moze im
> chwala), nieszkodliwie acz sprytnie zmanipulowani, czy gdzies tam
> lekarz/pielegniarki tlumacza zrozpaczonej rodzinie ze nie ma co tu czekac
> pod sala, tylko trzeba sie udac do sali krwiodawstwa i jeszcze sciagnac jak
> najwiecej ludzi.

Raczej to ostatnie.

Shrek.



Re: prawo jazdy

2011-09-03 13:59:21 - kogutek

> ?>> Po czym wnosisz?

> >

> > Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -

> > wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.

> bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem

> co niewiele poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do

> budżetowych usług.

>
Jak równość w dostępie. Chyba Cie pogięło. Są dzieci lepszego boga i reszta
dziadostwa.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: prawo jazdy

2011-09-03 14:27:53 - PM

?

>> > Nie wiem, tak mi przyszło do głowy...śmigłowce, kliniki, operacje -
>
>> > wszyscy to mają bez względu na nazwisko? W takim razie byłem w błędzie.
>
>> bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem
>
>> co niewiele poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do
>
>> budżetowych usług.
>
>>
> Jak równość w dostępie. Chyba Cie pogięło. Są dzieci lepszego boga i
> reszta
> dziadostwa.
>
toż to właśnie napisałem.




Re: prawo jazdy

2011-09-03 14:27:35 - kogutek



> Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do

> wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.

>

> Shrek.

Co mam Ci wybaczać? Trzeba było tak od razu że z PISu jesteś.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: prawo jazdy

2011-09-03 14:26:51 - Shrek

On 2011-09-03 14:27, kogutek wrote:
>
>
>> Wybacz, nie czytam NIE i pozwól, że sceptycznie się odniosę do
>
>> wiarygodności ich artykułów. Nie mających zresztą związku ze sprawą.
>
>>
>
>> Shrek.
>
> Co mam Ci wybaczać? Trzeba było tak od razu że z PISu jesteś.

LOL

Shrek,



Re: prawo jazdy

2011-09-03 14:32:50 - PM

?
>> bez względu na nazwisko, pod warunkiem że jesteś euroosłem co niewiele
>> poprawia humor jeżeli myślimy o równości w dostępie do budżetowych
>> usług.
>
> Równość w dostępie do czegoś państwowego będzie tylko, jak ją sobie
> narysujesz. Do niepaństwowego zresztą też, tylko wtedy nie decydują
> znajomości, lecz kasa i przynajmniej wiadomo o co chodzi.
>
no oczywiście ze jak się za coś nie płaci i jest za darmo i po równo
to musi być jakiś inny czynnik różnicujący ( w warunkach niedoboru)

aczkolwiek są kraje gdzie równość jest równiejsza.

ja nie jestem zwolennikiem darmoszki i równości na siłę
a właściwie nie
lubię darmoszkę tylko ze jej nigdy nie ma ;-)




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS