toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 08:31:43 - icek2
chce kupic dla żony yariske 2008/2009
1.0 benzyna
albo
1.3 benzyna
czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
nastawiony jestem (chyba) na zakup w eurosamochody.pl
ktoś u nich kupował?
czy lepiej olać ich?
--
pozdros
icek
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 09:02:06 - Tadeusz
Użytkownik icek2 <> napisał w wiadomości ...
>
> czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
tak: jest obiektem ponadprzeciętnego pożądania złodziei samochodów :)
--
pozdrawiam
Tadeusz
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 10:08:32 - Pawel
> Użytkownik icek2 <> napisał w wiadomości ...
>
>
>
> > czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
>
> tak: jest obiektem ponadprzeciętnego pożądania złodziei samochodów :)
>
> --
> pozdrawiam
> Tadeusz
Bez przesady ... aż tak nei kradną ... :-( Na szczeście.
A co Yariski 1.0
Szkoda że nie dali silnika 1.0 z Yaris-a I bo kultura pracy duzo
lepsza .. a tu te 3 cylinderki chodzą jak w trabancie.
Ale o dziwo samochód jest super bezawaryjny az starch się bac ze jak
coś pieprznie to tylko szrot.
U mojej żony ( ma je od nowosci ) jest najechane 130000 i przepalone
i oto jakie awarie :
Przepalila sie zaroweczka :-)
Guma od manszety sie przetarła.
Szok ale tylko tyle .
Samochod ma regularnie zmieniany olej na Mobil 1
Niewiem czy kiedys siedziałeś w Yarisie II ale ja jestem pod wrazeniem
wielkosci tego samochodu w srodku ... ja jezdze Passatem i niewiele
tam wiecej jest miejsca (nie mowie o bagazniku .. )
Ogolnie polecam ten samochod ... ale jesli nei duzo drozej to bym bral
1,3 .( u zony jest 1.0 )
Spalanie w trasie ok 5,5 - 6 litrów . Po miesicie 6 - 6.5 litra .
P
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 10:29:37 - Inead
Ogolnie polecam ten samochod ... ale jesli nei duzo drozej to bym bral
1,3 .( u zony jest 1.0 )
Spalanie w trasie ok 5,5 - 6 litrów . Po miesicie 6 - 6.5 litra .
Albo dizelka 90 Km ujeżdżałem takiego i nigdy nie spalił więcej niż 6.5
litra, na autostradzie v max 205 km/h, przy podróżnej 140 spalał 5.5 litra.
Kiedyś ponoć ktos osiągnął 2,7 litra na stekę ale to chyba ściema. Do tego
możesz nabyć wpinkę TTE (z inne można sobie darować) i masz 120 Kucyków w
małym autku.
Z wad: kiepskie spasowanie plastkiów w oklicach deski rozdz. troche wyglada
jakby go uczniowei na ZPT montowali, mało wygodne fotele, dość twardy zawias
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 21:09:25 - Adam 'Adak' Kępiński
Aż tak to nie.
Tydzień temu ktoś się do mojej dobierał, wygięta maska, odcięta syrenka
i czujnik otwarcia klapy.
> A co Yariski 1.0
>
> Szkoda że nie dali silnika 1.0 z Yaris-a I bo kultura pracy duzo
> lepsza .. a tu te 3 cylinderki chodzą jak w trabancie.
Już nie pamiętam, ale zdaje mi się że Yarisowy 1.0 to zawsze były 3 cylindy?
Przynajmniej ten z Yarisa 1 którym kiedyś jeździłem.
> Ale o dziwo samochód jest super bezawaryjny az starch się bac ze jak
> coś pieprznie to tylko szrot.
Tak to wygląda, tylko trzeba uważać na rozbitki bo tak jak wszędzie -
ruda potrafi wyłazić (szczególnie tylna prawa częśćsłupka nad światłem).
> Niewiem czy kiedys siedziałeś w Yarisie II ale ja jestem pod wrazeniem
> wielkosci tego samochodu w srodku ... ja jezdze Passatem i niewiele
> tam wiecej jest miejsca (nie mowie o bagazniku .. )
Zgadzam się w całej rozciągłości. Po wepchnięciu kanapy do bagażnika, w
środku jest niesamowicie zdumiewająco dużo miejsca :-)
No i w 2'ce nie ma tunelu po środku.
> Ogolnie polecam ten samochod ... ale jesli nei duzo drozej to bym bral
> 1,3 .( u zony jest 1.0 )
1.3 znam tylko z wersji ze skrzynią zautomatyzowaną - nie narzekam,
nienajgorzej jeździ.
> Spalanie w trasie ok 5,5 - 6 litrów . Po miesicie 6 - 6.5 litra .
Potwierdzam co do Yarisa 1.
Co do dwójki z 1.33 się nie wypowiem - zbyt mało jeżdżę, a już napewno
nie cały bak :-)
--
Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327
Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 10:22:34 - Inead
Tadeusz
news:j5c28u$kci$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik icek2 <> napisał w wiadomości ...
>>
>> czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
>
> tak: jest obiektem ponadprzeciętnego pożądania złodziei samochodów :)
>
Eeeee tam , chyba z Pastuchem pomyliłeś...
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 10:26:55 - Chris
news:j5c0cf$48p$1@news.onet.pl...
> czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
Tak znaczek L na dachu
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN auta, jego wyposażenie, przebieg, historię
wypadkową.
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 16:16:50 - icek2
> Użytkownik icek2
> news:j5c0cf$48p$1@news.onet.pl...
>> czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
>
> Tak znaczek L na dachu
>
u mnie (lubuskie) króluje clio :)
--
pozdros
icek
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 21:20:41 - koziel
> W dniu 2011-09-21 10:26, Chris pisze:> Użytkownik icek2
> >news:j5c0cf$48p$1@news.onet.pl...
> >> czy to auto cierpi na jakies typowe wady?
>
> > Tak znaczek L na dachu
>
> u mnie (lubuskie) króluje clio :)
>
> --
> pozdros
> icek
taaaak, Clio w lubuskim jak na wyprzedazy od groma ;P Szczegolnie o
poranku i popoludniami na trasie Zary-ZG.
Pozdrawiam,
Emil.
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-22 17:01:52 - icek2
> taaaak, Clio w lubuskim jak na wyprzedazy od groma ;P Szczegolnie o
> poranku i popoludniami na trasie Zary-ZG.
w południe jest tak samo :)
--
pozdros
icek
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-22 19:20:00 - koziel
> w po udnie jest tak samo :)
>
> pozdros
> icek
haha - dzisiaj kursowalem kilka razy na tej trasie i potwierdzam ;-)
chociaz styl jazdy kursantow w Winnym Grodzie, to juz wola o pomste do
nieba ;P
ale to juz lekko OT.
Pozdrawiam,
Emil.
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 10:32:11 - Inead
>
> nastawiony jestem (chyba) na zakup w eurosamochody.pl
> ktoś u nich kupował?
>
popatrz tutaj:
toyota.pewneauto.pl
jest rochę drożej ale jest jakiś wiekszy stopiń pewności że nie kupisz
zarzniętego auta czy po katastrofie, na niektóre jeszcze gwarancji
udzielają, kupowałem tam dwa auta i wszystko bylo OK żadnych ukryttych wad.
Re: toyota yaris 2008/2009
2011-09-21 21:03:34 - Adam 'Adak' Kępiński
>
> jest rochę drożej ale jest jakiś wiekszy stopiń pewności że nie kupisz
> zarzniętego auta czy po katastrofie, na niektóre jeszcze gwarancji
> udzielają, kupowałem tam dwa auta i wszystko bylo OK żadnych ukryttych wad.
Nie żebym zniechęcał, bo w sumie sam stąd kupiłem Yarisa II, ale
poczytaj o samym programie.
On nic nie gwarantuje, a ktoś chyba nawet tu opisywał jakiego to
pewnego avensisa przez ten program kupił...
--
Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327
Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło