Pytanie do kolegów z Kielc.

WW Data ostatniej zmiany: 2011-09-26 09:06:29

Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 15:09:36 - WW

Witam

Jak się u Was płaci za parkowanie ?.
Wczoraj postawiłem samochód na Paderewskiego i poszedłem szukać
parkomatu. Jak wróciłem, to już za wycieraczką miałem mandat.
Zapłaciłem go z bólem serca, ale jeszcze przynajmniej 2 razy muszę tam
gdzieś stanąć i wole unikać dofinansowania SM.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 15:16:13 - Stefan Szczygielski

W dniu 22.09.2011 15:09, WW pisze:
> Jak się u Was płaci za parkowanie ?.

Ja może nie z Kielc, ale kupiłem stamtąd nie tak dawno temu auto i na
wyposażeniu było kilka biletów parkingowych. Są to blankiety, które się
kreśli długopisem/wyrywa dziurki odpowiadające dacie i godzinie.

S.



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 15:22:27 - CeSaR

> Jak się u Was płaci za parkowanie ?.

W Kielcach nalezy kupic w kiosku bilet i zaznaczyc na nim czas postoju.
Kioskow malo wiec nie miej do siebie pretensji ze nie znalazles parkomatu
:-) Kiosk trafic rownie trudno :-)

C





Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 16:13:30 - Massai

CeSaR wrote:

> > Jak się u Was płaci za parkowanie ?.
>
> W Kielcach nalezy kupic w kiosku bilet i zaznaczyc na nim czas
> postoju. Kioskow malo wiec nie miej do siebie pretensji ze nie
> znalazles parkomatu :-) Kiosk trafic rownie trudno :-)

Dopercyzowując:
Bilety parkingowe są na określony czas, i zaznaczasz początek
parkowania.
Jak potrzeba na dłużej zaparkować to się kupuje więcej biletów i
zaznacza na kolejnych odpowiednio godzinę w której kończy się poprzedni.

I koniecznie pilnować tego, bo non stop chodzą i sprawdzają - strefa
płatnego parkowania jest mała i są wstanie sprawdzać często.

Chwalili się że wyłapują ponad 70%...

--
Pozdro
Massai



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 17:34:10 - MarcinJM

W dniu 2011-09-22 16:13, Massai pisze:
> Chwalili się że wyłapują ponad 70%...

Moze byc, w koncu nic innego do roboty nie maja


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 21:41:41 - Tadeusz


Użytkownik Massai <> napisał w wiadomości ...

> Chwalili się że wyłapują ponad 70%...

Skoro wiedzą ile nie wyłapali skoro to muszę też wiedzieć,
którzy to więc ciekawe dlaczego ich nie wyłapali? :)




Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 11:01:26 - Massai

Tadeusz wrote:

>
> Użytkownik Massai <> napisał w wiadomości ...
>
> > Chwalili się że wyłapują ponad 70%...
>
> Skoro wiedzą ile nie wyłapali skoro to muszę też wiedzieć,
> którzy to więc ciekawe dlaczego ich nie wyłapali? :)

Eee, no to raczej banalne. Wiedzą ile z grubsza samochodów parkuje,
monitoring + statystyka - i wiedzą jakie są wpływy z biletów w skali
np. roku.

Czyli wiedzą mniej więcej ile brakuje - i wiedzą ile wystawili mandatów.
Proste porównanie i cześć.

--
Pozdro
Massai



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-22 20:37:09 - Marcin Jan

W dniu 11-09-22 15:09, WW pisze:
> Witam
>
> Jak się u Was płaci za parkowanie ?.
> Wczoraj postawiłem samochód na Paderewskiego i poszedłem szukać
> parkomatu. Jak wróciłem, to już za wycieraczką miałem mandat.
> Zapłaciłem go z bólem serca, ale jeszcze przynajmniej 2 razy muszę tam
> gdzieś stanąć i wole unikać dofinansowania SM.
>
>
> Pozdrawiam
> WW - zdeklarowany kapelusznik
> Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

mandat czy wezwanie do zapłaty?
W Katowicach masz wezwanie do zapłaty. Idziesz z tym kwitem do
parkingowego, płacisz tyle ile się na leży a wezwanie na chyba 50 pln
trafia do kosza.
pozdrawiam
marcin jan



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 11:02:29 - WW

W dniu 2011-09-22 20:37, Marcin Jan pisze:
> W dniu 11-09-22 15:09, WW pisze:
>> Witam
>>
>> Jak się u Was płaci za parkowanie ?.
>> Wczoraj postawiłem samochód na Paderewskiego i poszedłem szukać
>> parkomatu. Jak wróciłem, to już za wycieraczką miałem mandat.
>> Zapłaciłem go z bólem serca, ale jeszcze przynajmniej 2 razy muszę tam
>> gdzieś stanąć i wole unikać dofinansowania SM.
>>
>>
>> Pozdrawiam
>> WW - zdeklarowany kapelusznik
>> Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
>
> mandat czy wezwanie do zapłaty?
> W Katowicach masz wezwanie do zapłaty. Idziesz z tym kwitem do
> parkingowego, płacisz tyle ile się na leży a wezwanie na chyba 50 pln
> trafia do kosza.
> pozdrawiam
> marcin jan

Dokładny tytuł owego druku brzmi ZAWIADOMIENIE - WEZWANIE.
Ciekawe, dlaczego dużymi literami ?.
Co ciekawe, jest tam podana możliwość zapłacenia przelewem, ale na druku
brak informacji niezbędnych do jego dokonania (brak adresu właściciela
konta).

Podsumowując, w dość zatłoczonym i nieznanym mieście, gdzie trwają dość
duże prace drogowe, kierowca z innego miasta jest bez szans. Próbowałem
przeczytać, zatrzymawszy się, tabliczkę pod znakiem, ale była pogięta a
kierowca za mną wściekle trąbił.

Życzę kolegom jak najszybszego końca tych remontów. :-)


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm





Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 11:09:04 - Jarek Andrzejewski

On Fri, 23 Sep 2011 11:02:29 +0200, WW wrote:

>Dokładny tytuł owego druku brzmi ZAWIADOMIENIE - WEZWANIE.
>Ciekawe, dlaczego dużymi literami ?.
>Co ciekawe, jest tam podana możliwość zapłacenia przelewem, ale na druku
>brak informacji niezbędnych do jego dokonania (brak adresu właściciela
>konta).

Ja bym olał.
Poczekałbym na wezwanie uprawnionych organów lub na zapowiedź pozwu
sądowego i dopiero wtedy bym rozważył zapłatę.
A ktoś się podpisał pod tym?

W sumie może by tak przygotować takie coś i wtykać w Łodzi samochodom
bez biletu (oczywiście z numerem własnego rachunku)? :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski





Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 12:45:24 - WW

W dniu 2011-09-23 11:09, Jarek Andrzejewski pisze:
> On Fri, 23 Sep 2011 11:02:29 +0200, WW wrote:
>
>> Dokładny tytuł owego druku brzmi ZAWIADOMIENIE - WEZWANIE.
>> Ciekawe, dlaczego dużymi literami ?.
>> Co ciekawe, jest tam podana możliwość zapłacenia przelewem, ale na druku
>> brak informacji niezbędnych do jego dokonania (brak adresu właściciela
>> konta).
>
> Ja bym olał.
> Poczekałbym na wezwanie uprawnionych organów lub na zapowiedź pozwu
> sądowego i dopiero wtedy bym rozważył zapłatę.
> A ktoś się podpisał pod tym?
>
> W sumie może by tak przygotować takie coś i wtykać w Łodzi samochodom
> bez biletu (oczywiście z numerem własnego rachunku)? :-)

Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Oczywiście że rozważyłem drogę sadową, bo druk nie spełnia wymogów prawa
administracyjnego. Jednak przyjazd do Kielc na jedna lub dwie rozprawy
jest o wiele droższy i czasochłonny niż zapłacenie rakietu.
Już kilka razy tak zapłaciłem, bo koszty odwołania były by dużo wyższe,
nawet w przypadku jego wygrania.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm




Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 13:39:09 - Jarek Andrzejewski

On Fri, 23 Sep 2011 12:45:24 +0200, WW wrote:

>> Poczekałbym na wezwanie uprawnionych organów lub na zapowiedź pozwu
>> sądowego i dopiero wtedy bym rozważył zapłatę.
>> A ktoś się podpisał pod tym?
>>
>Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
>Oczywiście że rozważyłem drogę sadową, bo druk nie spełnia wymogów prawa
>administracyjnego. Jednak przyjazd do Kielc na jedna lub dwie rozprawy

ale przecież to oni musieliby chyba wszcząć sprawę, ale zanim to
zrobią - prawidłowo Cię wezwać do zapłaty.
Powtórzę pytanie: kto Cię ZAWIADOMIŁ-WEZWAŁ?



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 13:42:11 - WW

W dniu 2011-09-23 13:39, Jarek Andrzejewski pisze:

> ale przecież to oni musieliby chyba wszcząć sprawę, ale zanim to
> zrobią - prawidłowo Cię wezwać do zapłaty.
> Powtórzę pytanie: kto Cię ZAWIADOMIŁ-WEZWAŁ?

Druczek znalazłem za wycieraczką.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 14:01:06 - Jarek Andrzejewski

On Fri, 23 Sep 2011 13:42:11 +0200, WW wrote:

>W dniu 2011-09-23 13:39, Jarek Andrzejewski pisze:
>
>> ale przecież to oni musieliby chyba wszcząć sprawę, ale zanim to
>> zrobią - prawidłowo Cię wezwać do zapłaty.
>> Powtórzę pytanie: kto Cię ZAWIADOMIŁ-WEZWAŁ?
>
>Druczek znalazłem za wycieraczką.

Miałem na myśli: czy ktoś (instytucja, przedsiębiorstwo) Cię wzywa,
czy jest co całkowicie anonimowe?
Bo może jakiś sprytny oszust za tym stoi, a nie
Władza?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski





Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 15:02:36 - WW

W dniu 2011-09-23 14:01, Jarek Andrzejewski pisze:
> On Fri, 23 Sep 2011 13:42:11 +0200, WW wrote:
>
>> W dniu 2011-09-23 13:39, Jarek Andrzejewski pisze:
>>
>>> ale przecież to oni musieliby chyba wszcząć sprawę, ale zanim to
>>> zrobią - prawidłowo Cię wezwać do zapłaty.
>>> Powtórzę pytanie: kto Cię ZAWIADOMIŁ-WEZWAŁ?
>>
>> Druczek znalazłem za wycieraczką.
>
> Miałem na myśli: czy ktoś (instytucja, przedsiębiorstwo) Cię wzywa,
> czy jest co całkowicie anonimowe?
> Bo może jakiś sprytny oszust za tym stoi, a nie
> Władza?

Raczej nie.
Kwit ma numer konta a jak numer konta nie będzie się zgadzał z nazwa
właściciela(wziętą z netu), to bank cofnie przelew.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 15:16:53 - Grejon

W dniu 2011-09-23 15:02, WW pisze:

> Raczej nie.
> Kwit ma numer konta a jak numer konta nie będzie się zgadzał z nazwa
> właściciela(wziętą z netu), to bank cofnie przelew.

Aha, jasne, oczywiście...

Jak będziesz przelewał fakturę za telefon Centertelowi i w nazwie
odbiorcy wpiszesz Orange to też cofnie?

--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-23 15:19:43 - Jarek Andrzejewski

On Fri, 23 Sep 2011 15:02:36 +0200, WW wrote:

>jak numer konta nie będzie się zgadzał z nazwa
>właściciela(wziętą z netu), to bank cofnie przelew.

nie każdy bank; chyba niewiele banków to sprawdza.



Re: Pytanie do kolegów z Kielc.

2011-09-26 09:06:29 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-09-23, Jarek Andrzejewski wrote:

>>jak numer konta nie będzie się zgadzał z nazwa
>>właściciela(wziętą z netu), to bank cofnie przelew.
>
> nie każdy bank; chyba niewiele banków to sprawdza.

Jakikolwiek tak robi? Zwłaszcza przy takiej kwocie?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS