Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-28 22:38:39 - J.F.
Hi hi - swiat sie konczy :-)
Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
polizei- Unfall i stoi auto z rozbitym przodem.
Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
ale widac korek zaowocowal stluczkami.
W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie (choc prawde mowiac to akurat
bardzo prawidlowe). A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
gdzies hen daleko od zwezki ?
I wszystkie te auta na niemieckich numerach.
No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-28 23:56:39 - megrims
> ... po autostradach.
>
> Hi hi - swiat sie konczy :-)
(ciach)
Tak. Świat się kończy. Do tego Eurokovhoz..
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 02:24:18 - Gotfryd Smolik news
> W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
> wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie
To by było proste do wyjaśnienia, do tego:
> (choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).
....zgadza się.
A sprawę prawidłowo ureguluje przepis zabraniający w przypadku
zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać tyle samo metrów pojazdów :)
(a nie sztuk).
> A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
> gdzies hen daleko od zwezki ?
W Polsce byli i się nauczyli ;)
pzdr, Gotfryd
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 10:41:56 - J.F
On Wed, 28 Sep 2011, J.F. wrote:
>> W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz ..
>> czemu tiry
>> wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie
>> (choc prawde mowiac to akurat bardzo prawidlowe).
>...zgadza się.
> A sprawę prawidłowo ureguluje przepis zabraniający w przypadku
>zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
> BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
>znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
> Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać tyle samo metrów pojazdów :)
>(a nie sztuk).
Ale niemiecki przepis niedawno cytowalem, i o ile pamietam (to
strasznie skomplikowany tekst byl) to nic takiego tam nie bylo. Tylko
wpuscic jeden pojazd.
Przepis sie zmienil, czy ich tirowcy sami na to wpadli ? Zaraz .. tych
tirow to chyba wiecej z Polski tam bylo, i tez wpuszczali a nie
blokowali lewego pasa :-)
Hm ... ale to co proponujesz nie jest takie proste - bo co - stoja
trzy tiry za duzo na prawym pasie, moge je wyprzedzic, czy mam sie
ustawic za zderzakiem ostatniego ?
No i konwencja wiedenska :-)
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-30 00:45:00 - Gotfryd Smolik news
> Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał
>> A sprawę prawidłowo ureguluje przepis zabraniający w przypadku
>> zwężki zarówno wyprzedzania jak i omijania pojazdów obok.
>> BEZWZGLEDNIE (czyli jeśli jego maska była przede mną przy
>> znaku, to nie mam prawa wyjechać przed niego aż do zwężki)
>> Z każdego pasa będzie więc wyjeżdżać tyle samo metrów pojazdów :)
>> (a nie sztuk).
>
> Ale niemiecki przepis niedawno cytowalem, i o ile pamietam (to strasznie
> skomplikowany tekst byl) to nic takiego tam nie bylo. Tylko wpuscic jeden
> pojazd.
Z przezorności wstawiłem czas przyszły ;)
Ale przyznać trzeba, że dopóki wszystkie pasy jadą, to już istniejące
w .pl (w co najmniej większości obserwowanych przypadków) oznakowanie
sprawę tak właśnie załatwia: to, że kierowcy mają za nic zakaz
wyprzedzania (od miejsca w którym stoi taki znak) oraz że istnieje
działający *w tym przypadku* wbrew celowi przepis o niewyprzedzaniu
to inna sprawa.
> Hm ... ale to co proponujesz nie jest takie proste - bo co - stoja trzy tiry
> za duzo na prawym pasie, moge je wyprzedzic, czy mam sie ustawic za
> zderzakiem ostatniego ?
Zależy czy stoją przed czy za stosownym znakiem :]
> No i konwencja wiedenska :-)
Już się zgodziłem :)
pzdr, Gotfryd
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 09:11:03 - Mirek Ptak
> No i niemiecka
> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
Generalnie masz rację, ale moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to
właśnie dużo bardziej dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy
do Drezna.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 09:13:09 - Cavallino
news:
> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej dziurawa
> autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 10:25:19 - J.F
dyskusyjnych:j615q2$19d$1@news.onet.pl...
>Użytkownik Mirek Ptak
>wiadomości
>> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
>> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
>Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
>10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
Moze zatrudnili Polakow do budowy, a moze u dotknely ich mrozne zimy
(a dotknely).
Fakt ze ja juz rok temu remontowali, a i teraz roboty jakis powod
mialy.
Nie przypominam tam sobie wiekszych dziur ... ale moze faktycznie
teraz swiezo po remoncie wiec lepsza.
A moze dlatego ze nasza betonowa a ich asfaltowa ?
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 11:36:02 - Mirek Ptak
odpisać:
>> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
>> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
>
> Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
> 10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
Nie wiem, ale 10 lat temu A4 po polskiej stronie też nie było :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 18:35:36 - cef
>> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
>> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
>
> Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
> 10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.
Może przypominal tylko bardziej nasze płyty na starej A$
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 18:47:33 - Cavallino
news:4e849e58$0$2493$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
>>> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
>>
>> Jakim cudem, skoro w wiekszości to nowa autostrada?
>> 10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
>
> Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
> na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.
Niemożliwe.
Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w latach
90-tych.
Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być tylko
remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 19:05:26 - cef
>>> 10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
>>
>> Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
>> na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.
>
> Niemożliwe.
> Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
> latach 90-tych.
> Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
> tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
Jeździłem na tym kierunku i nie przypominam sobie,
żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
Moze przed 1990 nie było? Nie było wtedy - w 1990 - na pewno drogi
nr 72 (Zwickau, Plauen), bo na Norymbergę jeździło sie przez Hermsdorfer
Kreuz.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 19:14:19 - cef
> Cavallino wrote:
>
>>>> 10 lat temu odcinka do Budziszyna w ogóle nie było.
>>>
>>> Coś chyba nie tak. Był ten odcinek, bo jeździłem nim jeszcze
>>> na poczatku lat dziewięćdziesiątych i poźniej.
>>
>> Niemożliwe.
>> Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
>> latach 90-tych.
>> Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
>> tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
>
> Jeździłem na tym kierunku i nie przypominam sobie,
> żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
> Moze przed 1990 nie było?
Starość nie radość :-).
Faktycznie przecież granicę przekraczało się na moście w Goerlitz,
ale potem był dojazd lokalną drogą do autostrady z płyt.
Ale to była inna stara droga, bo nie było tunelu przecież - tego zaraz za
granicą.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-30 11:07:12 - J.F
>> Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było
>> w
>> latach 90-tych.
>> Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
>> tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
>
> Jeździłem na tym kierunku i nie przypominam sobie,
> żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
> Moze przed 1990 nie było?
Gdzies w okolicach 1990 pamietam jak do Drezna jechalem i z kolei
nijak to nie przypominalo autostrady.
Wiele godzin trwalo te 100km ... bo wtedy akurat spadl snieg, a po
sniegu Niemcy tez nie potrafia jezdzic :-)
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 19:26:20 - Cavallino
>> Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było w
>> latach 90-tych.
>> Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
>> tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
>
> Jeździłem na tym kierunku i nie przypominam sobie,
> żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
> Moze przed 1990 nie było?
Nie, w 1998 na pewno nie było jej jeszcze w całości, była w budowie.
Pamiętam jak dziś, bo Alfę miałem z 1997, a jechałem nią na Cote d'Azur
tamtędy.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 19:53:10 - cef
>>> Był odcinek Budziszyn-Drezno, ale od granicy do Budziszyna nie było
>>> w latach 90-tych.
>>> Nawet mam jeszcze mapy na których go nie ma, więc to nie mógł być
>>> tylko remont istniejącej wcześniej autostrady z DDR.
>>
>> Jeździłem na tym kierunku i nie przypominam sobie,
>> żebym jeździł jakąś drogą, która nie była autostradą.
>> Moze przed 1990 nie było?
>
> Nie, w 1998 na pewno nie było jej jeszcze w całości, była w budowie.
> Pamiętam jak dziś, bo Alfę miałem z 1997, a jechałem nią na Cote
> d'Azur tamtędy.
W końcu lat 90 to regularnie jeździłem częściej przez Olszynę,
ale np w sierpniu 1994 wracałem z towarem osobówką
i pamiętam doładnie, że nadjechałem autostradą do Goerlitz
i przekraczałem niespodziewanie na terminalu Ludwigsdorf,
bo dopiero co wybudowali po naszej stronie 1km zjazdu
z tego UC na granicy.
Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
był, ale żeby aż do Budziszyna?
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 19:56:16 - Cavallino
> W końcu lat 90 to regularnie jeździłem częściej przez Olszynę,
> ale np w sierpniu 1994 wracałem z towarem osobówką
> i pamiętam doładnie, że nadjechałem autostradą do Goerlitz
> i przekraczałem niespodziewanie na terminalu Ludwigsdorf,
> bo dopiero co wybudowali po naszej stronie 1km zjazdu
> z tego UC na granicy.
Może być, po stronie niemieckiej w 1998 też już jakiś kawałek był, ale potem
dziura.
> Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
> był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
Tak mi się wydaje.
Służę skanem mapy jakby co. ;-)
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 23:17:51 - Mirek
cef wrote:
> Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
> był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
> Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
> był, ale żeby aż do Budziszyna?
To chyba była B6.
Niemiecka A4 z 1940r zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
Budziszyna w Weissenbergu
www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924
w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-30 21:26:32 - J.F.
>> Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
>> był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
>> Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
>> był, ale żeby aż do Budziszyna?
>
> To chyba była B6.
> Niemiecka A4 z 1940r zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
> Budziszyna w Weissenbergu
>
>www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924
> w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)
Czyli co - byla, ale wycofana z eksploatacji ?
Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 10:32:06 - Cavallino
> Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
> Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.
Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było nic.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 14:36:06 - J.F.
> Użytkownik J.F.
>> Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
>> Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.
>
> Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było nic.
Ale wydaje mi sie ze kilka lat wczesniej, gdzies 1990, to i za Bautzen nie
bylo nic. Hm, a moze mi sie tak tylko wydawalo.
Ale jak widac w tym innym forum - autostrada niby byla, ale jakos nie do
jazdy.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 15:09:35 - cef
>> Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
>> Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.
>
> Dokładnie o tym pisałem, od granicy do Budziszyna (Bautzen) nie było
> nic.
Ja znajduję też jakieś stare mapy i na nich też brak
autostrady od Budziszyna do Goerlitz, czyli z moja pamięcią coś nie tak.
Chyba powinienem zacząć brać jakieś tabletki :-)
Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 20:00:19 - Cavallino
> Ja znajduję też jakieś stare mapy i na nich też brak
> autostrady od Budziszyna do Goerlitz, czyli z moja pamięcią coś nie tak.
> Chyba powinienem zacząć brać jakieś tabletki :-)
Tak to już jest.
>
> Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
> też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.
Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego punktu
widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 20:42:40 - cef
>> Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
>> też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.
>
> Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
> punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.
A to się jeszcze okaże :-)
Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 20:51:05 - Cavallino
news:4e875f20$0$3508$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
>>> też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.
>>
>> Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
>> punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.
>
> A to się jeszcze okaże :-)
> Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
> bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
> więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)
Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy niż do
Świecka?
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 20:59:07 - cef
>>>> Pewnie niedługo pozapominamy, że po naszej stronie
>>>> też trzeba było dojeżdżać zwykłą drogą.
>>>
>>> Ja chyba nie zapomnę, bo A4 na tym odcinku będzie bez sensu z mojego
>>> punktu widzenia, gdy dociągną A2 do granicy.
>>
>> A to się jeszcze okaże :-)
>> Kiedyś z Wrocławia na Hannover/Kolonię jeździłem przez Kostrzyn,
>> bo było szybciej niż przez Zgorzelec czy Olszynę,
>> więc poczekaj, bo może Twój punkt widzenia się zmieni :-)
>
> Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy
> niż do Świecka?
Może na A2 będą stale protestować, remontować
albo pobierać jakieś kosmiczne opłaty i efektywniej wyjdzie Ci
jechać trochę dłuższą trasą. Niekoniecznie aż przez Jędrzychowice.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-01 22:07:19 - Cavallino
>> Znaczy sugerujesz że z Poznania dojazd do Jędrzychowic będzie krótszy
>> niż do Świecka?
>
> Może na A2 będą stale protestować, remontować
> albo pobierać jakieś kosmiczne opłaty i efektywniej wyjdzie Ci
> jechać trochę dłuższą trasą. Niekoniecznie aż przez Jędrzychowice.
BTW: A4 na tym odcinku do kiedy będzie darmowa?
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-02 17:31:57 - cef
> BTW: A4 na tym odcinku do kiedy będzie darmowa?
Jakoś mnie to nie interesuje. Miało być od lipca;
ostatnio jechałem z końcem sierpnia i jakoś nie widać, żeby się coś
miało zmienić w tym roku - przynajmniej do 3,5t
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 14:08:56 - Mirek
J.F. wrote:
> Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:17:51 +0000 (UTC), Mirek napisał(a):
>>> Ja sobie nie przypominam, zeby pomiędzy Bautzen a Goerlitz
>>> był jakiś przejazd drogą lokalną, ale może masz lepszą pamięć.
>>> Jakiś dojazd wcześniej ze Zgorzelca-miasto drogą lokalną do autostrady
>>> był, ale żeby aż do Budziszyna?
>>
>> To chyba była B6.
>> Niemiecka A4 z 1940r zaczynała/kończyła się jakieś 20 km na wschód od
>> Budziszyna w Weissenbergu
>>
>>www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?17,5098924
>> w połowie wątku jest mapka z 1978 oraz ciekawe zdjęcia z 1990 ;)
>
> Czyli co - byla, ale wycofana z eksploatacji ?
>
> Mam mape datowana 93/94, juz jest namalowana normalnie, tzn odcinek
> Drezno-Bautzen. Dalej kawalek biala kreska, a jeszcze dalej juz nic.
Wycofana z eksploatacji była ta biała kreska - stały tam wg w/w forum
magazyny rezerwy pastwowej NRD ;)
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 14:32:24 - komar
> Generalnie masz rację, ale moje wspomnienia z wyjazdu do Niemiec to właśnie dużo bardziej
> dziurawa autostrada A4 po ich stronie od granicy do Drezna.
Przedłużenie naszego A2 za Świeckiem też nie powala na kolana jakością
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 09:50:09 - Tomasz Gorbaczuk
> ... po autostradach.
>
> Hi hi - swiat sie konczy :-)
>
> Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
> polizei- Unfall i stoi auto z rozbitym przodem.
> Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
> ale widac korek zaowocowal stluczkami.
>
(...)
Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego mistrza
kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez patrzenia w lewe
lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.
Pzdr
TG
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 10:30:23 - Przemysław Czaja
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk
> Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
> mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez
> patrzenia w lewe lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema
> rowerami na dachu.
Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym
pasem
ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu.
Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po
niemieckiej
autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje
włączyć się
do ruchu?
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 11:26:02 - Tomasz Gorbaczuk
>
> Użytkownik Tomasz Gorbaczuk
>
>> Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
>> mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez
>> patrzenia w lewe lusterko i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema
>> rowerami na dachu.
>
> Byłeś na pewno tak spostrzegawczy i zauważyłeś, że auta jadące prawym
> pasem
> ustępują (prawie bezwzględnie) tym którzy włączają się do ruchu.
> Czy też tak jak większość ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeżdzie po
> niemieckiej
> autostradzie, gnałeś prawym pasem i byłeś zdziwiony, że ktoś próbuje
> włączyć się
> do ruchu?
Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać sie
po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich, francuskich
czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest zdecydowanie spokojniej). Mi
nikt na szczęście drogi w ten sposób nie zajechał. Wielokrotnie widziałem
jednak sytuację, gdy zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się
pod inny niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i
hamował awaryjnie.
Pzdr
TG
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 13:01:27 - J.F
dyskusyjnych:op.v2kchoskg01fvf@l-089.harvard.local...
>Nie trzeba mieć jakiś dodatkowych umiejetności w jeździe aby poruszać
>sie po niemieckich autostradach. Tak samo jeździ się po włoskich,
>francuskich czy hiszpańskich (może na tych ostatnich jest
>zdecydowanie spokojniej). Mi nikt na szczęście drogi w ten sposób
>nie zajechał. Wielokrotnie widziałem jednak sytuację, gdy
>zmieniający autostrady niemiec, radośnie pakował się pod inny
>niemiecki samochód, który nie miał mozliwości zmiany pasa i hamował
>awaryjnie.
Owszem, ale zobacz jak to bylo. Na 500km przejechanych mozna taka
sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie.
A potem oczywiscie klaksony, swiatla, zlosliwe hamowania - ale to
jeszcze rzadziej.
A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze
ciezarowki robia to nagminnie :-)
Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy -
pogieta co chwile :-)
Przecietny Niemiec jednak co chwile jezdzi po autostradzie, ruch tam
gestszy niz u nas, predkosci ... no, w sumie podobne, tam tez nie
wszyscy jezdza 200 - ale jak Niemiec nie bedzie uwazal, to szybko auto
straci, a moze i zycie.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 13:23:26 - Tomasz Gorbaczuk
> Owszem, ale zobacz jak to bylo. Na 500km przejechanych mozna taka
> sytuacje zobaczyc raz czy dwa - zdarza sie.
> A potem oczywiscie klaksony, swiatla, zlosliwe hamowania - ale to
> jeszcze rzadziej.
Ok. może i masz rację.
> A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze
> ciezarowki robia to nagminnie :-)
> Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym swiadczy -
> pogieta co chwile :-)
Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. - stąd
jest większe zagęszczenie pogięć :-)
Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas
poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy ruchu
- w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub
przynajmniej 1.
Pzdr
TG
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 13:43:14 - J.F
Dnia 29-09-2011 o 13:01:27 J.F
napisał(a):
>> A u nas ? Niektorzy przejezdzali autostrada 100km i narzekali ze
>> ciezarowki robia to nagminnie :-)
>> Zreszta barierka srodkowa na odcinku Wroclaw-Gliwice o czym
>> swiadczy - pogieta co chwile :-)
>Pogięte barierki są wszędzie - u nas jest ich poprostu mniej km. -
>stąd jest większe zagęszczenie pogięć :-)
No nie wiem - przeciez to od trasy zalezy.
No dobra moze w Niemczech jadacy z Wroclawia do Warszawy nie wybierali
by autostrady do Katowic ... ale tez podtrzymuje ze u nas ruch na
autostradach mniejszy.
>Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas
>poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy
>ruchu - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2
>lub przynajmniej 1.
No, tez bym troche polemizowal.
Owszem, Niemcy sobie powazniejsze inwestycje zrobili na Expo, i wiele
autostrad jest rozbudowanych do 3 pasow - ale wiele ciagle nie.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 22:53:40 - The_EaGle
> Wyprzedzające się tiry też są popularnym zjawiskiem w Europie - u nas
> poprostu zajmują podczas wyprzedzania wszystkie dostępne (dwa) pasy
> ruchu - w innych krajach w takiej sytuacji są często wolne jeszcze 2 lub
> przynajmniej 1.
Ocho zaczyna się. Ile ty widziałeś odcinków autostrad 3 lub 4 pasmowych
w Europie? Mówie o odcinkach kilkaset km a nie obwodnic przy miastach.
Ja znam dwa od Berlina do Hanoweru i Hamburga. Z Berlina do Monachium
dopiero mają się brać za 3 pas w niektórych miejscach. A pozostałe z
tego co wiem są 2 pasmowe.
We Francji jadąc z Amsterdamu do Paryża praktycznie nie występuje po za
obwodnicami miast, tak samo jak z Paryża do Lyonu - tam też wszędzie po
2 pasy.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 10:36:09 - J.F
>Aby dopełnić obraz legendarnego (u nas) prawidziwego niemieckiego
>mistrza kierownicy - dodaj do tego wjeżdzanie na autostradę bez
>patrzenia w lewe lusterko
Tego jakos nie odczulem.
Moze dlatego ze czesc przerobili i jest w miare bezkolizyjna, moze
dlatego ze tam 120 zwykle stoi, a moze dlatego ze wszyscy czuja
sytuacje i zjezdzaja na lewy pas aby wpuscic.
>i zapieprzanie 160 - 200km/h z czterema rowerami na dachu.
To mi nie przeszkadza. Widac tyle moga, skoro jada.
Ale jak spadnie deszcz a oni nadal jada 160-200 - to mi sie juz wydaje
za szybko. Ale moze to oni maja racje, maja lepsze drogi i opony. No i
lepsze oznakowanie - na niektorych autostradach jest 100 bei Nasse
(przy wilgoci), na innych nie ma.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-29 18:59:10 - Lagod
> No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
> a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
W Lidlu jest teraz tydzień niemiecki, pewnie cię to zainteresuje.
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-09-30 11:09:49 - J.F
W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
>> No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie
>> wyprzedzaly,
>> a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
>> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
>W Lidlu jest teraz tydzień niemiecki, pewnie cię to zainteresuje.
Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 16:53:20 - Lagod
> Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)
Doskonałe niemieckie wędliny, doskonałe niemieckie słodycze, i
niemieckie piwo oczywiście też napewno doskonałe.
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 16:55:32 - kamil
> W dniu 2011-09-30 11:09, J.F pisze:
>> Tzn co ? Sprzedaja doskonale niemieckie wedliny czy jak ? :-)
>
> Doskonałe niemieckie wędliny, doskonałe niemieckie słodycze, i
> niemieckie piwo oczywiście też napewno doskonałe.
Czyli każdy, kto nie uważa że Polska jest wybitna w każdej dziedzinie
życia, to żyd, zdrajca i jak się nie podoba, to granice stoją otworem?
Mentalność kibola, dla którego drugoligowy klub na jakiejś zapyziałej
wsi jest najlepszy i koniec.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 22:47:55 - The_EaGle
> ... po autostradach.
>
> Hi hi - swiat sie konczy :-)
>
> Jade sobie po autostradzie, ostrzezenie przed robotami, korek ... a nie,
> polizei- Unfall i stoi auto z rozbitym przodem.
> Kawalek dalej drugie auto bez zderzaka. Dopiero dalej naprawde roboty,
> ale widac korek zaowocowal stluczkami.
>
> W korku jak to korku - obowiazuje niemiecki zamek. Ale zaraz .. czemu tiry
> wpuszczaja po kilka osobowek przed siebie (choc prawde mowiac to akurat
> bardzo prawidlowe). A czemu osobowki zjezdzaja miedzy tiry w srodku korka,
> gdzies hen daleko od zwezki ?
>
> I wszystkie te auta na niemieckich numerach.
>
> No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
> a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
Że niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że
porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To
faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości
wykonania. Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym
stanie niż nasze nówki...(pomijam wyrób autostradopobny po między
Katowicami a Krakowem) do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie
skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że
szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki
niemiecki porządek. Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to
kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec. W Polsce śmieci
na przy autostradowych parkingach jest mniej, a kible czystsze.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-03 23:49:33 - J.F.
> W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
>> No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
>> a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
>> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
>
> Że niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że
> porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To
Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.
> faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości
> wykonania.
Nie wnikajac w powody - odczucia mialem jak opisalem.
> Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym
> stanie niż nasze nówki...(pomijam wyrób autostradopobny po między
> Katowicami a Krakowem)
Nasze nowki niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
naszej A4 lepsza niz nasza :-)
> do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie
> skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że
> szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki
> niemiecki porządek.
Koniec swiata :-)
A jeszcze 10 lat temu kible byly czyste .. choc nie wszystkie.
> Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to
> kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec.
A kible tam zwiedzales ? Oni sa 100 lat za nami :-)
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-04 08:04:12 - cef
> Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.
A18 jest do Olszyny (Forst)
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-04 10:11:38 - Mirek Ptak
> Nasze nowki niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
> nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
> naszej A4 lepsza niz nasza:-)
Jeszcze raz - *gorsza*, przynajmniej na odcinku Jędrzychowice - Drezno
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-04 11:24:05 - J.F
dyskusyjnych:j6ef3r$e6o$1@news.onet.pl...
Dnia 2011-10-03 23:49, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>> Nasze nowki niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac
>> i klasc
>> nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na
>> przedluzeniu
>> naszej A4 lepsza niz nasza:-)
>Jeszcze raz - *gorsza*, przynajmniej na odcinku Jędrzychowice -
>Drezno
Ok, jeszcze raz, bo mi sie austrostrady myla, kto to wymyslil :-)
Nasza plytostrada A4 byla w bardzo zlym stanie. Odcinek do Olszyny
(obecne A18), jakby w tej samej technologii - juz w lepszym.
Ale dalej ta autostrada prowadzi do Berlina, i stan plyt w 2000r po
niemieckiej stronie byl lepszy niz u nas na A4.
Co prawda zaraz za granica zaczynal sie idealny niemiecki autobahn ..
ale tylko kawalek. A potem patataj :-)
A do nas ciagle patataj.
Czemu lepsze ? Brak ciezkiego ruchu przez 50 lat, lepiej zrobiona, czy
mozna to jakos utrzymac ?
Natomiast A4 od Krzywej do Drezna ... jak pisalem - jakos przyjemniej
sie jechalo po niemieckiej stronie.
Moze dlatego ze u nas beton a tam asfalt, moze dlatego ze niemcy swoja
remontowali .. i jak widac remontuja nadal.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-04 13:38:30 - Mirek Ptak
> Natomiast A4 od Krzywej do Drezna ... jak pisalem - jakos przyjemniej
> sie jechalo po niemieckiej stronie.
> Moze dlatego ze u nas beton a tam asfalt, moze dlatego ze niemcy swoja
> remontowali .. i jak widac remontuja nadal.
Racja :) - od *Krzyżowej* do Jędrzychowic jest piękny nowy betonik, a po
niemieckiej stronie starawy dziurawy asfalt łatany często w ten sposób,
że cieniutka wierzchnia warstwa się wyłamuje - ciężko to opisać, ale tak
to właśnie zapamiętałem, przejazd miał miejsce tuż po zimie dla
rozjaśnienia :).
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 00:38:24 - The_EaGle
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:47:55 +0200, The_EaGle napisał(a):
>> W dniu 2011-09-28 22:38, J.F. pisze:
>>> No ale musze przyznac ze przez Niemcy jakos ciezarowki sie nie wyprzedzaly,
>>> a wystarczylo przejechac Odre i zaraz sie zaczelo. No i niemiecka
>>> autostrada jakas rowniejsza i cichsza ..
>>
>> Że niby która ta autostrada jest równiejsza w Niemczech? Chyba że
>> porównujesz autostrade asfaltową w Niemczech z betonową A4. To
>
> Ona (Zgorzec, tzn Jedrzychowice - Krzywa) sie chyba A18 nazywa.
Jak widzę to kwestia gustu.
>> faktycznie jest różnica tyle że wynika ona z technologii a nie jakości
>> wykonania.
>
> Nie wnikajac w powody - odczucia mialem jak opisalem.
j.w
>> Autostrady w większości w byłym RFN na pewno są w gorszym
>> stanie niż nasze nówki...(pomijam wyrób autostradopobny po między
>> Katowicami a Krakowem)
>
> Nasze nowki niektore tez juz maja pare lat i zaczeto je frezowac i klasc
> nowa nawierzchnie. A Niemcy o swoje dbaja - ich plytostrada na przedluzeniu
> naszej A4 lepsza niz nasza :-)
Np A2 ? No tak bo zapomniano położyć warstwy ścieralnej. Zresztą to że
co max 10 lat trzeba na drodze asfaltowej odnawiać warstwę ścieralną to
NORMA, gorzej jak robi się to co 4 lata wtedy faktycznie coś jest nie
tak z podbudową. Autostrada asfaltowa ma same zalety nad betonową po za
jedną trwałością. Gdyby patrzeć pod kontem komfortu i przyczepności coś
takiego jak autostrada betonowa nigdy by nie powstało.
>> do tego w Niemczech pordzewiałe barierki, nie
>> skoszona trawa to norma i taki syf w przy autostradowych kiblach że
>> szkoda gadać... do tego masa śmieci i przepełnione kosze ot taki
>> niemiecki porządek.
>
> Koniec swiata :-)
> A jeszcze 10 lat temu kible byly czyste .. choc nie wszystkie.
Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady słyną z
braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi podróżnych i to
dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych przy granicy
Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie. Dodatkowo jak pisałem
nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe elementy infrastruktury...
Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór
tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.
>> Jak sie wjedzie do Holandii to mam wrażenie że to
>> kraj o jedną epokę do przodu w porównaniu do Niemiec.
>
> A kible tam zwiedzales ? Oni sa 100 lat za nami :-)
Niestety jak się jedzie z małym dzieckiem to dość często trzeba zjeżdżać
na takie paskudne MOPy i widać co tam jest.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 09:26:20 - Przemysław Czaja
Użytkownik The_EaGle
> Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady słyną
> z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi podróżnych i
> to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych przy granicy
> Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie. Dodatkowo jak pisałem
> nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe elementy infrastruktury...
> Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór
> tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.
> Niestety jak się jedzie z małym dzieckiem to dość często trzeba
> zjeżdżać na takie paskudne MOPy i widać co tam jest.
Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
słów normalnie :(
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 09:40:26 - J.F
Użytkownik The_EaGle
>> Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady
>> słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi
>> podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych
>> przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie.
>> Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe
>> elementy infrastruktury...
>> Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to
>> wzór tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.
>Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i
>śmieciarze...brak słów normalnie :(
Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk
na drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.
Ale wlasnie sie zaczelo wprowadzanie oplat za kibelki i tak gdzies w
ciagu roku obok talerzyka posadzili pania zeby pilnowala i patrzyla
zlym wzrokiem na tych co nie placa dobrowolnej oplaty za utrzymanie
czystosci :-)
Teraz to nawet nie wiem, bo na krotsze trasy jezdze, no - w mopie z
restauracja byl czysciutki.
Za to w Holandii ... moze i Polak sikajacy w trawe na mopie obraza
holenderskie uczucia, moze i jest tam czysciutka toaleta, ale uliczna
w Amsterdamie - smrod taki ze omijac trzeba z daleka. A w jakims
McDonaldzie czysto, platnie ... i kolejka 100 osob :-)
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 09:59:40 - Artur Maśląg
> Użytkownik Przemysław Czaja napisał w wiadomości
> Użytkownik The_EaGle
>>> Nie wiem o jakich 10 latach ty piszesz ale Niemieckie autostrady
>>> słyną z braku ograniczeń prędkości i syfu w miejscach obsługi
>>> podróżnych i to dotyczy zarówno nowych MOPów w byłym DDR jak i tych
>>> przy granicy Francuskiej - syf, śmiecie i bród jest wszędzie.
>>> Dodatkowo jak pisałem nieskoszona trawa na poboczach, pordzewiałe
>>> elementy infrastruktury...
>>> Mniejszy burdel jest we Francji i Belgii a Holandia czy Dania to wzór
>>> tego jak powinny wyglądać autostrady i ich otoczenie.
>
>> Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
>> słów normalnie :(
>
> Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
> przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na
> drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
> Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.
Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
czystością to różnie bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 11:19:36 - J.F
W dniu 2011-10-05 09:40, J.F pisze:
>>> Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i
>>> śmieciarze...brak
>>> słów normalnie :(
>
>> Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
>> przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie
>> talerzyk na
>> drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
>> Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.
>Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
>czystością to różnie bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
>kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.
I brudne byly w NRD ?
Tak mowiac szczerze to wczesniej nie zauwazylem tych platnych, a
brudny to tylko raz - ale to tak ze PKP by sie nie powstydzila.
J.
Re: Niemcy nie potrafia jezdzic
2011-10-05 11:29:39 - Artur Maśląg
> Użytkownik Artur Maśląg napisał
> W dniu 2011-10-05 09:40, J.F pisze:
>>>> Prawie uwierzyłem, że Niemcy to niechluje, brudasy i śmieciarze...brak
>>>> słów normalnie :(
>>
>>> Cos w tym moze byc, bo pewna zmiana obyczajowosci tam zaszla.
>>> przed 2000r kibelki byly czysciutkie, za darmo, lezal sobie talerzyk na
>>> drobne, nikt nie pilnowal, nikt nie kradl ... no, moze juz zaczeli
>>> Polacy, Turcy i Wlosi podkradac.
>
>> Kibelki to od dawien dawna były w wielu miejscach płatne, a z
>> czystością to różnie bywało. I to nie przed 2000, a przed 1990,
>> kiedy Niemcy były jeszcze w dwóch kawałkach.
>
> I brudne byly w NRD ?
To by było zbyt proste.
> Tak mowiac szczerze to wczesniej nie zauwazylem tych platnych, a brudny
> to tylko raz - ale to tak ze PKP by sie nie powstydzila.
Bez przesadyzmu - o kiblach PKP to ja może przez grzeczność nie
wspomnę ;)