szukam dla żony czegoś małego typu corsa, clio itp. cena do 11 tys

Najlepiej benzyna bo tańszy serwis ale ponieważ żona pokonuje często około 80
km do i z pracy ważne też spalanie.

podstawowe założenia - ma być relatywnie bezpieczny, tzn bezpieczniejszy niż
puszki typu tico czy seicento, stąd pomysł na dwie powyższe marki
i sprawa druga to ekonomia, osiągi podobnie jak komfort nie są istotne a ważna
jest ekonomia.
Co sądzicie o jednolitrowym silniczku corsy ? czy spalanie faktycznie tak
niskie? jakie alternatywy? jakie inne marki i wersje silnikowe brać pod uwagę?
Corsą służbową tą litrową jeździłem kiedyś w parę tras służbową i nawet z tego
co pamiętam dawało radę na autostradzie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

W dniu 2011-10-19 09:21, mm pisze:
> szukam dla żony czegoś małego typu corsa, clio itp. cena do 11 tys
>
> Najlepiej benzyna bo tańszy serwis ale ponieważ żona pokonuje często około 80
> km do i z pracy ważne też spalanie.

Serwis diesla nie jest droższy z urzędu drożej jest jak coś się
popsuje. Po za tym możesz poszukać starszych diesli nawet wolnossących
gdzie koszty serwisu są niemal takie jak w silnikach benzynowych a
trwałość nieporównywalna.

> podstawowe założenia - ma być relatywnie bezpieczny, tzn bezpieczniejszy niż
> puszki typu tico czy seicento, stąd pomysł na dwie powyższe marki
> i sprawa druga to ekonomia, osiągi podobnie jak komfort nie są istotne a ważna
> jest ekonomia.

Jeżeli chodzi o ekonomię to bierz pod uwagę MASĘ samochodu a nie tylko
to co pisze producent ile spala litrów na 100km. Z tym że mniejsza MASA
to mniejsze bezpieczeństwo. Tak wiec ekonomia i bezpieczeństwo wzajemnie
się wykluczają. Musisz pójść na jakiś kompromis. Samochody segmentu B są
z reguły niewiele lżejsze od aut kompaktowych i spalają także podobne
ilości paliwa.

W twoim przypadku szukasz auta do 11tyś PLN a wiec mowa raczej o
starszych rocznikach, opla corsę kupisz jeszcze starszy niż np clio, 206
czy punto albo fiestę.

Ja na twoim miejscu poszukałbym samochodu typu aygo/C1/107 waga około
800kg i bardzo udany silnik 1.0 to daje w rezultacie małe spalanie.
Dodatkowo to nowa konstrukcja wiec i bezpieczna stosunkowo. Za 11-13tys
kupisz auto z roku 2005-2006. Za 11tys możesz nie trafić nic wartego uwagi.

> Co sądzicie o jednolitrowym silniczku corsy ? czy spalanie faktycznie
> tak niskie? jakie alternatywy? jakie inne marki i wersje silnikowe
> brać pod uwagę? Corsą służbową tą litrową jeździłem kiedyś w parę
> tras służbową i nawet z tego co pamiętam dawało radę na autostradzie.

Spalanie przy 1.0 silniku rośnie do 3 potęgi wraz ze wzrostem prędkości.
Jeżeli auto będzie spalało 5l PB przy 90km/h to już z 7l przy 120km/h.
Szybciej będzie jeszcze gorzej.

Pozdrawiam
Rafał

Poszukaj może wśród Peugeotów 106, 206...

Użytkownik mm napisał w wiadomości
news:j7ltpn$fq8$1@inews.gazeta.pl...
> szukam dla żony czegoś małego typu corsa, clio itp. cena do 11 tys
>
> Najlepiej benzyna bo tańszy serwis ale ponieważ żona pokonuje często około
> 80
> km do i z pracy ważne też spalanie.
>
> podstawowe założenia - ma być relatywnie bezpieczny, tzn bezpieczniejszy
> niż
> puszki typu tico czy seicento, stąd pomysł na dwie powyższe marki
> i sprawa druga to ekonomia, osiągi podobnie jak komfort nie są istotne a
> ważna
> jest ekonomia.
> Co sądzicie o jednolitrowym silniczku corsy ? czy spalanie faktycznie tak
> niskie? jakie alternatywy? jakie inne marki i wersje silnikowe brać pod
> uwagę?
> Corsą służbową tą litrową jeździłem kiedyś w parę tras służbową i nawet z
> tego
> co pamiętam dawało radę na autostradzie.
>
> --
Ten silnik z Corsy jest podobno mało udany jeśli chodzi o bezawaryjność i
spali tez nie mniej niż 1.2 i pewnie tylko ciut mniej niz 1.4. Może pomyśl
też nad Fabią - ma 4 gwiazdki, czesci tanie jak barszcz i masa zamienników,
dobra odporność na rdzę. Minus to cena z kosmosu trochę. CLio dostaniesz
napewno lepszy rocznik.

Użytkownik mm napisał w wiadomości
news:j7ltpn$fq8$1@inews.gazeta.pl...
> szukam dla żony czegoś małego typu corsa, clio itp. cena do 11 tys
>
> Najlepiej benzyna bo tańszy serwis ale ponieważ żona pokonuje często około
> 80
> km do i z pracy ważne też spalanie.
>
> podstawowe założenia - ma być relatywnie bezpieczny, tzn bezpieczniejszy
> niż
> puszki typu tico czy seicento, stąd pomysł na dwie powyższe marki
> i sprawa druga to ekonomia, osiągi podobnie jak komfort nie są istotne a
> ważna
> jest ekonomia.
> Co sądzicie o jednolitrowym silniczku corsy ? czy spalanie faktycznie tak
> niskie? jakie alternatywy? jakie inne marki i wersje silnikowe brać pod
> uwagę?
> Corsą służbową tą litrową jeździłem kiedyś w parę tras służbową i nawet z
> tego
> co pamiętam dawało radę na autostradzie.

Nie lepiej coś w stylu Hyundaia Accenta 2 albo Lanosa z instalacją LPG?
Proste, tanie w częściach i serwisie oraz dobrze opisane na forach. W tej
kwocie można wybierać sztuki grubo po 2000 roku (hyundai)

Miałem kiedyś okazję przejechać się corsą 1.0 3 cylindry i to był po prostu
dramat ;/ Osobiście uważam, że najmniejsze silniki są _sporadycznie_
najlepszym rozwiązaniem. Różnica w spalaniu na ich korzyść bywa minimalna a
nieco większy silnik zapewnia dużo lepszą jazdę i zazwyczaj jest w lepiej
wyposażonym samochodzie.


--
pozdrawiam
kml

On 19 Paź, 09:21, mm wrote:
> szukam dla żony czegoś małego typu corsa, clio itp. cena do 11 tys

Witaj!

Jesli temat auta wciaz aktualny to spojrz na moje 206 z linka w sigu.
Jezdzi nim moja siostra i autko od 3 lat sprawuje sie bez zarzutu.
Jednak teraz chce zmienic na wieksze, wiec i Peugeot musi zmienic
wlasciciela/-ke ;-)

Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
tablica.pl/oferta/peugeot-206-serwisowany-zarejestrowany-zadbany-IDjkS9.html
tablica.pl/oferta/sony-cdx-f7700-radio-samochodowe-najwyzszy-model-IDoKZl.html