A propos pościgów...

Artur Maśląg Data ostatniej zmiany: 2011-10-14 15:33:24

A propos pościgów...

2011-10-14 13:52:44 - Artur Maśląg

Ciekawy materiał:

wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.









Re: A propos pościgów...

2011-10-14 12:29:29 - to

begin Artur Maśląg

> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>
> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na pms o braku
> kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.

I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:35:32 - AZ

On 2011-10-14, to wrote:
>> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
> pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>>
>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na pms o braku
>> kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.
>
> I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?
>
Ze dopadli tego skurwysyna motocykliste.

PS. Rozumiem taki poscig jakby obrabowal przed chwila bank ale za
wykroczenie? Fotopstryk, mandat i pozamiatane.
--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:39:01 - Artur Maśląg

W dniu 2011-10-14 14:35, AZ pisze:
> On 2011-10-14, to wrote:
>>> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
>> pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>>>
>>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na pms o braku
>>> kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.
>>
>> I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?
>>
> Ze dopadli tego skurwysyna motocykliste.

No pewnie, Ty tylko to widzisz.

> PS. Rozumiem taki poscig jakby obrabowal przed chwila bank ale za
> wykroczenie? Fotopstryk, mandat i pozamiatane.

No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...




Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:43:10 - AZ

On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>
> No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...
>
Chory czlowieku, skret z pasa nie przeznaczonego do tego to jest
bandytyzm drogowy? O ci bandyci z komunikacji publicznej!

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:48:32 - Artur Maśląg

W dniu 2011-10-14 14:43, AZ pisze:
> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...
>>
> Chory czlowieku, skret z pasa nie przeznaczonego do tego to jest
> bandytyzm drogowy?

Chory? W sumie w Twojej rzeczywistości może i tak. Najpierw go
próbowali zatrzymać od ręki za ten skręt i skontrolować,
a ten oczywiście biedny, niewinny i uciśniony musiał uciekać.
Jak się później okazało to on oczywiście nie był taki niewinny...

> O ci bandyci z komunikacji publicznej!

Tak, tak...





Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:57:54 - AZ

On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>
> Chory? W sumie w Twojej rzeczywistości może i tak. Najpierw go
> próbowali zatrzymać od ręki za ten skręt i skontrolować,
> a ten oczywiście biedny, niewinny i uciśniony musiał uciekać.
> Jak się później okazało to on oczywiście nie był taki niewinny...
>
To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?
>
> Tak, tak...
>
Tak tak, pojezdzij wkoncu troche to zobaczysz autobusy wyjezdzajace z
przystanku rownoczesnie z wrzuceniem kierunkowskazu niezaleznie czy cos
jedzie czy nie, skrety z pasow do jazdy na wprost w lewo/prawo, itepe,
itede.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:01:41 - Artur Maśląg

W dniu 2011-10-14 14:57, AZ pisze:
> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> Chory? W sumie w Twojej rzeczywistości może i tak. Najpierw go
>> próbowali zatrzymać od ręki za ten skręt i skontrolować,
>> a ten oczywiście biedny, niewinny i uciśniony musiał uciekać.
>> Jak się później okazało to on oczywiście nie był taki niewinny...
>>
> To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
> niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?





Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:04:32 - AZ

On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>
> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
> po próbie zatrzymania do kontroli?
>
Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:07:23 - kamil

On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>
> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
> bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

Proponujesz, żeby policja nie zajmowała się w ogóle uciekającymi przed
nimi ludźmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez pościgu
domyślili się że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?


Tytani intelektu tutaj jak widzę.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:15:21 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
> zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
> ucieka na kradzionym?
>
Motocyklista zapierdalal bo siedzieli mu na dupie a wystarczyl cynk do
innego radiowozu ktory by spokojnie podazyl za delikwentem az sie
zatrzyma.
>
> Proponujesz, żeby policja nie zajmowała się w ogóle uciekającymi przed
> nimi ludźmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez pościgu
> domyślili się że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?
>
Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.

--
Artur




Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:16:38 - kamil

On 14/10/2011 14:15, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
>> zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
>> ucieka na kradzionym?
>>
> Motocyklista zapierdalal bo siedzieli mu na dupie a wystarczyl cynk do
> innego radiowozu ktory by spokojnie podazyl za delikwentem az sie
> zatrzyma.


Nie wątpię, że wiesz lepiej jak policja powinna wykonywać swoją pracę.
Czekam też na rady odnośnie naszej reprezentacji w piłce nożnej.


>> Proponujesz, żeby policja nie zajmowała się w ogóle uciekającymi przed
>> nimi ludźmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez pościgu
>> domyślili się że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?
>>
> Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
> innych sposob.

Nie zauważyłem, żeby na filmie ktoś ucierpiał.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:25:31 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
>> innych sposob.
>
> Nie zauważyłem, żeby na filmie ktoś ucierpiał.
>
Widziales caly? Myslisz, ze policja chwalila by sie w mediach poscigiem
w ktorym rozbili radiowoz? Chetni niech sobie zobacza radiowozy na
tylach jagiellonskiej w DC, sporo ich tam :-)

A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
JP z Solidarnosci.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:27:04 - kamil

On 14/10/2011 14:25, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>>
>>> Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
>>> innych sposob.
>>
>> Nie zauważyłem, żeby na filmie ktoś ucierpiał.
>>
> Widziales caly? Myslisz, ze policja chwalila by sie w mediach poscigiem
> w ktorym rozbili radiowoz? Chetni niech sobie zobacza radiowozy na
> tylach jagiellonskiej w DC, sporo ich tam :-)

Niesamowite, w miejscu do którego zwozi się rozbite radiowozy stoi dużo
rozbitych radiowozów. ;)


Czekam na udowadnianie, że po drogach jeżdżą samochody bez silnika, bo
na złomowisku dużo takich stoi.

> A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
> JP z Solidarnosci.

Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:34:51 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Niesamowite, w miejscu do którego zwozi się rozbite radiowozy stoi dużo
> rozbitych radiowozów. ;)
>
Odwrocona logike masz czy jak? A skad te rozbite radiowozy sa skoro
policjanci sa szkoleni i jezdza bezpiecznie?
>>
>> A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
>> JP z Solidarnosci.
>
> Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?
>
A co nachlani cywile tutaj maja do tego? Czy ja gdzies pisalem zeby nie
lapac nachlanych?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:36:11 - kamil

On 14/10/2011 14:34, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Niesamowite, w miejscu do którego zwozi się rozbite radiowozy stoi dużo
>> rozbitych radiowozów. ;)
>>
> Odwrocona logike masz czy jak? A skad te rozbite radiowozy sa skoro
> policjanci sa szkoleni i jezdza bezpiecznie?

Skątowni.

Rozbijają się jak każdy inny samochód, czy częściej czy rzadziej jak na
razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?


>>> A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
>>> JP z Solidarnosci.
>>
>> Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?
>>
> A co nachlani cywile tutaj maja do tego? Czy ja gdzies pisalem zeby nie
> lapac nachlanych?

A skąd mają wiedzieć co on jest, dopóki nie złapią? Wracamy więc do
szklanej kuli.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:39:40 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Rozbijają się jak każdy inny samochód, czy częściej czy rzadziej jak na
> razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?
>
No patrz, samochody sie same rozbijaja. Co ciekawego jeszcze powiesz?
Ten sie nie mogl rozbic o jakiegos busa z dziecmi?
>
> A skąd mają wiedzieć co on jest, dopóki nie złapią? Wracamy więc do
> szklanej kuli.
>
Bezposredni poscig w przypadku nawalonego moze miec jeszcze gorsze
skutki. Powiedz, nie lepiej jest zawiadomic inny radiowoz zeby
dyskretkie/bezpiecznie (np. na swiatlach) przechwycili klienta? Lepiej
zapierdalac zanim do skutku?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:42:29 - kamil

On 14/10/2011 14:39, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Rozbijają się jak każdy inny samochód, czy częściej czy rzadziej jak na
>> razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?
>>
> No patrz, samochody sie same rozbijaja. Co ciekawego jeszcze powiesz?
> Ten sie nie mogl rozbic o jakiegos busa z dziecmi?

I o przedszkole, w przyszłości.

Nie rozumiesz, nic nie poradzę.

>>
>> A skąd mają wiedzieć co on jest, dopóki nie złapią? Wracamy więc do
>> szklanej kuli.
>>
> Bezposredni poscig w przypadku nawalonego moze miec jeszcze gorsze
> skutki. Powiedz, nie lepiej jest zawiadomic inny radiowoz zeby
> dyskretkie/bezpiecznie (np. na swiatlach) przechwycili klienta? Lepiej
> zapierdalac zanim do skutku?

Czyli mają za nim nie jechać, bądź jechać na tyle wolno, żeby było
bezpiecznie i zgubić po kilkuset metrach. Zawiadomić inny radiowóz, żeby
czekał na nich nie wiadomo gdzie (bo przecież go zgubili), a
motocyklista korzystając z tego że jest na motocyklu, spieprzy jakimś
skrótem za śmietnikami i tyle go widzieli.

To jest twoja propozycja lepszego rozwiązania, niż pościg?


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:26:54 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
> On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
>> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>>
>>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>>
>> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
>> bezpieczny dla innych sposob.
>
>
> Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
> zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
> ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
FR. Wysyłają mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:27:55 - kamil

On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:
> W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
>> On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
>>> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>>>
>>>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>>>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>>>
>>> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
>>> bezpieczny dla innych sposob.
>>
>>
>> Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
>> zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
>> ucieka na kradzionym?
>
> A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
> FR. Wysyłają mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?


Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:53:09 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:27, kamil pisze:
> On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:
>> W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
>>> On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
>>>> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>>>>
>>>>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>>>>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>>>>
>>>> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
>>>> bezpieczny dla innych sposob.
>>>
>>>
>>> Na przykład jaki? Puścić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
>>> zarejestrowania motocykla, nie wiedząc nawet czy to właśnie złodziej nie
>>> ucieka na kradzionym?
>>
>> A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
>> FR. Wysyłają mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?
>
>
> Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.

Potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, bez zasłaniania się takimi
nic nie mówiącymi bzdetami w stylu AM?

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:25:36 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:04, AZ pisze:
> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>
> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
> bezpieczny dla innych sposob.
>

Z tego materiału nasuwają się dwa wnioski:
1. Zwykli kierowcy, Ci przestępcy, bydło, którym ITD wysyła na ślepo
mandaty, którym trzeba wstawiać gdzie się da ograniczenia na maksa bo
inaczej by się pozabijali - jeżdżą całkiem przewidywanie, patrzą w
lusterka i zjeżdżają na boki.
2. Policja, która świeci przykładem, odpowiada za bezpieczeństwo na
drogach - stwarza zagrożenie porównywalne z całym stadem miszczów w bmkach.

A.





Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:02:44 - kamil

On 14/10/2011 13:57, AZ wrote:
> On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> Chory? W sumie w Twojej rzeczywistości może i tak. Najpierw go
>> próbowali zatrzymać od ręki za ten skręt i skontrolować,
>> a ten oczywiście biedny, niewinny i uciśniony musiał uciekać.
>> Jak się później okazało to on oczywiście nie był taki niewinny...
>>
> To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
> niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?


Tak ośle jeden, mają. Normalny człowiek po takim skręcie zatrzyma się na
wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał coś na sumieniu, więc
zaczęli pościg.

Jakby okazało się, że to jakiś naćpany bandyta który potem rozpieprzył
dzieciakowi głowę na przejściu, tobie podobne głąby będą krzyczeć że
gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.

> Tak tak, pojezdzij wkoncu troche to zobaczysz autobusy wyjezdzajace z
> przystanku rownoczesnie z wrzuceniem kierunkowskazu niezaleznie czy cos
> jedzie czy nie, skrety z pasow do jazdy na wprost w lewo/prawo, itepe,
> itede.

I te autobusy uciekają potem na sam widok radiowozu?




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:07:03 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Tak ośle jeden, mają. Normalny człowiek po takim skręcie zatrzyma się na
> wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał coś na sumieniu, więc
> zaczęli pościg.
>
Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.
>
> Jakby okazało się, że to jakiś naćpany bandyta który potem rozpieprzył
> dzieciakowi głowę na przejściu, tobie podobne głąby będą krzyczeć że
> gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.
>
Ciekawe co by krzyczeli jakby radiowoz zgarnal np. z przejscia matke z
dzieckiem albo pierdolnal w busa wiozacego dzieci?
>
> I te autobusy uciekają potem na sam widok radiowozu?
>
Nie, autobusom wolno (wywnioskowalem to z obserwacji).

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:08:12 - kamil

On 14/10/2011 14:07, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Tak ośle jeden, mają. Normalny człowiek po takim skręcie zatrzyma się na
>> wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał coś na sumieniu, więc
>> zaczęli pościg.
>>
> Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
> widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.

Przepraszam, z głąbami nie mam siły rozmawiać normalnie.

>> Jakby okazało się, że to jakiś naćpany bandyta który potem rozpieprzył
>> dzieciakowi głowę na przejściu, tobie podobne głąby będą krzyczeć że
>> gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.
>>
> Ciekawe co by krzyczeli jakby radiowoz zgarnal np. z przejscia matke z
> dzieckiem albo pierdolnal w busa wiozacego dzieci?

A zgarnął? No to czego się czepiasz?

>> I te autobusy uciekają potem na sam widok radiowozu?
>>
> Nie, autobusom wolno (wywnioskowalem to z obserwacji).


To zgłoś skargę, zamiast jęczeć w internecie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:13:54 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
>> widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.
>
> Przepraszam, z głąbami nie mam siły rozmawiać normalnie.
>
No i wyszedl cham i prostak ze swiatowca co to 1,5 roku studiuje w
Norwegii i wszystkie rozumy pozjadal.
>
> A zgarnął? No to czego się czepiasz?
>
A motocyklista rozpieprzyl dzieciakowi glowe na przejsciu? No to czego
sie czepiasz?
>
> To zgłoś skargę, zamiast jęczeć w internecie.
>
Nie zauwazyles o co mi chodzi, motocyklista skrecajacy z pasa do jazdy
na wprost w prawo - bandyta, autobus - tak.. tak... (wg. Artura).

Czemu mam zglaszac skarge na kogos skoro sam nie jestem swiety? To tutaj
wiekszosc sie zachowuje jakby byla swietsza od samego papieza.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:18:54 - kamil

On 14/10/2011 14:13, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>>
>>> Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
>>> widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.
>>
>> Przepraszam, z głąbami nie mam siły rozmawiać normalnie.
>>
> No i wyszedl cham i prostak ze swiatowca co to 1,5 roku studiuje w
> Norwegii i wszystkie rozumy pozjadal.

I widzisz, nigdzie nie pisałem że w Norwegii studiowałem, nie tylko w
tym wątku dorabiasz swoje ideologie do strzępów informacji.

Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.

>> A zgarnął? No to czego się czepiasz?
>>
> A motocyklista rozpieprzyl dzieciakowi glowe na przejsciu? No to czego
> sie czepiasz?

Policja ma OBOWIĄZEK zatrzymać podejrzanie zachowującego się uczestnika
ruchu. Motocyklista nie ma obowiązku przed nimi uciekać.

Jeśli policja się ze swojego nie wywiąże, będziesz mieć do nich pretensje.

>> To zgłoś skargę, zamiast jęczeć w internecie.
>>
> Nie zauwazyles o co mi chodzi, motocyklista skrecajacy z pasa do jazdy
> na wprost w prawo - bandyta, autobus - tak.. tak... (wg. Artura).
>
> Czemu mam zglaszac skarge na kogos skoro sam nie jestem swiety? To tutaj
> wiekszosc sie zachowuje jakby byla swietsza od samego papieza.

Jeśli widzę autobus zajeżdżający mi drogę, zgłaszam to firmie która go
zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:27:36 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.
>
Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?
>
> Policja ma OBOWIĄZEK zatrzymać podejrzanie zachowującego się uczestnika
> ruchu. Motocyklista nie ma obowiązku przed nimi uciekać.
>
> Jeśli policja się ze swojego nie wywiąże, będziesz mieć do nich pretensje.
>
Ja nie mam do nich pretensji ze zlapali, ale niech robia to z glowy i
bezpiecznie dla postronnych ludzi - tyle i tylko tyle.
>
> Jeśli widzę autobus zajeżdżający mi drogę, zgłaszam to firmie która go
> zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.
>
Rozumiem ze sam jestes swiety?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:28:50 - kamil

On 14/10/2011 14:27, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.
>>
> Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
> osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?
>>
>> Policja ma OBOWIĄZEK zatrzymać podejrzanie zachowującego się uczestnika
>> ruchu. Motocyklista nie ma obowiązku przed nimi uciekać.
>>
>> Jeśli policja się ze swojego nie wywiąże, będziesz mieć do nich pretensje.
>>
> Ja nie mam do nich pretensji ze zlapali, ale niech robia to z glowy i
> bezpiecznie dla postronnych ludzi - tyle i tylko tyle.
>>
>> Jeśli widzę autobus zajeżdżający mi drogę, zgłaszam to firmie która go
>> zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.
>>
> Rozumiem ze sam jestes swiety?


Oczywiście że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem,
zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytając o
homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:54:48 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:28, kamil pisze:

>> Rozumiem ze sam jestes swiety?
>
>
> Oczywiście że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem,
> zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytając o
> homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.

A za co?

A.




Re: A propos pościgów...

2011-10-14 16:06:26 - kamil

On 14/10/2011 14:54, Arek wrote:
> W dniu 2011-10-14 15:28, kamil pisze:
>
>>> Rozumiem ze sam jestes swiety?
>>
>>
>> Oczywiście że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem,
>> zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytając o
>> homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.
>
> A za co?

A co to ma wspólnego z tematem?




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:22:24 - kamil

On 14/10/2011 12:52, Artur Maśląg wrote:
> Ciekawy materiał:
>
> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>
>
> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
> zachowaniu.

To jakaś ściema, nie było nic o zatrzymaniu się na 4 metrach na śniegu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:42:34 - Arek

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
> Ciekawy materiał:
>
> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>
>
> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
> zachowaniu.

Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
stwarzając nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
Który raptem dostanie parę stówek mandatu.

Zastanawiam się, czy gdyby kogoś potrącili albo spowodowali wypadek, to
też by się tym chwalili, czy wówczas media wspaniałomyślnie by to
przemilczały.

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:54:28 - AZ

On 2011-10-14, Arek wrote:
>
> Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
> stwarzając nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
> Który raptem dostanie parę stówek mandatu.
>
Mnie kiedys gonili ale wlasnie liczac chyba na widowiskowy poscig a po
prostu nie zauwazylem policjanta jak machal bo stal po lewej stronie.
Patrzac w lusterku pomyslalem ze jakis idiota jedzie, wyprzedzajac zmuszal
osobowki i ciezarowki z przeciwka zjezdzaly na pobocze (ruch spory bo
przed swietami), jak podjechali blizej dopiero zauwazylem bomby.
Oczywiscie gadka zaczela sie od krzyku natychmiastowego zejscia z motocykla
i proby wcisniecia mi ucieczki. Ot, naogladali sie amerykanskich filmow
to sie bawia chlopaki.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:01:24 - DoQ

W dniu 14-10-2011 14:42, Arek pisze:

> Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
> stwarzając nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
> Który raptem dostanie parę stówek mandatu.

Oj tak, takie biedne niewiniątko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.
Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.

Pozdrawiam
Paweł



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:03:08 - AZ

On 2011-10-14, DoQ wrote:
>
> Oj tak, takie biedne niewiniątko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.
> Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
> przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.
>
Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
pijaku.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:05:09 - kamil

On 14/10/2011 14:03, AZ wrote:
> On 2011-10-14, DoQ wrote:
>>
>> Oj tak, takie biedne niewiniątko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.
>> Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
>> przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.
>>
> Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
> napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
> pijaku.

W nagłówku?


Okazało się, że 33-latek już wcześniej stracił uprawnienia do
kierowania za jazdę po alkoholu.




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:09:21 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> W nagłówku?
>
>
> Okazało się, że 33-latek już wcześniej stracił uprawnienia do
> kierowania za jazdę po alkoholu.
>
Moja kulpa bo widzialem artykul na TVN24 gdzie nie bylo slowa o
alkoholu. Teraz ciekawe jaka byla rzeczywistosc.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:11:09 - kamil

On 14/10/2011 14:09, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> W nagłówku?
>>
>>
>> Okazało się, że 33-latek już wcześniej stracił uprawnienia do
>> kierowania za jazdę po alkoholu.
>>
> Moja kulpa bo widzialem artykul na TVN24 gdzie nie bylo slowa o
> alkoholu. Teraz ciekawe jaka byla rzeczywistosc.
>

Rzeczywistość jest banalnie łatwa do zrozumienia. Koleś stracił PJ po
pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policją. Policja wykonała
swoje obowiązki i motocyklistę zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalności pijącego piwko pod blokiem skejta
będą mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:21:02 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Rzeczywistość jest banalnie łatwa do zrozumienia. Koleś stracił PJ po
> pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policją. Policja wykonała
> swoje obowiązki i motocyklistę zatrzymała.
>
> Chyba tylko półgłówki o mentalności pijącego piwko pod blokiem skejta
> będą mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!
>
A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?

Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:40:16 - kamil

On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Rzeczywistość jest banalnie łatwa do zrozumienia. Koleś stracił PJ po
>> pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policją. Policja wykonała
>> swoje obowiązki i motocyklistę zatrzymała.
>>
>> Chyba tylko półgłówki o mentalności pijącego piwko pod blokiem skejta
>> będą mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!
>>
> A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
> przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?
>
> Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
> zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
> terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
> przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?


OK, powiedz mi więc co innego mogli w tej sytuacji zrobić. Ja mam
następujące propozycje:


1. Olać i puścić - w końcu skoro ucieka, to widocznie jest uczciwym
obywatelem i nie ma sensu gonić.

2. Jechać bezpiecznie i zgubić go po 500 metrach.

3. Zadzwonić na centralę, żeby obstawiła wszystkie ulice w promieniu 3
kilometrów, bo przecież wykonując punkt 2 nie wiedzą, dokąd pojedzie.





--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:07:13 - DoQ

W dniu 14-10-2011 15:03, AZ pisze:

> Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
> napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
> pijaku.

Tak tak, poraz kolejny okazuje się czytanie ze zrozumieniem wykracza
poza umiejętności przeciętnego motocyklisty. A może nie zjadłeś jeszcze
ciasteczka?


Pozdrawam
Paweł



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:10:07 - AZ

On 2011-10-14, DoQ wrote:
>
> Tak tak, poraz kolejny okazuje się czytanie ze zrozumieniem wykracza
> poza umiejętności przeciętnego motocyklisty. A może nie zjadłeś jeszcze
> ciasteczka?
>
Nie, po prostu czytalem artykul na TVN24 gdzie tam nie bylo slowa o
alkoholu. Sorry.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:22:26 - Myjk

Fri, 14 Oct 2011 13:10:07 +0000 (UTC), AZ

> Nie, po prostu czytalem artykul na TVN24 gdzie tam nie bylo slowa o
> alkoholu. Sorry.

Mimo wszystko nie bardzo rozumiem, skąd u Ciebie taka nachalna niechęć do
policji. Zrobili swoje, niezależnie od tego, co ten pacjent zrobił
wcześniej. Ścigali go nie za złamanie jednego przepisu (skądinąd dosyć
niebezpiecznego, głównie dla samego siebie), tylko za ucieczkę -- bo nikt
nie ucieka bez powodu (chyba, że nie ma nic na sumieniu -- wtedy jest
zwykłym idiotą).

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
xcarlink.pl



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:13:52 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:01, DoQ pisze:
> W dniu 14-10-2011 14:42, Arek pisze:
>
>> Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
>> stwarzając nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
>> Który raptem dostanie parę stówek mandatu.
>
> Oj tak, takie biedne niewiniątko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.

To już Twoja interpretacja.

> Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
> przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.

Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, ktoś miał np. zginąć?
Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:17:49 - DoQ

W dniu 14-10-2011 15:13, Arek pisze:

> Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, ktoś miał np. zginąć?
> Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
jeżdżą same przyzwoite kapelusze.

Pozdrawiam
Paweł



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:21:54 - AZ

On 2011-10-14, DoQ wrote:
>> Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, ktoś miał np. zginąć?
>> Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.
>
> Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
> staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
> jeżdżą same przyzwoite kapelusze.
>
Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:22:31 - kamil

On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:
> On 2011-10-14, DoQ wrote:
>>> Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, ktoś miał np. zginąć?
>>> Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.
>>
>> Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
>> staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
>> jeżdżą same przyzwoite kapelusze.
>>
> Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
> zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

Większość policjantów przechodzi jednak jakieś szkolenie, zamiast uczyć
się hamowania na śniegu w internecie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:32:28 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
>> zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.
>
> Większość policjantów przechodzi jednak jakieś szkolenie, zamiast uczyć
> się hamowania na śniegu w internecie.
>
Skoro szkolenie takie pozwala bezpiecznie zapierdalac, niech szkola
wszystkich tak na PJ i niech wszyscy zapierdalaja bezpiecznie.

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:28:41 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:17, DoQ pisze:
> W dniu 14-10-2011 15:13, Arek pisze:
>
>> Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, ktoś miał np. zginąć?
>> Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.
>
> Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
> staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
> jeżdżą same przyzwoite kapelusze.

Dziwne masz poglądy.

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:38:39 - DoQ

W dniu 14-10-2011 15:28, Arek pisze:

> Dziwne masz poglądy.

Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.

Pozdrawiam
Paweł



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:56:48 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:38, DoQ pisze:

>> Dziwne masz poglądy.
>
> Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.

Przecież to Ty napisałeś, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to
dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.

A.




Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:50:10 - kakmar

Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg napisał/a:
>
> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
> zachowaniu.
>
Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciężka ironia miała
być.

Oczywiście mogę zmienić zdanie jeśli zobaczę cały film. Czyli gdzie
są klatki:
14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
14:39:01 do 14:39:33 - działo się
14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na chwilę zanika

To jak z tą bezpieczną jazdą na czołówkę, bo to tylko tak na szybko.

Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:57:41 - Artur Maśląg

W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg napisał/a:
>>
>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>> zachowaniu.
>>
> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
> marnie zmontowany materiał.

Dobrze się ubawiłem :)




Re: A propos pościgów...

2011-10-14 14:59:09 - AZ

On 2011-10-14, Artur Maśląg wrote:
>>
>> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
>> marnie zmontowany materiał.
>
> Dobrze się ubawiłem :)
>
Badz laskaw napisac po co obrabia sie taki film wycinajac np. dwie sekundy?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:25:13 - Myjk

Fri, 14 Oct 2011 12:59:09 +0000 (UTC), AZ

> Badz laskaw napisac po co obrabia sie taki film wycinajac np. dwie sekundy?

Nie wiem jak działają rejestratory w radiowozach, ale w cywilnych
rejestratorach zawsze jest lag przy zamykaniu pliku i otwieraniu kolejnego.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
xcarlink.pl



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:04:19 - kamil

On 14/10/2011 13:50, kakmar wrote:
> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg napisał/a:
>>
>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>> zachowaniu.
>>
> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
> marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciężka ironia miała
> być.
>
> Oczywiście mogę zmienić zdanie jeśli zobaczę cały film. Czyli gdzie
> są klatki:
> 14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
> 14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
> 14:39:01 do 14:39:33 - działo się
> 14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na chwilę zanika
>
> To jak z tą bezpieczną jazdą na czołówkę, bo to tylko tak na szybko.
>
> Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
> na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.

Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
reszta miała spierdalać na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
tobie chodzi?




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:08:23 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
> reszta miała spierdalać na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
> tobie chodzi?
>
Akurat w tym filmie tego nie ma, ale jak policjanci wyprzedzaja na
ciasnym luku po pasie w przeciwnym kierunku to jak ten z naprzeciwka ma
spierdolic? No, zawsze sie udawalo na grubosc lakieru ale kiedys moze
sie nie udac.

PS. Po co wycieli fragmenty filmu, tez wiesz?
--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:12:00 - kamil

On 14/10/2011 14:08, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
>> reszta miała spierdalać na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
>> tobie chodzi?
>>
> Akurat w tym filmie tego nie ma, ale jak policjanci wyprzedzaja na
> ciasnym luku po pasie w przeciwnym kierunku to jak ten z naprzeciwka ma
> spierdolic? No, zawsze sie udawalo na grubosc lakieru ale kiedys moze
> sie nie udac.

Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o coś, czego na
filmie nie ma, ale ty domyślasz się że miało miejsce?


Aha.





--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:16:43 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o coś, czego na
> filmie nie ma, ale ty domyślasz się że miało miejsce?
>
Przeciez napisalem akurat w tym filmie tego nie ma - za trudne to do
zrozumienia? Odpowiedz na pytanie - czemu film nie jest w calosci tylko
poszatkowany?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:19:31 - kamil

On 14/10/2011 14:16, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o coś, czego na
>> filmie nie ma, ale ty domyślasz się że miało miejsce?
>>
> Przeciez napisalem akurat w tym filmie tego nie ma - za trudne to do
> zrozumienia? Odpowiedz na pytanie - czemu film nie jest w calosci tylko
> poszatkowany?

Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:22:39 - AZ

On 2011-10-14, kamil wrote:
>
> Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.
>
Nie pierdol tylko wytlumacz czemu film nie jest w calosci?

--
Artur



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:23:33 - kamil

On 14/10/2011 14:22, AZ wrote:
> On 2011-10-14, kamil wrote:
>>
>> Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.
>>
> Nie pierdol tylko wytlumacz czemu film nie jest w calosci?

A skąd mnie to wiedzieć?

Ty komuś coś zarzucasz, więc to do Ciebie należy udowodnienie winy.





--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:16:31 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:04, kamil pisze:
> On 14/10/2011 13:50, kakmar wrote:
>> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg napisał/a:
>>>
>>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>>> zachowaniu.
>>>
>> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
>> marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciężka ironia miała
>> być.
>>
>> Oczywiście mogę zmienić zdanie jeśli zobaczę cały film. Czyli gdzie
>> są klatki:
>> 14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
>> 14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
>> 14:39:01 do 14:39:33 - działo się
>> 14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na chwilę zanika
>>
>> To jak z tą bezpieczną jazdą na czołówkę, bo to tylko tak na szybko.
>>
>> Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
>> na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.
>
> Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
> reszta miała spierdalać na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
> tobie chodzi?

Za dużo star treka się naoglądałeś. Guzika z teleportacją jeszcze nie
montuje się w standardzie.

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:11:02 - Karolek

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
> Ciekawy materiał:
>
> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>
>
> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
> zachowaniu.

ROTFL :D
Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
ci policjanci :P
Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P


--
Karolek



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:29:38 - Franc

Dnia Fri, 14 Oct 2011 15:11:02 +0200, Karolek napisał(a):

> W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
>> Ciekawy materiał:
>>
>> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>>
>>
>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>> zachowaniu.
>
> ROTFL :D
> Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
> mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
> ci policjanci :P
> Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P

Masz rację. Powinni go ściągnąć na siłę na glebę, skuć i zawieźć do
komendy. Dodatkowo powinien zapłacić za WSZELKIE I NIEUNIKNIONE szkody
powstałe w wyniku pościgu, co jest łatwe do zobrazowania - jest przecież
nagranie. I tyle. Pojazd na policyjny parking z oplatą do kierującego
(zawsze mógł pożyczyć od niewinnego człowieka).


--
Franc



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:32:03 - Arek

W dniu 2011-10-14 15:11, Karolek pisze:
> W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
>> Ciekawy materiał:
>>
>> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>>
>>
>>
>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>> zachowaniu.
>
> ROTFL :D
> Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
> mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
> ci policjanci :P
> Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P


Ale jakie punkty karne, przecież on nie miał PJ. Ale za to bohaterzy z
policji mogą teraz z powiększonymi kutasami paradować po mieście.

A.



Re: A propos pościgów...

2011-10-14 15:33:24 - kamil

On 14/10/2011 14:32, Arek wrote:
> W dniu 2011-10-14 15:11, Karolek pisze:
>> W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
>>> Ciekawy materiał:
>>>
>>> wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html
>>>
>>>
>>>
>>>
>>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>>> zachowaniu.
>>
>> ROTFL :D
>> Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
>> mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
>> ci policjanci :P
>> Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty
>> karne :P
>
>
> Ale jakie punkty karne, przecież on nie miał PJ. Ale za to bohaterzy z
> policji mogą teraz z powiększonymi kutasami paradować po mieście.

Masz może spodnie z obniżonym krokiem? Wiesz, takie żeby penis
cwaniakującego przeciwko policji miał się gdzie mieścić.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS