Witam,
interesuje mnie cena zalozenia skrzynki energetycznej murowanej jakies 5 lat
temu - czy ktos pamieta ?
Pozdrowienia

Użytkownik M napisał w wiadomości
news:4be1d10d$1@news.home.net.pl...
> interesuje mnie cena zalozenia skrzynki energetycznej murowanej jakies 5
> lat temu - czy ktos pamieta ?

wiecej szczegółów potrzeba. W energetyce najktótsze przyłącze kosztowało
łącznie z projektem okolo 3500 -4000 netto . Tyle brał wykonawca do reki. A
klient płacił jakies 2tys.




b.

>> interesuje mnie cena zalozenia skrzynki energetycznej murowanej jakies 5
>> lat temu - czy ktos pamieta ?
>
> wiecej szczegółów potrzeba. W energetyce najktótsze przyłącze kosztowało
> łącznie z projektem okolo 3500 -4000 netto . Tyle brał wykonawca do reki.
> A klient płacił jakies 2tys.

sasiad twierdzi ,ze zaplacil 3 tys.
W tej chwili moja skrzynka bedzie podlaczana pod jego skrzynie, ja
zaplacilem energetyce 2 tys zl brutto , sasiad twierdzi ,ze wydal 3 tys,
chce jakiejs oplaty odemnie wiec dalem mu 500zl aby bylo po rowno z
wydatkami na energetyke.
Ciekawilo mnie jedynie czy rzeczywiscie mogl tyle zaplacic (mialem
przekonanie,ze nic nie tanieje)
pozdrawiam

Użytkownik M napisał w wiadomości
news:4be1d471$1@news.home.net.pl...
> chce jakiejs oplaty odemnie wiec dalem mu 500zl aby bylo po rowno z


toś frajer :-) Obecnie płacisz energetyce a ona ma ci zapewnic prąd. Jesli
po drodze jest do wypłacenia jakies odszkodowanie to takie działanie jest po
stronie energetyki.
5 lat temu tez tak było wiec koles zrobił cie w bambuko (chyba ze to było
daaawniej, z 10 lat temu)


b.

Budyń pisze:

> toś frajer :-) Obecnie płacisz energetyce a ona ma ci zapewnic prąd.
> Jesli po drodze jest do wypłacenia jakies odszkodowanie to takie
> działanie jest po stronie energetyki.
> 5 lat temu tez tak było wiec koles zrobił cie w bambuko (chyba ze to
> było daaawniej, z 10 lat temu)
>
Nie bądź taki 'do przodu...'. Nie wiesz co koleś miał napisane w
warunkach przyłącza...
Sąsiad miał tam prąd pewnie już od dawna, a nie wiadomo jak drzewiej
zakłady energetyczne regulowały kwestie prawne dotyczące użytkowania...

dopiero w ostatnich czasach wzięto się za powszechne regulowanie kwestii
własnościowo-użytkowych.

Ja np. mam wyraźnie w warunkach przyłącza napisane, że moja skrzykna
będzie punktem dalszej rozbudowy sieci i sprawa jasna, ale może ten
'sąsiad' tego zapisu nie miał... [?]

Uważam, że święty spokój skoro ma kosztować jedyne 500 zł..., to na
prawdę warto za niego tyle zapłacić i już.

pozdr
robercik-us

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:hrtfad$8ng$1@news.onet.pl...
> Nie bądź taki 'do przodu...'. Nie wiesz co koleś miał napisane w warunkach
> przyłącza...

Ale siedze w temacie - obecnie prawo energetyczne mówi ze klient płaci
ryczałt (zależny zasadniczo od mocy) a reszta jest sprawą energetyki.

> Sąsiad miał tam prąd pewnie już od dawna, a nie wiadomo jak drzewiej
> zakłady energetyczne regulowały kwestie prawne dotyczące użytkowania...

Jak wspominałem - jesli należałoby wypłacić odszkodowanie - ma to zrobic
energetyka. Tak jak zrobic projekt, załatwic zajecia pasa drogowego,
corocznie płacić gminie za ten kabel w drodze itd

> Uważam, że święty spokój skoro ma kosztować jedyne 500 zł..., to na prawdę
> warto za niego tyle zapłacić i już.


O filozofii stosunków sąsiedzkich nie dyskutuję :-)



b.

Budyń pisze:
> Ale siedze w temacie - obecnie prawo energetyczne mówi ze klient płaci
> ryczałt (zależny zasadniczo od mocy) a reszta jest sprawą energetyki.
>
Tak. Ja w ub. roku też płaciłem od mocy..., ale to od kilku lat
obowiązuje :-) wcześniej tak nie było.

> Jak wspominałem - jesli należałoby wypłacić odszkodowanie - ma to zrobic
> energetyka. Tak jak zrobic projekt, załatwic zajecia pasa drogowego,
> corocznie płacić gminie za ten kabel w drodze itd
>
No z tym projektem, to już mam pewne wątpliwości...
Ja - w ZE Enion, projekt musiałem zrobić sam i im dostarczyć w momencie
podpisywania umowy... chyba :-)

> O filozofii stosunków sąsiedzkich nie dyskutuję :-)
>
Ale żeby zaraz frajer...??? :-DDD

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:hs0fk4$6bb$1@news.onet.pl...
> Budyń pisze:
>> Ale siedze w temacie - obecnie prawo energetyczne mówi ze klient płaci
>> ryczałt (zależny zasadniczo od mocy) a reszta jest sprawą energetyki.
>>
> Tak. Ja w ub. roku też płaciłem od mocy..., ale to od kilku lat obowiązuje
> :-) wcześniej tak nie było.

No tak, być moze ten sąsiad musiał sie komuś dołożyć do inwestycji - ale
jemu sie nie należy, a jeżeli juz to od energetyki.

> No z tym projektem, to już mam pewne wątpliwości...
> Ja - w ZE Enion, projekt musiałem zrobić sam i im dostarczyć w momencie
> podpisywania umowy... chyba :-)

Projekt (i wszystko) robi energetyka. Co najwyzej jest opcja ze inwestor
MOZE dostarczyć projekt sam (dostaje wtedy zniżke w opłatach, u nas 10%),
ludzie tak czasem robią bo co prawda wychodzi drożej ale przyśpiesza sie
termin.


>> O filozofii stosunków sąsiedzkich nie dyskutuję :-)
>>
> Ale żeby zaraz frajer...??? :-DDD

Przychodzi to ciebie sąsiad i mówi: daj 500. A ty dajesz. No jak to nazwać
:-))))))



b.

Budyń pisze:

>
> Przychodzi to ciebie sąsiad i mówi: daj 500. A ty dajesz. No jak to
> nazwać :-))))))
>

Pytam wtedy... 'A za co...?'
Jak okaże się, że jest za co, bo... wartość tych pięciuset - patrząc
globalnie - jest niższa od tego, co mam w zamian uzyskać - rozważamy, że
mam coś UZYSKAĆ - to płacę i uzyskuję to, czego wartość dla mnie jest
wyższa niż owe pięćset.

Jakby chciał te pięćset faktycznie w mojej ocenie ZA NIC, to nie
płacę... Albo płacę tyle, na ile wyceniam uzyskaną od tego sąsiada
wartość. Wszystko jest kwestią subiektywnej oceny wartości
przekazywanych dóbr/wartości :-).

Określenie frajer należy do raczej obraźliwych... chyba nie chciałbyś,
żeby ktoś ot tak sobie, bo mu się zachciało, nazywał Cię publicznie
frajerem...? :-)))

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:hs38s9$3q9$1@news.onet.pl...
> Określenie frajer należy do raczej obraźliwych... chyba nie chciałbyś,
> żeby ktoś ot tak sobie, bo mu się zachciało, nazywał Cię publicznie
> frajerem...? :-)))

No jasne. Tyle ze on dał sąsiadowi tą kasę całkowicie bez sensu. Ona sie
jemu nie należała (a w 100% nie nalezała sie od niego, moze energetyka by
cos wypłaciła, ale to tez wątpliwe)

No to frajer czy nie?


b.

Użytkownik M napisał w wiadomości
news:4be1d471$1@news.home.net.pl...
>>> interesuje mnie cena zalozenia skrzynki energetycznej murowanej jakies 5
>>> lat temu - czy ktos pamieta ?
>>
>> wiecej szczegółów potrzeba. W energetyce najktótsze przyłącze kosztowało
>> łącznie z projektem okolo 3500 -4000 netto . Tyle brał wykonawca do reki.
>> A klient płacił jakies 2tys.
>
> sasiad twierdzi ,ze zaplacil 3 tys.
> W tej chwili moja skrzynka bedzie podlaczana pod jego skrzynie, ja
> zaplacilem energetyce 2 tys zl brutto , sasiad twierdzi ,ze wydal 3 tys,
> chce jakiejs oplaty odemnie wiec dalem mu 500zl aby bylo po rowno z
> wydatkami na energetyke.
> Ciekawilo mnie jedynie czy rzeczywiscie mogl tyle zaplacic (mialem
> przekonanie,ze nic nie tanieje)

To zależy od mocy przyłączanej. PGE Łódź teren bierze 168 za każdy
podłączany kW (dla przyłącza nie dłuższego niż 200m), mimo że koszt
wykonania przyłącza nie zmienia się w pewnym dość szerokim zakresie(jak dla
domków jednorodzinnych).