Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 09:32:59 - kiki
Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
reszta ceramiką.
Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
trafionego ...
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 09:48:33 - rrr
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
> Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
> w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
> że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
>
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
> dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
> trafionego ...
>
>
Nie chcę Cię martwić, ale gdyby ludzie wiedzieli gdzie pierdyknie piorun
i dlaczego to niu byłoby szkód tym spowodowanych. Dlatego też pierdyknąć
może w mały domek kryty szkłem, gdzie naokoło drzewa na 100m wysokie :)
pzdr.
rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 10:03:59 - Budyń
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Blacha nie ma z tym nic wspólnego - ochrona przed piorunem przez wysokie
budynki to omalże mit. Wyski obiekt chroni inna na ziemi w promieniu
zaledwie 1/3 swojej wysokosci czyli prawie nic. Dalej juz działa statystyka-
na kogo wypadnie na tego bęc :-)
Natomiast blacha na dachu znakomicie sie nadaje do użycia jako
piorunochron - wystarczy od niej do ziemi sprowadzić zwody.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 10:07:03 - Jacek
metry od budynku.
Dom jest kryty blachą i jest od tego modrzewia wyższy o jakiś metr. W
ubiegłym roku piorun walnął właśnie w modrzewia. Modrzewiowi mocno
zaszkodziło, bo jest prawie cały suchy. U nas też nie obyło się bez strat.
ZAbiło faks, wzmacniacz antenowy, telewizor (naprawa 80 zł) i switch od
internetu.
Jacek
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 10:58:54 - nacocito
Użytkownik kiki
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
> Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia.
> Trafiło w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak
> popalone, że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach
> przypalone :-)
>
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Znajomym kilka dni temu też walnęło. Dom na lekkim wzniesieniu z sąsiadami
po bokach, krytu dachówką ceramiczną.
Z podobieństw to tylko ta radiolinia do internetu na dachu się zgadza. Maszt
z anteną lekko wystawał i to on głównie ściągnął i przyjął uderzenie.
Instalacja w ścianach wytrzymała ale RTV plus komputery, telefony, modemy
itp. do wymiany.
Uraz na całe życie pozostanie.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 11:23:33 - kiki
nacocito
> Uraz na całe życie pozostanie.
A właśnie. Mnie wyskakują różnicówki 3fazowe podczas wyładowań
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 11:42:28 - Maniek4
Użytkownik kiki
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-13 12:52:26 - Jacek_P
> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
--
Pozdrawiam,
Jacek
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-13 13:29:38 - Andrzej S.
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
>
Inni - np Wikipedia - mówi inaczej. Start od chmury kanalem
wyznaczonym przez promieniowanie kosmiczne ew. inne przypadki jonizacji.
--
A S
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-14 00:21:23 - The_EaGle
> Jacek_P pisze:
>> Maniek4 napisal:
>>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i
>>> nie zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie
>>> widze miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie
>>> dotykajacym do ziemi.
>>
>> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
>> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie
>> mokrej blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe
>> ceramiczne dachówki.
>>
>
> Inni - np Wikipedia - mówi inaczej. Start od chmury kanalem
> wyznaczonym przez promieniowanie kosmiczne ew. inne przypadki jonizacji.
Wyładowanie może być dodatnie lub ujemne. Start lidera jest zależny od
polaryzacji. Zwyczajowo podczas wylądowań dodatnich start następuje od
Ziemi ale jest kilka procent wyładowań ujemnych gdzie start następuje od
chmury a prąd w przeciwną stronę z Ziemi do chmury.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-14 17:59:47 - Jaroslaw Berezowski
> Wyładowanie może być dodatnie lub ujemne. Start lidera jest zależny od
> polaryzacji. Zwyczajowo podczas wylądowań dodatnich start następuje od
> Ziemi ale jest kilka procent wyładowań ujemnych gdzie start następuje od
> chmury a prąd w przeciwną stronę z Ziemi do chmury.
Patrzac na mapki perunowe, doziemne wyladowania dodatnie sa rzadkoscia.
--
Jaroslaw jaros Berezowski
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-16 03:32:28 - The_EaGle
> Dnia Fri, 14 May 2010 00:21:23 +0200, The_EaGle napisał(a):
>
>>Wyładowanie może być dodatnie lub ujemne. Start lidera jest zależny od
>>polaryzacji. Zwyczajowo podczas wylądowań dodatnich start następuje od
>>Ziemi ale jest kilka procent wyładowań ujemnych gdzie start następuje od
>> chmury a prąd w przeciwną stronę z Ziemi do chmury.
> Patrzac na mapki perunowe, doziemne wyladowania dodatnie sa rzadkoscia.
Zgadza się.
Pełen podział jest taki:
- ujemne zstępujące - od chmury do ziemi
- dodatnie zstępujące - od chmury do ziemi
- ujemne wstępujące - od ziemi do chmury
- dodatnie wstępujące - od ziemi do chmury
W zimie/jesienią generalnie wyładowania dodatnie o ile występują to są w
przewadze.
W lecie znaczna większość wyładowań jest ujemnych zstępujących. Dodatnie
są rzadkością i spotyka się je po głównych wyładowaniach (po burzy).
Tylko co oznacza wyładowanie ujemne? Ano to że faktycznie strimer i
lider narasta od chmury zgodnie z ładunkami ujemnymi które tam są w
przewadze ale prąd płynie w drugą stronę tzn od Ziemi do chmury.
Wyładowania dodatnie są dużo bardziej groźne niż ujemne gdyż niosą
zwykle cały ładunek chmury na raz. Podczas takiego wyładowania
rozładowania zostaje niemal cała chmura. Podczas takich wyładowań
ładunek sięga nawet 80 C podczas gdy w ujemnych rzadko przekracza 10 C.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-14 17:10:01 - Marek Dyjor
> Jacek_P pisze:
>> Maniek4 napisal:
>>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i
>>> nie zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie
>>> widze miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie
>>> dotykajacym do ziemi.
>>
>> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
>> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre
>> krawędzie mokrej blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż
>> obłe ceramiczne dachówki.
>
> Inni - np Wikipedia - mówi inaczej. Start od chmury kanalem
> wyznaczonym przez promieniowanie kosmiczne ew. inne przypadki
> jonizacji.
Wikipedia to nie encyklopedia.
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-13 20:18:55 - Maniek4
Użytkownik Jacek_P
news:hsglla$b97$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>> miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do
>> ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi.
Do niedawna twierdzono inaczej.
> I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
Byc moze tak jest w jakims ulamku prawdopodobienstwa.
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolic? :-)
2010-05-13 21:34:42 - J-L-F
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
Zgadza się, wyładowanie jest procesem deczko złożonym, kanały po których
idzie potem główne wyładowanie, tworzone są impulsami z ziemi i z chmur.
Feynman o tym pisze w swoich wykładach.
We wsi pod Krakowem (jakieś 20 km, którą znam, piorunochrony wszyscy
mają w dupie. I jest to zjawisko nagminne. Za to, jak jest burza,
gromnica w oknie obowiązkowo!
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 20:56:03 - M
> Użytkownik kiki
> news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
>
>> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
>> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
>> otaczają trafionego ...
>
> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Jest różnica w pojemności.
M.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 21:01:57 - Maniek4
Użytkownik M
news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>> miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym
>> do ziemi.
>
> Jest różnica w pojemności.
O jakiej pojemnosci myslisz?
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:15:11 - M
> Użytkownik M
> news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>
>>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>>> miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym
>>> do ziemi.
>> Jest różnica w pojemności.
>
> O jakiej pojemnosci myslisz?
takiej zwykłej C.
M.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 22:05:08 - Budyń
news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
> Jest różnica w pojemności.
I ma znaczenie dla napięć rzedu milionów voltów? :-)))
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:18:41 - M
> Użytkownik M
> news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>> Jest różnica w pojemności.
>
>
> I ma znaczenie dla napięć rzedu milionów voltów? :-)))
A dlaczego nie? Może być tą kroplą, która przelewa czarę, gdy piorun
szuka najlepszej drogi.
M.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:28:42 - The_EaGle
> Użytkownik kiki
> news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
>
>> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
>> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
>> otaczają trafionego ...
>
> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Piorun nie kieruje się logiką a najmniejszym oporem :) do rozwinięcia
strimera a następnie lidera. Wytrzymałość powietrza jest stała w danych
warunkach ale różnią się elementy na Ziemi takie jak wystające elementy
krajobrazu są miejscem koncentracji ładunków ujemnych które wyprowadzają
lider do chmury burzowej.
Widocznie w omawianym przykładzie ten dom miał największą różnicę
potencjałów. Jednak zwykle zdecydowanie lepszymi obiektami w które
piorun uderza są ostrza od których zaczyna się budować lider na ms przed
właściwym wyładowaniem. Z płaskiego dachu raczej nie powstanie lider.
Jeżeli wiec na tym ceramicznym dachu był by uziemiony maszt antenowy to
w taki maszt z bardzo dużym prawdopodobieństwem uderzy piorun.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:59:48 - Maniek4
Użytkownik The_EaGle
news:hshuer$pi7$1@news.onet.pl...
> Maniek4 pisze:
>> Użytkownik kiki
>> news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
>>
>>> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
>>> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
>>> otaczają trafionego ...
>>
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>> miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym
>> do ziemi.
>
> Piorun nie kieruje się logiką a najmniejszym oporem :)
Nie bierz tej logiki tak doslownie. :-)
> do rozwinięcia strimera a następnie lidera. Wytrzymałość powietrza jest
> stała w danych warunkach ale różnią się elementy na Ziemi takie jak
> wystające elementy krajobrazu są miejscem koncentracji ładunków ujemnych
> które wyprowadzają lider do chmury burzowej.
Chodzi o to, ze czasami trafi obok zdawaloby sie oczywistego punktu i tyle.
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 12:31:26 - gdaMa
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być,
> bo mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i
> częściowo otaczają trafionego ...
Mam dom pokryty blachą, na wzniesieniu, sąsiadów jak na lekarstwo,
najbliższe drzewa to wierzby (przycięte) i młode brzózki.
W zeszłym roku walnęło... gdzieś w linię energetyczną...
Przeleciało po instalacji w wyniku czego zostały uszkodzone urządzenia
najbliższe skrzynce rozdzielczej (sąsiadujące przez ścianę). Bezpieczniki
oczywiście wywaliło (również główny) , ale to nie uchroniło przed
przeskoczeniem iskry. Poszedł komputer sterujący piecem, pompka obiegowa i
jedna klawiatura od alarmu.
O tym, że to przyszło przyłączem dowiedzieliśmy się od energetyków
sprawdzających instalację - kapturek ze sztycy aż odfrunął.
Jedyne co radzę to w czasie burzy wyciągać co się da z gniazdek (jak
wychodzimy z domu tym bardziej) i wykupić dobre ubezpieczenie z opcją
uszkodzeń wynikających z przepięcia lub wyładowania atmosferycznego.
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 22:28:23 - Agent0700
> uszkodzeń wynikających z przepięcia lub wyładowania atmosferycznego.
Żadnego ubezpiczenia, bo jak płacisz to płacisz jak za nowe rzeczy a jak
mają wypłacić to powiedzą, że stare i należy się 1/5.
Mi w zeszłym roku popaliło trochę od pioruna, ale myślę, że lepiej kupić
drugie niż żreć się z ubezpieczalnią.
Wcześniej nie miałem takiego przypadku, raz na 20 lat stać mnie żeby kupić
kilka spalonych rzeczy a płacić trzeba co roku.
J
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-13 22:39:26 - RudeBoy
> Żadnego ubezpiczenia, bo jak płacisz to płacisz jak za nowe rzeczy a jak
> mają wypłacić to powiedzą, że stare i należy się 1/5.
>
> Mi w zeszłym roku popaliło trochę od pioruna, ale myślę, że lepiej kupić
> drugie niż żreć się z ubezpieczalnią.
>
> Wcześniej nie miałem takiego przypadku, raz na 20 lat stać mnie żeby kupić
> kilka spalonych rzeczy a płacić trzeba co roku.
Lepiej wydać kilka stówek na zabezpieczenie przeciwprzepięciowe i
cieszyć się, że spaliło się tylko to zabezpieczenie a nie cały sprzęt w
chaci...
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:39:47 - BartekK
> Lepiej wydać kilka stówek na zabezpieczenie przeciwprzepięciowe i
> cieszyć się, że spaliło się tylko to zabezpieczenie a nie cały sprzęt w
> chaci...
W moją chałupkę waliło już chyba 4 razy (jeśli chodzi o trafienie
bezpośrednie), włącznie z tym że komin rozsadziło i ocieplenie ściany
odparowało w otoczeniu piorunochronu, a jedynym sprzętem który ucierpiał
to była czujka na ruch ~1m od piorunochronu, oraz wymiana za każdym
razem kompletu zabezpieczeń w tablicy rozdzielczej oraz przy przyłączu
(wkładek zabezpieczających przeciwprzepięciowych). ZERO strat w sprzęcie
rtv/sieci/itp.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 drut.org/
| www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 01:12:49 - RudeBoy
> W moją chałupkę waliło już chyba 4 razy (jeśli chodzi o trafienie
> bezpośrednie), włącznie z tym że komin rozsadziło i ocieplenie ściany
> odparowało w otoczeniu piorunochronu, a jedynym sprzętem który ucierpiał
> to była czujka na ruch ~1m od piorunochronu, oraz wymiana za każdym
> razem kompletu zabezpieczeń w tablicy rozdzielczej oraz przy przyłączu
> (wkładek zabezpieczających przeciwprzepięciowych). ZERO strat w sprzęcie
> rtv/sieci/itp.
Ale Ty wiesz co by było jakbyś tych zabezpieczeń nie miał...
W sumie nie wiele ludzi inwestuje w przeciwprzepięciowe zabezpieczenia.
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:40:08 - The_EaGle
> W zeszłym roku walnęło... gdzieś w linię energetyczną...
> Przeleciało po instalacji w wyniku czego zostały uszkodzone urządzenia
> najbliższe skrzynce rozdzielczej (sąsiadujące przez ścianę).
Żaden prąd z samego wyładowania nie wywołał takich zniszczeń jeżeli
faktycznie uderzenie było w pobliski słup NN. To co spowodowało takie
uszkodzenia to LEMP. Gdybyś miała odpowiednie zabezpieczenie
przeciwprzepięciowe nic by się nie stało.
> Bezpieczniki
> oczywiście wywaliło (również główny) , ale to nie uchroniło przed
> przeskoczeniem iskry.
Żadnej iskry tam nie było :)
Narastanie prądu piorunowego to 1,2/50 ns a takiego czasu działania nie
mają żadne bezpieczniki - on się spalił po czasie w jakim prąd już
przepłynął.
> Poszedł komputer sterujący piecem
Ponieważ elektronika ma bardzo małe parametry graniczne jest najbardziej
narażona na LEMP indukowany w liniach w domu. Nawet gdybyś odłączyła
bezpiecznikiem głownym zasilanie w domu w czasie burzy to i tak
elektronika mogła by zostać uszkodzona. Wyboraź sobie że podczas
pobliskiego wyładowania natężenie pola elektrycznego to kilka kV na m a
wiec napięcie jakie może ci się zaindukować w np 10m kablu to
kilkadziesiąt kV. Bez odpowiedniej klasy ograniczników przepięc przed
każdą burzą pozostaje ci tylko odłączać całą elektronikę z gniazdka.
Chociaż nawet to nie gwarantuje powodzenia bo jeżeli piorun uderzy w
twój budynek lub kilka m od np stojącego komputera to i tak na 2-3m
kablu napięcie będzie tak duże że uszkodzi np zasilacz.
, pompka obiegowa i
> jedna klawiatura od alarmu.
> O tym, że to przyszło przyłączem dowiedzieliśmy się od energetyków
> sprawdzających instalację - kapturek ze sztycy aż odfrunął.
:) No coż matka natura jest groźna :)
> Jedyne co radzę to w czasie burzy wyciągać co się da z gniazdek (jak
> wychodzimy z domu tym bardziej) i wykupić dobre ubezpieczenie z opcją
> uszkodzeń wynikających z przepięcia lub wyładowania atmosferycznego.
A ja radze zamiast żyć w średniowieczu zamontować odpowiednie
ograniczniki przepięć i przestać zwracać uwagę na burzę za oknem :)
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 01:07:02 - Maniek4
Użytkownik The_EaGle
news:hshv49$qmj$1@news.onet.pl...
> A ja radze zamiast żyć w średniowieczu zamontować odpowiednie ograniczniki
> przepięć i przestać zwracać uwagę na burzę za oknem :)
Raz piszesz, ze wylaczenie bezpiecznika glownego nic nie da, pozniej, ze w
odlaczonym od gniazdka komputerze spali sie zasilacz jak walnie blisko, bo
kabel i indukcja, to ja sie pytam gdzie te zabezpieczenia montowac? Na
kablach co dwa metry?
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 10:34:30 - The_EaGle
> Użytkownik The_EaGle
> news:hshv49$qmj$1@news.onet.pl...
>
>> A ja radze zamiast żyć w średniowieczu zamontować odpowiednie ograniczniki
>> przepięć i przestać zwracać uwagę na burzę za oknem :)
>
> Raz piszesz, ze wylaczenie bezpiecznika glownego nic nie da, pozniej, ze w
> odlaczonym od gniazdka komputerze spali sie zasilacz jak walnie blisko, bo
> kabel i indukcja, to ja sie pytam gdzie te zabezpieczenia montowac? Na
> kablach co dwa metry?
Proponuje zapoznać się ze strefową ochroną przepięciową.
Strefa 0 - piorunochron
Strefa 0a - urządzenia na zewnątrz pod ochroną
Strefa 1 - przy wejściu przewodów do budynku
Strefa 2 - przy wejściu do pomieszczeń chronionych
Strefa 3 - (jeżeli potrzeba) np przy samym urządzeniu - komputery.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 11:04:17 - The_EaGle
> Maniek4 pisze:
>> Użytkownik The_EaGle
>> news:hshv49$qmj$1@news.onet.pl...
>>
>>> A ja radze zamiast żyć w średniowieczu zamontować odpowiednie
>>> ograniczniki przepięć i przestać zwracać uwagę na burzę za oknem :)
>>
>> Raz piszesz, ze wylaczenie bezpiecznika glownego nic nie da, pozniej,
>> ze w odlaczonym od gniazdka komputerze spali sie zasilacz jak walnie
>> blisko, bo kabel i indukcja, to ja sie pytam gdzie te zabezpieczenia
>> montowac? Na kablach co dwa metry?
>
> Proponuje zapoznać się ze strefową ochroną przepięciową.
> Strefa 0 - piorunochron
> Strefa 0a - urządzenia na zewnątrz pod ochroną
> Strefa 1 - przy wejściu przewodów do budynku
> Strefa 2 - przy wejściu do pomieszczeń chronionych
> Strefa 3 - (jeżeli potrzeba) np przy samym urządzeniu - komputery.
I jeszcze jedno - nie tworzyć pętli indukcyjnych! Jak do
pomieszczenia/domu/piętra wchodzą kable elektryczne to mają wchodzić z
jednego miejsca a nie z lewa do prawa - takie właśnie elementy powodują
znaczący wzrost szans na indukcje w liniach w domu.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 00:57:15 - The_EaGle
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
Na pewno rodzaj pokrycia dachu znaczenia wielkiego nie miał. Piorun
potrafił trafić kiedyś w strzechę. Natomiast to że dom jest najniżej
mógł mieć znaczenie takie że poziom wód gruntowych był tam najwyższy a
wiec i uziemienie domu najlepsze. Jeżeli dach nie był połączony żadnym
przewodnikiem z ziemią to wytworzył się piękny kondensator który
dodatkowo zwiększył straty. Nastąpił przeskok po między dachem a ziemią
przez dom - mogło to sie skończyć tragicznie dla domowników.
> Jemu wypaliło kable w ścianach,
No właśnie a więc tutaj była najmniejsza impedancja. Nie było widać
innego połączenia z ziemią. Zapewne rynny miał plastikowe?
> a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
> w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
> że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
Ciekawe ile by kosztował kawałek drutu z dachu do ziemi... niech zgadnę
30zł? :) Bo tyle by wystarczyło aby przy odprowadzić bezpiecznie prąd
pioruna do ziemi...
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
> dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
> trafionego ...
Blacha nie ma nic do rzeczy. W przypadku blachy łatwiej zrobić
piorunochron bo wystarczy cały dach podłączyć do uziomów i sprawa
rozwiązana do tego można jakiś wzwód (tak to sie dziwnie nazywa) z
ostrzem postawić nad masztem i ma piorunochron. A to czemu tego nie
zrobi to ... brak słów.
Jak masz dom z dachówką i na nim maszt to możesz zrobic także taki
ograniczony piorunochron że do masztu antenowego (ponad nim) instalujesz
ostrze 1-1,5m i kabel 100m2 stalowy lub 50mm2 miedziany do uziomu. Na
pewno kabli w domu nie popali i ludzi też oszczędzi...
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 07:45:25 - McBeth
ZWÓD to się nazywa. Ale gratuluję skojarzenia ;-)))).
Pzdr.
Adam
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 10:39:06 - The_EaGle
>> rozwiązana do tego można jakiś wzwód (tak to sie dziwnie nazywa) z
> ZWÓD to się nazywa. Ale gratuluję skojarzenia ;-)))).
He he racja - późno coś wczoraj było ;)))
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 16:41:28 - szat
news:hsj27d$k5t$1@news.onet.pl...
> McBeth pisze:
>>> rozwiązana do tego można jakiś wzwód (tak to sie dziwnie nazywa) z
>> ZWÓD to się nazywa. Ale gratuluję skojarzenia ;-)))).
>
> He he racja - późno coś wczoraj było ;)))
Późno i chyba gorąco ;)
--
Radek
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 07:46:09 - Andrzej S.
>
> Blacha nie ma nic do rzeczy. W przypadku blachy łatwiej zrobić
> piorunochron bo wystarczy cały dach podłączyć do uziomów i sprawa
> rozwiązana do tego można jakiś wzwód (tak to sie dziwnie nazywa) z
> ostrzem postawić nad masztem i ma piorunochron. A to czemu tego nie
> zrobi to ... brak słów.
>
....
Piszesz jakby to byla oczywistosc, a w projektach nie ma obligatoryjnego
laczenia blachy z ziemia. Dekarze nie naciskaja, choc mieliby dodtakowe
zródlo dochodów. Nie badaja tez tego przy odbiorze, a czytajac Twoje
wypowiedzi odnosze wrazenie, ze to wazne jak fundamenty.
(Swoja droga chlopcy od fundamentów z wlasnej woli (bo przegapilem)
wyprowadzili w rogach budynku pręty podlaczone do zbrojenia ławy.
Prety te wystaja niewykorzystane)
Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
Jak to wiec jest? Uziemiac? Moze jednak gromnica wystarczy?
--
A S
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 09:54:36 - Budyń
news:4bece3a0$1@news.home.net.pl...
> Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
> do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
To juz jest szkodliwa teoria :/ Piorunochron NIE przyciągnie pioruna tylko,
jesli juz walnie, to pomoże go sprowadzić do ziemi.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 10:59:53 - The_EaGle
> Użytkownik Andrzej S.
> news:4bece3a0$1@news.home.net.pl...
>
>> Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
>> do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
>
>
> To juz jest szkodliwa teoria :/ Piorunochron NIE przyciągnie pioruna
> tylko, jesli juz walnie, to pomoże go sprowadzić do ziemi.
Nie do końca. Jak wiadomo jak zwiększasz różnice potencjałów to
zwiększasz szanse przeskoku.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 11:28:27 - Budyń
news:hsj3e9$nke$2@news.onet.pl...
> Budyń pisze:
>> Użytkownik Andrzej S.
>> news:4bece3a0$1@news.home.net.pl...
>>
>>> Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
>>> do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
>>
>>
>> To juz jest szkodliwa teoria :/ Piorunochron NIE przyciągnie pioruna
>> tylko, jesli juz walnie, to pomoże go sprowadzić do ziemi.
>
> Nie do końca. Jak wiadomo jak zwiększasz różnice potencjałów to zwiększasz
> szanse przeskoku.
Teoretycznie tak - tylko oszacuj ta różnicę potencjałów i odnies do napiecia
wyładowania. To sa jakies ułamki ułamków promila :-) Wiec jesli lokalnie
zajdzie mozliwosc walniecia to walnie niezaleznie czy piorunochron był czy
nie. A wtedy lepiej zeby on był.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-17 08:27:48 - Andrzej S.
> Użytkownik Andrzej S.
> news:4bece3a0$1@news.home.net.pl...
>
>> Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
>> do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
>
>
> To juz jest szkodliwa teoria :/ Piorunochron NIE przyciągnie pioruna
> tylko, jesli juz walnie, to pomoże go sprowadzić do ziemi.
>
>
> b.
Nie zgadzam sie. Polaczony z jednym z biegunów (tutaj znaczy z ziemia),
wystawiony przewodnik stwarza lepsze warunki do przeskoku iskry.
OK - czynników w grze jest wiecej i do konca nie wiadomo.
A zgodzisz sie, ze wywijanie metalowa tyczka podczas burzy to glupota?
--
A S
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-17 09:34:02 - Budyń
news:4bf0e1e2@news.home.net.pl...
>> To juz jest szkodliwa teoria :/ Piorunochron NIE przyciągnie pioruna
>> tylko, jesli juz walnie, to pomoże go sprowadzić do ziemi.
>>
>>
>> b.
>
> Nie zgadzam sie. Polaczony z jednym z biegunów (tutaj znaczy z ziemia),
> wystawiony przewodnik stwarza lepsze warunki do przeskoku iskry.
Eh, no ciezko dyskutowac - prawdopodobienstwo uderzenia pioruna rośnie
minimalnie (ale to tak minimalnie, że cieżko oszacowac - bo na dachu i tak
są elementy o potencjale ziemi typu wkład do komina i antena) natomiast
obecnosc piorunochronu i innych urządzeń przeciwprzepieciowych pomoze w
przypadku uderzenia pioruna uratowac dobytek.
A ja sie obawiam ze znajda sie ludzie którzy takie dyskusje przeczytają
pobieznie i w efekcie zaczną propagowac teorie nie róbmy piorunochronu bo
przyciąga pioruny.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 10:58:32 - The_EaGle
> The_EaGle pisze:
>>
>> Blacha nie ma nic do rzeczy. W przypadku blachy łatwiej zrobić
>> piorunochron bo wystarczy cały dach podłączyć do uziomów i sprawa
>> rozwiązana do tego można jakiś wzwód (tak to sie dziwnie nazywa) z
>> ostrzem postawić nad masztem i ma piorunochron. A to czemu tego nie
>> zrobi to ... brak słów.
>>
> ...
>
> Piszesz jakby to byla oczywistosc, a w projektach nie ma obligatoryjnego
> laczenia blachy z ziemia.
W PN do wysokości bodajże 10m budynek nie musi mieć żadnego
zabezpieczenia przeciw piorunowego wiec jak nie trzeba to się to
wszystko olewa. Natomiast cena prostego zabezpieczenia jest tak mała że
aż śmieszna. Natomiast koszty uderzeń piorunowych mogą być bardzo
wysokie ze śmiercią osób w budynkach włącznie.
Dla przykładu w latach 90tch w USA najwięcej osób zabitych w domach
przez piorun rozmawiało podczas burzy przez telefon stacjonarny. Widać
wiec że ochrona przepięciowa nie tylko instalacji elektrycznej jest
ważna. Uziemia się wszystkie wejściowe przewody wchodzące do domu także
rury z gazem i wodą o ile są przewodzące. Uziemienie robi się przy
wejściu do fundamentu.
> Dekarze nie naciskaja, choc mieliby dodtakowe
> zródlo dochodów. Nie badaja tez tego przy odbiorze, a czytajac Twoje
> wypowiedzi odnosze wrazenie, ze to wazne jak fundamenty.
Skoro elektrycy nie widzą potrzeby instalacji ochrony przepięciowej to
czemu się dziwisz że dekarze nie naciskają na łączenie blacho dachówki z
ziemią?
Masz element ochrony odgromowej nad głową dodaj do tego zwód nad masztem
antenowym i sprowadź do uziemienia i masz pełnowartościowy piorunochron.
> (Swoja droga chlopcy od fundamentów z wlasnej woli (bo przegapilem)
> wyprowadzili w rogach budynku pręty podlaczone do zbrojenia ławy.
> Prety te wystaja niewykorzystane)
No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
pioruna. Jak prowadzisz takie kable zwróć uwagę aby był możliwie krótkie
od najwyższego miejsca w budynku i postaraj się aby obok nich za ścianą
nie stał telewizor czy komputer. Jeżeli tak jest to wybierz inny róg
budynku.
> Uziemienie kawala wysoko umieszczonej blachy wrecz zaprasza piorun
> do walniecia (latawiec Franklina np. - jak wiadomo byl na drucie)
Każde uziemienie zwiększa szanse uderzenia pioruna ale bardzo
nieznacznie. Natomiast w razie jak go nie masz to szanse na duże straty
są ogromne.
> Jak to wiec jest? Uziemiac? Moze jednak gromnica wystarczy?
Od tego są właśnie iskrowniki. Odstęp 3-4 cm.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 11:28:47 - Maniek4
Użytkownik The_EaGle
news:hsj3br$nke$1@news.onet.pl...
> No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
> pioruna. Jak prowadzisz takie kable zwróć uwagę aby był możliwie krótkie
> od najwyższego miejsca w budynku i postaraj się aby obok nich za ścianą
> nie stał telewizor czy komputer. Jeżeli tak jest to wybierz inny róg
> budynku.
Opisz jak to zrobic krok po kroku z dachem z blachy, bo mnie
zainteresowales. Uziemiac blache na dachu, czy wyprowadzac sztyce w gore z
komina czy anteny, jakim kablem w dol i jak go uziemic, czym montowac do
sciany i do blachy. Czy blacha na dachu musi miec galwaniczne polaczenie z
kablem i jak powinno byc wykonane, jak zrobic iskrownik i w ktorym miejscu?
Czy trafienie pioruna w odgromnik na antenie nie uszkodzi telewizora?
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 00:56:55 - The_EaGle
> Użytkownik The_EaGle
> news:hsj3br$nke$1@news.onet.pl...
>
>> No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
>> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
>> pioruna. Jak prowadzisz takie kable zwróć uwagę aby był możliwie krótkie
>> od najwyższego miejsca w budynku i postaraj się aby obok nich za ścianą
>> nie stał telewizor czy komputer. Jeżeli tak jest to wybierz inny róg
>> budynku.
>
> Opisz jak to zrobic krok po kroku z dachem z blachy, bo mnie
> zainteresowales. Uziemiac blache na dachu, czy wyprowadzac sztyce w gore z
> komina czy anteny, jakim kablem w dol i jak go uziemic, czym montowac do
> sciany i do blachy. Czy blacha na dachu musi miec galwaniczne polaczenie z
> kablem i jak powinno byc wykonane, jak zrobic iskrownik i w ktorym miejscu?
Nad masztem wyprowadź zwód około 1-1.5 nad maszt i podłącz go drutem o
przekroju min 50mm2 Cu lub Fe 100mm2. Połącz ten drut z drutem biegnącym
wzdłuż połaci dachowej i dalej do uziemienia. Blachę na budynku
połącz z uziemieniem w kilku miejscach. Najlepiej aby drut od
uziemienia do masztu był jednolity bez łączeń - zmniejszysz w ten sposób
rezystancje instalacji. Maszt nie musi być odizolowany od instalacji
odgromowej prąd i tak popłynie do ziemi - bo tam na największą różnice
potencjałów.
Rozumiem że poszczególne elementy dachu są ze sobą połączone. Blacha
musi mieć połączenie z uziemieniem.
Przewód schodzący do ziemi poprowadź w rogu budynku gdzie akurat nie
masz żadnych wrażliwych urządzeń (TV, komputer) ale tak aby ten róg nie
był zbyt odległy.
> Czy trafienie pioruna w odgromnik na antenie nie uszkodzi telewizora?
Na pewno nie popłynie do anteny prąd piorunowy a jedynie LEMP. Dzięki
temu wystarczy abyś przed wejściem przewodu antenowego do TV wstawił
prosty ogranicznik przepięć. To samo radzę zrobić przed każdym wrażliwym
urządzeniem. Są do kupienia listwy (rozgałęziacz) z warystorem
chroniącym przed LEMP w liniach NN w domu. Ważne aby pamiętać że nie
daje to 100% pewności ponieważ zbyt duży ładunek może je spalić i tak
uszkodzić urządzenie (dlatego stosuje się ochronę strefową) ale nawet
bez strefowej ochrony taka prosta listwa zmniejsza radykalnie szanse
uszkodzenia np komputera. Zasilacz w komputerze wytrzymuje około 1kV a
takie piki pojawiają sie dość często w sieci energetycznej.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 01:13:02 - Maniek4
Użytkownik The_EaGle
news:hsn8rn$s7o$1@news.onet.pl...
> Nad masztem wyprowadź zwód około 1-1.5 nad maszt i podłącz go drutem o
> przekroju min 50mm2 Cu lub Fe 100mm2. Połącz ten drut z drutem biegnącym
> wzdłuż połaci dachowej i dalej do uziemienia. Blachę na budynku połącz z
> uziemieniem w kilku miejscach. Najlepiej aby drut od uziemienia do masztu
> był jednolity bez łączeń - zmniejszysz w ten sposób rezystancje
> instalacji. Maszt nie musi być odizolowany od instalacji odgromowej prąd i
> tak popłynie do ziemi - bo tam na największą różnice potencjałów.
Dzieki za opis, instalacja bardzo prosta i tania. Zastanawiam sie tylko jak
polaczyc blache z drutem, podejzewam ze wystarczy zwykly wkret a farba nie
stanowi problemu. Jak wykonac samo uziemienie do ziemi? Miedziowany drut 1m
dlugosci wbity w ziemie czy inna metoda?
> Rozumiem że poszczególne elementy dachu są ze sobą połączone. Blacha musi
> mieć połączenie z uziemieniem.
>
> Przewód schodzący do ziemi poprowadź w rogu budynku gdzie akurat nie masz
> żadnych wrażliwych urządzeń (TV, komputer) ale tak aby ten róg nie był
> zbyt odległy.
Mocowanie do sciany budynku nie musi byc izolowane, wystarcza jakies zwykle
kolki?
>> Czy trafienie pioruna w odgromnik na antenie nie uszkodzi telewizora?
>
> Na pewno nie popłynie do anteny prąd piorunowy a jedynie LEMP.
Czyli moze lepiej z innego komina...
Dzieki i pozdrawiam
TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 03:07:07 - The_EaGle
> Użytkownik The_EaGle
> news:hsn8rn$s7o$1@news.onet.pl...
>
>> Nad masztem wyprowadź zwód około 1-1.5 nad maszt i podłącz go drutem o
>> przekroju min 50mm2 Cu lub Fe 100mm2. Połącz ten drut z drutem biegnącym
>> wzdłuż połaci dachowej i dalej do uziemienia. Blachę na budynku połącz z
>> uziemieniem w kilku miejscach. Najlepiej aby drut od uziemienia do masztu
>> był jednolity bez łączeń - zmniejszysz w ten sposób rezystancje
>> instalacji. Maszt nie musi być odizolowany od instalacji odgromowej prąd i
>> tak popłynie do ziemi - bo tam na największą różnice potencjałów.
>
> Dzieki za opis, instalacja bardzo prosta i tania. Zastanawiam sie tylko jak
> polaczyc blache z drutem, podejzewam ze wystarczy zwykly wkret a farba nie
> stanowi problemu.
Są odpowiednie do tego mocowania. Zobacz instalacje odgromowe. Weź pod
uwagę że przy dużym wyładowaniu temperatura uziomu może wzrosnąć. Nie
może w tym momencie dojść do przerwania połączenia. Nie może też zbyt
rosnąć impedancja połączenia w czasie (temperatura).
> Jak wykonac samo uziemienie do ziemi? Miedziowany drut 1m
> dlugosci wbity w ziemie czy inna metoda?
Jeżeli nie masz zrobionego do fundamentu to bednarka (płaski drut
pokryty cynkiem - o kilku m długości). To bardzo ważne aby uziemienie
było zrobione dobrze. Głębokość najlepsza to poziom wód gruntowych.
Względnie uziemienie otokowe.
Jeżeli nie chcesz kupować bednarki bo kiedyś był taki indiański sposób
robienia uziemienia które spełniało swoją rolę :) na głębokości około
2m zakopywało się stare wiadro metalowe a do niego przymocowany był drut
od uziemienia :) Jednak to wiele wspólnego z normami to nie ma... ;)
>> Rozumiem że poszczególne elementy dachu są ze sobą połączone. Blacha musi
>> mieć połączenie z uziemieniem.
>>
>> Przewód schodzący do ziemi poprowadź w rogu budynku gdzie akurat nie masz
>> żadnych wrażliwych urządzeń (TV, komputer) ale tak aby ten róg nie był
>> zbyt odległy.
>
> Mocowanie do sciany budynku nie musi byc izolowane, wystarcza jakies zwykle
> kolki?
Mocowanie nie musi być izolowane. Dobrze aby przewód odstawał od ściany.
>>> Czy trafienie pioruna w odgromnik na antenie nie uszkodzi telewizora?
>> Na pewno nie popłynie do anteny prąd piorunowy a jedynie LEMP.
>
> Czyli moze lepiej z innego komina...
>
> Dzieki i pozdrawiam
>
> TK
--
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 10:09:12 - Budyń
news:hsngfr$a0v$1@news.onet.pl...
> Jeżeli nie masz zrobionego do fundamentu to bednarka (płaski drut pokryty
> cynkiem - o kilku m długości). To bardzo ważne aby uziemienie było
> zrobione dobrze. Głębokość najlepsza to poziom wód gruntowych.
Zwracam uwage ze wydaje mi sie ze eagle to chyba jakis teoretyk jest, w
zasadzie pisze prawde, ale raczej tego nie robił. Sondy pionowej nie robi
sie z bednarki bo mozna sie zesrac zeby to zakopac, to robi sie z pręta lub
rurki ocynkowanej lub miedzianej którą po prostu wbijamy młotem. 3metry
sondy + 5kg młot to da sie zrobić. Bednarka ocynk. nada sie na uziom
powierzchniowy do połączenia. Tak dla orientacji jedną szpilką w średnim
gruncie uzyskamy około 20-30omów zatem najlepiej zaplanować otok dookoła
budynku i na rogach dać cztery szpilki.
> Jeżeli nie chcesz kupować bednarki bo kiedyś był taki indiański sposób
> robienia uziemienia które spełniało swoją rolę :) na głębokości około 2m
> zakopywało się stare wiadro metalowe a do niego przymocowany był drut od
> uziemienia :) Jednak to wiele wspólnego z normami to nie ma... ;)
Tak sie robiło uziomy dla uziemienia radia kosmos, przy odgromówce to nie
zadziała :-))))))))
Aha i na dachu nie dajemy nic co ma 100mm2 bo to jest drut powyszej
centymetra srednicy, tyko typowy fi8. Nie wiem skąd mu sie biorą takie
pomysły :)
No i zapomniał napisać zeby elementy odgromówki (ten drut) nie były gięte
pod kątem prostym, to muszą być w miarę szerokie łuki. Fachowcy układają to
pod kąt bo to ładnie i fachowo wygląda, tylko ze prąd pioruna ma
charakterystykę prądu wysokiej czestotliwosci (cos w rodzaju pierwszego
zbocza sinusoidy) a zgięcie drutu to fragment cewki. Prąd wysokiej
czestotliwosci przez cewkę nie chce przechodzic.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 11:40:34 - WS
> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
> pioruna.
Czy taki iskrownik ma jakikolwiek sens, jesli np. na strychu jest
poprowadzona inst. elektryczna (czyli uziemienie), lub np. stalowy
wklad kominowy (uziemiony razem z kotlem)...?
WS
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 03:29:54 - sadyl
> mają wypłacić to powiedzą, że stare i należy się 1/5.
Jestem agentem ubezpieczeniowym. Nie napiszę w jakiej firmie (firmach) bo nie
płacą mi za reklamę :)
Ubezpieczenia budynków/mieszkań, jakie sprzedaję, z definicji mają wbudowane:
- odszkodowanie wg wartości odtworzeniowej (nowej)
- skutki uderzenia pioruna (bezposredniego) jak i przepięcia (czyli uderzenia w
okolicy)
MOŻNA sprzedać ubezpieczenie wg wartości rzeczywistej (czyli nowa minus
zużycie). Daje to jakąś zniżkę składki. Ale szczerze mówiąc - nawet o tym
Klientom nie mówię. Klient oszczędzi kilka (może kilkanaście) zł w skali roku -
a w razie szkody mam prze@$#ne - bo sprzedałem mu szajs.
Z zasady nie sprzedaję szajsu :) I zdarza się, że nie odmawiam komuś polisy na
zasadzie Może ktoś to Panu zrobi - ja nie mam sumienia :)
Nie daję namiarów - zatem to nie reklama
Uważam, że powinno byc to naturalne dla kazdego agenta, który ma zamiar pracować
w ubezpieczeniach dłużej niż rok-dwa.
> Mi w zeszłym roku popaliło trochę od pioruna, ale myślę, że lepiej kupić
> drugie niż żreć się z ubezpieczalnią.
Cena ubezpieczenia (poza chciwością Ubezpieczalni) uzależniona jest od ryzyka.
Ubezpieczenia majątku od zdarzeń losowych (typu pożar, gradobicie, piorun itd)
stanowią ułamek promila sumy ubezpieczenia.
Ubezpieczenie samochodu od zniszczenia czy kradziezy - to już są procenty
Każdy musi sobie sam przekalkulowac - czy warto płacić podatek czyli składkę
ubezpieczeniową) za święty spokój - czy ma na tyle duże rezerwy finansowe, że
poradzi sobie z kazdym kataklizmem
pozdrawiam
sadyl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 17:07:33 - Papa5merf
> MOŻNA sprzedać ubezpieczenie wg wartości rzeczywistej (czyli nowa minus
> zużycie). Daje to jakąś zniżkę składki. Ale szczerze mówiąc - nawet o tym
> Klientom nie mówię. Klient oszczędzi kilka (może kilkanaście) zł w skali
> roku -
> a w razie szkody mam prze@$#ne - bo sprzedałem mu szajs.
> Z zasady nie sprzedaję szajsu :) I zdarza się, że nie odmawiam komuś
> polisy na
> zasadzie Może ktoś to Panu zrobi - ja nie mam sumienia :)
> Nie daję namiarów - zatem to nie reklama
> Uważam, że powinno byc to naturalne dla kazdego agenta, który ma zamiar
> pracować
> w ubezpieczeniach dłużej niż rok-dwa.
haha uczciwy agent ubezpieczeniowy, gdzieś ty się człowieku uchował?:O)
ubezpieczyciele to pospolici oszuści i złodzieje, i na tym właśnie robią
pieniądze, bo niby z czego mieli by te bajczne majatki?:O)
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 12:19:58 - The_EaGle
> On 14 Maj, 10:58, The_EaGle
>
>> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
>> pioruna.
>
> Czy taki iskrownik ma jakikolwiek sens, jesli np. na strychu jest
> poprowadzona inst. elektryczna (czyli uziemienie), lub np. stalowy
> wklad kominowy (uziemiony razem z kotlem)...?
Wyobraź sobie co będzie jak uderzy piorun w taką instalacje odgromową
Prąd popłynie przez stalowy wkład do pieca, następnie rozpłynie się
rurami i instalacją elektryczną. Na pewno elektronikę pieca trafi
szlag, na pewno każde urządzenie stojące kilka m od tego wkładu
metalowego stanie sie podatne na LEMP. W domu zaidukują się w przewodach
ładunki które przez odbiorniki wrócą sobie do ziemi paląc je przy
okazji. Jeżeli masz piec gazowy może dojść do rozszczelnienia...
Na pewno ci o to chodzi?
Instalacja odgromowa ma przede wszystkim NISKĄ REZYSTANCJE co powoduje
że napięcie w tych przewodach jest dość niskie - np500kV zamiast MV i
oddziaływanie na urządzenia o wiele mniejsze.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 13:36:14 - WS
> WS pisze:
> >> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
> >> pioruna.
>
> > Czy taki iskrownik ma jakikolwiek sens, jesli np. na strychu jest
> > poprowadzona inst. elektryczna (czyli uziemienie), lub np. stalowy
> > wklad kominowy (uziemiony razem z kotlem)...?
>
> Wyobraź sobie co będzie jak uderzy piorun w taką instalacje odgromową
;)
ale ja nie pytalem o sens montowania inst. odgromowej w tym przypadku,
tylko o sam sens podpinania jej przez iskrowniki - jesli i tak na
dachu jest cos polaczone bezposrednio z uziemieniem...
WS
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-17 08:34:38 - Andrzej S.
....
> Instalacja odgromowa ma przede wszystkim NISKĄ REZYSTANCJE co powoduje
> że napięcie w tych przewodach jest dość niskie - np500kV zamiast MV i
> oddziaływanie na urządzenia o wiele mniejsze.
>
No ale jesli w obwodzie jest 3 cm iskiernika, to rezystancja niska
nie jest. Czy nie chodzi o iskiernik ~1-2 mm? Po co az tak bardzo
przeszkadzac piorunowi w spieprzaniu do ziemi i zachecac go do
poszukania innej drogi (np przez jakis telewizor)?
--
A S
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 11:44:25 - Budyń
news:hsj3br$nke$1@news.onet.pl...
> wyprowadzili w rogach budynku pręty podlaczone do zbrojenia ławy.
>> Prety te wystaja niewykorzystane)
>
> No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
Prawda to (ale zrób pomiar opornosci uziomu, bo moze trzeba bedzie
rozbudować)
> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
> pioruna.
Bzdura jakas - instalacja odgromowa niz zwieksza prawdopodobienstwa
uderzenia pioruna (w stopniu mierzalnym/szacowalnym/wartym brania pod
uwagę). Zresztą na dachu i tak mamy jakies przewody wyprowadzone np od
anten.
A iskierniki stosuje sie dla przewodów antenowych np krótkofalarskich -
przewodu nie mozna uziemic na stałe bo nie bedzie działał, ale jak piorun w
niego trafi to poradzi sobie łatwo z przerwą na iskierniku i pójdzie do
ziemi. W instalacjach domowych tego sie nie stosuje.
> Każde uziemienie zwiększa szanse uderzenia pioruna ale bardzo nieznacznie.
> Natomiast w razie jak go nie masz to szanse na duże straty są ogromne.
>> Jak to wiec jest? Uziemiac? Moze jednak gromnica wystarczy?
uziemiać ;-)
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 12:12:41 - The_EaGle
> Użytkownik The_EaGle
> news:hsj3br$nke$1@news.onet.pl...
>> wyprowadzili w rogach budynku pręty podlaczone do zbrojenia ławy.
>>> Prety te wystaja niewykorzystane)
>>
>> No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
>
> Prawda to (ale zrób pomiar opornosci uziomu, bo moze trzeba bedzie
> rozbudować)
Opór nie może przekraczać wg PN 10 Ohmów a im niższy tym mniejsze
napięcie będzie płynąć przez piorunochron, a co za tym idzie mniejsze
oddziaływanie na urządzenia wewnątrz.
>> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
>> pioruna.
>
> Bzdura jakas - instalacja odgromowa niz zwieksza prawdopodobienstwa
> uderzenia pioruna (w stopniu mierzalnym/szacowalnym/wartym brania pod
> uwagę). Zresztą na dachu i tak mamy jakies przewody wyprowadzone np od
> anten.
Oczywiście że zwiększa i to wynika z elementarnych praw fizyki.
Instalacja odgromowa powoduje że potencjał Ziemi zostaje wyprowadzony
kilka metrów nad ziemię. Podczas przesuwania się chmury burzowej nad
terenem przesuwa się także jej obszar oddziaływania. Jeżeli np chmura
jest naładowana ujemnie to pod chmurą ładunki ujemne są odpychane od
chmury a wiec tworzy się różnica potencjałów. Oczywistą sprawą jest że
odpychanie ładunków jest zdecydowanie większe w przewodniku niż w
izolatorze. W związku z tym np dom pozbawiony instalacji odgromowej
będzie miał inny (inny niż Ziemia) potencjał niż ten z instalacją
odgromową. Jeżeli teraz potencjał w chmurze wzrasta to następuje
najpierw świetlenie, później snopienie z każdego ostrza skierowanego w
tą chmurę, to są pierwsze symptomy rozwiającego sie wyładowania.
Kolejny krok przy dalszym zwiększaniu potencjałów to elektrony od
ziemi - bądź chmury w zależności od biegunowości zaczynają przeskakiwać
do najbliższych ostrzy o największej różnicy potencjałów ponieważ tam
gęstość ładunków jest największa. Kolejnym krokiem rozwijającego się
wydałowania to strimery których może być tysiące - drobne kanaliki które
łaczą się (lub nie) z przeciwnym potencjałem. Najbardziej przyciągające
elektrony będą ostrza instalacji odgromowej nad danym obszarem. Wreszcie
dochodzi do połaczenia jednego strimera z np ostrzem instalcji
odgromowej i chmurą burzową i powstaje lider - kanał zjonizowanego
powietrza które ma niemal zerową rezystancje i przepływ prądu o wartości
od 10kA do 100kA. Napięcie jest niskie w momencie uderzenia pioruna w
instalację odgromową dopiero jego przepływ w przewodniku o określonej
oporności powoduje powstanie napięcia. A na to mamy już wpływ. Dlatego
tak ważne jest zrobienie instalacji odgromowej i małej rezystancji.
Teraz co do szans na trafienie to oczywista spekulacja bo w technice
odgromowej posługujemy się tzw ilością trafień na 1km2. Zależność
trafienia jest od:
- wysokości budynku
- obszaru wokół (zurbanizowany lub nie)
- poziomu wód gruntowych
- położenia na PN lub PD Polsce (na PD jest większe zagrożenie)
- drzew i innych wyższych elementów w okół
itd.
W związku z tym ciężko jednoznacznie określić czy instalacja odgromowa
przyniesie w danym przypadku wzrost ilości trafień.
A teraz z życia wzięte. Koło domu moich rodziców ok 20m stoi stacja
trafo 15/04 kV. Słup o wysokości 8m z uziemioną poprzeczką do linii SN.
Obok w ogległości 10m rosną drzewa klony, brzozy i wiąz który ma z 25m.
W stacje trafo piorun uderza co rok, czasem raz na 2 lata. W drzewa obok
ani razu od 70-80lat - bo tyle mniej więcej maja.
> A iskierniki stosuje sie dla przewodów antenowych np krótkofalarskich -
> przewodu nie mozna uziemic na stałe bo nie bedzie działał, ale jak
> piorun w niego trafi to poradzi sobie łatwo z przerwą na iskierniku i
> pójdzie do ziemi. W instalacjach domowych tego sie nie stosuje.
Zgadza się, iskierniki stosuje sie także w enegretyce do kabli WN i SN
gdzie nie ma np odgromnika a chcemy chronić np transformator. Wówczas
przed stacją trafo przed każdym przewodem stosuje się iskierniki bo
inaczej chronić się linii pod napięciem nie da.
Napisałem o iskiernikach w instalacji odgromowej tylko ze względu na
fakt że tak można by było zrobić nie zwiększając ryzyka trafienia.
Natomiast oczywiście takich rozwiązań sie nie praktykuje.
>> Każde uziemienie zwiększa szanse uderzenia pioruna ale bardzo
>> nieznacznie. Natomiast w razie jak go nie masz to szanse na duże
>> straty są ogromne.
>
>
>
>>> Jak to wiec jest? Uziemiac? Moze jednak gromnica wystarczy?
>
>
> uziemiać ;-)
>
Oczywiście że uziemiać.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 17:07:36 - Papa5merf
> Opór nie może przekraczać wg PN 10 Ohmów a im niższy tym mniejsze napięcie
> będzie płynąć przez piorunochron, a co za tym idzie mniejsze oddziaływanie
> na urządzenia wewnątrz.
wcześniej popisałeś się rozumem pisząć o niskiej impedancji instalacji
odgromowej w celu niskiego spadku napięcia a teraz popisałeś się głupotą
cytująg mągrośći dla idiotuf czyli normy normy, o impedancji 10om:O(
ja bym tam dał impedancję zdrowo poniżej oma, bo dla takich 10ciu omuf to
przy prądzie dziesiątek kiloamperuf to jakie bendom spadki napięcia?:O)
> A teraz z życia wzięte. Koło domu moich rodziców ok 20m stoi stacja trafo
> 15/04 kV. Słup o wysokości 8m z uziemioną poprzeczką do linii SN. Obok w
> ogległości 10m rosną drzewa klony, brzozy i wiąz który ma z 25m. W stacje
> trafo piorun uderza co rok, czasem raz na 2 lata. W drzewa obok ani razu
> od 70-80lat - bo tyle mniej więcej maja.
więc może zamiast się bawić w instalacje odgromowe na budynku nie lepiej
postawić taki prosty maszcik odgromowy w pewnej odległosci od budynku?:O)
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 19:13:52 - The_EaGle
> Órzytkownik The_EaGle napisał:
>> Opór nie może przekraczać wg PN 10 Ohmów a im niższy tym mniejsze
>> napięcie
>> będzie płynąć przez piorunochron, a co za tym idzie mniejsze
>> oddziaływanie
>> na urządzenia wewnątrz.
>
> wcześniej popisałeś się rozumem pisząć o niskiej impedancji instalacji
> odgromowej w celu niskiego spadku napięcia a teraz popisałeś się głupotą
> cytująg mągrośći dla idiotuf czyli normy normy, o impedancji 10om:O(
> ja bym tam dał impedancję zdrowo poniżej oma, bo dla takich 10ciu omuf to
> przy prądzie dziesiątek kiloamperuf to jakie bendom spadki napięcia?:O)
Normy określają max parametry nie więcej niż 10 Ohm. Skoro tego nie
rozumiesz to nawet nie mam o czym z Tobą prowadzić dysputy. Dla
przykładu podam ci 50m budynek z instalacją odgromową o rezystancji 10
Ohm... względnie hale stalową o powierzchni 2ha...
>
>> A teraz z życia wzięte. Koło domu moich rodziców ok 20m stoi stacja trafo
>> 15/04 kV. Słup o wysokości 8m z uziemioną poprzeczką do linii SN. Obok w
>> ogległości 10m rosną drzewa klony, brzozy i wiąz który ma z 25m. W stacje
>> trafo piorun uderza co rok, czasem raz na 2 lata. W drzewa obok ani razu
>> od 70-80lat - bo tyle mniej więcej maja.
>
> więc może zamiast się bawić w instalacje odgromowe na budynku nie lepiej
> postawić taki prosty maszcik odgromowy w pewnej odległosci od budynku?:O)
Dla budynku o wysokości 8m maszt oddalony o np 10m musiałby mieć jakieś
40-50m wysokości. Taak, twój pomysł jest godny opatentowania ;)
Pozdrawiam
Rafał
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 01:15:32 - Maniek4
Użytkownik The_EaGle
news:hsmkoh$mhq$1@news.onet.pl...
> Dla budynku o wysokości 8m maszt oddalony o np 10m musiałby mieć jakieś
> 40-50m wysokości. Taak, twój pomysł jest godny opatentowania ;)
To grupowy idiota wyplywajacy z KF co jakis czas bo ciagle zmienia nicka.
Plonkuj od razu jak wiekszosc stalych bywalcow grupy.
Pozdro.. TK
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 12:29:25 - Papa5merf
> Normy określają max parametry nie więcej niż 10 Ohm. Skoro tego nie
> rozumiesz to nawet nie mam o czym z Tobą prowadzić dysputy. Dla przykładu
> podam ci 50m budynek z instalacją odgromową o rezystancji 10 Ohm...
> względnie hale stalową o powierzchni 2ha...
ale ja cie nie zmuszam do dyskutowania z kimkolwiek:O)
ale jak najpierw piszesz o niskiej impedancji uziomu w celu niskiego spadku
napięcia (zupełnie słusznie) to potem nie pisz takich bzdur o impedancji do
10omuf!:O)
nie znam tych piorunowych norm, ale nawet instalacja elektryczna w budynku
ma surofsze normy!:O)
bo z tego co piszesz to jak ktoś da 8omuf to dla ciebie będzie ok, ręce
opadają:O(
> Dla budynku o wysokości 8m maszt oddalony o np 10m musiałby mieć jakieś
> 40-50m wysokości. Taak, twój pomysł jest godny opatentowania ;)
z tych norm to wywnioskowałeś?:O)
weż może najpierw przeczytaj własne słowa o maszcie 8m chroniącym skutecznie
okoliczne drzewa o wysokości 25m:O)
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-15 20:37:30 - Budyń
news:4beeb881$2$17083$65785112@news.neostrada.pl...
> wcześniej popisałeś się rozumem pisząć o niskiej impedancji instalacji
> odgromowej w celu niskiego spadku napięcia a teraz popisałeś się głupotą
> cytująg mągrośći dla idiotuf czyli normy normy, o impedancji 10om:O(
> ja bym tam dał impedancję zdrowo poniżej oma, bo dla takich 10ciu omuf to
> przy prądzie dziesiątek kiloamperuf to jakie bendom spadki napięcia?:O)
po pierwsze naucze sie pisać, po drugie jak sie nie znasz to sie nie
wypowiadaj, po 3: w warunkach domowych ciezko jest osiągnąć te 10omów, a ty
namawiasz do 1. Zrób u siebie i pochwal sie jak to ci sie udało.
b.
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-16 12:29:30 - Papa5merf
> po pierwsze naucze sie pisać, po drugie jak sie nie znasz to sie nie
> wypowiadaj, po 3: w warunkach domowych ciezko jest osiągnąć te 10omów, a
> ty namawiasz do 1. Zrób u siebie i pochwal sie jak to ci sie udało.
po pierwsze to nie udawaj większego idioty niż wyglądasz:O)
po drugie to sam się nie znasz więc tym bardziej innych nie pouczaj:O)
a po trzecie to poczytaj sobie wymagania uziomu instalacji elektrycznej dla
budynkuf mieszkalnych i dowiesz się że tam wymagają co najwyżej 2omy, a dla
spełnienia pewnych wyliczeń nawet mniej:O)
ciekawe jak oni to robiom, pewnie więksi cudotfurcy od tuska, wiem że dla
ciebie to czarna magia więc pozostań przy wieczorynce chłopcze!:O)
Re: Piorun w okolicę :-)
2010-05-14 09:30:02 - Usrobo
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
> Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
> w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
> że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
>
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
> dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
> trafionego ...
>
>
wszystko super
ale dlaczego można odnieść wrażenie ze dobrze sie stało ?
czy sąsiad kase od ciebie pożyczył i nie oddał?
ścieki na twoją posesję odprowadza?
gdyby ten tekst był o różnicach w budowie domów a prawdopodobieństwem
uderzenia pioruna było by ok
a tak, niesmak pozostał
Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!
michal