Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

Jacek Data ostatniej zmiany: 2010-05-21 20:10:00

Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 13:30:23 - Jacek

Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
agregatu za względu na ciężki start.
O jakiej minimalnej mocy mam myśleć, żeby nie było problemu?
Co do silnika to czy lepszy diesel, czy benzyniak?
Mam pozytywne doświadczenia z silnikiem Hondy w kosiarce i myślałem o
agregacie z takim właśnie silnikiem.
np. taki: tinyurl.com/353zeja
Jacek




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 13:40:53 - Sebastian Sawicki

On 21.05.2010 13:30, Jacek wrote:
> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
> agregatu za względu na ciężki start.
> O jakiej minimalnej mocy mam myśleć, żeby nie było problemu?

W teorii bodajze 3xmoc znamionowa.

> Co do silnika to czy lepszy diesel, czy benzyniak?

Jak ma pracowac raz na ruski rok to lepiej wersja tansza - czyli benzyna.

> Mam pozytywne doświadczenia z silnikiem Hondy w kosiarce i myślałem o
> agregacie z takim właśnie silnikiem.
> np. taki: tinyurl.com/353zeja
> Jacek

nie ma AVR'a, wiec istnieje ryzyko uszkodzenia sprzetu elektronicznego.
S.



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 16:51:01 - Krzysztof L


> nie ma AVR'a, wiec istnieje ryzyko uszkodzenia sprzetu
> elektronicznego. S

Jeśli zdarzyło Ci się uszkodzić sprzęt elektroniczny tego typu agregatem -
proszę opisz to dokładnie.
Jaki to był sprzęt i dokładna przyczyna uszkodzenia.

Sprzęt elekroniczny jest wysoce odporny na złe zasilanie.

Pozdrawiam.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 17:36:33 - Budyń

Użytkownik Krzysztof L napisał w wiadomości
news:ht66ic$3k4$1@news.onet.pl...
>
>> nie ma AVR'a, wiec istnieje ryzyko uszkodzenia sprzetu
>> elektronicznego. S
>
> Jeśli zdarzyło Ci się uszkodzić sprzęt elektroniczny tego typu agregatem -
> proszę opisz to dokładnie.
> Jaki to był sprzęt i dokładna przyczyna uszkodzenia.
>
> Sprzęt elekroniczny jest wysoce odporny na złe zasilanie.


mi sie zdarzyło :/ Agregat sie zepsuł i dawał za wysokie napięcie - przyczyn
nie pamietam. Szkody były małe bo jak jade na agregacie to niewiele włączam.
Popaliły sie zasilacze włozone na stałe do gniazdek.



b.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 22:04:47 - kiki


Budyń wrote in message
news:ht699v$12u$1@inews.gazeta.pl...

> mi sie zdarzyło :/ Agregat sie zepsuł i dawał za wysokie napięcie -
> przyczyn nie pamietam. Szkody były małe bo jak jade na agregacie to
> niewiele włączam. Popaliły sie zasilacze włozone na stałe do gniazdek.

Zasilacze impulsowe mają kondensatory elektrolityczne na 400V ale
szczytowego. W sieci 230V jest 325 międzyszczytowego więc jak agregat dawał
300V skutecznego to międzyszczytowego prawie 500V i ubił elektrolity.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 00:11:23 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik kiki napisał:
>
> Budyń wrote in message
> news:ht699v$12u$1@inews.gazeta.pl...
>
>> mi sie zdarzyło :/ Agregat sie zepsuł i dawał za wysokie napięcie -
>> przyczyn nie pamietam. Szkody były małe bo jak jade na agregacie to
>> niewiele włączam. Popaliły sie zasilacze włozone na stałe do gniazdek.
>
> Zasilacze impulsowe mają kondensatory elektrolityczne na 400V ale
> szczytowego. W sieci 230V jest 325 międzyszczytowego więc jak agregat
> dawał 300V skutecznego to międzyszczytowego prawie 500V i ubił elektrolity.

A prosty agregat z prądnicą synchroniczną 230V 50Hz przy nagłym zdjęciu
obciążenia potrafi taki numer wywinąć...

--
Darek





Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 00:08:01 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał:
>
> Jak ma pracowac raz na ruski rok to lepiej wersja tansza - czyli benzyna.

Jak ma pracować raz na ruski rok to takie paliwo jakiego używa się we
własnym samochodzie. Obojętne czy agregat będzie czekał zatankowany czy
zapas paliwa do agregatu czekał będzie w kanistrze to paliwo ma
skończony okres przydatności 0- w zasadzie w trzy miesiące powinno
zostać zużyte. A jak się agregatu nie używa to pozostaje od czasu do
czasu zapas dla agregatu wlać do samochodu i wyjeździć a agregat
zatankować paliwem świeżym.

No i kwestia podłączenia - jak to ma zasilać normalną instalację czy
choćby jej segment to są spore obostrzenia na układ przełączający z
agregatu na sieć publiczną - to musi być zrobione tak żeby agregat nie
wypuścił zasilania poza obiekt i wymaga uzgodnień z dostawą energii.

--
Darek




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 00:18:45 - Mustafa

> paliwo ma skończony okres przydatności 0- w zasadzie w trzy miesiące

Mógłbyś to jakoś wyjaśnić ?
Bo nie jarzę w jaki sposób miałoby się to zestarzeć skoro w ziemi leżało
miliony lat i się nie zestarzało.... Znaczy zestarzało tak że działa :)
I przy okazji jakbyś wyjaśnił dlaczego motorower komar odpalony po 16 (sic!)
latach na paliwie które miał w baku chodził jak złoto ?
No i że co roku na jesień zalewam w motocyklu bak paliwem do pełna a na
wiosnę (czasem po pół roku) odpala od strzału, choć jak widzę to nie
powinien ;D




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 07:48:53 - Budyń

Użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał w
wiadomości news:4bf7042c$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
>Jak ma pracować raz na ruski rok to takie paliwo jakiego używa się we
>własnym samochodzie. Obojętne czy agregat będzie czekał zatankowany czy
>zapas paliwa do agregatu czekał będzie w kanistrze to paliwo ma skończony
>okres przydatności 0- w zasadzie w trzy miesiące powinno zostać zużyte. A
>jak się agregatu nie używa to pozostaje od czasu do czasu zapas dla
>agregatu wlać do samochodu i wyjeździć a agregat zatankować paliwem
>świeżym.


ja zużywam ostatnio beczke pochodzącą z zapasów z lat 70-tych. Ani moja
omega, ani kosiarka ani napęd do latania nie stwierdziły zeby ta benzyna im
sie nie podobała.



b.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-24 20:04:50 - WS

On 22 Maj, 07:48, Budyń wrote:

> ja zużywam ostatnio beczke pochodzącą z zapasów z lat 70-tych. Ani moja
> omega, ani kosiarka ani napęd do latania nie stwierdziły zeby ta benzyna im
> sie nie podobała.

Z 70-tych? toz to jeszcze chyba z Pb? Silnikowi to raczej obojetne,
ba, nawet lepiej dla zaworow jesli to 4-suwy ;) ale katalizatory
takiej nie lubia...

WS



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-24 20:36:14 - kiki


WS wrote in message
news:8af3b838-33bd-4c64-873b-e89c6c6d9ec9@s41g2000vba.googlegroups.com...
On 22 Maj, 07:48, Budyń wrote:

>Z 70-tych? toz to jeszcze chyba z Pb? Silnikowi to raczej obojetne,
>ba, nawet lepiej dla zaworow jesli to 4-suwy ;) ale katalizatory
>takiej nie lubia...

Jeszcze niedawno na jakiejś stacji benzynowej dostałem fakturę Etylina
bezołowiowa :-)




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 13:59:49 - Bartek

Jacek wrote:
> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
> agregatu za względu na ciężki start.
> O jakiej minimalnej mocy mam myśleć, żeby nie było problemu?
> Co do silnika to czy lepszy diesel, czy benzyniak?
> Mam pozytywne doświadczenia z silnikiem Hondy w kosiarce i myślałem o
> agregacie z takim właśnie silnikiem.
> np. taki: tinyurl.com/353zeja

ja mam pozytywne doświadczenia z silnikiem farymann 18D. Nie do zaje*nia.
Diesel, bardzo oszczędny, 3600rpm. Na allegro niedawno widziałem za 1600zł.
Do tego prądnica i jazda. :)

--
Bartek





Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 14:28:07 - kiki


Jacek wrote in message
news:ht5qsd$2lj$1@news.task.gda.pl...
> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
> agregatu za względu na ciężki start.

Prądnica agregatu nie stawia oporun do czasu aż nie zostanie włączone
zasilanie uzwojeń wzbudzających pole elektromagnetyczne wirnika.
Jeżeli oczywiście kupisz agregat z prądnicą obcowzbudną bez magnesów
trwałych :-)
Najpierw jest start i dopiero po osiągnięciu 3000rpm układ AVR zaczyna
podawać prąd wzbudzenia.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 14:39:47 - Budyń

Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:ht5u82$2gd$1@opal.futuro.pl...
> Jacek wrote in message
> news:ht5qsd$2lj$1@news.task.gda.pl...
>> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
>> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
>> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
>> agregatu za względu na ciężki start.
>
> Najpierw jest start i dopiero po osiągnięciu 3000rpm układ AVR zaczyna
> podawać prąd wzbudzenia.


autor miał na myśli cieżki start lodówek :-)



b.




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 22:02:12 - kiki


Budyń wrote in message
news:ht5uuh$nqj$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik kiki napisał w wiadomości
> news:ht5u82$2gd$1@opal.futuro.pl...
>> Jacek wrote in message
>> news:ht5qsd$2lj$1@news.task.gda.pl...
>>> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
>>> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
>>> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
>>> agregatu za względu na ciężki start.
>>
>> Najpierw jest start i dopiero po osiągnięciu 3000rpm układ AVR zaczyna
>> podawać prąd wzbudzenia.

Masz rację :-)




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 14:42:15 - Sebastian Sawicki

On 21.05.2010 14:28, kiki wrote:

> Najpierw jest start i dopiero po osiągnięciu 3000rpm układ AVR zaczyna
> podawać prąd wzbudzenia.

To co pokazal autor nie posiada AVR..
S.



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 19:41:11 - Tornad

> Po problemach z ostatniej powodzi zamierzam kupić agregat prądotwórczy.
> Chciałbym zasilić nim 3 lodówki, oświetlenie, komputery, RTV itp.
> Prawdopodobnie lodówka jest urządzeniem wymagającym dużego nadmiaru mocy
> agregatu za względu na ciężki start.
> O jakiej minimalnej mocy mam myśleć, żeby nie było problemu?
> Co do silnika to czy lepszy diesel, czy benzyniak?
> Mam pozytywne doświadczenia z silnikiem Hondy w kosiarce i myślałem o
> agregacie z takim właśnie silnikiem.
> np. taki: tinyurl.com/353zeja
> Jacek
>
Z moich doswiadczen najwazniejszy jest silnik, ktory po rocznym czy
kilkuletnim nawet staniu, zastaniu czy lezeniu bykiem, potrafi w miare latwo
zastartowac. Mysle, ze te agregaty wszystkie maja stabilizacje napiecia. Zatem
Twoja decyzja kupienia hondy uwazam za trafna. Tu w Hameryce mam kilka osob
(moich klientow) i hondy pala bez problemow, inne nie zawsze. Ja sam tej
zimy, jak druty pourywalo, kupilem awaryjnie jakis agregatza 400 dolarow, nie
hondy, o mocy 6 kW i zadnych problemow nie mialem oprocz tego, za dziennie,
tzn. dobowo zarl benzyny za 30 dolarow. I przetestowalem go wlaczajac
obciazenie nominalne (mam elektryczne ogrzewanie) i ponadnominalne. Wtedy ten
agregat nie wyrabial, chodzil niestabilnie szarpalo nim calym, ale nic sie
zlego nie podzialo, gdy wylaczylem czesc grzejnikow (nadmiar mocy) - pracowal
normaslnie.
W Twoim przypadku pobor mocy masz niewielki; lodowka bierze kilkaset gora 700
wat, telewizor, komputer gora po sto wat, oswietlenie kilkaset wat zatem moc 4
kW bedzie wystarczajaca z duzym nadmiarem.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 08:58:30 - Czarek Daniluk

W dniu 2010-05-21 19:41, Tornad pisze:

> Z moich doswiadczen najwazniejszy jest silnik, ktory po rocznym czy
> kilkuletnim nawet staniu, zastaniu czy lezeniu bykiem, potrafi w miare latwo
> zastartowac. Mysle, ze te agregaty wszystkie maja stabilizacje napiecia. Zatem
> Twoja decyzja kupienia hondy uwazam za trafna. Tu w Hameryce mam kilka osob
> (moich klientow) i hondy pala bez problemow, inne nie zawsze. Ja sam tej
> zimy, jak druty pourywalo, kupilem awaryjnie jakis agregatza 400 dolarow, nie
> hondy, o mocy 6 kW i zadnych problemow nie mialem oprocz tego, za dziennie,
> tzn. dobowo zarl benzyny za 30 dolarow. I przetestowalem go wlaczajac
> obciazenie nominalne (mam elektryczne ogrzewanie) i ponadnominalne. Wtedy ten
> agregat nie wyrabial, chodzil niestabilnie szarpalo nim calym, ale nic sie
> zlego nie podzialo, gdy wylaczylem czesc grzejnikow (nadmiar mocy) - pracowal
> normaslnie.
> W Twoim przypadku pobor mocy masz niewielki; lodowka bierze kilkaset gora 700
> wat, telewizor, komputer gora po sto wat, oswietlenie kilkaset wat zatem moc 4
> kW bedzie wystarczajaca z duzym nadmiarem.
> Pzdr.
> Tornad
>

Lodówka ile 700W ??
Ja nie wiem czego Wy tam używacie w stanach, ale moja niemaleńka bierze
nominalnie 110W w najbardziej niekorzystnym momencie 170W.
Telewizor góra 100W - owszem jak kineskop to tak, jak duża plazma to
nawet do pół kilowata.
Komputer - jak super wypasiona jednostka to pod 200W podejdzie, mój z
powłączanymi wszystkimi trybami oszczędzania energii nie chce zejść
poniżej 120W :(

Pozdrawiam !!

PS:
Zapomniałem że tam w usiech mniejszy woltaż, więc i moce ciut insze :)



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 09:54:13 - Jacek

Na pewno lodówka o mocy 110 W nie wystartuje zasilana ze źródła o mocy 110
W. Nie ruszy też gdyby źródło miało 2 razy tyle. 700 watów mocy w chwili
rozruchu wydaje mi się prawdopodobne.
Jacek




Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-22 21:42:28 - The_EaGle

Tornad pisze:

> W Twoim przypadku pobor mocy masz niewielki; lodowka bierze kilkaset gora 700
> wat, telewizor, komputer gora po sto wat,

- lodówka jeżeli klasy A lub A++ to poniżej 100W
- telewizor jak LCD to max 100W (jak LCD z podświetleniem diodami to max
50-70W) jak plazma to ponad 300W, zwykły, stary CRT 100-200W.
- komputer stacjonarny z dobrą grafiką może żreć więcej niż 500W a
laptop 40-70W

> oswietlenie kilkaset wat zatem moc 4
> kW bedzie wystarczajaca z duzym nadmiarem.

Oświetlenie żarowe owszem, ale jeżeli zainwestował w jarzeniówki to
pewnie nie więcej niż 200W jak wsztstko w domu odpali...

Pozdrawiam
Rafał



Re: Do praktyków. Agregat prądotwórczy.

2010-05-21 20:10:00 - Krzysztof L

allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=fogo

Rzuć jeszcze okiem na tego producenta.
( dwa typy silników honda i bridge&stratton )


Pozdrawiam




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS