Kable po podłodze w piwnicy

Amir Data ostatniej zmiany: 2010-05-26 23:05:59

Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:02:57 - Amir

Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.

niestety ale zalało piwnicy, 3cm ale zalało.

Elektrycy mowią, że to nie ma znaczenie, bo będą zalane
przy zalewaniu posadzki.
www.baborow.com/instalacje/cimg0846.jpg

wolałbym aby były w scianach powyzej 60cm.

i teraz jak w przyszłości jak przyjdzie woda, mało prawdopodobne, bo drenaz
muszę wpuscic do kanalizacji.

czy będe musiał wyłaczać na bezpiecznikach prąd?

Według elektryków, nie bo przez izolacje nie przejdzie woda.

mieliby więcej roboty, dlatego puscili po podłodze





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:04:43 - Amir

trochę nieskładnie napisałem:),
ale tak to jest, kiedy się rozmawia z kimś przez telefon
i piszę newsy na grupę

pozdrawiam
A





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:06:01 - adi

generalnie w większosci domów instalacje idą po podłodze, jeśli od początku
nie mieliście ustalone że mają iść poo scianach tylko po prostu mieli zrobić
prawidłowo instalację to powinieneś zapłacić za przeróbki




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:06:23 - Amir



> generalnie w większosci domów instalacje idą po podłodze, jeśli od
> początku nie mieliście ustalone że mają iść poo scianach tylko po prostu
> mieli zrobić prawidłowo instalację to powinieneś zapłacić za przeróbki

i tak też zrobię, tylko czy warto to przerabiać?





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:43:20 - adi

> i tak też zrobię, tylko czy warto to przerabiać?



Nie koniecznie




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 16:30:38 - Czeresniak

Amir pisze:
> Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.

To co jest na zdjęciu to nie są kable tylko przewody. Z własnego
doświadczenia wiem, że izolacja na przewodach w kontakcie z wodą dość
szybko ulega starzeniu.
Niestety nigdy nie widziałem kilkuletniego przewodu leżącego w wilgotnym
betonie.

Pozdrawiam
Darek



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:16:59 - kiki


Czeresniak wrote in message
news:hte2ii$2cj$1@news.onet.pl...
> Amir pisze:
>> Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.
>
> To co jest na zdjęciu to nie są kable tylko przewody. Z własnego
> doświadczenia wiem, że izolacja na przewodach w kontakcie z wodą dość
> szybko ulega starzeniu.
> Niestety nigdy nie widziałem kilkuletniego przewodu leżącego w wilgotnym
> betonie.

Dla mnie to jest kuriozum :-) Te kable do stania wilgoci sie nie nadają. To
jest łazienka i zawsze jakaś woda tam wcieknie.
Będziesz miał taniec pogo pewnego dnia albo więcej różnicówka nie pozwoli ci
włączyć obwodu :-)
Ja nie mam słów do takiego partactwa. Ale ja jestem radykalny.
Na seri nie widzę żeby ktoś kładł kable w PCV w podłodze :-)
Ech szkoda gadać.

Weź następnym razem daj cynk z wyprzedzeniem jakiejś konkretnej roboty to
wypunktujemy ci jak być powinno, a nnie teraz po fakcie.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:26:54 - adi


> Na seri nie widzę żeby ktoś kładł kable w PCV w podłodze :-)
> Ech szkoda gadać.


co ty piszesz człowieku to żer twoja budowa to pełen indywidualizm i że u
Ciebie się płaci paragonami za pracę to nie znaczy że wszędzie tak musi byc,
większość budów ma prowadzona instalacje w podłodze i nic w tym złego nie ma




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:34:42 - kiki


adi wrote in message
news:hte5ra$fiv$1@news.vectranet.pl...
>
>> Na seri nie widzę żeby ktoś kładł kable w PCV w podłodze :-)
>> Ech szkoda gadać.
>
>
> co ty piszesz człowieku to żer twoja budowa to pełen indywidualizm i że u
> Ciebie się płaci paragonami za pracę to nie znaczy że wszędzie tak musi
> byc, większość budów ma prowadzona instalacje w podłodze i nic w tym złego
> nie ma

Tak szczególnie w izolacji z PCV na nieizolowanym wilgociowo chudziaku w
piwnicy i w łazienkach :-) Trzeba miec nierówno pod sufitem żeby takie
rzeczy wyprawiać. Kable, które robią się czasem ciepłe chcesz w styropian
chować? Zawilgocone pomieszczenia. Czy kable mają chociaż napis 750V ? Ale
jakie to ma znaczenie.
To że większość jest idiotami i tak robi, że większość muruje szczyty ponad
ocieplenie nie oznacza, że tak trzeba robić.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:37:11 - kiki


adi wrote in message
news:hte5ra$fiv$1@news.vectranet.pl...
>

www.youtube.com/watch?v=nxq3wUrKYOw




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:28:06 - kiki


Amir wrote in message
news:hte0ub$j14$1@inews.gazeta.pl...

www.baborow.com/instalacje/cimg0848.html
Ty wiesz, że do tej papy wystającej spod ścian fundamentowych musisz dogrzać
palnikiem papę na całej powierzchni piwnic? jak to teraz zrobisz skoro sa
tam przewody ?




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 21:56:47 - amir


> www.baborow.com/instalacje/cimg0848.html
> Ty wiesz, że do tej papy wystającej spod ścian fundamentowych musisz
> dogrzać palnikiem papę na całej powierzchni piwnic? jak to teraz zrobisz
> skoro sa tam przewody ?

tak wiem, zwrocilem im uwagę wcześniej na to, teraz tak zrobili, ze moze
podniesc krorytka





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 22:50:45 - kiki


amir wrote in message
news:htelm5$5r8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> www.baborow.com/instalacje/cimg0848.html
>> Ty wiesz, że do tej papy wystającej spod ścian fundamentowych musisz
>> dogrzać palnikiem papę na całej powierzchni piwnic? jak to teraz zrobisz
>> skoro sa tam przewody ?
>
> tak wiem, zwrocilem im uwagę wcześniej na to, teraz tak zrobili, ze moze
> podniesc krorytka

Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry żeby w
raziw zalania nie pozabijał




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:01:49 - Jacek_P

kiki napisal:
> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry żeby w
> raziw zalania nie pozabijał

Dokładnie! A jak ktoś ma wątpliwości to radzę sobie poczytać,
jak zakończył żywot Olgierd Jedlina z Kingsajzu, tzn. Jacek Chmielnik ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:15:54 - kiki


Jacek_P wrote in message
news:htepft$nhr$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
> kiki napisal:
>> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry
>> żeby w
>> raziw zalania nie pozabijał
>
> Dokładnie! A jak ktoś ma wątpliwości to radzę sobie poczytać,
> jak zakończył żywot Olgierd Jedlina z Kingsajzu, tzn. Jacek Chmielnik ;)

pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Chmielnik




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:17:14 - kiki


Jacek_P wrote in message
news:htepft$nhr$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
> kiki napisal:
>> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry
>> żeby w
>> raziw zalania nie pozabijał
>
> Dokładnie! A jak ktoś ma wątpliwości to radzę sobie poczytać,
> jak zakończył żywot Olgierd Jedlina z Kingsajzu, tzn. Jacek Chmielnik ;)

Ale zobacz te powodzie. Wystarczy oberwanie chmury żeby mu zalało piwnicę. O
niskiej oporności izolacji dowiemy się jak kable bedą mokre, a nie w chwili
pomiarów.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:57:19 - Plumpi

Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:hteoqs$ero$1@opal.futuro.pl...

> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry żeby
> w raziw zalania nie pozabijał

Kiki, z całym szcunkiem, ale pierniczysz głupoty.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 00:17:41 - kiki


Plumpi wrote in message
news:hteso8$u3c$1@news.onet.pl...
> Użytkownik kiki napisał w wiadomości
> news:hteoqs$ero$1@opal.futuro.pl...
>
>> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry
>> żeby w raziw zalania nie pozabijał
>
> Kiki, z całym szcunkiem, ale pierniczysz głupoty.

To rób tak po podłodze własnym klientom :-) Aż kiedyś za tobą z kijem będą
latać :-)
Robi się zgodnie ze zdrowym rozsądkiem minimalizując potencjalne zagrożenia.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 00:42:48 - Plumpi


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:htetts$r14$1@opal.futuro.pl...

>>> Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza. Prąd kładzie się od góry
>>> żeby w raziw zalania nie pozabijał
>>
>> Kiki, z całym szcunkiem, ale pierniczysz głupoty.
>
> To rób tak po podłodze własnym klientom :-) Aż kiedyś za tobą z kijem będą
> latać :-)

Pierwsze instalacje w taki sposób robiłem naście lat temu i jak do tej pory
nikt mnie z kijem nie ganiał i nie gania, a wręcz przeciwnie jeszcze chwalą,
że instalacja zrobiona bez puszek i bez zbędnych przewdów na ścianch, na
których bez problemu teraz można powiesić w prawie każdym miejscu półkę czy
obrazek bez obawy trafienia w przewody.

> Robi się zgodnie ze zdrowym rozsądkiem minimalizując potencjalne
> zagrożenia.

Przede wszystkim robi się zgodnie z posiadaną wiedzą oraz obowiązującymi
normami oraz przyjętymi zasadami, a Ty niew znasz żadnych z nich. To, że
Tobie się tak wydaje nie stanowi żadnej ani normy, ani zasady. Piszesz
pierdoły, które wynikają z Twojej niewiedzy.
Jeżeli chcesz coś w tym temacie podyskutować to proszę bardzo, odpowiedz mi
na podstawowe pytania:
1. Jak często domy zalewane są przez powódź ?
2. Jak woda wpływa na przewód znajdujący się na posadzce ? Co się dzieje z
tym przewodem ?
3. Jak unikniesz zalania w czasie powodzi gniazdek elektrycznych
znajdujących się 20-30cm nad podłogą ?

Ja Ci odpowiem:
ad. 1 Bardzo rzadko, a stanowcza większość nigdy.
ad. 2 Nic się nie dzieje z zalanym przewodem i spokojnie może on nawet leżeć
w wodzie. Po to waśnie każdy przewód posiada atest wytrzymałości izolacji na
przebicie 500 lub 750V. Tylko, że trzeba dbać o ten przewód podczas jego
układania. Dla przykładu u aytora tego wątku na jednym ze zdjęć widać
przewody poprzeciągane przez bloczki porothermu. Błąd w tym przypadku nie
polega tam na tym, że podczas przeciągania tych przewodów zostały one
pokaleczone o ostre krawędzie porothermu. Zapewniam Cię, ze o wiele
bezpieczniejsze jest ukłądanie przewodu na podłodze i zalanie go betonem niż
takie przeciąganie przez bloczki. Jak przyjdzie woda to i tak te ściany będą
mokre a do samej góry, bo woda kapilarnie pójdzie w górę. O ile na
przewodzie ułożonym na podłodze nie zrobi to żadnego wrażenia, o tyle te
przewody mogą ulec uszkodzeniu za sprawą zwarć powstałych na skutek peknięć,
obdrapań i przecięć izolacji o ostre krawędzie bloczków.
ad. 3 Nie unikniesz i tylko te gniazda mogą stanowić problem w czasie
powodzi, bo to ich zalanie będzie powodowało wybijanie różnicówki.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 17:47:41 - kiki


Amir wrote in message
news:hte0ub$j14$1@inews.gazeta.pl...
> Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.

Jeszcze ci powiem jedno.

Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od nich
ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt % i są
znacznie mnie podatne na zapłon, bo sie po prostu nie zapalą.
Prowadznie kabla w nieszczelnym korytku powoduje to, że te kable dostaną
wody oraz mają zamkniętą przestrzeń cyrkulacji powietrza chłodzącego i są
opatulone z 3 stron styropianem izolującym co jeszcze bardziej zmniejsza ich
wytrzymałość na obciązenia.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 21:55:40 - amir


> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od nich
> ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt % i są
> znacznie mnie podatne na zapłon, bo sie po prostu nie zapalą.
> Prowadznie kabla w nieszczelnym korytku powoduje to, że te kable dostaną
> wody oraz mają zamkniętą przestrzeń cyrkulacji powietrza chłodzącego i są
> opatulone z 3 stron styropianem izolującym co jeszcze bardziej zmniejsza
> ich wytrzymałość na obciązenia.
tzn, ze lepiej bez korytek zalac je w betonie?




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 22:43:23 - Jacek_P

amir napisal:
> tzn, ze lepiej bez korytek zalac je w betonie?

Z uwagi na chłodzenie? Tak. Z uwagi na naprężenia mechaniczne
odradzam w ogóle kładzenie przewodów w podłodze, bo na styku
podłogi ze ścianą mogą pojawić się znaczne obciążenia cykliczne
działające zmęczeniowo. I przewód szlag trafi.

--
Pozdrawiam,

Jacek



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 22:59:38 - kiki


Jacek_P wrote in message
news:hteodb$mqa$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> amir napisal:
>> tzn, ze lepiej bez korytek zalac je w betonie?
>
> Z uwagi na chłodzenie? Tak. Z uwagi na naprężenia mechaniczne
> odradzam w ogóle kładzenie przewodów w podłodze, bo na styku
> podłogi ze ścianą mogą pojawić się znaczne obciążenia cykliczne
> działające zmęczeniowo. I przewód szlag trafi.

Tak to prawda Jeszcze chudziak pracuje względem ław, może sie zapdać.
Szkoda gadać. Kij w dłoń i przez łeb.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 22:57:42 - kiki


amir wrote in message
news:htelk2$5g6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od nich
>> ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt % i są
>> znacznie mnie podatne na zapłon, bo sie po prostu nie zapalą.
>> Prowadznie kabla w nieszczelnym korytku powoduje to, że te kable dostaną
>> wody oraz mają zamkniętą przestrzeń cyrkulacji powietrza chłodzącego i są
>> opatulone z 3 stron styropianem izolującym co jeszcze bardziej zmniejsza
>> ich wytrzymałość na obciązenia.
> tzn, ze lepiej bez korytek zalac je w betonie?

oczywiście ale w tynku ścian nie podłogi
W podłodze masz pozamiatane.
Po pierwsze musisz dać tam na te chudziaki dysperbit i odczekać aż wyschnie.
Wodny preparat żeby nie jadł styropianu.
Na to dajesz papę termozgrzewalną modyfikowaną SBS-em, która też nie zjada.
papę grzejesz 15cm na ścianę i schodzisz do izolacji poziomej fundamentów
(to co wystaje) zgrzewasz i dalej lecisz po podłodze.. Musisz zrobić wannę z
papy.
Na to kładziesz folię budowlaną jedną wartswę, JEDNĄ! I dopiero rozkładasz
styropian.
Na styropian kładziesz 2 warstwy folii budowlanej DWIE ! Jedna będzie w
kontakcie z betonem posadzki, a druga ze styropianem, a pomiędzy foliami
bedzie poślizg.
To sie wszystko będzie ruszać, pracować termicznie więc pourywa ci tą
instalację, której tam być nie powinno.
W piwnicach bezwzglednie instalację powinieneś zrobić na ścianach ponad
nadprożami drzwi.
Teraz to możesz strzelić sobie w głowę :-)




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:56:07 - Plumpi


Użytkownik amir napisał w wiadomości
news:htelk2$5g6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od nich
>> ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt % i są
>> znacznie mnie podatne na zapłon, bo sie po prostu nie zapalą.
>> Prowadznie kabla w nieszczelnym korytku powoduje to, że te kable dostaną
>> wody oraz mają zamkniętą przestrzeń cyrkulacji powietrza chłodzącego i są
>> opatulone z 3 stron styropianem izolującym co jeszcze bardziej zmniejsza
>> ich wytrzymałość na obciązenia.

> tzn, ze lepiej bez korytek zalac je w betonie?

Pomijając to, ze Kiki dość mocno przesadza, ale wynika to z jego niewiedzy
to muszę zwrócić uwagę na inne poważne błędy.
Może zacznijmy od samego początku.
Po pierwsze instalacje obecnie kładzie się po podłodze i nie jest to żanym
błędem wykonawczym. Nie ma problemów co do prowadzenia w stryropianie,
ponieważ normy to przewidują i dobór przekrojów przewodów oraz zabezpieczeń
przyjmuje się zasadniczo do najbardziej niekorzystnej sytuacji czyli
prowadzenia w warstwach izolacji. Dla potrzeb domu zabezpieczenie 16A dla
przewodów 2,5mm2 oraz 10A dla przewodów 1,5mm2 w pełni umożliwia
umieszczenie tych przewodów pod styropianem.
Co do wody to nie ma ona zbyt duzego wpływu na degradację izolacji takiego
przewodu o ile ta izolacja nie jest wcześniej uszkodzona. Może ona ulegać
uszkodzeniom od wody tylko wtedy, kiedy ta woda zamarza, gdyż wtedy
kryształki lodu uszkadzają tę izolację. Ponadto PCV jest wrażliwe na
biokorozję , czyli niszczenie przez bakterie np. żyjące w glebie oraz
promieniowanie UV. Dlatego też do prowadzenia instalacji na dworze używa się
specjalnych przewodów ziemnych.
Kolejna sprawa - przewody na 500V czy na 750V
Tutaj widać, że Kiki nie ma kompletnie pojęcia w tym temacie. Otóż przwodów
na 750V zasadniczo używa się tam, gdzie przebiegają obok siebie przewody
zasilane międzyfazowo, czyli napięciem 400V, którego wartość szczytowa
wynosi 564V. W przypadku przewodów zasilanych z pojedynczych faz w
zupełności wystarczą przewody na napięcie przebicia zewnętrznej izolacji
500V ponieważ napiecie robocze wynosi 230V, a jego wartość szczytowa niecałe
325V. Oczywiście jeżeli ktoś chce to może użyć przewodów na wyższe napięcie,
ale i tak nie ma to większego znaczenia dla instalacji oświetleniowej czy
gniazdek 230V.

Teraz o poważniejszych błędach:
1. Instalacja jest źle prowadzona tzn. niezgodnie z przyjętytmi zasadami.
Przewody nie powinny przebiegać tak jak widzę na zdjęciu tj. schodzić ze
ściany, a następnie przebiegać pod ścianą w rogu. Przewody te powinny
przebiegać po możliwych najprostszych liniach przez środek pomieszczenia lub
też w pewnej odległości od ścian, a nie przy samych ścianach. Wiąże się to
też m.in. z tym, że kiedyś może się pojawić potrzeba dołożenia dodatkowych
instalacji np. wodna, odkurzacz, czy kable antenowe lub internet i nawet nie
będzie jak się wkuć aby bezpiecznie poprowadzić tę instalację pomiędzy
kondygnacjami, bo wszędzie blisko ścian będą przewody.
Oczywiście w przypadku piwnicy nie jest to jakiś wielki problem, ale
pomiędzy kondygnacjami ma to dość duże znaczenie.
Poza tym przewody powinny być prowadzone wg obowiązującej zasady równolegle
i prostopadle do płaszczyzn ścian, sufitów i podłóg, a przebieg przewodó
powinien być prowadzony z możliwi jak najmniejszą ilością zmian kierunków.
2. Brak dylatacji na przewodach. O ile same przewody wciągnięte są w peszle
ułożone na podłodze o tyle w miejscach, gdzie przechodzą przez ściany lub
wchodza na ściany tych peszli nie ma. To jest poważny błąd. Prawidłowo można
przewody poprowadzić nawet bezpośrednio na posadzce bez peszla, ale na
odcinku przejścia z podłogi na ścianę lub przez otwór w ścianie powinien on
być przepuszczony przynajmniej przez odcinek ok 30-40cm peszla. Chodzi o to,
że ściany oraz płyty wylewek pracują i względem siebie wykonują niewielkie
ruchy. Jeżeli w tych miejscach nie umieścimy przewodów w peszlach to po
prostu po pewnym czasie one się tam przetrą.

I teraz kwestia czy pod styropianem czy wkuwać w wylewkę czu też inaczej.
Otóż można to zrobić na zasadnioczo 2 sposoby.
1. Układać bezpośrednio na wylewce, pamiętając o przejściach na ścianę oraz
przez ścianę w peszlu, a nastepnie zalaniu tych przewodów zaprawą cementową
tworząc pryzmę. Na to układamy pierwszą warstwę styropianu, na styropian
instalację grzewczą i druga warstwa styropianu.
2. Układamy całość w peszlu. Zalewamy zaprawą cementową lub nie, pamiętając
o tym, że nie możemy wysilać instalacji np. zakładać bezpieczników 16 czy
20A na obwodach wykonanych przewodem 1,5mm2 itp.

Co do układania w korytkach nie ma żadnych przeciwskazań, ale jest to
niezbyt korzystne z punktu ekonomicznego, a w przypadku łazienki niezbyt
szczęśliwym rozwiązaniem, zeby prowadzić te korytka w rogach, w których może
się dostawać do nich i gromadzić woda.
Moze już nawet nie w sensie, ze zaszkodzi to elektryce co będzie sprzyjało
rozwojowi pleśni i grzybów. Tutaj zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie
poprowadzenie przewodów bezpośrednio po wylewce i ich zarzucenie zaprawą.
A jeżeli tylko jest to możliwe to postaraj się podejść do łazienki z tymi
przewodami od strony sąsiednich pomieszczeń tak, żeby jak najmniej przeodów
biegło wewnątrz łazienki.

Jezeli zaś chodzi o prowadzenie po ścianach to obasolutnie odradzam wkuwanie
takiej instalacji w bloczki MAX-a, ponieważ zostaje bardzo mocno osłabiona
jego konstrukcja.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 09:50:19 - Amir


> 2. Brak dylatacji na przewodach. O ile same przewody wciągnięte są w
> peszle
> ułożone na podłodze o tyle w miejscach, gdzie przechodzą przez ściany lub
> wchodza na ściany tych peszli nie ma. To jest poważny błąd. Prawidłowo
> można przewody poprowadzić nawet bezpośrednio na posadzce bez peszla, ale
> na odcinku przejścia z podłogi na ścianę lub przez otwór w ścianie
> powinien on być przepuszczony przynajmniej przez odcinek ok 30-40cm
> peszla. Chodzi o to, że ściany oraz płyty wylewek pracują i względem
> siebie wykonują niewielkie ruchy. Jeżeli w tych miejscach nie umieścimy
> przewodów w peszlach to po prostu po pewnym czasie one się tam przetrą.

dziękuję za uwagi, ta szczegolnie wydaje mi się dosyć istna co przekażę
wykonawcy

pozdrawiam





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 20:34:39 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> Amir wrote in message
> news:hte0ub$j14$1@inews.gazeta.pl...
>> Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.
>
> Jeszcze ci powiem jedno.
>
> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od
> nich ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt %

boże co za bzdety....




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 20:55:30 - Plumpi

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
news:hth583$6lt$1@news.onet.pl...

>> Jeszcze ci powiem jedno.
>>
>> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od
>> nich ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt %
>
> boże co za bzdety....

Ale akurat tutaj Kiki ma rację.
W każdym przewodniku, porzez który płynie prąd wydziela się energia w
postaci ciepła. Ciepło to musi być oddane do otoczenia.
Obciążalność przewodów zależy od tego czy są prowadzone w tynku czy też w
materiale izolacyjnym, a także od tego ile jest prowadzonych przewodów w
wiązce, a także od temperatury otoczenia (temperatury pomieszczenia) i
dopuszczalnej temperatury granicznej przewodu.





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 21:30:09 - Marek Dyjor

Plumpi wrote:
> Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
> news:hth583$6lt$1@news.onet.pl...
>
>>> Jeszcze ci powiem jedno.
>>>
>>> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od
>>> nich ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt
>>> %
>>
>> boże co za bzdety....
>
> Ale akurat tutaj Kiki ma rację.
> W każdym przewodniku, porzez który płynie prąd wydziela się energia w
> postaci ciepła. Ciepło to musi być oddane do otoczenia.
> Obciążalność przewodów zależy od tego czy są prowadzone w tynku czy
> też w materiale izolacyjnym, a także od tego ile jest prowadzonych
> przewodów w wiązce, a także od temperatury otoczenia (temperatury
> pomieszczenia) i dopuszczalnej temperatury granicznej przewodu.

tylko ze przewody lepiej odprowadzają ciepło położone na wierzch niz w tynku
:)

zaizolowanie przewodów w tynku zmniejsza obciążalność długotrwałą.

bezel.com.pl/index.php/instalacje-elektryczne/obcialno-prdowa-dugotrwaa.html




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 22:32:07 - Plumpi

Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
news:hth8g5$i5p$1@news.onet.pl...

> tylko ze przewody lepiej odprowadzają ciepło położone na wierzch niz w
> tynku :)

No, ale rozmowa była na temat różnicy pomiędzy w tynku, a w lub pod
styropianem :)




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-31 13:37:12 - Amir


> No, ale rozmowa była na temat różnicy pomiędzy w tynku, a w lub pod
> styropianem :)

tylko tam sa kable grube nawet 5x4mm2 i 3x2,5mm2 a
pobory mocy w zasadzie zadne będą.

to akurat wydaje mi się nie będzie miało znaczenia

kończąc temat
90% zostało przerobione juz

w zasadzie na etap na jakim jestem
jest to jedyna ekipa z która po prostu potrafię się dogadać bez problemów

budowa domu to niezle wyzwanie systemem gospodarczym oczywiscie


pozdrawiam





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-31 14:41:42 - kiki


Amir wrote in message
news:hu0713$ovu$1@inews.gazeta.pl...

> w zasadzie na etap na jakim jestem
> jest to jedyna ekipa z która po prostu potrafię się dogadać bez problemów
>

Może jest bardziej asertywna ale partaczy tak samo. Dowiesz sie o tym w
sttyczniu/lutym jak temperatura spadnie :-)




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-31 16:50:39 - Plumpi


Użytkownik Amir napisał w wiadomości
news:hu0713$ovu$1@inews.gazeta.pl...

>> No, ale rozmowa była na temat różnicy pomiędzy w tynku, a w lub pod
>> styropianem :)
>
> tylko tam sa kable grube nawet 5x4mm2 i 3x2,5mm2 a
> pobory mocy w zasadzie zadne będą.
>
> to akurat wydaje mi się nie będzie miało znaczenia

Oczywioście, ze nie będzie miało znaczenia.
Pisałem przecież wcześniej, że przyjęte obecnie normy pozwalają na takie
prowadzenie, gdyż zapas śrenicy przewodów jest wystarczający.

> kończąc temat
> 90% zostało przerobione juz
>
> w zasadzie na etap na jakim jestem
> jest to jedyna ekipa z która po prostu potrafię się dogadać bez problemów
>
> budowa domu to niezle wyzwanie systemem gospodarczym oczywiscie

I tu spawdziła się moja opinia nt. wykonawców i uświadomionych inwestorów,
którą opisałem w innym wątku.
Uświadomiony inwestor reagujący w trakcie robót to zmiejszenie ryzyka
pozostawienia błędów oraz brak ciągotek do ucieczki z budowy przez
inwestorów. Czekając aż zostanie wszystko wykonane tylko po to, zeby
zapłacić paragonami to tak jakby sobie samemu strzelać w stopę.
Wykonawcy także coś z tego wyniosą, bo jak pójdą na następną budowę zrobią
już tym razem tak jak się należy od samegho początku :)




Re: Kable po pod?odze w piwnicy

2010-05-25 22:32:48 - Jacek_P

Marek Dyjor napisal:
> > Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od
> > nich ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt %
> boże co za bzdety....

Ehm, dajesz ciała Marku. Lepiej zapoznaj się ze szczegółami choćby tu:
bezel.com.pl/index.php/instalacje-elektryczne/dobor-i-ukadanie-przewodow.html

--
Pozdrawiam,

Jacek



Re: Kable po pod?odze w piwnicy

2010-05-25 23:10:22 - Marek Dyjor

Jacek_P wrote:
> Marek Dyjor napisal:
>>> Kable elektryczne kładzie się w tynku po to żeby tynk odprowadzał od
>>> nich ciepło, przez co zyskują większą obciążalność, o kilkadziesiąt
>>> % boże co za bzdety....
>
> Ehm, dajesz ciała Marku. Lepiej zapoznaj się ze szczegółami choćby tu:
> bezel.com.pl/index.php/instalacje-elektryczne/dobor-i-ukadanie-przewodow.html

fajny link tylko co on ma do sprawy :)

prawidłowy link to ja podesłałem.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 18:08:49 - kiki


Amir wrote in message
news:hte0ub$j14$1@inews.gazeta.pl...

O tu sobie zobacz www.baborow.com/instalacje/cimg0839.html
Co za kretyn to zrobił???????????
Tam ma się izolacja łączyć z izolacją, a nie mają lecieć kable.
Wziąłbym kija i ich wypędził. jak nie zapłaciłeś za przewody to niech je
zdejmą i sobie zabiorą !




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-24 23:41:01 - Druid29


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:hte8aa$5l7$1@opal.futuro.pl...
>
> Amir wrote in message
> news:hte0ub$j14$1@inews.gazeta.pl...
>
> O tu sobie zobacz www.baborow.com/instalacje/cimg0839.html
> Co za kretyn to zrobił???????????
> Tam ma się izolacja łączyć z izolacją, a nie mają lecieć kable.
> Wziąłbym kija i ich wypędził. jak nie zapłaciłeś za przewody to niech je
> zdejmą i sobie zabiorą !

Kurcze, przewody w korytkach i peszlach to powinien być wyjątek przy braku
innych możliwości a nie reguła, no i nie w piwnicy.
Ale ta plątanina kabli w ścianach, setki puszek, które nigdy nie będą prosto
osadzone, bruzdy w porothermie - to przykłady jak nie nalezy robić
instalacji. Ciekawe jak elektryk połaczy przewody gdy po tynkowaniu rozmyją
się napisy na izolacji.
Najbardziej rozwalił mnie widok ściany
www.baborow.com/instalacje/cimg0743.html gdzie przewody lecą w 7
pionach wciągnięte do otworów w porothermie. Strach myśleć o powieszeniu
czegokolwiek na takiej ścianie!

Pozdrawiam,
Druid29





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 09:46:50 - Amir



> Kurcze, przewody w korytkach i peszlach to powinien być wyjątek przy braku
> innych możliwości a nie reguła, no i nie w piwnicy.
> Ale ta plątanina kabli w ścianach, setki puszek, które nigdy nie będą
> prosto osadzone, bruzdy w porothermie - to przykłady jak nie nalezy robić
> instalacji. Ciekawe jak elektryk połaczy przewody gdy po tynkowaniu
> rozmyją się napisy na izolacji.
> Najbardziej rozwalił mnie widok ściany
> www.baborow.com/instalacje/cimg0743.html gdzie przewody lecą w 7
> pionach wciągnięte do otworów w porothermie. Strach myśleć o powieszeniu
> czegokolwiek na takiej ścianie!
>

jeszcze czekają mnie zdjęcia z pomierzeniem dokladnie odległości w jakich
idą przewody





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 12:03:35 - slonko

W dniu 24.05.2010 23:41, Druid29 pisze:

> Najbardziej rozwalił mnie widok ściany
> www.baborow.com/instalacje/cimg0743.html gdzie przewody lecą w 7
> pionach wciągnięte do otworów w porothermie. Strach myśleć o powieszeniu
> czegokolwiek na takiej ścianie!

:) na tej fotce widac, ze przeszli samych siebie. Pytanie tylko po co
utrudnili tak sobie robote i inwestorowi pozniejsze uzytkowanie. Totalny
idiotyzm.
IMHO te przewody powinny byc puszczone gora na max-ie i nadprozach,
mocowane zapinkami i ew. zejscia przewodow do wylacznikow - powinny isc
od gory w dół.



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 08:25:04 - Mirek


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:hte8aa$5l7$1@opal.futuro.pl...
>
> O tu sobie zobacz www.baborow.com/instalacje/cimg0839.html
> Co za kretyn to zrobił???????????
> Tam ma się izolacja łączyć z izolacją, a nie mają lecieć kable.
> Wziąłbym kija i ich wypędził. jak nie zapłaciłeś za przewody to niech je
> zdejmą i sobie zabiorą !

kiki, izolacja, izolacją a mnie i tak najbardziej podoba się belka terivy
podparta nad otworem drzwiowym
www.baborow.com/instalacje/cimg0847.html lub tutaj
www.baborow.com/instalacje/cimg0833.html (chyba że jest tam podciąg
ukryty w co chciałbym wierzyć)

>Weź kij i wypędź partaczy nie płacąc grosza.

ale to za całokształt wykonanych prac

>Prąd kładzie się od góry żeby w raziw zalania nie pozabijał

Czy ty masz kiki jakąś obsesje na temat tej wody ? ;)
Żeby ne pozabijał to są zabezpieczenia różnicowo-prądowe w odpowiedniej
ilości.

do Amira

kto Cię namówił do położenia instalacji wod-kan, ogrzewania i zainstalowania
grzejników przed najczystszą, najbardziej dbającą o to co zrobili inni,
troszczący się o Twoje pieniądze ekipą na budowie - TYNKARZAMI :) ?

Koryta kablowe które położyli Tobie na podłodze to pieniądze w błoto i
potencjalny problem (jak zauważyli przedpiszcy) z wodą w nich

Prowadzenie kabli powinno być prostopadłe do płaszczyzn, takie zaginanie
przewodu jak tutaj www.baborow.com/instalacje/cimg0844.html sprawi że
będziesz bał się wiercić jakąkolwiek dziure w ścianie ;)

Nie wiem kto będzie Ci odbierał instalacje ale jak widzę coś takiego
www.baborow.com/instalacje/cimg0740.html to mi się zaraz szkolenia
SEPowskie przpominają ;)
Te gniazda czy też wyłączniki powinny być minimum 60 cm od umywalki i to
jest większym zagrożeniem dla życia i zdrowia niż kable w podłodze.

Sam mam kable w całym domu po podłodze w niepalnych peszlach, podobnie jak
tutaj www.baborow.com/instalacje/cimg0842.html ale z zastosowaniem
jednej zasady, jeśli idą po podłodze to wszelkie dojącia są z podłogi do
puszki prostopadle, a tutaj masz trzy puszki tak jak być powinno a jedną już
masz w poziomie zasilaną z drugiej, będziesz o tym pamiętał wieszająć lustro
?

Pzdr
Mirek





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 09:45:52 - Amir


> kto Cię namówił do położenia instalacji wod-kan, ogrzewania i
> zainstalowania
> grzejników przed najczystszą, najbardziej dbającą o to co zrobili inni,
> troszczący się o Twoje pieniądze ekipą na budowie - TYNKARZAMI :) ?


jeden dom juz tak wybudowalismy w rodzinie, rok temu, nie było problemu.
tynkarze ci sami i instalator wod-kan. grzejniki się sciągnie tylko


> Koryta kablowe które położyli Tobie na podłodze to pieniądze w błoto i
> potencjalny problem (jak zauważyli przedpiszcy) z wodą w nich

z korytek faktycznie sciągne pokrywe, mialem jest bardzo tanio od
producenta,
6szt 2m dlugie za 90zł, , ale sciągne przed zalaniem z nich pokrywy.


> Prowadzenie kabli powinno być prostopadłe do płaszczyzn, takie zaginanie
> przewodu jak tutaj www.baborow.com/instalacje/cimg0844.html sprawi
> że będziesz bał się wiercić jakąkolwiek dziure w ścianie ;)

srednio się znam co i jak powinno isc, dlatego duzo zdjęc porobiłem

> Nie wiem kto będzie Ci odbierał instalacje ale jak widzę coś takiego
> www.baborow.com/instalacje/cimg0740.html to mi się zaraz szkolenia
> SEPowskie przpominają ;)
> Te gniazda czy też wyłączniki powinny być minimum 60 cm od umywalki i to
> jest większym zagrożeniem dla życia i zdrowia niż kable w podłodze.

sprowadzalem specjalnie głownego energetyka z uprawnieniami, powiedział ze
jest wporządku


> Sam mam kable w całym domu po podłodze w niepalnych peszlach, podobnie jak
> tutaj www.baborow.com/instalacje/cimg0842.html ale z zastosowaniem
> jednej zasady, jeśli idą po podłodze to wszelkie dojącia są z podłogi do
> puszki prostopadle, a tutaj masz trzy puszki tak jak być powinno a jedną
> już masz w poziomie zasilaną z drugiej, będziesz o tym pamiętał wieszająć
> lustro ?

fakt, błąd, ale po częsci moja wina bo doszło gniazdko dodatkowe, jednak po
to właśnie robię zdjęcia

w każym bądz razie dziękuję za uwagi wszystkie są cenne dla mnie





Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 11:55:22 - kris


Użytkownik Amir napisał w wiadomości
news:htfv7a$4bo$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> z korytek faktycznie sciągne pokrywe, mialem jest bardzo tanio od
> producenta,
> 6szt 2m dlugie za 90zł, , ale sciągne przed zalaniem z nich pokrywy.

7,5zł za metr to tanio? To kilka razy drożej jak cena przewodu
90zł utopione w betonie;))
Tu 90zł tam 60zł a pózniej betonowe schody pomalowane farbą bo na obłożenie
czyms innym nie starczy.


> fakt, błąd, ale po częsci moja wina bo doszło gniazdko dodatkowe, jednak
> po to właśnie robię zdjęcia

Zdjęcia niewiele Tobie dadza. za rok dwa zmienisz kompa zdjęcia wsiakna i
starch wiercić. Ja mi9ałem zdjęc podłogówki chyba z 50szt zrobione,
przyłozona miara była itp. a jak montowaliśmy schody i trzeba było w
posadzke sie wiercic to i tak wiercenie było z dusza na ramieniu i na moją
odpowiedzialność.


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Kable po pod?odze w piwnicy

2010-05-25 20:27:13 - William Bonawentura


Uzytkownik Mirek napisal w wiadomosci news:4bfb6d41$0$19171>
>
> kiki, izolacja, izolacj? a mnie i tak najbardziej podoba si? belka terivy
> podparta nad otworem drzwiowym
> www.baborow.com/instalacje/cimg0847.html lub tutaj
> www.baborow.com/instalacje/cimg0833.html (chyba ?e jest tam podci?g
> ukryty w co chcia?bym wierzy?)
>

Ten strop jest po prostu zle zrobiony. Nie widac ani zebra rozdzielczego a te pólbelki to ryzyko zawalenia sie stropu na glowe.



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 01:14:25 - kogutek

> Mam właśnie kończoną instalację, kable w piwnicy idą po podłodze.
>
> niestety ale zalało piwnicy, 3cm ale zalało.
>
> Elektrycy mowią, że to nie ma znaczenie, bo będą zalane
> przy zalewaniu posadzki.
> www.baborow.com/instalacje/cimg0846.jpg
>
> wolałbym aby były w scianach powyzej 60cm.
>
> i teraz jak w przyszłości jak przyjdzie woda, mało prawdopodobne, bo drenaz
> muszę wpuscic do kanalizacji.
>
> czy będe musiał wyłaczać na bezpiecznikach prąd?
>
> Według elektryków, nie bo przez izolacje nie przejdzie woda.
>
> mieliby więcej roboty, dlatego puscili po podłodze
>
>
Spytaj tych miszczów intelektu po co zakładali korytka jak ma być zalewane. Jak
by jeszcze korytka były szczelne to bym był w stanie zrozumieć. Taka trzecia
izolacja by była. Przy zalaniu wodą, do korytek wpłynie woda i będzie w nich
stała, bo nie będzie miała jak wyparować. Przy zalaniu betonem było by lepsze
chłodzenie kabli. Weź poodrywaj te korytka. Przyklej jakimś lepikiem kable do
podłoża. Na zakrętach trochę więcej lepiku albo lepiej jakiegoś kitu
elastycznego. Zamalować potem na grubo smołą i zrobione dobrze i taniej. A jak
skończysz to możesz polecić ekipę od kabli komuś kogo nie lubisz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 16:35:42 - Czeresniak

kogutek pisze:
> A jak skończysz to możesz polecić ekipę od kabli komuś kogo nie lubisz.

Co racja to racja.

W swojej karierze zawodowej zaliczyłem też prace na budowie, jako tzw.
inżynier budowy i z tego co sobie przypominam to napewno żaden z
inspektorów nadzoru by nie odebrał tak wykonanych instalacji elektrycznych.

Pozdrawiam
Darek




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 16:41:06 - kris


Użytkownik Czeresniak napisał w wiadomości
news:htgn83$qae$1@news.onet.pl...
> kogutek pisze:
>> A jak skończysz to możesz polecić ekipę od kabli komuś kogo nie lubisz.
>
> Co racja to racja.
>
> W swojej karierze zawodowej zaliczyłem też prace na budowie, jako tzw.
> inżynier budowy i z tego co sobie przypominam to napewno żaden z
> inspektorów nadzoru by nie odebrał tak wykonanych instalacji
> elektrycznych.

Teraz takie czasy że inspektora nadzoru na budowie nie zobaczysz a kierownik
budowy jest od stawiania pieczatek;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 17:26:51 - Czeresniak

kris pisze:
> Teraz takie czasy że inspektora nadzoru na budowie nie zobaczysz a
> kierownik budowy jest od stawiania pieczatek;))

Na tych budowach na, których pracowałem z inspektorami nadzoru było
wręcz odwrotnie. Inspektorzy nadzoru mieli bardzo wygórowane wymagania i
trzeba było ich sprowadzać na ziemię uświadamiając, że nie dostaną
mercedesa jak zapłacili za malucha tzn. że instalacje będą spełniały
tylko minimalne warunki jakie wymagane są przepisami lub zostały
opisane w specyfikacji zamówienia.
Odnośnie kierowników budowy to ich głównym zadaniem było czuwanie nad
budżetem i zgrywanie harmonogramów prac więc też pilnowali tego co się
robi :-)

Pozdrawiam
Darek



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 18:24:24 - kiki


Czeresniak wrote in message
news:htgn83$qae$1@news.onet.pl...
> kogutek pisze:
>> A jak skończysz to możesz polecić ekipę od kabli komuś kogo nie lubisz.
>
> Co racja to racja.
>
> W swojej karierze zawodowej zaliczyłem też prace na budowie, jako tzw.
> inżynier budowy i z tego co sobie przypominam to napewno żaden z
> inspektorów nadzoru by nie odebrał tak wykonanych instalacji
> elektrycznych.

A ja rozwalam właśnie skosy z płyt kg i bedę je zamykał od nowa po poprawnym
wykonaniu izolacji wełną.
Niestety wszystkiego naprawić się nie da, bo by trzeba rozebrać całe
poddasze włącznie z sufitami.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 21:31:03 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> Czeresniak wrote in message
> news:htgn83$qae$1@news.onet.pl...
>> kogutek pisze:
>>> A jak skończysz to możesz polecić ekipę od kabli komuś kogo nie
>>> lubisz.
>>
>> Co racja to racja.
>>
>> W swojej karierze zawodowej zaliczyłem też prace na budowie, jako
>> tzw. inżynier budowy i z tego co sobie przypominam to napewno żaden z
>> inspektorów nadzoru by nie odebrał tak wykonanych instalacji
>> elektrycznych.
>
> A ja rozwalam właśnie skosy z płyt kg i bedę je zamykał od nowa po
> poprawnym wykonaniu izolacji wełną.
> Niestety wszystkiego naprawić się nie da, bo by trzeba rozebrać całe
> poddasze włącznie z sufitami.

nie myślałeś o sprzedaży domu? :)




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-25 22:05:05 - Kris


Użytkownik Marek Dyjor napisał w wiadomości
news:hth8hr$ibd$1@news.onet.pl...

>
> nie myślałeś o sprzedaży domu? :)

A co chcesz sie przenieść na Pomorze?
;))


--
Pozdrawiam

Kris




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 06:45:02 - adi


> nie myślałeś o sprzedaży domu? :)



myślał tylko jak wziął pod uwagę opcje że ktoś mu zapłaci za dom paragonami
to woli go do góry nogami przestawić :)
Tak poza konkursem to zakładam że kiki obejrzał swoje poddasze kamerą
termowizyjną i dopatrzył się braków . Teraz się tak zastanawiam czy te
ponowne zrobienie poddasza się mu kiedykolwiek zwróci w ogrzewaniu bo
zapewne po to chce to modernizować :)




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 18:22:28 - kiki


adi wrote in message
news:hti8vo$355$1@news.vectranet.pl...
>
>> nie myślałeś o sprzedaży domu? :)
>
>
>
> myślał tylko jak wziął pod uwagę opcje że ktoś mu zapłaci za dom
> paragonami to woli go do góry nogami przestawić :)
> Tak poza konkursem to zakładam że kiki obejrzał swoje poddasze kamerą
> termowizyjną i dopatrzył się braków . Teraz się tak zastanawiam czy te
> ponowne zrobienie poddasza się mu kiedykolwiek zwróci w ogrzewaniu bo
> zapewne po to chce to modernizować :)

Ja nie robie tego dla oszczędności w opale ale z powodu takiego, ze
instalacja C.O. była liczona z zapasem, a sie nie wyrabia w mroźne dni i
czuć z wielu miejsc powiew zimna, chłodu.
Są miejsca gdzie skrapla sie woda. Praktycznie w każdej zabudowie veluxa
jest zimniej o 15 stopni.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 18:45:59 - Plumpi

Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:htjhrn$fa0$1@opal.futuro.pl...

> Ja nie robie tego dla oszczędności w opale ale z powodu takiego, ze
> instalacja C.O. była liczona z zapasem, a sie nie wyrabia w mroźne dni i
> czuć z wielu miejsc powiew zimna, chłodu.
> Są miejsca gdzie skrapla sie woda. Praktycznie w każdej zabudowie veluxa
> jest zimniej o 15 stopni.

I to jest właśnie ta oszczędność, bo jak skosy to niższy podatek :)
Niech żyje znienawidzona kostka. Jak będę się budował to stawiam dom w
formie kostki + ewentualnie dach dwuspadowy bez ociepleń i bez poddaszy
użytkowych.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 19:03:35 - kiki


Plumpi wrote in message
news:htjj89$gum$1@news.onet.pl...

> I to jest właśnie ta oszczędność, bo jak skosy to niższy podatek :)
> Niech żyje znienawidzona kostka. Jak będę się budował to stawiam dom w
> formie kostki + ewentualnie dach dwuspadowy bez ociepleń i bez poddaszy
> użytkowych.

Ja to mówię od zawsze na grupie. Konstrukcja betonowa w formie szkieletu,
wypełniona jakąś ceramiką. Dach jako normalny strop, a dach włąściwy tylko
atrapa.




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 19:07:06 - Łukasz C.

Wed, 26 May 2010 19:03:35 +0200, kiki napisał(a):

>> I to jest właśnie ta oszczędność, bo jak skosy to niższy podatek :)
>> Niech żyje znienawidzona kostka. Jak będę się budował to stawiam dom w
>> formie kostki + ewentualnie dach dwuspadowy bez ociepleń i bez poddaszy
>> użytkowych.
>
> Ja to mówię od zawsze na grupie. Konstrukcja betonowa w formie szkieletu,
> wypełniona jakąś ceramiką. Dach jako normalny strop, a dach włąściwy tylko
> atrapa.

A my chcemy mieć widoczną więźbę - i co? ;-)))

--
ŁC
Prawdziwa kobieta potrafi z niczego zrobić dwie rzeczy: zupę i awanturę



Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 19:18:52 - Plumpi

Użytkownik Łukasz C. napisał w wiadomości
news:wmoulmjdmv27.1s7cpeox2e3wd$.dlg@40tude.net...

> A my chcemy mieć widoczną więźbę - i co? ;-)))

No w moim przypadku to ona będzie widoczna i to cała :D




Re: Kable po podłodze w piwnicy

2010-05-26 23:05:59 - kiki


Łukasz C. wrote in message
news:wmoulmjdmv27.1s7cpeox2e3wd$.dlg@40tude.net...

> A my chcemy mieć widoczną więźbę - i co? ;-)))

Wkleisz atrapy, wydrążone w literę U. Nie będą wiele ważyć ale będą wyglądać
:-)




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS