fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-25 23:50:31 - Laphroaig
Wczoraj pozbylem sie juz fachowcow, ktorzy teoretycznie juz skonczyli
remont u Mamy (lazienka, przedpokoj itp). Niedawno narzekalem na jakos
wylewki samopoziomujacej w przedpokoju. Cos tam poprawili ale w
sypialni juz im zabronilem dotykac (zrobie we wlasnym zakresie).
Natomiast ten post jest ostrzezeniem dla innych, ktorym kafelkarze
probuja wcisnac kit, ze ciemna fuga jest siwa tylko chwilowo. Trzeba
kilka razy umyc i fuga odzyska swoj wlasciwy kolor.
Jest to oczywista nieprawna i dalem sie na to nabrac po raz drugi :(
(poprzednio podczas remontu mojego mieszkania). Dopiero dzisiaj
wygooglalem, ze prawdopodobnie byla kladziona na niedosuszona zaprawe
klejowa, ktora przebarwila fuge na szaro. Szlag by to :(. A fachowcy
juz sobie poszli a ja zostalem z tym g...
BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i polozenie
nowej fugi?
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:08:04 - scream
> BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i polozenie
> nowej fugi?
Nie ma sposobu na wyskrobanie fugi bez jednoczesnego uszkodzenia płytek.
Właściwe rozwiązanie problemu: pogódź się z nowym kolorem.
Kiedyś widziałem w składzie budowlanym specjalne kredki do odnawiania
koloru fug, może poszukaj takiego patentu. Ale napracujesz się przy tym
strasznie...
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:27:36 - Laphroaig
> Dnia Tue, 25 May 2010 23:50:31 +0200, Laphroaig napisał(a):
>
>
> Nie ma sposobu na wyskrobanie fugi bez jednoczesnego uszkodzenia płytek.
Nawet jesli to plytka gresowa nieszkliwiona? czyli znacznie twardsza
niz ceramiczna? Rozumiem, ze podczas skrobania moglaby odprysnac
glazura, w gresowej chyba az tak zle nie powinno byc. taka mam nadzieje :)
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 01:58:38 - scream
>> Nie ma sposobu na wyskrobanie fugi bez jednoczesnego uszkodzenia płytek.
> Nawet jesli to plytka gresowa nieszkliwiona?
Jakakolwiek by nie była, może to być nawet najtwardszy granit
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 07:45:45 - Laphroaig
> Dnia Wed, 26 May 2010 00:27:36 +0200, Laphroaig napisał(a):
>
> Jakakolwiek by nie była, może to być nawet najtwardszy granit
Mam nadzieje, ze jak bede robil to uwaznie to strat wielkich nie bedzie
(Jackare'owi sie udalo :) )
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 02:41:29 - Jackare
news:1rvckyu1iyy4u.1vjp0ojlvipam.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 25 May 2010 23:50:31 +0200, Laphroaig napisał(a):
>
>> BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i polozenie
>> nowej fugi?
>
> Nie ma sposobu na wyskrobanie fugi bez jednoczesnego uszkodzenia płytek.
> Właściwe rozwiązanie problemu: pogódź się z nowym kolorem.
>
kurde a mnie się zdarzyło dwukrotnie wyskrobać fugę i (chyba) nie uszkodzić
płytek. W każdym razie po położeniu fugi na nowo nie bylo widać uszkodzen ;)
Skrobałem tym szepcjalnymi skrobakami wolframowymi czy z czego one tam są...
--
Jackare
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 07:44:46 - Laphroaig
> Skrobałem tym szepcjalnymi skrobakami wolframowymi czy z czego one tam
> są...
No wlasnie, tez to midzialem w jakims sklepie budowlanym. Licze na to,
ze jednak nie uszkodze tych plytek. I chyba to zrobie sam bo wydaje mi
sie , ze zrobie to ostrozniej niz fachowcy, ktorzy to sp....
A jak mam walczyc pozniej znowu o wymiane plytek to mi sie juz nie chce.
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:11:16 - Jackare
news:hthgn8$d6c$1@news.onet.pl...
> Dopiero dzisiaj wygooglalem, ze prawdopodobnie byla kladziona na
> niedosuszona zaprawe klejowa, ktora przebarwila fuge na szaro. Szlag by to
> :(. A fachowcy juz sobie poszli a ja zostalem z tym g...
>
> BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i polozenie
> nowej fugi?
>
Widzisz. A polecalem swoja skromna osobe do instalacji i swoich fachowców do
budowlanki. I nie byloby takich problemów.
Siagnac fachowców i niech porawiaja co spartolili. Niech sami drapia i klada
nowa fuge za wlasne pieniadze.
Inaczej chyba zostaje tylko skrobac, no chyba ze fuga jest wklesla i jest
jeszcze miejsce na jedna warstwe, ale to juz ryzyko...
--
Jackare
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:25:11 - Laphroaig
>>
> Widzisz. A polecalem swoja skromna osobe do instalacji i swoich
> fachowców do budowlanki.
Pamietam pamietam :)
Obawialem sie jednak zamawiac zbyt wielu ekip do roznych prac bo moglyby
byc problemy z koordynacja prac i wzajemnym przeszkadzaniu sobie.
Natomiast ta ekipa robila wszystko. Niestety, pewne rzeczy zostaly
zrobione niestarannie :(
Z tego co pamietam, Twoja specjalnosc to glownie instalacje a
wykonczenia musialaby robic inne ekipa. Wydawalo mi sie, ze wariant
jednoekipowy jest optymalniejszy. Niewykluczone, ze sie mylilem.
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:27:11 - Jackare
news:hthio8$i54$1@news.onet.pl...
> Jackare wrote:
>
>
>>>
>> Widzisz. A polecalem swoja skromna osobe do instalacji i swoich fachowców
>> do budowlanki.
>
> Pamietam pamietam :)
> Obawialem sie jednak zamawiac zbyt wielu ekip do roznych prac bo moglyby
> byc problemy z koordynacja prac i wzajemnym przeszkadzaniu sobie.
> Natomiast ta ekipa robila wszystko. Niestety, pewne rzeczy zostaly
> zrobione niestarannie :(
> Z tego co pamietam, Twoja specjalnosc to glownie instalacje a wykonczenia
> musialaby robic inne ekipa. Wydawalo mi sie, ze wariant jednoekipowy jest
> optymalniejszy. Niewykluczone, ze sie mylilem.
>
inna, ale scisle wspólpracujaca wiec dogadana wewnetrznie przed
rozpoczeciem jakichkolwiek robót. Tak dzialamy wspólpracujemy ale
specjalizujemy sie kazdy w swej dziedzinie.
--
Jackare
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:31:44 - Laphroaig
> inna, ale scisle wspólpracujaca wiec dogadana wewnetrznie przed
> rozpoczeciem jakichkolwiek robót. Tak dzialamy wspólpracujemy ale
> specjalizujemy sie kazdy w swej dziedzinie.
rozumiem, w sumie moja Mama dala wskazanie na te ekipe. Wolalem nie
zmieniac ekipy bo jakby nie wyszlo cos to byloby na mnie ;).
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 00:39:47 - Jackare
news:hthj4i$iph$1@news.onet.pl...
> Jackare wrote:
>
>> inna, ale scisle wspólpracujaca wiec dogadana wewnetrznie przed
>> rozpoczeciem jakichkolwiek robót. Tak dzialamy wspólpracujemy ale
>> specjalizujemy sie kazdy w swej dziedzinie.
>
> rozumiem, w sumie moja Mama dala wskazanie na te ekipe. Wolalem nie
> zmieniac ekipy bo jakby nie wyszlo cos to byloby na mnie ;).
>
Wiadomo. Dobre stosunki z mama - rzecz swieta. Tez tak mam :)
--
Jackare
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-06-08 18:22:20 - Marek
> Uzytkownik Laphroaig
>
>
>
> > Jackare wrote:
>
> >> Widzisz. A polecalem swoja skromna osobe do instalacji i swoich fachowc w
> >> do budowlanki.
>
> > Pamietam pamietam :)
> > Obawialem sie jednak zamawiac zbyt wielu ekip do roznych prac bo moglyby
> > byc problemy z koordynacja prac i wzajemnym przeszkadzaniu sobie.
> > Natomiast ta ekipa robila wszystko. Niestety, pewne rzeczy zostaly
> > zrobione niestarannie :(
> > Z tego co pamietam, Twoja specjalnosc to glownie instalacje a wykonczenia
> > musialaby robic inne ekipa. Wydawalo mi sie, ze wariant jednoekipowy jest
> > optymalniejszy. Niewykluczone, ze sie mylilem.
>
> inna, ale scisle wsp lpracujaca wiec dogadana wewnetrznie przed
> rozpoczeciem jakichkolwiek rob t. Tak dzialamy wsp lpracujemy ale
> specjalizujemy sie kazdy w swej dziedzinie.
> --
> Jackare- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
.... jednym slowem: SPECJALISTA OD WSZYSTKIEGO !
Re: fugowanie: bledy wykonawcze? [ot] (was: fugowanie: ...
2010-05-26 02:00:02 - scream
Zajmujesz sie instalacjami CO?
Jesli tak, to pozwolilbym sobie zawrocic Ci 4-litery swoim pytaniem :)
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Re: fugowanie: bledy wykonawcze? [ot] (was: fugowanie: ...
2010-05-26 02:39:05 - Jackare
news:1wnhrkicy9387$.1cas8zhrbkfqr.dlg@40tude.net...
> Jackare, Twoj mail @interia.pl jest aktualny i dzialajacy?
> Zajmujesz sie instalacjami CO?
>
> Jesli tak, to pozwolilbym sobie zawrocic Ci 4-litery swoim pytaniem :)
>
> --
> best regards,
> scream
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
działa, napisz - odbiorę
--
Jackare
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 06:49:33 - Jan Werbiński
usterki, potem sąd i odszkodowanie.
Chyba, że chciałeś bez podatku i bez umowy? Hehe
Wtedy zawsze jeszcze możesz do nich zadzwonić i po prostu poprosić fakturę.
;-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 18:13:00 - kiki
Laphroaig
news:hthgn8$d6c$1@news.onet.pl...
> Witam,
> BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i polozenie
> nowej fugi?
Juz trudno. Wazne zeby byla ta fuga gleboko. Mnie jeden fugowal i mieszal w
brudnym naczyniu i pózniej brudna gabka zbieral. Z pieknej lazienki i
jasnych fug wyszedl syf jak po cemencie :-)
Nie wyskrobiesz tak latwo, chyba, ze wczoraj fugowane.
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 20:55:08 - Laphroaig
>
> Nie wyskrobiesz tak latwo, chyba, ze wczoraj fugowane.
Fugowane byle tak ze 4 dni temu? dokaldnie nie pamietam ale na pewno w
zeszlym tygodniu. Wlasnie podjalem dzisiaj probe skrobania i nie jest
zle. Da sie skrobac. Mam taki skrobac do usuwania fug i idzie calkiem
dobrze. Usuwalem fuge na plytkach gresowych nieszkliwionych. Zrobilem
tez test na normalnej plytce ceranizcznej ze szkliwem. I tak jak pisal
scream, utrudno jest nie uszkodzic szkliwa. Ale z gresem nie idzie
najgorzej.
Zastanawialem sie, czy wolac partacza do poprawki. Ale szkoda mi nerwow
na wyklocanie sie o reklamancje i czekanie na laskawe przyjscie fachowcow
--
pozdr
Wojtek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 23:03:47 - kiki
Laphroaig
news:htjqqe$9jq$1@news.onet.pl...
> kiki wrote:
>>
>
>> Nie wyskrobiesz tak latwo, chyba, ze wczoraj fugowane.
>
> Fugowane byle tak ze 4 dni temu? dokaldnie nie pamietam ale na pewno w
> zeszlym tygodniu. Wlasnie podjalem dzisiaj probe skrobania i nie jest zle.
> Da sie skrobac. Mam taki skrobac do usuwania fug i idzie calkiem dobrze.
> Usuwalem fuge na plytkach gresowych nieszkliwionych. Zrobilem tez test na
> normalnej plytce ceranizcznej ze szkliwem. I tak jak pisal scream,
> utrudno jest nie uszkodzic szkliwa. Ale z gresem nie idzie najgorzej.
> Zastanawialem sie, czy wolac partacza do poprawki. Ale szkoda mi nerwow na
> wyklocanie sie o reklamancje i czekanie na laskawe przyjscie fachowcow
Kupuj na osobne paragony te materialy budowlane. W zaleznosci od sytuacji
wyplacisz im odpowiednia kwote :-)
Ja tak placilem :-)
Przyznam, ze za pózno na to wpadlem :-)
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 07:09:59 - Jan Werbiński
news:htk2b4$p7k$1@opal.futuro.pl...
> Kupuj na osobne paragony te materialy budowlane. W zaleznosci od sytuacji
> wyplacisz im odpowiednia kwote :-)
> Ja tak placilem :-)
> Przyznam, ze za pózno na to wpadlem :-)
Nie rozumiem jaki w tym sens?
Oczywiste że nie płaci się za niewykonaną czy wykonaną źle robotę, ale
partacz powinien zwrócić za zepsute materiały. Dając paragony pozbawiasz się
dowodu zakupu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 08:57:33 - kris
Użytkownik Jan Werbiński
news:4bfdfeb9$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nie rozumiem jaki w tym sens?
> Oczywiste że nie płaci się za niewykonaną czy wykonaną źle robotę, ale
> partacz powinien zwrócić za zepsute materiały. Dając paragony pozbawiasz
> się dowodu zakupu.
>
Napisze Tobie jak to działa:
Bierzesz paragony na kwotę np 1000złzł
Wykonawcy za robote należy sie 1500zł
Przy roZliczaniu robóty dajesz wykonawcy 500zł + 1000zł w paragonach.
;)
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 09:12:37 - Jan Werbiński
news:htl54t$c7p$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik Jan Werbiński
> news:4bfdfeb9$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Nie rozumiem jaki w tym sens?
>> Oczywiste że nie płaci się za niewykonaną czy wykonaną źle robotę, ale
>> partacz powinien zwrócić za zepsute materiały. Dając paragony pozbawiasz
>> się dowodu zakupu.
>>
> Napisze Tobie jak to działa:
> Bierzesz paragony na kwotę np 1000złzł
> Wykonawcy za robote należy sie 1500zł
> Przy roZliczaniu robóty dajesz wykonawcy 500zł + 1000zł w paragonach.
> ;)
Rozumiem, że tak jest w przypadku źle wykonanej, ale jeszcze akceptowalnej
jakości?
A co zrobić, jak chcemy np skuć płytki w łazience i zacząć od nowa?
Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 09:47:47 - kris
Użytkownik Jan Werbiński
news:4bfe1b77$0$2602$>
> Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?
W teorii pewnie powinno
Tylko w naszej rzeczywistości takie umowy nic nie daja i w niczym nie
pomogą.
No chyba że stać Ciebie na tracenie czasu na wizyty w sądach itp a na koniec
dostajesz wyrok, nakaz zapłaty, idziesz do komornika a komornik odpisuje
egzekucja bezskuteczna
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 10:02:13 - Jan Werbiński
news:htl833$kqr$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbiński
> news:4bfe1b77$0$2602$>
>> Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?
>
>
> W teorii pewnie powinno
> Tylko w naszej rzeczywistości takie umowy nic nie daja i w niczym nie
> pomogą.
> No chyba że stać Ciebie na tracenie czasu na wizyty w sądach itp a na
> koniec dostajesz wyrok, nakaz zapłaty, idziesz do komornika a komornik
> odpisuje egzekucja bezskuteczna
To przed zatrudnieniem najlepiej jest sprawdzić dokumenty, zameldowanie i
księgę wieczystą. ;-)
Zawsze jest jakiś sposób. Tylko zleceniodawcy są za bardzo pobłażliwi.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-27 10:43:58 - kris
Użytkownik Jan Werbiński
news:4bfe2717$0$17090> To przed zatrudnieniem najlepiej jest sprawdzić
dokumenty, zameldowanie i
> księgę wieczystą. ;-)
Daj spokój. Co to da. Zresztą to chyba ty pisałes o cennym swoim czasie.
Trzeba brac solidnych sprawdzonych ludzi i tyle.
Ja cały dom wybudowałm bez żadnych umów i problemów z tego tytułu żadnych
nie mam.
Z wykonawcami do dzisiaj żyję w zgodzie, część z nich to teraz moi klienci
itp.
A jak była potrzeba jakiejś poprawki czy coś podobnego to dzwoniłem,
wprzyjezdzali i poprawiali.
To kwestia uczciwiości i podejścia do ludzi.
Ale ja z wykonawcami nie wariowałem, nie wyganiałem ich za granice posesji
aby tam palili papierosa, piwko czesto im postawiłem, czasami wódeczke po
robocie przy grilu.
No i nie łatałem z 3 metrowa poziomicą i gazetą aby udowodnić 0,5mm odchyłki
a jakości gładzi czy położenia kafelek nie sprawdzalem przy użyciu 5ciu lamp
halogenowych 500W
> Zawsze jest jakiś sposób. Tylko zleceniodawcy są za bardzo pobłażliwi.
Czemu pobłazliwi.
Jak to że płytki są w łazience źle położone zauwazaja dopiero po skończeniu
przez wykonawce całej łazienki to pretensje moga miec tylko do siebie.
Niestety ale swojej inwestycji trzeba pilnowac i nadzorowac osobiście.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
2010-05-26 19:33:32 - m
Laphroaig
> Witam,
>
> Wczoraj pozbylem sie juz fachowcow, ktorzy teoretycznie juz
> skonczyli remont u Mamy (lazienka, przedpokoj itp). Niedawno
> narzekalem na jakos wylewki samopoziomujacej w przedpokoju. Cos tam
> poprawili ale w sypialni juz im zabronilem dotykac (zrobie we wlasnym
> zakresie). Natomiast ten post jest ostrzezeniem dla innych, ktorym
> kafelkarze probuja wcisnac kit, ze ciemna fuga jest siwa tylko
> chwilowo. Trzeba kilka razy umyc i fuga odzyska swoj wlasciwy kolor.
> Jest to oczywista nieprawna i dalem sie na to nabrac po raz drugi :(
> (poprzednio podczas remontu mojego mieszkania). Dopiero dzisiaj
> wygooglalem, ze prawdopodobnie byla kladziona na niedosuszona zaprawe
> klejowa, ktora przebarwila fuge na szaro. Szlag by to :(. A
> fachowcy juz sobie poszli a ja zostalem z tym g...
>
> BTW? czy jedynm sposobem na wlasciwy kolor jest wyskrobanie i
> polozenie nowej fugi?
>
>
hmm, a renowator do fug + pigment?
m