gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 22:02:34 - hiphophurra
2 pytania:
1. Czy używanie kuchenki na prąd (indukcyjnej, płyty
grzewczej czy jakkolwiek się to nazywa) jest o wiele
droższe od używania kuchenki gazowej? Czy ktoś
robił takie symulacje a może sam używał jednej i
przerzucił się na drugą? Jak to jest w aspekcie
ekonomicznym?
2. Kupiłem mieszkanie z instalacją gazową. Chcę
jednak z niej zrezygnować. Rozumiem, że wystarczy
złożyć wypowiedzenie w firmie, z której przychodzą
rachunki czy jeszcze jakieś formalności trzeba dopełnić?
Pozdrawiam,
hhh
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 22:21:15 - M.
> 2. Kupiłem mieszkanie z instalacją gazową. Chcę
> jednak z niej zrezygnować. Rozumiem, że wystarczy
> złożyć wypowiedzenie w firmie, z której przychodzą
> rachunki czy jeszcze jakieś formalności trzeba dopełnić?
Zapewne chcesz także zrezygnować z instalacji gazowej. Do tego musisz mieć
zgodę właściciela tej instalacji - sprawdź czyją jest własnością
(niekoniecznie twoją, może też być np. częścią nieruchomości wspólnej).
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 22:30:34 - Boombastic
> zgodę właściciela tej instalacji - sprawdź czyją jest własnością
> (niekoniecznie twoją, może też być np. częścią nieruchomości wspólnej).
Od licznika jest raczej jego.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 22:54:38 - M.
> > Zapewne chcesz także zrezygnować z instalacji gazowej. Do tego musisz mieć
> > zgodę właściciela tej instalacji - sprawdź czyją jest własnością
> > (niekoniecznie twoją, może też być np. częścią nieruchomości wspólnej).
>
> Od licznika jest raczej jego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 22:58:42 - M.
> > Zapewne chcesz także zrezygnować z instalacji gazowej. Do tego musisz mieć
> > zgodę właściciela tej instalacji - sprawdź czyją jest własnością
> > (niekoniecznie twoją, może też być np. częścią nieruchomości wspólnej).
>
> Od licznika jest raczej jego.
A skąd wiesz, gdzie wisi licznik? :-)
Trzeba sprawdzić w papierach.
Wspólna może być instalacja do zaworu na kuchence - czasem się tak robi, żeby
nie musiał o taką instalację dbać np. lump - wtedy za naprawy odpowiada
wspólnota, a lump nie ma nic do gadania, jak wspólnota będzie chciała ją
naprawić. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 23:02:06 - kiki
hiphophurra
news:hujj8l$aik$1@inews.gazeta.pl...
> Hej,
> 2 pytania:
>
> 1. Czy używanie kuchenki na prąd (indukcyjnej, płyty
> grzewczej czy jakkolwiek się to nazywa) jest o wiele
> droższe od używania kuchenki gazowej? Czy ktoś
Co do ceny nie wiem ale wiem, że nie ma syfu. Będą czyste garnki i
bezpieczniej.
Nawet jak drożej to sie nie zastanawiaj. Sprawdź tylko czy masz dobre kable.
Kuchenka potrzebuje 2 lub 3 fazy. Na jednej fazie nie pociągnie na zwykłej
instalacji.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 23:12:08 - Jan Werbiński
Indukcja jest kosztowo porównywalna z gazem, ale ma dużo większy komfort,
bezpieczeństwo i czystość. Gary kosztują tak samo jak inne.
Natomiast ceramiczne płyty grzejne biorą dużo więcej prądu i są na dziś
mocno przestarzałe. Brud przypalają i ciężko je czyścić.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-07 23:55:04 - sadyl@poczta.onet.pl
> 2 pytania:
>
> 1. Czy używanie kuchenki na prąd (indukcyjnej, płyty
> grzewczej czy jakkolwiek się to nazywa) jest o wiele
> droższe od używania kuchenki gazowej?
Zależy do czego uzywasz.
Zagotowanie litra wody na herbatę na gazie jest trzykrotnie tańsze od
zagotowania w czajniku elektrycznym. Sprawdzałem to kilka lat temu. Ceny się
zmieniły, ale myslę, że relacje cenowe nie aż tak bardzo.
Przy dłuższym gotowaniu różnica nie jest taka drastyczna - ale jest.
DUżo zależy od tego JAK gotujesz.
Większość ludzi uważa, że potrawy gotowane w wodzie ugotuja się szybciej na
dużym ogniu co jest oczywiście bzdurą - po osiągnięciu wrzenia temperatura
jest stała. Większa dostarczona moc to tylko większe parowanie - zatem więcej
ciepła idzie w komin.
Zatem uzywając racjonalnie kuchenki elektrycznej nie przepłacisz zbyt dużo.
Komfort użytkowania jest oczywiscie większy (bezpieczeństwo, czystość,
programowanie) - ale NIE WSZYSTKO da się zrobić na kuchence elektrycznej.
Szczególnym problemem jest szybkie zblanszowanie np. warzyw w woku.
Jeśli krótko i b. gorąco - gaz jest bezkonkurencyjny
Natomiast piekarnik elektryczny jest bezkonkurencyjny w stosunku do gazowego.
Moja propozycja: kup sobie (za jakies 600 zł już dostaniesz) kuchenkę gazowo -
elketryczną (2 palniki gazowe + 2 płyty elektryczne + piekarnik elektryczny)
Poużywaj tego ze 2-3 lata -a otem kup sobie taką kuchenkę, jaka Ci będzie
odpowiadac :)
>
> 2. Kupiłem mieszkanie z instalacją gazową. Chcę
> jednak z niej zrezygnować. Rozumiem, że wystarczy
> złożyć wypowiedzenie w firmie, z której przychodzą
> rachunki czy jeszcze jakieś formalności trzeba dopełnić?
Formalność. Idziesz do lokalnego BOK-u gazowni załatwiasz wszystko na poczekaniu.
Misie z gazowni przychodzą i zdejmują licznik. Nie wiem, jak gdzie indziej - W
Gdańsku to kwestia 1-2 dni.
Umowa zostaje rozwiązana i rachunki przestają przychodzić.
Przywrócenie zasilania gazem wygląda identycznie - jeśli przerwa nie trwała
dłużej niz 6 m-cy.
Jełśi dłużej - musisz mieć próbę szczelności instalacji.
sadyl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 08:05:53 - nacocito
Użytkownik
news:60b5.00000840.4c0d6ab8@newsgate.onet.pl...
> Zatem uzywając racjonalnie kuchenki elektrycznej nie przepłacisz zbyt
> dużo.
> Komfort użytkowania jest oczywiscie większy (bezpieczeństwo, czystość,
> programowanie) - ale NIE WSZYSTKO da się zrobić na kuchence elektrycznej.
> Szczególnym problemem jest szybkie zblanszowanie np. warzyw w woku.
> Jeśli krótko i b. gorąco - gaz jest bezkonkurencyjny
>
Kolega nie ma zapewne indukcji. Jest krótko i bardzo, bardzo gorąco.
Booster - bo tak ta się funkcja nazywa. Jeśli dobrze pamiętam to u mnie to
jest 1.8kW w jedynym palniku.
Co do kosztów eksploatacji to indukcja i gaz będą pewnie na tym samym
poziomie, ale jak tu już wspomniano komfort użytkowanie dużo wyższy.
Kuchenki są droższe.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 09:06:15 - Andrzej Lawa
> Zagotowanie litra wody na herbatę na gazie jest trzykrotnie tańsze od
> zagotowania w czajniku elektrycznym. Sprawdzałem to kilka lat temu. Ceny się
> zmieniły, ale myslę, że relacje cenowe nie aż tak bardzo.
Jaka była metoda porównania?
Bo coś mi w tych wyliczeniach nie pasuje - prąd jest wprawdzie nieco
droższy, ale za to w przypadku czajnika elektrycznego niemalże 100%
energii idzie w wodę. W przypadku czajnika gazowego zauważalny procent
zmarnuje się na ogrzanie powietrza.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 12:33:40 - quent
news:60b5.00000840.4c0d6ab8@newsgate.onet.pl...
> ale NIE WSZYSTKO da się zrobić na kuchence elektrycznej.
> Szczególnym problemem jest szybkie zblanszowanie np. warzyw w woku.
> Jeśli krótko i b. gorąco - gaz jest bezkonkurencyjny
Otóż to!
Dlatego profesjonalni kucharze mają kuchenki gazowe. ;-)
Pozdr,.
Q
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5184 (20100609) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
www.eset.pl lub www.eset.com
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-10 23:58:40 - Jan Werbiński
news:4c0f6e32$1@news.home.net.pl...
> Dlatego profesjonalni kucharze mają kuchenki gazowe. ;-)
Profesjonalni nie gotują dla siebie. Dlatego im nie zależy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 07:39:16 - Jacek
50 groszy.
Sprawność kuchenek nie wynosi 100% tylko ok 60% dla gazowej i ok 70 dla
elektrycznej (przy dobrze dopasowanym garnku). Indukcyjna ma sprawność ok
75-80 %, tak więc elektryczne mniej energii puszczają do otoczenia.
Jak nie liczyć gaz jest o połowę tańszy. Weź też pod uwagę, jaka jest
instalacja elektryczna. Jeżeli jednofazowa to zapomnij o płycie
elektrycznej, bo ona wymaga dwóch faz i minimum 5 kW mocy.
U mnie po likwidacji kuchni gazowej rachunki za gaz spadły o jakieś 20-30
zł, a za prąd wzrosły o stówę. U siebie nie likwidowałem gazu wogóle, bo mam
jeszcze ogrzewanie na gaz. Przy całkowitej likwidacji gazu znikną opłaty
stałe, czyli dodatkowe kilkanaście zł.
Na plus płyt elektrycznych można zaliczyć estetykę, możliwość nastawienia
czasu wyłączenia i wyższe bezpieczeństwo. Niestety mają większą bezwładność,
nie da się tak precyzyjnie ustawić grzania, jak na gazie, a czasami płomień
jest potrzebny a tu nie ma.
Jacek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 07:06:17 - jahi
> Jeżeli jednofazowa to zapomnij o płycie elektrycznej, bo ona wymaga
> dwóch faz i minimum 5 kW mocy.
>
> Jacek
Bodajże Amica ma indukcję jednofazową, coś koło 3,5kW. Tylko koszt
takiej płyty był ze dwa miesiące temu w granicach 1500zł.
Oczywiście wszystkich pól grzejnych w tej płycie nie ustawisz na maxa
równocześnie.
--
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 10:10:24 - Maniek4
Użytkownik jahi
news:4c0debe9$0$19175$65785112@news.neostrada.pl...
> Bodajże Amica ma indukcję jednofazową, coś koło 3,5kW. Tylko koszt
> takiej płyty był ze dwa miesiące temu w granicach 1500zł.
> Oczywiście wszystkich pól grzejnych w tej płycie nie ustawisz na maxa
> równocześnie.
Moja ma ok. 7kW i ma mozliwosc podlaczenia jednofazowego.
Pozdro.. TK
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 16:53:56 - Jacek
W/230 V=30,4 A czyli musiałbyś mieć 32 A, a z pewnością nie masz. Wynika mi
stąd, że coś tu nie gra. Albo jest tak jak wszędzie, czy masz podłączenie
dwufazowe i możesz wykorzystać pełną moc, albo podłączasz jednofazowo i
ograniczenie nie pozwoli załączyć więcej, jak ok 5000 W
Jacek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 18:41:37 - Maniek4
Użytkownik Jacek
news:hulli3$4r3$1@news.task.gda.pl...
>W instalacjach domowych maksymalna wielkość bezpieczników to 25 A. 7000
>W/230 V=30,4 A czyli musiałbyś mieć 32 A, a z pewnością nie masz. Wynika mi
>stąd, że coś tu nie gra. Albo jest tak jak wszędzie, czy masz podłączenie
>dwufazowe i możesz wykorzystać pełną moc, albo podłączasz jednofazowo i
>ograniczenie nie pozwoli załączyć więcej, jak ok 5000 W
Zabezpieczenie to sprawa drugorzedna, ja pisze o mozliwosci podlaczenia. 7kW
to moc maksymalna i prawde mowiac mozliwosci wystapienia takiej potrzeby sa
raczej znikome.
Pozdro.. TK
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 23:23:09 - Jacek
Taką możliwość, to ma każda kuchenka. Mostkuje się fazy 1 i 2 i jest
jednofazowa.
W ten sposób można każdy grzejnik podłączać, ale nie piszmy, że ma więcej,
jak 5 kW, bo to w domu na jednej fazie nierealne.
Jacek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 01:06:23 - Maniek4
Użytkownik Jacek
news:humcbq$1p3$1@news.task.gda.pl...
>
>
> Taką możliwość, to ma każda kuchenka. Mostkuje się fazy 1 i 2 i jest
> jednofazowa.
> W ten sposób można każdy grzejnik podłączać, ale nie piszmy, że ma więcej,
> jak 5 kW, bo to w domu na jednej fazie nierealne.
Po prostu korzystac sie da tylko z glowa. Taki sposob podlaczenia podaje
producent pewnie majac nadzieje, ze z pelnej mocy czterech pol i tak nikt na
raz nie bedzie korzystal. Zapewne slusznie bo nie pamietam kiedy w ogole
taka sytuacja u mnie wystapila, co nie znaczy ze sie z Toba nie zgadzam. :-)
Pozdro.. TK
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 08:35:15 - Jacek
zabezpieczenie tego typu, że przy pracy wszystkich 4 pól nie da się nastawić
grzania więcej niż na 5 (max jest 9).
Jacek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 09:10:00 - Andrzej Lawa
> W instalacjach domowych maksymalna wielkość bezpieczników to 25 A. 7000
Niby dlaczego??
> W/230 V=30,4 A czyli musiałbyś mieć 32 A, a z pewnością nie masz. Wynika
Skąd ta pewność? Osobiście widziałem i 40A.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 16:23:59 - Jacek
IMO w normalnej instalacji mieszkaniowej przepisy nie zezwalają na więcej
niż 25 A (jak się mylę to mnie sprostujcie).
Gdy występowałem o przydział mocy i napisałem, że chcę zabezpieczenia
przedlicznikowe 32 A to po pierwsze usłyszałem, że nie, bo nie a po drugie
miałbym znacznie podwyższoną opłatę za przyłącze, więc grzecznie się
zgodziłem na 25 A x 3. Jak dotąd zawsze wystarczało.
Jacek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-10 09:42:37 - Andrzej Lawa
> IMO w normalnej instalacji mieszkaniowej przepisy nie zezwalają na
> więcej niż 25 A (jak się mylę to mnie sprostujcie).
Jakie przepisy?
> Gdy występowałem o przydział mocy i napisałem, że chcę zabezpieczenia
> przedlicznikowe 32 A to po pierwsze usłyszałem, że nie, bo nie a po
> drugie miałbym znacznie podwyższoną opłatę za przyłącze, więc grzecznie
> się zgodziłem na 25 A x 3. Jak dotąd zawsze wystarczało.
Stawka za przyłączenie zależy od przydziału mocy, a ten jest sterowany
tymi bezpiecznikami.
Sąsiad ma 40A. Ja mam 32A.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 13:28:27 - QbaB
> Hej,
> 2 pytania:
>
> 1. Czy używanie kuchenki na prąd (indukcyjnej, płyty
> grzewczej czy jakkolwiek się to nazywa) jest o wiele
> droższe od używania kuchenki gazowej? Czy ktoś
> robił takie symulacje a może sam używał jednej i
> przerzucił się na drugą? Jak to jest w aspekcie
> ekonomicznym?
>
> 2. Kupiłem mieszkanie z instalacją gazową. Chcę
> jednak z niej zrezygnować. Rozumiem, że wystarczy
> złożyć wypowiedzenie w firmie, z której przychodzą
> rachunki czy jeszcze jakieś formalności trzeba dopełnić?
>
> Pozdrawiam,
> hhh
Było juz kilka razy na grupie
Miałem gaz, mam indukcję (po przeprowadzce nie mam gazu w budynku).
Jeżeli masz gaz to zostań przy nim. Kuchenki są tańsze i bardziej
uniwersalne. Użytkowanie tez jest tańsze. Nie potrzebujesz specjalnych
patelni i garnków.
Indukcja jest ładniejsza i łatwiej wyczyścić (choć u mnie pozostaje
często nalot bardzo trudny do zmycia zwykłymi środkami, zwłaszcza jak
cos wykipi) ale prąd jest drogi. Poza tym jak cos wykipi na przyciski
to kuchenka sie wyłącza i guzik z programowania.
Jeżeli rzeczywiście masz podłaczony gaz tylko do kuchenki to moze nie
warto płacić dodatkowych stałych opłat ale prąd(indukcja) pewnie i tak
wyjdzie porównywalnie albo drożej.
U mnie niestety czesto się zdarza ktos przyniesie naczynie które nie
działa na indukcji (stary Zepter, aluminiowe patelnie) i musze
kombinować. Nie odpalisz paierosa, nie przypalisz cebuli do rosołu nie
podgrzejesz rurki plastikowej zeby stała sie miękka.
Z drugiej strony na pewnoe nie narzekam na problem regulacji mocy,
zawsze moge dobrac na indukcji taką jaką chcę aby potrawa tylko lekko
się gotowała (mam 12 stopni mocy +booster).
Na pewno trzeba miec 2 fazy do indukcji bo płyty mają średnio ok 6kW a
jeden palnik w trybie boost potrafi pobierac 2,3 kW.
Pzdr
QbaB
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 14:10:14 - Michal Jankowski
> Jeżeli masz gaz to zostań przy nim. Kuchenki są tańsze i bardziej
> uniwersalne. Użytkowanie tez jest tańsze. Nie potrzebujesz specjalnych
> patelni i garnków.
(...)
> Jeżeli rzeczywiście masz podłaczony gaz tylko do kuchenki to moze nie
> warto płacić dodatkowych stałych opłat ale prąd(indukcja) pewnie i tak
> wyjdzie porównywalnie albo drożej.
Przy uzywaniu gazu tylko do kuchenki oplaty stale stanowia wiekszosc
rachunku za gaz.
MJ
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 17:56:30 - Kris
Użytkownik Michal Jankowski
news:kjzaar5pvx5.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> QbaB
>
>> Jeżeli masz gaz to zostań przy nim. Kuchenki są tańsze i bardziej
>> uniwersalne. Użytkowanie tez jest tańsze. Nie potrzebujesz specjalnych
>> patelni i garnków.
> (...)
>> Jeżeli rzeczywiście masz podłaczony gaz tylko do kuchenki to moze nie
>> warto płacić dodatkowych stałych opłat ale prąd(indukcja) pewnie i tak
>> wyjdzie porównywalnie albo drożej.
>
> Przy uzywaniu gazu tylko do kuchenki oplaty stale stanowia wiekszosc
> rachunku za gaz.
Bo do samej kuchenki bez sensu jest gaz z sieci. tak jak piszesz opłaty
stałe sa za duże.
w takiej sytuacji to butla 11kg jest idealna. Kosztuje ok 40 zł i
przecietnej rodzinie starczy na 1.5- 2 miesiące
--
Pozdrawiam
Kris
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 18:43:55 - Czarek
> Bo do samej kuchenki bez sensu jest gaz z sieci. tak jak piszesz
> opłaty stałe sa za duże.
> w takiej sytuacji to butla 11kg jest idealna. Kosztuje ok 40 zł i
> przecietnej rodzinie starczy na 1.5- 2 miesiące
Tyle że, AFAIK, nie można używać butli gazowej w budynku, do którego
doprowadzone jest przyłącze gazu sieciowego. I również AFAIK dotyczy
to właśnie budynku, a nie lokalu.
Pozdrawiam
Czarek
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 21:32:51 - Krzysztof L
> doprowadzone jest przyłącze gazu sieciowego. I również AFAIK dotyczy
> to właśnie budynku, a nie lokalu.
Zakazy zakazami a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
HAHAHA!!!
Pozdr.
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-08 23:07:58 - hiphophurra
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 06:49:36 - jahi
> > Przy uzywaniu gazu tylko do kuchenki oplaty stale stanowia wiekszosc
> > rachunku za gaz.
>
> Bo do samej kuchenki bez sensu jest gaz z sieci. tak jak piszesz
> opłaty stałe sa za duże. w takiej sytuacji to butla 11kg jest
> idealna. Kosztuje ok 40 zł i przecietnej rodzinie starczy na 1.5- 2
> miesiące
Ciekawe.
Ja mam gaz z sieci wyłącznie do kuchenki. Opłaty wynoszą około 25zł za
dwa miesiące. Gazu nie oszczędzam, opłaty stałe stanowią zdecydowaną
większość rachunku.
Rodzice mają butlę. Za wymianę ostatnio płaciłem 46zł. Nie pamiętam,
żeby kiedykolwiek wystarczyło im na dwa miesiące.
--
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 17:02:13 - Lagod
> Kris wrote:
>
>>> Przy uzywaniu gazu tylko do kuchenki oplaty stale stanowia wiekszosc
>>> rachunku za gaz.
>>
>> Bo do samej kuchenki bez sensu jest gaz z sieci. tak jak piszesz
>> opłaty stałe sa za duże. w takiej sytuacji to butla 11kg jest
>> idealna. Kosztuje ok 40 zł i przecietnej rodzinie starczy na 1.5- 2
>> miesiące
>
> Ciekawe.
> Ja mam gaz z sieci wyłącznie do kuchenki. Opłaty wynoszą około 25zł za
> dwa miesiące. Gazu nie oszczędzam, opłaty stałe stanowią zdecydowaną
> większość rachunku.
> Rodzice mają butlę. Za wymianę ostatnio płaciłem 46zł. Nie pamiętam,
> żeby kiedykolwiek wystarczyło im na dwa miesiące.
Oczywiście! Na pewno taniej prądem niż propanem. Nie mówiąc o
bezpieczeństwie i dostawach butli.
Co do zasilania, to ja mam na jednej fazie i działa bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o zwykły gaz ziemny, to jeśli ma się gaz tylko do gotowania
to uwzględniając sprawność urządzenia prądem jest tylko ciut drożej,
parę złoty/miesiąc.
Jeszcze jeden argument za ceramiczną-w małej kuch świetnie sprawdza się
jako powiększenie blatu roboczego lub odkładczego. Na gazowej nic nie
zrobisz, a nieużywaną część ceramicznej można wykorzystac do różnych
celów (i bredniami jest gadanie że nie można bo się porysuje)
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: gotowanie: gaz czy prad? (cena)
2010-06-09 22:27:08 - Kris
Użytkownik Lagod
news:4c0facf3$1@news.home.net.pl...
dwa miesiące.
>
> Oczywiście! Na pewno taniej prądem niż propanem.
Na pewno nie taniej prądem jak gazem z butli
>Nie mówiąc o bezpieczeństwie
A co takiego niebezpiecznego jest w normalnie użytkowanych butlach z gazem
>dostawach butli.
Jakie dostawy?. Raz na 6 tygodni(u nas tak wychodzi +/- 3 dni0 jadę na
najblizsza stacje paliw i wymieniam butle
> Jeszcze jeden argument za ceramiczną-w małej kuch świetnie sprawdza się
> jako powiększenie blatu roboczego lub odkładczego. Na gazowej nic nie
> zrobisz, a nieużywaną część ceramicznej można wykorzystac do różnych celów
> (i bredniami jest gadanie że nie można bo się porysuje)
Ceny ceramicznych juz normalnieja i przyzwoitą można kupic za niewiele ponad
1000zl wiec warto rozważyc to fakt. Na pewno drożej w eksploatacji i zakupie
niz gazowa ale wygodniej i czyściej.
--
Pozdrawiam
Kris