budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

wolim Data ostatniej zmiany: 2010-06-12 02:19:33

budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-27 22:55:51 - wolim

No cześć.

Stawiam wiatę na auto o powierzchni ok. 4x5,5 m
Wszystko na konstrukcji drewnianej.
Słupy nośne pionowe o przekroju 14x14.

Jaki fundament pod te słupy dać? Czy wystarczy wywiercić wiertnicą o
średnicy 16cm na głębokość, powiedzmy, 80 cm i zalać betonem? Na 80 cm mam
już piasek.

A może te stopy betonowe jakoś zbroić?

Jednym słowem jakiej wielkości stopy wykonać pod słupy 14x14.

Jak zamocować słupy na stopach? Wymyśliłem, żeby w stopy betonowe
zabetonować dwa kątowniki stalowe - po przekątnej słupa drewnianego i w nie
wsadzić słup... czy takie kątowniki trzeba jakoś specjalnie przygotować,
żeby ich nie wyrwało ze stopy przy dużym wietrze?

I DRUGA SPRAWA :)

Czy pod DACHÓWKĘ BETONOWĄ wystarczą krokwie o przekroju 5x10, jeśli długość
krokwi to 300 cm (z tego 50 cm wysunięte jest poza obrys wiaty)? Dodatkowo
planuję wzmocnić krokwie (żeby się nie uginały) jętkami poziomymi w połowie
długości krokwi. Wymiary połaci dachu: 300x550 cm.

Jak gęsto rozstawiać krokwie na takiej wiacie?

Pozdry,
MW






Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-28 09:15:42 - qlphon

> Stawiam wiatę na auto o powierzchni ok. 4x5,5 m
> Wszystko na konstrukcji drewnianej.
> Słupy no?ne pionowe o przekroju 14x14.

całkiem grube....
ale wszystko zależy ile ich bedzie


> Jaki fundament pod te słupy dać? Czy wystarczy wywiercić wiertnic? o
> ?rednicy 16cm na głęboko?ć, powiedzmy, 80 cm i zalać betonem? Na 80 cm mam
> już piasek.

zamów dłuzsze kantówki i wpuśc je pod ziemię
koszt znikomy a uzyskasz bardzo konkretną wytrzymałość konstrukcji na
przewrócenie

tylko przed zalaniem betonem, zabezpiecz słupy przed wilgocią
najlepiej jakbys je zamoczył w roztopinum lepiku
tak żeby czarne wystawało 10 -15 cm ponad powierzchnię

> A może te stopy betonowe jako? zbroić?

e... bez przesady

tylko zrobiłbym je trochę szersze,
zamiast wiertni, łopata
słupki obrzucic gruzem i zalać betonem


> Jednym słowem jakiej wielko?ci stopy wykonać pod słupy 14x14.

ja u siebie pod altankę na 6 słupach 10x10 robiłem wg powyzszego przepisu
dziury w ziemi najwęższe jakie udało się wykopać łopatą
- wyszło ok 30-40 cm na ok 1 metr głębokosci


> Jak zamocować słupy na stopach? Wymy?liłem, żeby w stopy betonowe
> zabetonować dwa k?towniki stalowe - po przek?tnej słupa drewnianego i w
> nie
> wsadzić słup... czy takie k?towniki trzeba jako? specjalnie przygotować,
> żeby ich nie wyrwało ze stopy przy dużym wietrze?

proponowana przeze mnie metoda rozwiązuje ta kwestie...


> I DRUGA SPRAWA :)
>
> Czy pod DACHÓWKĘ BETONOWˇ wystarcz? krokwie o przekroju 5x10, je?li
> długo?ć
> krokwi to 300 cm (z tego 50 cm wysunięte jest poza obrys wiaty)? Dodatkowo
> planuję wzmocnić krokwie (żeby się nie uginały) jętkami poziomymi w
> połowie
> długo?ci krokwi. Wymiary połaci dachu: 300x550 cm.
>
> Jak gęsto rozstawiać krokwie na takiej wiacie?


nie znam się na dachach, ale
ihmo ciężki dach sobie wymyśliłeś do lekiej konstrukcji...
na pewno musisz policzyć ciężar całego dachu




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-28 09:42:23 - kris



Użytkownik qlphon napisał w wiadomości
news:htnqjd$1nf6$1@news2.ipartners.pl...
>> Stawiam wiatę na auto o powierzchni ok. 4x5,5 m
> zamów dłuzsze kantówki i wpuśc je pod ziemię
> koszt znikomy a uzyskasz bardzo konkretną wytrzymałość konstrukcji na
> przewrócenie

Bez sensu trochę. Zalac w fundamentach takie specjalne kotwy
www.sklep.andrewex.com.pl/akcesoria/kotwy/kotwa-do-wmurowania-60-x-70-x-325-mm.html
Wtedy kantówke mozna zamontować parę centymetrów nad powierzcnia
gruntu/posadzki i będzie odporniejszna na gnicie itp

>> tylko zrobiłbym je trochę szersze,
> zamiast wiertni, łopata
> słupki obrzucic gruzem i zalać betonem

Ten gruz to też bez sensu. Jeśli juz to ew kamienie
Wrzucanie gruzu do fundamentów, postumentów itp tylko obniza wytrzymałośc
betonu.

Można też kantówki mocowac takimi kotwami jak tu:

www.sklep.andrewex.com.pl/akcesoria/kotwy/kotwa-do-wbijania-90-x-90-x-750-mm.html
Zreszta popatrz tu:
www.sklep.andrewex.com.pl/akcesoria/kotwy.html
sposobów zamocowań jest sporo


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-28 10:04:03 - qlphon

>> słupki obrzucic gruzem i zalać betonem

> Ten gruz to też bez sensu. Jeśli juz to ew kamienie
> Wrzucanie gruzu do fundamentów, postumentów itp tylko obniza wytrzymałośc
> betonu.

tu konkretnie nie jest potrzebna wytrzymałość takiej stopy
tylko masa + powierzchnia zapewniająca stabilność

ale IHMO, gruz się lepiej zwiąże niż kamienie,
a jak chcesz mieć mocne to lejesz sam beton odpowiedniego rodzaju...

gruz sie wrzuca żeby zużyć mniej betonu, czyli żeby było taniej
a kamienie raczej nie podpadają pod tego typu oszczędność






Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-28 10:13:25 - kris



Użytkownik qlphon napisał w wiadomości
news:htnte2$1p0n$1@news2.ipartners.pl...
>>> słupki obrzucic gruzem i zalać betonem
>
> gruz sie wrzuca żeby zużyć mniej betonu, czyli żeby było taniej
> a kamienie raczej nie podpadają pod tego typu oszczędność

Wrzucanie gruzu to taki nawyk z epoki budownictwa PRL
Beton po wrzuceniu gruzu nie jest jednorodny i duuuuzo mniej wytrzymały.
Nie jest jednorodny i peka. A najgorsze to wrzucanie cegieł, połamanych
dachówek itp.


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi ...

2010-05-28 10:30:12 - qlphon

>> gruz sie wrzuca żeby zużyć mniej betonu, czyli żeby było taniej
>> a kamienie raczej nie podpadają pod tego typu oszczędność

> Wrzucanie gruzu to taki nawyk z epoki budownictwa PRL
> Beton po wrzuceniu gruzu nie jest jednorodny i duuuuzo mniej wytrzymały.
> Nie jest jednorodny i peka. A najgorsze to wrzucanie cegieł, połamanych
> dachówek itp.

napisałeś to co ja (w innych słowach, cyt: jak chcesz mieć mocne to
lejesz sam beton ...)
wycinając oczywiście moje...

pozdrawiam




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi ...

2010-05-28 10:35:35 - kris


Użytkownik qlphon napisał w wiadomości
news:htnuv3$1pnf$1@news2.ipartners.pl...
> napisałeś to co ja (w innych słowach, cyt: jak chcesz mieć mocne to
> lejesz sam beton ...)
> wycinając oczywiście moje...

Więc doszlismy do wspólnego mianownika.
Ale zawsze staram sie reagowac na pomysły typu gruz do betonu)
Budynek, taras, płot itp sie od tego pewnie nie zawali ale predzej czy
pózniej pojawią się pęknięcia itp.
I pózniej posty typu jak zmusic wykonawce do porawek pojawiaja się masowo.
a jak ktoś godzi się na tego typu upraszczanie robót to pretensje sam do
siebie niech ma
Gruz można wykorzystac w innych miejscach i będzie duzo bardziej przydatny

--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-29 04:34:24 - tadeuszwajda@hotmail.com

> No cześć.
>
> Stawiam wiatę na auto o powierzchni ok. 4x5,5 m
> Wszystko na konstrukcji drewnianej.
> Słupy nośne pionowe o przekroju 14x14.
>
> Jaki fundament pod te słupy dać? Czy wystarczy wywiercić wiertnicą o
> średnicy 16cm na głębokość, powiedzmy, 80 cm i zalać betonem? Na 80 cm mam
> już piasek.
>
> A może te stopy betonowe jakoś zbroić?
>
> Jednym słowem jakiej wielkości stopy wykonać pod słupy 14x14.
>

Moje trzy centy...
Otoz po pierwsze chlopcy, ktorzy radza Ci wrzucac do betonu gruz niech ida na
piwko skad zapewne przyszli. Takie rady uwazam za bardzo bliskie sabotazowi
budowlanemu.
Uzasadnienie. Fundamenty punktowe pod slupki winny byc okragle i gladkie jak
d.. u niemowlacia albo psie jaja, do wyboru. Po co? Ano po to by w mrozna i
bezsniezna zime gdy grunt przemarza na dobre kilkadziesiat cm, Ci tych
fundamentow razem z gruntem do gory nie wysadzalo. Tu w Hameryce stosuja
specjalne i tanie rury kartonowe, ktore wstawia sie do wykopu wierconego i
zalewa betonem. Ten karton zostaje a poniewaz jest czyms nasycony wiec tak
szybko nie gnije a swoja role smaru spelnia. Grunt wokol fundamentu moze byc
zamarzniety i wysadzony nawet na kilkanascie cm a sam fundament pozostanie na
swojej rzednej. A tu chlopcy kaza Ci kopac lopata a potem troche betonu i
gruz, kamienie i inne badziewie... Taki kostropaty fundament nawet jak bedzie
posadowiony na poltora metra to go mroz i tak moze wysadzic.
W kazdy fundament wstaw krociec z odcinka preta zbrojeniowego lub srube.
Slupkow, gdy dach bedzie kryty ciezka dachowka, jakos specjalnie mocowac nie
trzeba. Krociec ma na celu uniemozliwienie przesuniecia sie slupka po betonie.
Wstawienie katownikow jak to zamierzasz jest miezle ale bedzie wymagac
aptekarskiej dokladnosci w ich ustawieniu tak aby potem slupy staly w jednej
linii.
Srednica 20 cm wydaje mi sie nieco za mala. Dalbym 30 cm. Lub poszerzyl
recznie dno odwiertu do tej srednicy. Jesli nie ma wiekszego wiertla to
nawierc dziury nieco glebsze, na 1 - 1.2 m. Chodzi o to by nie powstaly
mimosrody w obciazeniu tych fundamentow.
Ja zabezpieczalem dol takich slupkow malujac je dwukrotnie starym olejem
silnikowym. Siedem lat juz stoja... Trzeba je jakos zabezpieczyc gdyz deszcz
odbijajacy sie od betonu chlapie na nie lub podciaga, miedzy betonem a spodem
slupka stagnuje woda i to jest powodem, ze one lubia podgniwac.
Wiezba dachowa nie jest specjalnie trudna; te przekroje wystarcza ale ja na
Twoim miejscu wybralbym ciensze, powiedzmy standard hamerykanski poltora cala
czyli 4 cm a za to gesciej. Rozstaw rob jaknajmniejszy nawet pol metrowy. I te
krokwie oprzyj na murlatach czyli na belkach poziomych i zepnij je tylko
belkami wiazarowymi (tak sie to chyba fachowo nazywa), ktore beda robic za ew.
belki stropowe. Zadnych jetek przy tym nie trzeba. Zachecam tez do
skonstruowania wiezby po hamerykansku czyli z zastosowaniem belki szczytowej.
To jest decha grubosci tez 4 cm o szerokosci powiedzmy 20 cm ustawiona pionowo
(szerokosc) i do niej obustronnie przybija sie krokwie dociete pod odpowiednim
katem. Taka konstrukcja znakomicie usztywnia dach. I latwa w konstrukcji; po
prostu ukladasz je na ziemi wg rozstawu murlat i wszystkie docinasz
jednakowe, zamki, katy takie same, a potem tylko na gorze to skladasz i
zbijasz do kupy.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-29 07:53:07 - wolim


Użytkownik napisał

> Wiezba dachowa nie jest specjalnie trudna; te przekroje wystarcza ale ja
> na
> Twoim miejscu wybralbym ciensze, powiedzmy standard hamerykanski poltora
> cala
> czyli 4 cm a za to gesciej. Rozstaw rob jaknajmniejszy nawet pol metrowy.

Czyli twierdzisz, że krokwie mogą mieć w przekroju 5x10 cm, jeśli dam je co
pół metra? Byłoby mi to wygodniej zbić do kupy (będę robił
najprawdopodobniej sam).

I nie dawać żadnych jętek?

Dzwoniłem nawet do znajomego architekta i pytałem o krokwie - powiedział mi,
że pod dachówkę powinny być 6x18 - to jest jakieś chore, bo przecież takie
to ja mam na domu (ale krokwie są długości 6 metrów - a na wiacie mają być
niecałe 3 metry).

Pozdry,
MW





Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-29 14:47:17 - kiki


wrote in message
news:60b5.0000037e.4c007d30@newsgate.onet.pl...

> Moje trzy centy...
> Otoz po pierwsze chlopcy, ktorzy radza Ci wrzucac do betonu gruz niech ida
> na
> piwko skad zapewne przyszli. Takie rady uwazam za bardzo bliskie
> sabotazowi
> budowlanemu.

Z tym gruzem to sprawa nie jest wcale taka nowa. 30 lat temu słyszałem, jako
jeszcze dziecko, jak rozmawiali budowlańcy. Jak dziś pamiętam rozmowę o
gruzie pod fundament :-)




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-06-01 13:10:57 - Sebastian Sawicki

On 29.05.2010 14:47, kiki wrote:

> Z tym gruzem to sprawa nie jest wcale taka nowa. 30 lat temu słyszałem,
> jako jeszcze dziecko, jak rozmawiali budowlańcy. Jak dziś pamiętam
> rozmowę o gruzie pod fundament :-)

Wrzucalo sie kamienie i nazywa sie to fundament rodzynkowy, w moich
okolicach postawionych jest w ten sposob bardzo duzo domow.
Ktos glupi pozniej pomyslal ze skoro mozna kamienie to mozna i gruz.
Fundamenty w malborku sa tak zrobione, tylko ze kamienie sa nieco
wieksze i powiazane zaprawa wapienna.
Tylko ze tamte budowle byly budowane z cegly, a sciana z cegly jest
bardzo elastyczna i odporna na odksztalcenia, zachowuje sie niemal jak
lancuch. Dlatego podczas osiadania nie zarysowywuje sie tak jak sciana z
duzych bloczkow stosowanych obecnie.
S.



Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-06-11 18:24:17 - Marek

On 29 Maj, 04:34, tadeuszwa...@hotmail.com wrote:
> > No cze .
>
> Tu w Hameryce stosuja
> specjalne i tanie rury kartonowe, ktore wstawia sie do wykopu wierconego i
> zalewa betonem. Ten karton zostaje a poniewaz jest czyms nasycony wiec tak
> szybko nie gnije a swoja role smaru spelnia. Grunt wokol fundamentu moze byc
> zamarzniety i wysadzony nawet na kilkanascie cm a sam fundament pozostanie na
> swojej rzednej. A tu chlopcy kaza Ci kopac lopata a potem troche betonu i
> gruz, kamienie i inne badziewie...

> Tornad
>




To w Ameryce karton pelni role smaru w betonie ?

Czego to sie czlowiek jeszcze dowie...???



Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-06-11 18:14:53 - Marek

On 27 Maj, 22:55, wolim wrote:
> No cze .
>
> Stawiam wiat na auto o powierzchni ok. 4x5,5 m
> Wszystko na konstrukcji drewnianej.
> S upy no ne pionowe o przekroju 14x14.
>
> Jaki fundament pod te s upy da ? Czy wystarczy wywierci wiertnic o
> rednicy 16cm na g boko , powiedzmy, 80 cm i zala betonem? Na 80 cm mam
> ju piasek.
>
> A mo e te stopy betonowe jako zbroi ?
>
> Jednym s owem jakiej wielko ci stopy wykona pod s upy 14x14.
>
> Jak zamocowa s upy na stopach? Wymy li em, eby w stopy betonowe
> zabetonowa dwa k towniki stalowe - po przek tnej s upa drewnianego i w nie
> wsadzi s up... czy takie k towniki trzeba jako specjalnie przygotowa ,
> eby ich nie wyrwa o ze stopy przy du ym wietrze?
>
> I DRUGA SPRAWA :)
>
> Czy pod DACH WK BETONOW wystarcz krokwie o przekroju 5x10, je li d ugo
> krokwi to 300 cm (z tego 50 cm wysuni te jest poza obrys wiaty)? Dodatkowo
> planuj wzmocni krokwie ( eby si nie ugina y) j tkami poziomymi w po owie
> d ugo ci krokwi. Wymiary po aci dachu: 300x550 cm.
>
> Jak g sto rozstawia krokwie na takiej wiacie?
>
> Pozdry,
> MW



Slup drewniany nie powinien miec kontaktu z ziemia, ani z betonem.
Kup takie specjalne wsporniki stalowe - ocynkowane i je zabetonuj.
Potem na nich ustaw slupy.




Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-30 01:02:28 - Tornad

>
> Użytkownik napisał
>
> > Wiezba dachowa nie jest specjalnie trudna; te przekroje wystarcza ale ja
> > na
> > Twoim miejscu wybralbym ciensze, powiedzmy standard hamerykanski poltora
> > cala
> > czyli 4 cm a za to gesciej. Rozstaw rob jaknajmniejszy nawet pol metrowy.
>
> Czyli twierdzisz, że krokwie mogą mieć w przekroju 5x10 cm, jeśli dam je co
> pół metra? Byłoby mi to wygodniej zbić do kupy (będę robił
> najprawdopodobniej sam).
>
> I nie dawać żadnych jętek?
>
> Dzwoniłem nawet do znajomego architekta i pytałem o krokwie - powiedział mi,
> że pod dachówkę powinny być 6x18 - to jest jakieś chore, bo przecież takie
> to ja mam na domu (ale krokwie są długości 6 metrów - a na wiacie mają być
> niecałe 3 metry).
>
> Pozdry,
> MW
>
Cos mi sie zakodowalo, ze masz belki 5 x 14.
A to sa 5 x 10 cm. Troche cienkawe tzn. szerokosc, nazwijmy graniczna. Dach
sie nie zawali pod ciezarem dachowki ale ten metr sniegu o ciezarze 250 kg na
m2 to je ugnie.O ile nie maja wiekszych sekow, sie nie polamia.
Ja bym zaryzykowal i je zuzyl ale w tym rozstawie polmetrowym. Zamiast jetek
musisz kazda pare krokwi spiac u dolu belka wiazarowa. Moze to byc decha lub
ta belka przecieta na pol. Te wiazary beda pracowac tylko na rozciaganie ale
musza byc. I po kazdej stronie musza byc przybite do krokwi co najmniej 7
gwozdziami.
Pzdr.
Tornad


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-05-30 01:21:28 - tadeuszwajda@hotmail.com


> Z tym gruzem to sprawa nie jest wcale taka nowa. 30 lat temu słyszałem, jako
> jeszcze dziecko, jak rozmawiali budowlańcy. Jak dziś pamiętam rozmowę o
> gruzie pod fundament :-)
>
Mysle, jak to ktos juz zauwazyl, jest to swoisty relikt przeszlosci kiedy
zalatwienie worka cementu bylo nie ladacy jakim sukcesem.
Z punktu widzenia technicznego jest to niekorzystne. Pamietam jak bylem na
konferencji technicznej w Solinie w czasie betonowania korpusu zapory. Tam w
tym betonie nie ma ani jednego kamienia wiekszego od 10 cm!
Ja to znam, kilka budow nadzorowalem i widzialem i ten mit jest gleboko
zakorzeniony. Lac beton a potem to juz tylko przyjemnosc - wrzucac kamienie...
Niestety te kamienie, gruz, cegly itp. ten beton tylko oslabiaja i tworza
warunki do jego degradacji. Jesli to lawa w szalunku to pol bidy ale czesto
leje sie je w wykop do poziomu terenu. Boki takiej lawy z gruzem sa kostropate
i stwarzaja warunki do wysadzenia pomimo, ze sa posadowione na glebokosciach
ponizej poziomu przemarzania.
Zatem to samo dotyczy zalewania fundamentow punktowych. Lopata wybierzesz
dolek o kszalcie wiadra; szerzej u gory weziej u dolu. Jesli zdarza sie mrozy
po deszczach, grunt zamarznie i potrafi taki fundament wysadzic. Szczegolnie
gdy jest kostropaty...
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: budowa wiaty - stopy fundamentowe i rozstaw krokwi

2010-06-12 02:19:33 - Tornad

> On 29 Maj, 04:34, tadeuszwa...@hotmail.com wrote:
> > > No cze .
> >
> > Tu w Hameryce stosuja
> > specjalne i tanie rury kartonowe, ktore wstawia sie do wykopu wierconego i
> > zalewa betonem. Ten karton zostaje a poniewaz jest czyms nasycony wiec tak
> > szybko nie gnije a swoja role smaru spelnia. Grunt wokol fundamentu moze
byc
> > zamarzniety i wysadzony nawet na kilkanascie cm a sam fundament pozostanie
na
> > swojej rzednej. A tu chlopcy kaza Ci kopac lopata a potem troche betonu i
> > gruz, kamienie i inne badziewie...
>
> > Tornad

> To w Ameryce karton pelni role smaru w betonie ?
>
> Czego to sie czlowiek jeszcze dowie...???

No coz, podroze ksztalca. Z tym, ze ja jeszcze w Polsce stosowalem zwykly
papier jako smar. Chowalem rury zelazne w lazience w sciany bo taka byla moda.
Chlopcy - hydraulicy owijali je szmatami, a ja papierem, tasma papierowa, na
zakladke. Minelo lat ze 30 i nic zlego sie nie podzialo, ten papier zapewne
tam juz sparcial ale szczelina po nim zostala i tynk nie odpadl.
Beton w rurze papierowej, objety zamarznietym pierscieniem grunto-lodu,
dzieki temu, ze ten karton pelni role smaru, pozostanie na swoim miejscu a
grunt wokol niego sie podniesie. Wiec co w tym dziwnego?
Jak zapewne wiesz sciany fundamentowe tez sie maluje takim czarnym mazidlem.
Ono wysycha i staje sie cialem stalym. Zabezpiecza przed dostawaniem sie wody
gruntowej do betonu. Ale nie tylko, ta warstweka bitumu rowniez pelni role
smaru, po ktorym zamarzniety grunt sie slizga i nie wysadza sciany. Czego to
ludzie nie wymysla...
A ja znowu prawie, Twoim zdaniem herezje, namawiajac budowlancow do
stosowania zamiast bitumu, grubej papy termozgrzewalnej. To juz tu w Hameryce
wymyslilem wlasnie z tego powodu, ze te mazidla po latach zostaja przez
zamarzajacy grunt zniszczone, starte, zluszczaja sie i ta warstwa przestaje
spelniac swoja role jako izolacja hydrauliczna. Kilka piwnic w ten sposob
odwodnilem; jeden z inwestorow nazwal mnie best waterproofing men in the East
Cost of America.

Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS