Ekipa położyła mi pustaki Porotherm pionowo
Na górę nadproże i tak powstała mini ścianka z otworem drzwiowym.
Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?

RS

Dnia Wed, 9 Jun 2010 18:52:17 +0200, P napisał(a):

> Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?

Nie.
Dużo wypili?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Użytkownik P napisał w wiadomości
news:huogse$a2r$1@news.dialog.net.pl...
> Ekipa położyła mi pustaki Porotherm pionowo
> Na górę nadproże i tak powstała mini ścianka z otworem drzwiowym.
> Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?

Skad takich debili importuja?
Pustak Porotherm ma otwory rozdzielone jak wiadomo sciankami. Murujac takie
otwory poziomo powodujesz, ze te scianki nie pelnia w ogole roli
konstrukcyjnej a jedynie scianki zewnetrzne. Nosnosc takiego pustaka to
podejzewam ulamek tego co przewidziano, on pod naciskiem zlozy sie jakby byl
niemal pusty w srodku, cos jak kartka skrecona w rurke. Pionowo mozna cos na
niej postawic, ale jak lezy poziomo to raczej trudne. Co smieszniejsze,
stawiajac Ci cos takiego nic nie zaoszczedzili, bo materialu trzeba
dokladnie tyle samo, to jakis kretynski pomysl.

Pozdro.. TK

Maniek4 pisze:
> Użytkownik P napisał w wiadomości
> news:huogse$a2r$1@news.dialog.net.pl...
>> Ekipa położyła mi pustaki Porotherm pionowo
>> Na górę nadproże i tak powstała mini ścianka z otworem drzwiowym.
>> Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?
>
> Skad takich debili importuja?

Pytek pisze o układaniu porothermu PIONOWO - cokolwiek to znaczy. :-)
Bez zdjęcia trudno powiedzieć, co mu zrobili i czy jest źle.

M.

>
> Pytek pisze o układaniu porothermu PIONOWO - cokolwiek to znaczy. :-)
> Bez zdjęcia trudno powiedzieć, co mu zrobili i czy jest źle.
>
> M.

Też nad tym chwilę myślałem i chyba (?) :) ma na myśli, że pustak jest
postawiony na bocznej ściance tej która normalnie się łączy z innymi
pustakiem (doczołowej).


Pozdrawiam
Michał

Porotherm ma wytrzymałość tylko w jednej osi.
Kopnij w zadek tych fachowców i niech migiem przerabiają.
Jacek

P pisze:
> Ekipa położyła mi pustaki Porotherm pionowo
> Na górę nadproże i tak powstała mini ścianka z otworem drzwiowym.
> Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?
>
>
Jesli to nie przenosi zadnego obciazenia poza wlasnym to wytrzyma
(rozumiem ze okreslenie mini scianka z otworem drzwiowym oznacza jaki
element architektoniczny a nie konstrukcyjny)
Ale jako element konstrukcyjny jest zdecydowanie bledne i tak zostac nie
moze, rozsypie sie.

szwagier

Użytkownik P napisał w wiadomości
news:huogse$a2r$1@news.dialog.net.pl...
> Ekipa położyła mi pustaki Porotherm pionowo
> Na górę nadproże i tak powstała mini ścianka z otworem drzwiowym.
> Czy dozwolone jet przez producenta takie układanie (pionowe) portothermy?
>
> RS

Jesli to jest na budowie domu to gdzzie byl kierownik budowy?

Dnia Thu, 10 Jun 2010 17:04:36 +0200, Przemek napisał(a):

> Jesli to jest na budowie domu to gdzzie byl kierownik budowy?

Kpisz?
Pewnie był tam gdzie na 99,99999% polskich budów - czyli przyjezdzal raz na
3 miesiace zrobic wpis do dziennika.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream wrote in message
news:1p6479qppkmjn$.1dr3jm86uq9w7.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Jun 2010 17:04:36 +0200, Przemek napisał(a):
>
>> Jesli to jest na budowie domu to gdzzie byl kierownik budowy?
>
> Kpisz?
> Pewnie był tam gdzie na 99,99999% polskich budów - czyli przyjezdzal raz
> na
> 3 miesiace zrobic wpis do dziennika.

Mój to chyba w ogóle wpisów nie robił. Na koniec na chybił trafił wypełnił
całość.
Kierbud to generalnie porażka.

Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:huqvqa$tee$1@opal.futuro.pl...
>
> scream wrote in message
> news:1p6479qppkmjn$.1dr3jm86uq9w7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Jun 2010 17:04:36 +0200, Przemek napisał(a):
>>
>>> Jesli to jest na budowie domu to gdzzie byl kierownik budowy?
>>
>> Kpisz?
>> Pewnie był tam gdzie na 99,99999% polskich budów - czyli przyjezdzal raz
>> na
>> 3 miesiace zrobic wpis do dziennika.
>
> Mój to chyba w ogóle wpisów nie robił. Na koniec na chybił trafił wypełnił
> całość.
> Kierbud to generalnie porażka.
>
Nie zgodze sie z Toba - pozwole sobie zacytowac swojego kumpla ktory w innej
zupelnie sprawie powiedzial Placisz jak za gowno , to gowno dostajesz
DLaczego takich numerow nie ma na zachodzie w takiej ilosci jak sa w Polsce?
Bo tam sie za nadzor placi uczciwie ale za to tez uczciwie wymaga a jak nie
to za tylek sie bierze wtedy delikwenta ktory spieprzy nadzor i wykonawce
tez.

Kiki a ile chciales zaplacic kierbudowi za jego prace na budowie?

Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości news:hur3nc$hbe$1@news.onet.pl...
> Nie zgodze sie z Toba - pozwole sobie zacytowac swojego kumpla ktory w
> innej zupelnie sprawie powiedzial Placisz jak za gowno , to gowno
> dostajesz

Widocznie gówniano sie cenia kierbudzi bo jest takjak Scream napisał. A jak
zapłacisz więcej to tylko uspokoisz swoje sumienie bo nadzór bedzie i tak
byle jaki.

> DLaczego takich numerow nie ma na zachodzie w takiej ilosci jak sa w
> Polsce? Bo tam sie za nadzor placi uczciwie ale za to tez uczciwie wymaga
> a jak nie to za tylek sie bierze wtedy delikwenta ktory spieprzy nadzor i
> wykonawce tez.

Tam tez jest podobna lipa jak w Polsce. Nie mitologizujmy tego zachodu

> Kiki a ile chciales zaplacic kierbudowi za jego prace na budowie?

Tyle ile kierbud chciał zapewne.

--
Pozdrawiam

Kris
>

W dniu 2010-06-10 18:45, Kris pisze:
....
>
> Tam tez jest podobna lipa jak w Polsce. Nie mitologizujmy tego zachodu
>

Nie wiem czy Francja to zachód :-) ale nadzór nad projektem przez
architekta + coś w rodzaju naszego kier. buda nawet dla domku
jednorodzinnego kosztuje kosztuje mnóstwo euro.
Nawet 15% kosztów budowy.

Użytkownik lleeoo napisał w wiadomości
news:hustho$pm2$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-06-10 18:45, Kris pisze:
>
> Nie wiem czy Francja to zachód :-) ale nadzór nad projektem przez
> architekta + coś w rodzaju naszego kier. buda nawet dla domku
> jednorodzinnego kosztuje kosztuje mnóstwo euro.
> Nawet 15% kosztów budowy.

Nie chodziło o kwestie kosztów.
Nieważne czy kosztuje 1500zł czy 15% kosztów budowy ważne by ten nadzór
faktycznie był.
Skoero w Polsce większość kierbudow woła za nadzór na d budynkiem
jednorodzinnym 1500-3000zł to widocznie ta cena ich zadowala. A jak wykonuja
swoje obowiazki to każdy z nas prawie widzi. I myslisz że ten sam czowiek
gdy mu zamiast 2000zł dasz 25000zł to będzie robił to co do niego nalezy?
W Polsce nadzór to fikcja a jak rozmawiam ze znajomymi pracujacymi na
budowach na zachodzie tam bywa podobnie. Ba nawet gorzej bo inwestorzy
czasami mniej wymagający i wieksze fuszerki jak u nas przechodzą.
Dlatego uwazam ze w naszych realiach inwestor jest zmuszony sam pilnowac
budowy.
Kiki miał dwie czy nawet trzy osoby jednoczesnie zatrudnione do
nadzorowania. Osoby z odpowiednimi uprawnieniami. Kiedys wstawiał zdjęcia
ław swojego budynku. Można obejrzeć jak były wykonane. I kierbud to odebrał
i tylko jego upór doprowadził do tego że zostało to poprawione.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

kris pisze:

> Nieważne czy kosztuje 1500zł czy 15% kosztów budowy ważne by ten nadzór
> faktycznie był.
> Skoero w Polsce większość kierbudow woła za nadzór na d budynkiem
> jednorodzinnym 1500-3000zł to widocznie ta cena ich zadowala. A jak
> wykonuja swoje obowiazki to każdy z nas prawie widzi. I myslisz że ten
> sam czowiek gdy mu zamiast 2000zł dasz 25000zł to będzie robił to co do
> niego nalezy?

Ja dałem 1000zł i jestem zadowolony. Z tym że tak: faktyczny nadzór nad
budową robiłem ja, jako inwestor (wtedy pracowałem głównie zdalnie, więc
mogłem), a kierbud robił za osobę od wpisów _i_ okazyjnej kontroli
_krytycznych_ etapów _oraz_ konsultacji. Czyli nie siedział przez całą
budowę i pilnował, tylko wpadał od czasu do czasu jak miała być wykonana
jakaś przełomowa operacja. Czasem przed, by zwrócić uwagę na
haczyki, czasem po by wyłapać ewentualną fuszerkę.

Takie podejście jest dość tanie ale da dobre wyniki o ile kierbud
kompetentny i uczciwy a i inwestor ma jako-takie pojęcie o tym, co się robi.

Oczywiście jak ktoś nie ma zielonego pojęcia, to będzie potrzebował
fachowego nadzoru przez cały czas - z tym że u nas przyjęło się raczej
budowanie systemem gospodarskim przez krewnych_i_znajomych, wśród
których z reguły ludzie mieli jakieś pojęcie o budowie.

I stąd wyewoluowali tacy kierownicy budowy - zgodnie z potrzebą.

Tylko że teraz zrobił się boom na domki i lameriada co dawniej tylko w
miastach w blokach mieszkała zapragnęła się pobudować na wsi, a w
większości byli to ludzie, którzy ledwie mieli pojęcie jak wkręcić
żarówkę, o bardziej technicznych ;) czynnościach jak podłączenie
gniazdka czy zamontowanie drzwi to już nawet nie wspomnę...

I niestety dla takich ludzi potrzebny byłby fachowiec na pełen etat, i
to porządny fachowiec, ale ludzie skąpią jak mogą - na miejscu zabudowy
(tereny zalewowe...) - żeby potem się popisać np. marmurami w łazience
(jakaś zalana niedawno się skarżyła, że remont łazienki to co najmniej
10 tysięcy będzie ją kosztować... ) czy bajeranckim ogrodzeniem.

O zawodowych deweloperach to już nawet nie ma co pisać - tną koszta jak
mogą, żeby zysk zmaksymalizować.

>
> Tam tez jest podobna lipa jak w Polsce. Nie mitologizujmy tego zachodu
>
>> Kiki a ile chciales zaplacic kierbudowi za jego prace na budowie?

bzdury
przyklad kierownika w firmie

pojawial sie 2 razy w tygodniu i kasowal miesiecznie
3k
a jak sie pojawial to i tak nic nie wnosil

przez 2 lata troche uzbieral, az zostal pogoniony
i ostatnio po kilku miesiacach przyszedl, po rate :)

rozwalil mnie, szybciej wyszedl niz wszedl

Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości

> Kiki a ile chciales zaplacic kierbudowi za jego prace na budowie?

Co za roznica? Jak sie zobowiazal to cena nie ma znaczenia. Probujesz
przeniesc odpowiedzialnosc na inwestora za ewidentne partactwo wynajetego
czlowieka? W ten sposob mozna sobie pisac o zakupie plytek do lazienki,
kupiles tanie to gresu polerowanego z tego nie zrobisz, ale nie jawna olewke
obowiazkow do ktorych delikwent sie zobowiazal. To jakas paranoja.

Pozdro.. TK

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:hurpt3$iih$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Przemek napisał w
> wiadomości
>
>> Kiki a ile chciales zaplacic kierbudowi za jego prace na budowie?
>
> Co za roznica? Jak sie zobowiazal to cena nie ma znaczenia. Probujesz
> przeniesc odpowiedzialnosc na inwestora za ewidentne partactwo wynajetego
> czlowieka? W ten sposob mozna sobie pisac o zakupie plytek do lazienki,
> kupiles tanie to gresu polerowanego z tego nie zrobisz, ale nie jawna
> olewke obowiazkow do ktorych delikwent sie zobowiazal. To jakas paranoja.
>
> Pozdro.. TK
>
>
Lubie takie gadanie...
Skad wiesz jaka byla umowa miedzy Kikim a kierbudem i wiesz dokladnie do
czego sie kierbud zobowiazal wobec Kikiego?
Jak sie Kiki umowil ze placi za wypelnienie dziennika to czego chcial
wiecej? Zeby mu kierbud codziennie przyjezdzal?
Widzisz wlasnie wiekszosc inwestorow podchodzi do tego ze chca placic za
wypelnienie dziennika a nie nadzor na budowie (pomijam kwestie prawne ze
kierbud i tak ponosi odpowiedzialnosc za to co sie dzieje na budowie) czyli
chce placic jak za syrenke a otrzymac mercedesa.

Użytkownik Przemek napisał w
wiadomości news:husl64$2e1

> Lubie takie gadanie...
> Skad wiesz jaka byla umowa miedzy Kikim a kierbudem i wiesz dokladnie do
> czego sie kierbud zobowiazal wobec Kikiego?

Ja tez lubie takie gadanie, bo ja nie wiem, ale Ty wiesz, ze Kiki akurat
chcial zeby kierbut byl ze zrzeszenia ociemnialych?

> Jak sie Kiki umowil ze placi za wypelnienie dziennika to czego chcial
> wiecej? Zeby mu kierbud codziennie przyjezdzal?

Przeciez o tym pisze...
Nie ma znaczenia, po co jest kierownikiem to chyba sam wie najlepiej. Taki
kierbud od wpisow to zwyczajny wal a nie kierbud.

> Widzisz wlasnie wiekszosc inwestorow podchodzi do tego ze chca placic za
> wypelnienie dziennika a nie nadzor na budowie (pomijam kwestie prawne ze
> kierbud i tak ponosi odpowiedzialnosc za to co sie dzieje na budowie)
> czyli chce placic jak za syrenke a otrzymac mercedesa.

Skoro sa idioci ktorzy sie na to godza i za to biora odpowiedzialnosc to juz
raczej ich problem a nie inwestora.
To cos jak przeglad techniczny samochodu. Niby mozna z diagnosta sie umowic
zeby nie widzial braku hamulcow, niedzialajacych swiatel i pordzewialej
konstrukcji, ale czy znajdzie sie idiota zeby dopuscil cos takiego do ruchu
to watpie.

Pozdro.. TK

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:husuvo$tqc$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Przemek napisał w
> wiadomości news:husl64$2e1
>
>> Lubie takie gadanie...
>> Skad wiesz jaka byla umowa miedzy Kikim a kierbudem i wiesz dokladnie do
>> czego sie kierbud zobowiazal wobec Kikiego?
>
> Ja tez lubie takie gadanie, bo ja nie wiem, ale Ty wiesz, ze Kiki akurat
> chcial zeby kierbut byl ze zrzeszenia ociemnialych?
>
>> Jak sie Kiki umowil ze placi za wypelnienie dziennika to czego chcial
>> wiecej? Zeby mu kierbud codziennie przyjezdzal?
>
> Przeciez o tym pisze...
> Nie ma znaczenia, po co jest kierownikiem to chyba sam wie najlepiej. Taki
> kierbud od wpisow to zwyczajny wal a nie kierbud.
>
>> Widzisz wlasnie wiekszosc inwestorow podchodzi do tego ze chca placic za
>> wypelnienie dziennika a nie nadzor na budowie (pomijam kwestie prawne ze
>> kierbud i tak ponosi odpowiedzialnosc za to co sie dzieje na budowie)
>> czyli chce placic jak za syrenke a otrzymac mercedesa.
>
> Skoro sa idioci ktorzy sie na to godza i za to biora odpowiedzialnosc to
> juz raczej ich problem a nie inwestora.
> To cos jak przeglad techniczny samochodu. Niby mozna z diagnosta sie
> umowic zeby nie widzial braku hamulcow, niedzialajacych swiatel i
> pordzewialej konstrukcji, ale czy znajdzie sie idiota zeby dopuscil cos
> takiego do ruchu to watpie.
>
> Pozdro.. TK
Oczywiscie, że dopuszcza. Byle ich zmotywować

Przemek pisze:

> Widzisz wlasnie wiekszosc inwestorow podchodzi do tego ze chca placic za
> wypelnienie dziennika a nie nadzor na budowie (pomijam kwestie prawne ze
> kierbud i tak ponosi odpowiedzialnosc za to co sie dzieje na budowie) czyli
> chce placic jak za syrenke a otrzymac mercedesa.

A jest jakiś obowiązek bycia kierbudem? Nie podoba się klient to wybiera
się innego.

M.

> Mój to chyba w ogóle wpisów nie robił. Na koniec na chybił trafił wypełnił
> całość.
> Kierbud to generalnie porażka.
u mnie był dwa razy na budowie
nie wiem do czego ci kierownicy potrzebni :)

Użytkownik amir napisał w wiadomości news:huu99r$dop$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Mój to chyba w ogóle wpisów nie robił. Na koniec na chybił trafił wypełnił
>> całość.
>> Kierbud to generalnie porażka.
> u mnie był dwa razy na budowie
> nie wiem do czego ci kierownicy potrzebni :)
>

No i powoli dyskusja zaczyna się toczyć we właściwym kierunku. Po co jest ten kierownik. Pomocnicze pytanie - czy zatrudniłeś go z własnej woli ?