Piorun przywalił w dom.

marko1a Data ostatniej zmiany: 2010-08-20 00:59:45

Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 10:48:13 - marko1a

Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
który stoi na górce.
Dom ten mimo że jest na najwyższym wzniesieniu jakie jest w promieniu 2 km,
jest bez instalacji odgromowej.
Piorun przywalił w komin tak że go rozłupało na dwie części. W domu wszyskie
gniazda i rozdzielnie wywaliło ze ścian.
Cała elektryka i elektronika domowa do wymiany. Zastanawiam się na ile
rośnie prawdopodobieństwo uderzenia w komin wyposazony we wkład z nierdzewki
a który to połączony jest z kotłem a ten natomiast ładnie jest uziemiony za
sprawą przewodu ochronnego. Często nawet daszek z nierdzewki ładnie wykonany
do szpica
Wychodzi na to że mamy wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi a zarazem
brak jakiegokolwiek odpowiednio grubego przewodnika który mógłby przenieść
ładunek z wyładowania do ziemi.
Droga więc będzie taka: wkład kominowy, kocioł, przewód zerowy (instalacja
elektryczna) oraz częściowo instalacja hydrauliczna (o ile metalowa) i
dopiero wtedy ziemia. To za mało aby ustrzec się przed poważnym ryzykiem
utraty zdrowia lub życia nie wspominając o stratach materialnych. A może
jest tu spec od odgromówki i podpowie czy ewentualne uziemienie samego tylko
daszku komina i zejście zwodem odgromowym do ziemi wystarczy, czy też musi
być cała kompletna odgromówka na całej powierzchni dachu.

W tym roku wyjątkowo wali, u mnie po ostatniej burzy uszkodzone został
porty LAN w routerze nanostation na 5GHz, w accespoincie na 2,4GHz, na
karcie w jednym z komputerów a repeater trafił do śmietnika. Dzisiaj od
piątej rano ślęczałem z lutownicą w ręku i już mam dośc bo to trzeci raz jak
naprawiam uszkodzenia w tym roku, już mi się części skończyły. Teraz już
wiem że muszę wymienić wszystkie przewody UTP na STP a tam gdzie się da
wogóle z kabli zrezygnować na rzecz bezprzewodowych kart WiFi.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 11:10:24 - Jarek P.

On 17 Sie, 10:48, marko1a wrote:

> wiem że muszę wymienić wszystkie przewody UTP na STP a tam gdzie się da
> wogóle z kabli zrezygnować na rzecz bezprzewodowych kart WiFi.

Skąd przekonanie, że STP coś tu pomoże?
Bo prawda jest taka, że raczej nie pomoże, a spora jest szansa, że
poważnie zaszkodzi, zwłaszcza, jeśli nie do końca wiesz, co z tym S
w całości instalacji zrobić, jak połączyć, gdzie uziemić...

J.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 11:27:47 - marko1a

Użytkownik Jarek P. napisał w wiadomości
news:bb66a90f-31c2-44a7-9fde-88d97a2c153b@w30g2000yqw.googlegroups.com...
On 17 Sie, 10:48, marko1a wrote:

>Skąd przekonanie, że STP coś tu pomoże?
>Bo prawda jest taka, że raczej nie pomoże, a spora jest szansa, że
>poważnie zaszkodzi, zwłaszcza, jeśli nie do końca wiesz, co z tym S
>w całości instalacji zrobić, jak połączyć, gdzie uziemić...

A skąd ty wiesz snafco co ja wiem a czego nie wiem?
Co do twojej prawdy to ci napiszę że sa trzy rodzaje prawdy. Świnto prowda,
tyz prowda i gówno prowda.
Twoja jest ta trzecia gdyż w domu obok jest identyczny niemal zestaw
urzadzeń który osobiście uruchamiałem tak jak u siebie z ta różnicą że u
mnie jest zwykły UTP i w domu obok ani razu nic się nie uszkodziło a u mnie
trzeci już raz.
Klatka faradaya - słyszał coś o tym.
STP odpowiednio się uziemia i zarobia odpowiednio wtykami dbając o to aby
ekranowanie miało połączenie oraz ciągłość. Łajza jakaś zarobi zwykłą
wtyczkę na kabel stp albo nawet może i kupi odpowiednią wtyczkę z ekranem
ale nie połączy z ekranem kabla a potem się dziwi że nic nie daje!


Marek





Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 11:41:04 - marko1a

Użytkownik marko1a napisał w wiadomości
news:4c6a561e$0$27027$65785112@news.neostrada.pl...
>>jeśli nie do końca wiesz, co z tym S
>>w całości instalacji zrobić, jak połączyć, gdzie uziemić...

Mam wrażenie że nie masz pojęcia o tym co piszesz gdyż we wszystkich
komputerach stacjonarnych metalową obudowa RJ-tki połączona jest z masa
komputera więc jego obudową a ta natomiast jest połączona z ziemią za pomoca
przewodu ochronnego we wtyczce zasilającej. To samo tyczy się większości
profesjonalnych urzadzeń logicznych w serwerowniach. Tam montuje się szyny
wyrównawcze i łączy wszystkie metalowe obudowu galwanicznie razem a szynę
wyrównawczą nie gdzie indziej jak z uziemieniem oraz przewodem ochronnym.
Tylko te tanie marketowe urządzonka w plastikowych obudowach nie mają
przewodu ochronnego ale ich konstrukcja zapwenia że metalowe ekrany gniazd
połączone są ze sobą przez co zapewniona jest ciągłość przewodu ekranującego
z każdej gałęzi. Zaleca się jednak wtedy dodatkowo uziemić ten zbiorczy
punkt ale nie jest to wymagane. W tym wszystkim nie tylko o indukowanie się
wysokich napięć w kablu podczas wyładowania atmosferycznego chodzi ale o
zmniejszenie zakłóceń w obie strony, czyli między kablem a otoczeniem.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 11:54:48 - Jarek P.

On 17 Sie, 11:27, marko1a wrote:


> A skąd ty wiesz snafco co ja wiem a czego nie wiem?
> Co do twojej prawdy to ci napiszę że sa trzy rodzaje prawdy. Świnto prowda,
> tyz prowda i gówno prowda.
> Twoja jest ta trzecia

Tak, oczywiście, bardzo jesteś miły i bardzo się przyjemnie z tobą
dyskutuje.

> STP odpowiednio się uziemia i zarobia odpowiednio wtykami dbając o to aby
> ekranowanie miało połączenie oraz ciągłość. Łajza jakaś zarobi zwykłą
> wtyczkę na kabel stp albo nawet może i kupi odpowiednią wtyczkę z ekranem
> ale nie połączy z ekranem kabla a potem się dziwi że nic nie daje!

No i super, że jesteś przynajmniej o poziom wyżej od owej łajzy.
W dalszym poście piszesz o profesjonalnych urządzeniach w
profesjonalnych serwerowniach, gdzie wszystko jest zebrane do szyny
wyrównawczej i uziemione. Masz u siebie same takie urządzenia profi,
wszystkie gniazdka RJ metalowe? A sam system połączeń wyrównawczych
tak rozplanowany, że jak piorun ci przyłoi w dom (albo choćby obok
domu), to same prądy wyrównawcze, które przy STP łączonym jednym
ciągiem, z pętlami masy i tym podobnymi, sobie jak raz pięknie popłyną
tymi wszystkimi ekranami, urządzeń nie pomordują?

Jeśli u sąsiada to wszystko tak zrobiłeś, że działa i jest dobrze, to
pogratulować.

J.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 12:48:37 - marko1a

Użytkownik Jarek P. napisał w wiadomości
news:f4935247-afb6-4bd0-9439-c614b2293fce@z10g2000yqb.googlegroups.com...
On 17 Sie, 11:27, marko1a wrote:

>Tak, oczywiście, bardzo jesteś miły i bardzo się przyjemnie z tobą
>dyskutuje.

Ty zacząłeś.

>No i super, że jesteś przynajmniej o poziom wyżej od owej łajzy.

I nadal prowokujesz więc co się dziwisz?

>W dalszym poście piszesz o profesjonalnych urządzeniach w
>profesjonalnych serwerowniach, gdzie wszystko jest zebrane do szyny
>wyrównawczej i uziemione. Masz u siebie same takie urządzenia profi,
>wszystkie gniazdka RJ metalowe? A sam system połączeń wyrównawczych
>tak rozplanowany, że jak piorun ci przyłoi w dom (albo choćby obok
>domu), to same prądy wyrównawcze, które przy STP łączonym jednym
>ciągiem, z pętlami masy i tym podobnymi, sobie jak raz pięknie popłyną
>tymi wszystkimi ekranami, urządzeń nie pomordują?

Dlaczego uważasz że nie można w domu założyc czegoś profesjonalnego? Sam
kiedyś miałem szafę z urządzeniami digitala.
Teraz mam zwykłe marketowe urządzenia ale wszystkie mają metalowe obudowy
gniazd. Jak myślisz po co są ze sobą połączone?
Napisałem przecież że _większość_ tanich urzadzeń ma metalowe obudowy
gniazd RJ połączone ze sobą. Moje urzadzenia tak mają a jeżeli ktos ma takie
że jest tylko sam plastik to trudno, musi sobie wymienić na inne albo radzić
inaczej.
Po trzecie wspomniałem że wymiana kabli na STP tylko ma dotyczyć
zabezpieczenia się przed przypadkowymi uszkodzeniami jakie powstają od
indukowanych się napięc w żyłach kabli podczas wyładowań w okolicy a nie od
bezpośrednich uderzeń bo nic nie wspomniałem o urzadzeniach odgromowych u
mnie w domu.
Pomyśl co się stanie gdy wyindukuje się zbyt duże napięcie w żyłach przewodu
nieekranowanego a te przewody podłączane są czasem przez lichy
transformator do transceivera na karcie ethernet a czasem nawet bezpośrednio
do układu. A teraz wyobraź sobie te same zaistniałe warunki ale napięcie
zamiast w żyłach przewodu indukuje się w ekranie i sprowadzone jest do masy
urządzenia która jest odpowiednio uziemiona. Wspomniałem ci chyba że
wszystkie komputery stacjonarne mają gniazda sieciowe ubudowane metalową
osłoną która połączona jest z obudową komputera i dalej z przewodem
ochronnym. Proponuję ci więc zrobić eksperyment. Weź do ręki fazę z przewodu
zasilania 230V i dotknij ją do obudowy komputera który jest oczywiścei
podłączony do sieci wraz z przewodem ochronnym i powiedz dlaczego tylko
wybiło bezpiecznika a teraz dotknij tym przewodem do żyły skrętki 1,2,3,6 i
opisz wrażenia. Możesz jeszcze poeksperymentować z podłączaniem fazy do
ekranu skrętki na drugim jego końcu, okaże się że potrafi wybić bezpiecznik
nawet 63A a komputer zyje.


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 14:06:51 - Jarek P.

On 17 Sie, 12:48, marko1a wrote:

> Ty zacząłeś.

???? gdzie?
Spytałem, skąd przekonanie, że STP coś tu pomoże, pisząc dalej, że
szybciej może zaszkodzić niż pomóc, zwłaszcza, jeśli zrobiłeś to wbrew
sztuce. Jeśli. Słowo to nie jest równoznaczne z na pewno. Gdzie tu
widzisz owo zaczęcie?

> Dlaczego uważasz że nie można w domu założyc czegoś profesjonalnego? Sam
> kiedyś miałem szafę z urządzeniami digitala.

Nie uważam. Sam właśnie stawiam w domu racka 42U. Jednak wiem, co
zwykle w domu ludzie mają, stąd moje wątpliwości.
A zupełnie osobną sprawą jest fakt sygnalizowany przez kol.
Sebastiana, znaczy pętle masowe, które są tu błędem w sztuce, a które,
jeśli ekrany łączysz od końca do końca, od uziemionego urządzenia do
uziemionego urządzenia, przy czym uziemienia owe są rozległe -
właśnie taka pętla powstaje.

J.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 14:30:26 - marko1a

Użytkownik Jarek P. napisał w wiadomości
news:2165ed46-6737-4a60-8619-40af4becc848@x25g2000yqj.googlegroups.com...
On 17 Sie, 12:48, marko1a wrote:

>Nie uważam. Sam właśnie stawiam w domu racka 42U. Jednak wiem, co
>zwykle w domu ludzie mają, stąd moje wątpliwości.

I przekładasz je na wszystkich równo jak leci.

>A zupełnie osobną sprawą jest fakt sygnalizowany przez kol.
>Sebastiana, znaczy pętle masowe, które są tu błędem w sztuce, a które,
>jeśli ekrany łączysz od końca do końca, od uziemionego urządzenia do
>uziemionego urządzenia, przy czym uziemienia owe są rozległe -
>właśnie taka pętla powstaje.

Zapewniam cię że na długości kilku metrów to żadna problematyka. Nie tworzę
przecież okablowania bloku tylko małego domku. Urządzenia zasilane są w
obrębie tej samej stacji trafo i zasilane z tej samej fazy. Wszystkie
urzadzenia logiczne sa w jednym pomieszczeniu a odległości do komputerów to
kilka metrów.
Pętle masowe nie są do końca błędem w sztuce jak wspominasz gdyż nie ma nic
gorszego niż powstanie róznicy potencjałów między dwoma końcami ekranu kabla
co przyczynia się właśnie do uszkodzen portów. Należy dązyć do likwidacji
różnic potencjałów między każdym punktem a wtedy okaże się że okran kabla
STP _musi_ byc obustronnie uziemiony i może czasem jeszcze kilka razy po
drodze jeśli jest to długa linia ale powyżej dziesiątek metrów.
Gdy nie uziemisz ekranu kabla ubustronnie to ekran ten staje się zwyklą
anteną zbierająca wszelkie zakłócenia z otoczenia pogarszając warunki pracy
tej sieci a czasem wręcz uniemożliwiając.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 15:11:17 - marko1a

Cytaty:

Jednostronne uziemienie ekranów okablowania poziomego SOS na konkretnym
piętrze budynku inteligentnego, z szyną szafy dystrybucyjnej, chociaż jest
najlepszym sposobem ekranowania dla małych i średnich szybkości transmisji
(pod warunkiem kontynuacji ekranu wzdłuż toru transmisyjnego), nie jest
niestety zawsze poprawnym dla wysokich częstotliwości pracy, a w praktyce
wręcz niekiedy szkodliwym. Zgodnie bowiem z wymaganiami kompatybilności EMC
dla wyższych częstotliwości pracy (powyżej 1 MHz), czyli we współczesnych
systemach transmisji, ekran linii transmisyjnej nie powinien być uziemiony
jednostronnie, ale w dwóch niezakłóconych punktach po obydwu stronach kabla
łączącego szafę dystrybucyjną z urządzeniem końcowym. Oznacza to również, że
ekran długiego kabla transmisyjnego należy uziemiać (także w urządzeniach
końcowych) do podobnej szyny jak w szafie dystrybucyjnej i taką sytuacją
dopuszczają również zalecenia.


Dodatkowe trudności powstają, gdy brak ciągłości ekranu wzdłuż kabla lub w
przyłączach (z niepełnym ekranem - ekranowanie jednostronne - czyli jedynie
z jednej strony kabla). Może wtedy powstać bardzo groźna sytuacja
całkowitego braku uziemienia otuliny ekranowej, co z reguły objawia się
niedopuszczalnie wysokim generowaniem zakłóceń w trakcie działania systemu,
całkowicie uniemożliwiającym transmisję sygnałów przez sieć SOS o wysokiej
przepływności. Podobna sytuacja powstaje w razie nieciągłości ekranu na
skutek uszkodzenia płaszcza, zmian temperatury, korozji czy niefachowego
montażu zwiększającego impedancję, co w praktyce oznacza, że zawsze lepiej
mieć za dużo punktów uziemień ekranu okablowania, niż mieć ich za mało.
Zgubny wpływ na skuteczność ekranowania mogą mieć również wszelkie
uziemienia o długości około l/4 fali podstawowej lub maksymalnej
częstotliwości pracy, a także pozostawianie zbędnych odgałęzień metalicznych
o zbliżonych wymiarach.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 15:21:00 - Sebastian Sawicki

Zastosowanie STP w domu mija sie z celem. Chyba ze ktos robi przewieszke
pomiedzy budynkami, ale wtedy STP generuje problemy wspomniane jak
wyzej. Zreszta, malo gdzie uzywa sie STP z przyczyn wlasnie roznicy
potencjalow i problemow z tym zwiazanych.

Jezeli komus uszkadzaja sie urzadzenia sieciowe to sugeruje zainwestowac
w zabezpieczenia przepieciowe B+C lub samo C w rozdzielni i D w poblizu
urzadzen (czytaj - listwy z warystorami).
Tylko ze zabezpieczenia musza byc kompletne. Sama listwa moze nie
wystarczyc, jezeli w rozdzielni nie ma przepieciowki.

Tanie urzadzenia, nie posiadajace zasilaczy z przewodami ochronnymi nie
posiadaja tez warystorow zwierajacych przepiecia do przewodu ochronnego.
Istotna jest tez klasa (marka) urzadzen, wiekszosc tanich, chinskich
urzadzen (wspomniane nanostation) jest uproszczona maksymalnie, pomoc
moze wtedy jakis protector na kablu eth.

Mam kilka budynkow, dziesiatki km skretki UTP, nigdy nie mialem zadnego
uszkodzenia urzadzenia sieciowego.
Ale mam zabezpieczenia przepieciowe.
S.





Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 15:46:31 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:m1fqj7-bod.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> Zastosowanie STP w domu mija sie z celem. Chyba ze ktos robi przewieszke
> pomiedzy budynkami, ale wtedy STP generuje problemy wspomniane jak wyzej.
> Zreszta, malo gdzie uzywa sie STP z przyczyn wlasnie roznicy potencjalow i
> problemow z tym zwiazanych.

Do niwelowania róznicy potencjałów jest co innego a nie ekran kabkla STP.
Ekran służy głównie do ochrony przed zakłoceniami ale w przypadkach silnych
pól EM ogranicza znacznie indukowanie się szkodliwego napięcia w żyłach
kabla co w duzym stopniu zabezpiecza Porty LAN przed uszkodzeniem.

> Jezeli komus uszkadzaja sie urzadzenia sieciowe to sugeruje zainwestowac w
> zabezpieczenia przepieciowe B+C lub samo C w rozdzielni i D w poblizu
> urzadzen (czytaj - listwy z warystorami).

Mylisz się i to bardzo gdyż nie mowa tu o przepięciacj z sieci. Ja to wiem
bo serwisuję urzadzenia elektroniczne i je naprawiam i wiem co w jakich
okolicznościach ulega uszkodzeniu. Uszkodzony port LAN o którym ciągle piszę
_nie_uszkadza_ się od strony zasilania sieciowego. Gdyby tak było zapewne
jako pierwszy poleciałby zasilacz impulsowy a tak nie jest i wraz z nim być
może jeszcze coś w urządzeniu zasilanym. To że uszkadza się tylko sam Port
LAN świadczy o problemie tylko od strony skrętki czego widzę ty w swoich
budynkach nie uświadczyłeś bo być może stoją w okolicy gdzie nie ma bliskich
wyładowań atmosferycznych. Przy domu mam rozwieszoną prostą antenę
krótkofalarską W3DZZ. Nawet nie trzeba burzy, wystarczy śnierzyca aby
między odpięta wtyczką antenową a ziemią przeskakiwały 10cm iskry.
To samo zachodzi w skrętce komputerowej nawet ukrytej w budynku gdy
następuje wyładowanie niedaleko potrafi wyindukować w żyłach kilka kV.
Uziemiony ekran spowoduje że to w nim wyindukuje się napięcie a nei w zyłach
w jego wnętrzu więc jak widzisz uziemienie go spowoduje sprowadzenie
potencjału do ziemi i ochronę portu LAN.

Natomiast co do zabezpieczenia sieci elektrycznej to w domu mam odpowiednie
zabezpieczenia w rozdzielni o których piszesz oraz dodatkowo istniejące
zabezpieczenia w Smart UPS 1400 z którego zasilane są elementy aktywne oraz
w listwach komputerowych. I nie tylko warystory ale także transile się
stosuje.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 15:49:50 - marko1a

Sorki za ta snierzycę.
Oczywiście ma być snieżyca.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 09:40:40 - Sebastian Sawicki

On 17.08.2010 15:46, marko1a wrote:
> Do niwelowania róznicy potencjałów jest co innego a nie ekran kabkla
> STP. Ekran służy głównie do ochrony przed zakłoceniami ale w przypadkach
> silnych pól EM ogranicza znacznie indukowanie się szkodliwego napięcia w
> żyłach kabla co w duzym stopniu zabezpiecza Porty LAN przed uszkodzeniem.

Nadinterpretujesz moja wypowiedz. Nigdzie nie wskazywalem aby ekranem
wyrownywac potencjaly. Wskazalem, ze w duzym budynku te roznice
potencjalow wystepowac beda. I co z tego ze szafy sobie ladnie
podlaczymy do glownej szyny uziemiajacej, jak pomiedzy przewodami
ochronnymi, odleglymi np o 200m roznice potencjalow wystapic moga z
przyczyn roznych. Osobiscie nie spotkalem sie z kladzeniem STP w duzych
obiektach.

> Mylisz się i to bardzo gdyż nie mowa tu o przepięciacj z sieci. Ja to
> wiem bo serwisuję urzadzenia elektroniczne i je naprawiam i wiem co w
> jakich okolicznościach ulega uszkodzeniu. Uszkodzony port LAN o którym
> ciągle piszę _nie_uszkadza_ się od strony zasilania sieciowego. Gdyby
> tak było zapewne jako pierwszy poleciałby zasilacz impulsowy a tak nie
> jest i wraz z nim być może jeszcze coś w urządzeniu zasilanym. To że
> uszkadza się tylko sam Port LAN świadczy o problemie tylko od strony
> skrętki czego widzę ty w swoich budynkach nie uświadczyłeś bo być może
> stoją w okolicy gdzie nie ma bliskich wyładowań atmosferycznych. Przy
> domu mam rozwieszoną prostą antenę krótkofalarską W3DZZ. Nawet nie
> trzeba burzy, wystarczy śnierzyca aby między odpięta wtyczką antenową a
> ziemią przeskakiwały 10cm iskry.

Uszkadza sie od strony najwiekszej roznicy potencjalow, a wiec od strony
skretki. Albo od strony ktora jest najbardziej 'dupna'.

Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie kupuja
antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.
Antena musi byc zwarta dla pradu stalego, uziemia sie oplot a zyle
goraca, aby nie zmienic charakterystyki zwiera sie rezystorem
bezindukcyjnym 100kohm.
Niektorzy oplotu nie uziemiaja tylko na czas burzy zwieraja oplot z
przewodem goracym i dopiero to poprzez rezystor uziemiaja. Szkoly sa rozne.
Trzeba tez pamietac ze brak zwarcia anteny dla pradu stalego czesto
zwieksza poziom zaklocen.

> To samo zachodzi w skrętce komputerowej nawet ukrytej w budynku gdy
> następuje wyładowanie niedaleko potrafi wyindukować w żyłach kilka kV.
> Uziemiony ekran spowoduje że to w nim wyindukuje się napięcie a nei w
> zyłach w jego wnętrzu więc jak widzisz uziemienie go spowoduje
> sprowadzenie potencjału do ziemi i ochronę portu LAN.

No popatrz, to moje wszystkie urzadzenia aktywne tego nie wiedza i
pewnie dlatego nigdy sie nie uszkodzily..

> Natomiast co do zabezpieczenia sieci elektrycznej to w domu mam
> odpowiednie zabezpieczenia w rozdzielni o których piszesz oraz dodatkowo
> istniejące zabezpieczenia w Smart UPS 1400 z którego zasilane są
> elementy aktywne oraz w listwach komputerowych. I nie tylko warystory
> ale także transile się stosuje.

No to zostalo CI tylko wyrzucenie chinskich urzadzen aktywnych a
zastsowanie czegos ciut drozszego i problemy sie skoncza bez
koniecznosci rycia scian i kladzenia STP..

S.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 10:09:58 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:jffsj7-n1b.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> Nadinterpretujesz moja wypowiedz. Nigdzie nie wskazywalem aby ekranem
> wyrownywac potencjaly. Wskazalem, ze w duzym budynku te roznice
> potencjalow wystepowac beda. I co z tego ze szafy sobie ladnie podlaczymy
> do glownej szyny uziemiajacej, jak pomiedzy przewodami ochronnymi,
> odleglymi np o 200m roznice potencjalow wystapic moga z przyczyn roznych.

W dużych budynkach pomiędzy segmentami stosuje się separatory galwaniczne
albo pociągnąć światłowód można. Tak zamo między budynkami.

>> Mylisz się i to bardzo gdyż nie mowa tu o przepięciacj z sieci. Ja to
>> wiem bo serwisuję urzadzenia elektroniczne i je naprawiam i wiem co w
>> jakich okolicznościach ulega uszkodzeniu. Uszkodzony port LAN o którym
>> ciągle piszę _nie_uszkadza_ się od strony zasilania sieciowego. Gdyby
>> tak było zapewne jako pierwszy poleciałby zasilacz impulsowy a tak nie
>> jest i wraz z nim być może jeszcze coś w urządzeniu zasilanym. To że
>> uszkadza się tylko sam Port LAN świadczy o problemie tylko od strony
>> skrętki czego widzę ty w swoich budynkach nie uświadczyłeś bo być może
>> stoją w okolicy gdzie nie ma bliskich wyładowań atmosferycznych. Przy
>> domu mam rozwieszoną prostą antenę krótkofalarską W3DZZ. Nawet nie
>> trzeba burzy, wystarczy śnierzyca aby między odpięta wtyczką antenową a
>> ziemią przeskakiwały 10cm iskry.
>
> Uszkadza sie od strony najwiekszej roznicy potencjalow, a wiec od strony
> skretki. Albo od strony ktora jest najbardziej 'dupna'.

Mieszasz coraz bardziej. W poprzedniej swojej wypowiedzi twierdziłeś że czas
na zabezpieczenia przepięciowe założyć od strony sieci 230V i po problemie z
uszkadzającymi się portami LAN. Nadal pytam co tu pomoże zabezpieczenie
sieci skoro nie tą drogą przyszło

> Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
> anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie kupuja
> antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.


To nie ma znaczenia czy antena jest kupowana czy robiona. Wszystko zależy
jakiej konstrukcji elektrycznej jest antena. Są takie jak antena 1/4 fali
albo 5/8 w której promiennik musi być odizolowany od przeciwwag ale jak
sfazujesz np. 3 elementy 5/8 to już stosujesz dopasowanie indykcyjno
pojemnościowe u podstawy i promiennik takiej anteny dzięki tej cewce zostaje
uziemiony. Ale nadal są jeszcze takie anteny na KF wszelkiej maści dipole
które mają ogromne rozmiary i których nie mozna zwierać ramion ze sobą.
Starzy dobrzy krótkofalowcy takie anteny używali i używają nadal. W służbach
profesjonalnych też do dzisiaj stosuje się takie anteny.
Teraz mieszkam w domu i kiedy anten nie używam to w porze letniej fidery są
rozpięte na w ogrodzie leżą swobodnie na trawie w ogródku pod anteną. A tak
normalnie to fidery ze wszystkich anten zanim trafiają do domu to przechodzą
przez skrzynkę na ścianie w której jest 5 transili 300V na kazdy gorący
przewód z fidera. Oploty i transile w specjalnej metalowej obudowie są
połączone bednarką do 3m szpilki wbitej w ziemię.

A co do rezystora to możesz sobie takie wynalazki stosować ale na bardzo
niskich częstotliwościach bo oprócz rezystancji ma jeszcze pasożytniczą
reaktancję co skutecznie pogarsza warunki pracy na takich częstotliwościach
już choćby już 145MHz w górę. Widujemy z kolegami na codzień mnóstwo anten
profesjonalnych i czytając o rezystorkach nieźle się pośmialiśmy.

>> To samo zachodzi w skrętce komputerowej nawet ukrytej w budynku gdy
>> następuje wyładowanie niedaleko potrafi wyindukować w żyłach kilka kV.
>> Uziemiony ekran spowoduje że to w nim wyindukuje się napięcie a nei w
>> zyłach w jego wnętrzu więc jak widzisz uziemienie go spowoduje
>> sprowadzenie potencjału do ziemi i ochronę portu LAN.
>
> No popatrz, to moje wszystkie urzadzenia aktywne tego nie wiedza i pewnie
> dlatego nigdy sie nie uszkodzily..

Sam sobie przeczysz. Wcześniej rozpisywałeś się o antenach i wyindukowanych
w nich napięciach a tu uważasz że zachodzą inne prawa fizyki?
A to że nie uszkodziło to znaczy że widocznie nie przywaliło odpowiednio
blisko.

> No to zostalo CI tylko wyrzucenie chinskich urzadzen aktywnych a
> zastsowanie czegos ciut drozszego i problemy sie skoncza bez koniecznosci
> rycia scian i kladzenia STP..

Następne głupoty. Skąd wiesz jakie mam urzadzenia aktywne i czy są chińskie?
Okablowanie jak i cała instalacja w domu jest w ścianach w rurach. Niczego
nie trzeba ryć bo wszystko jest do przeciągnięcia w parę minut.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 12:50:21 - Sebastian Sawicki

On 19.08.2010 10:09, marko1a wrote:
> W dużych budynkach pomiędzy segmentami stosuje się separatory
> galwaniczne albo pociągnąć światłowód można. Tak zamo między budynkami.

Separatory galwaniczne.. ta.. dla sieci.

>> Uszkadza sie od strony najwiekszej roznicy potencjalow, a wiec od
>> strony skretki. Albo od strony ktora jest najbardziej 'dupna'.
>
> Mieszasz coraz bardziej. W poprzedniej swojej wypowiedzi twierdziłeś że
> czas na zabezpieczenia przepięciowe założyć od strony sieci 230V i po
> problemie z uszkadzającymi się portami LAN. Nadal pytam co tu pomoże
> zabezpieczenie sieci skoro nie tą drogą przyszło

Ale tą droga pójdzie.

>> Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
>> anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie
>> kupuja antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.
>
> To nie ma znaczenia czy antena jest kupowana czy robiona. Wszystko
> zależy jakiej konstrukcji elektrycznej jest antena. Są takie jak antena
> 1/4 fali albo 5/8 w której promiennik musi być odizolowany od przeciwwag
> ale jak sfazujesz np. 3 elementy 5/8 to już stosujesz dopasowanie
> indykcyjno pojemnościowe u podstawy i promiennik takiej anteny dzięki
> tej cewce zostaje uziemiony. Ale nadal są jeszcze takie anteny na KF
> wszelkiej maści dipole które mają ogromne rozmiary i których nie mozna
> zwierać ramion ze sobą. Starzy dobrzy krótkofalowcy takie anteny używali
> i używają nadal. W służbach profesjonalnych też do dzisiaj stosuje się
> takie anteny.

Pisalem o zwieraniu dla pradu stalego anten z izolowanym promiennikiem.
Np. wspomniana przez Ciebie W3DZZ.
Masz straszna potrzebe autoporomocji albo nadmiar wolnego czasu.

> Teraz mieszkam w domu i kiedy anten nie używam to w porze letniej fidery
> są rozpięte na w ogrodzie leżą swobodnie na trawie w ogródku pod anteną.
> A tak normalnie to fidery ze wszystkich anten zanim trafiają do domu to
> przechodzą przez skrzynkę na ścianie w której jest 5 transili 300V na
> kazdy gorący przewód z fidera. Oploty i transile w specjalnej metalowej
> obudowie są połączone bednarką do 3m szpilki wbitej w ziemię.

A mierzony ten uziom? bo jedna szpilka 3m to tak biednie jak ziemia
piaszczysta.. :)

> A co do rezystora to możesz sobie takie wynalazki stosować ale na bardzo
> niskich częstotliwościach bo oprócz rezystancji ma jeszcze pasożytniczą
> reaktancję co skutecznie pogarsza warunki pracy na takich
> częstotliwościach już choćby już 145MHz w górę. Widujemy z kolegami na
> codzień mnóstwo anten profesjonalnych i czytając o rezystorkach nieźle
> się pośmialiśmy.

Akurat anteny na UKF/VHF to w wiekszosci przypakow anteny zwarte.
A i rozmiar promiennikow jest na tyle maly ze zagrozenie jest znacznie
mniejsze.

A rezystor stosuje sie _bezindukcyjny_ aby nie posiadal szkodliwej
reaktancji. Ma ta zalete nad transilem ze odprowadza szkodliwe ladunki
na bierzaco a nie od zadanego progu.
A czesto tak razem czytujecie z kolegami? ;)

> Sam sobie przeczysz. Wcześniej rozpisywałeś się o antenach i
> wyindukowanych w nich napięciach a tu uważasz że zachodzą inne prawa
> fizyki?
> A to że nie uszkodziło to znaczy że widocznie nie przywaliło odpowiednio
> blisko.

Jak przywali odpowiednio blisko to i Twoja skretka STP nic nie da a
transile stana sie oblokiem plazmy.
Piszemy od warunkach wystepujacych najczesniej w ktorych zabezpieczenia
przepieciowe sa najwazniejsze.
W przypadku trafienia w budynek obok czy bezposrenio rozwiazaniem jest
ubezpieczenie.

>> No to zostalo CI tylko wyrzucenie chinskich urzadzen aktywnych a
>> zastsowanie czegos ciut drozszego i problemy sie skoncza bez
>> koniecznosci rycia scian i kladzenia STP..
>
> Następne głupoty. Skąd wiesz jakie mam urzadzenia aktywne i czy są
> chińskie? Okablowanie jak i cała instalacja w domu jest w ścianach w
> rurach. Niczego nie trzeba ryć bo wszystko jest do przeciągnięcia w parę
> minut.

Wniosek wysnulem na podstawie Twojego jakze szczegolowego opisu gdzie
wymieniles min. nanostation ktore to urzadzenie nie nalezy do 'wiodacej
na rynku marki'

A probowales juz wymieniac te kable? Bo jezeli nie jest to rura fi 50 i
ma zakrety nie posiadajace puszek to czesto jest to tylko pozorna
mozliwosc wymiany kabli..

S.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 13:47:57 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:avevj7-ito.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

>> Mieszasz coraz bardziej. W poprzedniej swojej wypowiedzi twierdziłeś że
>> czas na zabezpieczenia przepięciowe założyć od strony sieci 230V i po
>> problemie z uszkadzającymi się portami LAN. Nadal pytam co tu pomoże
>> zabezpieczenie sieci skoro nie tą drogą przyszło
>
> Ale tą droga pójdzie.

Ale tym razem i poprzednio nie poszło ta drogą. Ty zalecasz na tą
okoliczność zabezpieczenie od dupy strony.


> Pisalem o zwieraniu dla pradu stalego anten z izolowanym promiennikiem.
> Np. wspomniana przez Ciebie W3DZZ.
> Masz straszna potrzebe autoporomocji albo nadmiar wolnego czasu.

No to się ponownie mylisz bo W3DZZ jak i wiele innych anten dipolowych mozna
z powodzeniem zewrzeć dla prądu stałego balunem.

> A mierzony ten uziom? bo jedna szpilka 3m to tak biednie jak ziemia
> piaszczysta.. :)

A gdzieś napisałem że piaszczysta?
Obok na głębokości 1,2m są rury drenarskie i bez względu na porę płynie woda
i dlatego zostało wybrane to miejsce.
Widzę że to ty masz wielka ochotę na autopromocję i masz brzydka przypadłość
wmawiać komuś coś o czym nie masz zielonego pojęcia, czego nie widziałeś lub
się po prostu nie znasz.


>> A co do rezystora to możesz sobie takie wynalazki stosować ale na bardzo
>> niskich częstotliwościach bo oprócz rezystancji ma jeszcze pasożytniczą
>> reaktancję co skutecznie pogarsza warunki pracy na takich
>> częstotliwościach już choćby już 145MHz w górę. Widujemy z kolegami na
>> codzień mnóstwo anten profesjonalnych i czytając o rezystorkach nieźle
>> się pośmialiśmy.
>
> Akurat anteny na UKF/VHF to w wiekszosci przypakow anteny zwarte.
> A i rozmiar promiennikow jest na tyle maly ze zagrozenie jest znacznie
> mniejsze.

Jest mnóstwo profesjonalnych anten 1/4, 5/8 z niezwartymi promiennikami.

> A rezystor stosuje sie _bezindukcyjny_ aby nie posiadal szkodliwej
> reaktancji. Ma ta zalete nad transilem ze odprowadza szkodliwe ladunki na
> bierzaco a nie od zadanego progu.

Od tyłu. Próg 300V dla transila jest zupełnie OK dla większości urządzeń
nadawczych. Na wejściu antenowym urządzenia są i tak jakies transile dobrane
pod kątem danego urzadzenia a dodatkowo cewki obwodów wejściowych stanowią
zwarcie dla pradu stałego.
A co do opornika jako takiego który sugerujesz. Przykładowo dla mocy
nadajnika 500W tak jak mam w licencji w 50omowej antenie zastosować niby
wystarczy opornik bezindukcyjny 0,25W dla zakładanych przez ciebie 100kohm.
Ale to nie wszystko. Mianowicie przy wszelkich niedopasowaniach impedancji
anteny do fidera i nadajnika a takie niedopasowania niestety niemal zawsze
występuje bo nie masz anteny idealnej a zarazem choćby dlatego że antena
zestrojona jest do konkretnej częstotliwości gdzie jest dopasowana na
minimum SWR. Odchodząc od tej częstotliwości nadajnikiem zmienia się
impedancja falowa anteny czyli nabiera charakteru pojemnościowy lub
indykcyjny.
Co się wtedy dzieje w fiderze gdy mamy takie niedopasowanie. Dzieje się to
że w pewnych regularnych odstępach fidera mamy naprzemian zmienne wartości
prądu i napięcia przesunięte w fazie. Okazuje się więc że przy takim
niedopasowaniu
cyklicznie co pewnien odcinek w fiderze napięcie będzie sięgało setek albo i
paru KV mimo stosunkowo małych mocy.
Jak myślisz czy ten twój rezystorek nawet bezindukcyjny 0,25W wytrzyma
rozstawem nożek takie napięcie? Czy jego dielektryk nie będzie miał zbyt
dużych upływności nie trafi go po kilku godzinach nadawania?


> Jak przywali odpowiednio blisko to i Twoja skretka STP nic nie da a
> transile stana sie oblokiem plazmy.

Nadal niczego nie rozumiesz.

> Wniosek wysnulem na podstawie Twojego jakze szczegolowego opisu gdzie
> wymieniles min. nanostation ktore to urzadzenie nie nalezy do 'wiodacej na
> rynku marki'

Zapewniam cię że w środku znajdują się takie same elementy jak transceivery
jak w poważanych markach wiodących które z racji kosztów zresztą tak samo są
klepane w Chinach. Więc w czym problem?

> A probowales juz wymieniac te kable? Bo jezeli nie jest to rura fi 50 i ma
> zakrety nie posiadajace puszek to czesto jest to tylko pozorna mozliwosc
> wymiany kabli..

A niby skąd twoje oceny jak mam wykonaną sieć i w jakim rurarzu?
Fi50? dla jednej skrętki? Nie ośmieszaj się.
Po raz kolejny uważasz się za kogoś nie wiadomo co swoimi wywodami i ocenami
a tak naprawdę zauważam że im głąb w dyskusji z toba tym wiekszym cieniasem
jesteś. Fi50! hahahaha...

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 09:15:04 - Sebastian Sawicki

On 19.08.2010 13:47, marko1a wrote:
>> Pisalem o zwieraniu dla pradu stalego anten z izolowanym promiennikiem.
>> Np. wspomniana przez Ciebie W3DZZ.
>> Masz straszna potrzebe autoporomocji albo nadmiar wolnego czasu.
>
> No to się ponownie mylisz bo W3DZZ jak i wiele innych anten dipolowych
> mozna z powodzeniem zewrzeć dla prądu stałego balunem.

W ktorym miejscu sie myle? Opisales swoja sytuacje wiec sie do niej
odnioslem. Generalnie kazda antene tego typu - w postaci dipola mozna
puscic przez balun. I co to wnosi do tego ze Tobie skakaly 10cm iskry a
ja zasugerowalem najprostrze rozwiazanie?
Mozemy ciagnac dywagacje gdzie rezystorek ze 5zl sie sprawdzi a gdzie
nie, czy przy 23cm dalej go stosowac.

Napisales post na grupe dyskusyjna w tonie bardziej pasujacym na bloga.
Wiec otrzymales odpowiedz mimo ze Twoj post nie zawieral formy
oczekujacej odpowiedz.
Dlatego byla ona w stosownej formie.

>> A mierzony ten uziom? bo jedna szpilka 3m to tak biednie jak ziemia
>> piaszczysta.. :)
>
> A gdzieś napisałem że piaszczysta?
> Obok na głębokości 1,2m są rury drenarskie i bez względu na porę płynie
> woda i dlatego zostało wybrane to miejsce.
> Widzę że to ty masz wielka ochotę na autopromocję i masz brzydka
> przypadłość wmawiać komuś coś o czym nie masz zielonego pojęcia, czego
> nie widziałeś lub się po prostu nie znasz.

Podpuscilem Cie, piszac w Twoim tonie :)

>>> A co do rezystora to możesz sobie takie wynalazki stosować ale na bardzo
>>> niskich częstotliwościach bo oprócz rezystancji ma jeszcze pasożytniczą
>>> reaktancję co skutecznie pogarsza warunki pracy na takich
>>> częstotliwościach już choćby już 145MHz w górę. Widujemy z kolegami na
>>> codzień mnóstwo anten profesjonalnych i czytając o rezystorkach nieźle
>>> się pośmialiśmy.
>>
>> Akurat anteny na UKF/VHF to w wiekszosci przypakow anteny zwarte.
>> A i rozmiar promiennikow jest na tyle maly ze zagrozenie jest znacznie
>> mniejsze.
>
> Jest mnóstwo profesjonalnych anten 1/4, 5/8 z niezwartymi promiennikami.

Mozemy sie tam przepychac w nieskonczonosc. Mnie to juz nudzi.

>> A rezystor stosuje sie _bezindukcyjny_ aby nie posiadal szkodliwej
>> reaktancji. Ma ta zalete nad transilem ze odprowadza szkodliwe ladunki
>> na bierzaco a nie od zadanego progu.
>
> Od tyłu. Próg 300V dla transila jest zupełnie OK dla większości urządzeń
> nadawczych. Na wejściu antenowym urządzenia są i tak jakies transile
> dobrane pod kątem danego urzadzenia a dodatkowo cewki obwodów
> wejściowych stanowią zwarcie dla pradu stałego.
> A co do opornika jako takiego który sugerujesz. Przykładowo dla mocy
> nadajnika 500W tak jak mam w licencji w 50omowej antenie zastosować niby
> wystarczy opornik bezindukcyjny 0,25W dla zakładanych przez ciebie 100kohm.
> Ale to nie wszystko. Mianowicie przy wszelkich niedopasowaniach
> impedancji anteny do fidera i nadajnika a takie niedopasowania niestety
> niemal zawsze występuje bo nie masz anteny idealnej a zarazem choćby
> dlatego że antena zestrojona jest do konkretnej częstotliwości gdzie
> jest dopasowana na minimum SWR. Odchodząc od tej częstotliwości
> nadajnikiem zmienia się impedancja falowa anteny czyli nabiera
> charakteru pojemnościowy lub indykcyjny.
> Co się wtedy dzieje w fiderze gdy mamy takie niedopasowanie. Dzieje się
> to że w pewnych regularnych odstępach fidera mamy naprzemian zmienne
> wartości prądu i napięcia przesunięte w fazie. Okazuje się więc że przy
> takim niedopasowaniu
> cyklicznie co pewnien odcinek w fiderze napięcie będzie sięgało setek
> albo i paru KV mimo stosunkowo małych mocy.
> Jak myślisz czy ten twój rezystorek nawet bezindukcyjny 0,25W wytrzyma
> rozstawem nożek takie napięcie? Czy jego dielektryk nie będzie miał zbyt
> dużych upływności nie trafi go po kilku godzinach nadawania?

A gdzie napisalem ze wsadze tam 0.25W?
Rezystor mam i koledzy maja 2W.
Na stale go mam w home made qrp. W skrzynce antenowej chyba tez go
wsadzilem. Wszedzie indziej (KF) tylko po stronie odbiorczej, w
przypadku wzmacniacza lampowego przekaznik odlacza tor odbiorczy wiec
nie boje sie ze sie mi spali przez te moje ~100W.
Zreszta, nie pchal bym calej mocy do mocno niedopasowanej anteny..

Tak wiec, rezystorek bezindukcyjny to rozwiazanie proste i bezbolesne w
zakresie swoich zastosowan.

Ale tak sie zastanawiam, skoro ten rezystor jest taki zly, no bo jak
piszesz, pojawia sie tam te pare kV podczas nadawania, przez co sie on
moze spalic, to co sie dzieje na tych transilach ktore sa tylko na
300V.. to chyba niezbyt dobre jak nagle tor nadawczy zwierany jest do
masy, wrecz brzmi to przerazajaco :)
Bo chyba nie odlaczasz tego zabezpieczenia podczas nadawnia? Skoro
zwrociles mi na to uwage wiec pewnie Ty je tam masz na stale..

> Zapewniam cię że w środku znajdują się takie same elementy jak
> transceivery jak w poważanych markach wiodących które z racji kosztów
> zresztą tak samo są klepane w Chinach. Więc w czym problem?

W tym ze moje aironety 1300 wisza juz n-ty rok i sie nie zepsoly a burzy
juz troche bylo. Ale pewnie mam szczescie i sie nie znam.

>> A probowales juz wymieniac te kable? Bo jezeli nie jest to rura fi 50
>> i ma zakrety nie posiadajace puszek to czesto jest to tylko pozorna
>> mozliwosc wymiany kabli..
>
> A niby skąd twoje oceny jak mam wykonaną sieć i w jakim rurarzu?
> Fi50? dla jednej skrętki? Nie ośmieszaj się.
> Po raz kolejny uważasz się za kogoś nie wiadomo co swoimi wywodami i
> ocenami a tak naprawdę zauważam że im głąb w dyskusji z toba tym
> wiekszym cieniasem jesteś. Fi50! hahahaha...

Z pewnoscia masz racje :)

Tylko ze widzisz, gdybys zachowal poziom i staral sie nie obrazac
innych to byc moze Twoje wywody byly by wiarygodne.
A tak to latwo dajesz sie zirytowac i podpuscic nie przyjmujac zadnych
innych rozwiazan do wiadomosi. Ja przedstawilem Ci inny punkt widzenia,
inne rozwiazania. Ty na sile starasz sie przekonac ze na pewno rozmowca
jest debilem zapominajac ze w internecie sa ludzie ktorzy moga posiadac
wiedze i ze nie koniecznie jest ona mniejsza od Twojej.

EOT

Pozdrawiam
S.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 11:15:10 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:mnm1k7-sgo.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> W ktorym miejscu sie myle? Opisales swoja sytuacje wiec sie do niej
> odnioslem. Generalnie kazda antene tego typu - w postaci dipola mozna
> puscic przez balun. I co to wnosi do tego ze Tobie skakaly 10cm iskry a ja
> zasugerowalem najprostrze rozwiazanie?

Głupiś. cały czas piszę że przeskakiwały przy odpiętej wolnowiszącej
antenie.
Trudno pojąc?


> Mozemy ciagnac dywagacje gdzie rezystorek ze 5zl sie sprawdzi a gdzie nie,
> czy przy 23cm dalej go stosowac.
>
> Napisales post na grupe dyskusyjna w tonie bardziej pasujacym na bloga.
> Wiec otrzymales odpowiedz mimo ze Twoj post nie zawieral formy oczekujacej
> odpowiedz.

Przeczytaj jeszcze raz a przekonasz się że jednak jest zawarte tam pewne
pytanie ale ty czytać nie umiesz.

> Dlatego byla ona w stosownej formie.

Jaja sobie robisz?

> Podpuscilem Cie, piszac w Twoim tonie :)
Nie kolego! Od samego początku bez kompletnej znajomości osoby oraz tego co
ta osoba umie co ta osoba posiada i ma zamiar wykonać odnosisz się z
wyższością dorabiając swoje głupawe teoryjki. Tak zachowuje się prostak.

> Mozemy sie tam przepychac w nieskonczonosc. Mnie to juz nudzi.

No tak... Wdepnąłes na nieznany ci grunt to i uciekać pora.

> A gdzie napisalem ze wsadze tam 0.25W?
> Rezystor mam i koledzy maja 2W.

Którzy? Znam setki krótkofalowców ale o rezystorze piszesz ty pierwszy. W
żadnym ale to kompletnie żadnym periodyku, książce, w necie nie ma słowa o
twoich wynalazkach z rezystorami. Wszyscy piszą o zwieraniu cewkami obwodó
wejściowych , lampach wyłądowczych i transilach. Ty o rezystorze.

> Na stale go mam w home made qrp.
A ja mam w jednych urządzeniach cewkę obwodu wejściowego która stanowi
zwarcie do masy a w innych lampę wyładowczą. W fabrycznych transceiverach
często na wyjściu jest albo transil albo lampa wyładowcza.Tak się robi
profesionalnie i zastanawiam się czy masz pojęcie dlaczego nie stosuje się
lamp wyładowczych oraz cewek zwierających lub rezystorów jednoczesnie...

> Ale tak sie zastanawiam, skoro ten rezystor jest taki zly, no bo jak
> piszesz, pojawia sie tam te pare kV podczas nadawania, przez co sie on
> moze spalic, to co sie dzieje na tych transilach ktore sa tylko na 300V..
> to chyba niezbyt dobre jak nagle tor nadawczy zwierany jest do masy, wrecz
> brzmi to przerazajaco :)

Proste! W moch antenach współczynnik niedopasowania jaki może być osiągnięty
nie spowoduje w normalnych warunkach nigdy że napięcie przekroczy te 300V a
po drugie jest jeszcze iskrownik. To jest fabryczne urządzenie niemieckie
robione niemal ręcznie dosłownie na sztuki mam to z demobilu.

> W tym ze moje aironety 1300 wisza juz n-ty rok i sie nie zepsoly a burzy
> juz troche bylo. Ale pewnie mam szczescie i sie nie znam.

Jesteś wyjątkowym gościem bo w necie aż się roi od próśb i porad osób którym
pada wszelkiem maści sprzęt teleinformatyczny po burzach.


> Tylko ze widzisz, gdybys zachowal poziom i staral sie nie obrazac
> innych to byc moze Twoje wywody byly by wiarygodne.
> A tak to latwo dajesz sie zirytowac i podpuscic nie przyjmujac zadnych
> innych rozwiazan do wiadomosi. Ja przedstawilem Ci inny punkt widzenia,
> inne rozwiazania. Ty na sile starasz sie przekonac ze na pewno rozmowca
> jest debilem zapominajac ze w internecie sa ludzie ktorzy moga posiadac
> wiedze i ze nie koniecznie jest ona mniejsza od Twojej.

Zapomniałeś że to ty z pogardą napisałes pierwszego posta wcale nie czytając
o co chodzi i gdzie jest zapytanie.
A o rezystorach to pierwsze słyszę i zapewniam cię że nikt tak nie robi.


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 13:09:55 - Sebastian Sawicki

On 20.08.2010 11:15, marko1a wrote:
> Głupiś. cały czas piszę że przeskakiwały przy odpiętej wolnowiszącej

Wiesz co to jest kultura wypowiedzi?
Rodzice tak czesto do Ciebie mowili ze nauczyles sie tak innych obrazac?

> Proste! W moch antenach współczynnik niedopasowania jaki może być
> osiągnięty nie spowoduje w normalnych warunkach nigdy że napięcie
> przekroczy te 300V a po drugie jest jeszcze iskrownik. To jest fabryczne
> urządzenie niemieckie robione niemal ręcznie dosłownie na sztuki mam to
> z demobilu.

I zalozyles ze u innych na pewno ow wpolczynnik osiaga takie wartosci ze
to napiecie skoczy do 2kV?

> Zapomniałeś że to ty z pogardą napisałes pierwszego posta wcale nie
> czytając o co chodzi i gdzie jest zapytanie.
> A o rezystorach to pierwsze słyszę i zapewniam cię że nikt tak nie robi.

Mam Ci podac ich znaki wywolawcze czy uznasz ze swiat sie nie konczy na
Twoim nosie?


S.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 11:28:05 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:mnm1k7-sgo.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> Ale tak sie zastanawiam, skoro ten rezystor jest taki zly, no bo jak
> piszesz, pojawia sie tam te pare kV podczas nadawania, przez co sie on
> moze spalic, to co sie dzieje na tych transilach ktore sa tylko na 300V..
> to chyba niezbyt dobre jak nagle tor nadawczy zwierany jest do masy, wrecz
> brzmi to przerazajaco :)
> Bo chyba nie odlaczasz tego zabezpieczenia podczas nadawnia? Skoro
> zwrociles mi na to uwage wiec pewnie Ty je tam masz na stale..

I jeszcze mi myśl jedna uciekła wcześniej. Mianowicie w chwili kiedy
wzrośnie napięcie podczas wyładowania albo przypadkowo zbyt dużego SWRa twój
rezystor leci z dymem a mój transil robi co trzeba i wraca do stanu
spoczynkowego.


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 14:30:14 - marko1a

Pan czegotoniewiedzący Sawicki zwinął ogon i pod pozorem plonka unika
odpowiedzi bo w moim wczesniejszym poście zadałem pytanie dlaczego nie zadał
sobie trudu znalezienia przeczytania ze zrozumieniem mojej pierwszej
wypowiedzi.


Zadałem pytanie w pierwszym poście cytuję:

A może jest tu spec od odgromówki i podpowie czy ewentualne uziemienie
samego tylko daszku komina i zejście zwodem odgromowym do ziemi wystarczy,
czy też musi
być cała kompletna odgromówka na całej powierzchni dachu.

Krótkofalowiec czegotoniewiedzący Sawicki zaczął uraczać mnie jako pierwszy
obrazami pisząc:

Urzekła mnie Twoja historia, ale o co pytasz, bo jakos nie udalo sie
ustalic :)
S.

Nie trudno zauważyć że Pan czegotoniewiedzący Sawicki nie umie czytać ze
zrozumieniem...
W następnej kolejności wyklepał na klawiaturze:

PS. Jak juz tak ochoczo bedziesz wstawial wszedzie STP to pomysl czy
_czasem_ nie lepiej po jednej stronie ekranu nie podlaczac :)

Tu jak widać jak z trudem objął umysłem całą moją wypowiedź i w Peesie
ocenić raczył chyba po kroju czcionki komputerowej moją wiedzę i zamiary
gdyż nie zna mnie w ogóle i nigdy mnie nie spotkał więc skąd te pełne drwin
wyrazy jak ochoczo pomyśl

Zareagowałem więc bo nie lubię takich zaczepek i jak mi się przykleja coś z
nie mojej winy i wynikające braku zrozumienia przez jakiegoś osobnika
pisanego tekstu.
Ale czegotoniewiedzący Sawicki z uporem maniaka w kolejnych postach
roztrząsywał się nie na temat o jaki zasadniczo pytałem a na dodatek raczył
ponownie zaskoczyć pisząc:

Napisales post na grupe dyskusyjna w tonie bardziej pasujacym na bloga.
Wiec otrzymales odpowiedz mimo ze Twoj post nie zawieral formy oczekujacej
odpowiedz.
Dlatego byla ona w stosownej formie.

W kolejnych postach miał do mnie pretensje że się stawiam ale jak tu się nie
stawiać jak gostek od pierwszej już wypowiedzi próbuje mi wmówić że jestem
wielbłądem.


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 22:19:09 - Jaroslaw Berezowski

Dnia Thu, 19 Aug 2010 10:09:58 +0200, marko1a napisał(a):

> W dużych budynkach pomiędzy segmentami stosuje się separatory
> galwaniczne albo pociągnąć światłowód można. Tak zamo między budynkami.
Taki Modbus+ ma uziemiany segmentowo ekran, spinane dla w.cz.
kondzioramni w calosc.


--
Jaroslaw jaros Berezowski



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 23:17:49 - na102


Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:jffsj7-n1b.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
> anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie kupuja
> antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.
Jakbyś anteny budował i znał temat, a nie kupował, to bys takich głupot nie
pisał .
I to krotkofalowiec pisze ,wstyd.






Re: Piorun przywali? w dom.

2010-08-20 08:26:30 - Sebastian Sawicki

On 19.08.2010 23:17, na102 wrote:
> U?ytkownik Sebastian Sawicki napisa? w wiadomo?ci
> news:jffsj7-n1b.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
>> Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
>> anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie kupuja
>> antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.
> Jakby? anteny budowa? i zna? temat, a nie kupowa?, to bys takich g?upot nie
> pisa? .
> I to krotkofalowiec pisze ,wstyd.

Wskaz owa glupote bom ciekaw :)
Ani jednej anteny nie mam fabrycznej i podczas burzy/sniezycy iskry mi
nie skacza. No ale ja sie tam nie znam :)
S.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 10:16:32 - na102


Uzytkownik Sebastian Sawicki napisal w wiadomosci
news:ksj1k7-pbn.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> On 19.08.2010 23:17, na102 wrote:
>> Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
>> news:jffsj7-n1b.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
>>> Co do anteny. Starzy, dobrzy krotkofalowcy wiedzieli, ze jak sie robi
>>> anteny, to musza byc one zwarte dla pradu stalego. Obecnie ludzie kupuja
>>> antene i potem sie podniecaja, ze maja 10cm iskry.
>> Jakbyś anteny budował i znał temat, a nie kupował, to bys takich głupot
>> nie
>> pisał .
>> I to krotkofalowiec pisze ,wstyd.
>
> Wskaz owa glupote bom ciekaw :)
> Ani jednej anteny nie mam fabrycznej i podczas burzy/sniezycy iskry mi nie
> skacza. No ale ja sie tam nie znam :)
> S.
Jest pelno konstrukcji anten które nie sa zwarte! i po odlaczeniu anteny
jezeli nie zewrzesz wtyku, a taki przypadek opisal Marek ,iskry sobie
lataja ,sam napisales ze opornikiem zwierasz w urzadzeniu a nie na w
antenie :)






Re: Piorun przywali? w dom.

2010-08-20 10:36:41 - Sebastian Sawicki

On 20.08.2010 10:16, na102 wrote:
>>> I to krotkofalowiec pisze ,wstyd.
>>
>> Wskaz owa glupote bom ciekaw :)
>> Ani jednej anteny nie mam fabrycznej i podczas burzy/sniezycy iskry mi nie
>> skacza. No ale ja sie tam nie znam :)
>> S.
> Jest pelno konstrukcji anten które nie sa zwarte! i po odlaczeniu anteny
> jezeli nie zewrzesz wtyku, a taki przypadek opisal Marek ,iskry sobie
> lataja ,sam napisales ze opornikiem zwierasz w urzadzeniu a nie na w
> antenie :)

Nigdy nie twierdzilem ze jest malo anten ktore nie sa zwarte, jest ich
duzo, niemal kazda na KF nie jest zwarta dla pradu stalego. Napisalem
jedynie ze dobrze jest zadbac o to, aby antena byla zwarta dla pradu
stalego, aby nie bylo skaczacych iskier. Bo zaden powazny czlowiek nie
dopusci do tego, aby mu w domu skakaly iskry grozac pozarem czy porazeniem.
I gdzie to widzisz cos co jest powodem do wstydu??
S.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 11:21:37 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:ngr1k7-vlq.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> Nigdy nie twierdzilem ze jest malo anten ktore nie sa zwarte, jest ich
> duzo, niemal kazda na KF nie jest zwarta dla pradu stalego. Napisalem
> jedynie ze dobrze jest zadbac o to, aby antena byla zwarta dla pradu
> stalego, aby nie bylo skaczacych iskier. Bo zaden powazny czlowiek nie
> dopusci do tego, aby mu w domu skakaly iskry grozac pozarem czy
> porazeniem.
> I gdzie to widzisz cos co jest powodem do wstydu??

Niemal kazda? Co ty piłeś? Zdecydowana większość dipoli otwartych powinna
posiadać balun chyba że chcesz stosować fider symetryczny ale na dole przy
wejściu do TRXa i tak musisz dać balun. A może cubical quad jest anteną
rozwartą bo tu też między luźno wiszącym fiderem a ziemią skaczą iskry?


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 13:18:55 - Sebastian Sawicki

On 20.08.2010 11:21, marko1a wrote:
> Niemal kazda? Co ty piłeś? Zdecydowana większość dipoli otwartych
> powinna posiadać balun chyba że chcesz stosować fider symetryczny ale na
> dole przy wejściu do TRXa i tak musisz dać balun. A może cubical quad
> jest anteną rozwartą bo tu też między luźno wiszącym fiderem a ziemią
> skaczą iskry?

Balun nie jest stricte elementem konstrukcji anteny a jedynie elementem
jej zasilania. Nalezy go stosowac w przypadku dipoi ale czesto ludzie
ich nie montuja, bo taniej, bo maja to gdzies.

PLONK za caloksztalt

S.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 14:04:30 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:t052k7-jcv.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> Balun nie jest stricte elementem konstrukcji anteny a jedynie elementem
> jej zasilania. Nalezy go stosowac w przypadku dipoi ale czesto ludzie ich
> nie montuja, bo taniej, bo maja to gdzies.

Balunów nie stosuje sie tylko w przypadku dipoli ale też często innych anten
oraz różnych urządzeń lub w przypadku przejść na inny rodzaj lini
transmisyjnej. Ale co to ma do rzeczy? Zamontowany balun w antenie jest
elementem składowym anteny tak samo jak np. dopasowanie anteny cewkami czy
kondensatorami w punkcie zasilania do konkretnej impedancji. To też jest
element składowy anteny który na dobra sprawę można pominąć przy antenie
stosując odpowiedni fider i modyfikując stopień końcowy nadajnika albo
zastosować układ dopasowujący przy radiu. Czyz nie??
Ma to więc jakiekolwiek znaczenie w rozważanej sprawie?

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 16:08:30 - na102


Uzytkownik Sebastian Sawicki napisal w wiadomosci
news:ngr1k7-vlq.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> On 20.08.2010 10:16, na102 wrote:
>>>> I to krotkofalowiec pisze ,wstyd.
>>>
>>> Wskaz owa glupote bom ciekaw :)
>>> Ani jednej anteny nie mam fabrycznej i podczas burzy/sniezycy iskry mi
>>> nie
>>> skacza. No ale ja sie tam nie znam :)
>>> S.
>> Jest pelno konstrukcji anten które nie sa zwarte! i po odlaczeniu anteny
>> jezeli nie zewrzesz wtyku, a taki przypadek opisal Marek ,iskry sobie
>> lataja ,sam napisales ze opornikiem zwierasz w urzadzeniu a nie na w
>> antenie :)
>
> Nigdy nie twierdzilem ze jest malo anten ktore nie sa zwarte, jest ich
> duzo, niemal kazda na KF nie jest zwarta dla pradu stalego. Napisalem
> jedynie ze dobrze jest zadbac o to, aby antena byla zwarta dla pradu
> stalego, aby nie bylo skaczacych iskier. Bo zaden powazny czlowiek nie
> dopusci do tego, aby mu w domu skakaly iskry grozac pozarem czy
> porazeniem.

sorki ale jak chociazby odlaczam anteny to jest to ten moment w którym mozna
zaobserwowac te iskry.

> I gdzie to widzisz cos co jest powodem do wstydu??
> S.
A slyszales kiedys o czyms takim jak HAM SPIRIT ? Czy uwazasz ze Twoje
zachowanie w stosunku do Marka jest ok?
Co do Twego opornika to sorki ale tak jak inni pierwsze slysze o takim
zabezpieczeniu Jezeli to nie problem dla Ciebie to poprosze o podanie
publikacji o takim rozwiazaniu.

pozdrawiam






Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 21:51:22 - wolim


Użytkownik Jarek P. napisał



> Sam właśnie stawiam w domu racka 42U.

Jeśli mogę spytać, co będziesz trzymał w tej szafie? Bo mnie się wydaje, że
puste butelki po wódce...

Do takiej szafy wchodzą z powodzeniem (konfiguracja z mojej sieci w pracy):

4 patchpanele
4 przełączniki
2 serwery
2 upsy
1 streamer
i jakaś drobnica

To pozwala na spięcie do kupy prawie 100 stacji roboczych z kontrolerem
domeny i serwerem dziedzinowym. Czy masz az tak rozbudowana siec w domu, czy
tylko chciales blysnac?

Pzdry





Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 07:56:23 - Jarek P.


Użytkownik wolim napisał w wiadomości
news:i4ep7v$sth$1@inews.gazeta.pl...

> Jeśli mogę spytać, co będziesz trzymał w tej szafie? Bo mnie się wydaje,
> że puste butelki po wódce...

Na chwilę obecną są to:
- dość spory UPS w obudowie typu Tower, obok niego dwa telekomunikacyjne
akumulatory (jakieś 8U)
- serwer (jeszcze nie mam, ale liczę, że uda mi się znaleźć obudowę do
płytkiego racka, jakieś 2U)
- dwa patchpanele (2U)
- switch (1U)
- router (1U, nie dlatego, że jest mi tam potrzebny, po prostu mam staregi
cisco, czasem się nim bawię, a tam będzie miał godne miejsce)
- półka na drobiazgi typu accespoint, modem ADSL (2U)
- przełącznica MDF na kronach (4U) zbierająca instalacje domowe
niskonapięciowe
- obudowa ustrojstwa home-made do zasilania i obsługi elementów domowej
automatyki po magistrali RS485 (2U i być może jeszcze 1U na patchpanel)
- ruchoma wysuwana półka (1U)

Jak widac pół racka wychodzi jak obszył. Oczywiście można by to upychać w
szafce 20U, na pewno by się zmieściło, ale takie rozwiązanie ma dwie poważne
wady dla mnie: po pierwsze taka szafka byłaby pełniutka, bez żadnego zapasu,
po drugie musiałbym ja za cięzkie pieniądze kupić, podczas gdy ten 42U,
podobnie jak i mnóstwo akcesoriów do niego (choćby ten UPS) mam gratis z
demobilu.

> czy tylko chciales blysnac?

Oj do pewnego stopnia chciałem błysnąć, ale nie, nie tu na grupie, raczej
przed samym sobą. Zboczenie zawodowe po prostu. Mam tego racka gratis, mam
na niego miejsce, mam co do niego wpakować, więc czemu nie?

J.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 11:54:48 - Sebastian Sawicki

On 17.08.2010 10:48, marko1a wrote:
> Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
> który stoi na górce.

[sip]

> już wiem że muszę wymienić wszystkie przewody UTP na STP a tam gdzie się
> da wogóle z kabli zrezygnować na rzecz bezprzewodowych kart WiFi.

Urzekła mnie Twoja historia, ale o co pytasz, bo jakos nie udalo sie
ustalic :)
S.

PS. Jak juz tak ochoczo bedziesz wstawial wszedzie STP to pomysl czy
_czasem_ nie lepiej po jednej stronie ekranu nie podlaczac :)



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 12:49:10 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:2v2qj7-ou6.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> On 17.08.2010 10:48, marko1a wrote:
>> Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
>> który stoi na górce.
>
> [sip]
>
>> już wiem że muszę wymienić wszystkie przewody UTP na STP a tam gdzie się
>> da wogóle z kabli zrezygnować na rzecz bezprzewodowych kart WiFi.
>
> Urzekła mnie Twoja historia, ale o co pytasz, bo jakos nie udalo sie
> ustalic :)
> S.

Ustalny w takim razie że ciebie nie pytam o nic tak samo jak nic nie jesteś
powiedzieć w tym temacie.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 20:57:51 - Michał Gut

prostakom mowimy stanowczo plonk!



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 10:11:16 - marko1a

Użytkownik Michał Gut napisał w
wiadomości news:i4em3e$jkr$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> prostakom mowimy stanowczo plonk!

No ty to już sporo do tematu wniosłeś...
Ale się wysiliłeś.


Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 10:13:23 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:2v2qj7-ou6.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> PS. Jak juz tak ochoczo bedziesz wstawial wszedzie STP to pomysl czy
> _czasem_ nie lepiej po jednej stronie ekranu nie podlaczac :)

I co mądralo?

Jednostronne uziemienie ekranów okablowania poziomego SOS na konkretnym
piętrze budynku inteligentnego, z szyną szafy dystrybucyjnej, chociaż jest
najlepszym sposobem ekranowania dla małych i średnich szybkości transmisji
(pod warunkiem kontynuacji ekranu wzdłuż toru transmisyjnego), nie jest
niestety zawsze poprawnym dla wysokich częstotliwości pracy, a w praktyce
wręcz niekiedy szkodliwym. Zgodnie bowiem z wymaganiami kompatybilności EMC
dla wyższych częstotliwości pracy (powyżej 1 MHz), czyli we współczesnych
systemach transmisji, ekran linii transmisyjnej nie powinien być uziemiony
jednostronnie, ale w dwóch niezakłóconych punktach po obydwu stronach kabla
łączącego szafę dystrybucyjną z urządzeniem końcowym. Oznacza to również, że
ekran długiego kabla transmisyjnego należy uziemiać (także w urządzeniach
końcowych) do podobnej szyny jak w szafie dystrybucyjnej i taką sytuacją
dopuszczają również zalecenia.


Dodatkowe trudności powstają, gdy brak ciągłości ekranu wzdłuż kabla lub w
przyłączach (z niepełnym ekranem - ekranowanie jednostronne - czyli jedynie
z jednej strony kabla). Może wtedy powstać bardzo groźna sytuacja
całkowitego braku uziemienia otuliny ekranowej, co z reguły objawia się
niedopuszczalnie wysokim generowaniem zakłóceń w trakcie działania systemu,
całkowicie uniemożliwiającym transmisję sygnałów przez sieć SOS o wysokiej
przepływności. Podobna sytuacja powstaje w razie nieciągłości ekranu na
skutek uszkodzenia płaszcza, zmian temperatury, korozji czy niefachowego
montażu zwiększającego impedancję, co w praktyce oznacza, że zawsze lepiej
mieć za dużo punktów uziemień ekranu okablowania, niż mieć ich za mało.
Zgubny wpływ na skuteczność ekranowania mogą mieć również wszelkie
uziemienia o długości około l/4 fali podstawowej lub maksymalnej
częstotliwości pracy, a także pozostawianie zbędnych odgałęzień metalicznych
o zbliżonych wymiarach.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 10:20:05 - Jarek P.


Użytkownik marko1a napisał w wiadomości
news:4c6ce7a7$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...

> Jednostronne uziemienie ekranów okablowania poziomego SOS na konkretnym
> piętrze budynku inteligentnego, z szyną szafy dystrybucyjnej, chociaż jest
> najlepszym sposobem ekranowania dla małych i średnich szybkości transmisji
> (pod warunkiem kontynuacji ekranu wzdłuż toru transmisyjnego), nie jest
> niestety zawsze poprawnym dla wysokich częstotliwości pracy, a w praktyce
> wręcz niekiedy szkodliwym.

Możesz jeszcze podać źródło tego tekstu? Bo napisane sensownie, ale
niezgodnie z powszechnie stosowaną praktyką w takich instalacjach. Nie
twierdze, że to jakieś bzdury, bo jak pisałem, brzmi rozsądnie, ale ciekaw
jestem źródła.

J.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-19 10:45:16 - marko1a


Użytkownik Jarek P. napisał w wiadomości
news:i4ipgf$qsj$1@inews.gazeta.pl...
> Możesz jeszcze podać źródło tego tekstu? Bo napisane sensownie, ale
> niezgodnie z powszechnie stosowaną praktyką w takich instalacjach. Nie
> twierdze, że to jakieś bzdury, bo jak pisałem, brzmi rozsądnie, ale ciekaw
> jestem źródła.

A tu np. www.klima-jet.pl/pdf/okablowanie.pdf

Po prostu spora część nawet tu piszących tkwi w przepisach rodem z lat
70-80' nie uwzględniająć rosnących wymogów dla współczesnych urządzeń
radiokomunikacyjnych i transmisyjnych.
Tyle ode mnie, nie chce mi się już dyskutować na ten temat.


Marek





Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 09:24:46 - Sebastian Sawicki

On 19.08.2010 10:13, marko1a wrote:
> Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w
> wiadomości news:2v2qj7-ou6.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
>
>> PS. Jak juz tak ochoczo bedziesz wstawial wszedzie STP to pomysl czy
>> _czasem_ nie lepiej po jednej stronie ekranu nie podlaczac :)
>
> I co mądralo?

[sip]

Jest to oczywiscie prawda, ze zle podlaczony ekrat potrafi zaszkodzic,
podlaczony prawidlowo (tzn z po obu koncach) w pewnych warunkach
generuje inne problemy. Dlatego najprosciej tam gdzie mozna go nie
stosowac. Chyba ze robimy calosc pod skretke STP i godzimy sie na
trudnosci z tym zwiazane. A potem i tak sie okazuje ze to psu na buty i
UTP daje taki sam efekt.
S.



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 11:17:04 - marko1a

Użytkownik Sebastian Sawicki napisał w wiadomości
news:t9n1k7-aoo.ln1@kerber0.swps.edu.pl...

> Jest to oczywiscie prawda, ze zle podlaczony ekrat potrafi zaszkodzic,
> podlaczony prawidlowo (tzn z po obu koncach) w pewnych warunkach generuje
> inne problemy. Dlatego najprosciej tam gdzie mozna go nie stosowac. Chyba
> ze robimy calosc pod skretke STP i godzimy sie na trudnosci z tym
> zwiazane. A potem i tak sie okazuje ze to psu na buty i UTP daje taki sam
> efekt.

Onet prawda.
Widziałeś ty chociażjedno urządzenie w środku? Zastanawiałeś się dlaczego
ekran metalowy gniazda LAN połączony jest z masą przez kondensator?

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 18:27:21 - Nagash


Użytkownik marko1a napisał w wiadomości
news:4c6a4cd8$0$27044$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
> który stoi na górce.
> Dom ten mimo że jest na najwyższym wzniesieniu jakie jest w promieniu 2
> km, jest bez instalacji odgromowej.
> Piorun przywalił w komin tak że go rozłupało na dwie części. W domu
> wszyskie gniazda i rozdzielnie wywaliło ze ścian.
> Cała elektryka i elektronika domowa do wymiany. Zastanawiam się na ile
> rośnie prawdopodobieństwo uderzenia w komin wyposazony we wkład z
> nierdzewki a który to połączony jest z kotłem a ten natomiast ładnie jest
> uziemiony za sprawą przewodu ochronnego. Często nawet daszek z nierdzewki
> ładnie wykonany do szpica
> Wychodzi na to że mamy wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi a zarazem
> brak jakiegokolwiek odpowiednio grubego przewodnika który mógłby przenieść
> ładunek z wyładowania do ziemi.

Jak może być wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi przy jednoczesnym braku
przewodnika odprowadzającego ewentualne wyładowanie do ziemi ?

Prąd płynie tam gdzie ma mniejsze obciążenie. Jeżeli do najwyższego punktu
dachu dasz dwa stalowe zwody (2 * FeZn 50mm^2 (+/- tak jak dwa przewody
linki Cu 16-ki)) i podepniesz te zwody do prawidłowo wykonanego uziomu to
ryzyko szkód po strzale pioruna znacznie maleje. Najlepiej jeżeli jest
jeszcze system przeciwprzepięciowy B,C,D.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 20:52:59 - tarnus

Użytkownik Nagash napisał w wiadomości
news:i4ed8i$3bv$1@news.onet.pl...

>> Wychodzi na to że mamy wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi a
>> zarazem brak jakiegokolwiek odpowiednio grubego przewodnika który mógłby
>> przenieść ładunek z wyładowania do ziemi.
>
> Jak może być wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi przy jednoczesnym
> braku przewodnika odprowadzającego ewentualne wyładowanie do ziemi ?

Nie zrozumiałeś a napisałem wyraźnie odpowiednio grubego przewodnika.
Chodzi o to że powstaną odpowiednie warunki do uderzenia pioruna ale jak już
uderzy to brak będzie przewodnika który potrafi ten ładunek bezpiecznie
sprowadzić do ziemi i sfajczy nam wszystko po drodze.

Marek





Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 23:20:10 - Nagash


Użytkownik tarnus napisał w wiadomości
news:i4elqb$2kfo$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Nagash napisał w wiadomości
> news:i4ed8i$3bv$1@news.onet.pl...
[.....]
> Nie zrozumiałeś a napisałem wyraźnie odpowiednio grubego przewodnika.
> Chodzi o to że powstaną odpowiednie warunki do uderzenia pioruna ale jak
> już uderzy to brak będzie przewodnika który potrafi ten ładunek
> bezpiecznie sprowadzić do ziemi i sfajczy nam wszystko po drodze.
>
> Marek

No tak. Przeoczenie.
Odgromówka to również a może szczególnie dziedzina dla kogoś, kto się na tym
zna. W przeciwnym wypadku konsekwencje mogą być opłakane.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-21 01:22:27 - Nagash


Użytkownik tarnus napisał w wiadomości
news:i4elqb$2kfo$1@news2.ipartners.pl...
[......]
> Nie zrozumiałeś a napisałem wyraźnie odpowiednio grubego przewodnika.
> Chodzi o to że powstaną odpowiednie warunki do uderzenia pioruna ale jak
> już uderzy to brak będzie przewodnika który potrafi ten ładunek
> bezpiecznie sprowadzić do ziemi i sfajczy nam wszystko po drodze.
>
> Marek

Niech kolega sprecyzuje jaki przewodnik jest odpowiednio gruby a jaki nie
jeżeli chodzi o uderzenie pioruna. Powinno się stosować min. 2 przewody
odprowadzające. Jeżeli jest to drut ocynkowany to jest to 2 x 50mm^2
ocynkowanej stali.
Mam nadzieję, że nie zastanawiasz się nad tzw. aktywną ochroną odgromową.




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-23 12:19:27 - marko1a

Użytkownik Nagash napisał w wiadomości
news:i4n2mt$7if$1@news.onet.pl...

> Niech kolega sprecyzuje jaki przewodnik jest odpowiednio gruby a jaki nie
> jeżeli chodzi o uderzenie pioruna. Powinno się stosować min. 2 przewody
> odprowadzające. Jeżeli jest to drut ocynkowany to jest to 2 x 50mm^2
> ocynkowanej stali.
> Mam nadzieję, że nie zastanawiasz się nad tzw. aktywną ochroną odgromową.

Odpowiednio czyli taki jak nakazują normy.

Marek




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 21:24:40 - janusz_kk1

Dnia 17-08-2010 o 10:48:13 marko1a napisał(a):

> Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
> który stoi na górce.
> Dom ten mimo że jest na najwyższym wzniesieniu jakie jest w promieniu 2
> km, jest bez instalacji odgromowej.
Niestety tanie budowanie które się na nich zemściło, ja mimo że nie
potrzebuję
piorunochronu to go zrobiłem, bo trafi się taki który nie wie że ma
nie uderzyć ;)


> Piorun przywalił w komin tak że go rozłupało na dwie części. W domu
> wszyskie gniazda i rozdzielnie wywaliło ze ścian.
> Cała elektryka i elektronika domowa do wymiany.
No to tylko można im współczuć.


Zastanawiam się na ile
> rośnie prawdopodobieństwo uderzenia w komin wyposazony we wkład z
> nierdzewki a który to połączony jest z kotłem a ten natomiast ładnie
> jest uziemiony za sprawą przewodu ochronnego. Często nawet daszek z
> nierdzewki ładnie wykonany do szpica

Rośnie, bo są ostre mkrawędzie które zwiększają 'uloty' czyli dodatkowo
jonizują powietrze.


> Wychodzi na to że mamy wyciągnięty ponad dach potencjał ziemi a
> zarazem brak jakiegokolwiek odpowiednio grubego przewodnika który mógłby
> przenieść ładunek z wyładowania do ziemi.

Niestety prawda, i mało kto sobie zdaje z tego sprawę.



> Droga więc będzie taka: wkład kominowy, kocioł, przewód zerowy
> (instalacja elektryczna) oraz częściowo instalacja hydrauliczna (o ile
> metalowa) i dopiero wtedy ziemia. To za mało aby ustrzec się przed
> poważnym ryzykiem utraty zdrowia lub życia nie wspominając o stratach
> materialnych. A może jest tu spec od odgromówki i podpowie czy
> ewentualne uziemienie samego tylko daszku komina i zejście zwodem
> odgromowym do ziemi wystarczy, czy też musi być cała kompletna
> odgromówka na całej powierzchni dachu.

O ile nie ma wyższych elementów dachu to powinno wystarczyć..


>
> W tym roku wyjątkowo wali, u mnie po ostatniej burzy uszkodzone
> został porty LAN w routerze nanostation na 5GHz, w accespoincie na
> 2,4GHz, na karcie w jednym z komputerów a repeater trafił do śmietnika.

Ale to co tobie walnął w piorunochron czy u sąsiada?

--
Pozdr
JanuszK



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-17 21:31:20 - Budyń

Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
news:op.vhlj7exn1cvm6g@linux-rj.dom...
>Zastanawiam się na ile
> rośnie prawdopodobieństwo uderzenia w komin wyposazony we wkład z
> nierdzewki a który to połączony jest z kotłem a ten natomiast ładnie jest
> uziemiony za sprawą przewodu ochronnego. Często nawet daszek z nierdzewki
> ładnie wykonany do szpica

>Rośnie, bo są ostre mkrawędzie które zwiększają 'uloty' czyli dodatkowo
>jonizują powietrze.


Jasne. Ale gdybys to ujął jakąś cyfrą to by sie okazało ze własciwie nie
rośnie :) Ale teoretycznie - masz racje :-)


b.






Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 11:16:25 - janusz_kk1

Dnia 17-08-2010 o 21:31:20 Budyń napisał(a):

> Użytkownik janusz_kk1 napisał w wiadomości
> news:op.vhlj7exn1cvm6g@linux-rj.dom...
>> Zastanawiam się na ile
>> rośnie prawdopodobieństwo uderzenia w komin wyposazony we wkład z
>> nierdzewki a który to połączony jest z kotłem a ten natomiast ładnie
>> jest uziemiony za sprawą przewodu ochronnego. Często nawet daszek z
>> nierdzewki ładnie wykonany do szpica
>
>> Rośnie, bo są ostre mkrawędzie które zwiększają 'uloty' czyli dodatkowo
>> jonizują powietrze.
>
>
> Jasne. Ale gdybys to ujął jakąś cyfrą to by sie okazało ze własciwie nie
> rośnie :)

Ależ są ujęte cyframi, jest coś takiego jak stożek ochrony, w poradnikach
instalacji
pogromowej jest to dokłądnie wyjaśnione łącznie z wyliczeniami zakresu
(obszaru)
ochrony. Wystarczy dowolne forum energetyczne gdzie można znaleść opis.

Ale teoretycznie - masz racje :-)
Praktycznie także :) bo liczy sie praktryka.



--
Pozdr
JanuszK



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 15:24:16 - rrr

Użytkownik janusz_kk1 napisał:

>>
>>
>> Jasne. Ale gdybys to ujął jakąś cyfrą to by sie okazało ze własciwie
>> nie rośnie :)
>
> Ależ są ujęte cyframi, jest coś takiego jak stożek ochrony, w
> poradnikach instalacji
> pogromowej
ROTFL, chociaż jestem z Kielc, to nawet u nas nie ma czegoś takiego :)
Wiem, wiem, że to literówka, ale nie mogłem się powstrzymać.

pozdrawiam
rafał



Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 09:22:33 - SJS

O ile wiem w Kanadzie nie zakładają piorunochronów.
Tyle, że najczęściej w sąsiedztwie są wysokie drzewa i działają skuteczniej
niż piorunochrony
Tam tez potrafi jednak walnąć w komin i szkód narobić
---
Jeśli raz rąbnęło to i drugi raz przyłoży - kiedy? a bywa, że za kilka,
kilkanaście lat a bywa, że za 30.
---
Czy piorunochron by ochronił?
a to różnie bywa i wcale nie jest takie jednoznaczne
z zasady jak wyjeżdżam z domy wszytko oprócz lodówki i alarmu jest wyłączane
z gniazdek - po prostu potrafi pójść po linii energetycznej
Znam przypadki szkód pod ziemią na skutek uderzenia pioruna, niszczyło
instalacje podziemne
---
Na tym wzgórzu to bez masztu obok domu, z piorunochronem to nie da się wg
mnie sensownie ochronić
---
Ciekawostka
Piorun słyszymy od tyłu - wpadłem na to kilka lat temu
Taki zwykły co prawie prosto z chmur do ziemi słyszymy najpierw to co
najbliżej czyli od miejsca uderzenia w ziemię a następnie słyszymy piorun do
góry
Od błysku do początku grzmotu minęło 6 sekund czyli piorun uderzył 2 km od
nas
Czas trwania grzmotu 3 sekundy czyli łącznie od chmury dźwięk szedł 9 sekund
czyli około 3 km
h2=c2-b2 czyli wysokość do chmur około 2,2 km
To tylko przykład ale sprawdźcie w praktyce
SJS
PS Dlaczego nikt na to wczesniej nie wpadł?







Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 14:16:20 - freewolny

Użytkownik SJS napisał w wiadomości
news:i4g1o0$p5b$1@news.onet.pl...
> Ciekawostka
> Piorun słyszymy od tyłu - wpadłem na to kilka lat temu
> Taki zwykły co prawie prosto z chmur do ziemi słyszymy najpierw to co
> najbliżej czyli od miejsca uderzenia w ziemię a następnie słyszymy piorun
> do góry
> Od błysku do początku grzmotu minęło 6 sekund czyli piorun uderzył 2 km od
> nas
> Czas trwania grzmotu 3 sekundy czyli łącznie od chmury dźwięk szedł 9
> sekund czyli około 3 km
> h2=c2-b2 czyli wysokość do chmur około 2,2 km
> To tylko przykład ale sprawdźcie w praktyce
> SJS
> PS Dlaczego nikt na to wczesniej nie wpadł?

Wyliczenia są poprawne tylko dla wyładowań które trzymają pion. A są takie
które trzymają poziom i takie które nic nie trzymają (skośne). I takie które
są miksem kilku rodzajów. A do tego takie które idą śmiesznie od dołu do
góry(pomiędzy chmurami).
PS. Dlaczego na to nie wpadłeś?

Damian




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-18 17:06:11 - SJS



Użytkownik freewolny napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i4gj0m$h8l$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik SJS napisał w wiadomości
> news:i4g1o0$p5b$1@news.onet.pl...
>> Ciekawostka
>> Piorun słyszymy od tyłu - wpadłem na to kilka lat temu
>> Taki zwykły co prawie prosto z chmur do ziemi słyszymy najpierw to co
>> najbliżej czyli od miejsca uderzenia w ziemię a następnie słyszymy piorun
>> do góry
>> Od błysku do początku grzmotu minęło 6 sekund czyli piorun uderzył 2 km
>> od nas
>> Czas trwania grzmotu 3 sekundy czyli łącznie od chmury dźwięk szedł 9
>> sekund czyli około 3 km
>> h2=c2-b2 czyli wysokość do chmur około 2,2 km
>> To tylko przykład ale sprawdźcie w praktyce
>> SJS
>> PS Dlaczego nikt na to wczesniej nie wpadł?
>
> Wyliczenia są poprawne tylko dla wyładowań które trzymają pion. A są takie
> które trzymają poziom i takie które nic nie trzymają (skośne). I takie
> które są miksem kilku rodzajów. A do tego takie które idą śmiesznie od
> dołu do góry(pomiędzy chmurami).
> PS. Dlaczego na to nie wpadłeś?

Wpadłem lecz czas trwania pioruna jest dostatecznie krótki /czas samej
części świetlnej/ ze nie ma znaczenia czy idzie od ziemi czy do ziemi i tak
słyszysz w pierwszej kolejności to co jest najbliżej a koniec grzmotu to i
tak najdalsza odległość od słuchającego.
To samo zjawisko jest jeśli jest to piorun poziomy miedzy chmurami - wtedy
słyszysz nakładając się grzmot z dwóch stron bo najpierw najbliższe a
później oddalające sie tyle ze z dwóch stron a więc orkiestra stereo
SJS




Re: Piorun przywalił w dom.

2010-08-20 00:59:45 - kiki


marko1a wrote in message
news:4c6a4cd8$0$27044$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie mój na moje szczęście ale nieopodal mnie, jakieśc 300m dalej w dom
> który stoi na górce.

A u mnie w sąsiada 100m obok w najniższym punkcie. Też mam komin z
nierdzewki i też o tym rozmyślam.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS