kafelki w rogach - fugi czy silikon
2010-09-06 10:03:26 - bdronka
Witam,
po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
kafelek.
pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
wejdzie grzyb...
a jakie jest wasze zdanie?
po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
kafelek.
pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
wejdzie grzyb...
a jakie jest wasze zdanie?
Re: kafelki w rogach - fugi czy silikon
2010-09-06 10:19:14 - ptoki
On 6 Wrz, 10:03, bdronka wrote:
> Witam,
>
> po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
> kafelek.
> pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
> wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
> odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
> zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
>
> fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
> pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
> wejdzie grzyb...
>
> a jakie jest wasze zdanie?
Ja wszedzie dalem fuge.
Kafelki zrobilem na 45 stopni.
Zobacze jak sie bedzie to zachowywac.
Z doswiadczenia moge napisac ze jak rozkuwalem poprzednia lazienke to
tam brodzik byl zrobiony w calosci z kafli i bez listew ani bez
silikonu. Na zwyklej zaprawie cementowej (czasy PRL kiedy nie bylo
nic).
I w czasie walki okazalo sie ze kafelki trzymaja sie na calej
powierzchni, ale odchodza w calosci.
Tam nie byly zacinane na skos ale w fugi (chyba cementowe - szare
siakies) jakos syf specjalnie gleboko nie wlazil.
Jak zacznie wlazic to raz na 2-4 lata starczy troche fuge wydrapac i
naklasc nowa w te pare m kresek.
A w tym brodziku bylo naprawde ostro bo tam pralka wpuszczala wode
wiec wilgoc byla non stop.
--
Lukasz Sczygiel
> Witam,
>
> po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
> kafelek.
> pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
> wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
> odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
> zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
>
> fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
> pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
> wejdzie grzyb...
>
> a jakie jest wasze zdanie?
Ja wszedzie dalem fuge.
Kafelki zrobilem na 45 stopni.
Zobacze jak sie bedzie to zachowywac.
Z doswiadczenia moge napisac ze jak rozkuwalem poprzednia lazienke to
tam brodzik byl zrobiony w calosci z kafli i bez listew ani bez
silikonu. Na zwyklej zaprawie cementowej (czasy PRL kiedy nie bylo
nic).
I w czasie walki okazalo sie ze kafelki trzymaja sie na calej
powierzchni, ale odchodza w calosci.
Tam nie byly zacinane na skos ale w fugi (chyba cementowe - szare
siakies) jakos syf specjalnie gleboko nie wlazil.
Jak zacznie wlazic to raz na 2-4 lata starczy troche fuge wydrapac i
naklasc nowa w te pare m kresek.
A w tym brodziku bylo naprawde ostro bo tam pralka wpuszczala wode
wiec wilgoc byla non stop.
--
Lukasz Sczygiel
Re: kafelki w rogach - fugi czy silikon
2010-09-06 20:01:37 - Druid29
Użytkownik bdronka
news:i62789$l1p$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
> kafelek.
> pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
> wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
> odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
> zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
>
> fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
> pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
> wejdzie grzyb...
>
> a jakie jest wasze zdanie?
1. Kabinę należy regularnie myć preparatem przeciwgrzybowym i w miarę
możliwości wietrzyć lub wycierać wodę.
2. Silikon łatwiej wymienić niż fugę i nie ryzykujesz uszkodzenia szkliwa na
płytkach. Są specjalne preparaty do rozpuszczania silikonu.
3. Silikon sanitarny jest odporny na grzyba, a popękana fuga nie bardzo.
Silikon można dobrać do koloru fugi i porządnie położyć, aby grzyb nie mógł
podejść pod ten silikon.
4. Fuga epoksydowa to przesada w łazience i o ile słyszałem niezbyt łatwa w
układaniu.
Pozdrawiam,
Druid29
Re: kafelki w rogach - fugi czy silikon
2010-09-07 14:10:13 - rrr
Użytkownik Druid29 napisał:
>
> Użytkownik bdronka napisał w wiadomości
> news:i62789$l1p$1@inews.gazeta.pl...
> 1. Kabinę należy regularnie myć preparatem przeciwgrzybowym i w miarę
> możliwości wietrzyć lub wycierać wodę.
Racja
> 2. Silikon łatwiej wymienić niż fugę i nie ryzykujesz uszkodzenia
> szkliwa na płytkach. Są specjalne preparaty do rozpuszczania silikonu.
racja
> 3. Silikon sanitarny jest odporny na grzyba,
i tu mam inne doświadczenie, rok jest odporny, potem grzybieje jak
reszta mimo pkt. 1
a popękana fuga nie bardzo.
> Silikon można dobrać do koloru fugi i porządnie położyć, aby grzyb nie
> mógł podejść pod ten silikon.
racja
> 4. Fuga epoksydowa to przesada w łazience i o ile słyszałem niezbyt
> łatwa w układaniu.
e tam.
>
> Pozdrawiam,
> Druid29
pozdrawiam
rafał
>
> Użytkownik bdronka
> news:i62789$l1p$1@inews.gazeta.pl...
> 1. Kabinę należy regularnie myć preparatem przeciwgrzybowym i w miarę
> możliwości wietrzyć lub wycierać wodę.
Racja
> 2. Silikon łatwiej wymienić niż fugę i nie ryzykujesz uszkodzenia
> szkliwa na płytkach. Są specjalne preparaty do rozpuszczania silikonu.
racja
> 3. Silikon sanitarny jest odporny na grzyba,
i tu mam inne doświadczenie, rok jest odporny, potem grzybieje jak
reszta mimo pkt. 1
a popękana fuga nie bardzo.
> Silikon można dobrać do koloru fugi i porządnie położyć, aby grzyb nie
> mógł podejść pod ten silikon.
racja
> 4. Fuga epoksydowa to przesada w łazience i o ile słyszałem niezbyt
> łatwa w układaniu.
e tam.
>
> Pozdrawiam,
> Druid29
pozdrawiam
rafał
Re: kafelki w rogach - fugi czy silikon
2010-09-07 20:52:47 - Marek
On 6 Wrz, 10:03, bdronka wrote:
> Witam,
>
> po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
> kafelek.
> pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
> wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
> odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
> zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
>
> fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
> pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
> wejdzie grzyb...
>
> a jakie jest wasze zdanie?
Ja zrobilem brodzik z betonu, a nastepnie pomalowalem kilka razy
zywica poliestrowa. Pod koniec posypalem takimi czipsami w roznych
kolorach, ktore sam zrobilem z cementu, maczki kamiennej i gruntu i
nastepnie pomalowalem zywica jeszcze raz - wyglada super ! Zadnych
fug !!!
> Witam,
>
> po złych doświadczeniach z kabiną z supermarketu wybudowałem kabine z
> kafelek.
> pozostał mi uraz do silikonu, w który wchodzi grzyb.
> wszystkie kafelki oprócz połączenia ścian oraz połączenia kafelek z
> odpływem liniowym zafugowałem fugą epoksydową. mam jedynie dylemat - co
> zrobić na połączeniu scian - czy położyć tam fuge (zwykłą) czy silikon?
>
> fuga może pękać, a w silikon wejść grzyb...dla mnie chyba lepsze już to
> pęknięcie które zawsze można ponownie zafugować niż silikon w ktory
> wejdzie grzyb...
>
> a jakie jest wasze zdanie?
Ja zrobilem brodzik z betonu, a nastepnie pomalowalem kilka razy
zywica poliestrowa. Pod koniec posypalem takimi czipsami w roznych
kolorach, ktore sam zrobilem z cementu, maczki kamiennej i gruntu i
nastepnie pomalowalem zywica jeszcze raz - wyglada super ! Zadnych
fug !!!
