Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

slawek7 Data ostatniej zmiany: 2010-08-25 04:58:23

Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 06:12:21 - slawek7

Mam takie pytanie.
Jak pozbyć się echa w mieszkaniu?
Na początku myślalem że jak mieszkanie jest puste tzn. bez mebli to
tak po prostu jest, lecz teraz jest wyposażone i dalej jest dziwne
echo. Dziwne bo wrażenie słuchowe jest dośc dziwne. Podczas oglądania
TV czuję sie z tym echem dośc nietypowo.
Macie jakiś pomysł co jest grane?



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 07:01:10 - Olo

W dniu 2010-08-23 06:12, slawek7 pisze:
> Mam takie pytanie.
> Jak pozbyć się echa w mieszkaniu?

Położyć dywan, powiesić zasłony i firanki w okna na ścianę jakiś
landszaft i powinno być OK
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 11:13:42 - Rafał

mam to samo i mam juz firany, kwiatki duże w donicach w salonie, obrazki na
ścianie itd i nadal jest straszny pogłos, a do tego salon działa jak
wzmacniacz ( na poddaszu słychac szept z salonu)





Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 11:20:03 - Jan Werbiński

Użytkownik Rafał napisał w wiadomości
news:i4te2h$rp5$1@inews.gazeta.pl...
> mam to samo i mam juz firany, kwiatki duże w donicach w salonie, obrazki
> na ?cianie itd i nadal jest straszny pogłos, a do tego salon działa jak
> wzmacniacz ( na poddaszu słychac szept z salonu)

A ja mam wykładzinę dywanową i np odsłuch muzyki jest idealny. :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/





Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 11:44:57 - ptoki

On 23 Sie, 11:13, Rafał wrote:
> mam to samo i mam juz firany, kwiatki duże w donicach w salonie, obrazki na
> ścianie itd i nadal jest straszny pogłos, a do tego salon działa jak
> wzmacniacz ( na poddaszu słychac szept z salonu)

Niech zgadne.
Masz pokoj w stylu modern journal?
Taki z jedna sofa, telewizorem i jakas komodą pod sciana?

Niestety takie proste i ubogie w elementy odbijajace dzwieki pod
roznymi katami pomieszczenia beda tak mialy.
Rozwiazanie to albo dolozenie mebli (biblioteczka z ksiazkami nie
zagraci wizualnie calosci a dosyc dobrze pokrzywi akustyke ze poglos
zniknie) albo wytlumienie scian (siakiś korek, czy sikusne tapety na
scianach).

--
Lukasz Sczygiel



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 12:07:14 - slawek7

Niezupełnie.
Na jednej ścianie jest cala w meblach POPa z BRW, na przeciwnej jest
sofa i po jej obu stronach regały z książkami, a na oknie mam dośc
gęste firanki i rolety, natomiast po przeciwnej jest aneks kuchenny
ale też z szafkami i całą resztą która jest w kuchni (lodowka,
kuchenka).

Najbardziej to trafia mnie złość, delikatnie mówiąc, jak słyszę
wszystko co robią sąsiedzi u góry. Dzisiaj robiła pranie, to na dole u
mnie było wszystko słychać.
ja byłem pewny, że po wprowadzeniu mebli to jakoś ucichnie, ale chyba
się pomyliłem. Przecież strop jest dość gruby i wydaje mi się że nie
powinno być tak słychać odgłosów więc jakim cudem się rozmowy
roznoszą? Tak samo jak są meble to powinnien pogłos zniknąć, a tu nie!

Za bardzo nie mam porównania i nie wiem jak to jest u innych. Przecież
są gorsze budynki, w których ściany są grubosci cegły i jakoś ludzie
sobie z tym radzą, z tym że nie wiem czy się do tego przyzwyczaili,
czy jakoś zaradzili temu? Dla jasności mój blok jest z wielkiej płyty,
ale nie jest to tzw. Leningrad.



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 12:28:44 - amir

jaki duży jest salon ile m2 i jaki wysoki?





Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 12:42:34 - Rafał

ja mam salon 35m2 plus do tego kuchnia nie oddzielona
a wysoki na 2.90





Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 13:21:49 - ptoki

On 23 Sie, 12:07, slawek7 wrote:
> Niezupełnie.
> Na jednej ścianie jest cala w meblach POPa z BRW, na przeciwnej jest
> sofa i po jej obu stronach regały z książkami, a na oknie mam dośc
> gęste firanki i rolety, natomiast po przeciwnej jest aneks kuchenny
> ale też z szafkami i całą resztą która jest w kuchni (lodowka,
> kuchenka).

Zrob sobie test co u ciebie powoduje ten pogłos.
Potrzebny bedzie jakis stojak i gesta tkanina. Albo cos czym bedziesz
zaslanial poszczegolne elementy wystroju/sciany. W ten sposob
namierzysz co ci generuje echo.
Jak juz bedziesz wiedzial co to sobie z tym zrobisz porzadek.
Jak piszesz ze calosc ma dobre 70m to rzeczywiscie jest to kawalek
przestrzeni gdzie echo sie bedzie generowalo dosyc mocno.

Do tego licz sie z tym ze jesli ogladasz TV z duzej odleglosci to i
glosnosc masz ustawiona wysoko wiec sasiedzi tez sie z twojego powodu
moga denerwowac.

No i jesli kuchnia nie oddzielona to kazdy halas stamtad bedzie
przeszkadzal w siedzeniu w salonie. Bylem ostatnio w takim domu i w 3
minuty ogarnela mnie nerwica ze ktos robiacy kanapki moze zagluszyc
telewizor dosyc glosno grajacy...

>
> Najbardziej to trafia mnie złość, delikatnie mówiąc, jak słyszę
> wszystko co robią sąsiedzi u góry. Dzisiaj robiła pranie, to na dole u
> mnie było wszystko słychać.
> ja byłem pewny, że po wprowadzeniu mebli to jakoś ucichnie, ale chyba
> się pomyliłem. Przecież strop jest dość gruby i wydaje mi się że nie
> powinno być tak słychać odgłosów więc jakim cudem się rozmowy
> roznoszą? Tak samo jak są meble to powinnien pogłos zniknąć, a tu nie!
>

To jest druga sprawa. Osobna ale nie calkiem. Jesli slyszysz tak
wyraznie to co sie dzieje na gorze to po pierwsze zle jest zrobiona
izolacja akustyczna miedzy pietrami lub miedzy mieszkaniami. Czasem
zrodlo halasu moze nie byc tam gdzie sie wydaje, trzeba sie upewnic.
A w przypadku pomieszczen o specyficznej akustyce (rezonans w
odpowiednich czestotliwosciach) moze byc tak ze nawet ciche odglosy z
innych mieszkan moga byc wyraznie slyszalne.

> Za bardzo nie mam porównania i nie wiem jak to jest u innych. Przecież
> są gorsze budynki, w których ściany są grubosci cegły i jakoś ludzie
> sobie z tym radzą, z tym że nie wiem czy się do tego przyzwyczaili,
> czy jakoś zaradzili temu? Dla jasności mój blok jest z wielkiej płyty,
> ale nie jest to tzw. Leningrad.

Ale gdzie indziej moze nie byc tyle otwartej przestrzeni. Przemysl czy
u innych ktorzy mieszkaja w podobnej technologii tez jest tyle
otwartych przestrzeni co u ciebie i czy maja glosnych sasiadow.

Wiecej niestety zdalnie nie jestem w stanie pomoc bo i fachowiec od
akustyki ze mnie zaden i obracam sie w niewielkim kregu technologii
budowlanych...

--
Lukasz Sczygiel



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-25 15:14:34 - Robek

W dniu 2010-08-23 12:07, slawek7 pisze:

ciach
>
> Najbardziej to trafia mnie złość, delikatnie mówiąc, jak słyszę
> wszystko co robią sąsiedzi u góry. Dzisiaj robiła pranie, to na dole u
> mnie było wszystko słychać.
> ja byłem pewny, że po wprowadzeniu mebli to jakoś ucichnie, ale chyba
> się pomyliłem. Przecież strop jest dość gruby i wydaje mi się że nie
> powinno być tak słychać odgłosów więc jakim cudem się rozmowy
> roznoszą? Tak samo jak są meble to powinnien pogłos zniknąć, a tu nie!
>
ciach

Na to chyba jedyny sposób to troche zaszumić swoje mieszkanie cichą
muzyką itp., wtedy troche maskuje odglosy sasiadow.


Robek



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-26 11:44:02 - slawek7

Tak robię, u mnie w kółko włączony jest TV.
Najgorzej jest wieczorem jak sie idzie spać bo wtedy najbardziej
przeszkadza.
Może to głupie ale najbardziej sie obawaim innej rzeczy. Radio bądź TV
moze być włączone, ale co jak jakiś inny sąsiad zacznie się wydzierać
że mu moje odgłosy przeszkadzają?



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 12:41:28 - Rafał

mam w salonie szafke z tv itd, do tego komplet 2 fotele i sofa, do tego stół
i 8 krzeseł i jest biblioteczka :)





Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 18:16:17 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik slawek7 napisał:
> Mam takie pytanie.
> Jak pozbyć się echa w mieszkaniu?
> Na początku myślalem że jak mieszkanie jest puste tzn. bez mebli to
> tak po prostu jest, lecz teraz jest wyposażone i dalej jest dziwne
> echo. Dziwne bo wrażenie słuchowe jest dośc dziwne. Podczas oglądania
> TV czuję sie z tym echem dośc nietypowo.
> Macie jakiś pomysł co jest grane?

Za duże powierzchnie ścian/podłogi/sufitu pozbawione pokrycia
tłumiącego. Za twarde tynki. zbyt równolegle ściany, sufit i podłoga. To
jest katalog podstawowych wad pomieszczeń zwiększających w nich pogłos -
niestety są to wady konstrukcyjne w dużej mierze, żeby usunąć je
radykalnie trzeba by zbić tynki i położyć inaczej - miękkie, najlepiej
gipsowe, można miękkie wapienne, cementowo - wapienne z dużym udziałem
cementu są za twarde oraz niekoniecznie idealnie równo - przeciwległe
ściany powinny być w stosunku do siebie nieco nierównoległe i
niekoniecznie idealnie płaskie.

Bez totalnego remontu z udziałem akustyka budowlanego pozostaje niestety
tylko wytłumiać to co jest - jak najwięcej miękkich materiałów na
ścianach i podłodze. Bo jak chcesz pokój bezpogłosowy to zawsze można
ściany i sufit wyłożyć tekturowymi foremkami do jaj - nie żartuję sobie,
to jest bardzo lubiany materiał na okładziny ścian w takich
pomieszczeniach, tanie jak barszcz, proste w montażu, po stosownym
zagruntowaniu i pomalowaniu dosyć trwałe jak mechanicznie nie męczyć...

Ale to już w pomieszczeniach specjalnych gdzie wygląd ścian ustępuje
własnościom akustycznym.

--
Darek




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-23 22:47:26 - Dżejm

> [...]
Bo jak chcesz pokój bezpogłosowy to zawsze można
ściany i sufit wyłożyć tekturowymi foremkami do jaj - nie żartuję sobie,
to jest bardzo lubiany materiał na okładziny ścian w takich
pomieszczeniach, tanie jak barszcz, proste w montażu, po stosownym
zagruntowaniu i pomalowaniu dosyć trwałe jak mechanicznie nie męczyć...
> [...]

Sławek zaczął pytanie od echa ale potem napisał że właściwie wkurza go to
że słyszy sąsiadów. A przenikania dzwięków za pomocą tektury nie zatrzymasz.
Z tego co wiem to jest jakiś dziwny mit. Do tego potrzebna jest masa !
www.squidoo.com/soundproofing-myths
www.soundproofing.org/infopages/myths.htm
Tak samo jest z korkiem, styropianem, czy piankami akustycznimi
sprzedawanymi na allegro. Jak coś się składa głównie z powietrza to izoluje
cieplnie a nie akustycznie ! Aby zrobić izolacje potrzebne są dwie masywne
przegrody nie połączone na twardo ze sobą aby konstrukcja nie przenosiła
drgań. Krótko mówiąc trzeba zrobić pokój w pokoju. Jak ktoś jest
zdeterminowany i ma środki to wygląda to tak:
Z zewnątrz:
www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/viewtopic.php?f=1&t=1626
Od wewnątrz:
www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/viewtopic.php?f=1&t=1626&start=620

pozdro
Jacek




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 13:00:09 - slawek7

Tak na prawdę to z tematem wygłuszania mam spory mętlik w głowie. Raz
słysze wypowiedzi że aby nie słyszeć dzwięków od sąsiadów musze na
ściany nałożyć coś miękkiego bo tylko materiały elastyczne tłumią np
wełna mineralna, a za chwilę czytam o tym że potrzebna jest masa bo
ona jednakl tłumi.
Na logike to zarówno jedno jak i drugie nie wydaje mi się bez sensu,
bo masę trzeba wprowadzić w drgania, aby przenosiła dzwięki a do tego
trzeba dużej energi dzwieków, natomiast materiały elastyczne też
wydaje mi się że maja ręce i nogi bo za to łatwiej jest wytracić
energie dzwięków na elastycznych materiałach.
Nie mam mozliwości sprawdzenia i nawet nie wiem jak to zrobic aby
sprawdzić która z tych teorii ma jakąś podstwę uzasadnioną.

A czy np połozenie zwykłych kasetonów na suficie cos pomoże czy
kasetony to raczej kwestia wyglądfu sufitu?



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 16:42:35 - ptoki

On 24 Sie, 13:00, slawek7 wrote:
> Tak na prawdę to z tematem wygłuszania mam spory mętlik w głowie. Raz
> słysze wypowiedzi że aby nie słyszeć dzwięków od sąsiadów musze na
> ściany nałożyć coś miękkiego bo tylko materiały elastyczne tłumią np
> wełna mineralna, a za chwilę czytam o tym że potrzebna jest masa bo
> ona jednakl tłumi.
> Na logike to zarówno jedno jak i drugie nie wydaje mi się bez sensu,
> bo masę trzeba wprowadzić w drgania, aby przenosiła dzwięki a do tego
> trzeba dużej energi dzwieków, natomiast materiały elastyczne też
> wydaje mi się że maja ręce i nogi bo za to łatwiej jest wytracić
> energie dzwięków na elastycznych materiałach.
> Nie mam mozliwości sprawdzenia i nawet nie wiem jak to zrobic aby
> sprawdzić która z tych teorii ma jakąś podstwę uzasadnioną.
>
> A czy np połozenie zwykłych kasetonów na suficie cos pomoże czy
> kasetony to raczej kwestia wyglądfu sufitu?

I tak i nie :)
Jak masz sciane i na niej chcesz cos przymocowac zeby tlumilo to
trzeba zeby bylo miekkie.

Ale jak mozesz zrobic druga sciane nie dotykajaca tej pierwszej to
wtedy dobrze zeby byla twarda.

W pierwszym przypadku robi sie bariere gdzie dzwiek powoli sie
wytlumia a w drugim robi mu sie bariere ktorej nie moze pokonac. Jak
styro i proznia w przypadku ciepla.

--
Lukasz Sczygiel



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 19:22:59 - slawek7

To tak szczerze mówiac ma sens szpecenia sufitu kasetonami?
czy to nie jest warte zachodu i nie pomoże w odizolowaniu sie od
odgłosów z góry?
Tak przy okazji to ja mam na suficie już 10cm warstwe styropianu w
aneksie kuchennym (w pokoju nie) i jakos nie tłumi to odgłosów z
kuchni sasiada u gory.
trafia mnie tylko to ze słysze jak jego pralka nawet pracuje,
oczywiscie oprocz innych odgłosów.




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 19:37:35 - Jan Werbiński

Użytkownik slawek7 napisał w wiadomości
news:24bbab45-0897-4e1b-ae3b-f1d4c4b01f42@l20g2000yqm.googlegroups.com...
To tak szczerze mówiac ma sens szpecenia sufitu kasetonami?

Oj tam. Nie masz gustu. ;-)


czy to nie jest warte zachodu i nie pomoże w odizolowaniu sie od
odgłosów z góry?
Tak przy okazji to ja mam na suficie już 10cm warstwe styropianu w
aneksie kuchennym (w pokoju nie) i jakos nie tłumi to odgłosów z
kuchni sasiada u gory.
trafia mnie tylko to ze słysze jak jego pralka nawet pracuje,
oczywiscie oprocz innych odgłosów.


Kup porządny sprzęt audio.
To zadziała na dwa etapy:
1. Przestaniesz słyszeć sąsiada.
2. Sąsiad po pewnym czasie zapyta na grupie jak i wygłuszy swoje mieszkanie,
żeby nie słyszeć Twojej muzyki, co da postulowany w tym wątku efekt.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 21:23:16 - janusz_kk1

Dnia 24-08-2010 o 19:22:59 slawek7 napisał(a):

> To tak szczerze mówiac ma sens szpecenia sufitu kasetonami?
> czy to nie jest warte zachodu i nie pomoże w odizolowaniu sie od
> odgłosów z góry?
> Tak przy okazji to ja mam na suficie już 10cm warstwe styropianu w
> aneksie kuchennym (w pokoju nie) i jakos nie tłumi to odgłosów z
> kuchni sasiada u gory.
> trafia mnie tylko to ze słysze jak jego pralka nawet pracuje,
> oczywiscie oprocz innych odgłosów.
>
Wybuduj domek, sprzedaj mieszkanie i będziesz miał po problemie,
inne działania to tylko półśrodki, wydasz kasę niewiele uzyskasz,
albo pogódź się z tym że bloki tak mają,u mnie jak sąsiad piętro wyżej
wymieniał drzwi to myslałem że blok wali, taki łomot był, trzeba było się
zabrać
z mieszkania na dłuższy spacer. Teraz mam spokój, co najwyżej sąsiad
trochę kosiarką spalinową hałasuje.

--
Pozdr
JanuszK



Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 22:34:48 - Dżejm

> Tak na prawdę to z tematem wygłuszania mam spory mętlik w głowie. Raz
> słysze wypowiedzi że aby nie słyszeć dzwięków od sąsiadów musze na
> ściany nałożyć coś miękkiego bo tylko materiały elastyczne tłumią np
> wełna mineralna, a za chwilę czytam o tym że potrzebna jest masa bo
> ona jednakl tłumi.
> [...]

Miękkie pewnie też dadzą radę jeżeli będą gęste i masywne :).
Ale nie wierz, że miękka lekka pianka coś pomoże. Swego czasu kupiłem trochę
różnych akruszy różnych pianek akustycznych, w tym legendarnych piramidek
i mimo szczerych chęci nie udało mi się zauważyć żadnych właściwości
powstrzymująch przenikanie dźwięku.

pozdro
Jacek




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-24 21:30:31 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Dżejm napisał:
>> [...]
> Bo jak chcesz pokój bezpogłosowy to zawsze można
> ściany i sufit wyłożyć tekturowymi foremkami do jaj - nie żartuję sobie,
> to jest bardzo lubiany materiał na okładziny ścian w takich
> pomieszczeniach, tanie jak barszcz, proste w montażu, po stosownym
> zagruntowaniu i pomalowaniu dosyć trwałe jak mechanicznie nie męczyć...
>> [...]
>
> Sławek zaczął pytanie od echa ale potem napisał że właściwie wkurza go
> to że słyszy sąsiadów. A przenikania dzwięków za pomocą tektury nie
> zatrzymasz. Z tego co wiem to jest jakiś dziwny mit. Do tego potrzebna
> jest masa !

Nie mit, nawet jeśli chodzi o przenikanie dźwięku z pomieszczeń
sąsiednich! Oczywiście nie ma to jak przegroda o stosownej masie (bo
sama z siebie mało jest podatna na odkształcenia pod wpływem zmian
ciśnienia akustycznego i z drugiej strony znacznie słabiej dźwięk
oddaje) ale dodatkowych dziesięciu centymetrów betonu do sufitu sobie
nie przylepi ani sąsiadowi na podłogę nie wyleje. A warstwa tłumiąca
(podwieszany sufit?) wytłumi przynajmniej część tego co zbyt lekka
przegroda oddała. Jak się nie ma co się lubi...
> www.squidoo.com/soundproofing-myths
> www.soundproofing.org/infopages/myths.htm
> Tak samo jest z korkiem, styropianem, czy piankami akustycznimi
> sprzedawanymi na allegro. Jak coś się składa głównie z powietrza to
> izoluje cieplnie a nie akustycznie ! Aby zrobić izolacje potrzebne są
> dwie masywne przegrody nie połączone na twardo ze sobą aby konstrukcja
> nie przenosiła drgań. Krótko mówiąc trzeba zrobić pokój w pokoju. Jak
> ktoś jest zdeterminowany i ma środki to wygląda to tak:

Styropian izoluje dosyć marnie - żeby izolował to musiałby mieć tak
nikłą gęstość że nie dało by się nim w warunkach budowy operować. Nie
najgorzej izoluje miękka wełna mineralna. Troche dodatkowej masy można
na suficie dorzucić w postaci dwóch warstw płyt gipsowo-kartonowych, jak
je podwiesić na w miarę elastycznych wieszakach (nie stal prosto w sufit
tylko na jakiś przekładkach elastycznych) i upchnąć wełna mineralną
przestrzeń między przegrodami to trochę zaizoluje. Jednak pływającej
podłogi piętro wyżej to faktycznie nie zastąpi (a pewnie sobie ktoś
robotę uprościł i albo w ogóle na twardo wylał albo chociaż o dylatacji
od ścian zapomniał).

--
Darek




Re: Echo w mieszkaniu pomimo wyposażenia

2010-08-25 04:58:23 - Tornad

> Mam takie pytanie.
> Jak pozbyć się echa w mieszkaniu?
> Na początku myślalem że jak mieszkanie jest puste tzn. bez mebli to
> tak po prostu jest, lecz teraz jest wyposażone i dalej jest dziwne
> echo. Dziwne bo wrażenie słuchowe jest dośc dziwne. Podczas oglądania
> TV czuję sie z tym echem dośc nietypowo.
> Macie jakiś pomysł co jest grane?

Pisalem na ten temat ze dwa miesiace temu i nawet musialem sie przezbywac z
jednym takim uwazajacym sie za specjaliste od tych spraw. Podpieral sie jakims
utytlanym profesorem ale z tego co pisal wiem, ze nawet w grubych ksiazkach sa
czesto podstawowe bledy.
Dlatego w skrocie.
Zaczne od tego, ze malo jest ludzi, ktorzy potrafia zrozumiec i wyobrazic
sobie mechanizm tlumienia dzwieku. Albo inaczej trzeba miec interdyscyplinarna
i gruntowna wiedze aby uosobic sie z dzwiekiem i potrafic przewidziec jak w
kontakcie z danym materialem on sie zachowa.
To co napisze ponizej jest moimi wnioskami i przemysleniami opartymi wlasnie
o te nazwijmy podstawy budowy materii.

Po pierwsze dzwiek najlepiej bedzie tlumic material plastyczny. Slowo
plastyczny nalezy rozumiec doslownie, bez przenosni, przez porownanie go do
wlasciwosci jakie ma plastelina, ktora odksztalcona taka pozostaje. Cala
energia potrzebna na jej odksztalcenie zamienia sie w niej na cieplo.
Material sprezysty jest jej przeciwienstwem, odksztalcony wraca do stanu jaki
mial przed zadzialaniem sily czy naprezenia odksztalcajacego. Przykladem jest
stalowa kulka, ktora od betonu odbija sie jak pilka. Natomiast plastelina
upuszczona na beton tam pozostaje. Kulka olowiana tez.
Z tego pierwszy wniosek - najlepszym materialem tlumiacym, od ktorego dzwiek
sie nie odbija lecz zostaje w nim zamieniany na cieplo - jest olow. Olow jest
metalem o stosunkowo niskiej temperaturze topnienia dlatego w temperaturze
pokojowej jest plastyczny. Blacha olowiana zaatakowana fala dziwekowa zostaje
pobudzona do drgan gasnacych. W czasie tego drgania nastepuje przesuw czastek
struktury krystalicznej materialu czyli tarcie wewnetrzne, w cvzasie tarcie,
wiadomo wydziela sie cieplo, ktorego nie slyszymy. I to jest podstawowy
maechanizm tlumienia dzwieku przez materialy plastyczne.
Materialy sprezyste zaatakowane fala dzwiekowa odbijaja ja, malo jesli
powierzchnia uderzenia fali jest duza to one moga rezonowac; powstaja strefy
drgan wskutek czego material ten niejako generuje inne, dzikie czestotliwosci
czesto o zdwojonej amplitudzie. Zatem ta odbita fala dzwiekowa moze obleciec
pomieszczenie kilka razy zanim nie zostanie wytlumiona przez powietrze. Tak
powietrze, ktore ma wlasciwosci sprezysto-plastyczne i ta skladowa plastyczna
powietrza tlumi dzwieki.
Ale to jest musztarda po obiedzie; zanim cala energia zostanie przez nie
pochlonieta mijaja ulamki sekundy co objawia sie efektem poglosu. Poglos
rozumie jako echo o krotkim czasie trwania na tyle krotkim, ze nie zdazy
tego echo powtorzyc. I to jest denerwujace zwlaszcza, ze dochodzi do tego
rezonans czyli wzmocnienie niektorych wysokosci dzwieku. Daje to efekt
dudnienia, hali dworcowej lub niesienia sie dzwieku i jego wzmacnianie w
niektorych zakatkach pomieszczenia.

Teraz kilka rad praktycznych. Nowe technologie, materialy wykonczenie itp. sa
na tyle mlode, ze w niekorzystnych przypadkach daja opisany efekt, ktorego
producenci i wykonawcy nie uwazaja za stosowne uwzgladnic, pozostawiajac
klienta w pomieszczeniach, ktore uzytkowane dluzej moga doprowadzic do jakichs
odchylen.
Gladz tynkowa odbija dzwiek jak lustro swiatlo. Natomista stare tynki wapienno-
piaskowe byly slabsze ale dzieki temu, ze wapno potrafi rekrystalizowac na 6
roznych sposobow tynki te nie mialy zadnych naprezen wewnetrznych, zachowywaly
sie w stosunku do halasu jak plastelina.
Najprostsza moja rada to wytlumic takie pomieszczenie przez obicie go,
szczegolnie sufitu i co najmniej dwu sasiadujacych scian, blacha olowiana.
Moze to byc cienka, rzedu pol milimetra blacha -folia, ktora nalezy nabic na
warstwie jakiegos plastycznego materialu wloknistego lub nawet kartonu i potem
to pokryc plyta KG. Plyty KG rowniez z czasem rekrystalizuja i sa niezlym
materialem tlumiacym. Potem pomalowane walkiem dajacym mikrofakture
rozpraszajaca dzwiek.
Do wytlumienia halasu od sasiada z gory nalezy zastosowac albo podwojna
izolacje olowiana lub grubsza nawet do 2 mm blache. Olow swoja mase ma wiec
spoko bedzie robil za kilkucentymetrowa wylewke betonowa.
Bardzo dobrym materialem pochlaniajacym jest wojlok, chyba tak sie nazywala
gruba, mocno porowata wloknina, ktora tlumilo sie podlogi. Teraz stosuje sie
pianki czy styropian, ktory jest materialem sprezystym i dzwiek przenosi jak
aluminium, w ktorym glos rozchodzi sie z predkoscia ze 20 razy wieksza niz w
powietrzu.
W duzych pomieszczeniach mimo takiego wytlumianaia efekt dworca kolejowego
moze pozostac. Wtedy gdzies posrodku ale nie w polowie, nalezy wybudowac
kawalek scianki - kurtyne antydzwiekowa stosujac materialy plastyczne i
wykonczone takimiz.
Wiekszosc materialow wloknistych posiada wlasciwosci plastyczne zatem
tlumiace. Mechanizm tego jest identyczny jak w olowiu; poszczegolne nitki
materialu ulegaja przesunieciu jedna w stosunku do sasiedniej i dzieki tarciu
miedzy mimi nastepuje wytlumienie fali dzwiekowej i zamiana jej energii na
cieplo.
Pamietajac o tej zasadzie latwiej bedzie dobrac na sciany odpowiedni material.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS