Blokowanie inwestycji
2010-09-15 14:16:27 - robercik-us
Mam do Was pytanie natury prawnej zwiazane z prowadzona inwestycja
budowy domu jednorodzinnego.
Wszystko mam zalatwione i zalegalizowane - na PNB stoi jak byk:
Budowa domu jednorodzinnego wraz z przylaczami...
Na te przylacza mam porobione projekty i teraz wykonawca zaczal robic mi
wodociag.
Do poprowadzenie jest ok 100 m, ale poza moja posesja sa dzialki
prominentnych wiejskch gospodarzy i... nagle obudzili sie, jak zobaczyli
koparke i caly sprzet pracujacy przy przebitce pod droga, ze przeciez na
te potrzeby - ich dzialek i ew inwestycji tam przewidywanych - trzeba
wode dac w rurze nie 40 mm, jak mialem w warunkach z wodociagow, tylko w
90 mm, bo przeciez czterdziestka nie wystarczy...
Zlecieli sie jacys dyrektorzy, soltys i inne takie i orzekli, ze trzeba
jednak tam polozyc rure fi 90, a nie 40...
Kazali zaprzestac prac i maja dac odpowiedz czy dofinansuja mi o roznice
kosztu miedzy tym, co mialo byc pierwotnie, a tym co oni sobie tam chca.
- Mnie to lata, czy tam bedzie fi 90, czy fi 40, byle bym ja nie musial
za to dodatkowo placic.
I teraz moje pytanie.
Czy instancja typu soltys, ew wojt gminy, czy dyrektor wodociogow moga
mi wstrzymac inwestycje i opoznac wykonanie ze wzgledu na swoja wlasna
pomylke przy wydawaniu warunkow przylacza? W koncu wszystkie projekty i
uzgodnienia zatwierdza i akceptuje starostwo, a nie gmina, ani wies...
Czy na ich polecenie ja musze wstrzymac wykonywanie prac i czekac na
jakies rozstrzygniecia? Czy gdyby mi chcieli utrudniac nie
dofinansowujac roznicy w kosztach i nie pozwalajac jednoczesnie na
kontynuowanie prac, to czy ja moge znalezc na nich jakiegos bata? Jesli
tak, to jakiego?
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-15 15:06:16 - mucher
> Kazali zaprzestac prac i maja dac odpowiedz czy dofinansuja mi o roznice
> kosztu miedzy tym, co mialo byc pierwotnie, a tym co oni sobie tam chca.
> - Mnie to lata, czy tam bedzie fi 90, czy fi 40, byle bym ja nie musial
> za to dodatkowo placic.
Z tego co mi się wydaje - to właśnie latać ci nie powinno. Fi 90 to
jest już sieć - a kosztów rozbudowy sieci nie możesz ponosić. Mnie w
warunkach przyłącza dali 63 mm - i będę ich o to ścigał, bo wg mnie to
również zbyt duży przekrój (do domu wystarczyłoby 32/40 mm).
mucher
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-15 20:53:58 - Dariusz K. Ładziak
> On 15 Wrz, 14:16, robercik-us
>
>> Kazali zaprzestac prac i maja dac odpowiedz czy dofinansuja mi o roznice
>> kosztu miedzy tym, co mialo byc pierwotnie, a tym co oni sobie tam chca.
>> - Mnie to lata, czy tam bedzie fi 90, czy fi 40, byle bym ja nie musial
>> za to dodatkowo placic.
>
> Z tego co mi się wydaje - to właśnie latać ci nie powinno. Fi 90 to
> jest już sieć - a kosztów rozbudowy sieci nie możesz ponosić. Mnie w
> warunkach przyłącza dali 63 mm - i będę ich o to ścigał, bo wg mnie to
> również zbyt duży przekrój (do domu wystarczyłoby 32/40 mm).
Czyli powinien im w tym dreptaniu za większym przekrojem pomagać. W
sumie ludzie sensownie kojarzą - po diabła parę razy się pod droga
przebijać i za każdym razem koszty ktoś ma ponosić jak można za niewiele
większe pieniądze (różnica w cenie materiałów) przebić większy przekrój
- przecież najwięcej w tym kosztuje robota, ta sama czy rura będzie
miała 40 czy 90mm.
--
Darek
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-15 15:52:43 - arch
> Witajcie.
> Mam do Was pytanie natury prawnej zwiazane z prowadzona inwestycja
> budowy domu jednorodzinnego.
> Wszystko mam zalatwione i zalegalizowane - na PNB stoi jak byk:
> Budowa domu jednorodzinnego wraz z przylaczami...
> Na te przylacza mam porobione projekty i teraz wykonawca zaczal robic mi
> wodociag.
> Do poprowadzenie jest ok 100 m, ale poza moja posesja sa dzialki
> prominentnych wiejskch gospodarzy i... nagle obudzili sie, jak zobaczyli
> koparke i caly sprzet pracujacy przy przebitce pod droga, ze przeciez na
> te potrzeby - ich dzialek i ew inwestycji tam przewidywanych - trzeba
> wode dac w rurze nie 40 mm, jak mialem w warunkach z wodociagow, tylko w
> 90 mm, bo przeciez czterdziestka nie wystarczy...
> Zlecieli sie jacys dyrektorzy, soltys i inne takie i orzekli, ze trzeba
> jednak tam polozyc rure fi 90, a nie 40...
>
> Kazali zaprzestac prac i maja dac odpowiedz czy dofinansuja mi o roznice
> kosztu miedzy tym, co mialo byc pierwotnie, a tym co oni sobie tam chca.
> - Mnie to lata, czy tam bedzie fi 90, czy fi 40, byle bym ja nie musial
> za to dodatkowo placic.
>
> I teraz moje pytanie.
>
> Czy instancja typu soltys, ew wojt gminy, czy dyrektor wodociogow moga
> mi wstrzymac inwestycje i opoznac wykonanie ze wzgledu na swoja wlasna
> pomylke przy wydawaniu warunkow przylacza? W koncu wszystkie projekty i
> uzgodnienia zatwierdza i akceptuje starostwo, a nie gmina, ani wies...
> Czy na ich polecenie ja musze wstrzymac wykonywanie prac i czekac na
> jakies rozstrzygniecia? Czy gdyby mi chcieli utrudniac nie
> dofinansowujac roznicy w kosztach i nie pozwalajac jednoczesnie na
> kontynuowanie prac, to czy ja moge znalezc na nich jakiegos bata? Jesli
> tak, to jakiego?
>
> pozdr
> robercik-us
Generalnie jest tak, że budowa przyłączy, podkreślam, przyłączy nie
podlega pod decyzję o pozwoleniu na budowę. Natomiast projekt
przyłączy należy uzgodnić z właścicielami sieci. Czy projekty
przyłączy, o których piszesz uzgadniałeś?
Poza tym wg twojego opisu wydaje mi się, że chodzi o odcinki sieci a
nie przyłącza. A to już inna droga urzędowa. Na sieci wymagana jest
decyzja o pozwoleniu na budowę.
SZ
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-15 16:10:04 - robercik-us
>
> Generalnie jest tak, że budowa przyłączy, podkreślam, przyłączy nie
> podlega pod decyzję o pozwoleniu na budowę. Natomiast projekt
> przyłączy należy uzgodnić z właścicielami sieci. Czy projekty
> przyłączy, o których piszesz uzgadniałeś?
> Poza tym wg twojego opisu wydaje mi się, że chodzi o odcinki sieci a
> nie przyłącza. A to już inna droga urzędowa. Na sieci wymagana jest
> decyzja o pozwoleniu na budowę.
>
> SZ
Nie znam sie na terminach siec/przylacze, w kazdym razie jak patrze na
projekt, to jest jak byk napisane, ze ma to byc przylacze.
Co do podlegania pod pozwolenie na budowe, to na tymze pozwoleniu tez
mam jak byk napisane, ze budowa domu wraz z przylaczami... i tu
odwolanie do m.in. tegoz przylacza wodociogowego.
Jesli mialbym rozbudowywac siec, to wiem, ze trzeba cos wiecej, niz to,
co mam, ale u mnie jest wyraznie mowa o przylaczu, nie o sieci i na to
mam pozwolenie na budowe, zatem obawiam sie, ze w tym zakresie nie masz
racji :-)
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-15 20:58:48 - Dariusz K. Ładziak
> Użytkownik arch napisał:
>
>>
>> Generalnie jest tak, że budowa przyłączy, podkreślam, przyłączy nie
>> podlega pod decyzję o pozwoleniu na budowę. Natomiast projekt
>> przyłączy należy uzgodnić z właścicielami sieci. Czy projekty
>> przyłączy, o których piszesz uzgadniałeś?
>> Poza tym wg twojego opisu wydaje mi się, że chodzi o odcinki sieci a
>> nie przyłącza. A to już inna droga urzędowa. Na sieci wymagana jest
>> decyzja o pozwoleniu na budowę.
>>
>> SZ
>
> Nie znam sie na terminach siec/przylacze, w kazdym razie jak patrze na
> projekt, to jest jak byk napisane, ze ma to byc przylacze.
A twoi sąsiedzi chcą żeby to nie było przyłącze (bo sami później za
przyłącza też by musieli bulić) a kawałek sieci - wówczas koszty ponosi
właściciel sieci, tobie przyłącze się skraca o odcinek pod drogą a oni w
przyszłości też za dziurawienie drogi płacić nie będą - wystarczy rów
obok drogi wykopać. I w czym (poza obawami że sprawa może się ślimaczyć)
widzisz problem? Jak ty nie będziesz stawał im okoniem a przyłączysz się
do pomysłu to powinno wyjść dosyć sprawnie i dla wszystkich taniej.
--
Darek
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-16 01:14:08 - robercik-us
> A twoi sąsiedzi chcą żeby to nie było przyłącze (bo sami później za
> przyłącza też by musieli bulić) a kawałek sieci - wówczas koszty ponosi
> właściciel sieci, tobie przyłącze się skraca o odcinek pod drogą a oni w
> przyszłości też za dziurawienie drogi płacić nie będą - wystarczy rów
> obok drogi wykopać. I w czym (poza obawami że sprawa może się ślimaczyć)
> widzisz problem? Jak ty nie będziesz stawał im okoniem a przyłączysz się
> do pomysłu to powinno wyjść dosyć sprawnie i dla wszystkich taniej.
>
No właśnie chodzi o to, ze oni koniecznie chca zebym to ja zalatwil za
nich uzgodnienia na te 90, dal przeciagnac 'swoja' przebitka i potem sie
w toto wpial.
Wszystko fajnie, ale ja juz swoje rury mam przeciagniete i wszelkie
mozliwe uzgodnienia tez sa dawno porobione i prawomocne, a oni widza
jakis problem, bo chca tez te swoja rure 90 dac, a mnie ona teraz w
ogole nie interesuje.
Chca zrobic to jakby moim kosztem... no niech bedzie, tylko nie dociera
do tych ich muzgownic, ze tam - na dole - jest jeszcze miejsce i ich 90
tez da sie teraz tam wsadzic.
Oni beda mieli swoja, a ja swoja, bo tak juz jest to poprzebijane.
To wies jest i jakies uklady paramafijne, a ze uzdrowiskowa, to kto
troche wazniejszy, to sobie dzialeczke od dziadka kupil, a teraz mysli,
ze millionerem zostal..., tylko troche wiecej rozumu w glowach trzeba do
myslenia :-)
Rozwiaze sobie problem, bo to co napisalem, to tak na szybko, bo mnie
wqurzyli na maksa, nawet kogos tam zjechalem przez tel, i teraz musze
odkrecic i im wszystko jak prawdziwym wiesniakom wytlumaczyc :-)))
Ja mam swoja rure - jedna tu, a druga tu - a Wy bedziecie mieli swoja,
kompletnie niezalezna od mojej, tylko musicie sobie ja pouzgadniac,
odkopac i wsadzic w te gruba stalowa - wszystko sie zmiesci...
No coz... tak to z wiesniakami jest...
Wyszly dwa przebicia, bo grunt trudny i wykonawca wziol jednego kolesia,
co nie dal rady machnac pod kanalize i tamtendy przeciagnieta zostala
moja 40-stka, potem wykonawca, wykombinowal - poskladal sobie maszyne do
przebic i zrobil juz takie gruuube przebicie, ze jest na wyrost i ichnia
rura sie tez tam zmiesci. Dla mnie to kosztu nie zwieksza, a wykonawca
debiutuje w przebiciach, zatem i fuche nowa dzieki mnie bedzie mial.
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-16 12:46:33 - arch
> Użytkownik arch napisał:
>
>
>
> > Generalnie jest tak, że budowa przyłączy, podkreślam, przyłączy nie
> > podlega pod decyzję o pozwoleniu na budowę. Natomiast projekt
> > przyłączy należy uzgodnić z właścicielami sieci. Czy projekty
> > przyłączy, o których piszesz uzgadniałeś?
> > Poza tym wg twojego opisu wydaje mi się, że chodzi o odcinki sieci a
> > nie przyłącza. A to już inna droga urzędowa. Na sieci wymagana jest
> > decyzja o pozwoleniu na budowę.
>
> > SZ
>
> Nie znam sie na terminach siec/przylacze, w kazdym razie jak patrze na
> projekt, to jest jak byk napisane, ze ma to byc przylacze.
>
> Co do podlegania pod pozwolenie na budowe, to na tymze pozwoleniu tez
> mam jak byk napisane, ze budowa domu wraz z przylaczami... i tu
> odwolanie do m.in. tegoz przylacza wodociogowego.
>
> Jesli mialbym rozbudowywac siec, to wiem, ze trzeba cos wiecej, niz to,
> co mam, ale u mnie jest wyraznie mowa o przylaczu, nie o sieci i na to
> mam pozwolenie na budowe, zatem obawiam sie, ze w tym zakresie nie masz
> racji :-)
>
> pozdr
> robercik-us
Ok.
Tylko aby mieć pewność czy jest to przyłącze, zerknij do samego
projektu budowlanego i sprawdź jaki jest faktycznie zakres
opracowania.
Może być tak, że projektant wrysował Twoje przyłącze i kawałek sieci,
a ta sieć oznaczył jako np.: wg odrębnego opracowania
Tak tylko gdybam, ale często takie projekty widzę.
pozdr
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-16 16:38:51 - robercik-us
> Ok.
> Tylko aby mieć pewność czy jest to przyłącze, zerknij do samego
> projektu budowlanego i sprawdź jaki jest faktycznie zakres
> opracowania.
> Może być tak, że projektant wrysował Twoje przyłącze i kawałek sieci,
> a ta sieć oznaczył jako np.: wg odrębnego opracowania
> Tak tylko gdybam, ale często takie projekty widzę.
>
> pozdr
Juz siewyjasnilo... ja chwilowo jestem tu, a oni tam i stad moje
watpliwosci, bo telefonicznie dowiaduje sie, ze... cos tam.
Okazuje sie, ze jeszcze moge na tym wygrac, bo gmina ma kase na
rozbudowe sieci wod-kan i robi to, tylko na razie tego nie widac, ale
jak u mnie robota rusza, to mnie w tym wespra i nie bedzie problemu. Tak
groznie wygladalo, a w koncu nie jest zle :-)))
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-19 21:35:19 - Maciej S.
nie przyłącza. A to już inna droga urzędowa. Na sieci wymagana jest
decyzja o pozwoleniu na budowę.
SZ
>>>>>>>>>>>>>>
Dołączam się do wątku-jakie w zasadzie są kryteria róznicujące rozbudowę
sieci od przyłącza?
Pytam bo do mojej działki powstaje obecnie koncepcja - i czy to prawda że za
rozbudowę sieci wodociągowej odpowiada gmina (i płaci za to i nie może ode
mnie wymagać ponoszenia kosztów)? Podajecie jakieś podstawy prawne gdzie
mogę tego szukać.
MS
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-19 23:36:48 - Budyń
news:i75olv$mjh$1@news.onet.pl...
> Dołączam się do wątku-jakie w zasadzie są kryteria róznicujące rozbudowę
> sieci od przyłącza?
> Pytam bo do mojej działki powstaje obecnie koncepcja - i czy to prawda że
> za rozbudowę sieci wodociągowej odpowiada gmina (i płaci za to i nie może
> ode mnie wymagać ponoszenia kosztów)? Podajecie jakieś podstawy prawne
> gdzie mogę tego szukać.
czy to jest siec czy przyłacze okresla projektant. Jak napisze w projekcie
ze przyłącze to urzednik traktuje to jak przyłącze (oczywiscie wtedy
odbiorca musi być jeden).
b.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 06:58:26 - Maciej S.
> czy to jest siec czy przyłacze okresla projektant. Jak napisze w projekcie
> ze przyłącze to urzednik traktuje to jak przyłącze (oczywiscie wtedy
> odbiorca musi być jeden).
Czyli jak po drodze planowanego wodociągu jest jeszcze do mnie kilka działek
to nie może być przyłącze, tylko to jest już rozbudowa sieci?
I kto za to płaci?
MS
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 08:26:58 - Budyń
news:i76plq$dg0$1@news.onet.pl...
>
>> czy to jest siec czy przyłacze okresla projektant. Jak napisze w
>> projekcie
>> ze przyłącze to urzednik traktuje to jak przyłącze (oczywiscie wtedy
>> odbiorca musi być jeden).
>
> Czyli jak po drodze planowanego wodociągu jest jeszcze do mnie kilka
> działek to nie może być przyłącze, tylko to jest już rozbudowa sieci?
> I kto za to płaci?
nie wiem kto płaci :-) Jak sie buduje COS (moze miec 5km i wzdłóż milona
dzialek, i średnicy jak rura sieciowa) dla jednego odbiorcy mozna to nazwac
przyłączem. można to nie znaczy ze trzeba.
b.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 11:02:32 - robercik-us
> nie wiem kto płaci :-) Jak sie buduje COS (moze miec 5km i wzdłóż milona
> dzialek, i średnicy jak rura sieciowa) dla jednego odbiorcy mozna to
> nazwac przyłączem. można to nie znaczy ze trzeba.
>
Jezeli budujesz Ty - inwestor - 'doprowadzenie' wody i 'odprowadzenie'
kanalizacji - do jednego domu, to jest to przylacz, natomiast jak ktos
sie do tego podepnie i juz na tym czym beda wisaily wiecej niz jedno
domostwo, to bedzie siec. Teraz to wlasnie przerabiam :-).
Przylacz moze sfinansowac gmina, o ile ma na to srodki - najczesciej nie
ma - albo mozesz sobie to wybudowac za wlasne, ale w porozumieniu z
lokalnymi zakladami komunalnymi. Jak kogos potem do tego podepna, to
mozesz wnioskowac, by Ci zwrocili czesc poniesionych nakladow, albo w
jakis inny sposob sobie wnioskowac o ulgi takie czy owakie - np.
zwolnienie z oplat za wode i odprowadzanie sciekow przez jakis tam okres...
Jezeli juz z zalozenia ma tam byc podpiety wiecej niz jeden dom, to
bedzie to siec i wg prawa rozbudowa sieci nalezy do obowiazkow gminy, a
nie prywatnych inwestorow. Wowczas potrzebna jest pelna dokumentacja i
pozwolenie na budowe - tego inwestor nie ma nawet mozliwosci zalatwic,
bo to kompetencja gminy.
Skoro zatem potrzebujesz miec wode na dzialce, gdzie budujesz dom, to:
wystepujesz o warunki przylacza wod-kan do miejscowego zakladu wodociogow
wystosowujesz pismo o wykonanie tegoz przylacza i jak Ci odpowiedza, ze
ze wzgledu na brak srodkow nie moga, to wykonujesz sam za wlasne, ale
wowczas jak wzrasta wartosc Twojej dzialki, to gmina nie ma prawa Ci
naliczac np. oplat adiacenckich :-), bo sam pokryles koszty inwestycji.
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 12:15:21 - Budyń
news:i777va$ik5$1@news.onet.pl...
> Jezeli budujesz Ty - inwestor - 'doprowadzenie' wody i 'odprowadzenie'
> kanalizacji - do jednego domu, to jest to przylacz, natomiast jak ktos sie
> do tego podepnie i juz na tym czym beda wisaily wiecej niz jedno domostwo,
> to bedzie siec. Teraz to wlasnie przerabiam :-).
W chwili budowy ta siec moze sie nazywac przyłącze jesli tak napisze
projektant. To czasem ułatwia papierologię.
Ważna jest chwila zgłoszenia robót - w chwili zgłoszenia ma być 1 odbiorca.
Nie ma zakazu zeby później do tego przyłącza podpiąć następne przyłącze.
b.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 13:35:03 - robercik-us
> W chwili budowy ta siec moze sie nazywac przyłącze jesli tak napisze
> projektant. To czasem ułatwia papierologię.
> Ważna jest chwila zgłoszenia robót - w chwili zgłoszenia ma być 1 odbiorca.
> Nie ma zakazu zeby później do tego przyłącza podpiąć następne przyłącze.
>
Zgadza sie...tylko na przylacze nie trzeba miec zadnego projektu -
wystarcza warunki przylacza z ZW. Tak to przynajmniej u mnie intarpretuja.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 13:55:28 - Budyń
news:i77gt7$aq1$1@news.onet.pl...
> Zgadza sie...tylko na przylacze nie trzeba miec zadnego projektu -
> wystarcza warunki przylacza z ZW. Tak to przynajmniej u mnie intarpretuja.
bo są dwie drogi budowy przyłącza (przynajmniej
energetycznego) -projekt+zgłoszenie w starostwie a druga której nie
stosowalem po prostu wykonanie takiegoż na podstwie wp (chyba na mape trzeba
było to naniesc)
b.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 14:06:13 - robercik-us
> bo są dwie drogi budowy przyłącza (przynajmniej energetycznego)
> -projekt+zgłoszenie w starostwie a druga której nie stosowalem po prostu
> wykonanie takiegoż na podstwie wp (chyba na mape trzeba było to naniesc)
>
No wlasnie chyba u mnie chodzi raczej o te druga opcje, bo cos mowili,
ze trzeba to naniesc potem na mapy - odbior geodezyjny, czy jakos tak.
Mnie jednak chodzi o przylacze wod-kan, bo elektryczne mialem zrobione
przez ZE i uwalili mi skrzynke na mojej dzialce, gdzie doprowadzili
zasilanie kablem 4x120 mm i stwierdzili, ze bedzie to punkt dalszej
rozbudowy sieci. Tu w gestii ZE bylo ponoszenie wszelkich kosztow, a jak
tylko ponioslem oplate zryczaltowana.
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 15:19:27 - Maciej S.
> Jezeli budujesz Ty - inwestor - 'doprowadzenie' wody i 'odprowadzenie'
> kanalizacji - do jednego domu, to jest to przylacz, natomiast jak ktos sie
> do tego podepnie i juz na tym czym beda wisaily wiecej niz jedno domostwo,
> to bedzie siec. Teraz to wlasnie przerabiam :-).
>
O to mi chodzi - więc sieć.
..
> Przylacz moze sfinansowac gmina, o ile ma na to srodki - najczesciej nie
> ma - albo mozesz sobie to wybudowac za wlasne, ale w porozumieniu z
> lokalnymi zakladami komunalnymi. Jak kogos potem do tego podepna, to
> mozesz wnioskowac, by Ci zwrocili czesc poniesionych nakladow, albo w
> jakis inny sposob sobie wnioskowac o ulgi takie czy owakie - np.
Skądto wząłeś? Ja byłem w wodociągach (kielce - państwo w państwie i zakład
totalnie upolityczniony), to powiedzieli mi że w momencie odbioru
wymagająnotarialnego przekazania od wszystkich właścicieli gruntów na
których biegnie wodociąg, i żadnychulg nie ma - po prostu ja buduję a oni
się dołączają, mało tego Sądy też nie zasądzają żadnych kar.
Jest na to jakiś przepis?
> Jezeli juz z zalozenia ma tam byc podpiety wiecej niz jeden dom, to bedzie
> to siec i wg prawa rozbudowa sieci nalezy do obowiazkow gminy, a nie
> prywatnych inwestorow. Wowczas potrzebna jest pelna dokumentacja i
> pozwolenie na budowe - tego inwestor nie ma nawet mozliwosci zalatwic, bo
> to kompetencja gminy.
OK jakiego prawa, możesz dać linka albo to gdzie to jest?
>
> Skoro zatem potrzebujesz miec wode na dzialce, gdzie budujesz dom, to:
>
> wystepujesz o warunki przylacza wod-kan do miejscowego zakladu wodociogow
> wystosowujesz pismo o wykonanie tegoz przylacza i jak Ci odpowiedza, ze ze
> wzgledu na brak srodkow nie moga,
....to kopię studnię i mam to gdzieś. I chyba tak sięskończy
MS
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-20 20:07:54 - robercik-us
Jak kogos potem do tego podepna, to
>> mozesz wnioskowac, by Ci zwrocili czesc poniesionych nakladow, albo w
>> jakis inny sposob sobie wnioskowac o ulgi takie czy owakie - np.
>
> Skądto wząłeś? Ja byłem w wodociągach (kielce - państwo w państwie i
> zakład totalnie upolityczniony), to powiedzieli mi że w momencie odbioru
> wymagająnotarialnego przekazania od wszystkich właścicieli gruntów na
> których biegnie wodociąg, i żadnychulg nie ma - po prostu ja buduję a
> oni się dołączają, mało tego Sądy też nie zasądzają żadnych kar.
> Jest na to jakiś przepis?
>
Nie znam dokladnie namiarow na akty prawne, ale jest jakis przepis,
ktory mowi, ze gmina ma obowiazek doprowadzic Ci wode do dzialki, a jak
zrobisz to na wlasny koszt, to masz prawo do zwrotu, ew jakiejs... ilus
tam letniej ulgi przy naleznosciach za wode, ew - jesli podniosla sie
wartosc Twojej dzialki w skutek inwestycji z Twojej kieszeni, to gmina
nie ma prawa naliczac Ci oplat adiacenckich stosownie do wzrostu tej
wartosci.
Tak przynajmniej to interpretuja u mnie w ZW...
>
>
> OK jakiego prawa, możesz dać linka albo to gdzie to jest?
>
Tak daleko, to ja nie jestem, bo nie mialem potrzeby :-), ale mysle, ze
na pl.soc.prawo, beda wiedziec.
>
> ...to kopię studnię i mam to gdzieś. I chyba tak sięskończy
>
Jak masz mozliwosc prawna i fizycznie jest u Ciebie woda, to czemu
nie... :-)))
Co niezaleznosc, to niezaleznosc...
U mnie sie nie da, bo teren objety scisla ochrona...
pozdr
robercik-us
Re: Blokowanie inwestycji
2010-09-16 16:45:48 - Budyń
news:i6qdf0$3q8$1@news.onet.pl...
> wode dac w rurze nie 40 mm, jak mialem w warunkach z wodociagow, tylko w
> 90 mm, bo przeciez czterdziestka nie wystarczy...
wersje widze takie
1. Jesli chcesz robic po swojemu - rób bo moga ci skoczyć.
2. jesli chcesz uwzględnic linie jako siec to czeka cie nowe pozwolenie na
budowe -czyli odpada bo trwa długo:/
3. Wersja po polsku - idz do swojego projektanta , niech ci przerysuje tą
wodę tak jak chce słotys czyli nitka sieci+odejscie przyłączem i tą całość
nazwij przyłączem (uzgodnij to z wodociągami). Nadal mozesz robic na
zgłoszenie - jesli trasa sie nie zmieni to moze nawet nie bedziesz musiał
robic zadnych ruchów w starostwie. A że potem ktos wykorzysta twoje
przyłącze jako sieć to juz nie twoja broszka -masz prawo tak zrobić.
b.